Pozdrawiam bratnią duszę i dziękuję za ciekawy wykład.Ja piekę może dwa lata dłużej i doszedłem do etapu w którym dodawanie drożdży uważa się za ujmę. Szczypta drożdży nie zmienia smaku chlebka , jedynie skraca czas rośnięcia. Mój chlebek na samym zakwasie rośnie w piekarniku nastawionym na 50 st.C półtora godziny. Następnie ustawiam na 225 st.C i po 50 minutach chlebek z "grzybkiem" jest gotowy. Waga takiego chleba to 1,2 kg. Ponieważ jestem chyba w podobnym wieku pozwolę sobie napisać : Jasiu życzę Ci dużo zdrowia, no i udanych wypieków.
Miło mi poznać bratnią duszę. Masz rację co do tych drożdży. Kiedy zaczynałem wypiekać chleb, obawiałem się, że zakwas może być za słaby i chleb nie wyrośnie. Kilkakrotnie miałem już zamiar zrezygnować z drożdży, ale pomyślałem "a może następnym razem" i tak już zostało. Dziękuję bardzo za komentarz i cenną radę. Pozdrawiam serdecznie i również życzę wszystkiego dobrego.
Dzięki za miłą odpowiedż. Ostatnio dodałem dosłownie 5g swieżych drożdży i czas rośnięcia zmniejszył się o połowę i wtedy sobie żartuję mówiąc, że chlebek upiekłem prawie na samym zakwasie. Jeszcze mam taką zasadę , że chlebek świeży smaruję samym masłem i wtedy wychodzi smak domowego chleba. Wtedy go się nie je tylko się nim można delektować. Jasiu jedno jest pewne, jak się zacznie przygodę z własnym chlebkiem, to ta przyjemność pieczenia będzie trwała chyba już do końca, czego też Tobie życzę i pozdrawiam serdecznie.
Co do masła to błędnie napisałem, ponieważ kto zna smak prawdziwego masła ( nawet z okresu PRL-u) to wyrób zwany masłem , który kupujemy w marketach to powinno się pisać poprawnie "Masło", a nie Masło. Pszepraszam ,że zawracam Ci głowę , ale prawda jest taka,że im wyższa cywilizacja tym więcej chemii i "ulepszania". Pozdrawiam.
Kropla drąży skałę. Może głosy rozsądku takie jak Twój (oby ich było więcej) coś zmienią, aby przemysł spożywczy przestał nas truć. Może już nie nas, ale przynajmniej przyszłe pokolenia.
B.pięknie Pan podał wszystko po kolei,dziękuję bardzo,plus wiele przydatnych wskazówek.Pomysł z "żarówka"świetny.Ja dopiero z chlebem na zakwasie początkuję.
Znów do pana zaglądam.Zawsze dla przypomnienia jak piekę chlebek lubię poczytać kto coś nowego do pana napisał..Widać,że nikt nie zrobił nawet zakalca.Tak cudowny jest przepis od pana.A możliwości zdobycia prawdziwej mąki bez ulepszaczy zazdroszczę szczerze.Pozdrawiam pana serdecznie.Niedługo pojawię się pod uprawą pomidorków. Życzę dużo zdrowia
Witam.Szkoda,że nie przekroil pan chlebka.Uwielbiam takie właśnie zakończenia.Cóż pozostaje mi zaufać,upiec i samej przekroić.Dziękuję za pełen pasji filmik.Widać,ze pan to kocha.
Witam ! Udało mi się.Według pana receptury wyszedł mi smaczniutki chlebuś.Bardzo,bardzo dziękuję za wskazówki.Będę pana filmik polecała wszystkim chetnym znajomym,którzy mają ochotę zjeść pyszny i bez ulepszaczy powszedni chlebek,Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za troskę,ale jestem bbbbbbbaaaarrrdddzzzoooo daleko od kraju.W USA.Tutaj są farmerzy ewentualnie Amisze.Ciężko coś zdobyć co jest pewnym pokarmem.Kupujemy wszystko ,,organic,,ale czy to jest tak jak piszą na etykietach?Ja bardzo wątpię.Pozdrawiam serdecznie
zrobiłam chlebek i wyszedł wspaniały tak pięknie wyrósł ,ze jestem w szoku no i struktura chlebka jest obłedna . Drożdze dodałam swieże 30g . Wyrósł bardzo szybko .Piekłam 45 min w 200 stopniach i jest idealnie wypieczony .Wiadomo ,ze kazdy piec inaczej piecze .Dziękuję Panie Janie :)))))
Panie Janku ja do tego mam jeszcze to szczęście, że w domu który odziedziczyłem w piwnicy jest piec chlebowy. Niestety piec ma 124 lata i swoje chimery, a do tego ja żółtodziób nie bardzo wiem jak w nim dobrze palić. Za pierwszym razem nie chciałem spalić chleba i chyba otworzyłem drzwiczki o jeden raz za dużo. Te bochny, które były z tyłu pieca (a jest to piec do którego weszło 6 bochnów z 25 l ciasta) były w miarę dopieczone, a niestety te od frontu nawet po przełożeniu do tyłu już się nie dopiekły tak ładnie. A w ogóle to tego dnia jak piekłem pierwszy chleb dowiedziałem się że będę tatą i z całego tego wrażenia nie osoliłem ciasta! :)
W budynku gospodarczym zbudowałem mały piec chlebowy, taki na dwa chlebki. minął już rok, a ja ciągle nie mam czasu na wypróbowanie, bo to jednak wymaga sporo czasu. Życzę konsekwencji w pozytywnym myśleniu i działaniu.
Witam Panie Janie. Od kilku lat piekę chleb wg Pana przepisu. Przepis polecam każdemu, ponieważ chleb jest przepyszny a organizacja czynności sprawia , że pieczenie chleba jest łatwe. Piekę tylko ten chleb, ponieważ nigdy nie miał zakalca. Pragnę podzielić się moim udanym eksperymentem dotyczącym czasu całego procesu pieczenia chleba: od zrobienia zaczynu, poprzez połączenie zaczynu z ciastem właściwym aż do wyjęcia chleba z piekarnika. Ten czas to 4 godziny! (Zakwas trzeba wcześniej przygotować). Chleb piekłam dzisiaj a dzisiaj był b. ciepły, słoneczny dzień - to bezwzględnie konieczne! Godz.12:00 - W misce połączyłam zakwas (dałam aż 5 łyżek) z mąką i wodą. Tak przygotowany zaczyn spryskałam lekko wodą, przykryłam pokrywką i postawiłam na południowy parapet. Godz.13:00 - wyrośnięty zaczyn połączyłam z pozostałymi składnikami otrzymując ciasto właściwe, przełożyłam do blaszki, wierzch ciasta spryskałam lekko wodą i wszystko ponownie odstawiłam na południowy parapet do wyrośnięcia. Godz. 15:00 - wstawiłam blaszkę z ciastem do nagrzanego do 220 st.C piekarnika (elektrycznego) i lekko spryskałam chlebek wodą Po 15 minutach zmniejszyłam temperaturę do 200 st.C. Godz. 15:50 - wyjęłam chlebek z piekarnika, pędzelkiem z włosia szybciutko posmarowałam wierzch chleba wodą jak robiła moja babcia i mama. W wyniku tej czynności chlebek nabiera połysku. Następnie wyjmuję z foremki i odkładam na kratkę do ostygnięcia. Oczywiście kromka już zjedzona. Chlebek...niebo w gębie! Serdecznie pozdrawiam
Witam pana.U mnie to już standard.Mam dużą rodzinkę i piekę 2 a chlebki co 10 dni.Do pana przepisu dodaje o jedną łyżke zakwasu więcej a nie dodaję żadnych drożdży.Chlebki raz sa bogate w ziarka a raz mniej.Zawsze dokładam łyżkę miodu do wody.Serdecznie panu dziękuję i życzę wiele zadowolenia z pracy w ogródku.Tam też już pana podglądam.Pozdrawiam
Cieszę się, że Pani zaczęła eksperymentować, bo o to mi chodziło. Ja też przeprowadzam różne modyfikacje.Dodaję więcej zakwasu lub więcej zaczynu, zmieniam proporcje mąki, dodaję różne dodatki-tak dla zdrowia i urozmaicenia.Na początek nie chciałem za dużo mieszać, aby nie rozpraszać. Bardzo Pani dziękuję za dzielenie się swoimi poczynaniami. Mam nadzieję że jeszcze Pani mnie odwiedzi, bo lubię czytać co Pani pisze; konkretnie i na temat.
Moim celem nie było opublikowanie kolejnego przepisu na chleb , ale żeby każdemu kto zechce upiec własny chleb się udało . Dlatego dziękuję za komentarze i gratuluję.
Panie Janie ,znowu zrobiłam z tym ,ze teraz zmniejszyłam ilość mąki 750 typ o 100g i dodałam 2000 typ pszennej . Chlebek boski .! Wspaniały przepis . Im dłuzej leży tym smaczniejszy. Bardzo polecam:))
Swietny film podobnie robie swoj chleb, juz wlasciwie od 15 lat, czasem na swiezych drozdzach, czasem w kombinacji z zakwasem i dodatkami. Ale przyznaje ze bazowy jest najlepszy bo im prosciej tym lepiej
Szanowny Panie Janie! Dzięki Panu posiadłam umiejętność moich babek i prababek, i tak jak one piekę teraz raz w tygodniu chlebki, za smakiem których przepadam. Miło się Pana słucha. Tłumaczy Pan spokojnie, dokładnie i fachowo. Na razie stosuję przepis podstawowy i chyba niemożliwością jest aby mi się znudził. Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrowia.
Zgadzam się z panią . czasami piekę w innej wersji , jednak ciągle wracam do tej podstawowej . Kiedy piekłem pierwszy chleb , nie przypuszczałem , że można się od tego uzależnić . Pozdrawiam .
Brak mi słów podziękowania za chleb 😊 jest świetny! Robię go od lata tego roku. Trzeba trzymać się receptury. Na początku byłam zbyt niecierpliwa. Teraz dokarmiony zakwas przed wsypaniem mąki dość długo bąbelkuje. Obecnie mam bardzo dobry zakwas i zastanawiam się czy nie spróbować zrobić bez drozdzy. Jeszcze raz bardzo dziękuję za chlebuś i za pokazy ogrodnicze. Teraz wiem ze tylko trzeba zacząć 😊 pozdrawiam
Az mi się wierzyć nie chce, że to już prawie pięć lat jak piekę chleb, ten sam chleb. Początkowo myślałem, że będę wymyślał nowe przepisy, ale kiedyś słyszałem że po co zmieniać to co jest dobre. Co do drożdży to myślałem podobnie aby je pominąć, sam nie wiem dlaczego nie spróbowałem.
+Jan Kędzior to może spróbujmy bez drodzy? w kolejce czeka nalewka z jabłek. Ma Pan może sprawdzoną nalewkę ziołową "ku zdrowotnosci"? byłabym wdzięczna. pozdrawiam
@@mariajarczyk8686 Ponieważ zawsze piekę dwa chleby, następnym razem jeden upiekę bez drożdży. O rezultacie poinformuję. Co do nalewek, moja zasada jest taka: najpierw ja sam, póżniej publikacja. Obiecuję nalewkę "ku zdowotności". Ja od czasu do czasu stosuję nalewkę "zioła szwedzkie".
Z godnie z zapowiedzią upiekłem dwa chleby jeden z drożdżami drugi bez. Musiałem piec na dwa etapy, ponieważ pierwszy już musiał iść do pieca, a drugi prawie nie drgnął, wyrastanie trwało 10 godz. a i tak po upieczeniu był niższy o 1 cm. Był bardziej zwarty, pozostanę przy starym przepisie.
Szanowny panie Janku...Tak zafascynowałem sie pieczeniem chlebka ,źe zapmniałem napisac jak udał m isie kolejne....Piekę raz w tygodnu,i zmieniam ilość mąki żytniej i przennej...I o dziwo za każdym razem chlebuś smakuje....A jak upieklem dla tesciow to tesciowa dziwiĺa sie ,ze jak kroi clebek to nóż nie klei sie do chleba....oj....wyglada że mam talet....i strach przed tesciowà mimo że dobra to istota....JESZCZE RAZ DZIEKI ZA RECEPTĘ....ALE TRZEBA PAMETAĆ JEDNO....DO UPIECZENIA DOBREGO CHLEBKA POTRZEBA CAĹEGO SERCA...POZDRAWIAM.....
To miał być mój pierwszy całkowicie samodzielny chleb na własnym żytnim zakwasie, chciałem aby był czysto żytni... Szukając sprawdzonej recepty trafiłem tutaj i dałem się skusić kilku entuzjastycznym komentarzom. Chlebuś udał się wspaniale! Z całą pewnością będzie to jeden z żelaznych punktów w moim repertuarze! Jedyna uwaga po pierwszym wypieku jest taka iż chlebek jes troszkę za mało słony, następnym razem zwiększę ilość soli o 50%, ale to oczywiście kwestia indywidualnych preferencji. Najserdeczniej dziękuję za świetny przepis i pozdrawiam Pana Pasjonata!
Jeszcze nie upiekłem chleba na bazie pana przepisu. Ale przymierzam się do tego w najbliższym czasie. Pozdrawiam. Gdy upiekę chlebek, podzielę się wynikiem. ☻
Trafna uwaga na koniec. To baza pod Twój ulubiony chleb, sam musisz go dopracować. Bo nie ma przepisu idealnego. Jeden lubi słonecznik, inny mak lub sezam. W sklepach sprzedają obecnie okrutne pieczywo, mam obecnie 28 lat i załapałem się na dobry chleb za dziecka. Bardzo poważnie myślę o wyrobie własnego, ponieważ często potrzebuję pieczywa kiedy nie mogę go zakupić, a jak już coś się kupi to woła to o pomstę do nieba...
To co bardzo ważne w chlebie,czyli środek nie zostało pokazane.Warto pokazać chleb w przekroju bo dopiero wtedy widać czy chleb jest poprawnie zrobiony.Pozdrawiam Panie Janku i zdrowia życzę.
Szanowny Panie, upiekłam chleb w/g Pana przepisu i po 50 minutach wyjęłam z piekarnika na pół surowy chleb. Spod chleba był surowy, kleił się.. Wydaje mi się, że temp. 200 stopni to za niska na ten rodzaj mąki. Nie chcąc zmarnować mojej pracy i produktów, włączyłam piekarnik na kolejne pół godz. w termoobiegu i w temp. 220 stopni. Chleb odwrocilam(spod do góry), i upiekl się wreszcie. Jestem ciekawa, jak wyglądał Pana chleb po tych 50 minutach...?
Panie Janie bardzo cenne uwagi, tylko soli dwa razy mniej :) I mąkę pszenną można zastąpić orkiszową. Ale to rzecz gustu. Aha i te drożdże bym wywalił, chleb nie będzie taki piękny ale zdrowszy. Pozdrawiam serdecznie!
@@moongirl9392 Może mi się tylko wydaje ale to chyba nie jest to bzdura, chleb na drożdżach jest ok ale ciasto na zakwasie jest "kwaszone" że się tak wyrażę :)
Witam Panie Janie! Jest Pan niesamowitym człowiekiem. Idąc za Pana radą upiekłem z Panem swój pierwszy chleb, udał się, był wspaniały, chrupiący i bardzo smaczny. Mam tylko pytanie: jak należy przechowywać chleb by zachował swoją świeżość ?
Jestem cukiernikiem ale też wiem jak zrobić chleb i tu jestem w 100%pewny że każdy da radę zrobić ten chleb bo jest to chleb prawdziwy bez polepszaczy czy gotowych mieszanek z emulgatorami /truciznami / pozdrawiam bo to zdrowy wypiek prawdziwy ps. Można dodać jedzenie słonecznika
Dziś upiekłam wg Pana wskazówek. Chleb jest przepyszny. Bardzo nam zasmakował. Serdecznie dziękuję za podzielenie się przepisem. Od dziś, to jest też mój ulubiony przepis na chleb. Wpisuje do zeszytu. Mam pytanie: proszę uprzejmie podać wymiary Pana foremki. Widać na filmiku, że jest idealna na tą ilość mąki. Życzę zdrowia i wiele radości ze swoich pasji. Katarzyna
Fajny materiał, ale byłby fajniejszy gdyby muzyka w tle była ciszej, Pan miał lepszy mikrofon lub mówił głośniej i trochę więcej luzu - widać z krępowanie. Może bez operatora było by więcej luzu. Eee.. ale intro za to bardzo fajne. Pozdro.
Po 12godzinach to juz się piecze s nie czeka. Za mały zakwas proponuję zwiększyć słoik i dawac od razu z 300ml zskwasu a zakwaszanie będzie krótsze o połowę. Ja dopiero zaczynam piec i tyle czasu na 2etapowosc na przygotowanie to kiepsko.
Nie jest żadną ujmą używać drożdży ale drożdże to grzyby. Zaleca się tylko aby po upieczeniu nie jeść ciepłego pieczywa bo potrzeba nieco czasu aby te grzyby wyparowały. Ot i wszystko. Mamy cudowny, smaczny, zdrowy i co najważniejsze swój chlebek. Pozdrawiam - Emeryt Waldek
Jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że mam kawałek ziemi - sieję żyto i pszenice na własne potrzeby a nadwyżkę odsprzedaję.Robię mąkę w młynie i z tej mąki wypiekam chleb na zakwasie.To,że ludzie pieką chleb z mąki ze sklepu nie znaczy że to jest zdrowe bo młyny już z "urzędu" dodają chemie do mąk ale i tak trochę zdrowsze niż chleb ze sklepu bo piekarz też dokłada od siebie prochy do ciasta i tak mamy dwie dawki. Abyśmy zdrowi byli wszystkim tego życzę
Nic straconego.Jak zwykle w tym roku także rośnie żyto i pszenica.Da Bóg będzie mąka. Póki co mam jeszcze na zbyciu otręby żytnie i pszenne z ostatniego przemiału (dwa tygodnie temu) Pozdrawiam Włodek
Najważniejsze ; zakwas i zaczyn muszą pracować 10-12h, wtedy jest chleb na zakwasie i bez drożdży .Najlepsza jest do tego mąka żytnia .Ja osobiście piekę 1h15 min ale schodzę z temperatury , bo przecież chleb kiedyś pieczono w piecach chlebowych .Tam nie ma nigdy na końcu pieczenia 200 stopni !!!!!, bo piec stygnie a wypieki są znakomite nie spalone .Każdy wypiekacz chleba wyracowuje sobie z czasem taka krzywą pieczenia dla włąsnej kuchenki elektrycznej ,chleba i ciast . Można to zrobić i warto .
Panie Janku, jak Pan przechowuje chleb? Piecze Pan co 10 dni, więc zakładam, że nie jest całkiem suchy w tym czasie. Piękny chleb, przepis prosty, jak wypróbuję, napiszę. Pozdrawiam serdecznie
Panie Janku, bardzo fajne przepisy można znaleźć tutaj: www.kenwoodworld.com/pl-pl/przepisy/przepisy polecam, a Pana chleb dzisiaj zrobił furrorę, najlepszy chlebek!!
Po kilku nieudanych próbach wreszcie wyszedł mi chleb, bardzo przydatny materiał. Proszę mi tylko powiedzieć jaki wpływ na chleb ma kolor blachy, w której wypiekamy?
@@jankopasjonat9489 dziękuję Panu za odpowiedź. Pokrywa się to co Pan napisał z efektem mojego wypieku (mam tylko formę z jasnej blachy) w takim razie trzeba się zaopatrzyć w ciemną ;) ciekaw jestem jak wyjdzie nalewka z jabłek wg Pana przepisu, już od tygodnia cierpliwie na nią czekam. Produkcja nalewek jest swego rodzaju testem na cierpliwość ;)
Witam serdecznie, wypróbowalam pański przepis, jest świetny.Chleb pieklam już z wielu różnych przepisow, ale ten jest najlepszy. Mam pytanie , czy mąkę pszenną można zastąpić razową i czy proporcje są takie same, pozdrawiam Hanka
Moim zdaniem pokarm powinien być nie tylko zdrowy, ale i smaczny. Ostatnio dużo mówi się o walorach mąki t.zw. z pełnego przemiału, może nawet za dużo. Nie neguję tych wartości, ale nie wszystkim ona odpowiada. Może więc należy znależć złoty środek. Ja zawsze piekę dwa bochenki; jeden w/g przepisu podstawowego, natomiast w drugim zamieniam 10% mąki pszennej na zmielone nasiona dyni lub słonecznika lub zmielonego siemienia lnianego. Smakuje mi również chleb w którym zamieniam 50% mąki pszennej na razową lub płatki owsiane. To wszystko po to, aby nasze pożywienie było jak najbardziej urozmaicone. Nie będą nam wtedy potrzebne żadne suplementy.
SZANOWNY PANIE JANKU...DZIS Z WIELKIM STRACHEM I RESPEKTEM ZAJĄŁEM SIE PIECZENIEM CHLEBKA ....I O DZIWO....WSZYSTO SIE UDAŁO...DOBRZE, ŻE ZDĄŻYŁEM ZJEŚC PIĘTKĘ BO JAK ZONA WROCIŁA Z PRACY TO ZJADŁA 4 DUŻE PAJDY I MNIE POCHWALIŁ A....a ja oczywiscie pana....SYN JEST Z ZAWODU PIEKARZEM I POWIEDZIAŁ BYM DRUGIM RAZEM UPIEKŁ AŻ 2......ZROBIŁEM WEDUGŁ PANA RECEPTURKI,ALE BEDE CHCIAŁ NASTĘPNYM RAZEM DODAĆ WIĘCEJ MĄKI ŻYTNIEJ A MNIEJ PSZENNEJ....NAPISZĘ CZY SIE UDAŁO....A PROPO CHLEBKA NASZEGO POWSZEDNIEGO.....JESLI MI POZOSTANIE TROCHE I JEST TWARDY TO .....KROJE W WAWAŁKI .....SUSZĘ....A POTEM NA WYWARZE Z ŻEBEREK Z Z WARZYWAMI I DUŻĄ ILOSCIA CZOSNKU ROBIE ZUPĘ CHLEBOWĄ....OCZYWISCIE MIESKO Z ŻEBEREK ZJADAM...POLECAM WSZYSTKIM...POZDRAWIAM I JESZCZE RAZ DZIEKI ZA RECEPTURKĘ
@@jankopasjonat9489 Dziękuję, I..... juz prawie od miesiąca nie kupuję chleba, dzięki Panu robię, piekę go sama . I wie Pan co?....... Niegdyś podstarzały chleb wyrzucałam, teraz jest zjadany do ostatniej "piętki " Jeszcze raz dziękuję, ze wszystkich przepisów Panski jest naj, najlepszy. Pozdrawiam , Kaska
Witam. Jestem początkującą w wypiekaniu chleba.Tłumaczył pan tak spokojnie jak się za to wszystko zabrać,że na pierwszy ogień wybrałam pana chlebek.Obiecuję ,że się odezwę czy mój wypiek był również taki dorodny jak pański. Pozwolę sobie zadać jeszcze jedno pytanko. Czy zakwas odstawia pan do lodówki na potem w słoiku zakręconym z podziurkowanym wieczkiem?Czy przykryty gazą? Pozdrawiam serdecznie...
Dziękuję , czuję się wyróżniony . Praktycznie byłoby zrobić dziurki w zakrętce . Ja przykryłem tylko zakrętką , nie zakręcając , akurat nie miałem czasu na zrobienie dziurek i tak już zostało . Dziękuję za przypomnienie tego tematu , muszę się zmobilizować do zrobienia tych dziurek .
Właśnie próbuję, ale to jeszcze nie jest to. Różne mąki różne składniki, to wszystko trwa, a latem nie ma za dużo czasu. Muszę mieć taką o jakiej marzę.
Ja też piekę chleb na zakwasie i dodaje trochę drożdży piekarniczych ze względu na to że mam nadkwasotę rozmawiałam z piekarzami i wcale nie są szkodliwe jak to niektórzy niedouczenia twierdzą a drożdże neutralizują kwas i nic mi nie dolega nawet bułki piekę różne i nie kupuje tego świństwa ze sklepów
Niektórzy "znawcy od chleba" uważają, że dodanie niewielkiej ilości drożdży do chleba jest ujmą. Wszak zakwas nie jest to jednorodna substancja, ale składa się z kilku kwasów jak mlekowy czy octowy oraz dzikich drożdży wytworzonych przez bakterie. Prawdziwy skład jest trudny do określenia, bo każdy może być inny.
@@jankopasjonat9489 Wspaniały, kulturalny, przeuroczy człowieku. Dziękuję i gratuluję świadomości, wiedzy i pasji. Chciałabym takiego dziadka, bo moich już niestety musiałam pożegnać. Jest Pan super❤
zibi marlej Czy Pan Jan jest pańskim Dziadkiem? Nie? To bardzo proszę nie zwracać się do Pana Jana per „Dziadek”. I tak jak Pan Jan radzi... jeśli się drożdże nie podobają, to proszę szukać gdzie indziej. Internet jest cierpliwy... nawet dla niegrzecznych...
Rewelacyjny przepis. Prosto i jasno. Piekłam kilkakrotnie - zawsze się udaje. Pozdrawiam.
Pozdrawiam bratnią duszę i dziękuję za ciekawy wykład.Ja piekę może dwa lata dłużej
i doszedłem do etapu w którym dodawanie drożdży uważa się za ujmę. Szczypta
drożdży nie zmienia smaku chlebka , jedynie skraca czas rośnięcia. Mój chlebek
na samym zakwasie rośnie w piekarniku nastawionym na 50 st.C półtora godziny.
Następnie ustawiam na 225 st.C i po 50 minutach chlebek z "grzybkiem" jest gotowy.
Waga takiego chleba to 1,2 kg. Ponieważ jestem chyba w podobnym wieku pozwolę
sobie napisać : Jasiu życzę Ci dużo zdrowia, no i udanych wypieków.
Miło mi poznać bratnią duszę. Masz rację co do tych drożdży. Kiedy zaczynałem wypiekać chleb, obawiałem się, że zakwas może być za słaby i chleb nie wyrośnie. Kilkakrotnie miałem już zamiar zrezygnować z drożdży, ale pomyślałem "a może następnym razem" i tak już zostało. Dziękuję bardzo za komentarz i cenną radę. Pozdrawiam serdecznie i również życzę wszystkiego dobrego.
Dzięki za miłą odpowiedż. Ostatnio dodałem dosłownie 5g swieżych
drożdży i czas rośnięcia zmniejszył się o połowę i wtedy sobie
żartuję mówiąc, że chlebek upiekłem prawie na samym zakwasie.
Jeszcze mam taką zasadę , że chlebek świeży smaruję samym
masłem i wtedy wychodzi smak domowego chleba. Wtedy go się
nie je tylko się nim można delektować. Jasiu jedno jest pewne, jak
się zacznie przygodę z własnym chlebkiem, to ta przyjemność
pieczenia będzie trwała chyba już do końca, czego też Tobie życzę
i pozdrawiam serdecznie.
Ja robię tak samo, ale masło przywożę prawdziwe ze wsi. Nic lepszego nie trzeba. Dziękuję za wsparcie! :)
Co do masła to błędnie napisałem, ponieważ kto zna smak prawdziwego masła ( nawet z okresu PRL-u) to wyrób zwany masłem , który kupujemy w marketach to powinno się pisać
poprawnie "Masło", a nie Masło. Pszepraszam ,że zawracam
Ci głowę , ale prawda jest taka,że im wyższa cywilizacja tym więcej
chemii i "ulepszania".
Pozdrawiam.
Kropla drąży skałę. Może głosy rozsądku takie jak Twój (oby ich było więcej) coś zmienią, aby przemysł spożywczy przestał nas truć. Może już nie nas, ale przynajmniej przyszłe pokolenia.
Bardzo dobry przepis. Serdecznie gratuluję pięknej pasji i wspaniałej jesieni życia.
B.pięknie Pan podał wszystko po kolei,dziękuję bardzo,plus wiele przydatnych wskazówek.Pomysł z "żarówka"świetny.Ja dopiero z chlebem na zakwasie początkuję.
Az miło posłuchać takiego człowieka , tak fajnie tłumaczy , mimo ze sam jestem piekarzem , i tak ma sens to co pan mówi ;]
Znów do pana zaglądam.Zawsze dla przypomnienia jak piekę chlebek lubię poczytać kto coś nowego do pana napisał..Widać,że nikt nie zrobił nawet zakalca.Tak cudowny jest przepis od pana.A możliwości zdobycia prawdziwej mąki bez ulepszaczy zazdroszczę szczerze.Pozdrawiam pana serdecznie.Niedługo pojawię się pod uprawą pomidorków. Życzę dużo zdrowia
Najlepsza strona i przepis jaką spotkałem o pieczeniu chleba, dziękuje bardzo!
Chlebek wyszedł super, dziekuje za przepis, i pozdrawiam panie Janku.
Witam.Szkoda,że nie przekroil pan chlebka.Uwielbiam takie właśnie zakończenia.Cóż pozostaje mi zaufać,upiec i samej przekroić.Dziękuję za pełen pasji filmik.Widać,ze pan to kocha.
Podziwiam Pana, jest Pan niesamowity. Mnie zachęciło mimo, że wcześniej nie piekłem. Gorące pozdrowienia!
Witam !
Udało mi się.Według pana receptury wyszedł mi smaczniutki chlebuś.Bardzo,bardzo dziękuję za wskazówki.Będę pana filmik polecała wszystkim chetnym znajomym,którzy mają ochotę zjeść pyszny i bez ulepszaczy powszedni chlebek,Pozdrawiam serdecznie.
I o to mi chodziło , aby każdemu pierwszy chleb "wyszedł" , a potem można już sobie eksperymentować . Ja czasami dodaję płatki owsiane . Pozdrawiam .
Jola Niedzwiecka Proszę robić chleb tylko ze składników które są od chłopa ! !
Dziękuję za troskę,ale jestem bbbbbbbaaaarrrdddzzzoooo daleko od kraju.W USA.Tutaj są farmerzy ewentualnie Amisze.Ciężko coś zdobyć co jest pewnym pokarmem.Kupujemy wszystko ,,organic,,ale czy to jest tak jak piszą na etykietach?Ja bardzo wątpię.Pozdrawiam serdecznie
zrobiłam chlebek i wyszedł wspaniały tak pięknie wyrósł ,ze jestem w szoku no i struktura chlebka jest obłedna .
Drożdze dodałam swieże 30g . Wyrósł bardzo szybko .Piekłam 45 min w 200 stopniach i jest idealnie wypieczony .Wiadomo ,ze kazdy piec inaczej piecze .Dziękuję Panie Janie :)))))
Panie Janku ja do tego mam jeszcze to szczęście, że w domu który odziedziczyłem w piwnicy jest piec chlebowy. Niestety piec ma 124 lata i swoje chimery, a do tego ja żółtodziób nie bardzo wiem jak w nim dobrze palić. Za pierwszym razem nie chciałem spalić chleba i chyba otworzyłem drzwiczki o jeden raz za dużo. Te bochny, które były z tyłu pieca (a jest to piec do którego weszło 6 bochnów z 25 l ciasta) były w miarę dopieczone, a niestety te od frontu nawet po przełożeniu do tyłu już się nie dopiekły tak ładnie. A w ogóle to tego dnia jak piekłem pierwszy chleb dowiedziałem się że będę tatą i z całego tego wrażenia nie osoliłem ciasta! :)
W budynku gospodarczym zbudowałem mały piec chlebowy, taki na dwa chlebki. minął już rok, a ja ciągle nie mam czasu na wypróbowanie, bo to jednak wymaga sporo czasu. Życzę konsekwencji w pozytywnym myśleniu i działaniu.
Bardzo dziękuję za przyjemny i smakowity film. I za cenne wskazówki. Pozdrawiam
Szanowny Panie Janie!
Proszę nie trzymać komórki blisko serca. Pozdrawiam.
Słuszna uwaga . Może UE wydała by zakaz umieszczania kieszonek po lewej stronie , tylko po prawej . Pozdrawiam .
Witam Panie Janie.
Od kilku lat piekę chleb wg Pana przepisu. Przepis polecam każdemu, ponieważ chleb jest przepyszny a organizacja czynności sprawia , że pieczenie chleba jest łatwe.
Piekę tylko ten chleb, ponieważ nigdy nie miał zakalca.
Pragnę podzielić się moim udanym eksperymentem dotyczącym czasu całego procesu pieczenia chleba: od zrobienia zaczynu, poprzez połączenie zaczynu z ciastem właściwym aż do wyjęcia chleba z piekarnika. Ten czas to 4 godziny! (Zakwas trzeba wcześniej przygotować).
Chleb piekłam dzisiaj a dzisiaj był b. ciepły, słoneczny dzień - to bezwzględnie konieczne!
Godz.12:00 - W misce połączyłam zakwas (dałam aż 5 łyżek) z mąką i wodą. Tak przygotowany zaczyn spryskałam lekko wodą, przykryłam pokrywką i postawiłam na południowy parapet.
Godz.13:00 - wyrośnięty zaczyn połączyłam z pozostałymi składnikami otrzymując ciasto właściwe, przełożyłam do blaszki, wierzch ciasta spryskałam lekko wodą i wszystko ponownie odstawiłam na południowy parapet do wyrośnięcia.
Godz. 15:00 - wstawiłam blaszkę z ciastem do nagrzanego do 220 st.C piekarnika (elektrycznego) i lekko spryskałam chlebek wodą
Po 15 minutach zmniejszyłam temperaturę do 200 st.C.
Godz. 15:50 - wyjęłam chlebek z piekarnika, pędzelkiem z włosia szybciutko posmarowałam wierzch chleba wodą jak robiła moja babcia i mama. W wyniku tej czynności chlebek nabiera połysku. Następnie wyjmuję z foremki i odkładam na kratkę do ostygnięcia.
Oczywiście kromka już zjedzona. Chlebek...niebo w gębie!
Serdecznie pozdrawiam
Dziękuję bardzo za podzielenie się swoją modyfikacją, z której chętnie skorzystam. Teraz tylko pytanie czy mi się uda. Wiele radości w życiu.
Witam pana.U mnie to już standard.Mam dużą rodzinkę i piekę 2 a chlebki co 10 dni.Do pana przepisu dodaje o jedną łyżke zakwasu więcej a nie dodaję żadnych drożdży.Chlebki raz sa bogate w ziarka a raz mniej.Zawsze dokładam łyżkę miodu do wody.Serdecznie panu dziękuję i życzę wiele zadowolenia z pracy w ogródku.Tam też już pana podglądam.Pozdrawiam
Cieszę się, że Pani zaczęła eksperymentować, bo o to mi chodziło. Ja też przeprowadzam różne modyfikacje.Dodaję więcej zakwasu lub więcej zaczynu, zmieniam proporcje mąki, dodaję różne dodatki-tak dla zdrowia i urozmaicenia.Na początek nie chciałem za dużo mieszać, aby nie rozpraszać. Bardzo Pani dziękuję za dzielenie się swoimi poczynaniami. Mam nadzieję że jeszcze Pani mnie odwiedzi, bo lubię czytać co Pani pisze; konkretnie i na temat.
To bardzo fajnie ze pan piecze sam chleb w domu , je terz w domu piekę , nie kupuje w sklepie , no i prawda ze uczyć się na błedach , brawo
Panie Janie!Jestem już wprawiona w wypiekaniu pana chlebka.Zawsze się udaje,jest smaczny a dom pachnie dzieciństwem.Serdecznie pana pozdrawiam.
Moim celem nie było opublikowanie kolejnego przepisu na chleb , ale żeby każdemu kto zechce upiec własny chleb się udało . Dlatego dziękuję za komentarze i gratuluję.
Dziękuję Panu za super przepis, chleb jest bardzo smaczny
Chleb jest naprawdę super panie dziadku brawo. To najlepszy chleb jaki mi wyszedł za 1 razem
Świetna receptura, wyszedł pięknie i cudnie smakuje, bardzo dziękuję Panu za ten film :)
Panie Janie ,znowu zrobiłam z tym ,ze teraz zmniejszyłam ilość mąki 750 typ o 100g i dodałam 2000 typ pszennej .
Chlebek boski .!
Wspaniały przepis . Im dłuzej leży tym smaczniejszy. Bardzo polecam:))
Swietny film podobnie robie swoj chleb, juz wlasciwie od 15 lat, czasem na swiezych drozdzach, czasem w kombinacji z zakwasem i dodatkami. Ale przyznaje ze bazowy jest najlepszy bo im prosciej tym lepiej
Szanowny Panie Janie!
Dzięki Panu posiadłam umiejętność moich babek i prababek, i tak jak one piekę teraz raz w tygodniu chlebki, za smakiem których przepadam. Miło się Pana słucha. Tłumaczy Pan spokojnie, dokładnie i fachowo. Na razie stosuję przepis podstawowy i chyba niemożliwością jest aby mi się znudził. Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrowia.
Zgadzam się z panią . czasami piekę w innej wersji , jednak ciągle wracam do tej podstawowej . Kiedy piekłem pierwszy chleb , nie przypuszczałem , że można się od tego uzależnić . Pozdrawiam .
E Jagda Raczej nie bo ja modlę się: Chleba naszego powszedniego daj nam ...
Jaki Pan mily ...i chlebek Fajny ...pozdrawiam serdecznie i wiecej filmköw prosze
Witam panie Janku piekłam już 3 razy pana chlebek pyszny i zawsze wychodzi.Dziekuję za przepis .Dużo zdrówka życzę.
Dla Pani również dużo zdrowia i radości.
Witam ponownie.Zawsze wypiekam pana chlebek.On zawsze sie udaje.Jest pyszny.Pozdrawiam serdecznie.
Serdecznie dziękuję za przepis, do tej pory chleb piekłam , ale z innego przepisu jednak Pana jest bezkonkurencyjny !!!
Brak mi słów podziękowania za chleb 😊 jest świetny! Robię go od lata tego roku. Trzeba trzymać się receptury. Na początku byłam zbyt niecierpliwa. Teraz dokarmiony zakwas przed wsypaniem mąki dość długo bąbelkuje. Obecnie mam bardzo dobry zakwas i zastanawiam się czy nie spróbować zrobić bez drozdzy. Jeszcze raz bardzo dziękuję za chlebuś i za pokazy ogrodnicze. Teraz wiem ze tylko trzeba zacząć 😊 pozdrawiam
Az mi się wierzyć nie chce, że to już prawie pięć lat jak piekę chleb, ten sam chleb. Początkowo myślałem, że będę wymyślał nowe przepisy, ale kiedyś słyszałem że po co zmieniać to co jest dobre. Co do drożdży to myślałem podobnie aby je pominąć, sam nie wiem dlaczego nie spróbowałem.
+Jan Kędzior
to może spróbujmy bez drodzy?
w kolejce czeka nalewka z jabłek.
Ma Pan może sprawdzoną nalewkę ziołową "ku zdrowotnosci"?
byłabym wdzięczna.
pozdrawiam
@@mariajarczyk8686 Ponieważ zawsze piekę dwa chleby, następnym razem jeden upiekę bez drożdży. O rezultacie poinformuję. Co do nalewek, moja zasada jest taka: najpierw ja sam, póżniej publikacja. Obiecuję nalewkę "ku zdowotności". Ja od czasu do czasu stosuję nalewkę "zioła szwedzkie".
Jan Kędzior dziękuję ☺
Z godnie z zapowiedzią upiekłem dwa chleby jeden z drożdżami drugi bez. Musiałem piec na dwa etapy, ponieważ pierwszy już musiał iść do pieca, a drugi prawie nie drgnął, wyrastanie trwało 10 godz. a i tak po upieczeniu był niższy o 1 cm. Był bardziej zwarty, pozostanę przy starym przepisie.
Dziś upieczony według podanego przepisu i bardzo nam smakuje, dodałem orzechów.
Szanowny panie Janku...Tak zafascynowałem sie pieczeniem chlebka ,źe zapmniałem napisac jak udał m isie kolejne....Piekę raz w tygodnu,i zmieniam ilość mąki żytniej i przennej...I o dziwo za każdym razem chlebuś smakuje....A jak upieklem dla tesciow to tesciowa dziwiĺa sie ,ze jak kroi clebek to nóż nie klei sie do chleba....oj....wyglada że mam talet....i strach przed tesciowà mimo że dobra to istota....JESZCZE RAZ DZIEKI ZA RECEPTĘ....ALE TRZEBA PAMETAĆ JEDNO....DO UPIECZENIA DOBREGO CHLEBKA POTRZEBA CAĹEGO SERCA...POZDRAWIAM.....
Jeśli chce się zrobić coś nowego trzeba zdobyć trochę wiedzy, trochę zapału, dołożyć do tego całe serce i mieć przekonanie że MOJE jest najlepsze.
To miał być mój pierwszy całkowicie samodzielny chleb na własnym żytnim zakwasie, chciałem aby był czysto żytni...
Szukając sprawdzonej recepty trafiłem tutaj i dałem się skusić kilku entuzjastycznym komentarzom.
Chlebuś udał się wspaniale! Z całą pewnością będzie to jeden z żelaznych punktów w moim repertuarze!
Jedyna uwaga po pierwszym wypieku jest taka iż chlebek jes troszkę za mało słony, następnym razem zwiększę ilość soli o 50%, ale to oczywiście kwestia indywidualnych preferencji.
Najserdeczniej dziękuję za świetny przepis i pozdrawiam Pana Pasjonata!
Dziękuję, że zlazł Pan nie tylko na obejrzenie mojego filmu, ale również podzielenie się swoimi uwagami.
Chlebek ważna, rzecz. I pasja do tego to super jest ❤
Proszę nie wkładać komórki do kieszonki w pobliżu serca! To niebezpieczne panie Janku. Dziękujemy za przepis.
Jeszcze nie upiekłem chleba na bazie pana przepisu. Ale przymierzam się do tego w najbliższym czasie. Pozdrawiam. Gdy upiekę chlebek, podzielę się wynikiem. ☻
Zeby nie dopadło Pana tak jak mnie. Chyba już ze cztery lata , co 10 dni, ciągle to samo.
Smaczny,zdrowy i zawsze się udaje 😀
Panie Janie, piekę chleb z Pana przepisu. Rodzinie bardzo smakuje. Pozdrawiam serdecznie
Witam serdecznie i pozdrawiam dziekuje za przepis i porady milego dnia🤗🤗
Brawo , zjadłabym z Panem sniadanie z takim chlebkiem .
Trafna uwaga na koniec. To baza pod Twój ulubiony chleb, sam musisz go dopracować. Bo nie ma przepisu idealnego. Jeden lubi słonecznik, inny mak lub sezam. W sklepach sprzedają obecnie okrutne pieczywo, mam obecnie 28 lat i załapałem się na dobry chleb za dziecka. Bardzo poważnie myślę o wyrobie własnego, ponieważ często potrzebuję pieczywa kiedy nie mogę go zakupić, a jak już coś się kupi to woła to o pomstę do nieba...
To nie tak dawno a ja od zawsze😁ale oglądam i robię to recami 😁 nie robotem ładny Panie.
To co bardzo ważne w chlebie,czyli środek nie zostało pokazane.Warto pokazać chleb w przekroju bo dopiero wtedy widać czy chleb jest poprawnie zrobiony.Pozdrawiam Panie Janku i zdrowia życzę.
Pychotka Zawsze wychodzi a na bazie tego przepisu robię swoj.Pozdrawiam
To jest najlepszy chleb na świecie dziękuję❤️❤️❤️
Szanowny Panie, upiekłam chleb w/g Pana przepisu i po 50 minutach wyjęłam z piekarnika na pół surowy chleb. Spod chleba był surowy, kleił się.. Wydaje mi się, że temp. 200 stopni to za niska na ten rodzaj mąki. Nie chcąc zmarnować mojej pracy i produktów, włączyłam piekarnik na kolejne pół godz. w termoobiegu i w temp. 220 stopni. Chleb odwrocilam(spod do góry), i upiekl się wreszcie. Jestem ciekawa, jak wyglądał Pana chleb po tych 50 minutach...?
Fajny filmik Panie Janku😍
Panie Janie bardzo cenne uwagi, tylko soli dwa razy mniej :) I mąkę pszenną można zastąpić orkiszową. Ale to rzecz gustu. Aha i te drożdże bym wywalił, chleb nie będzie taki piękny ale zdrowszy. Pozdrawiam serdecznie!
Kto Ci powiedział, że chleb na drożdżach jest mniej zdrowy? To bzdura,jest po prostu inny na pewno nie mniej zdrowy 👍
@@moongirl9392 Może mi się tylko wydaje ale to chyba nie jest to bzdura, chleb na drożdżach jest ok ale ciasto na zakwasie jest "kwaszone" że się tak wyrażę :)
@@daryo_pl no spoko ale nie oznacza,że bardziej zdrowe... Choć wiadomo Zakwas to brzmi dumnie 💪 Pozdrawiam :)
@@moongirl9392Fermentowane zawsze lepiej wchodzi :D Pozdrawiam serdecznie :)
No to mam co robić w niedzielę , pozdrawiam :)
fajny pan super przepis
Witam Panie Janie!
Jest Pan niesamowitym człowiekiem. Idąc za Pana radą upiekłem z Panem swój pierwszy chleb, udał się, był wspaniały, chrupiący i bardzo smaczny.
Mam tylko pytanie: jak należy przechowywać chleb by zachował swoją świeżość ?
nie jestem Panem Janem, ale pamiętam, że dawniej przechowywano chlem w lnianych ściereczkach.
Jestem cukiernikiem ale też wiem jak zrobić chleb i tu jestem w 100%pewny że każdy da radę zrobić ten chleb bo jest to chleb prawdziwy bez polepszaczy czy gotowych mieszanek z emulgatorami /truciznami / pozdrawiam bo to zdrowy wypiek prawdziwy ps. Można dodać jedzenie słonecznika
Przedstawiłem chlebek podstawowy. Ja dodaję czasami słonecznik lub pestki dyni.Dziękuję za komentarz fachowca.
Dziś upiekłam wg Pana wskazówek. Chleb jest przepyszny. Bardzo nam zasmakował. Serdecznie dziękuję za podzielenie się przepisem. Od dziś, to jest też mój ulubiony przepis na chleb. Wpisuje do zeszytu.
Mam pytanie: proszę uprzejmie podać wymiary Pana foremki. Widać na filmiku, że jest idealna na tą ilość mąki.
Życzę zdrowia i wiele radości ze swoich pasji.
Katarzyna
30x15x9 cm
Janko Pasjonat Dziekuje
Fajny materiał, ale byłby fajniejszy gdyby muzyka w tle była ciszej, Pan miał lepszy mikrofon lub mówił głośniej i trochę więcej luzu - widać z krępowanie. Może bez operatora było by więcej luzu. Eee.. ale intro za to bardzo fajne. Pozdro.
Jakiej wielkości jest ta blaszka?
Piekłam ten chleb w tą ki iej tradycyjnej prostokątnej jak na ciasto i wyszedł trochę niski..
Super chleb piekę już 3 lata ,tylto zawsze zastanawiam się jak ciepła powinna być woda .
Po 12godzinach to juz się piecze s nie czeka. Za mały zakwas proponuję zwiększyć słoik i dawac od razu z 300ml zskwasu a zakwaszanie będzie krótsze o połowę. Ja dopiero zaczynam piec i tyle czasu na 2etapowosc na przygotowanie to kiepsko.
Nie jest żadną ujmą używać drożdży ale drożdże to grzyby. Zaleca się tylko aby po upieczeniu nie jeść ciepłego pieczywa bo potrzeba nieco czasu aby te grzyby wyparowały. Ot i wszystko. Mamy cudowny, smaczny, zdrowy i co najważniejsze swój chlebek. Pozdrawiam - Emeryt Waldek
a zakwas to niby cooooo??? buahahh
Jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że mam kawałek ziemi - sieję żyto i pszenice na własne potrzeby a nadwyżkę odsprzedaję.Robię mąkę w młynie i z tej mąki wypiekam chleb na zakwasie.To,że ludzie pieką chleb z mąki ze sklepu nie znaczy że to jest zdrowe bo młyny już z "urzędu" dodają chemie do mąk ale i tak trochę zdrowsze niż chleb ze sklepu bo piekarz też dokłada od siebie prochy do ciasta i tak mamy dwie dawki.
Abyśmy zdrowi byli wszystkim tego życzę
Dokładnie tak to wygląda. Pozostaje nam wybierać mniejsze zło. Dlaczego ja nie mam tej mąki od Pana/Pani.
Nic straconego.Jak zwykle w tym roku także rośnie żyto i pszenica.Da Bóg będzie mąka. Póki co mam jeszcze na zbyciu otręby żytnie i pszenne z ostatniego przemiału (dwa tygodnie temu) Pozdrawiam Włodek
maz63ful 8
Witam...dobry człowieku..❤❤
Bardzo chętnie kupię od pana mąkę i otręby,
Jak możemy się umówić ....?????
Pozdrawiam serdecznie 💝🥰
Dziękuję
Prosty smaczny chlebek, przekaz bardzo jasny i dokładny jutro piekę ten wspaniały chlebek. Pozdrawiam gorąco😊
Najważniejsze ; zakwas i zaczyn muszą pracować 10-12h, wtedy jest chleb na zakwasie i bez drożdży .Najlepsza jest do tego mąka żytnia .Ja osobiście piekę 1h15 min ale schodzę z temperatury , bo przecież chleb kiedyś pieczono w piecach chlebowych .Tam nie ma nigdy na końcu pieczenia 200 stopni !!!!!, bo piec stygnie a wypieki są znakomite nie spalone .Każdy wypiekacz chleba wyracowuje sobie z czasem taka krzywą pieczenia dla włąsnej kuchenki elektrycznej ,chleba i ciast . Można to zrobić i warto .
Czy można dać drożdże piekarnicze zamiast suchych i ile pozdrawiam
Tak, świeżych dajemy 1 deko
Panie Janku, jak Pan przechowuje chleb? Piecze Pan co 10 dni, więc zakładam, że nie jest całkiem suchy w tym czasie.
Piękny chleb, przepis prosty, jak wypróbuję, napiszę. Pozdrawiam serdecznie
Na drugi dzień, po wypieku kroję w kromki, wkładam do woreczka i do zamrażarki.
Panie Janku, bardzo fajne przepisy można znaleźć tutaj: www.kenwoodworld.com/pl-pl/przepisy/przepisy polecam, a Pana chleb dzisiaj zrobił furrorę, najlepszy chlebek!!
Chlebek wyglada na pyszny, pozdrawiam
Po kilku nieudanych próbach wreszcie wyszedł mi chleb, bardzo przydatny materiał. Proszę mi tylko powiedzieć jaki wpływ na chleb ma kolor blachy, w której wypiekamy?
Błyszcząca blacha odbija promieniowanie cieplne, ciemna absorbuje. W pierwszym wypadku chleb się upiecze, ale skórka będzie blada.
@@jankopasjonat9489 dziękuję Panu za odpowiedź. Pokrywa się to co Pan napisał z efektem mojego wypieku (mam tylko formę z jasnej blachy) w takim razie trzeba się zaopatrzyć w ciemną ;) ciekaw jestem jak wyjdzie nalewka z jabłek wg Pana przepisu, już od tygodnia cierpliwie na nią czekam. Produkcja nalewek jest swego rodzaju testem na cierpliwość ;)
Dzeki fajny smacznego
Po co jeszcze suche drożdże ,jeśli jest zakwas?
Czy może PAN odpowiedzieć ?
Witam serdecznie, wypróbowalam pański przepis, jest świetny.Chleb pieklam już z wielu różnych przepisow, ale ten jest najlepszy. Mam pytanie , czy mąkę pszenną można zastąpić razową i czy proporcje są takie same, pozdrawiam Hanka
Moim zdaniem pokarm powinien być nie tylko zdrowy, ale i smaczny. Ostatnio dużo mówi się o walorach mąki t.zw. z pełnego przemiału, może nawet za dużo. Nie neguję tych wartości, ale nie wszystkim ona odpowiada. Może więc należy znależć złoty środek. Ja zawsze piekę dwa bochenki; jeden w/g przepisu podstawowego, natomiast w drugim zamieniam 10% mąki pszennej na zmielone nasiona dyni lub słonecznika lub zmielonego siemienia lnianego. Smakuje mi również chleb w którym zamieniam 50% mąki pszennej na razową lub płatki owsiane. To wszystko po to, aby nasze pożywienie było jak najbardziej urozmaicone. Nie będą nam wtedy potrzebne żadne suplementy.
SZANOWNY PANIE JANKU...DZIS Z WIELKIM STRACHEM I RESPEKTEM ZAJĄŁEM SIE PIECZENIEM CHLEBKA ....I O DZIWO....WSZYSTO SIE UDAŁO...DOBRZE, ŻE ZDĄŻYŁEM ZJEŚC PIĘTKĘ BO JAK ZONA WROCIŁA Z PRACY TO ZJADŁA 4 DUŻE PAJDY I MNIE POCHWALIŁ
A....a ja oczywiscie pana....SYN JEST Z ZAWODU PIEKARZEM I POWIEDZIAŁ BYM DRUGIM RAZEM UPIEKŁ AŻ 2......ZROBIŁEM WEDUGŁ PANA RECEPTURKI,ALE BEDE CHCIAŁ NASTĘPNYM RAZEM DODAĆ WIĘCEJ MĄKI ŻYTNIEJ A MNIEJ PSZENNEJ....NAPISZĘ CZY SIE UDAŁO....A PROPO CHLEBKA NASZEGO POWSZEDNIEGO.....JESLI MI POZOSTANIE TROCHE I JEST TWARDY TO .....KROJE W WAWAŁKI .....SUSZĘ....A POTEM NA WYWARZE Z ŻEBEREK Z Z WARZYWAMI I DUŻĄ ILOSCIA CZOSNKU ROBIE ZUPĘ CHLEBOWĄ....OCZYWISCIE MIESKO Z ŻEBEREK ZJADAM...POLECAM WSZYSTKIM...POZDRAWIAM I JESZCZE RAZ DZIEKI ZA RECEPTURKĘ
To mnie raduje.
Panie Janie dlaczego foremka powinna byc czarna gdy piecyk jest elektryczny?
Czarna pochłania promieniowanie, srebrna odbija. Chlebek się upiecze ale będzie blady.
@@jankopasjonat9489 Dziękuję,
I..... juz prawie od miesiąca nie kupuję chleba, dzięki Panu robię, piekę go sama .
I wie Pan co?....... Niegdyś podstarzały chleb wyrzucałam, teraz jest zjadany do ostatniej "piętki "
Jeszcze raz dziękuję, ze wszystkich przepisów Panski jest naj, najlepszy. Pozdrawiam , Kaska
@@kaskasik2497 Też się nad tym zastanawiałem, że zjada się go do końca. Pozdrawiam.
Witam.
Jestem początkującą w wypiekaniu chleba.Tłumaczył pan tak spokojnie jak się za to wszystko zabrać,że na pierwszy ogień wybrałam pana chlebek.Obiecuję ,że się odezwę czy mój wypiek był również taki dorodny jak pański.
Pozwolę sobie zadać jeszcze jedno pytanko.
Czy zakwas odstawia pan do lodówki na potem w słoiku zakręconym z podziurkowanym wieczkiem?Czy przykryty gazą?
Pozdrawiam serdecznie...
Dziękuję , czuję się wyróżniony . Praktycznie byłoby zrobić dziurki w zakrętce . Ja przykryłem tylko zakrętką , nie zakręcając , akurat nie miałem czasu na zrobienie dziurek i tak już zostało . Dziękuję za przypomnienie tego tematu , muszę się zmobilizować do zrobienia tych dziurek .
Witam, czy ma Pan jakiś wypróbowany przepis na bułki ?
Właśnie próbuję, ale to jeszcze nie jest to. Różne mąki różne składniki, to wszystko trwa, a latem nie ma za dużo czasu. Muszę mieć taką o jakiej marzę.
@@jankopasjonat9489 Ok w takim razie będę czekać
A gdzie przekrojony chlebek żeby było widać jaki wyszedł...???
Czemu ta muzyka tak głośno gra. nic nie słychać co pan mówi. W zasadzie, po co ta muzyka? Pozdrawiam
Ja dodaje 0.5 litra wody na początek przez 20 min aby skórka była miękka i delikatnie chrupiąca.
Zakwasu nie wstawiamy do lodówki. Zakwas wysuszyć jako startem do następnego wypieku
Piekarnik, gaz, czy elektryk?
Elektryk , grzanie góra dół bez termoobiegu .
Można dać samą pszenną mąkę?
Można, ale zakwas trzeba dokarmić mąką żytnią.
Dziękuję
Po co drożdże jak robi Pan chleb na zakwasie?!
Chleb na zakwasie lepszy i przed pieczeniem lepiej skropić wodą wtedy skórka się tak nie spieka
Ja też piekę chleb na zakwasie i dodaje trochę drożdży piekarniczych ze względu na to że mam nadkwasotę rozmawiałam z piekarzami i wcale nie są szkodliwe jak to niektórzy niedouczenia twierdzą a drożdże neutralizują kwas i nic mi nie dolega nawet bułki piekę różne i nie kupuje tego świństwa ze sklepów
Niektórzy "znawcy od chleba" uważają, że dodanie niewielkiej ilości drożdży do chleba jest ujmą. Wszak zakwas nie jest to jednorodna substancja, ale składa się z kilku kwasów jak mlekowy czy octowy oraz dzikich drożdży wytworzonych przez bakterie. Prawdziwy skład jest trudny do określenia, bo każdy może być inny.
@@jankopasjonat9489 Wspaniały, kulturalny, przeuroczy człowieku. Dziękuję i gratuluję świadomości, wiedzy i pasji. Chciałabym takiego dziadka, bo moich już niestety musiałam pożegnać. Jest Pan super❤
Wprawdzie nie robią chleba w piekarniku lecz w automacie ale i tak wychodzi znakomity po prostu Wiem co jem
Może dobry. Ale ja nie chcę mąki pszennej. Pszenica zmutowana przez to bardzo podnosi cukier we krwi i w ogóle nie jest zdrowa.
Ogólnie to nic nie jest zdrowe, zrób sobie za innej mąki i finał
U mnie ciągle chleb pęka z wierzchu u Pana jest super nie pęknięty
Drożdże sklepowe nie potrzebne. Pogarszają smak chleba na zakwasie.
Czy ten pan jeszcze żyje?
o Jezu jak masz zakwas to nie dodawaj drożdzy.
kto wie może taki drożdzowo zakwasowy też super tylko poco mieszać droższe z zakwasem
bez sensu po co drożdże jak jest zakwas słabe
Dziadek ale po co te drozdze
Taki jest mój przepis. komu nie pasują drożdże musi poszukać innego przepisu.
zibi marlej Czy Pan Jan jest pańskim Dziadkiem? Nie? To bardzo proszę nie zwracać się do Pana Jana per „Dziadek”. I tak jak Pan Jan radzi... jeśli się drożdże nie podobają, to proszę szukać gdzie indziej. Internet jest cierpliwy... nawet dla niegrzecznych...
Ta muzyka wkurza.