Uczestniczyłem wtedy pokazach inscenizacyjnych na Sołdku z okazji "Nocy Muzeów" Świetni ludzie tam pracujący, z pasją. Pozdrawiam P.S. Historia dziadka była by pięknym scenariuszem do filmu z przesłaniem, że warto podążać za marzeniami.
...a mój wujek pływał na 'Pstrowskim'!... ♍ Masowce typu B-30 weszły do historii PMH - jeden z nich otrzymał jako pierwszy w naszej flocie handlowej ZBIOROWEGO Patrona, a pp. Pstrowski, Sołdek i Wieczorek zostali Patronami statków ZA ŻYCIA. Do tej samej serii należał też pierwszy nasz statek zbudowany na eksport. W 1956 roku do eksploatacji ppb wszedł motorowiec 'Marceli Nowotko' - statek który SAM JEDEN miał nośność ze czterech masowców B-30. Ale, psia kość, 'Nowotki' NIE MA, a 'Sołdek' WCIĄŻ JEST! 😊♍
Paweł 🎉🎉🎉🎉 fantastycznie sluchać takich historii ❤
To prawda. Potwierdzamy
To taka historia spod lady
Wow! Miałem okazję poznać Pawła, nie miałem pojęcia, że za tym człowiekiem stoi tak ciekawa historia.
5 lat temu miałem okazję spać na "Sołdku" w jednej z kajut
Świetne wspomnienia!
Gdańsk piękne miasto⛴️
Super doświadczenie
Uczestniczyłem wtedy pokazach inscenizacyjnych na Sołdku z okazji "Nocy Muzeów"
Świetni ludzie tam pracujący, z pasją.
Pozdrawiam
P.S. Historia dziadka była by pięknym scenariuszem do filmu z przesłaniem, że warto podążać za marzeniami.
Ciekawy wywiad Paweł, leci sub i lajk! Sunreefowe kurowniki serwisa muszą się wspierać.
Podziekowal!
Ale się rozgadał ;)
Łoj, to już wiem czyj garaż zasiedlałes budując sprzęty 😁.
Strzykawka historii i ciekawostek
...a mój wujek pływał na 'Pstrowskim'!... ♍ Masowce typu B-30 weszły do historii PMH - jeden z nich otrzymał jako pierwszy w naszej flocie handlowej ZBIOROWEGO Patrona, a pp. Pstrowski, Sołdek i Wieczorek zostali Patronami statków ZA ŻYCIA. Do tej samej serii należał też pierwszy nasz statek zbudowany na eksport. W 1956 roku do eksploatacji ppb wszedł motorowiec 'Marceli Nowotko' - statek który SAM JEDEN miał nośność ze czterech masowców B-30. Ale, psia kość, 'Nowotki' NIE MA, a 'Sołdek' WCIĄŻ JEST! 😊♍
Był taki statek Starachowice.
Co za historia