Panowie , pocieszacie się nawzajem , a tak naprawdę jest ogromny kryzys w branży konwersji pojazdów na zasilanie LPG . Jest kilka powodów:- staliśmy się społeczeństwem bogatszym i stać ludzi na kupno odpowiedniej ilości paliwa , paliwa są relatywnie tanie i utrzymują się na niskim poziomie , nowe samochody mało palą , stopień komplikacji przy konwersji nowoczesnych silników z wtryskiem bezpośrednim - bardzo duży , ceny instalacji LPG do tych silników wysokie ,dochodzi jeszcze embargo na LPG z Rosji i niepewność ceny paliwa . Przy tak dużej konsumpcji LPG w kraju należy zadać pytanie czym go przewieźć z innych kierunków , jaka jest dostępność cystern kolejowych , magazynów i infrastruktury LPG w naszych portach , jest mnogość problemów , które nie zostały rozwiązane .
Hahaha, zapewne jeździsz elektrykiem, albo dużym dieslem co ty za głupoty wypisujesz, ogarnij się gościu. To rządy doprowadzają do tego, bo globalisci zza oceanu karzą im to robić. Niech ktoś w końcu zatrzyma cały ten tęczowy cyrk, zieloną rewolucję, bo to co się odwala to nic dobrego nie wróży.
Punkt widzenia zależny od punktu siedzenia czy sumienia, dobrze że są osoby które jeszcze zarabiają odpowiednio gdzie koszty transportu nie mają znaczenia w budżecie domowym dziś, jutra nie znamy. Każdy kto potrafi liczyć sam, podejmie właściwą decyzję np. w oczekiwaniu na tańszą benzynę. 😎
Gdzie ten kryzys ? Zeby umowic sie na montaz czekasz w dobrym zakladzie 2 miesiace lub dluzej. Zasilanie silnikow z bezposrednim wtryskiem gazem lpg zostalo opanowane. Fakt ze jest to okupione dotryskiem benzyny, co wydluza zwrotnosc. Ale w dobie aut suv-ow znowu wzroslo zuzycie paliwa. O ile kompakt czy np. octavia pala bardzo malo, prawie na poziomie diesla, tak ten sam silnik w suvie spala 1-2 litrow srednio wiecej. I tu mimo wyzszej ceny instalacji zwrotnosc wychodzi na poziomie 36-40 tys km przebiegu czyli 2-3 lat. Mysle ze dopoki sie da, to do tego czasu beda montowane intalacje lpg w samochodach.
Na chwilę obecną tylko 25 procent lpg pochodzi z Rosji. Kolejki oczekujących na montaż instalacji KME sięgają dwóch miesięcy. Stopień skomplikowania samochodowych instalacji gazowych jest proporcjonalny do stopnia zaawansowania elektroniki sterującej silnikami, trudno zatem aby instalacje były cały czas po 2 tysiące złotych podczas gdy najtańsze nowe auta są po sto tysięcy.
@ niby tak, tylko jak zakladalem instalacje do Fabii 2 w 2014, to Pb95 bylo po 5,5 zl, a gaz po 2,55 zl. Instalacja kosztowala 2400 zl Stag Qbox z toroidem i wlewem pod klapka. Instalacja zwracala sie w rok. Teraz Pb95 po 6,10 zl, a gaz po 3,1 zl, ale instalacja KME do bezposredniego 6500 zl, tez toroid i wlew w klapce. Zwrotnosc takiej instalacji to 3 lata dla typowego uzytkownika, chyba ze lpg pojdzie w gore to dluzej. Ludzie zastanawiaja sie czy montowac, bo ledwo sie zwroci, a juz bedzie myslal o wymianie auta na inne. Typowe wolnossaki, do ktorych sa tansze instalacje maja 10 lat i wiecej. Zmienia sie dostepnosc aut do taniej instalacji, wszyscy toyotami nie beda jezdzic.
Zapowiada się ciekawie 😁
Czekam na TAPO bo chce zamontować w warsztacie w Lublinie z ulicy Technicznej do małego auta czerwonego. Pozdrownienia również dla całego warsztatu👍
Fajny i ciekawy film;)
Panowie , pocieszacie się nawzajem , a tak naprawdę jest ogromny kryzys w branży konwersji pojazdów na zasilanie LPG . Jest kilka powodów:- staliśmy się społeczeństwem bogatszym i stać ludzi na kupno odpowiedniej ilości paliwa , paliwa są relatywnie tanie i utrzymują się na niskim poziomie , nowe samochody mało palą , stopień komplikacji przy konwersji nowoczesnych silników z wtryskiem bezpośrednim - bardzo duży , ceny instalacji LPG do tych silników wysokie ,dochodzi jeszcze embargo na LPG z Rosji i niepewność ceny paliwa . Przy tak dużej konsumpcji LPG w kraju należy zadać pytanie czym go przewieźć z innych kierunków , jaka jest dostępność cystern kolejowych , magazynów i infrastruktury LPG w naszych portach , jest mnogość problemów , które nie zostały rozwiązane .
Hahaha, zapewne jeździsz elektrykiem, albo dużym dieslem co ty za głupoty wypisujesz, ogarnij się gościu. To rządy doprowadzają do tego, bo globalisci zza oceanu karzą im to robić. Niech ktoś w końcu zatrzyma cały ten tęczowy cyrk, zieloną rewolucję, bo to co się odwala to nic dobrego nie wróży.
Punkt widzenia zależny od punktu siedzenia czy sumienia, dobrze że są osoby które jeszcze zarabiają odpowiednio gdzie koszty transportu nie mają znaczenia w budżecie domowym dziś, jutra nie znamy. Każdy kto potrafi liczyć sam, podejmie właściwą decyzję np. w oczekiwaniu na tańszą benzynę. 😎
Gdzie ten kryzys ? Zeby umowic sie na montaz czekasz w dobrym zakladzie 2 miesiace lub dluzej. Zasilanie silnikow z bezposrednim wtryskiem gazem lpg zostalo opanowane. Fakt ze jest to okupione dotryskiem benzyny, co wydluza zwrotnosc.
Ale w dobie aut suv-ow znowu wzroslo zuzycie paliwa. O ile kompakt czy np. octavia pala bardzo malo, prawie na poziomie diesla, tak ten sam silnik w suvie spala 1-2 litrow srednio wiecej. I tu mimo wyzszej ceny instalacji zwrotnosc wychodzi na poziomie 36-40 tys km przebiegu czyli 2-3 lat.
Mysle ze dopoki sie da, to do tego czasu beda montowane intalacje lpg w samochodach.
Na chwilę obecną tylko 25 procent lpg pochodzi z Rosji. Kolejki oczekujących na montaż instalacji KME sięgają dwóch miesięcy. Stopień skomplikowania samochodowych instalacji gazowych jest proporcjonalny do stopnia zaawansowania elektroniki sterującej silnikami, trudno zatem aby instalacje były cały czas po 2 tysiące złotych podczas gdy najtańsze nowe auta są po sto tysięcy.
@ niby tak, tylko jak zakladalem instalacje do Fabii 2 w 2014, to Pb95 bylo po 5,5 zl, a gaz po 2,55 zl. Instalacja kosztowala 2400 zl Stag Qbox z toroidem i wlewem pod klapka. Instalacja zwracala sie w rok. Teraz Pb95 po 6,10 zl, a gaz po 3,1 zl, ale instalacja KME do bezposredniego 6500 zl, tez toroid i wlew w klapce. Zwrotnosc takiej instalacji to 3 lata dla typowego uzytkownika, chyba ze lpg pojdzie w gore to dluzej. Ludzie zastanawiaja sie czy montowac, bo ledwo sie zwroci, a juz bedzie myslal o wymianie auta na inne.
Typowe wolnossaki, do ktorych sa tansze instalacje maja 10 lat i wiecej. Zmienia sie dostepnosc aut do taniej instalacji, wszyscy toyotami nie beda jezdzic.