Konkret, rozsądek i realna pomoc i dla tych którzy dopiero zaczynają, jak i dla tych trochę bardziej zaawansowanych wędrowców. Genialny film i naprawdę potrzebny, super👍👍👍👍👍
Interesuje się Bushcraftem i Survivalem ładnych parę lat ale takiej wiedzy jak ta prezentowana przez Pana Panie Rafale na Pański kanale i w Pańskich książkach nie znalazłem nigdzie! Cieszę się bardzo że zdecydował się Pan założyć ten kanał. Nie mogę się doczekać Pana szczęśliwego powrotu z wyprawy i relacji z niej oraz ukazania się kolejnej książki z "pięcioksięgu".
Ty! Ciekawy byłem od bardzo dawna tego pemikanu. Naczytałem się Rufusa, byłem przekonany że to taka super sprawa, bo smalczyk pyszny, mięsko pyszne itp., kolorytu wyobrażeniom dodawała jakaś dziwna niechęć do weganizmu. Na pewnym szkoleniu robiliśmy pemikan z baraniego łoju i wołowiny. Ale że wtedy cały weekend na szkoleniu jedliśmy tylko mięso i nic więcej, to po powrocie do domu zacząłem kompulsywnie wyjadać wszystkie warzywa i owoce jakie znalazłem (a z braku witamin czułem się paskudnie), wrzuciłem ten pemikan na dno lodówki i zapomniałem o nim. I oglądając ten film sobie o nim przypomniałem! Zapauzowałem, przyniosłem se na biurko to zawiniątko i niemal rytualnie zacząłem odwijać, wąchać... w końcu konsumować... I ja pierniczę, masz rację- jakie to jest obrzydliwe xD Ale uwielbiam tą serię, czekam na więcej
Panie Rufus! Życzę powodzenia na szlaku i niezapomnianej przygody. Oby plecak za bardzo nie ciążył, buty nie uciskały, insekty za bardzo nie gryzły, a kalorii nigdy nie zabrakło :) Darz busz!
Bardzo się boję, że mała ilość subskrypcji zdemotywuje Cię do dalszego nagrywania. Chociaż to wcale nie jest mało. Dwie książki kupione i na tym się nie skończy. Super kanał
Kolejny bardzo dobry materiał. Ciekawi mnie ten pemikan. Sezamki też wystąpiły ;-) Do noszenia jedzenia, suchego, choć nie tylko, można też wykorzystać kubko-garnek, tj. większy, 1,5 -2 litrowy stalowy kubek z dorobionym z drutu składanym uchwytem (jak w wiadrze). Dość uniwersalne naczynie, można przynieść wodę i coś ugotować na kuchence czy nad ogniem. Nie waży też bardzo dużo, a jak najbardziej pasuje do konwencji. Trzeba by było tylko to jakoś zabezpieczyć od góry. Chylę czoła i życzę powodzenia na tej wyprawie.
Racja całodniowa za 70 zł to rozpusta. Da radę ją kupić za połowę tej ceny. Na moje upodobania to za mało w Twojej paczce mięsa, za dużo tłuszczu, ale generalny kierunek bardzo mi się podoba.
Bezpiecznej podróży Rufusie! O filmy "z automatu" miałem zapytać, a tu taka niespodzianka, przewidziałeś zainteresowania. Zakładam, że nie tylko moje ;)
Super tak naprawdę Pana Rufusa lubie już od dawna i szczerze mówiąc marzyłem o tym żeby ten kanał powstał i był taki jaki jest jak robić pemikan jak organizować ekwipunek żywność obydwu jak najwięcej takicj treści pozdrawiam i czekam na filmiki z wyprawy powodzenia i szczęśliwego powrotu do domu do rodziny i do nas na kanale 😉
Bardzo uniwersalne rozwiązanie. Kubek czysta prostota, niezniszczalny. U mnie podobny 800ml a waży 83g z uchem. Śniadanie bardzo ok, brałbym bez jajek. Przekąski bardzo dobre orzechowe, zamieniłbym tylko dodatki typu czekolada/chałwa na coś ala suszone morele. Obiadokolacja już trochę komplikuje sprawę z uwagi na dłuższy czas przygotowania. Kuskus może być świetną bazą do jakiegoś dania, zrobienia sosu czy wrzucenia choćby jagód albo kabanosa. Fajnie masz to pomyślane, na proste przechadzki kilkudniowe może nawet zbyt bogate gdy chce się wagowo oszczędzać. Ale żywieniowo mocno ok. U mnie rolę zbiorczą robią właśnie ziplocki z takim przesuwanym plastikiem, świetne, mocne, wielokrotnego użycia. Fakt, warto zmniejszyć liczbę noszonych śmieci. Powodzenia, dobrej pogody i bezpiecznego powrotu :) ps. obostrzenie o skutkach spożycia łoju wołowego majstersztyk :D
200 komentarz super. Łażę z boczkiem wędzonym kaszą kukurydzianą suszonymi winogronami gruszkami i orzechami włoskimi a wszystko w pergaminowych workach i też odmierzam łyżką to tyle z ekologicznych składników bo uzupełniam kiełbasą krakowską, czekoladą 50% kakao i kawą z miodem. Wyprawy mam piesze od 10 do 14dni
O suszonych jajach z tego co pamiętam często wspominał London w swoich książkach o gorączce złota na Alasce. Tak że jest to w konwencji, tylko że on wspominał o tym w sensie takim, że poszukiwacze po jakimś czasie rzygali już jajami w proszku i byli w stanie nawet złotem płacić za świeże jajka ;). Polecam masełko także jak ktoś nie siedzi w dziewiętnastowiecznej konwencji. Tylko trzeba się zaopatrzyć w jakiś plastikowy pojemnik albo słoiczek. Kostka masła jest do dostania wszędzie, ma 1400kcal w 200g i można ją dodawać do wszystkiego, zdarzało mi się jeść plastry sera żółtego posmarowanego masłem, jak eksperymentalnie szedłem 80km po górach na diecie keto. Ale można wrzucić do owsianki czy makaronu, posmarować coś czy usmażyć. Masełko pasuje do wszystkiego ;). Zwykłą kostkę masła też można parę dni nosić w upale, nic się nie stanie. Miłego wyjazdu :)
Od żywienia żołnierzy jest kuchnia polowa . Racja ma pomoc przetrwać jak kuchnia nie dojedzie ,dzien dwa i tyle.Wojsko jeżdzi transporterem opancerzonym lub ciężarówką .jeśli nie jedzie to coś poszło nie tak .
Zaczynasz serię GOTUJ Z RUFUSEM?? 🤔😉 Kolejny świetny film. Szkoda, że miesiąc bez nadawania ale wierzę, że opłaci się poczekać. Rufus z fartem na wyprawie 💪!!
Uważaj na to masło klarowane, jeżeli myślisz że jest ono w formie stałej, to czeka Ciebie niespodzianka... Używałem kiedyś tego samego masła, jest ono w konsystencji oleju/miodu, co może stanowić problem w przenoszeniu po otwarciu... i mimo tego, że miało jeszcze niespełna rok daty ważności, to po otwarciu poczułem zapach masła zjełczałego
Poza tym masło klarowane to masło, a właściwie tłuszcz mleczny, z którego zostały oddzielone te białe szumy, które się palą przy smażeniu. A więc oddzielony za pomocą sitka/filtra do kawy został też cukier mleczny. Poza tym, to Butter Ghee jest konserwowany jakąś chemią, która przy okazji pełni funkcję dodatku smakowego. Zjadłem identyczną puszkę. Nie smakuje jak typowe polskie masło klarowane. Do kawy kuloodpornej jeszcze się nadawało, ale żeby usmażyć na tym mięcho już niekoniecznie. Jeżeli jeszcze go nie spróbowałeś, to lepiej zrób to przed wyjazdem, żebyś nie został później z tą puchą jak Himilsbach z Angielskim ;)
Ech. Szkoda, ja z kolei od połowy października na poligon... Strasznie mi zależy na przepisie na pemmican jaki się sprawdza u Ciebie. Generalnie dość trudno o łój wołowy nawet w Warszawie. Jeśli nie dasz rady nic nagrać to przynajmniej napisz w kilku zdaniach w komentarzach pliz. Dzięki z góry 💪💪💪
Wydaje mi się, że worki materialane mógłbyś spakować do większego worka skórzanego, a to co jest tłuste do osobnego, na przykład, z cienkiej owczej skóry. Co sądzisz o tym pomyśle? Pozdrówki. :)
A co sądzisz o... Sezam: kaloryczny, lekki, komplet minerałów i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, wyśmienity dodatek na słodko, słono i surowo. Kasza jaglana: lekka i wysoki indeks glikemiczny, białko, tłuszcze, proteiny. 3 x bardziej kaloryczna niż kuskus, potrzebuje gorącej wody niestety. Solona słonina: pyszna odskocznia od łoju i dobrze znosi transport. Konina do pemikanu: nie brzmi dobrze ale urozmaica dietę, jest zdrowa i smaczna. Sadło z gęsi/ kaczki pyszne do smażenia, kaloryczne "zdrowe", jesli o smalcu można tak mówić.
Sezam i cała reszta spoko. Koniny nie próbowałem. Zjadłbym, ale czułbym się jakbym jadł psa albo kota. Jaglana 3x bardziej kaloryczna niż kuskus? Ale na sucho?
Super film, bardzo ciekawa racja. Jak natomiast wyglada to jesli chodzi o witaminy i mikroelementy w takiej w miare monotonnej racji. W tluszczak witaminy ADEK sie rozpuszczaja i napewno sporo jest ich przemyconych. A witamina C - herbatka z galazek swierkowych, jakies owoce po drodze czy suplementacja w trakcie wyprawy czy mocno po wyprawie? Pozdrawiam Pozdrawiam
Słuszna uwaga, zapomniałem o tym wspomnieć. Na krótkich, tygodniowych, dwutygodniowych wyprawach nie przejmuję się za bardzo mikroelementami. Ale oczywiście suplementacja nie zaszkodzi, najlepiej jakaś multiwitamina w tabletkach do połykania. Na kilku wyprawach miałem. Na innych nie miałem i ratowałem się jagodami, grzybami i herbatą z igieł.
Świetny poradnik! Oglądam Twoje filmy z przyjemnością! Mam pytanie, czy Próbowałeś złożyć podobny zestaw wegetariański (nie koniecznie wegański), do suszonych jajców nic nie mam, choć nie jadłem ale czym zastąpić pemmikan aby potrawa była wartościowa i zrównoważona. Jadam często ciecierzycę bo ma wszystko co trzeba. Suszone banany, coś co jadłem na Madagaskarze też są dobre i zajmują mało miejsca. Masz jakieś pomysły na takie jedzonko?
Testowałeś norweską arktyczna rację żywnościową? Są liofilizowane więc 4000kcal można zmieścić w ok 900-1000g. Do tego zajmują mało miejsca i są bardzo smaczne. No i dobrze byłoby przetestować klasyczne amerykańskie MRE
@@piotrsupski9395 tak, znam te żarty o Meal Rarely Enjoyed albo Meal Refusing to Exit :) Ale zjadłem ich już naprawdę dużo i mam wyrobione zdanie ma ich temat. Są o klasę albo i dwie lepsze od polskich, choć to wciąż nie jest poziom liofilizatow.
@@DR_RUFUS Przepraszam, to jeszcze zapytam zanim wyjedziesz (oczywiście powodzenia w wyprawie, wróć do nas żywy!!!), nie chcę być jakąś męczybułą, ale, czy mógłbym sobie zrobić bluzę z Twoim logo wraz z podpisem nazwy kanału? Bardzo mnie urzekło i jest to fajny motyw, a że nie masz żadnej na sklepie, to może chociaż na to się zgodzisz za jakąś opłatą 🥺
Słyszałeś o zawijaniu żywności w tkaninę nasączoną woskiem pszczelim? Jest to taki stary odpowiednik folii spożywczej. Dodatkowo wosk ma działanie przeciwgrzybiczne. Ja zamierzam to wypróbować. Pozdrawiam i życzę udanej wyprawy. Tu link: ruclips.net/video/Io33h4CShi0/видео.html
Konkret, rozsądek i realna pomoc i dla tych którzy dopiero zaczynają, jak i dla tych trochę bardziej zaawansowanych wędrowców. Genialny film i naprawdę potrzebny, super👍👍👍👍👍
Łoooo Panie, Laponia jest moim nr jeden jeśli chodzi o bushcraft w najbliższym czasie :)
Interesuje się Bushcraftem i Survivalem ładnych parę lat ale takiej wiedzy jak ta prezentowana przez Pana Panie Rafale na Pański kanale i w Pańskich książkach nie znalazłem nigdzie! Cieszę się bardzo że zdecydował się Pan założyć ten kanał. Nie mogę się doczekać Pana szczęśliwego powrotu z wyprawy i relacji z niej oraz ukazania się kolejnej książki z "pięcioksięgu".
Super jak zwykle, sam wybieram się na wyprawę i twoje filmiki są bardzo pomocne. Dzięki za dzielenie się doświadczeniem
Ty! Ciekawy byłem od bardzo dawna tego pemikanu. Naczytałem się Rufusa, byłem przekonany że to taka super sprawa, bo smalczyk pyszny, mięsko pyszne itp., kolorytu wyobrażeniom dodawała jakaś dziwna niechęć do weganizmu. Na pewnym szkoleniu robiliśmy pemikan z baraniego łoju i wołowiny. Ale że wtedy cały weekend na szkoleniu jedliśmy tylko mięso i nic więcej, to po powrocie do domu zacząłem kompulsywnie wyjadać wszystkie warzywa i owoce jakie znalazłem (a z braku witamin czułem się paskudnie), wrzuciłem ten pemikan na dno lodówki i zapomniałem o nim. I oglądając ten film sobie o nim przypomniałem! Zapauzowałem, przyniosłem se na biurko to zawiniątko i niemal rytualnie zacząłem odwijać, wąchać... w końcu konsumować...
I ja pierniczę, masz rację- jakie to jest obrzydliwe xD
Ale uwielbiam tą serię, czekam na więcej
Dziękujemy.
Wielkie dzięki! :)
Powodzenia na wyprawie i pozdrawiam cieplutko.
Zdrowia i wytrwałości Rufus, uważaj na śliskie kamienie i wracaj szczęśliwie.
Powodzenia w Laponii Rufusie i starym lotniczym życzeniem szczęścia, kciuk do góry 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Popłakałem się ze śmiechu przy obliczeniach i pakowaniu racji do malucha 🤣🤣🤣
Panie Rufus! Życzę powodzenia na szlaku i niezapomnianej przygody. Oby plecak za bardzo nie ciążył, buty nie uciskały, insekty za bardzo nie gryzły, a kalorii nigdy nie zabrakło :) Darz busz!
Nareszcie niedziela i nowy film. :) PS. Rufus powodzenia na wyprawie!
Powodzenia na wyprawie i do zobaczenia po powrocie ;)
Bardzo się boję, że mała ilość subskrypcji zdemotywuje Cię do dalszego nagrywania. Chociaż to wcale nie jest mało. Dwie książki kupione i na tym się nie skończy. Super kanał
Od subskrypcji ważniejsze są książki :)
Dzięki za te przepisy na racje żywnościowe. Przyda się. Powodzenia na wyprawie🙂
Trzym się! Subarctica super, czekamy na 4 tom piecioksiągu.
Kozak już się nie mogę doczekać.
Sam próbowałem stworzyć rację zbilansowaną m.in. z wykorzystaniem chałwy i sezamków. No, na jaka w proszku nie wpadłem. Dzięki za małą sugestię.
Film jak zawsze ciekawy, pouczający i inspirujący. Dużo dużo zdrowia i udanej wyprawy. Trzymam mocno kciuki.
Powodzenia na wyprawie.
Mam nadzieję, że będzie jakieś spotkanie w Południku 0 po powrocie :-)
Powodzenia i trzymam kciuki!
Odkrywaj, testuj się, nagrywaj. Wincyj! Jak to teraz mówią. Świetnie się to ogląda, czy słucha w drodze do pracy, powodzenia i owocnej wyprawy.
Kolejny bardzo dobry materiał. Ciekawi mnie ten pemikan. Sezamki też wystąpiły ;-) Do noszenia jedzenia, suchego, choć nie tylko, można też wykorzystać kubko-garnek, tj. większy, 1,5 -2 litrowy stalowy kubek z dorobionym z drutu składanym uchwytem (jak w wiadrze). Dość uniwersalne naczynie, można przynieść wodę i coś ugotować na kuchence czy nad ogniem. Nie waży też bardzo dużo, a jak najbardziej pasuje do konwencji. Trzeba by było tylko to jakoś zabezpieczyć od góry. Chylę czoła i życzę powodzenia na tej wyprawie.
Super. Udanej wyprawy! Czekamy na Ciebie i nowe filmy!! 😄
Stopy wody pod kilem. Cudownych manowców. Ruszaj szczęśliwie i wracaj jeszcze szczęśliwiej.
Powodzenia na wyprawie HOWGH!
27:02 Wyśmienicie Panowie i Panie. Tak trzymaj zacny jegomościu
Nie mogę się doczekać filmików z wyprawy! Życzę wielu wspaniałych przygód!
Kolejny wspaniały materiał!
Już nie umiem się doczekać filmików z Laponi :)
Howgh!
no i ja nie mogę się doczekać filmów działaj działaj oby wszystko poszło po Twojej myśli :)
Racja całodniowa za 70 zł to rozpusta. Da radę ją kupić za połowę tej ceny.
Na moje upodobania to za mało w Twojej paczce mięsa, za dużo tłuszczu, ale generalny kierunek bardzo mi się podoba.
Bezpiecznej podróży Rufusie! O filmy "z automatu" miałem zapytać, a tu taka niespodzianka, przewidziałeś zainteresowania. Zakładam, że nie tylko moje ;)
Z niecierpliwością, czekam na Laponię (Ostrożnie z tymi ich zdradliwymi bagnami) ;D
trzymam oba kciuki i ten inny kciuk 😉
Baw się tam dobrze :)
Życze udanej wyprawy, powodzenia, czekamy na filmy z Laponi. Pozdrawiam
Bezpiecznej wyprawy!
Witaj Przyjacielu jesteś super 😀 bardzo ładnie dziękuję pozdrawiam serdecznie ciebie oraz cały stary wspaniały świat 🤗👍👏💪🐺🐾🏞️🥇☕
No nie!!! Panie Rufus nagraj kilka pogadanek i ustaw je żeby były co tydzień. 👍🏻 Pozdrawiam i trzymam kciuki za wyprawę
Super film. Życzę udanej wyprawy pełnej ciekawych przygód. Pozdrawiam serdecznie.
Powodzenia na szlaku
Super tak naprawdę Pana Rufusa lubie już od dawna i szczerze mówiąc marzyłem o tym żeby ten kanał powstał i był taki jaki jest jak robić pemikan jak organizować ekwipunek żywność obydwu jak najwięcej takicj treści pozdrawiam i czekam na filmiki z wyprawy powodzenia i szczęśliwego powrotu do domu do rodziny i do nas na kanale 😉
Powodzenia tam na północy Rufus! Czekamy na content! Sumac Dub zakładka - dobrej muzy słuchasz ;)
Bardzo uniwersalne rozwiązanie. Kubek czysta prostota, niezniszczalny. U mnie podobny 800ml a waży 83g z uchem. Śniadanie bardzo ok, brałbym bez jajek. Przekąski bardzo dobre orzechowe, zamieniłbym tylko dodatki typu czekolada/chałwa na coś ala suszone morele. Obiadokolacja już trochę komplikuje sprawę z uwagi na dłuższy czas przygotowania. Kuskus może być świetną bazą do jakiegoś dania, zrobienia sosu czy wrzucenia choćby jagód albo kabanosa. Fajnie masz to pomyślane, na proste przechadzki kilkudniowe może nawet zbyt bogate gdy chce się wagowo oszczędzać. Ale żywieniowo mocno ok. U mnie rolę zbiorczą robią właśnie ziplocki z takim przesuwanym plastikiem, świetne, mocne, wielokrotnego użycia. Fakt, warto zmniejszyć liczbę noszonych śmieci. Powodzenia, dobrej pogody i bezpiecznego powrotu :)
ps. obostrzenie o skutkach spożycia łoju wołowego majstersztyk :D
Czekam bardzo na materiały z krańca świata 👍🏻
Czekam na filmy z przyszłej wyprawy
Uważaj na misie i powodzenia.
Już nie mogę się doczekać filmów z wyprawy.Trzymam kciuki i powodzenia życzę.
Nie masz pojęcia jak ucieszyło mnie ostatnie zdanie, pozdrawiam :)
Świetny film...
Powodzenia na tej wyprawie ,trzymam kciuki i czekam na relacje 😎🍁🌍
200 komentarz super. Łażę z boczkiem wędzonym kaszą kukurydzianą suszonymi winogronami gruszkami i orzechami włoskimi a wszystko w pergaminowych workach i też odmierzam łyżką to tyle z ekologicznych składników bo uzupełniam kiełbasą krakowską, czekoladą 50% kakao i kawą z miodem. Wyprawy mam piesze od 10 do 14dni
super materiał ! czekamy jak wrócisz i powodzenia !
Super wiedzą 👍Czekam na filmy
Odpakować pemikan przed ugotowaniem. I love it😜
Udanej wyprawy 🍀💪
Powodzenia i do zobaczenia! :)
Racja racją, klawiatura jaka fajna !!! 😉
Rufus przecie opakowania z tworzyw polimerowych można doskonale przetworzyć na energie cieplną. Nie taką do gotowania ,ale do ogrzewania. ;-)
W jaki sposób?
Tak, ale tylko w ostateczności. Nie jeżdżę do lasu wąchać palony plastik.
Rufus. Zajebistej przygody! Zajebistych chwil! Zajebistych widoków, zapachów, zdjęć! I jak najmniej zabójczych bąków:)
Nasz polski Ray Mears, zajebiście :)
Dzięki😃
to już minął tydzień to dobrze
O suszonych jajach z tego co pamiętam często wspominał London w swoich książkach o gorączce złota na Alasce. Tak że jest to w konwencji, tylko że on wspominał o tym w sensie takim, że poszukiwacze po jakimś czasie rzygali już jajami w proszku i byli w stanie nawet złotem płacić za świeże jajka ;).
Polecam masełko także jak ktoś nie siedzi w dziewiętnastowiecznej konwencji. Tylko trzeba się zaopatrzyć w jakiś plastikowy pojemnik albo słoiczek. Kostka masła jest do dostania wszędzie, ma 1400kcal w 200g i można ją dodawać do wszystkiego, zdarzało mi się jeść plastry sera żółtego posmarowanego masłem, jak eksperymentalnie szedłem 80km po górach na diecie keto. Ale można wrzucić do owsianki czy makaronu, posmarować coś czy usmażyć. Masełko pasuje do wszystkiego ;).
Zwykłą kostkę masła też można parę dni nosić w upale, nic się nie stanie.
Miłego wyjazdu :)
🤠
Będą nowe filmy z Laponii, Jeeej !!!! 😄
No i ma pan pan suba, algorytm znalazł, gratulację od mnie.
Bosko:-)
Rewelacyjny materiał dzięki
Dziękuję za film pozdrawiam:)
Łooo kurdebele co tak cicho dzisiaj.
Mam nadzieję że filmy z Laponii będą długie, bez niepotrzebnych skrótów i przyspieszeń.
W końcu miesiąc spokoju od Doktora Świrusa i jego cudownych, wspaniałych i wyrafinowanych bąków😎 STOP
Daj im popalić💪 STOP
Będę tęsknić🔥 STOP
Paaa👋
Rafciu a co ta za przepiękna biżuteria na twym karku 😍 ja muszę mieć taki kiełek cudny 🤩
Very good, very good my friend👍
Gotuj z Rufusem, bu bu bu bu bu bi bi bi bi bi 🤣🤣
Ciekaw jestem jak zachowywał się układ pokarmowy przy takiej diecie dłuższy czas. Kupuję książkę i poczytam o tym ;)
👍👍 racja samochodowa a co z temperaturą w słoneczne dni w środku samochodu czy nie będzie pieczoną racją
Jest takie ryzyko. Ale pancerne suchary przeżyją wszystko :)
ruclips.net/video/8RfCyGKbFTg/видео.html
Od żywienia żołnierzy jest kuchnia polowa . Racja ma pomoc przetrwać jak kuchnia nie dojedzie ,dzien dwa i tyle.Wojsko jeżdzi transporterem opancerzonym lub ciężarówką .jeśli nie jedzie to coś poszło nie tak .
Ja czekam na filmik jak zrobić granolę i pemikan 😳
Dołączam do prośby.
Ja też!
Zaczynasz serię GOTUJ Z RUFUSEM?? 🤔😉 Kolejny świetny film. Szkoda, że miesiąc bez nadawania ale wierzę, że opłaci się poczekać.
Rufus z fartem na wyprawie 💪!!
Wnioskując po filmie, jest łój - będzie fart, if U know what I mean xD
Uważaj na to masło klarowane, jeżeli myślisz że jest ono w formie stałej, to czeka Ciebie niespodzianka...
Używałem kiedyś tego samego masła, jest ono w konsystencji oleju/miodu, co może stanowić problem w przenoszeniu po otwarciu... i mimo tego, że miało jeszcze niespełna rok daty ważności, to po otwarciu poczułem zapach masła zjełczałego
To w następnych materiałach przydałoby się coś o wodzie.
u mnie: 1 danie kaszka mleczna z owsianką i bakaliami 2 danie liofood 3 danie kaszka z kabanosami dodatkowo bakalie i czekolada
Poza tym masło klarowane to masło, a właściwie tłuszcz mleczny, z którego zostały oddzielone te białe szumy, które się palą przy smażeniu. A więc oddzielony za pomocą sitka/filtra do kawy został też cukier mleczny. Poza tym, to Butter Ghee jest konserwowany jakąś chemią, która przy okazji pełni funkcję dodatku smakowego. Zjadłem identyczną puszkę. Nie smakuje jak typowe polskie masło klarowane. Do kawy kuloodpornej jeszcze się nadawało, ale żeby usmażyć na tym mięcho już niekoniecznie. Jeżeli jeszcze go nie spróbowałeś, to lepiej zrób to przed wyjazdem, żebyś nie został później z tą puchą jak Himilsbach z Angielskim ;)
Hm, dobrze wiedzieć, nie próbowałem tej wersji.
27:07 HURRRRRRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!! 😁
Ech. Szkoda, ja z kolei od połowy października na poligon... Strasznie mi zależy na przepisie na pemmican jaki się sprawdza u Ciebie. Generalnie dość trudno o łój wołowy nawet w Warszawie. Jeśli nie dasz rady nic nagrać to przynajmniej napisz w kilku zdaniach w komentarzach pliz. Dzięki z góry 💪💪💪
Na Alledrogo jest dostepny po 5kg-można go wykorzystać do robienia smaru do CP.
@@zurawcrane8781 dzięki za info. Do CP też mi się przyda 👍
Wydaje mi się, że worki materialane mógłbyś spakować do większego worka skórzanego, a to co jest tłuste do osobnego, na przykład, z cienkiej owczej skóry. Co sądzisz o tym pomyśle? Pozdrówki. :)
Pomysł mi się podoba.
@@DR_RUFUS :)
A co sądzisz o...
Sezam: kaloryczny, lekki, komplet minerałów i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, wyśmienity dodatek na słodko, słono i surowo.
Kasza jaglana: lekka i wysoki indeks glikemiczny, białko, tłuszcze, proteiny. 3 x bardziej kaloryczna niż kuskus, potrzebuje gorącej wody niestety.
Solona słonina: pyszna odskocznia od łoju i dobrze znosi transport.
Konina do pemikanu: nie brzmi dobrze ale urozmaica dietę, jest zdrowa i smaczna.
Sadło z gęsi/ kaczki pyszne do smażenia, kaloryczne "zdrowe", jesli o smalcu można tak mówić.
Sezam i cała reszta spoko. Koniny nie próbowałem. Zjadłbym, ale czułbym się jakbym jadł psa albo kota.
Jaglana 3x bardziej kaloryczna niż kuskus? Ale na sucho?
Super film, bardzo ciekawa racja.
Jak natomiast wyglada to jesli chodzi o witaminy i mikroelementy w takiej w miare monotonnej racji. W tluszczak witaminy ADEK sie rozpuszczaja i napewno sporo jest ich przemyconych. A witamina C - herbatka z galazek swierkowych, jakies owoce po drodze czy suplementacja w trakcie wyprawy czy mocno po wyprawie?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Słuszna uwaga, zapomniałem o tym wspomnieć. Na krótkich, tygodniowych, dwutygodniowych wyprawach nie przejmuję się za bardzo mikroelementami. Ale oczywiście suplementacja nie zaszkodzi, najlepiej jakaś multiwitamina w tabletkach do połykania. Na kilku wyprawach miałem. Na innych nie miałem i ratowałem się jagodami, grzybami i herbatą z igieł.
No tak
Świetny poradnik! Oglądam Twoje filmy z przyjemnością! Mam pytanie, czy Próbowałeś złożyć podobny zestaw wegetariański (nie koniecznie wegański), do suszonych jajców nic nie mam, choć nie jadłem ale czym zastąpić pemmikan aby potrawa była wartościowa i zrównoważona. Jadam często ciecierzycę bo ma wszystko co trzeba. Suszone banany, coś co jadłem na Madagaskarze też są dobre i zajmują mało miejsca. Masz jakieś pomysły na takie jedzonko?
Możesz zrobić pemikan wege. Olej kokosowy zamiast łoju i coś zmielonego i suchego, wysokobiałkowego zamiast mięsa: orzechy, fasola, soja itd.
@@DR_RUFUS Dobry pomysł! Oczywiście spróbuję i dam znać co z tego wyszło! Dzięki, pozdrawiam i czekam na kolejny Twój film!
Testowałeś norweską arktyczna rację żywnościową? Są liofilizowane więc 4000kcal można zmieścić w ok 900-1000g. Do tego zajmują mało miejsca i są bardzo smaczne. No i dobrze byłoby przetestować klasyczne amerykańskie MRE
Wiesz jak sami Amerykanie tłumaczą MRE? Meal Rejected by Ethiopians. Albo coś w pobliżu, nie jestem mocny w angielskim
@@piotrsupski9395 tak, znam te żarty o Meal Rarely Enjoyed albo Meal Refusing to Exit :) Ale zjadłem ich już naprawdę dużo i mam wyrobione zdanie ma ich temat. Są o klasę albo i dwie lepsze od polskich, choć to wciąż nie jest poziom liofilizatow.
@@dominikstawicki2925 obyśmy nie musieli ich jeść w okopach... Pozdrawiam, Kolego
Będą przepisy na granolę i pemmikan, których używasz?
Będą w dwóch następnych filmach.
Super,
Komentarz dla zasięgów! I pytanie, gdzie zakupiony płomyk na ścianie?
bonami.pl
@@DR_RUFUS Przepraszam, to jeszcze zapytam zanim wyjedziesz (oczywiście powodzenia w wyprawie, wróć do nas żywy!!!), nie chcę być jakąś męczybułą, ale, czy mógłbym sobie zrobić bluzę z Twoim logo wraz z podpisem nazwy kanału? Bardzo mnie urzekło i jest to fajny motyw, a że nie masz żadnej na sklepie, to może chociaż na to się zgodzisz za jakąś opłatą 🥺
Słyszałeś o zawijaniu żywności w tkaninę nasączoną woskiem pszczelim? Jest to taki stary odpowiednik folii spożywczej. Dodatkowo wosk ma działanie przeciwgrzybiczne. Ja zamierzam to wypróbować. Pozdrawiam i życzę udanej wyprawy. Tu link: ruclips.net/video/Io33h4CShi0/видео.html
kupiłem od twojego wydawnictwa subarctica , pozdrawiam
😎👍
Ja reklamówki też myję, a czasami przydają się jako geretex 😋