Oglądałam to ze swoją niespełna 3 letnią córeczką. Jak się skończył filmik, powiedziała że chce obejrzeć jeszcze raz :) zaczęłam opowiadać jej o kosmosie. Uczy się od wczoraj nazw planet, powtarza nazwy planet. A zanim skończyła 2 latka umiała już mówić że "planety okrążają Słońce". Od paru dni zadaje mi pytania "co to jest Jowisz" i "co to jest Saturn" :) Prowadzicie super ciekawy kanał i nie mogę się doczekać kolejnych odcinków. Pozdrawiam serdecznie!
Inne odcinki o planetach w Układzie Słonecznym: (108) Życie na Wenus? - ruclips.net/video/TBonOq_PyxA/видео.html (64) Mars - ruclips.net/video/-yytnU5MJ8U/видео.html (49) Saturn i sonda Cassini - ruclips.net/video/nDCEOmIcOxI/видео.html (71) Misje do Jowisza - ruclips.net/video/NgInCP5-DEU/видео.html
@@heniuszczesliwy9711 A dla mnie atmosfera tego programu jest właśnie bardzo podobna do Sondy... Jeszcze żeby z przyrodniczo- podróżniczych puszczali na wzór tego z Tony Halikiem w niedzielę do obiadu... 😀
Przecież oni nie żyją od prawie 30 lat. To co ty sugerujesz - że po śmierci istnieje coś więcej to bajki które również Kurek i Kamiński zwalczali. A ty w dodatku sugerujesz że "tam" jest również internet... Czujesz jakie to głupie co napisałeś? :)))
Bardzo ciekawe spojrzenie, chętnie obejrzałbym omówienie całego układu słonecznego pod tym kątem: analizę oddziaływania różnych ciał, pól oraz promieniowania w skali indywidualnej i makro. Spopularyzowanie hipotez i przypuszczeń było by bodźcem dla wielu zainteresowanych losami naszej planety, jej sąsiedztwa i dalekiego tła, które snuje opowieść o przeszłości i zapowiada przyszłość. Pogody Ducha, Darz Bór!
wydaje mi się że ma słaby targetting widzów na yt jako kanał - ja od dwóch, trzech lat oglądam materiały o kosmosie na yt, tymczasem ten kanał odkryłem ostatnio przez przypadek - po obejrzeniu na TV czegoś o kosmosie załączyło się to jako kolejny film.
dodatkowo - rzadki upload filmów na yt sprawia że algorytm jest mniej skłonny do promowania tego kanału. Gdy przyjrzysz się ytuberom tworzącym największe zasięgi to widać, że wrzucają filmy bardzo często. Robią tak, ponieważ tak działa algorytm, gdyby działał inaczej to robiliby inaczej.
@@Wi3rzb0 ja też odkryłem ten kanał w ten sam sposób. Kojarzyłem go z czasów gdy jeszcze leciał w TV a na necie znam go jakieś dwa lata. Inne kanały jakie oglądam to Astrolife i Astrofaza oraz radio-teleskop.pl
Moze zbyt optymistycznie zakladasz, ze typowego widza interesuje astronomia? Ludzie od zawsze spogladali w niebo, ale zazwyczaj na takim spogladaniu sie konczy. 100 tysiecy zainteresowanych niszowym tematem widzow to calkiem przyzwoity wynik. Polskojezyczne, okolonaukowe kanaly z reguly nie przekraczaja pol miliona (im bardziej naukowy, tym srednia spada).
Ciągle naszym głównym medium jest telewizja. A ta ma swoje wymagania jakościowe i artystyczne, którym nie bylibyśmy w stanie sprostać częściej niż co 2 tygodnie. Taką zresztą mamy umowę z MNiSW, które finansuje produkcje.
Zaczyna się bardzo ładnie, aż dochodzi do minuty 8, gdzie religia wyznawców boskiej mocy CO2 bierze górę nad rozsądkiem. Tak, jest CO2 w atmosferze wenus ale NIE MA WODY, wiec sumaryczny efekt cieplarniany nie jest większy a MNIEJSZY, bo para H2O jest gazem cieplarnianym o wiele bardziej ocieplającym niż CO2. Więc jak Pan prelegent słusznie zauważył podstawowy problem to NIE MA WODY, nie ma mechanizmu wytrącania siarki i węgla z atmosfery więc atmosfera staje się coraz cięższa, coraz więcej jest CO2 ale też są chmury dwutlenku siarki i kwasu siarkowego.
@boguslawszostak1784 Tylko głupiec porównuje naukę do religii. CO2 niczego nie ociepla, CO2 działa jak szyby w naszych oknach tylko w ogólnie pojętej atmosferze - przepuszcza energię promieniowania światła widzialnego od Słońca ale nie przepuszcza już tak szybko i bezproblemowo energii w promieniowaniu podczerwonym jakie emituje Ziemia. Temperatury na świecie więc rosną i będą dalej rosnąć do wyrównania się strumieni energii wchodzącej i wychodzącej, bo im wyższa temperatura tym większa emisja energii w przestrzeń kosmiczną.
Proszę przekazać dr Kołomańskiemu żeby się uśmiechnął, bo opowiada o Wenus z takim smutkiem, jakby był jedynym ocalałym z tej planety :) Fajny odcinek, pozdrawiam!!!
Bog jest genialny , ze w koncu "udalo Mu sie stworzyc tak idealne combo jak Ziemia i Ksiezyc ". Im wiecej programow naukowych ogladam - tym bardziej utwierdzam sie w Wierze , ze to wszystko nie jest " dzielem Przypadku ". Swietny kanal ! 👍🏻🤗 Pozdrawiam tworcow kanalu i wspologladajacych 🌷
23:40 - Ziemia mogła wyglądać zupełnie inaczej - pasuje nam klimat Ziemi, bo tu ewoluowaliśmy, nie dlatego że mieliśmy szczęście trafić na pasującą nam planetę.
Niestety tak nie jest, to nie tylko kwestia ewolucji. Fakt ewolucja w pewnym stopniu dopasowuje się do warunków w jakich zachodzi, by ewolucja życia jakie znamy mogła w ogóle się zacząć, musiały być spełnione pewne bardzo subtelne fizyczne oraz chemiczne warunki także planeta ,,musiała nam pasować", a przynajmniej takiemu życiu jakie znamy, opartym na takiej chemii i fizyce
@@zejon9053 Skąd założenie, że ewolucja dotyczy życia WYŁĄCZNIE w znanej nam formie? Skąd założenie, że gdyby warunki były inne, to życie by nie powstało w innej formie? Skąd założenie, że do efektu jakim jest znane nam życie prowadzi tylko jedna droga? Ewolucja dostosowuje się w "pewnym stopniu" ??? Sedno ewolucji to maksymalne dostosowanie do warunków i wynikowo zwiększeniu szans na przetrwanie genów. W dodatku na czas - jak gatunek jest zbyt wolny ewolucyjne, to zwyczajnie zostanie pokarmem tego szybszego (w warunkach konkurencji). Jesteśmy tacy, jacy jesteśmy bo Układzie Słonecznym jest określona ilość materii o określonym składzie, co spowodowało powstanie Ziemi z takimi a nie innymi warunkami. To nie jest tak, że istnieje jedna możliwa forma życia i trzeba się szczęśliwie wstrzelić w planetę identyczną jak Ziemia - z ewentualnymi "subtelnymi" różnicami. Bardzo, ale to bardzo aroganckie podejście. PS Wiesz że Ziemia była przez kilkaset mln lat (z przerwami) całkowicie skuta lodem? To tak w temacie subtelnych różnic...
Gdybyśmy przeznaczyli pieniądze z cyfryzacji ZUS-u (2,5mld) na badanie Wenus. Bylibyśmy pionierem w badaniu najbliższej nam planety. ... A jest ponad 200 krajów na planecie Ziemia. Eh... opieramy się na radzieckich misjach z lat 70'.
Astrofaza to dobry kanał! Piotr robi masę ciekawych rzeczy. Nie jego wina, że subskrybują go tacy, co nawet nie potrafią dobrze po polsku pisać. Jak każdy twórca cieszy się z kolejnego subskrybenta.
4:22 Uderzyło w Ziemię coś dużego co rozwaliło kawał naszej planety i stało się zaczątkiem Księżyca. W Wenus też musiało coś uderzać, skoro jest tak daleko od synchronicznego ruchu ze Słońcem.
Musiało coś uderzyć, gdyż planeta kręci się wokół własnej osi w przeciwną stronę niż reszta planet. Najpewniej kąt zderzenia był inny i dodatkowy materiał opadł na powierzchnie nie tworząc wenusjańskiego księżyca. Pierwotne planety pewnikiem były mniejsze, jak Mars, Merkury czy nawet Ceres. Ziemia i Wenus miały to szczęście i zjadały sąsiadów, Mars już nie, ale to pewnie przez Jowisza, który sam zjadł większość protoplanet. Ceres też miała szansę na pełen wymiar.
@@kromek_jga Jeśli zakładamy, że planety z pyłu i okruchów powstały BARDZO szybko w stosunku do ich istnienia to skąd dysk zawierający Ceres, czy drugi zawierający Plutona, skąd pierścienie Saturna.
@@PawelJimmi Ten dysk to najprawdopodobniej dzieło Jowisza. Ta wielka planeta w swojej historii radośnie zmieniała orbitę co miało dość dramatyczne skutki. Wenus i Ziemia zwiększały swoje masy ale Mars i Ceres już nie, gdyż Jowisz będący bliżej nich wybił z orbit inne protoplanety oraz pozostały luźny materiał. W większości pochłonął to co "narozwalał", możliwe, że to również przez Jowisza doszło do zderzeń Ziemi i powstania Księżyca. Dlatego też Mars jest mały, praktycznie jest protoplanetą a Ceres to zasadniczo nawet planetozymal. Oba obiekty nie mogły się już powiększyć bo Jowisz wymiótł budulec, wchłonął go lub przejął jako własne księżyce a to co pozostało nie mogło się już połączyć bo grawitacja Jowisza na to nie pozwalała. Podobnie jest z materiałem w dalszej części Układu Słonecznego. Tylko tam "chuliganami" był Saturn oraz Neptun. Ot, taka kolej rzeczy przy formowaniu się układów planetarnych. Oczywiście takie są najbardziej prawdopodobne przypuszczenia naukowców :)
@@kromek_jga A wiesz może jakiej średnicy planetę otrzymałoby się łącząc wszystkie obecnie występujące okruchy w pasie planetoid zawierających Ceres? bo zdaje się, że nadal dużo tego tam jest, ale nie wiem jak dużo w sumie.
@@PawelJimmi niestety, jest tam bardzo mało materiału. Sama Ceres to aż 30 procent całej masy pasa planetoid. Na dodatek Ceres jest dużo mniejsza od naszego Księżyca co sprawia, że nawet gdyby całość zebrać do kupy to i tak będzie z tego mała planetka karłowata. Kiedyś było tego więcej ale Jowisz skutecznie wszystko odkurzył.
To siła odśrodkowa ruchu wokół wspólnego środka mas, który znajduję się pod powierzchnią Ziemi jakieś 1500 km od strony Księżyca. Tak jak samograwitująca kula pod wpływem rotacji ulega spłaszczeniu przyjmując kształt elipsoidy obrotowej, tak ekwipotencjalne powierzchnie w rotującym układzie podwójnym rozciągają się wzdłuż linii łączącej centra grawitacji. W skrajnym przypadku obiekt przyjmuje kształt hantli jak gwiazdy kontaktowe. Oczywiście jeśli wewnątrz takiej powierzchni obiekt rotuje szybciej niż okres orbitalny, będzie rozciągany wzdłuż tej linii. Zobacz ruclips.net/video/CuseUBvRoKc/видео.html
Proszę posłuchać dr Aleksandra Woźnego, on tłumaczy dlaczego Wenus obraca się w przeciwnym kierunku niż pozostałe planety. Jest ona jądrem po planecie, która znajdowała się za Marsem, teraz jest tam pas planetoid, a Księżyc jest po tamtej planecie.
Uległaby kolonizacji jak kiedyś tu na Ziemi, na dziś byłaby to prawdopodobnie pozaziemska kolonia czy stan Amerykanów bo mają możliwości, Chiny też prawdopodobnie by chcieli coś dla siebie więc mogliby się nie dogadać zwłaszcza jakby odkryli tam jakieś cenne surowce.
Dogoni to słynne plemię z Afryki twierdzi że Wenus taka jak obecnie to zrobiła się całkiem niedawno. Mówia że miała atmosferę podobną do ziemskiej tylko że w nią cos pierdyknęło. Obecnie leczy rany.
To niesamowite jak wiele czynników musiało zaistnieć abyśmy powstali my - ludzie. Często wydaje nam się że jesteśmy wyjątkowi, że jesteśmy Panami na Ziemi, tymczasem zmiana temperatury w jądrze o 150 stopni może spowodować że przestaniemy istnieć. Czy rzeczywiście zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga? Czy istnieje wielki kreator który zdecydował o powstaniu rodzaju ludzkiego, tak jak zdecydował o prędkości światła albo o tym że czas płynie do przodu? Czy też jesteśmy dziełem przypadku, istniejemy bez celu, by bez celu zniknąć jako gatunek w ciągu miliona lat, tak jak zniknęły dinozaury?
Według Velikowskiego (w książce "Zderzenie Światów", napisanej w 1950r.), który zebrał ówczesne znane mity i legendy z całego świata, a także w Biblii, Wenus była kiedyś kometą. W czasach historycznych weszła w orbitę, po której krąży Ziemia i bardzo blisko jej się znajdowała. Cała Ziemia była spowita pyłem i chmurą gazów z warkocza komety Wenus. Swoją grawitacją spowodowała ogromne wypiętrzenie w górę wód morskich i narobiła szkód. Działo się to akurat w okresie exodusu Izraelitów z Egiptu. Sytuacja powtórzyła się po jakimś czasie, aż w końcu Wenus została wciągnięta na dzisiejszą orbitę i ludzie zobaczyli nową "gwiazdę". To by tłumaczyło, dlaczego ta planeta jest odmienna od Ziemi itd.
Gdzies w 16 minucie filmu przyszła mi do głowy myśl, czy czasem księżyc poprzez oddziaływania pływowe nie wspomaga naszego pola magnetycznego nieco rozgrzewając jądro, podobnie jak jowisz rozgrzewa swoje księżyce i w 17 minucie okazało się że trafiłem :D
Mam pytanie wiem że macie dokładne pomiary w centymetrach czy Ziemia oddała się albo przybliża do słońca . Chciał bym żeby Pan nakręcił film w jakich cyklach to się dzieje pozdrawiam
@@ggnagognagoma2462 wcale nie takie trywialne... w przypadku Ksiezyca wiemy ile cm mierzac odleglosc dzieki odblysnikom laserowym. Sprawa juz nie jest taka prosta jesli chodzi o Slonce, gdyz nie mamy takiego punktu odniesienia na jego "powierzchni". I o ile w przypadku naszego ksiezyca sa to tzw. "twarde dane", to juz w przypadku wyliczen dotyczacych innych cial Ukladu Slonecznego sa to tylko wyliczenia oparte na szacunkach. Zreszta w przypadku Slonca sprawa sie komplikuje. Wiadomo, ze w dlugiej perspektywie czasu nasza gwiazda zacznie "puchnac" i pochlonie nie tylko Wenus, ale tez Ziemie i Marsa. Wiec jesli nawet Ziemia sie "oddala", to i tak nie ucieknie od swojego przeznaczenia.
Sytuacja wydaje się stabilna, ale parametry układu Słońce-Ziemia ulegają tzw. Cyklom Milankovicia pl.wikipedia.org/wiki/Cykle_Milankovicia. Doskonały artykuł na ten temat znajdziesz z bieżącym numerze Uranii. Znajdziesz w EMPiKu albo na sklep.pta.edu.pl/2020/299-urania-nr-52020.html
@@Astronarium Racja ale obserwując to osobiście to mego życia i prawnuków byłoby mało. Rozsądnym przybliżeniem jest stała orbita Ziemi jak i innych planet naszego Układu
Jesteśmy jak te pchły, które skaczą z psa na psa i szukają innych pcheł. Zdumione tym, że nie mogą ich znaleźć, zachodzą w głowę, jak to możliwe, że tylko na jednym psie rozwinęła się wspaniała pchla cywilizacja.
Wenus to pozostałość jądra planety, sformowanej pierwotnie, gdzieś pomiędzy orbitą Jowisza i Ziemi, dlatego kręci się w przeciwną stronę niż pozostałe planety pasa wewnętrznego. Szczątki płaszcza planety uformowały się w nasz Księżyc.
Ale co o kosmitach, wywiad z przywodca? Poczytaj sobie o predkosci swiatla i odleglosciach od innych gwiazd, planet galaktyk to moze wtedy uswiadomisz sobie ze trudno jest pokonywac takie odleglosci w rozsadnym czasie
Dlatego też śmieszą mnie doniesienia w mediach typu "naukowcy znaleźli kolejną egzoplanetę na której może istnieć życie". Powyższy film tylko uświadamia i potwierdza, że nasza planeta jest absolutnie wyjątkowa. Zbyt wiele czynników musiało zaistnieć jednocześnie aby na naszej planecie powstały warunki do rozwoju życia. Dla mnie ten niesamowity zbieg okoliczności dzięki któremu istniejemy to dowód na istnienie Boga. Któż inny obdarowałby nas tak niezwykłym prezentem jak Księżyc, który de facto chroni naszą planetę przed zagładą ?
intryguje mnie jeden szczegół, mianowicie skąd przekonanie, że Wenus najpierw była chłodna ,podobna do Ziemi, miała oceany i dopiero od pewnego momentu zaczęła się ocieplać do obecnych ekstremów. przecież od początku swojego stworzenia była "opiekana" przez słońce więc jaki mechanizm miał niby stać za teorią że na początku Wenus była dużo chłodniejsza?
Co nas nie zabije, to nas wzmocni. W przypadku Ziemi, to chyba wyjątkowo dobrze działa. Być może cząstki wiatru słonecznego docierające w tym czasie do powierzchni Ziemi przyczyniły się do przyspieszenia mutacji organizmów żywych, przyczyniając się do zróżnicowania gatunków.
Ciekawy odcinek, dzięki. Zastanawia mnie tylko stwierdzenie, że polaryzacja pola magnetycznego Ziemi zmieniała się wielokrotnie. W jaki sposób zostało to zaobserwowane, jakie dowody znajdowane na naszej planecie o tym świadczą, bo zdaje się że profesor Marek Lewandowski, nie ma najmniejszych wątpliwości że tak właśnie było. proszę o wyjaśnienie.
Marek Lewandowski prowadzi takie badania. Przemagnesowywanie się Ziemi podczas jej historii bada się na podstawie badań namagnesowania skał z różnych epok. Obiecał napisać o tym artykuł do dwumiesięcznika Urania: sklep.pta.edu.pl/3-prenumerata
A czy jednym z czynników globalnego ocieplenia na Wenus nie był wzrost temperatury Słońca? Gdzieś czytałem, że Słońce w początkowych etapach swojego istnienia było nieco chłodniejsze, niż choćby obecnie. Zresztą ten proces trwa i za około miliard lat nasza planeta również ma przestać nadawać się do zamieszkania przez zbyt wysoką temperaturę, którą będzie generowało starzejące się Słońce. Kolejny interesujący odcinek. Pozdrawiam :)
glowna przyczyna wysokiej temperatury na Wenus jest wysokie cisnienie wywolane duza iloscq gazu w atmosferze. Ten koles pieprzy farmazony jakby na astronomii fizyki nie mial. Moze juz zapomnial wykladow z przemiany gazu. Ale w sumie powinien wiedziec skad sie bierze to ze na Rysach jest zimniej niz w Gdansku mimo ze Gdansk jest bardziej na polnoc. Generalnie zenada.
Wytłumaczcie mi jest was 26tysięcy na kanale, dlaczego nie ma jednej osoby która nie potrafi zadać choćby jednego pytania? tak wiele w życiu przeżyłem, prawdziwych, i realnych rzeczy.
Fajnie że ZSRR było w latach 60. XX wieku u szczytu pod względem eksploracji kosmosu, niestety nazwa venera, nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się bardzo mocno z kiłą.
Czyli to oscylacje spowodowały życie na ziemi, obmywanie plaż przez przypływy i zmiany w natężeniu promieniowania słonecznego spowodowane polem magnetycznym krążącego wokół Ziemi Księżyca
Nieprawidłowo podana informacja. Temperatura jądra jest wyższa o 150 stopni od temperatury krzepnięcia? Temperatura jądra jest około 6000 stopni Celsjusza co jest o wiele więcej (niż 150 stopni) od temperatury krzepnięcia jakiejkolwiek substancji.
Informacja jest OK - jądro wewnętrzne jest przecież stałe, a ma temperaturę zbliżoną do płynnego jądra zewnętrznego. Jak więc zakrzepło (skrystalizowało), skoro, Twoim zdaniem, nie miało prawa?
Najwartościowszy program polskiej telewizji A pan doktor trochę stremowany, co nie znaczy iż nie jest dobrym naukowcem Miałem takiego gościa na studiach, dydaktyk średni, ale umysł tęgi wielce Szacun
to tylko kwestia czasu, że Ziemia przestanie tolerować naszą bytność, a to oznacza że wszystkie nasze plany związane z naszym jestestwem stają się jakby to określić rokująco wątpliwe
Samych plików mp3 nie udostępniamy, ale można sobie skonwertować do tego formatu pobierając odcinki którymś z programów wyspecjalizowanych do pobierania wideo z RUclips (lub alternatywnie stosownymi wtyczkami do przeglądarek). Niektóre z nich mają opcję pobrania tylko dźwięku i zapisania do mp3. Są też strony internetowe konwertujące z RUclips do mp3.
temperatura jądra zewnętrznego jest o 150C wyższa od temperatury krzepnięcia stopu Fe-Ni w warunkach ciśnienia panującego w jadrze. Temperatura jądra wewnętrznego jest NIŻSZA niż jadra zewnętrznego. Dziękuję.
Skąd ten akolityzm naukowca wobec tez? Ta o tworzeniu pola magnetycznego owszem najstarsza i najbardziej udokumentowana i najbardziej do mnie przemawia. Ale są konkurencyjne tezy o oceanach, prądach morskich i ich wpływie na powstawanie pola magnetycznego
Mars ma problem ze znikającą atmosferą bo nie ma magnetosfery. Dlaczego wiec Wenus będąc bliżej słońca i nie mając magnetosfery ma 100x gęstszą atmosferę? Czy geofizycy i astronomowie pobierają nauki z fusów?
@@Astronarium Czy to jest wystarczające uzasadnienie? Mars jest dużo dalej słońca niż Wenus bodajże 225mln. a Wenus to 100mln.( i do tego prawo kwadratów). Ja wiem że teraz wszystko można zasymulować i udowodnić, zupełnie jak w statystyce i wyjdzie co ma wyjść, nie mniej jednak ja uważam jak inni że na Marsie doszło do jakiejś gigantycznej kastorowy która zdmuchęła atmosferę i zostawił po sobie np. valles marineri. Nie rozumiem tylko dlaczego tak uporczywie mainstream to odrzuca, atak jak aktywność geologiczną na Marsie. O co im chodzi?
Wenus obraca się przeciwnie wokół własnej osi niż reszta planet (*Uran) tam rok jest krótszy niż dzień być może w dalekiej przeszłości jakieś zderzenie mogło spowodować zmianę obrotu na przeciwległy
ee to nie tu otrzymasz odpowiedź poza tą że: coś leciało , przeleciało blisko i spowodowało. Wg. relacji uznawanych za mitologicznie Wenus jest przybyszem, blisko się spotkało z Marsem i zostało na dzisiejszej orbicie przechwycone przez Słońce
@@ambergray5749 Zderzenie w obu przypadkach, Ziemi i Wenus, nastąpiło najprawdopodobniej z obiektem, który skondensował się na tej samej orbicie w tzw. punkcie L4 lub L5. Parametry zderzenia są dość przypadkowe, bo sytuacja po przekroczeniu pewnej masy przez kondensujący się obiekt staje się niestabilna. Można np. spekulować, że w przypadku Ziemi zderzenie było z obiektem z punktu L5 z wystarczającą prędkością by wyrwać część materii na orbitę, a w przypadku Wenus z L4 z mniejsza prędkościa i oba obiekty się sklepiły. Ale może było odwrotnie i prędkość w przypadku zderzenia z Wenus była tak duża, że cały wybity materiał odleciał w siną dal. Zobacz na wiki pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_wielkiego_zderzenia
Jeżeli zmienicie najlepszego lektora na świecie przestanę was oglądać (Jesteście super pełen profesjonalizm i podejście do tematu) dziękuję 🤗
Oglądałam to ze swoją niespełna 3 letnią córeczką. Jak się skończył filmik, powiedziała że chce obejrzeć jeszcze raz :) zaczęłam opowiadać jej o kosmosie. Uczy się od wczoraj nazw planet, powtarza nazwy planet. A zanim skończyła 2 latka umiała już mówić że "planety okrążają Słońce". Od paru dni zadaje mi pytania "co to jest Jowisz" i "co to jest Saturn" :) Prowadzicie super ciekawy kanał i nie mogę się doczekać kolejnych odcinków. Pozdrawiam serdecznie!
Inne odcinki o planetach w Układzie Słonecznym:
(108) Życie na Wenus? - ruclips.net/video/TBonOq_PyxA/видео.html
(64) Mars - ruclips.net/video/-yytnU5MJ8U/видео.html
(49) Saturn i sonda Cassini - ruclips.net/video/nDCEOmIcOxI/видео.html
(71) Misje do Jowisza - ruclips.net/video/NgInCP5-DEU/видео.html
Skąd bierzesz czynnik "65/43.35" ? Pisz jednostki i prawidłowe nawiasy przy wszystkich obliczeniach.
Kurek i Kamiński jeśli oglądają Wasz program to na pewno czują się dumni że mają godnych następców.
Panowie Kurek i Kamiński z tym programem mają wspólnego ( tylko ) lektora !
@@heniuszczesliwy9711 A dla mnie atmosfera tego programu jest właśnie bardzo podobna do Sondy...
Jeszcze żeby z przyrodniczo- podróżniczych puszczali na wzór tego z Tony Halikiem w niedzielę do obiadu... 😀
Prawda :)
Przecież oni nie żyją od prawie 30 lat. To co ty sugerujesz - że po śmierci istnieje coś więcej to bajki które również Kurek i Kamiński zwalczali. A ty w dodatku sugerujesz że "tam" jest również internet... Czujesz jakie to głupie co napisałeś? :)))
Na 100%.
Supcio program , podklad muzyczny rewelacja ,nie przeglusza programu w glebi slychac jak nam towazyszy przy ogladaniu !!
Najlepsze z całego tygodnia są śniadania w Niedzielę dzięki Astronarium!
Kolejny, solidnie przygotowany materiał. Dziękuję.
Bardzo ciekawe spojrzenie,
chętnie obejrzałbym omówienie całego układu słonecznego pod tym kątem:
analizę oddziaływania różnych ciał, pól oraz promieniowania w skali indywidualnej i makro.
Spopularyzowanie hipotez i przypuszczeń było by bodźcem dla wielu zainteresowanych losami
naszej planety, jej sąsiedztwa i dalekiego tła, które snuje opowieść o przeszłości i zapowiada przyszłość.
Pogody Ducha,
Darz Bór!
Uwielbiam takie programy
To moja pasja.Od dziecka fascynował mnie kosmos.Pozdrawiam.
Program trwa 23 minuty, a oglada sie jakby trwal minut 5!
Juz czekam na nastepny odcinek!
nom
Ja oglądałam 5 min bo podkręciłam prędkość odtwarzania.😎
niezwykle ciekawy odcinek.
Astrofaza się kryje. Świetny program.
Musze przyznać że robicie dobrą robote z tymi filmami. Dobrze się to ogląda.
Jak mogłam dopiero teraz odkryć ten kanał? Ostatnio mój ulubiony ❤️
Nie rozumiem dlaczego ten program ma tylko 103 tys. subskrypcji... Najlepszy kanał o kosmosie w Polsce.
wydaje mi się że ma słaby targetting widzów na yt jako kanał - ja od dwóch, trzech lat oglądam materiały o kosmosie na yt, tymczasem ten kanał odkryłem ostatnio przez przypadek - po obejrzeniu na TV czegoś o kosmosie załączyło się to jako kolejny film.
dodatkowo - rzadki upload filmów na yt sprawia że algorytm jest mniej skłonny do promowania tego kanału. Gdy przyjrzysz się ytuberom tworzącym największe zasięgi to widać, że wrzucają filmy bardzo często. Robią tak, ponieważ tak działa algorytm, gdyby działał inaczej to robiliby inaczej.
@@Wi3rzb0 ja też odkryłem ten kanał w ten sam sposób. Kojarzyłem go z czasów gdy jeszcze leciał w TV a na necie znam go jakieś dwa lata. Inne kanały jakie oglądam to Astrolife i Astrofaza oraz radio-teleskop.pl
Moze zbyt optymistycznie zakladasz, ze typowego widza interesuje astronomia? Ludzie od zawsze spogladali w niebo, ale zazwyczaj na takim spogladaniu sie konczy. 100 tysiecy zainteresowanych niszowym tematem widzow to calkiem przyzwoity wynik. Polskojezyczne, okolonaukowe kanaly z reguly nie przekraczaja pol miliona (im bardziej naukowy, tym srednia spada).
Ciągle naszym głównym medium jest telewizja. A ta ma swoje wymagania jakościowe i artystyczne, którym nie bylibyśmy w stanie sprostać częściej niż co 2 tygodnie. Taką zresztą mamy umowę z MNiSW, które finansuje produkcje.
bardzo fajny ciekawy program. dobrze wydane pieniadze:)
Zaczyna się bardzo ładnie, aż dochodzi do minuty 8, gdzie religia wyznawców boskiej mocy CO2 bierze górę nad rozsądkiem. Tak, jest CO2 w atmosferze wenus ale NIE MA WODY, wiec sumaryczny efekt cieplarniany nie jest większy a MNIEJSZY, bo para H2O jest gazem cieplarnianym o wiele bardziej ocieplającym niż CO2.
Więc jak Pan prelegent słusznie zauważył podstawowy problem to NIE MA WODY, nie ma mechanizmu wytrącania siarki i węgla z atmosfery więc atmosfera staje się coraz cięższa, coraz więcej jest CO2 ale też są chmury dwutlenku siarki i kwasu siarkowego.
@boguslawszostak1784 Tylko głupiec porównuje naukę do religii. CO2 niczego nie ociepla, CO2 działa jak szyby w naszych oknach tylko w ogólnie pojętej atmosferze - przepuszcza energię promieniowania światła widzialnego od Słońca ale nie przepuszcza już tak szybko i bezproblemowo energii w promieniowaniu podczerwonym jakie emituje Ziemia. Temperatury na świecie więc rosną i będą dalej rosnąć do wyrównania się strumieni energii wchodzącej i wychodzącej, bo im wyższa temperatura tym większa emisja energii w przestrzeń kosmiczną.
Niedzielny poranek z Astronarium. Polecam
Mój ulubiony program :-)
Dobry kumpel Księżyc. :)
Proszę przekazać dr Kołomańskiemu żeby się uśmiechnął, bo opowiada o Wenus z takim smutkiem, jakby był jedynym ocalałym z tej planety :) Fajny odcinek, pozdrawiam!!!
własnie go słuchałem jak przeczytałem kometnarz. On JEST ostatnim ocalałym z tej planety.
Ostatni Wenusjanin
Dr Kolomański jest romantykiem.
Może jedyny ocalały!😂
Oglądałem na TVP Łódź kilka dni temu. Bardzo dobry materiał. Love it
Regionalna to kupuje? o.0
Mam pytanie. O której i na jakim kanale telewizyjnym leci Astronarium?
@@dinozaurypolska8913 piątki 10:55 TVP ŁÓDŹ
@@sanchez9134 super Bardo dziękuje
@@dinozaurypolska8913 sztywniutko
Świetnie Pan Bogumił prowadzi te programy.
Oby tak dalej macie mało subskrybcji bo jest mało mądrych ludzi nie przejmujcie się tym twórzcie filmy :)
Bog jest genialny , ze w koncu "udalo Mu sie stworzyc tak idealne combo jak Ziemia i Ksiezyc ". Im wiecej programow naukowych ogladam - tym bardziej utwierdzam sie w Wierze , ze to wszystko nie jest " dzielem Przypadku ".
Swietny kanal ! 👍🏻🤗
Pozdrawiam tworcow kanalu i wspologladajacych 🌷
Uwielbiam takie tematy
Bardzo wartościowy kanał, szkoda, że tak późno go odnalazłem.
Mam tak samo
Niestety to jest prawda :(
To cofnij sie w czasie! Bo w rozwoju sie nie da...
Super temat, pozdrawiam bardzo serdecznie Sercem
Bardzo dobry odcinek 👌
23:40 - Ziemia mogła wyglądać zupełnie inaczej - pasuje nam klimat Ziemi, bo tu ewoluowaliśmy, nie dlatego że mieliśmy szczęście trafić na pasującą nam planetę.
Niestety tak nie jest, to nie tylko kwestia ewolucji. Fakt ewolucja w pewnym stopniu dopasowuje się do warunków w jakich zachodzi, by ewolucja życia jakie znamy mogła w ogóle się zacząć, musiały być spełnione pewne bardzo subtelne fizyczne oraz chemiczne warunki także planeta ,,musiała nam pasować", a przynajmniej takiemu życiu jakie znamy, opartym na takiej chemii i fizyce
@@zejon9053 Skąd założenie, że ewolucja dotyczy życia WYŁĄCZNIE w znanej nam formie?
Skąd założenie, że gdyby warunki były inne, to życie by nie powstało w innej formie?
Skąd założenie, że do efektu jakim jest znane nam życie prowadzi tylko jedna droga?
Ewolucja dostosowuje się w "pewnym stopniu" ??? Sedno ewolucji to maksymalne dostosowanie do warunków i wynikowo zwiększeniu szans na przetrwanie genów. W dodatku na czas - jak gatunek jest zbyt wolny ewolucyjne, to zwyczajnie zostanie pokarmem tego szybszego (w warunkach konkurencji).
Jesteśmy tacy, jacy jesteśmy bo Układzie Słonecznym jest określona ilość materii o określonym składzie, co spowodowało powstanie Ziemi z takimi a nie innymi warunkami. To nie jest tak, że istnieje jedna możliwa forma życia i trzeba się szczęśliwie wstrzelić w planetę identyczną jak Ziemia - z ewentualnymi "subtelnymi" różnicami. Bardzo, ale to bardzo aroganckie podejście.
PS
Wiesz że Ziemia była przez kilkaset mln lat (z przerwami) całkowicie skuta lodem? To tak w temacie subtelnych różnic...
Dziękuję za bardzo ciekawy film.
Super program
Gdybyśmy przeznaczyli pieniądze z cyfryzacji ZUS-u (2,5mld) na badanie Wenus. Bylibyśmy pionierem w badaniu najbliższej nam planety. ... A jest ponad 200 krajów na planecie Ziemia. Eh... opieramy się na radzieckich misjach z lat 70'.
Dupa swędzi
Super ciekawy odcinek!
Oby więcej takich :)
Wyśmienity odcinek!
Dzięki za kolejny ciekawy temat, już czekam na kolejny,
Nie rozumiem dlaczego tak dobry kanał ma mało subskrypcji :-(
ciężko jest teraz z myśleniem , lepiej oglądać gimbusów typu asto faza lub wolą słuchać zenka
@@piablooo dokładnie takie samo mam zadanie o astro fazie !
@@piablooo co jest nie tak z astrofaza?
Skoro jest dobry to nie może mieć dużo subskrypcji. ;)
Astrofaza to dobry kanał! Piotr robi masę ciekawych rzeczy. Nie jego wina, że subskrybują go tacy, co nawet nie potrafią dobrze po polsku pisać.
Jak każdy twórca cieszy się z kolejnego subskrybenta.
Oglądałem program w którym mówiono, że to merkury mógł być kiedyś księżycem Wenus.
Rewelacyjny kanał.
czy jest mapa nieba bez gwiazd Drogi Mlecznej ? Co byłoby widać na niebie?
Świetny program do niedzielnego śniadania
Świetny odcinek 👌
Interesujący program.
Uwielbiam!
Świetny materiał
4:22 Uderzyło w Ziemię coś dużego co rozwaliło kawał naszej planety i stało się zaczątkiem Księżyca.
W Wenus też musiało coś uderzać, skoro jest tak daleko od synchronicznego ruchu ze Słońcem.
Musiało coś uderzyć, gdyż planeta kręci się wokół własnej osi w przeciwną stronę niż reszta planet. Najpewniej kąt zderzenia był inny i dodatkowy materiał opadł na powierzchnie nie tworząc wenusjańskiego księżyca. Pierwotne planety pewnikiem były mniejsze, jak Mars, Merkury czy nawet Ceres. Ziemia i Wenus miały to szczęście i zjadały sąsiadów, Mars już nie, ale to pewnie przez Jowisza, który sam zjadł większość protoplanet. Ceres też miała szansę na pełen wymiar.
@@kromek_jga Jeśli zakładamy, że planety z pyłu i okruchów powstały BARDZO szybko w stosunku do ich istnienia to skąd dysk zawierający Ceres, czy drugi zawierający Plutona, skąd pierścienie Saturna.
@@PawelJimmi Ten dysk to najprawdopodobniej dzieło Jowisza. Ta wielka planeta w swojej historii radośnie zmieniała orbitę co miało dość dramatyczne skutki. Wenus i Ziemia zwiększały swoje masy ale Mars i Ceres już nie, gdyż Jowisz będący bliżej nich wybił z orbit inne protoplanety oraz pozostały luźny materiał. W większości pochłonął to co "narozwalał", możliwe, że to również przez Jowisza doszło do zderzeń Ziemi i powstania Księżyca. Dlatego też Mars jest mały, praktycznie jest protoplanetą a Ceres to zasadniczo nawet planetozymal. Oba obiekty nie mogły się już powiększyć bo Jowisz wymiótł budulec, wchłonął go lub przejął jako własne księżyce a to co pozostało nie mogło się już połączyć bo grawitacja Jowisza na to nie pozwalała. Podobnie jest z materiałem w dalszej części Układu Słonecznego. Tylko tam "chuliganami" był Saturn oraz Neptun. Ot, taka kolej rzeczy przy formowaniu się układów planetarnych. Oczywiście takie są najbardziej prawdopodobne przypuszczenia naukowców :)
@@kromek_jga A wiesz może jakiej średnicy planetę otrzymałoby się łącząc wszystkie obecnie występujące okruchy w pasie planetoid zawierających Ceres? bo zdaje się, że nadal dużo tego tam jest, ale nie wiem jak dużo w sumie.
@@PawelJimmi niestety, jest tam bardzo mało materiału. Sama Ceres to aż 30 procent całej masy pasa planetoid. Na dodatek Ceres jest dużo mniejsza od naszego Księżyca co sprawia, że nawet gdyby całość zebrać do kupy to i tak będzie z tego mała planetka karłowata. Kiedyś było tego więcej ale Jowisz skutecznie wszystko odkurzył.
Prze kozacki jest ten kanal.
Zostawiam suba I ogladam jak leci.
A co do tego maja Kozacy?
@@dariuszreda3291 a widziales zebym z wielkiej litery to napisal? Panie maruda?
Súper program
18:45 Co na wizualizacji, powoduje przypływ po drugiej stronie ziemi, gdzie nie ma księżyca? :) Czyżby mała czarna dziura w kontrapunkcie?
Podpinam sie
pomyśl zanim napiszesz
To siła odśrodkowa ruchu wokół wspólnego środka mas, który znajduję się pod powierzchnią Ziemi jakieś 1500 km od strony Księżyca. Tak jak samograwitująca kula pod wpływem rotacji ulega spłaszczeniu przyjmując kształt elipsoidy obrotowej, tak ekwipotencjalne powierzchnie w rotującym układzie podwójnym rozciągają się wzdłuż linii łączącej centra grawitacji. W skrajnym przypadku obiekt przyjmuje kształt hantli jak gwiazdy kontaktowe. Oczywiście jeśli wewnątrz takiej powierzchni obiekt rotuje szybciej niż okres orbitalny, będzie rozciągany wzdłuż tej linii. Zobacz ruclips.net/video/CuseUBvRoKc/видео.html
@@Astronarium Dziękuję.
@@ggnagognagoma2462 "Pomyśl zanim napiszesz", to do mnie?
Proszę posłuchać dr Aleksandra Woźnego, on tłumaczy dlaczego Wenus obraca się w przeciwnym kierunku niż pozostałe planety. Jest ona jądrem po planecie, która znajdowała się za Marsem, teraz jest tam pas planetoid, a Księżyc jest po tamtej planecie.
A co by było gdyby dwie planety obok siebie nadawały się do zamieszkania? W dzisiejszych czasach by sie dogadały, czy by sie unicestwiły jakąś wojną?
Uległaby kolonizacji jak kiedyś tu na Ziemi, na dziś byłaby to prawdopodobnie pozaziemska kolonia czy stan Amerykanów bo mają możliwości, Chiny też prawdopodobnie by chcieli coś dla siebie więc mogliby się nie dogadać zwłaszcza jakby odkryli tam jakieś cenne surowce.
@@Blejk_Karington A jakby się okazało że tam żyją istoty żywcem wzięte z powieści Lovecrafta?
@@adamkzuwitz171 nie kojarzę tych powieści ale jedno jest pewne musieliby mieć przewagę inaczej kiepski los
@@Blejk_Karington Tego nie wiemy a może tam są po prostu nikt nie chcę nam o tym powiedzieć...
Dogoni to słynne plemię z Afryki twierdzi że Wenus taka jak obecnie to zrobiła się całkiem niedawno. Mówia że miała atmosferę podobną do ziemskiej tylko że w nią cos pierdyknęło. Obecnie leczy rany.
Życzę 5mln subów!!!!!!!!
To niesamowite jak wiele czynników musiało zaistnieć abyśmy powstali my - ludzie. Często wydaje nam się że jesteśmy wyjątkowi, że jesteśmy Panami na Ziemi, tymczasem zmiana temperatury w jądrze o 150 stopni może spowodować że przestaniemy istnieć. Czy rzeczywiście zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga? Czy istnieje wielki kreator który zdecydował o powstaniu rodzaju ludzkiego, tak jak zdecydował o prędkości światła albo o tym że czas płynie do przodu? Czy też jesteśmy dziełem przypadku, istniejemy bez celu, by bez celu zniknąć jako gatunek w ciągu miliona lat, tak jak zniknęły dinozaury?
"To niesamowite jak wiele czynników musiało zaistnieć abyśmy powstali my - ludzie."
Astronarium z ran, wchodzi jak śmietana 😉
Nie pij tego!
Z ran to nie smietana, z ran to ropa :P
NASI tam byli! I tak podgrzali klimat swoimi pierdami, że teraz na Wenus nie da się żyć. Panie Tusk! Ratuj pan!
Jeden lub dwa zbiegi okoliczności to szczęście . Więcej - to plan .
Yes FRAN, I know what time it is, but I'm looking at the WENUS and I'm not happy!
Jeszcze ,jeszcze wiecej wiedzy :)
SF, to nie wiedza...
Sluszne spostrzezenie !
Fajny odcinek 👌
A moze to camuflaz wyzszej technologiii zeby to nie bylo jak z "ladowaniem na ksiezycu (w polnocej Kanadzie)🙃!!!
Według Velikowskiego (w książce "Zderzenie Światów", napisanej w 1950r.), który zebrał ówczesne znane mity i legendy z całego świata, a także w Biblii, Wenus była kiedyś kometą. W czasach historycznych weszła w orbitę, po której krąży Ziemia i bardzo blisko jej się znajdowała. Cała Ziemia była spowita pyłem i chmurą gazów z warkocza komety Wenus. Swoją grawitacją spowodowała ogromne wypiętrzenie w górę wód morskich i narobiła szkód. Działo się to akurat w okresie exodusu Izraelitów z Egiptu. Sytuacja powtórzyła się po jakimś czasie, aż w końcu Wenus została wciągnięta na dzisiejszą orbitę i ludzie zobaczyli nową "gwiazdę". To by tłumaczyło, dlaczego ta planeta jest odmienna od Ziemi itd.
Astronarium daje radę.
a moze jądro jest płynę ze metali ???w stanie stalym jest stabilne pole magnetyczne,lecz jesli zmienia sie w stan ciekły wtedy megnetyzm sie zmienia
Gdzies w 16 minucie filmu przyszła mi do głowy myśl, czy czasem księżyc poprzez oddziaływania pływowe nie wspomaga naszego pola magnetycznego nieco rozgrzewając jądro, podobnie jak jowisz rozgrzewa swoje księżyce i w 17 minucie okazało się że trafiłem :D
Mam pytanie wiem że macie dokładne pomiary w centymetrach czy Ziemia oddała się albo przybliża do słońca . Chciał bym żeby Pan nakręcił film w jakich cyklach to się dzieje pozdrawiam
Patrz: orbita Ziemi wokół Słońca, za trywialne na Astronarium
@@ggnagognagoma2462 wcale nie takie trywialne... w przypadku Ksiezyca wiemy ile cm mierzac odleglosc dzieki odblysnikom laserowym. Sprawa juz nie jest taka prosta jesli chodzi o Slonce, gdyz nie mamy takiego punktu odniesienia na jego "powierzchni". I o ile w przypadku naszego ksiezyca sa to tzw. "twarde dane", to juz w przypadku wyliczen dotyczacych innych cial Ukladu Slonecznego sa to tylko wyliczenia oparte na szacunkach. Zreszta w przypadku Slonca sprawa sie komplikuje. Wiadomo, ze w dlugiej perspektywie czasu nasza gwiazda zacznie "puchnac" i pochlonie nie tylko Wenus, ale tez Ziemie i Marsa. Wiec jesli nawet Ziemia sie "oddala", to i tak nie ucieknie od swojego przeznaczenia.
Sytuacja wydaje się stabilna, ale parametry układu Słońce-Ziemia ulegają tzw. Cyklom Milankovicia pl.wikipedia.org/wiki/Cykle_Milankovicia. Doskonały artykuł na ten temat znajdziesz z bieżącym numerze Uranii. Znajdziesz w EMPiKu albo na sklep.pta.edu.pl/2020/299-urania-nr-52020.html
@@Astronarium Racja ale obserwując to osobiście to mego życia i prawnuków byłoby mało. Rozsądnym przybliżeniem jest stała orbita Ziemi jak i innych planet naszego Układu
Jesteśmy jak te pchły, które skaczą z psa na psa i szukają innych pcheł. Zdumione tym, że nie mogą ich znaleźć, zachodzą w głowę, jak to możliwe, że tylko na jednym psie rozwinęła się wspaniała pchla cywilizacja.
Panie Bogumile napisze krotko prosze zmienic koszule. Nie wiem jak reszta ale ja dostaje oczoplonsu. Odcinek swietny.
Fajna koszula
Wenus to pozostałość jądra planety, sformowanej pierwotnie, gdzieś pomiędzy orbitą Jowisza i Ziemi, dlatego kręci się w przeciwną stronę niż pozostałe planety pasa wewnętrznego. Szczątki płaszcza planety uformowały się w nasz Księżyc.
Łapka w górę fanie się ogląda twoje filmy są super może coś o kosmitach życzę miłego dnia
Ale co o kosmitach, wywiad z przywodca? Poczytaj sobie o predkosci swiatla i odleglosciach od innych gwiazd, planet galaktyk to moze wtedy uswiadomisz sobie ze trudno jest pokonywac takie odleglosci w rozsadnym czasie
@@MajutowaRodzina czy są przypuszczenia i jakeś poszlaki ze są inne cywilizacje
Pan na pewno lepiej wie niz taki szary człowiek jak ja
Tutaj odcinek o poszukiwaniach cywilizacji pozaziemskich: ruclips.net/video/h6WALHqaS0c/видео.html
O życiu pozaziemskim (potencjalnym) masz fajnie opowiedziane na kanale melodysheep:
m.ruclips.net/video/ThDYazipjSI/видео.html
Szacun za ten program, jest debeściakiem! Oglądam prawie z takimi wypiekami jak KWANT za gówniarza :D
No i Sondę koniecznie.
fajny odcinek
Kazde ognisko kiedys zgasnie ! Slonca tez !
9:16 Ja się tam nie obawiam wiatru słonecznego, bo lubię chodzić z rozwianymi włosami.
Wenus dostaje ponad 2 x więcej energii od Słońca niż Ziemia. To jest najważniejsza informacja.
Dlatego też śmieszą mnie doniesienia w mediach typu "naukowcy znaleźli kolejną egzoplanetę na której może istnieć życie".
Powyższy film tylko uświadamia i potwierdza, że nasza planeta jest absolutnie wyjątkowa. Zbyt wiele czynników musiało zaistnieć jednocześnie aby na naszej planecie powstały warunki do rozwoju życia.
Dla mnie ten niesamowity zbieg okoliczności dzięki któremu istniejemy to dowód na istnienie Boga. Któż inny obdarowałby nas tak niezwykłym prezentem jak Księżyc, który de facto chroni naszą planetę przed zagładą ?
intryguje mnie jeden szczegół, mianowicie skąd przekonanie, że Wenus najpierw była chłodna ,podobna do Ziemi, miała oceany i dopiero od pewnego momentu zaczęła się ocieplać do obecnych ekstremów. przecież od początku swojego stworzenia była "opiekana" przez słońce więc jaki mechanizm miał niby stać za teorią że na początku Wenus była dużo chłodniejsza?
Może jakiś odcinek na temat dość fantastycznego tematu Terraformacji planet? Mało realne ale bardzo ciekawe...
Jest taki gość co się **Issac Artur** nazywa, on to dopiero odleciał. Wszystko w end, może są suby PL.
Czyli Księżyc może mieć wpływ na temperaturę jądra Ziemi? 🤔
Tak, siły pływowe wciąż sciskają i rozciągają jądro Ziemi.
@Adrian Rybaczyk Raczej, obydwa ciała w chili zderzenie były jeszcze płynne, albo pokryte bardzo cienką skorupa.
Tarcie
Jaki wpływ na życie na ziemi ma zanikanie pola magnetycznego? Skoro potrafiło ono znikać na parę tysięcy lat to jaki to miało wpływ na życie na ziemi.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni. W przypadku Ziemi, to chyba wyjątkowo dobrze działa. Być może cząstki wiatru słonecznego docierające w tym czasie do powierzchni Ziemi przyczyniły się do przyspieszenia mutacji organizmów żywych, przyczyniając się do zróżnicowania gatunków.
Ciekawy odcinek, dzięki. Zastanawia mnie tylko stwierdzenie, że polaryzacja pola magnetycznego Ziemi zmieniała się wielokrotnie. W jaki sposób zostało to zaobserwowane, jakie dowody znajdowane na naszej planecie o tym świadczą, bo zdaje się że profesor Marek Lewandowski, nie ma najmniejszych wątpliwości że tak właśnie było. proszę o wyjaśnienie.
Marek Lewandowski prowadzi takie badania. Przemagnesowywanie się Ziemi podczas jej historii bada się na podstawie badań namagnesowania skał z różnych epok. Obiecał napisać o tym artykuł do dwumiesięcznika Urania: sklep.pta.edu.pl/3-prenumerata
A czy jednym z czynników globalnego ocieplenia na Wenus nie był wzrost temperatury Słońca? Gdzieś czytałem, że Słońce w początkowych etapach swojego istnienia było nieco chłodniejsze, niż choćby obecnie. Zresztą ten proces trwa i za około miliard lat nasza planeta również ma przestać nadawać się do zamieszkania przez zbyt wysoką temperaturę, którą będzie generowało starzejące się Słońce. Kolejny interesujący odcinek. Pozdrawiam :)
glowna przyczyna wysokiej temperatury na Wenus jest wysokie cisnienie wywolane duza iloscq gazu w atmosferze. Ten koles pieprzy farmazony jakby na astronomii fizyki nie mial. Moze juz zapomnial wykladow z przemiany gazu. Ale w sumie powinien wiedziec skad sie bierze to ze na Rysach jest zimniej niz w Gdansku mimo ze Gdansk jest bardziej na polnoc. Generalnie zenada.
Wytłumaczcie mi jest was 26tysięcy na kanale, dlaczego nie ma jednej osoby która nie potrafi zadać choćby jednego pytania? tak wiele w życiu przeżyłem, prawdziwych, i realnych rzeczy.
Super
Fajnie że ZSRR było w latach 60. XX wieku u szczytu pod względem eksploracji kosmosu, niestety nazwa venera, nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się bardzo mocno z kiłą.
Venera to z rosyjskiego Wenus. Aczkolwiek po naszemu nie brzmi najlepiej, to fakt.
Czyli to oscylacje spowodowały życie na ziemi, obmywanie plaż przez przypływy i zmiany w natężeniu promieniowania słonecznego spowodowane polem magnetycznym krążącego wokół Ziemi Księżyca
Przeczytajcie historię Urantii, opisane tam jest powstanie układu słonecznego. 🌍🌎🌏
ciekawe czy gdy była młodą planetą miała pole tarcz magnetycznej i czy mogły być tam zalążki życia takiego jak na ziemi?
Nieprawidłowo podana informacja. Temperatura jądra jest wyższa o 150 stopni od temperatury krzepnięcia?
Temperatura jądra jest około 6000 stopni Celsjusza co jest o wiele więcej (niż 150 stopni) od temperatury krzepnięcia jakiejkolwiek substancji.
Informacja jest OK - jądro wewnętrzne jest przecież stałe, a ma temperaturę zbliżoną do płynnego jądra zewnętrznego. Jak więc zakrzepło (skrystalizowało), skoro, Twoim zdaniem, nie miało prawa?
Nie wiem, ale wydaje mi się że ma na to wpływ bardzo wysokie ciśnienie tam panujące
Najwartościowszy program polskiej telewizji
A pan doktor trochę stremowany, co nie znaczy iż nie jest dobrym naukowcem
Miałem takiego gościa na studiach, dydaktyk średni, ale umysł tęgi wielce
Szacun
to tylko kwestia czasu, że Ziemia przestanie tolerować naszą bytność, a to oznacza że wszystkie nasze plany związane z naszym jestestwem stają się jakby to określić rokująco wątpliwe
Czy jest możliwość pobrania sobie waszych odcinków w formie mp3 do słuchania? :)
Samych plików mp3 nie udostępniamy, ale można sobie skonwertować do tego formatu pobierając odcinki którymś z programów wyspecjalizowanych do pobierania wideo z RUclips (lub alternatywnie stosownymi wtyczkami do przeglądarek). Niektóre z nich mają opcję pobrania tylko dźwięku i zapisania do mp3. Są też strony internetowe konwertujące z RUclips do mp3.
Co to za bełkot w 15:24. Chyba chciał powiedzieć że temperatura jądra wewnętrznego jest 150 stopni wyższa niż zewnętrznego płynnego.
temperatura jądra zewnętrznego jest o 150C wyższa od temperatury krzepnięcia stopu Fe-Ni w warunkach ciśnienia panującego w jadrze. Temperatura jądra wewnętrznego jest NIŻSZA niż jadra zewnętrznego. Dziękuję.
Skąd ten akolityzm naukowca wobec tez? Ta o tworzeniu pola magnetycznego owszem najstarsza i najbardziej udokumentowana i najbardziej do mnie przemawia. Ale są konkurencyjne tezy o oceanach, prądach morskich i ich wpływie na powstawanie pola magnetycznego
Ciekawe co by sie stanęło, jakby dac tam księżyc, i zb po mln lat xd
Mars ma problem ze znikającą atmosferą bo nie ma magnetosfery. Dlaczego wiec Wenus będąc bliżej słońca i nie mając magnetosfery ma 100x gęstszą atmosferę? Czy geofizycy i astronomowie pobierają nauki z fusów?
To głównie dwutlenek węgla na Wenus. Na Ziemi większość dwutlenku węgla jest rozpuszczona w oceanach, a węgiel wchodzi w skład skał i biosfery.
@@Astronarium zasadnicze pytanie brzmi dlaczego wiatr słoneczny zdmuchnął atmosferę Marsa a Wenusj nie?
@@dugiejoness5197 Na Marsie jest dużo mniejsza grawitacja.
@@Astronarium Czy to jest wystarczające uzasadnienie? Mars jest dużo dalej słońca niż Wenus bodajże 225mln. a Wenus to 100mln.( i do tego prawo kwadratów). Ja wiem że teraz wszystko można zasymulować i udowodnić, zupełnie jak w statystyce i wyjdzie co ma wyjść, nie mniej jednak ja uważam jak inni że na Marsie doszło do jakiejś gigantycznej kastorowy która zdmuchęła atmosferę i zostawił po sobie np. valles marineri. Nie rozumiem tylko dlaczego tak uporczywie mainstream to odrzuca, atak jak aktywność geologiczną na Marsie. O co im chodzi?
@@Astronarium dobrze! Dodatkowo, Wenus ma jonosferę, w której indukuje się pole magnetyczne, a Mars nawet takiej osłony nie ma.
Wenus obraca się przeciwnie wokół własnej osi niż reszta planet (*Uran) tam rok jest krótszy niż dzień być może w dalekiej przeszłości jakieś zderzenie mogło spowodować zmianę obrotu na przeciwległy
Czy wiadomo co spowodowało odmienna rotacje Wenus , jakie są teorie na ten temat
ee to nie tu otrzymasz odpowiedź poza tą że: coś leciało , przeleciało blisko i spowodowało. Wg. relacji uznawanych za mitologicznie Wenus jest przybyszem, blisko się spotkało z Marsem i zostało na dzisiejszej orbicie przechwycone przez Słońce
@@ggnagognagoma2462 dzięki, czyli kolejna niewiadoma
chocby kosmiczna katastrofa (uderzenie pod odpowiednim katem moglo spowodowac zmiane kierunku obrotu)
@@Ciekawosc o tym słyszałam ale byłam ciekawa czy nie ma na ten temat inny teorie czy może ta została potwierdzona
@@ambergray5749 Zderzenie w obu przypadkach, Ziemi i Wenus, nastąpiło najprawdopodobniej z obiektem, który skondensował się na tej samej orbicie w tzw. punkcie L4 lub L5. Parametry zderzenia są dość przypadkowe, bo sytuacja po przekroczeniu pewnej masy przez kondensujący się obiekt staje się niestabilna. Można np. spekulować, że w przypadku Ziemi zderzenie było z obiektem z punktu L5 z wystarczającą prędkością by wyrwać część materii na orbitę, a w przypadku Wenus z L4 z mniejsza prędkościa i oba obiekty się sklepiły. Ale może było odwrotnie i prędkość w przypadku zderzenia z Wenus była tak duża, że cały wybity materiał odleciał w siną dal. Zobacz na wiki pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_wielkiego_zderzenia
Zróbcie odcinek o Marsie😉
Jeden już zrobiliśmy :-) ruclips.net/video/-yytnU5MJ8U/видео.html
Szczęśliwy zbieg okoliczności..? Albo celowe działanie jakiejś bardziej rozwiniętej cywilizacji..Hmm, kto wie..
Mamy przechlapane :(