KRYZYSY, NAWROTY, TERAPIE - Odburzanie według DivoVica S2 e6
HTML-код
- Опубликовано: 2 янв 2020
- Czym jest kryzys w nerwicy lękowe? Czy można nie mieć nawrotów zaburzenia oraz na czym się opierają? Jaką rolę pełni terapia w wychodzeniu z zaburzeń lękowych?
Jeżeli nurtują Cię te pytania, to w tym nagraniu znajdziesz na nie odpowiedź.
Poruszamy w nim wszystkie te 3 kwestie pod kątem nerwicy lękowej i zaburzeń lękowych. Dowiesz się kiedy kończą się kryzysy i dlaczego w ogóle się pojawiają, oraz czym są 'nawroty' zaburzenia i czy aby na pewno jest to nawrót czy może coś innego? Na końcu poruszamy również kwestię odnośnie terapii samych w sobie. Ich cel i sens oraz istotne kwestie wprowadzania zmian w samym sobie.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
NASZE INNE DZIAŁALNOŚCI
Forum Zaburzeni.pl - www.zaburzeni.pl
Grupa FB : / stowarzyszeniezaburzenipl
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
NASZE BLOGI
Viktor - www.emocjobranie.pl/
Hewad (Divin) - www.odburzanie.pl/
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
KONTAKT
stowarzyszenie@zaburzeni.pl
U mnie wszystko zaczęło się od momentu kiedy znalazłam 17 letniego syna martwego ,słucham was i uczę się jak zaakceptować to co przyszło i jak z tym żyć, nie macie pojęcia jak mi życie ratujcie
ojejku to musiało być okropne wydarzenie, trzymam za Ciebie kciuki, żebyś dała radę się uporać z zaburzeniem!
Współczuję bardzo. Mam trójkę dzieci. To musi być straszne. Trzymaj się Mariola ❤️❤️
Ja byłam w błędnym kole ataków paniki i pierwsza wizyta u psychoterapeuty poznawczo-behawioralnego i on mnie uświadomił że jestem w błędnym kole, bo ja byłam na etapie unikania. Jestem po 4 wizytach ale dzięki Wam zaczęłam odburzanie :) ale myślę że bez terapii nie znalazłabym się tutaj na tym kanale. Mój psychoterapeuta w ogóle nie porusza dzieciństwa ani konflikow wewnętrznych.
Panowie jesteście wielcy!
No ja po jakiś 4 latach dostałam „nawrotu”. Po prostu w wyniku dużych stresów w życiu dostałam ataku paniki i zaczęłam się nakręcać. Trochę zapomniałam już o tym, jakie to uczucie i że to nic groźnego. Ale wiem, że to znowu niedługo minie i teraz pójdzie szybciej 😉
Ja po 6 latach nawrót 😥już mnie 3 tygodnie trzyma, raz lepiej raz gorzej....
A wczesniej “wyszlyscie” z zaburzenia? Mam nadzieje ze jest juz lepiej od kad nawrot
Wasz głos jest jak miód na mój stan emocjonalny, moglibyście czytać instrukcję obsługi odkurzacza, a ja i tak bym się uspokoiła ;)
Hahah dokladnie 😁
coś w tym jest 😀
Dziękuje wam, od 2 lat bez nerwicy 😭 kocham kocham was 🎉
Pięknie! Gratulujemy i życzymy dalszych lat w wolności! :)
Dzięki za świadectwo
Od czasu do czasu raz na pare miesięcy pojawia się kryzys taki mini (najczęściej przez przeładowanie emocjonalne) ale odpalam film i przypominam sobie i to wszystko mija 😛
Wspaniały kanał. Od niedawna zaczynam rozumieć co to nerwica i jak z nią żyć. A tutaj coś nowego - wychodzenie z zaburzenia! Bardzo ciekawy wykład. Dziękuję ❤️
Jesteście wielcy!
Takiego podejścia jak Wy panowie jak żyje Nie słyszałam..B.ciekawie mówicie...hurra
Ja mam nawrót po 5 latach spokoju. Teraz idzie mi wychodzenie z tego dużo szybciej niż wtedy, gdy 2 lata terapii mi pomogły. Dzięki za ten kanał, bardzo mi pomagacie.
Jak teraz po 9 miesiacach od Twojego komentarza, lepiej juz?
@@Kat_90 Dzięki, że pytasz :) po moim komentarzu miesiąc później było dobrze aż do marca 2023 po chorobie wirusowej znowu nawrót. I póki co dwa miesiące minęły i zaczyna pomału się wyciszać.
Dziękuje Panowie....pzdr.
Dziękuję wam za te filmy. Akceptacja bardzo dużo mi pomogła, o czym moi terapeuci nie wspomnieli na wizytach. Czuję, że dopiero teraz mogę wyjść z nerwicy bo akceptuję ją.
A co ci sie dzieje? ja też mam silne lęki,ale ja nie umiem funkcjonować
@@EnigmaEdyta3737 mam lęk przed jedzeniem w miejscach publicznych. Od kiedy akceptuję ten stan, to jest lepiej, ale nie idealnie bo mam lepsze i gorsze dni. Potrzeba dużo czasu, cierpliwości i nauki o swoich lękach a będzie dobrze 😊
Dzięki waszym filmom jestem na takim etapie że już nie mam prawie kompletnie objawów moje dni są słoneczne pełne szczęścia i humoru ale mam taki problem że gdzieś umylkiem zobaczę temat nerwicy i wraca we mnie taki wewnętrzny nie pokój. Wiem że to reakcja emocjonalna na to co mnie dotknęło ale daje mi to taka niepewność w głowie czy serio już jest okej ze mną czy jednak coś tam jest do przerobienia. Niemam potrzeby słuchania o natrętach itp ja sobie z nimi radzić bo ich niemam. Brakuje mintakiej kropki nad i. Nienwiem czy teraz dać sobie spokój po prostu odbić od tematu? Czy dalej wałkować temat z waszych filmików. Chce to zrobić dobrze i porządnie żeby zamknąć temat raz na zawsze
🎉
Ja nie daje już rady.20 lat choruje na nerwice lękową,ale są te nawroty,a ten nawrót co mam teraz jest nie do wytrzymania: fobia,nerwica natręctw,perfekcjonalizm,ataki paniki,paraliż ciała,no i to co najgorsze to te myśli:głównie dotyczą tego iż musze miec czyste ręce bo inaczej przez dotkcięcie czegoś,lub kogoś moge zajść w ciąże,potem zamartwianie sie o zdrowie bliskich,że już są starsi,schorowani,a co jeśli mi w tym momencie mej choroby kogos zabraknie a ja sama nie dam rady funkcjonować,kto mi pomoże😢 nie daje rady,układam scenariusze jak skończyć ze sobą,Błagam niech ktoś mi pomoże,błagam😢😢😢 niech ktoś mi wytłumaczy mą fobie,oraz czemu w lęku nie moge funkcjonowac? jak żyć? do pracy nie dam rady iść,prawka nie mam,dzieci nie mam,nie wspóżyje z mężem już 2 lata,jestem już wykończona.
Bo po 20 latach nadal nie rozumiesz jak to działa, a masz to podane na tacy nawet w tym nagraniu, które komentujesz... Przesluchaj wszystkie z tej serii, ale tak naprawdę słuchaj ze zrozumieniem i staraj się wprowadzać to w życie. Nie zauważyłaś po tych 20 latach, że na poziomie świadomym nic Ci nie jest zupełnie? Natręctwa działają tak samo jak ataki paniki, jak fobie, jak lęk uogólniony. Tym swoim nakręceniem i brakiem akceptacji i zrozumienia je utrzymujesz. Układ nerwowy nie wytrzymał, pojawiły się jakieś objawy, nadalas im zbyt dużo uwagi zamiast olać i zrobiło się z tego błędne koło lękowe. I tak sobie w nim tkwisz od 20 lat. Nerwica to zaburzenie (czyli może być chwilowe!) a nie choroba psychiczna. Codziennie masz szansę żeby to zmienić, wprowadz te rady chłopaków i bądź cierpliwa, nie dawaj sobie żadnej presji na wyjście z tego.
Bardzo Ci współczuję. Pokonanie nerwicy to trudny proces. Chyba potrzebujesz pomocy profesjonalisty. Szukaj dobrego psychologa i psychiatry (bo może trzeba Cię jednak wspomóc lekami) aż w końcu znajdziesz. Nie poddawaj się proszę, walcz o siebie, szukaj rozwiązań. Wiem, że jesteś już bardzo zmęczona ale podobno Bóg nie daje nam więcej niż jesteśmy w stanie znieść. Jesteś prawdopodobnie silniejsza niż myślisz. Trzymam za Ciebie kciuki ❤️❤️❤️
@@izawielkopolska5502 Mam pytanie odnośnie mojego wyjazdu do szpitala psychiatrycznego dostanę tam okres I pytanie moje czy jeśli nie umyje rąk przed założeniem podpaski to znajdę w ciążę realne to jest?Bo tam toalety wspólne będą i się boję gdybym zapomniała umyć rąk
@@EnigmaEdyta3737 Nie, nie zajdziesz, na pewno. Ale może wcale nie musisz jechać do szpitala. Idź do psychologa. Dowiedz się wszystkiego. Na spokojnie. Potem podejmiesz decyzję.
@@izawielkopolska5502 a jak dotknęłam podpaska deski sedesowej i tam niżej jak porcelana to też nie zajde w ciążę?mam ta fobia okropna,wiem że to może głupie pytania ale ja to przeżywam bardzo i się boję i nawet gdyby była tam sperma na tej desce co dotknęłam podpasks to realna jest ciąża?
U mnie nawrot nastapil po kilku latach spokoju. Moj pobyt w szpitalu wywolal nerwicę.
A może być tak że naprzykald już myślałem że coś zrozumiałem poukaldalem A w kryzysie wszystko od nowa i jak by na odwrót odczuciami emocje
W którym momencie uważacie, że jednak warto się przebadać? Bo przeciez nerwica nerwicą, a objawy moga wynikac z realnych problemów. Co byście doradzili ?
Przebadać trzeba się zawsze, żeby sprawdzić czy objawy nie pochodzą z ciała, polecam przede wszystkim sprawdzić serce (EKG, echo), tarczycę (cały pakiet, nie tylko TSH, FT3 może być trochę podwyższone, ale nieznacznie, przez burzę hormonów), ogólnie morfologia, borelioza i witaminy, bardzo ważne, niedobory niektórych witamin mogą dawać różne objawy, w szczególności sprawdź D, B (pamiętaj o B12), żelazo, ferrytyna, dla serca ważny jest magnez, potas, to powinno wystarczyć, jeśli nic nie wyjdzie, to nerwica jak nic, a i warto w trakcie zaburzenia przyjmować magnez i potas, bo mocniej się „zużywa”.
A co, jeśli mam ciągle zmienność somatow, tydzień bólu głowy i ataków bo boje się guza, w sumie ciągle męczą mnie sonaty , które wywołują ataki leku
A co jeśli u mnie stany lekowe pojawiły się po porodzie i w trakcie kolejnej ciąży kompletnie mijały ... po porodzie kolejnym wróciło z podwójna siła . Czy to możliwe ze stany lekowe powodują zaburzenia hormonalne ? Przed każdym okresem czuje się jakby nerwica do mnie wracała :(
Możliwe że Twój układ emocjonalny odebrał poród jako mocne przeżycie, szokujące i zagrażające, a złe samopoczucie przed okresem odbiera jako odchylenia od normy, podejrzane i potencjalnie zagrażające a wszystko dlatego że nerwica cały czas jest aktywna
Wydaje mi się że zmiany hormonalne są jak najbardziej możliwe, zwłaszcza przy długo utrzymującym się przemęczeniu emocjonalnym
@@aaleksanderr poród miałam bardzo traumatyczny bo nagle cc ze znieczuleniem ogólnym stany lekowe pojawiły się po odstawieniu małego od piersi zmagałam się z prolaktykemia brałam tabletki i zaszłam w kolejna ciąże i od razu mi przeszło cała ciąża bez żadnych stanów lekowych . Po porodzie była totalna masakra . Teraz już sobie z tym radzę ale nie czuje się do końca "odburzona " bo ciagle do mnie to wraca...nadal karmie piersią i czy to możliwe ze nerwice powodują zmiany hormonalne ? czy powinnam przejść terapie . Psychiatra nie stwierdził mi nerwicy tylko zalecił leki na 6 msc ssri brałam i odstawiłam było chwile lepiej ale nie czuje się do końca dobrze jak wcześniej .