Zobaczyłem cały odcinek. Kawał świetnej roboty. Oglądało się to jak profesjonalny film dokumentalno-podróżniczy. Rozpocząłem nasze (jako wierny widz pozwolę sobie na ten zaimek :) rowerowe przygody od wyprawy na Opolszczyznę. Różnica w jakości relacji jest kolosalna, a i te pierwsze relacje oglądało się z duża przyjemnością. Nie będę się powtarzał i opisywał wszystkich zalet (brak czasu) przypomnę tylko ta najbardziej unikalną: spokojne, ciekawe, wyważone ilościowo i merytorycznie komentarze opisujące historię, infrastrukturę, przyrodę, architekturę. Przejdźmy do minusów (proszę nie traktować tego jak krytyki) liczyłem na drona, Holandia musi być piękna z tej perspektywy. Techniczne może warto by podzielić film na kilka po dwie trzy wycieczki? Przez cały film zastanawiałem się czy wolę wyprawę rowerową (szlak Warty) czy wycieczki rowerowe - chyba wyprawę. To wszystko nie zmienia jednak faktu, że daliście mi kawał świetnej dokumentalnej rozrywki na najwyższym poziomie - Dziękuję i liczę na więcej :)
Cytując klasyka, ja się cały czas uczę :) . Oczywiście, że bezsprzecznie sam widzę te różnice :) Jeśli chodzi o drona to nie brałem go do Holandii, nie mam tam licencji, a do tego kręciliśmy się zawsze blisko lotniska i na drogach podejść do lądowania, a to już kompletnie wyklucza możliwość latania dronem. Choć faktycznie Giethoorn z góry wyglądał by przepięknie... Też zastanawialiśmy się nad odcinkami ale ostatecznie zdecydowałem: jedna wyprawa, jeden film :). Nie wszystko wychodzi tak jak by się chciało ale kluczem jest czas. Praca, dom i pasja... trzeba to jakoś dzielić... :) Pozdrawiamy serdecznie.
Jest tyle wspaniałych miejsc, które cieszą oczy i duszę. Gdyby tak mieć wieczność i super zdrowie na podróże. Do tego zawsze dobrą pogodę. Czy to możliwe?
Jedno jest pewne, wieczności mieć nie będziemy mieli. O zdrowie można trochę zadbać a pogoda to już loteria ale czasami na niektórych prognozach można polegać. Najważniejsze są chęci i znalezienie czasu bo serce do podróży jest chyba w każdym :) . Pozdrawiamy serdecznie.
Ta podróż to była masakra, a tą linię uważam za stan umysł. Można by było drugi film nakręcić. W obie strony miały być na bagażniku z tyłu, ale do Amsterdamu rowery jechały w luku bagażowym. Droga powrotna już na bagażniku z tyłu. Natomiast rowery były całe usmarowane spalinami tak, że trzeba było je całe myć z tłustego osadu spalin. A do tego na całe szczęście udało sie wszystki zdjąć w Krakowie bo o mało nie pojechały do Przemyśla! Kierowca nawet nie przyszedł zobaczyć co dzieje sie z tyłu autokaru! No i dobrze jest mieć swoje zapięcie dodatkowo bo bywały przypadki kradzieży....
Ciężko mi powiedzieć. Takie najbardziej urocze miejsce, w ktorym byliśmy to Giethoorn. Ale tam na każdym kroku jest coś ciekawego i do zwiedzenia. My rowerowo poznaliśmy tylko mały wycinek wokół Amsterdamu. Ale i północ i południe ma wiele pieknych miejsc. Jeśli ktos interesuje sie czasami wojny to Arnhem i słynny most i Polski akcent z Generałem Sosabowskim. Miejsce, o którym nakręcono słynny film "O jeden most za daleko". Drugi akcent t Breda i polski Cmentarz Wojenny z grobem Gen . Maczka.... Wiosną to pola tulipanów i krokusów są piękne. Na południu słynne Maastricht.... Także wiele jest pięknych i ciekawych miejsc....
Mogą i jeżdżą co widać na filmie jak i znakach drogowych. Faktem jest, że nie po wszystkich. Są oznakowane miejsca zjazdu skuterów ze ścieżek na jezdnię ponieważ dalej nie mogą kontynuować jazdy po ścieżce. Głównie powodowane jest to szerokościa ścieżki jak i mniejszym ruchem samochodów na jezdni. Należy tu także rozróżnić dwa rodzaje tych jednośladów, Snorfiets (do 25km/h) i Bromfiets (do 45km/h). Fakt, że może to zbytnio uogólniłem nie mniej jednak moga sie takowe poruszać i trzeba na nie uważać bo są większe i szybsze od roweru 😄
@@robertmazurski3120 Met je snorfiets rij je binnen de ring A10 op de rijbaan en draag je een helm. Vanaf 1 januari 2023 is het landelijk verplicht om altijd een helm te dragen op je snorfiets. Dit geldt ook voor passagiers. To prawo weszło wiele lat temu ale zaczną mandatować od 1 stycznia. Tak jest w NL. Do 10 lat opóźnienia.
Super film😊
Dziękujemy i pozdrawiamy 😄
Zobaczyłem cały odcinek. Kawał świetnej roboty. Oglądało się to jak profesjonalny film dokumentalno-podróżniczy. Rozpocząłem nasze (jako wierny widz pozwolę sobie na ten zaimek :) rowerowe przygody od wyprawy na Opolszczyznę. Różnica w jakości relacji jest kolosalna, a i te pierwsze relacje oglądało się z duża przyjemnością. Nie będę się powtarzał i opisywał wszystkich zalet (brak czasu) przypomnę tylko ta najbardziej unikalną: spokojne, ciekawe, wyważone ilościowo i merytorycznie komentarze opisujące historię, infrastrukturę, przyrodę, architekturę. Przejdźmy do minusów (proszę nie traktować tego jak krytyki) liczyłem na drona, Holandia musi być piękna z tej perspektywy. Techniczne może warto by podzielić film na kilka po dwie trzy wycieczki? Przez cały film zastanawiałem się czy wolę wyprawę rowerową (szlak Warty) czy wycieczki rowerowe - chyba wyprawę. To wszystko nie zmienia jednak faktu, że daliście mi kawał świetnej dokumentalnej rozrywki na najwyższym poziomie - Dziękuję i liczę na więcej :)
Cytując klasyka, ja się cały czas uczę :) . Oczywiście, że bezsprzecznie sam widzę te różnice :) Jeśli chodzi o drona to nie brałem go do Holandii, nie mam tam licencji, a do tego kręciliśmy się zawsze blisko lotniska i na drogach podejść do lądowania, a to już kompletnie wyklucza możliwość latania dronem. Choć faktycznie Giethoorn z góry wyglądał by przepięknie... Też zastanawialiśmy się nad odcinkami ale ostatecznie zdecydowałem: jedna wyprawa, jeden film :). Nie wszystko wychodzi tak jak by się chciało ale kluczem jest czas. Praca, dom i pasja... trzeba to jakoś dzielić... :) Pozdrawiamy serdecznie.
Świetna relacja 😎 Pozdrawiam z południa Holandii gdzie też jest dużo do zobaczenia !
Dziękuję. Też trochę bylem na południu. W ogóle to uwielbiam Holandię i jej mieszkańców. Fantastycznie ułożony kraj. ❤️
Świetne!
Dziękujemy 👍❤️
Znakomita przygoda 😎
Oj tak, to były fantastyczne 2 tygodnie
Jest tyle wspaniałych miejsc, które cieszą oczy i duszę. Gdyby tak mieć wieczność i super zdrowie na podróże. Do tego zawsze dobrą pogodę. Czy to możliwe?
Jedno jest pewne, wieczności mieć nie będziemy mieli. O zdrowie można trochę zadbać a pogoda to już loteria ale czasami na niektórych prognozach można polegać. Najważniejsze są chęci i znalezienie czasu bo serce do podróży jest chyba w każdym :) . Pozdrawiamy serdecznie.
@@robertmazurski3120 wszystkiego dobrego i wspaniałej pogody🙋🏼♀️
Cała Holandia jest cudowna i fantastycznie zorganizowana infrastruktura, A małe miasteczka są bajkowe
Niesamowicie fantastycznie zorganizowany kraj... 👌. Pozdrawiamy!
Panie Robercie, jaką kamerą wyprawa została nakręcona? I zdecydowanie za mało tu Pana.😊
Rowery w autokarowym bagażniku? Czy na wieszaku z tyłu?
Ta podróż to była masakra, a tą linię uważam za stan umysł. Można by było drugi film nakręcić. W obie strony miały być na bagażniku z tyłu, ale do Amsterdamu rowery jechały w luku bagażowym. Droga powrotna już na bagażniku z tyłu. Natomiast rowery były całe usmarowane spalinami tak, że trzeba było je całe myć z tłustego osadu spalin. A do tego na całe szczęście udało sie wszystki zdjąć w Krakowie bo o mało nie pojechały do Przemyśla! Kierowca nawet nie przyszedł zobaczyć co dzieje sie z tyłu autokaru! No i dobrze jest mieć swoje zapięcie dodatkowo bo bywały przypadki kradzieży....
Też miałem o to zapytać :)
Jak w bajce! :)
Gdzie wg was jest najlepszy najładniejszy odcinek rowerowy ?
Ciężko mi powiedzieć. Takie najbardziej urocze miejsce, w ktorym byliśmy to Giethoorn. Ale tam na każdym kroku jest coś ciekawego i do zwiedzenia. My rowerowo poznaliśmy tylko mały wycinek wokół Amsterdamu. Ale i północ i południe ma wiele pieknych miejsc. Jeśli ktos interesuje sie czasami wojny to Arnhem i słynny most i Polski akcent z Generałem Sosabowskim. Miejsce, o którym nakręcono słynny film "O jeden most za daleko". Drugi akcent t Breda i polski Cmentarz Wojenny z grobem Gen
. Maczka.... Wiosną to pola tulipanów i krokusów są piękne. Na południu słynne Maastricht.... Także wiele jest pięknych i ciekawych miejsc....
skutery od 5-6 lat nie mogą jeździć po drogach rowerowych.
Mogą i jeżdżą co widać na filmie jak i znakach drogowych. Faktem jest, że nie po wszystkich. Są oznakowane miejsca zjazdu skuterów ze ścieżek na jezdnię ponieważ dalej nie mogą kontynuować jazdy po ścieżce. Głównie powodowane jest to szerokościa ścieżki jak i mniejszym ruchem samochodów na jezdni. Należy tu także rozróżnić dwa rodzaje tych jednośladów, Snorfiets (do 25km/h) i Bromfiets (do 45km/h). Fakt, że może to zbytnio uogólniłem nie mniej jednak moga sie takowe poruszać i trzeba na nie uważać bo są większe i szybsze od roweru 😄
@@robertmazurski3120 Met je snorfiets rij je binnen de ring A10 op de rijbaan en draag je een helm. Vanaf 1 januari 2023 is het landelijk verplicht om altijd een helm te dragen op je snorfiets. Dit geldt ook voor passagiers.
To prawo weszło wiele lat temu ale zaczną mandatować od 1 stycznia. Tak jest w NL. Do 10 lat opóźnienia.