Best beach in Dominican Republic: Visiting Playa Coson and discovering abandoned Hotel La Isabela

Uwielbiamy Dominikane! Zwlaszcza jej polnocna część: Polwysep Samana, gdyz to wlasnie w tej czesci tego wyspiarskiego kraju znajduja sie najpiekniejsze w naszym mniemaniu plaze. Dziś zabieramy Was po raz kolejny na Plaze Coson, gdzie wbijamy sie do opuszczonego resortu. W latach 7--tych ruiny prezentowane na filmnie wygladaly nieco inaczej. Ekskluzywny hotel LA ISABELLA: projekt, ktory okazal sie fiaskiem i zalatuje historia kryminalna, ktora po krotce zechcemy Wam przyblizyc w tym vlogu.
Wszystkie informacje to projekcie La Isabella, zaczerpnelismy od lokalnych mieszkancow lub osob podajacych sie za czlonkow rodziny, której rodzina kiedys byla wspolwlascicielami.
Nie wiemy do konca, czy podane informacje są prawdziwe. Przytaczamy je tylko jako ciekawostkę.
Ogladane przez nas wlasciwie juz ruiny to slynny niegdys Hotel La Isabella. Kiedy za chwile zblizymy sie do tergo jakze atrakcyjnie polozonego projektu, zobaczycie jak niefortunnie potoczyly sie losy hotelu, jego wspolwlasciwieli, inwestorow oraz samego budynku.
Mozemy sobie tylko wyobrazic, ze w latach 70 tys, kiedy ten hotel powstawal byl to obiekt napawde ekskluzywny…a przynajmniej mial byc….
Lokalni mieszkancy, bardzo chetnie opowiadaja o tajemniczej i ostatecznie dosc tragicznej historii tego projektu, ktora z cala pewnoscia nadala by sie na fabue niezlego filmu dokumentalnego - lub moze raczej kryminalu.
Trudno nam tylko jednoznacznie wszystkie te informacje zebrac w calosc, zeby czegos niepotrzebnie nie przeklamac…
Jedna osoba, ktora do dnia dzisiejszego mieszka na tych terenach powiedziala, ze dzialka nalezala do pana Juana Sarante jej babci -
Ponoc W 1979 roku hotel La Isabella został skradziony przez pana Máximo Galvana.
Dzieci pana Juana Saranente Pozniej probowaly negocjowac z osobą, która okradła zarówno ich ojca, a ostatecznie sprzedały hotel grupie Włochów, z których część była poszukiwana przez Interpol.
Wlosi ponoc Wzięli fikcyjny kredyt w banku a ich prawnicy pomogli aby ostatecznie wyciagnac z tej tranzakcji jak nawiecej zysku po czym znikneli….
Ostatecznie Hotel został nielegalnie przejęty przez polityka, który jest dziś właścicielem obiektu.
Druga opowiesc brzmni dosc podobnie:
Powstal projekt La Isabella. Włoski deweloper sprzedał 50% jednostek investorom. . Kupujący nigdy nie otrzymali swoich tytułów wlasnosci. Tymczasem ideveloper uzyskał dodatkowy kredyt bankowy lub jego przedłużenie na 100% projektu, nie informując ani kupujących, ani banku. Bankrutuje i. staje sie niewyplacalna. Podwykonawcy, którzy przyszli i zrekompensowali sobie straty usuwając wszystko z terenu (dach, okna, drzwi, dachy . instalacje hydrauliczne… wszystko, włączając meble kupujących). 😆
Obecnie ruiny hotelu zamieszkiwane sa przez lokalnych mieszkancow, prawdopodobnie bezdomnych , ktorzy jak za chwile zobaczycie zamieszkuja niektore siebie pokoje, grilluja w srodku lub na zenatrz, a nawet uprawiaja warzywa i owoce.
To nasza pierwsza wspolna ( ja i Adam) wizyta w karaibskim resorcie….
Jezeli i Was oczaruja te tereny, koniecznie wybierzcie sie do Las Terrenas. Moze jak my, pokochacie te klimaty tak bardzo, ze zdecydujecie sie zainwestować w kawalek wlasnego raju....
My bardzo chetnie pomozemy Wam w tym ruchu :-)

[@Astro_one69]

Oo ,lubię takie urbexy 👌