Dziękuję 🌱 Dziękuję Ci Boże za łaskę życia w czystości, po 15 latach w związku i 7 latach po rozwodzie, dziękuję, że mogłam dochować wierności swojemu mężowi, to nie stało się nagle, było wiele pokus, dziękuję Panie, że nie pozwoliłeś mi im ulec, to był proces, jednak wiem, że jest to możliwe, ale tylko w stałej bliskości z Ojcem Wszechmogącym 🙇♀️📿🕊💝 Trwajmy przy Panu, tylko w Nim cała nasza nadzieja...
"Jezeli glod Boga jest tak wielki o jakim opisujesz ,ze czasami az szok, to Pan Jezus wypełni tę pustkę" To piekne slowa ,daja mi nadzieję. Zyje 7 lat bez spowiedzi,bez komuni Swietej powiewaz spotkalam mezczyzne ktorego pokochalam i z ktorym mam dziecko . Mamy slub cywilny, oboje zostalismy oszukani i zdradzani a przez to ze nasze pierwsze sluby byly koscielne,nie moglismy uczeszczac do komuni ani spowiedzi ,przez 7 lat. Jednak ostatnio cos peklo ,zapragnelam tak bardzo Jezusa w sercu , zaczelam ogladac na yt religijne kanaly , czytam religijne ksiazki , Pismo swiete codziennie , modle sie codziennie czego nigdy nie robilam . Tylko odbebnialam niedzielne msze z racji raczej tradycji. Ciagnie mnie po prostu niesamowicie ,mam ochote plakac gdy widze ludzi idacych do komuni Świetej . W sobote odbede pierwsza w swym zyciu Adoracje Najswietszego Sakramentu i zamierzam za kilka dni udac sie do spowiedzi generalnej bo zdalam sobie sprawe ze z kilku grzechow nawet gdy moglam sie spowiadac wiele lat temu , nigdy z kilku grzechow sie nie wyspowiadalam. Z mezem obiecalismy sobie ze pojdziemy droga Chrystusa ,ze bedziemy zyc jak biale malzenstwo ,gdzie kiedy bylo to nie do pomyslenia. Gdyby mi ktos powiedzial ze bede zyc bez seksu ,nie uwierzylabym. Maz wiele razy na przestrzeni tych 7 lat mowil do mnie - my tak grzeszymy,co z nami bedzie potem ? Ja mowilam ,a co zrobic ? Nie ma innego wyjscia... Teraz widze inne wyjscie -zycie w czystosci!! Gdy mam slabsze dni mogle sie jeszcze bardziej o to by Bog odsunal od nas pokusy . Mamy dzieci wiec nie chcemy sie rozstawac bo byloby to szkodą i bólem dla nich. Dziekuje Bogu za takiego meza ktory to rozumie i ktory chce tego samego co ja. Prosze Boga i wszystkich Świetych o pomoc w wytrwaniu i czekam jak male dziecko na to gdy po tylu latach znow przystapie do Komuni Swietej.
Podczas ślubu przysięga się: MIŁOŚĆ, wierność i że nie opuszczę itd.. a jak ktoś opuszcza żonę i żyje z inną kobietą i to jej daje miłość i czas i troskę to co ?? i co z tego że nie współżyją ? to łamanie przysięgi małżeńskiej czyli zdrada
Dokładnie tak. Jest coś takiego jak RWS- czyli Ruch Wiernych Serc i Wspólnota Sychar, gdzie ludzie walczą o swoje małżeństwa w kryzysie a jeśli nawet nie uda się naprawić to pozostaje WIERNOŚĆ taka po prostu zwyczajna bez naginania pod publikę!
Kilka lat temu w moim życiu ponownie otworzyłam się na Boga i uwierzyłam, że Jego plan w stosunku do mnie może mnie uszczęśliwić bo ja już próbowałam po swojemu przez wiele lat i czułam się jak mucha w smole... nic zrobić nie mogłam dobrego a umęczyłam się co niemiara. Byłam w związku cywilnym, z dwójką dzieci. Mąż ma dziecko z poprzedniego związku, bez ślubu. Po wielu latach, nie wiem jak to nazwać... ponieważ nie szukałam Boga tylko On sam mnie odwiedził. I to było jak grom z jasnego nieba. Zapragnęłam bliskości Boga. Czułam się tak niegodna, brudna i grzeszna, a jednocześnie zapraszana do miłości czystej. Po rozmowach z moim mężem o tym, że nasze plany ślubne przeciągają się już w długie lata postawiłam wszystko na Boga. Nie potrafiłam czekać aż mąż się namyśli kiedy ślub kościelny i wogóle czy chce. Dałam mu do wyboru albo ślub kościelny albo jeśli potrzebuje czasu do namysłu, wypowadzka. Po rozmowach, kiedy widziałam, że zwleka z odpowiedzią wyznaczyłam mu termin ostateczny na podjęcie decyzji albo jeśli będzie potrzebował więcej to już nie pod wspólnym dachem. Nie potrafię wyjaśnić skąd to przynaglenie i pragnienie wewnętrzne skończenia z grzechem od razu. Od tego dnia po dziś dzień żyjemy w czystości... kryzys był i to nie jeden... zazdrość męża o Jezusa również... po roku mieliśmy termin ślubu, lecz tydzień przed oznajmił mi, że nie jest jeszcze gotowy. Poprosił o jeszcze trochę czasu i minął kolejny rok i bez jednego dnia nasz ślub kościelny się odbył. Piękna chwila. Ale i po ślubie czuliśmy, że potrzebujemy dla siebie więcej czasu by poznać się na nowo i nadal żyjemy w czystości chociaż już mija trzeci rok.... niezapomniana chwila kiedy pewnego dnia mój mąż poradził mnie swoją ręką po twarzy i poczułam taką czystość tego gestu jak nigdy dotąd. Taką czystą czułość jakiej nigdy dotąd nie doznałam. Uczymy się kochać na nowo. Nasze słowa brzmią jakby inaczej... niby jesteśmy tymi samymi ludźmi ale jakże inni... Również cierpiałam jak wielu z was pewnie zanim mogłam pójść do spowiedzi i przyjąć komunię... Jednak pragnienie Boga było tak silne, że nie dawałam kapłanom spokoju, rozmawiałam, prosiłam o radę o blogoslawienstwo, o modlitwę.... zaczęłam przygotowywać swoje serce z Matką Bożą na przyjęcie Jezusa, później dowiedziałam się o komunii duchowej... nie chciałam pójść na skróty i rozmawiać z kapłanami o tym, że skoro żyję w czystości mogę przystępować do komunii. Raz uzyskałam odpowiedź i więcej nie pytałam. Czułam, że grzech jest grzechem i jedynym wyjciem jest zerwanie z nim czyli nie wystawianie się na pokusę. Kochani, nie jest łatwo, ale jest możliwe i warto przybajmniej przemyśleć. Chociaż ja nie miałam wątpliwości jak mam postąpić. Oprócz bólu w relacjach z mężem, były również słowa krytyki i drwin wśród znajomych i rodziny. Było warto.
Bog cię kocha "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne." Jan 3,16 "Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami." Wszyscy są grzesznikami Rzym 5,8 Wszyscy są grzesznikami "wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej," Rzym 3,23 "jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego," Rzym 3,10 Boża rada dla grzeszników "Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Rzym 6,23 "Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego -" Jan 1,12 "Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy," "że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem:" 1 kor 15,3-4 Teraz wszyscy mogą być zbawieni "Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną." Obj 3,20 "Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony." Rzym 10,13 Moja decyzja przyjęcia Chrystusa jako mego zbawiciela Wyznając przed Bogiem, że jestem grzesznikiem i wierząc, że Pan,Jezus Chrystus, umarł na krzyżu za moje grzechy i został zmartwychwzbudzony dla mego usprawiedliwienia, przejmuję To teraz i wyznaję jako mego zbawiciela Zapewnienia dla wierzącego "Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie." Rzym10,9 "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia." Jan 5,24 "O tym napisałem do was, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne." 1 Jan 5,13 "Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego." Jan 20,31
Ks Remigiuszu. Bardzo sobie cenie ksiedza wypowiedzi i odpowiedzi. Wiele w nich madrosci. Dlatego chcialbym o cos zapytac i dla siebie i dla kogos. Podam taki przyklad - 3 bliskie mi pary zyja w zwiazkach niesakramentalnych od bardzo dawna. I nie tak jak w powyzszym filmie a odwrotnie, tutaj zycie w grzechu z ktorego nie chca lub nie moga wyjsc prowadzi je w przeciwnym kierunku, nie do relacji i nawrocenia a wrecz odwrotnie. Brak modlitwy, korzystania z sakramentow itd itp. Jest bardziej narzekanie na kosciól ze "nie chce dac rozgrzeszenia itp". Pierwsze moje pytanie bo ksiadz w powyzszym filmie i nie tylko w tym, bardzo (z jedenej strony) "lagodnie" odnosi sie do zwiazkow niesakramentalnych, powiedzialbym z miloscia co z jednej strony tez popieram. Chociaz nie bedac w niektorych sprawach lagodnym nie mozna mowic ze nie okazuje sie milosci bo Pan Jezus czasami tez bardzo ostro i "krotko" mowil na niektore tematy a robil to wlasnie z milosci pragnac naszego nawrocenia, zbawienia, wolnosci i szczescia. problem tez w tym, chociaz nie znam dokladnych statystyk ale wydaje mi sie ze takich par niesakramentalnych "nawroconych" jest duzo mniej. Jednak trudniej jest byc w dobrej relacji z Panem Bogiem zyjac w ciaglym Ciezkim grzechu ? tu postawilem znak zapytania bo to bardziej pytanie jest. No i pytanie czy wogole mozna tu mowic o nawroceniu jesli ciagle zyje sie w grzechu ciezkim i nie chce sie z nim zerwac (kwestie dobra dzieci porusze ponizej). No i drugie pytanie, bo szukalem filmu na youtube ktory by mowil jednoczesnie o tym ze takie ciagle zycie w ciaglym ciezkim grzechu nie jest dobra droga ale tez zachecal do naprawy relacji z Panem Bogiem. Ksiadz mnie poprawi jesli sie myle ale jesli ktos jest w zwiaku niesakramentalnym (najpierw przyklad gdzie sa dzieci i trudno by z niego wyjsc) to czy mozna mówic o nawroceniu jesli ciagle sie w tym zwiazku jest i nie modli sie ktos, nie stara z calych sil zyc w czystosci a nawet po dlugim czasie bez poprawy nie chce zakonczyc takiego zwiazeku (czy dzieciom w takim zwiazku nie wyzadza sie wiekszej krzywdy np dajac przyklad takiego zycia ?). Lub drugi przyklad zwiaku niesakramentalnego gdzie nie ma dzieci - to czy tu nie powinna byc najpierw chec zycia w czystosci i modlitwa a jesli przez dluzszy czas nie ma poprawy czy nie powinno wybrac sie Pana Boga (na pierwszym miejscu) i zakonczyc taki zwiazek ? Jeszcze wracajac na krotko do krzywd wyzadzanych dzieciom gdy zwiazek sie rozpada lub trwa nadal, podam taki przyklad wlasnie jednej z par o ktorych wspomnialem na poczatku - jedna z nich zyjac w zwiazku niesakramentalnym (maja dzieci) maja dorosla corke ktorej pozwalaja mieszkac w swoim mieszkaniu (1 pokoj z kuchnia i 1 lazienka) z chopakiem tez bez slubu. Przyznam troche ze szukajac jakiegos filmu dotyczacego zwiazkow niesakramentalnych i chcac wyslac tym parom ten, raczej nie zachecil bym ich do zwrocenia sie ku Panu Bogu a raczej utwierdzilo by je w trwaniu w tych zwiazkach i takim zyciu jakie prowadza czyli z dala od pana Boga. No i tez pytanie w którym przypadku wyzadza sie dzieciom wieksza krzywde ? Prosze o odpowiedz. Z Panem Bogiem.
A co w sytuacji gdy małżeństwo podjęło życie w czystości i upadło?? Raz potem drugi i trzeci itd.... Czy podchodzić do spowiedzi i próbować żyć w czystość nadal?? Czy dać sobie już spokój bo ciągle upadają?? Zamiary są uczciwe i naprawdę pragną tego zycia z Bogiem a po jakimś czasie no niestety upadek. Jak to rozumieć? Czy nie jest to trochę oszukiwanie samych siebie i Boga??.
Bog cię kocha "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne." Jan 3,16 "Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami." Wszyscy są grzesznikami Rzym 5,8 Wszyscy są grzesznikami "wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej," Rzym 3,23 "jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego," Rzym 3,10 Boża rada dla grzeszników "Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Rzym 6,23 "Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego -" Jan 1,12 "Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy," "że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem:" 1 kor 15,3-4 Teraz wszyscy mogą być zbawieni "Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną." Obj 3,20 "Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony." Rzym 10,13 Moja decyzja przyjęcia Chrystusa jako mego zbawiciela Wyznając przed Bogiem, że jestem grzesznikiem i wierząc, że Pan,Jezus Chrystus, umarł na krzyżu za moje grzechy i został zmartwychwzbudzony dla mego usprawiedliwienia, przejmuję To teraz i wyznaję jako mego zbawiciela Zapewnienia dla wierzącego "Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie." Rzym10,9 "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia." Jan 5,24 "O tym napisałem do was, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne." 1 Jan 5,13 "Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego." Jan 20,31
Doświadczyłam niemożności przyjmowania Komunii Świętej, w latach koniec 1968 do wiosny 1970. Wiem jak mi było ciężko gdy osoby mi bliskie młodsze ode mnie mogły w pełni uczestniczyć we Mszy Świetej, a ja nie mogłam. Dziekuję Panu Bogu za to doświadczenie!!! Po tym doświadczeniu nikt mnie nie przekona, że osoby, które żyją w związku niesakramentalnym, a nie żyją w czystości mają prawo do tego sakramentu, chociaż moje doświadczenia były związane z zupełnie inną sytuacją. Najważniejsze jest posłuszeństwo Kościołowi, a nie moje pragnienia. Ma w tym swój udział św. Pius X, który uczył mnie pokory!!!
Och. Mam tak podobnie...też tak mi czasem ciężko, nie mogę przystąpić do sakramentu aż płaczę czasem...💔 i czuję że żyję w grzechu które zabiera radość. Mamy b. dobrego OPIEKUNA, KTÓRY CHCIAŁ NAMI SIĘ ZAJĄĆ I BYĆ 💓 Jednak ja bardziej jestem praktykantką i więcej czuję potrzebę niż mój partner. A dla córeczki chciałam również dobrej rodziny. 💓❣️ Bo z poprzednim mężem nie był to dobry związek i DOPROWADZAŁ DO UTRATY ZDROWIA nawet i nie dawał dobrego przykładu. Jak pozbyć się smutku w sercu i pogodzić to...? Kocham Jezusa, ale nie czuję, że JESTEM godna. I że corece nie daję 100% przykładu np. kiedy iść do spowiedzi i przyjmować Komunię Świętą. A ona idzie TERAZ do 1 Komuni Świętej i jest mi przykro 😥 Dziękuję 💗 oj. Remigiuszu za dobre słowo i za ... książkę. Mam marzenie nawet należeć do takiej "ekipy" jak MOCNI W DUCHU 🙏, żeby być bliżej Boga i czuć że robię coś DOBREGO. Ale jesteście daleko ... Łódź
Dla mnie małżeństwa niesakramentalne ,,białe" jest zgorszeniem dla innych. Przysięga małżonków przed Bogiem jest już nieważna...? A co pokazują swoim życiem, że można złamać przysięgę, że można zostawić żonę/ męża i wejść w konkubinat i żyć jako białe małżeństwo- przewrotność. Dusze czyśćcowe mówią, Marii Sima, że wielu biskupów i kapłanów stoi na krawędzi przepaści i ciągnie za sobą wiernych.Pozdrawiam.
''Obraz zaburzeń psychicznych pozostaje niezmienny w zasadniczym schemacie na przestrzeni wieków. Czytając ich opisy sprzed setek lub nawet tysięcy lat (np. w Biblii), bez trudu możemy postawić rozpoznanie'' - Antoni Kępiński
Ojcze, a jeśli zdradzany małżonek trwa w przysiędze małżeńskiej, pragnie naprawy małżeństwa i czeka na męża/żonę? Wtedy tez wystarczy tylko wstrzemięźliwość seksualna, aby móc przystępować do Komunii Świętej? Przecież nie ślubujemy jedynie wiernności, jest jeszcze miłość, uczciwość. Tutaj niestety popieram zdanie na ten temat ks. Dziewieckiego: ruclips.net/video/shEnNnhbtmk/видео.html
Szczesc Boze. Ogladam Ks.Remka kazda audycje i zawsze biore to co najlepsze jako pomoc w nawroceniu, biore rowniez udzial w Mszach z uzdrowieniem oraz roznych spotkaniom,co prawda przez Internet iz nie mieszkam w Polsce a tu gdzie mieszkam nie mamy nawet na codzien Ksiedza i Eucharystia odbywa sie tez nie w kazda niedziele a w jezyku ojczystym to juz w ogole nie wspomne...Zyje od 5 lat w zwiazku niesakramentalnym, od 2 lat mamy slub cywilny, mam dwojga dzieci ktore sa z innego zwiazku (rowniez niesakramentalnego)Slubu koscielnego nigdy nie mialam to jest moj pierwszy mąz w sensie cywilnym. Od ponad roku zyje w czystosci, ciezko mi opisac dlaczego tak sie stalo ,poniewaz nie bylo to przyzeczeniem oddanie Bogu gdyz w tym czacie bylam jeszcze bardzo daleko od Niego co mozna przczytac wyzej , od pazdziernika tamtego roku zaczela sie u mnie droga nawracania, niestety tylko u mnie, moj maz nie wspiera mnie w tym a wrecz przeciwnie, wysmiewa, twierdzi ze zwariowalam,nasmiewa z ksiezy, Kosciola i Sakramentow iiiii....dodam ze on nigdy nie byl Katolikiem,obecnie nie jest w zadnej z wiar i tkwi miedzy ateista z przeblyskami gdzies istnienia Boga. Moje zycie po nawroceniu zmienilo sie o 180 stopni , dzis Bóg jest na pierwszym miejscu i dziś to dla Niego chce zyc w czystosci (Ale moj maz nie chce tego zaakceptowac)!!! Po 25 latach mam straszny glod przyjac Panu Jezusa i Sakramentu spowiedzi! Bedac na ostatnich rekolekcjach, dostalam swiatlo ze w obecnej sytuacji moge przystapic do spowiedzi, bardzo prosze o odpowiedz co Ksiadz o tym sadzi. Dziekuje Ci Panie Jezu za nowe zycie, badz Uwielbiony Panie Jezu 😇❤
Z tego co się orientuje to życie w czystości musi być decyzją was dwojga. Nie możesz sama podjąć tej decyzji, mąż też musi tego pragnąć. Najlepiej jeśli będzie taka możliwość to spotkacie się z księdzem który się orientuje w takim temacie😊 Jesli twój mąż nie akceptuje życia w czystości to narażasz wasz zwiazek na rozpad. Jesli macie dzieci i tworzycie udaną rodzinę więc trzeba się mocno zastanowić co jest dobre dla was wszystkich?? Pozdrawiam!
Nie ma białego małżeństwa jest sakramentalne. Przykazanie miłości jest w hierarchii -Bóg jest przed bliźnim i mną-Kto kocha bardziej ojca,czy matkę..,czy dzieci,czy partnera nie jest godzien Chrystusa.A ojcu powiem tak-..kto nie zbiera z Chrystusem ten rozprasza.I to właśnie robi liberalny zakon Jezuitów,zaciera porządek miłości. Co to za termin,, białe małżeństwo,,?Bez sakramentu nie ma błogosławieństwa dla kochanków,sakrament jest właśnie błogosławieństwem.Polecam posłuchać ks.Śniadocha, napewno nie Lefebrysta a napewno godnie reprezentuje Instytut Dobrego Pasterza.
przed oltarzem stanelam z mezem o godz..17...w sobote ..o godz 1.20 w niedziele ,podczas wesela...nowo poslubiony maz spal upojony alkoholem na biuscie kolezanki swojej siostry...przy wydatnym wspoldzialaniu w/w siostry i rodziny...nastepnie ZNIKNAL....nie bylo go podczas wesela..i cala niedziele......pojawil się w niedziele ok.godz 16.......razem z nastepna siostra opowiadajac jakies ,,bajki,,......to DOPIERO POCZATEK TEGO HORRORU......--inna kobieta majaca slaba psychike ..najprawdopodobniej targnela by sie na swoje zycie...przechodzac to,co ja....tylko Laska Boga i prowadzenie Ducha Swietego ...milosierdzie Pana Jezusa pozwolilo mi wyjsc z tej patologii...jestesmy po rozwodzie...on podal o rozwod ...siostra mu tak poradzila....
"Jest zło, które jest", ale niech będzie nadal, Pan Bóg przymknie oko na to, że pozostawiłeś małżonka niesakramentalnego i będzie Ci błogosławił, sytuacja jest skomplikowana i nie warto jej naprawiać bo tak jest łatwiej
Moje pytanie dotyczy wolności wyboru w świetle słów które Jezus powiedział św Faustynie "Córko moja wiedz że każdy czy świadomie czy nie czy chce czy niechce zawsze pełni moją wolę " na stronie 583 chyba bo nie pamietam już dokladnie w dzienniczku jest.
Księże Remigiuszu, a może odcinek o różnicy wieku w związku? Spotykam się z sytuacjami, gdzie mężczyzna jest starszy od kobiety o 15 czy 20 lat, a otoczenie często poddaje pod wątpliwość prawdziwość uczucia obu stron lub uznają taki związek za niemoralny? Jak się zachowywać wobec takich osób?
Ludzie to zawsze muszą znaleźć jakiś problem, aby gadać! Dawniej małżeństwa z większą różnicą wieku były dość częste i chyba każdy z nas ma wśród swoich przodków taką parę/pary. Zresztą chyba nawet Święty Józef był o wiele starszy od Maryi, co przydałoby się co niektórym przypomnieć 🙂
A co z przysięgą małżeńską z poprzedniego związku!? bo jeśli ktoś żyje w związku niesakramentalnym to zapewne wcześniej związał się już z kims sakramentem. I gdzieś tam żyje ta żona lub mąż sakramentalny....a co z tą częścią przysięgi mówiąca ,,....i nie opuszczę cię aż do śmierci.Tak mi dopomóż...."to teraz Pan Bóg już nie ma dopomagać w wytrwaniu bo ktoś chce być w związku bez sakramentu.!!! W wierności małżeńskiej nie tylko o sex chodzi w końcu. To że ktoś nie współżyje w nowym związku nie oznacza że reszta przysięgi zniknęła u nie obowiązuje. Mój mąż zdradził i odszedł ponad 6 lat temu a ja trwam w wierności malzeńskiej.Bo wybrałam Boga- na 1 miejscu w moim życiu. Nie raz i nie dwa jest ciężko samej ale takie są moje priorytety. Każdy wybiera to co dla niego najważniejsze, więc jeśli ktoś chce żyć niesakramentalne z drugim człowiekiem musi bez biadolenia przyjąć to co się z tym wiąże- brak pełnego udziału w Eucharystii.Tzw. coś za coś. Tylko czy naprawdę wierzący człowiek może być szczęśliwy stawiając innego człowieka ponad Boga.....
Sama bylam w takiej sytuacji, ale zalatwilam po kilkunastu latach orzeczenie o niewaznosci poprzedniego malzenstwa. Warto bylo sie starac, od 30 lat jestem juz po slubie koscielnym i moge (mozemy) przystepowac do Sakramentow, Chwala Panu! Pozdraeiam serdecznie.
W wielu kościołach ( co dziwne) tworzy się wspólnoty wspierające niesakramentalnych ale jakoś nikt nie wspiera tych co wybrali wierność ,,aż do śmierci" i nadal proszą Boga i wszystkich świętych o pomoc w wytrwaniu w swojej części przysięgi.
Nie zawsze ten, który zdecydował się na drugie małżeństwo (cywilne) jest sprawcą rozpadu tego pierwszego, nie zawsze to drugie małżeństwo jest owocem zdrady. Czasami osoba pokrzywdzona po latach od rozwodu spotyka kogoś, z kim postanawia spędzić resztę życia i o dziwo, ten związek układa się o wiele lepiej od poprzedniego. Takie są fakty i trudno z nimi dyskutować. Sama mam taki dylemat, że skoro ktoś rozeznaje powołanie do życia w rodzinie to dlaczego miałby żyć de facto w samotności, czekając na byłego/-ą męża/żonę, który/-a już nie wróci? Rozumiem i popieram walkę, jeżeli był to długi związek, są dzieci, ale kiedy rozwód następuje już po bardzo krótkim czasie, to czy naprawdę warto...
Czyli lepiej jak się jest w związku małżeńskim pierwszym, przed ślubem żyjąc w czystości, w małżeństwie jedynym, nigdy nie zdradzając żony a żona męża, żyjąc w miłości, szacunku mając ślub cywilny nawracając się do PANA Jezusa Chrystusa pójść do wspólnoty protestanckiej gdyż tam taka osoba może spożywać ciało i krew samego Chrystusa pozostając we wspólnocie stołu z samym PANEM. Protestanckie kościoły stosują zasadę podaną przez św.Pawła w 1 liście do kościoła w Koryncie 7 rozdziale. "Pozostałym zaś mówię ja, nie Pan: Jeśli któryś z braci ma żonę niewierzącą i ta chce razem z nim mieszkać, niech jej nie oddala! 13 Podobnie jeśli jakaś żona ma niewierzącego męża i ten chce razem z nią mieszkać, niech się z nim nie rozstaje! 14 Uświęca się bowiem mąż niewierzący dzięki swej żonie, podobnie jak świętość osiągnie niewierząca żona przez "brata". W przeciwnym wypadku dzieci wasze byłyby nieczyste, teraz zaś są święte. 15 Lecz jeśliby strona niewierząca chciała odejść, niech odejdzie! Nie jest skrępowany ani "brat", ani "siostra" w tym wypadku. Albowiem do życia w pokoju powołał nas Bóg. A skądże zresztą możesz wiedzieć, żono, że zbawisz twego męża? Albo czy jesteś pewien, mężu, że zbawisz twoją żonę?" (BT) Jeżeli kościół katolicki z góry mówi że taka osoba nie dostanie rozgrzeszenia za życie w cudzołóstwie nie z winy jego że On się nawrócił a żona nie nawraca( nawet jak nigdy nie była katoliczką) TO JAK MA MĄŻ WYPEŁNIĆ SŁOWA ŚWIĘTEGO PAWŁA ŻE MOŻE JĄ ZBAWIĆ? Jak taka żona ma się nawrócic skoro kosciół katolicki ODRZUCA KAŻDEGO kto nie wziął ślubu Katolickiego? A co z ABRAHAMEM? NOEM? MILIONAMI LUDZI PRZED I PO CHRYSTUSIE . Czyli muszę PORZUCIĆ rodzinę, wziąść ROZWÓD CYWILNY, wrócić do kościoła katolickiego i z nową kobietą założyć nową rodzinę biorąc ślub kościelny, sakramentalny by spożywać ciało i krew Chrystusa. Czyż wtedy według SŁOWA BOGA nie byłoby to cudzołustwo? Proszę pokornie nie piszcie że takim osobą brak pokory czy czegoś w takim stylu gdyż taka jest smutna legalistyczna rzeczywistość większa od miłosierdzia, przebaczenia i miłości. Jeżeli ja źle zrozumiałem i z tego co osobiście się dowiadywałem to proszę o PRZEBACZENIE za co PRZEPRASZAM i wyjaśnienie. Nie piszę tego by potępiać kogokolwiek lub się spierać kto ma rację lecz jedynie piszę dlatego że kosciół odrzuca osoby które by chciały powrócić do kościoła katolickiego a zarazem spożywać ciało i krew Chrystusa a nie mogą tego uczynić i często tkwią po nawróceniu w kościołach protestanckich żyjąc Świętym życiem mogąc spożywać Ciało i Krew PANA mając nadzieję na nawrócenie żony/męża ukazując w sobie, w swoim życiu, uczynkach samego PANA Jezusa Chrystusa wylewając na swoją rodzinę i bliźnich CHRYSTUSOWĄ miłość. Pozdrawiam w pokoju w imię Pana Jezusa Chrystusa.
Współczuję wszystkim parom, którzy żyją w związkach niesakramentalnych i wszystkim duchownym, którzy się nimi opiekują, zajmują. Każdy przypadek jest inny i nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. Każdy z nas jest inny i ma inną drogę do zbawienia. Po ludzku jest to sytuacja, w której się te pary znalazły, beznadziejna i nienormalna. Czyli grubo po "dwunastej". Na szczęście jest Jezus, Geniusz poprostu Geniusz, patrzy zawsze na serce człowieka i obdarowuje go potrzebnymi dla niego Łaskami. I obojętnie czy to jest penitent czy ksiądz spowiadający, każdy z nas potrzebuje doświadczenia Boga Żywego. Bez Niego ani rusz. Owszem prawo jest prawem ale Pan Jezus jest nie tylko w prawie ale i ponad nim. Kończąc chcę dodać iż możliwa jest czystość w związku niesakramentalnym, ale jest to tylko i wyłącznie Wielka Łaska i Zasługa samego Jezusa Chrystusa poprzez Maryję, Jego i naszą Mamę. Nieustajmy w modlitwach a codzienny różaniec niech towarzyszy nam zawsze. Tylko Ci ludzie, którzy nie doświadczyli Boga Żywego nie mogą mieć w sobie Miłości Bliźniego. I dlatego mają w sobie tyle nienawiści do siebie i innych. Wielkie Bóg zapłać księdzu Remigiuszowi, chociaż nie znam go osobiście tylko z internetu. Pamiętam w modlitwie amen.
Mam pytanie odnośnie osób, które chcą zmienić płeć. Ostatnio dowiedziałem się o młodym człowieku ( studencie ), który zadeklarował, ze od zawsze czuje się dziewczyna i zamierza przejść wszelkie zabiegi medyczne, aby fizycznie stać się kobieta. Rodzice są zrozpaczeni, nikt nie wie w jaki sposób postępować, a on nie daje się od tego odwieść. Twierdzi ze to nieodwołalne, nie zależy mu na żadnym związku, ani rodzinie, chce tylko być szczęśliwy sam ze sobą, proszę o odpowiedz, poradę , serdeczne Bóg zapłać
Bog cię kocha "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne." Jan 3,16 "Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami." Wszyscy są grzesznikami Rzym 5,8 Wszyscy są grzesznikami "wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej," Rzym 3,23 "jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego," Rzym 3,10 Boża rada dla grzeszników "Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Rzym 6,23 "Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego -" Jan 1,12 "Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy," "że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem:" 1 kor 15,3-4 Teraz wszyscy mogą być zbawieni "Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną." Obj 3,20 "Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony." Rzym 10,13 Moja decyzja przyjęcia Chrystusa jako mego zbawiciela Wyznając przed Bogiem, że jestem grzesznikiem i wierząc, że Pan,Jezus Chrystus, umarł na krzyżu za moje grzechy i został zmartwychwzbudzony dla mego usprawiedliwienia, przejmuję To teraz i wyznaję jako mego zbawiciela Zapewnienia dla wierzącego "Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie." Rzym10,9 "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia." Jan 5,24 "O tym napisałem do was, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne." 1 Jan 5,13 "Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego." Jan 20,31
Proszę o wyjaśnienie podstawy teleogicznej na temat uznawania grzechu ciężkiego, z tego co Ojciec opowiada to tutaj jest "wolna amerykanka" (opieram się na czystości w związku niesakramentalnym) jeden ksiądz uznaje to za grzech ciężki, drugi daje rozgrzeszenie, - widać że granicą zaciera i jest ludzkie, jakoś mało w tym Bożego Ducha.
Mocni w Duchu - Jezuici TV przecież tu nie chodzi tylko o seks. Małżeństwo sakramentalne trwa nadal. Małżonek żyjący w innym związku dobrowolnie ten sakrament znieważa.
Dziękuję za odpowiedź. Wprawdzie nie przekonuje ona mnie do końca ale w końcu jest takie zamieszanie po adhortacji Amoris Leticja i interpretacji według poszczególnych episkopatow, że nawet wspolzyjacy w po wtórnych związkach mogą otrzymać rozgrzeszenie, nie chce uchodzić za osobę fryzjerska, ale sypie się nam doktryna. Chociaż Papieża Franciszka kocham ale nie do końca rozumiem!!
Najważniejsze na końcu mojego posta. Na Słowo Boże trzeba patrzeć panoramicznie. Bóg sobie nie zaprzecza tylko my czasem źle interpretujemy. Mt 19:6: "I tak już nie są dwoje, ale jedno ciało. Tego więc, co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela!”." Mk 10:11: "Powiedział im: „Jeśli ktoś porzuca żonę i żeni się z inną, popełnia cudzołóstwo względem niej." ( Każdy więc mężczyzna grzeszy względem żony gdy łączy się z inną) Mk 10:12 I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo».(każda więc żona zostawiająca męża a łącząca się z innym grzeszy względem niego) Łk 16:18b: "...i kto poślubia oddaloną przez męża, też cudzołoży."(każdy kto bierze czyjąś żonę [nawet porzuconą przez męża] grzeszy cudzołóstwem Mt 5:28: "A Ja wam mówię: Każdy, kto pożądliwie przygląda się kobiecie, już w swoim sercu popełnił cudzołóstwo." (I nie jest to pretekst do rozwodu no źle rozumiesz słowa Pana Jezusa, czytaj niżej... A i tak to wszystko nijak się ma do wersetu który podałeś w komentarzu bo Pan Jezus mówi " poza przypadkiem nierządu" nierząd to prostytucja a nie zdrada jak sądzisz. Sprawdź Wikipedię np. Jeśli czyjąś żona po ślubie zostaje prostytutką to o to chodzi. A ślub złożony przed Bogiem, że nie opuścisz jej aż do śmierci i tak cię obowiązuje.
A ja mam taki pomysł skoro wiadomo że kościół katolicki akceptuje niesakramentalne związki heteroseksualne no bo są dla nich duszpasterstwa to niech akceptuje takie związki niezależnie od płci osób które w nich są bo niezależnie od tego nie są zgodne z katechizmem
Od zawsze jestem sam, i nie interesuje mnie ten temat a popędy cielesne zaspakajam za pomocą własnej dłoni, aaaa to dlatego że mam bardzo brzydką twarz i nie jestem atrakcyjny. A może to lepiej ?
Fajne ale nie na to jak Ojciec Adam Szustak ten jego luzacki styl pochodzenia do wiary religi i wiary jest na prawdę mega jest Dominikaninem i księdzem zarazem nie mówię że taka forma jest zła broń Boże ale czasami w naszym życiu potrzeba takiego trochę wariactwa luzactwa i szaleństwa żeby to nasze życie nie było takie nudne szare i zbyt poważne. Ale filmik jest mega pozytywny i bardzo dobrze ( moim zdaniem) ksiądź wszystko wyjaśnił i dokładnie wytłumaczył pytanie postawione w tytule filmu. Życzę dużo szczęścia wielu łask Bożych i sukcesów na RUclips i w życiu prywatny. Pozdrawiam serdecznie i szczęść Boże Ojcze Remigiuszu.
Jak moze Pan tak.oszuliwac ludzi. W biblii nie ma wzmianki żeby spowiadac się innemu człowiekowi, tylko Bogu. Do wieczerzy, a nie komunii moze kazdy przystąpić. JEZUS wyraźnie powiedział, czyńcie to wszyscy na moją pamiątkę, WSZYSCY, a nie ten może, a drugi nie moze... Bardzo proszę o podanie wersetów w Biblii mówiących o sakramentach, będę wdzięczna. Studiuje Biblię i nie mogę tego znaleźć. Osadzacie,i segregujecie ludzi A Jezus powiedział nie sądzcie ... To co Pan mówi jest sprzeczne że Słowem Bożym. Takimi "naukami" wpedzacie ludzi w potępienie. Naśladujmy JEZUSA i nie przekrecajmy Jego słów. Byłabym wdzięczna za odpowiedź popartą BIBLIĄ a nie książkami ani katechizmem napisanym przez cielesne pomysły człowieka.
Widze ze ktos w ogóle nie zna Pisma Swietego. Jest całe mnóstwo fragmentów mówiacych o Biblii. A wyobraza sobie Pani, ze dziecko idzie do szkoly w której nie ma nauczyciela. Nauczyciel pokazuje bledy i poprawia je. Tak samo potrzeba jest kapłana, który uczy sie spowiadac, rozumiec ludzi i naprowadzac ich na nawrócenie. Pan Jezus jest z nami do konca swiata przez swego Ducha, który obecny jest w Kosciele. Ile jest osób, które jak male dzieci nie wiedza co jest grzechem. Ile osób, które to co nie jest grzechem uwazaja za grzech, a to co jest grzechem nie uwazaja za grzech. Najwaznejsze jest to ze Pan Jezus powiedzial w ewangelii Jana rozdział 20: "19 Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» 20 A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. 21 A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». 22 Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! 23 Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»" Apostołowie otrzymali te moc od Jezusa. Apostołowie i ich nastepcy, czyli kapłani katoliccy, którzy posiadaja sukcesje apostolska, maja prawo od samego Jezus, by odpuszczeac lub nie odpuszczac grzechów. Proste. Ale w Biblii jest wiecej miejsc, gdzie głosno wyznawano grzechy np. Dzieje Apostolskie List sw. Jakuba. ... Prosze czytac nie zafalszowana np. Biblie swiadków Jehowy.
Baba Jaga . Oczywiście - Ks. Dziewieckiego. Przede wszystkim istnieje tylko 1 małżeństwo - SAKRAMENT MAŁŻEŃSTWA. To co nazywane jest małżeństwem cywilnym to jest kontrakt cywilny, który można rozwiązać kiedy się komu spodoba. Nawet co roku i to bez żadnych konsekwencji. Po prostu wycofać się i następny kontrakt. Nie można katolikowi mieć dwóch żon. Żona jest tylko jedna. Która ? Sakramentalna. Pomyłką jest mówienie "białe małżeństwo" gdy trwa się w kontrakcie małżeńskim, bo takie nazewnictwo zarezerwowane jest dla małżeństwa sakramentalnego. Mam wrażenie schizofrenii na ten temat. Poza tym - najważniejsze to podjąć decyzję - czy naprawdę bardzo pragnę przyjąć Jezusa. Co dla mnie ważniejsze - nowa kobitka czy Zbawiciel. Problem leży u źródeł. Podjęcie właściwej decyzji, a nie "mieć ciastko i zjeść ciastko" - mieć kochankę i przyjmować ciało Jezusa. Najgorsze dla mnie jest to - kapłani nie zapraszają do zerwania z cudzołóstwem, bo dzieci z nowego związku. Biblia: Abraham wydalił niewolnicę, z którą miał dziecko - bo w końcu doszedł do słusznych wniosków, że lepiej podobać się Bogu. O niewolnicę i jej dziecko, Bóg też zadbał ( ks. Rodzaju ) . Nie wyczerpałam tematu. Ludzie - wybierajcie JEZUSA, bo tojdyna nadzieja na lepsze jutro i wieczność 😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇
Dziękuję 🌱 Dziękuję Ci Boże za łaskę życia w czystości, po 15 latach w związku i 7 latach po rozwodzie, dziękuję, że mogłam dochować wierności swojemu mężowi, to nie stało się nagle, było wiele pokus, dziękuję Panie, że nie pozwoliłeś mi im ulec, to był proces, jednak wiem, że jest to możliwe, ale tylko w stałej bliskości z Ojcem Wszechmogącym 🙇♀️📿🕊💝 Trwajmy przy Panu, tylko w Nim cała nasza nadzieja...
Pozdrawiam serdecznie i niezmiennie pamiętam w modlitwie.
😊❤️🧡💛💚💙💜🌹🌹🌹🙋🙏
Zacznij czytać pismo Święte ale pewnie nigdy tego nie robiłaś.... Szukasz wybaczenia od ludzi jestem pewna na 100% nie czytałaś Pisma świętego
"Jezeli glod Boga jest tak wielki o jakim opisujesz ,ze czasami az szok, to Pan Jezus wypełni tę pustkę" To piekne slowa ,daja mi nadzieję. Zyje 7 lat bez spowiedzi,bez komuni Swietej powiewaz spotkalam mezczyzne ktorego pokochalam i z ktorym mam dziecko . Mamy slub cywilny, oboje zostalismy oszukani i zdradzani a przez to ze nasze pierwsze sluby byly koscielne,nie moglismy uczeszczac do komuni ani spowiedzi ,przez 7 lat. Jednak ostatnio cos peklo ,zapragnelam tak bardzo Jezusa w sercu , zaczelam ogladac na yt religijne kanaly , czytam religijne ksiazki , Pismo swiete codziennie , modle sie codziennie czego nigdy nie robilam . Tylko odbebnialam niedzielne msze z racji raczej tradycji. Ciagnie mnie po prostu niesamowicie ,mam ochote plakac gdy widze ludzi idacych do komuni Świetej . W sobote odbede pierwsza w swym zyciu Adoracje Najswietszego Sakramentu i zamierzam za kilka dni udac sie do spowiedzi generalnej bo zdalam sobie sprawe ze z kilku grzechow nawet gdy moglam sie spowiadac wiele lat temu , nigdy z kilku grzechow sie nie wyspowiadalam. Z mezem obiecalismy sobie ze pojdziemy droga Chrystusa ,ze bedziemy zyc jak biale malzenstwo ,gdzie kiedy bylo to nie do pomyslenia. Gdyby mi ktos powiedzial ze bede zyc bez seksu ,nie uwierzylabym. Maz wiele razy na przestrzeni tych 7 lat mowil do mnie - my tak grzeszymy,co z nami bedzie potem ? Ja mowilam ,a co zrobic ? Nie ma innego wyjscia... Teraz widze inne wyjscie -zycie w czystosci!! Gdy mam slabsze dni mogle sie jeszcze bardziej o to by Bog odsunal od nas pokusy . Mamy dzieci wiec nie chcemy sie rozstawac bo byloby to szkodą i bólem dla nich. Dziekuje Bogu za takiego meza ktory to rozumie i ktory chce tego samego co ja. Prosze Boga i wszystkich Świetych o pomoc w wytrwaniu i czekam jak male dziecko na to gdy po tylu latach znow przystapie do Komuni Swietej.
Bóg zapłać! 😊💓💗
Podczas ślubu przysięga się: MIŁOŚĆ, wierność i że nie opuszczę itd.. a jak ktoś opuszcza żonę i żyje z inną kobietą i to jej daje miłość i czas i troskę to co ?? i co z tego że nie współżyją ? to łamanie przysięgi małżeńskiej czyli zdrada
W rzeczy samej.!!
Dokładnie tak. Jest coś takiego jak RWS- czyli Ruch Wiernych Serc i Wspólnota Sychar, gdzie ludzie walczą o swoje małżeństwa w kryzysie a jeśli nawet nie uda się naprawić to pozostaje WIERNOŚĆ taka po prostu zwyczajna bez naginania pod publikę!
Serdecznie dziękuję za to pouczające spotkanie👏Bóg zapłać
Pięknie wyjaśnione. Bóg zapłać.
Zacznij czytać pismo Święte... Jestem pewna na 100% ze nigdy nie czytałaś nawet jeśli masz to w życiu nie czytałaś
Kilka lat temu w moim życiu ponownie otworzyłam się na Boga i uwierzyłam, że Jego plan w stosunku do mnie może mnie uszczęśliwić bo ja już próbowałam po swojemu przez wiele lat i czułam się jak mucha w smole... nic zrobić nie mogłam dobrego a umęczyłam się co niemiara. Byłam w związku cywilnym, z dwójką dzieci. Mąż ma dziecko z poprzedniego związku, bez ślubu. Po wielu latach, nie wiem jak to nazwać... ponieważ nie szukałam Boga tylko On sam mnie odwiedził. I to było jak grom z jasnego nieba. Zapragnęłam bliskości Boga. Czułam się tak niegodna, brudna i grzeszna, a jednocześnie zapraszana do miłości czystej. Po rozmowach z moim mężem o tym, że nasze plany ślubne przeciągają się już w długie lata postawiłam wszystko na Boga. Nie potrafiłam czekać aż mąż się namyśli kiedy ślub kościelny i wogóle czy chce. Dałam mu do wyboru albo ślub kościelny albo jeśli potrzebuje czasu do namysłu, wypowadzka. Po rozmowach, kiedy widziałam, że zwleka z odpowiedzią wyznaczyłam mu termin ostateczny na podjęcie decyzji albo jeśli będzie potrzebował więcej to już nie pod wspólnym dachem. Nie potrafię wyjaśnić skąd to przynaglenie i pragnienie wewnętrzne skończenia z grzechem od razu. Od tego dnia po dziś dzień żyjemy w czystości... kryzys był i to nie jeden... zazdrość męża o Jezusa również... po roku mieliśmy termin ślubu, lecz tydzień przed oznajmił mi, że nie jest jeszcze gotowy. Poprosił o jeszcze trochę czasu i minął kolejny rok i bez jednego dnia nasz ślub kościelny się odbył. Piękna chwila. Ale i po ślubie czuliśmy, że potrzebujemy dla siebie więcej czasu by poznać się na nowo i nadal żyjemy w czystości chociaż już mija trzeci rok.... niezapomniana chwila kiedy pewnego dnia mój mąż poradził mnie swoją ręką po twarzy i poczułam taką czystość tego gestu jak nigdy dotąd. Taką czystą czułość jakiej nigdy dotąd nie doznałam. Uczymy się kochać na nowo. Nasze słowa brzmią jakby inaczej... niby jesteśmy tymi samymi ludźmi ale jakże inni... Również cierpiałam jak wielu z was pewnie zanim mogłam pójść do spowiedzi i przyjąć komunię... Jednak pragnienie Boga było tak silne, że nie dawałam kapłanom spokoju, rozmawiałam, prosiłam o radę o blogoslawienstwo, o modlitwę.... zaczęłam przygotowywać swoje serce z Matką Bożą na przyjęcie Jezusa, później dowiedziałam się o komunii duchowej... nie chciałam pójść na skróty i rozmawiać z kapłanami o tym, że skoro żyję w czystości mogę przystępować do komunii. Raz uzyskałam odpowiedź i więcej nie pytałam. Czułam, że grzech jest grzechem i jedynym wyjciem jest zerwanie z nim czyli nie wystawianie się na pokusę. Kochani, nie jest łatwo, ale jest możliwe i warto przybajmniej przemyśleć. Chociaż ja nie miałam wątpliwości jak mam postąpić. Oprócz bólu w relacjach z mężem, były również słowa krytyki i drwin wśród znajomych i rodziny. Było warto.
Serdeczne BÓG ZAPŁAĆ i SZCZĘŚĆ BOŻE na dalszą pracę apostolską 🥀🌻💐🌺
Dziekuje za odpowiedz😀
Bog cię kocha
"Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne."
Jan 3,16
"Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami."
Wszyscy są grzesznikami
Rzym 5,8
Wszyscy są grzesznikami
"wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej,"
Rzym 3,23
"jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego,"
Rzym 3,10
Boża rada dla grzeszników
"Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym."
Rzym 6,23
"Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego -"
Jan 1,12
"Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy," "że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem:"
1 kor 15,3-4
Teraz wszyscy mogą być zbawieni
"Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną."
Obj 3,20
"Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony."
Rzym 10,13
Moja decyzja przyjęcia Chrystusa jako mego zbawiciela
Wyznając przed Bogiem, że jestem grzesznikiem i wierząc, że Pan,Jezus
Chrystus, umarł na krzyżu za moje grzechy i został zmartwychwzbudzony dla mego usprawiedliwienia, przejmuję To teraz i wyznaję jako mego zbawiciela
Zapewnienia dla wierzącego
"Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie."
Rzym10,9
"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia."
Jan 5,24
"O tym napisałem do was, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne."
1 Jan 5,13
"Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego."
Jan 20,31
Bardzo dobrze wyjaśniająca odpowiedż.Bóg zapłać ojcu.
Ks Remigiuszu. Bardzo sobie cenie ksiedza wypowiedzi i odpowiedzi. Wiele w nich madrosci. Dlatego chcialbym o cos zapytac i dla siebie i dla kogos. Podam taki przyklad - 3 bliskie mi pary zyja w zwiazkach niesakramentalnych od bardzo dawna. I nie tak jak w powyzszym filmie a odwrotnie, tutaj zycie w grzechu z ktorego nie chca lub nie moga wyjsc prowadzi je w przeciwnym kierunku, nie do relacji i nawrocenia a wrecz odwrotnie. Brak modlitwy, korzystania z sakramentow itd itp. Jest bardziej narzekanie na kosciól ze "nie chce dac rozgrzeszenia itp". Pierwsze moje pytanie bo ksiadz w powyzszym filmie i nie tylko w tym, bardzo (z jedenej strony) "lagodnie" odnosi sie do zwiazkow niesakramentalnych, powiedzialbym z miloscia co z jednej strony tez popieram. Chociaz nie bedac w niektorych sprawach lagodnym nie mozna mowic ze nie okazuje sie milosci bo Pan Jezus czasami tez bardzo ostro i "krotko" mowil na niektore tematy a robil to wlasnie z milosci pragnac naszego nawrocenia, zbawienia, wolnosci i szczescia. problem tez w tym, chociaz nie znam dokladnych statystyk ale wydaje mi sie ze takich par niesakramentalnych "nawroconych" jest duzo mniej. Jednak trudniej jest byc w dobrej relacji z Panem Bogiem zyjac w ciaglym Ciezkim grzechu ? tu postawilem znak zapytania bo to bardziej pytanie jest. No i pytanie czy wogole mozna tu mowic o nawroceniu jesli ciagle zyje sie w grzechu ciezkim i nie chce sie z nim zerwac (kwestie dobra dzieci porusze ponizej). No i drugie pytanie, bo szukalem filmu na youtube ktory by mowil jednoczesnie o tym ze takie ciagle zycie w ciaglym ciezkim grzechu nie jest dobra droga ale tez zachecal do naprawy relacji z Panem Bogiem. Ksiadz mnie poprawi jesli sie myle ale jesli ktos jest w zwiaku niesakramentalnym (najpierw przyklad gdzie sa dzieci i trudno by z niego wyjsc) to czy mozna mówic o nawroceniu jesli ciagle sie w tym zwiazku jest i nie modli sie ktos, nie stara z calych sil zyc w czystosci a nawet po dlugim czasie bez poprawy nie chce zakonczyc takiego zwiazeku (czy dzieciom w takim zwiazku nie wyzadza sie wiekszej krzywdy np dajac przyklad takiego zycia ?). Lub drugi przyklad zwiaku niesakramentalnego gdzie nie ma dzieci - to czy tu nie powinna byc najpierw chec zycia w czystosci i modlitwa a jesli przez dluzszy czas nie ma poprawy czy nie powinno wybrac sie Pana Boga (na pierwszym miejscu) i zakonczyc taki zwiazek ? Jeszcze wracajac na krotko do krzywd wyzadzanych dzieciom gdy zwiazek sie rozpada lub trwa nadal, podam taki przyklad wlasnie jednej z par o ktorych wspomnialem na poczatku - jedna z nich zyjac w zwiazku niesakramentalnym (maja dzieci) maja dorosla corke ktorej pozwalaja mieszkac w swoim mieszkaniu (1 pokoj z kuchnia i 1 lazienka) z chopakiem tez bez slubu. Przyznam troche ze szukajac jakiegos filmu dotyczacego zwiazkow niesakramentalnych i chcac wyslac tym parom ten, raczej nie zachecil bym ich do zwrocenia sie ku Panu Bogu a raczej utwierdzilo by je w trwaniu w tych zwiazkach i takim zyciu jakie prowadza czyli z dala od pana Boga. No i tez pytanie w którym przypadku wyzadza sie dzieciom wieksza krzywde ? Prosze o odpowiedz. Z Panem Bogiem.
Książka jest świetna. Polecam. :-)
A co w sytuacji gdy małżeństwo podjęło życie w czystości i upadło?? Raz potem drugi i trzeci itd.... Czy podchodzić do spowiedzi i próbować żyć w czystość nadal?? Czy dać sobie już spokój bo ciągle upadają?? Zamiary są uczciwe i naprawdę pragną tego zycia z Bogiem a po jakimś czasie no niestety upadek. Jak to rozumieć? Czy nie jest to trochę oszukiwanie samych siebie i Boga??.
Bog cię kocha
"Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne."
Jan 3,16
"Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami."
Wszyscy są grzesznikami
Rzym 5,8
Wszyscy są grzesznikami
"wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej,"
Rzym 3,23
"jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego,"
Rzym 3,10
Boża rada dla grzeszników
"Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym."
Rzym 6,23
"Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego -"
Jan 1,12
"Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy," "że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem:"
1 kor 15,3-4
Teraz wszyscy mogą być zbawieni
"Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną."
Obj 3,20
"Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony."
Rzym 10,13
Moja decyzja przyjęcia Chrystusa jako mego zbawiciela
Wyznając przed Bogiem, że jestem grzesznikiem i wierząc, że Pan,Jezus
Chrystus, umarł na krzyżu za moje grzechy i został zmartwychwzbudzony dla mego usprawiedliwienia, przejmuję To teraz i wyznaję jako mego zbawiciela
Zapewnienia dla wierzącego
"Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie."
Rzym10,9
"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia."
Jan 5,24
"O tym napisałem do was, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne."
1 Jan 5,13
"Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego."
Jan 20,31
Doświadczyłam niemożności przyjmowania Komunii Świętej, w latach koniec 1968 do wiosny 1970. Wiem jak mi było ciężko gdy osoby mi bliskie młodsze ode mnie mogły w pełni uczestniczyć we Mszy Świetej, a ja nie mogłam. Dziekuję Panu Bogu za to doświadczenie!!! Po tym doświadczeniu nikt mnie nie przekona, że osoby, które żyją w związku niesakramentalnym, a nie żyją w czystości mają prawo do tego sakramentu, chociaż moje doświadczenia były związane z zupełnie inną sytuacją. Najważniejsze jest posłuszeństwo Kościołowi, a nie moje pragnienia. Ma w tym swój udział św. Pius X, który uczył mnie pokory!!!
Potwierdzam... Można! Dzięki Ci Panie za życie w czystości po 11 latach grzesznego życia!!!
O możliwości życia sakramentami w białym małżeństwie, oczywiście spełniając konkretne warunki, pisał św.Jan Paweł II w "Familiaris consortio".
Pewnie, że tak mam koleżankę, która w takim związku ma 4 cudownych dzieci, piękny dom...
Och. Mam tak podobnie...też tak mi czasem ciężko, nie mogę przystąpić do sakramentu aż płaczę czasem...💔 i czuję że żyję w grzechu które zabiera radość. Mamy b. dobrego OPIEKUNA, KTÓRY CHCIAŁ NAMI SIĘ ZAJĄĆ I BYĆ 💓 Jednak ja bardziej jestem praktykantką i więcej czuję potrzebę niż mój partner.
A dla córeczki chciałam również dobrej rodziny. 💓❣️
Bo z poprzednim mężem nie był to dobry związek i DOPROWADZAŁ DO UTRATY ZDROWIA nawet i nie dawał dobrego przykładu.
Jak pozbyć się smutku w sercu i pogodzić to...?
Kocham Jezusa, ale nie czuję, że JESTEM godna. I że corece nie daję 100% przykładu np. kiedy iść do spowiedzi i przyjmować Komunię Świętą. A ona idzie TERAZ do 1 Komuni Świętej i jest mi przykro 😥
Dziękuję 💗 oj. Remigiuszu za dobre słowo i za ... książkę.
Mam marzenie nawet należeć do takiej "ekipy" jak MOCNI W DUCHU 🙏, żeby być bliżej Boga i czuć że robię coś DOBREGO.
Ale jesteście daleko ... Łódź
Jak długo można przystępować do Komunii Świętej nie mając grzechu ciężkiego? Po jakim czasie należy pójść do spowiedzi?
Zawsze nalezy w 1 piatki miesiaca , niezaleznie czy mam grzech lekki czy ciezki.
@@barbarafraitova4688 "należy" to chodzić do Spowiedzi regularnie a częstotliwość najlepiej skonsultować ze spowiednikiem.
Ks Jacek Siepsiak-jeziuta pomaga przygotować sie do sakramentu spowiedzi i Komunii św związkom niesakramentalnym.
Super
Dziękuję z całego serca za odpowiedź i wyjaśnienie. Pozdrawiam serdecznie. 💖🌷☺
Dla mnie małżeństwa niesakramentalne ,,białe" jest zgorszeniem dla innych. Przysięga małżonków przed Bogiem jest już nieważna...? A co pokazują swoim życiem, że można złamać przysięgę, że można zostawić żonę/ męża i wejść w konkubinat i żyć jako białe małżeństwo- przewrotność. Dusze czyśćcowe mówią, Marii Sima, że wielu biskupów i kapłanów stoi na krawędzi przepaści i ciągnie za sobą wiernych.Pozdrawiam.
''Obraz zaburzeń psychicznych pozostaje niezmienny w zasadniczym schemacie na przestrzeni wieków. Czytając ich opisy sprzed setek lub nawet tysięcy lat (np. w Biblii), bez trudu możemy postawić rozpoznanie'' - Antoni Kępiński
Ojcze, a jeśli zdradzany małżonek trwa w przysiędze małżeńskiej, pragnie naprawy małżeństwa i czeka na męża/żonę? Wtedy tez wystarczy tylko wstrzemięźliwość seksualna, aby móc przystępować do Komunii Świętej? Przecież nie ślubujemy jedynie wiernności, jest jeszcze miłość, uczciwość. Tutaj niestety popieram zdanie na ten temat ks. Dziewieckiego:
ruclips.net/video/shEnNnhbtmk/видео.html
Jestes w SYCHAR? Ja jiz 4 lata.
Szczesc Boze. Ogladam Ks.Remka kazda audycje i zawsze biore to co najlepsze jako pomoc w nawroceniu, biore rowniez udzial w Mszach z uzdrowieniem oraz roznych spotkaniom,co prawda przez Internet iz nie mieszkam w Polsce a tu gdzie mieszkam nie mamy nawet na codzien Ksiedza i Eucharystia odbywa sie tez nie w kazda niedziele a w jezyku ojczystym to juz w ogole nie wspomne...Zyje od 5 lat w zwiazku niesakramentalnym, od 2 lat mamy slub cywilny, mam dwojga dzieci ktore sa z innego zwiazku (rowniez niesakramentalnego)Slubu koscielnego nigdy nie mialam to jest moj pierwszy mąz w sensie cywilnym. Od ponad roku zyje w czystosci, ciezko mi opisac dlaczego tak sie stalo ,poniewaz nie bylo to przyzeczeniem oddanie Bogu gdyz w tym czacie bylam jeszcze bardzo daleko od Niego co mozna przczytac wyzej , od pazdziernika tamtego roku zaczela sie u mnie droga nawracania, niestety tylko u mnie, moj maz nie wspiera mnie w tym a wrecz przeciwnie, wysmiewa, twierdzi ze zwariowalam,nasmiewa z ksiezy, Kosciola i Sakramentow iiiii....dodam ze on nigdy nie byl Katolikiem,obecnie nie jest w zadnej z wiar i tkwi miedzy ateista z przeblyskami gdzies istnienia Boga. Moje zycie po nawroceniu zmienilo sie o 180 stopni , dzis Bóg jest na pierwszym miejscu i dziś to dla Niego chce zyc w czystosci (Ale moj maz nie chce tego zaakceptowac)!!! Po 25 latach mam straszny glod przyjac Panu Jezusa i Sakramentu spowiedzi! Bedac na ostatnich rekolekcjach, dostalam swiatlo ze w obecnej sytuacji moge przystapic do spowiedzi, bardzo prosze o odpowiedz co Ksiadz o tym sadzi. Dziekuje Ci Panie Jezu za nowe zycie, badz Uwielbiony Panie Jezu 😇❤
Penrik Peni ❤🙏
Z tego co się orientuje to życie w czystości musi być decyzją was dwojga. Nie możesz sama podjąć tej decyzji, mąż też musi tego pragnąć. Najlepiej jeśli będzie taka możliwość to spotkacie się z księdzem który się orientuje w takim temacie😊 Jesli twój mąż nie akceptuje życia w czystości to narażasz wasz zwiazek na rozpad. Jesli macie dzieci i tworzycie udaną rodzinę więc trzeba się mocno zastanowić co jest dobre dla was wszystkich?? Pozdrawiam!
Niech mi Ksiądz powie jak rozumuje Pan Jezus?
Nie ma białego małżeństwa jest sakramentalne. Przykazanie miłości jest w hierarchii -Bóg jest przed bliźnim i mną-Kto kocha bardziej ojca,czy matkę..,czy dzieci,czy partnera nie jest godzien Chrystusa.A ojcu powiem tak-..kto nie zbiera z Chrystusem ten rozprasza.I to właśnie robi liberalny zakon Jezuitów,zaciera porządek miłości. Co to za termin,, białe małżeństwo,,?Bez sakramentu nie ma błogosławieństwa dla kochanków,sakrament jest właśnie błogosławieństwem.Polecam posłuchać ks.Śniadocha, napewno nie Lefebrysta a napewno godnie reprezentuje Instytut Dobrego Pasterza.
przed oltarzem stanelam z mezem o godz..17...w sobote ..o godz 1.20 w niedziele ,podczas wesela...nowo poslubiony maz spal upojony alkoholem na biuscie kolezanki swojej siostry...przy wydatnym wspoldzialaniu w/w siostry i rodziny...nastepnie ZNIKNAL....nie bylo go podczas wesela..i cala niedziele......pojawil się w niedziele ok.godz 16.......razem z nastepna siostra opowiadajac jakies ,,bajki,,......to DOPIERO POCZATEK TEGO HORRORU......--inna kobieta majaca slaba psychike ..najprawdopodobniej targnela by sie na swoje zycie...przechodzac to,co ja....tylko Laska Boga i prowadzenie Ducha Swietego ...milosierdzie Pana Jezusa pozwolilo mi wyjsc z tej patologii...jestesmy po rozwodzie...on podal o rozwod ...siostra mu tak poradzila....
"Jest zło, które jest", ale niech będzie nadal, Pan Bóg przymknie oko na to, że pozostawiłeś małżonka niesakramentalnego i będzie Ci błogosławił, sytuacja jest skomplikowana i nie warto jej naprawiać bo tak jest łatwiej
Moje pytanie dotyczy wolności wyboru w świetle słów które Jezus powiedział św Faustynie "Córko moja wiedz że każdy czy świadomie czy nie czy chce czy niechce zawsze pełni moją wolę " na stronie 583 chyba bo nie pamietam już dokladnie w dzienniczku jest.
Księże Remigiuszu, a może odcinek o różnicy wieku w związku? Spotykam się z sytuacjami, gdzie mężczyzna jest starszy od kobiety o 15 czy 20 lat, a otoczenie często poddaje pod wątpliwość prawdziwość uczucia obu stron lub uznają taki związek za niemoralny? Jak się zachowywać wobec takich osób?
Ludzie to zawsze muszą znaleźć jakiś problem, aby gadać! Dawniej małżeństwa z większą różnicą wieku były dość częste i chyba każdy z nas ma wśród swoich przodków taką parę/pary. Zresztą chyba nawet Święty Józef był o wiele starszy od Maryi, co przydałoby się co niektórym przypomnieć 🙂
" życie w czystości " czemu sex jest pojmowany jako coś nieczystego??? Przecież to jest akt fizycznej bliskości i miłości kochających się ludzi.
A co z przysięgą małżeńską z poprzedniego związku!? bo jeśli ktoś żyje w związku niesakramentalnym to zapewne wcześniej związał się już z kims sakramentem. I gdzieś tam żyje ta żona lub mąż sakramentalny....a co z tą częścią przysięgi mówiąca ,,....i nie opuszczę cię aż do śmierci.Tak mi dopomóż...."to teraz Pan Bóg już nie ma dopomagać w wytrwaniu bo ktoś chce być w związku bez sakramentu.!!! W wierności małżeńskiej nie tylko o sex chodzi w końcu. To że ktoś nie współżyje w nowym związku nie oznacza że reszta przysięgi zniknęła u nie obowiązuje. Mój mąż zdradził i odszedł ponad 6 lat temu a ja trwam w wierności malzeńskiej.Bo wybrałam Boga- na 1 miejscu w moim życiu. Nie raz i nie dwa jest ciężko samej ale takie są moje priorytety. Każdy wybiera to co dla niego najważniejsze, więc jeśli ktoś chce żyć niesakramentalne z drugim człowiekiem musi bez biadolenia przyjąć to co się z tym wiąże- brak pełnego udziału w Eucharystii.Tzw. coś za coś. Tylko czy naprawdę wierzący człowiek może być szczęśliwy stawiając innego człowieka ponad Boga.....
Dobrze Pani mówi niech Pan błogosławi, brakuje duszpasterstwa samotnych wiernych, opuszczonych małżonków...
Ksiądz ładnie wyjaśnił, że Bóg takich osób nie odrzuca. Zapomniał dodać , że robi to za Boga kościół i jego szefowie.
Sama bylam w takiej sytuacji, ale zalatwilam po kilkunastu latach orzeczenie o niewaznosci poprzedniego malzenstwa. Warto bylo sie starac, od 30 lat jestem juz po slubie koscielnym i moge (mozemy) przystepowac do Sakramentow, Chwala Panu! Pozdraeiam serdecznie.
Ciekawe co Bóg na takie załatwianie nieważności małżeństwa
W wielu kościołach ( co dziwne) tworzy się wspólnoty wspierające niesakramentalnych ale jakoś nikt nie wspiera tych co wybrali wierność ,,aż do śmierci" i nadal proszą Boga i wszystkich świętych o pomoc w wytrwaniu w swojej części przysięgi.
Ewa top Wspiera się obie
Nie zawsze ten, który zdecydował się na drugie małżeństwo (cywilne) jest sprawcą rozpadu tego pierwszego, nie zawsze to drugie małżeństwo jest owocem zdrady. Czasami osoba pokrzywdzona po latach od rozwodu spotyka kogoś, z kim postanawia spędzić resztę życia i o dziwo, ten związek układa się o wiele lepiej od poprzedniego. Takie są fakty i trudno z nimi dyskutować. Sama mam taki dylemat, że skoro ktoś rozeznaje powołanie do życia w rodzinie to dlaczego miałby żyć de facto w samotności, czekając na byłego/-ą męża/żonę, który/-a już nie wróci? Rozumiem i popieram walkę, jeżeli był to długi związek, są dzieci, ale kiedy rozwód następuje już po bardzo krótkim czasie, to czy naprawdę warto...
Czyli lepiej jak się jest w związku małżeńskim pierwszym, przed ślubem żyjąc w czystości, w małżeństwie jedynym, nigdy nie zdradzając żony a żona męża, żyjąc w miłości, szacunku mając ślub cywilny nawracając się do PANA Jezusa Chrystusa pójść do wspólnoty protestanckiej gdyż tam taka osoba może spożywać ciało i krew samego Chrystusa pozostając we wspólnocie stołu z samym PANEM.
Protestanckie kościoły stosują zasadę podaną przez św.Pawła w 1 liście do kościoła w Koryncie 7 rozdziale.
"Pozostałym zaś mówię ja, nie Pan: Jeśli któryś z braci ma żonę niewierzącą i ta chce razem z nim mieszkać, niech jej nie oddala!
13 Podobnie jeśli jakaś żona ma niewierzącego męża i ten chce razem z nią mieszkać, niech się z nim nie rozstaje!
14 Uświęca się bowiem mąż niewierzący dzięki swej żonie, podobnie jak świętość osiągnie niewierząca żona przez "brata". W przeciwnym wypadku dzieci wasze byłyby nieczyste, teraz zaś są święte.
15 Lecz jeśliby strona niewierząca chciała odejść, niech odejdzie! Nie jest skrępowany ani "brat", ani "siostra" w tym wypadku. Albowiem do życia w pokoju powołał nas Bóg.
A skądże zresztą możesz wiedzieć, żono, że zbawisz twego męża? Albo czy jesteś pewien, mężu, że zbawisz twoją żonę?" (BT)
Jeżeli kościół katolicki z góry mówi że taka osoba nie dostanie rozgrzeszenia za życie w cudzołóstwie nie z winy jego że On się nawrócił a żona nie nawraca( nawet jak nigdy nie była katoliczką) TO JAK MA MĄŻ WYPEŁNIĆ SŁOWA ŚWIĘTEGO PAWŁA ŻE MOŻE JĄ ZBAWIĆ?
Jak taka żona ma się nawrócic skoro kosciół katolicki ODRZUCA KAŻDEGO kto nie wziął ślubu Katolickiego?
A co z ABRAHAMEM? NOEM? MILIONAMI LUDZI PRZED I PO CHRYSTUSIE .
Czyli muszę PORZUCIĆ rodzinę, wziąść ROZWÓD CYWILNY, wrócić do kościoła katolickiego i z nową kobietą założyć nową rodzinę biorąc ślub kościelny, sakramentalny by spożywać ciało i krew Chrystusa. Czyż wtedy według SŁOWA BOGA nie byłoby to cudzołustwo?
Proszę pokornie nie piszcie że takim osobą brak pokory czy czegoś w takim stylu gdyż taka jest smutna legalistyczna rzeczywistość większa od miłosierdzia, przebaczenia i miłości.
Jeżeli ja źle zrozumiałem i z tego co osobiście się dowiadywałem to proszę o PRZEBACZENIE za co PRZEPRASZAM i wyjaśnienie.
Nie piszę tego by potępiać kogokolwiek lub się spierać kto ma rację lecz jedynie piszę dlatego że kosciół odrzuca osoby które by chciały powrócić do kościoła katolickiego a zarazem spożywać ciało i krew Chrystusa a nie mogą tego uczynić i często tkwią po nawróceniu w kościołach protestanckich żyjąc Świętym życiem mogąc spożywać Ciało i Krew PANA mając nadzieję na nawrócenie żony/męża ukazując w sobie, w swoim życiu, uczynkach samego PANA Jezusa Chrystusa wylewając na swoją rodzinę i bliźnich CHRYSTUSOWĄ miłość.
Pozdrawiam w pokoju w imię Pana Jezusa Chrystusa.
Współczuję wszystkim parom, którzy żyją w związkach niesakramentalnych i wszystkim duchownym, którzy się nimi opiekują, zajmują. Każdy przypadek jest inny i nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. Każdy z nas jest inny i ma inną drogę do zbawienia. Po ludzku jest to sytuacja, w której się te pary znalazły, beznadziejna i nienormalna. Czyli grubo po "dwunastej". Na szczęście jest Jezus, Geniusz poprostu Geniusz, patrzy zawsze na serce człowieka i obdarowuje go potrzebnymi dla niego Łaskami. I obojętnie czy to jest penitent czy ksiądz spowiadający, każdy z nas potrzebuje doświadczenia Boga Żywego. Bez Niego ani rusz. Owszem prawo jest prawem ale Pan Jezus jest nie tylko w prawie ale i ponad nim. Kończąc chcę dodać iż możliwa jest czystość w związku niesakramentalnym, ale jest to tylko i wyłącznie Wielka Łaska i Zasługa samego Jezusa Chrystusa poprzez Maryję, Jego i naszą Mamę. Nieustajmy w modlitwach a codzienny różaniec niech towarzyszy nam zawsze. Tylko Ci ludzie, którzy nie doświadczyli Boga Żywego nie mogą mieć w sobie Miłości Bliźniego. I dlatego mają w sobie tyle nienawiści do siebie i innych. Wielkie Bóg zapłać księdzu Remigiuszowi, chociaż nie znam go osobiście tylko z internetu. Pamiętam w modlitwie amen.
Mam pytanie odnośnie osób, które chcą zmienić płeć. Ostatnio dowiedziałem się o młodym człowieku ( studencie ), który zadeklarował, ze od zawsze czuje się dziewczyna i zamierza przejść wszelkie zabiegi medyczne, aby fizycznie stać się kobieta. Rodzice są zrozpaczeni, nikt nie wie w jaki sposób postępować, a on nie daje się od tego odwieść. Twierdzi ze to nieodwołalne, nie zależy mu na żadnym związku, ani rodzinie, chce tylko być szczęśliwy sam ze sobą, proszę o odpowiedz, poradę , serdeczne Bóg zapłać
Bog cię kocha
"Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne."
Jan 3,16
"Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami."
Wszyscy są grzesznikami
Rzym 5,8
Wszyscy są grzesznikami
"wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej,"
Rzym 3,23
"jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego,"
Rzym 3,10
Boża rada dla grzeszników
"Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym."
Rzym 6,23
"Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego -"
Jan 1,12
"Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy," "że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem:"
1 kor 15,3-4
Teraz wszyscy mogą być zbawieni
"Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną."
Obj 3,20
"Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony."
Rzym 10,13
Moja decyzja przyjęcia Chrystusa jako mego zbawiciela
Wyznając przed Bogiem, że jestem grzesznikiem i wierząc, że Pan,Jezus
Chrystus, umarł na krzyżu za moje grzechy i został zmartwychwzbudzony dla mego usprawiedliwienia, przejmuję To teraz i wyznaję jako mego zbawiciela
Zapewnienia dla wierzącego
"Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie."
Rzym10,9
"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia."
Jan 5,24
"O tym napisałem do was, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne."
1 Jan 5,13
"Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego."
Jan 20,31
Proszę o wyjaśnienie podstawy teleogicznej na temat uznawania grzechu ciężkiego, z tego co Ojciec opowiada to tutaj jest "wolna amerykanka" (opieram się na czystości w związku niesakramentalnym) jeden ksiądz uznaje to za grzech ciężki, drugi daje rozgrzeszenie, - widać że granicą zaciera i jest ludzkie, jakoś mało w tym Bożego Ducha.
Mocni w Duchu - Jezuici TV przecież tu nie chodzi tylko o seks. Małżeństwo sakramentalne trwa nadal. Małżonek żyjący w innym związku dobrowolnie ten sakrament znieważa.
Dziękuję za odpowiedź. Wprawdzie nie przekonuje ona mnie do końca ale w końcu jest takie zamieszanie po adhortacji Amoris Leticja i interpretacji według poszczególnych episkopatow, że nawet wspolzyjacy w po wtórnych związkach mogą otrzymać rozgrzeszenie, nie chce uchodzić za osobę fryzjerska, ale sypie się nam doktryna. Chociaż Papieża Franciszka kocham ale nie do końca rozumiem!!
A co z fragmentem Mt 19.9? Jezus wszak pozwolił oddalić żonę nierządnicę.
Najważniejsze na końcu mojego posta.
Na Słowo Boże trzeba patrzeć panoramicznie. Bóg sobie nie zaprzecza tylko my czasem źle interpretujemy.
Mt 19:6: "I tak już nie są dwoje, ale jedno ciało. Tego więc, co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela!”."
Mk 10:11: "Powiedział im: „Jeśli ktoś porzuca żonę i żeni się z inną, popełnia cudzołóstwo względem niej." ( Każdy więc mężczyzna grzeszy względem żony gdy łączy się z inną)
Mk 10:12
I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo».(każda więc żona zostawiająca męża a łącząca się z innym grzeszy względem niego)
Łk 16:18b: "...i kto poślubia oddaloną przez męża, też cudzołoży."(każdy kto bierze czyjąś żonę [nawet porzuconą przez męża] grzeszy cudzołóstwem
Mt 5:28: "A Ja wam mówię: Każdy, kto pożądliwie przygląda się kobiecie, już w swoim sercu popełnił cudzołóstwo." (I nie jest to pretekst do rozwodu no źle rozumiesz słowa Pana Jezusa, czytaj niżej...
A i tak to wszystko nijak się ma do wersetu który podałeś w komentarzu bo Pan Jezus mówi " poza przypadkiem nierządu" nierząd to prostytucja a nie zdrada jak sądzisz. Sprawdź Wikipedię np.
Jeśli czyjąś żona po ślubie zostaje prostytutką to o to chodzi.
A ślub złożony przed Bogiem, że nie opuścisz jej aż do śmierci i tak cię obowiązuje.
Czy po ślubie cywilnym mozna przystępować do komunii św?
Jeszcze sie nie nawrocili skoro zyja w ciezkim grzechu ,nawroca sie kiedy grzech odrzuca.i poczuja zal i obrzydzenie cudzolustwa
A ja mam taki pomysł skoro wiadomo że kościół katolicki akceptuje niesakramentalne związki heteroseksualne no bo są dla nich duszpasterstwa to niech akceptuje takie związki niezależnie od płci osób które w nich są bo niezależnie od tego nie są zgodne z katechizmem
A czy jest coś takiego jak małżeństwo niesakramentalne?
Czyli nie ma.
Mocni w Duchu - Jezuici TV Fajnie. To mój maż jest bigamistą. Ma żonę sakramentalną i cywilną. Jak daleko się posuniecie w relatywizmie?
Małżeństwo cywilne
W jaki sposób złożyć prywatny ślub czystości ? Czy dla takich osób jest jakaś formacja przygotowująca i dalsza? Chciałabym złożyć taki ślub
Od zawsze jestem sam, i nie interesuje mnie ten temat a popędy cielesne zaspakajam za pomocą własnej dłoni, aaaa to dlatego że mam bardzo brzydką twarz i nie jestem atrakcyjny.
A może to lepiej ?
Ktoś Ci nieżle namieszał z tą brzydotą i nieatrakcyjnością zewnętrzną.Najważniejsze byś podobał się Bogu, Pomyśl czego On od Ciebie oczekuje.
Gdzie ten Link do wyjaśnienia?? Z tego tutaj nic nie wynika...
Fajne ale nie na to jak Ojciec Adam Szustak ten jego luzacki styl pochodzenia do wiary religi i wiary jest na prawdę mega jest Dominikaninem i księdzem zarazem nie mówię że taka forma jest zła broń Boże ale czasami w naszym życiu potrzeba takiego trochę wariactwa luzactwa i szaleństwa żeby to nasze życie nie było takie nudne szare i zbyt poważne. Ale filmik jest mega pozytywny i bardzo dobrze ( moim zdaniem) ksiądź wszystko wyjaśnił i dokładnie wytłumaczył pytanie postawione w tytule filmu. Życzę dużo szczęścia wielu łask Bożych i sukcesów na RUclips i w życiu prywatny. Pozdrawiam serdecznie i szczęść Boże Ojcze Remigiuszu.
Czy jest coś takiego "małżeństwo niesakramentalne"? Jest to kłamstwo.
ślub cywilny, lub protestancki to Twoim zdaniem nie ślub?
Jak moze Pan tak.oszuliwac ludzi. W biblii nie ma wzmianki żeby spowiadac się innemu człowiekowi, tylko Bogu. Do wieczerzy, a nie komunii moze kazdy przystąpić. JEZUS wyraźnie powiedział, czyńcie to wszyscy na moją pamiątkę, WSZYSCY, a nie ten może, a drugi nie moze... Bardzo proszę o podanie wersetów w Biblii mówiących o sakramentach, będę wdzięczna. Studiuje Biblię i nie mogę tego znaleźć. Osadzacie,i segregujecie ludzi A Jezus powiedział nie sądzcie ... To co Pan mówi jest sprzeczne że Słowem Bożym. Takimi "naukami" wpedzacie ludzi w potępienie. Naśladujmy JEZUSA i nie przekrecajmy Jego słów. Byłabym wdzięczna za odpowiedź popartą BIBLIĄ a nie książkami ani katechizmem napisanym przez cielesne pomysły człowieka.
Widze ze ktos w ogóle nie zna Pisma Swietego. Jest całe mnóstwo fragmentów mówiacych o Biblii.
A wyobraza sobie Pani, ze dziecko idzie do szkoly w której nie ma nauczyciela. Nauczyciel pokazuje bledy i poprawia je. Tak samo potrzeba jest kapłana, który uczy sie spowiadac, rozumiec ludzi i naprowadzac ich na nawrócenie.
Pan Jezus jest z nami do konca swiata przez swego Ducha, który obecny jest w Kosciele.
Ile jest osób, które jak male dzieci nie wiedza co jest grzechem. Ile osób, które to co nie jest grzechem uwazaja za grzech, a to co jest grzechem nie uwazaja za grzech.
Najwaznejsze jest to ze Pan Jezus powiedzial w ewangelii Jana rozdział 20:
"19 Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» 20 A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. 21 A Jezus znowu rzekł do nich:
«Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». 22 Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im:
«Weźmijcie Ducha Świętego!
23 Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»"
Apostołowie otrzymali te moc od Jezusa. Apostołowie i ich nastepcy, czyli kapłani katoliccy, którzy posiadaja sukcesje apostolska, maja prawo od samego Jezus, by odpuszczeac lub nie odpuszczac grzechów.
Proste.
Ale w Biblii jest wiecej miejsc, gdzie głosno wyznawano grzechy np. Dzieje Apostolskie
List sw. Jakuba.
...
Prosze czytac nie zafalszowana np. Biblie swiadków Jehowy.
Chyba nie ma linku do zakupu książki
Marcin Bierkowski
odnowa.jezuici.pl/sklep/rozwoj-duchowy/787-K-Podniesieni-Ksiazka-dla-niesakramentalnych.html
🙋🏼♀️🙏🏻
Magdalena Magduś
Dziękuję :)
Ksiądz Dziewiecki co innego wręcz mówi i kogo to słuchać
Baba Jaga . Oczywiście - Ks. Dziewieckiego. Przede wszystkim istnieje tylko 1 małżeństwo - SAKRAMENT MAŁŻEŃSTWA. To co nazywane jest małżeństwem cywilnym to jest kontrakt cywilny, który można rozwiązać kiedy się komu spodoba. Nawet co roku i to bez żadnych konsekwencji. Po prostu wycofać się i następny kontrakt. Nie można katolikowi mieć dwóch żon. Żona jest tylko jedna. Która ? Sakramentalna. Pomyłką jest mówienie "białe małżeństwo" gdy trwa się w kontrakcie małżeńskim, bo takie nazewnictwo zarezerwowane jest dla małżeństwa sakramentalnego. Mam wrażenie schizofrenii na ten temat. Poza tym - najważniejsze to podjąć decyzję - czy naprawdę bardzo pragnę przyjąć Jezusa. Co dla mnie ważniejsze - nowa kobitka czy Zbawiciel. Problem leży u źródeł. Podjęcie właściwej decyzji, a nie "mieć ciastko i zjeść ciastko" - mieć kochankę i przyjmować ciało Jezusa. Najgorsze dla mnie jest to - kapłani nie zapraszają do zerwania z cudzołóstwem, bo dzieci z nowego związku. Biblia: Abraham wydalił niewolnicę, z którą miał dziecko - bo w końcu doszedł do słusznych wniosków, że lepiej podobać się Bogu. O niewolnicę i jej dziecko, Bóg też zadbał ( ks. Rodzaju ) . Nie wyczerpałam tematu. Ludzie - wybierajcie JEZUSA, bo tojdyna nadzieja na lepsze jutro i wieczność 😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇
Większych bzdur nie słyszałem.....gdzie Bóg mówi o małżeństwie.
A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela Mt 19,6
Jeśli nie szanuje się sakramentów można popatrzeć na małpy i czegoś się nauczyc powodzenia
Nie wiem o co ci chodzi? Gibony są wierne
Czy po rozwodzie, można wziąć ślub cywilny a jesli tak czy tacy ludzie są potepieni