W tym nagraniu pokazuję jak się uczę prywatnie. Link do kursu: kursy.patomatm... Link do nagrania omawiającego kurs: • Kurs Maturalny Funkcje... Kontakt: Instagram: / patomatma Discord: / discord
polecam do nauki ScholarGPT taki moduł do chatagppt, który do generowania odpowiedzi używa bazy danych z artykułami naukowymi typu opensource (jest aktualizowany na bieżąco) mega fajnie się z tego uczy, a te jego odpowiedzi też są dobre, jeśli chodzi o merytoryczność (co jest rzadkością przy używaniu zwykłego modelu chatagpt tak jak sam wspominałeś w filmie) pozdro600
Bardzo dobra metoda, sam uczę się najważniejszych dla mnie rzeczy - elektroniki - z wielu różnych źródeł, próbując znaleźć najbardziej "ludzkie" wytłumaczenie. Nigdy nie zrozumiemy zjawiska w języku technicznym jeśli nie bardzo potrafimy je określić w języku potocznym. Podziwiam twój kanał, miło słyszeć że mistrz korzysta z takiej samej metody. Zachęcam do tego innych, kucie na blachę rzadko kiedy jest dobre. Niestety jednak nasz system edukacji do tego nie dorósł. Oglądac ten film przy okazji zrozumiałem kwartyle i medianę nie mając żadnego pojęcia o statystyce. Pozdrawiam
Dzięki! Spróbuję, mam teraz tyle tych przedmiotów że spędzam więcej czasu na politechnice, niż w domu. Spodziewam się że to doda mi trochę wolnego czasu
CzatGPT jest świetny do takich zadań - przykład "Przeanalizuj mi zastosowane czasy i konstrukcje języka włoskiego w następującym zdaniu: xyz" i otrzymujesz kompleksowe rozbicie zdania z podziałem na czasy itd. A jak ci coś nie pasuje to się z nim kłócisz albo pytasz. Szukanie zagadnień po angielsku też dobry chwyt - po co oglądać znudzonego rodzimego wykładowcę jak można obejrzeć gościa który w temacie wymiata i esencję tego co musicie wiedzieć wyłoży Wam w 10 min z uśmiechem i radością że może komuś przekazać wiedzę.
It brings me considerable satisfaction to observe that you possess a commendable proficiency in the articulation and comprehension of the English language, showcasing an impressive mastery of its intricate nuances and sophisticated structures showcased effectively during the episode.
bardzo dobry materiał akurat zacząłem studia na politechnice więc na pewno się przyda. W sumie podobnie uczyłem się do matury ale tylko z polskiego yt i z tego co widzę będę musiał wyjść poza nasz kraj bo wiedzy akademickiej na naszym yt jest dosłownie garstka w porównaniu do ekspertów maturalnych.
Dodam jako wisienkę na torcie ,że taki sposób nauki nazywa się nauczaniem immersyjnym. Jest to nauczanie kontekstowe i podchodzeniem to jakieś informacji ,wiedzy z różnych stron tak aby nam się z czymś kojarzyły. Na przykład możemy obejrzeć jeden filmik o matmie na dany temat i potem przeczytać jakiś artykuł. Takie podejście sprawia, że mamy kotektekst informacji z wielu źródeł. Warto tutaj dodwać kłamstwo które jest często powtarzane "repetitio est mater studiorum".NIE poprostu nie w ten sposób to co najwyżej można się nauczyć niczego. To jest też odpowiedź dlaczego fan na przykład tolkiena jest wstanie opowiedzieć wszystko bez problemu nie trzeba się wysilać ,a kiedy ma zapamiętać jaką durną date z historii to nic wchodzi. Może jest problem w sposobie podchodzenia do nauki?(Jak zywkle genialny film
"repetitio est mater studiorum" jest jak najbardziej prawdą. Przykład z tolkienem, też temu nie przeczy, tylko dodaje kontekst autentycznego zainteresowania, co ułatwia proces nauki. Mogę się założyć, że jeśli ktoś będzie się uczył tej daty, powtarzając ją 4 razy dziennie, po 5 razy, przez tydzień, nawet miesiąc później będzie ją pamiętać.
Ja się uczę podobnie : ogólny schemat czego muszę się nauczyć -> szukanie informacji w różnych źródłach do momentu aż nie poczuje, że kliknęło -> podsumowanie wiedzy w notatce Notion. Problem jest taki, że często zbuduje to w Tobie zrozumienie danego tematu, ale nie spowoduje, że go zapamiętasz na dłużej. Jeśli chcesz coś zapamiętać musisz po prostu to powtarzać, na jakiś przykładach czy w życiu codziennym , do momentu gdy jeśli bym cie obudził o 4 w nocy mógłbyś mi wytłumaczyć dany temat na przykładzie - to tyle.
Ty to wiesz kiedy mi na głównej wyskoczyć, studiuje zaocznie finanse, musze je łączyć z pracą, hobby oraz jebanym w dupe zdrówkiem które nie pozwalało mi chodzić na wykłady przez co mam zaległości a już za tydzień kolesław z finansów i rachunkowości, dzięki wielkie za filmik panie kolego
Kurwa stary, ja dziękuję dziękuję samemu sobie ze odkryłem ten kanał i wysyłałem przed pracami klasowym z matmy twoje filmiki, aktualnie z totalnego zjeba nie potrafiącego w matmę zrobiłem się zapaleńcem w matme klasie maturalnej a teraz gdy moja motywacja do uczenia się weszła na wyższy poziom przez maturę rozszerzona z matmy i fizyki zdecyduje się w końcu kupić ten kurs, haha. Mój system uczenia się jest totalnie inny niż twój ale widzę podobieństwo zwykle też lepiej dogaduje się z "matematyczno-spokrewnionymi" osobami więc to chyba najwyższy czas. Ale przechodząc do meritum SZCZERZE DZIĘKUJĘ za to że pojawiłeś się w moim życiu bo z totalnego zjeba w 1,5 roku stałem się człowiekiem który ma większe aspiracje niż praca na zmywaku. Ogółem to dzięki tobie i fizyce (jestem zapaleńcem fizyki teoretycznej) wierzę że się dostanę gdzieś na lepszą uczenie po prostu przez umiejętności z matmy. Jeszcze raz dziękuję ❤❤❤
Statystyka i praca w Excelu na zdalnych, 8 godzin przed terminem oddania projektu. Zdalne nauczanie pozwoliło przebrnąć przez mniej ciekawe przedmioty, ale jednocześnie zabiło jakąkolwiek motywację do nauki, ograniczając rozwój do umiejętności korzystania z Ctrl+F.
Gości pierwszy raz Cie widzę I Cie słyszę i normalnie twój głos pewnie by mnie wkurwiał na yt ale dziś zrobiłeś mi dzień. Też w chuj się uczę i prowadzę firmę i też zaczynam nie równa walkę z YT więc z nieba mi spadłeś. Dziś będę testował twoja metodę
Ucząc się w szkole nie miałam możliwości korzystać ze sztucznej inteligencji, ale słuchając Ciebie wiem, jak ona może odpowiednio użyta pomóc w nauce i super, że ktoś ją wymyślił. Ja jak kompletnie niczego nie umiałam na sprawdzian, to otwierałam strony, na których jest spis najważniejszych informacji z konkretnego działu i je czytałam, nawet niespecjalnie ucząc się, bo były napisane tak prostym językiem, że nie musiałam się nad nimi głowić. Potem, gdy był test, dostawałam 4 z niego, co było najlepszą oceną w klasie i najczęściej po takiej nauce byłam świadoma mojej wiedzy, ale po sprawdzianie wiedziałam, czego się nie douczyłam, a mogłam, jednak dla mnie taka ocena z testu, z którego nic na początku nie wiedziałam, jest bardzo satysfakcjonująca.
@@patomatma Z takiej nauki pamiętam więcej niż na niektórych lekcjach. Zakuwanie jest okropne i cieszę się, że znalazłam alternatywny sposób nauki i że nie czytałam podręczników.
ja tak samo :)) pierwszy film jaki widze o metodach nauki, ktory sie zgadza z tym jak ja sie uczę. zazwyczaj ich nie lubię, bo kompletnie nie mają nic wspólnego z tym jak ja przyswajam wiedzę. nie wykorzystywałam do tego chatgpt, ale rzeczywiście do tego jest najlepszy i tak powinien być wykorzystywany, nie leży mi kompletnie jak ktoś np. wkleja zamiast pracy słabe gotowce z chatgpt i wyręcza się tym do ekstremalności, ale jest to super narzędzie do takiego wprowadzania do danego zagadnienia i sortowania informacji albo przedstawiania etapów nauki, rozbijania czegoś na czynniki pierwsze i teraz zawsze będę pamiętać czym jest kwartyl
Działam w ten sposób już od kilku lat, a od momentu współpracy z czatem o 193% efektywniej. Najlepiej jest polubić coś czego się nie lubiło. Jak matematyka. Uczysz się w zasadzie stale i to bez wysiłkowo. Są jednak rzeczy znienawidzone tak okrutnie że Nie
Zajebiste, ale jeszcze filmik z organizacją czasu podczas nauki by się przydał. Na przykład jak sam od 7 do 19 jestem na uczelni a potem kolejne godziny mam poświęcać na naukę w domu, to wieczorami czuję się tak zjebany że nic nie wchodzi chociażby nie wiem jak fajny temat. I chciałbym aby ktoś podpowiedział mi jak lepiej organizować czas
po prostu można ocenić czy znasz temat jeśli jesteś w stanie powiedzieć o co chodzi swoimi słowami jeśli nie wiesz jak to określić, to raczej nie ogarniasz do końca
K#£*wa, jeden @patomatma ze swoimi przekleństwami jest lepszy niż 10 nauczycieli bez. Pozwala mózgowi pracować na akceptowalnym poziomie, bez poprawnościowej ściemy
Najbardziej niezbalansowana rzecz jakiej można się nauczyć to nauczyć się uczyć. Z debilna klasowego osiągnąłem więcej niż reszta osób którą znałem, trzeba tylko pamiętać że każdy uczy się inaczej i metodę nauki trzeba dostosować pod siebie natomiast polecam obalić przekonanie że żeby się uczyć trzeba siedzieć przed książkami bo papieru nie tykałem już od kilku lat
Twoje filmy w których jak kolwiek wspominałeś o politechnice i cały odc o politechnice zainspirował mnie do przyszłego kierunku szkolenia w skrócie: za 3 lata kończe podstawówke potem (zależnie jak pójdzie mi z fizyki) ide na mat-fiza no i politechnika jeszcze nie wiem gdzie ale wiem że politech
No dobra pokuszę się o komentarz. Wylookałem cię z Astrofazy i chciałem zobaczyć jak nauczasz. Pato jest tu widzę istotne ale jeśli działa to nie mam nic przeciwko. Nauczasz jednak matematykę jako taki oderwany byt. Rozumiem jeśli celem jest tylko 3xZ. Jeśli jednak głębsze rozumienie to już nie do końca. Matematyka jest pomocą dla zrozumienia świata. Jeśli chcesz kupić jabłka to wiesz ile. Jeśli coś się zmienia to z funkcji możesz to przewidzieć i wiedzieć, gdzie nastąpi ostrzał artyleryjski. Jeśli znasz pochodne to znasz fundament fizyki naszego istnienia. No uprościłem, jeszcze szczypta kombinatoryki i obliczania asymptot czy też granic, jak zwał tak zwał. Podsumowując, staraj się nawiązywać do rzeczywistości bo inaczej nasza pamięć to wyprze jako zbędną wiedzę. Buduj narrację przetrwania. Jeśli czegoś nie obliczysz, nie rozwiążesz zagadki, most runie i cię zmiażdży. Przygotuj już z góry planszę gry. Ważne aby była przemyślana. Taki matematyczny pałac pamięci a w zasadzie komnata. Mapa myśli jest tylko pośrednim etapem i nic nie wnoszącym. Potencjał masz więc życzę sukcesów na polskim poletku yt. PS. Wizualizacje jak "All 6 Trig Functions on the Unit Circle" i "Trigonometry - Easy to understand 3D animation" są bardzo ważne. Ogrom procesów w świecie rzeczywistym to właśnie takie zależności.
Metoda fajna, ale zamiast uczyć się zapychaczy jak ststystyka, lepiej zrobić przed terminem projekty i powalczyć o jakieś zwolnienia. Chyba że rzeczywiście ma to jakiś związek z kierunkiem.
@@patomatma używając Excela albo wyspecjalizowanego programu. W trakcie prawie 20 lat pracy jak projektant elektroniki sięgnąłem po statystykę może ze 3 razy słownie. Wszystko zależy od tego, gdzie będziesz pracować.
A propos ai na studiach. Studiowałem zdalnie razem z żoną. Mieliśmy jedno zadanie. Ja korzystałem ze słów kluczowych, natomiast małżonka - czata giepete. Kto dostał 5? Moryc. Kto 4? Ryfka. Kto do kogo miał pretensje o lepszą ocenę? ;) Pozdrawiam koszernie/halal. Ucałowania dla Twojego dopaminowego wunża.
Swoją drogą, ile czasu zazwyczaj idzie na taką metodę nauki, na taki research? Metoda wydaje mi się akurat bardzo warta czasu, ale się zastanawiam jak to upchnąć przy czterech sprawdzianach na tydzień
To masz o wiele łatwiej, po prostu zmieniasz źródła, patrzysz czy na każdej stronie jest napisane to samo Sprawdzasz filmiki na yt, pytasz chata. Byle być cały czas skupiony na tym co robisz, nie możesz dać sobie momentu by "się zamyśleć"
Stary, mam prośbę. Ten i inne Twoje materiały (np. ten o korzystaniu z LLMów) chciałbym pokazać moim dzieciakom - są kapitalne. Jak korzystać z tych dobroci w procesie nauki. Ale na uczennice w szkole podstawowej, jest trochę za ciężkie słownictwo ;) Wiem, to nie jest Twoja grupa docelowa - może lustrzany kanał z wypilanymi treściami?
Mordo, można po prostu wkuć to słowo zdać i zapomnieć, wtedy po prostu stracisz bezpowrotnie życie, chyba coś o tym wiesz? Gdzie się podziało pół twojej młodości?
@@patomatma Piszesz tak jakbyś doskonale wiedział w czym leży problem wiec ciekawi mnie jaki procent wlasnie uczniów ma takie same problemy skoro znasz to na wylot
Masz jakieś zbiory z fizyki do polecenia? Bo kurde teorie rozumiem, zadania z rozwiązaniami rozumiem po czym przychodzi matura i chuj nie wiem co mam robix
znajdź kluczowe pojęcia które wydaje ci się, że powinny być na sprawdzianie, zrób z nich notatkę, czytaj ją po czym rób sobie przerwę jakieś 10-15minut próbuj powiedzieć te pojęcia z pamięci potem przeczytaj ją jeszcze raz i tak w kółko, gwarantuje że się tego nauczysz na 3 w max 1 dzień (gorszy problem że pewnie tydzień później tego nie będziesz tego pamiętać, no chyba że raz na jakiś czas sobie będziesz to przypominać xD)
@@dawidgufacki2158 ja się go nauczyłem na resztę życia w 5 min, pomnóż to sobie razy 50 i masz odpowiedź. Japierdole, może czas zacząć mózgu używać a nie tylko narzekać
Np jak natrafisz na jakieś dziwne słowo z puli z której musisz się nauczyć to już zrozumienie etymologii tego słowa pozwoli lepiej je zrozumieć i zakodować w głowie bo będziesz rozumieć czemu się tak nazywa
Pytanie z innej beczki to prawda że złe oceny liceum nie przeszkadzają w dostanie się na jakiekolwiek studia a liczą się tylko wyniki matur. W sensie że mogę mieć wywalone na oceny i skupić się na maturze bo na każde studia liczą się tylko oceny?
Skup się na rozumieniu rzeczy, a nie na zdaniu matury. Takich 'zakuwaczy' odsiewa się na pierwszym roku jako pierwszych. Na pierwszym semestrze poznajesz co to jest matematyka i fizyka (mówię o polibudzie akurat), która nie ma za wiele wspólnego z przedszkolem jakim była szkoła średnia. Poziom rośnie wykładniczo z wykładu na wykład i nikogo nie obchodzi, że akurat nie miałeś czasu żeby się nauczyć bo inny przedmiot też trzeba jakoś zaliczyć.
@@patomatma raz nauczyłem się hobbystycznie wszystkich powiatów w Polsce metodą na skojarzenia i biorąc pod uwagę, że dalej pamiętam z 90/95% to chyba również się sprawdza
A spytam, może mi odpowiesz. Kolokwium z anatomii wymaga zapamiętania około 200 nazw polskich i ich łacińskich odpowiedników struktur anatomicznych z rozróżnieniem na gatunki + ich umiejscowienie, a często i funkcja w ciele zwierzęcia. Co 3/4 tygodnie jest jedno takie kolokwium. Jest to praktycznie czysta pamięciówka, której uczy się przez 1.5tyg. Jak zapamiętać po zdanym kolokwium tą wiedzę, aby nie wyleciała z głowy. Może masz jakiś pomysł, na który nie wpadłem.
@@wearedown Nie próbuje tutaj zgrywać kogoś mądrzejszego od lekarzy, ale celowałbym w jakieś rysowanie uproszczonych modeli i podpisywanie ich nazwami, przede wszystkim robiłbym to codziennie łącznie z weekendami i świętami
Nawet jeżeli to czysta pamięciowka to tak da się użyć jakiś metod skojarzeniowych i próba wyobrażenia sobie co gdzie jest w głowie czylinproba zrobienia sobie takiej mapy
Np jak natrafisz na jakieś dziwne słowo z puli z której musisz się nauczyć to już zrozumienie etymologii tego słowa pozwoli lepiej je zrozumieć i zakodować w głowie bo będziesz rozumieć czemu się tak nazywa
Mózg zapomina jak nie korzystasz z czegoś, po prostu wydziel sobie jedną godzinę tygodniowo na powtórzenie już zaliczonego materiału aż do egzaminu. Fiszki będą do tego bardzo dobre. Dodaj też zdjęcia żebyś nie poległ na szpilkach.
po tym filmie wiem jak sie lepiej uczyc i przy okazji czym jest kwartyl czyli randomowe zagadnienie ktore nie ma polaczenia z moim zyciem i obowiazkami XD
Siema, a co jak uczę się np. fizyki? Mogę rozumieć jakieś zagadnienie, a na sprawdzianie nauczyciel mi dopierdala jakieś zadanie z 200 letniego zbioru, którego ni chuja jestem w stanie zrobić. Pozdrawiam
Fizyka nie zmieniła się od 200, czy nawet 500 lat. Więc jedynym problemem jest to, że twoje "dobra rozumiem" nie wystarcza, musisz bardziej zgłębiać temat, musisz każde słowo w poleceniu głębiej poznawać. A jak masz dostępne rozwiązanie to masz w 100% wiedzieć co się skąd wzięło
@@patomatma Pewnie masz racje, chociaż czasami na poziomie licealnym czasem odnoszę wrażenie, że mam coś wiedzieć, ale nie mówią mi dlaczego. Tak po prostu.
@@szymon9744 ośmielam się twierdzić, że zasada zachowania energii była od początku naszej planety, tylko nikt jej nie opisał. Myślisz, że grawitację też Galileusz wymyślił?
@@szymon9744 wiesz tylko tyle, ile się sam dowiesz. To taka prawda oczywista. Niestety nie rodzimy się zaprogramowani wiedzą jaką ludzkość nabyła przez wieki, a szkoda, bo byśmy osiągnęli niesamowity rozwój jako cywilizacja :).
@@szymon9744 jeśli ktoś tu cokolwiek nadinterpretuje to nie jestem nim ja z pewnością. Podziwiam za tworzenie ogromu tekstu, który można zawrzeć w dwóch zdaniach.
Jak rozumiesz co robisz to szybciej się tego nauczysz na pamięć plus będziesz to pamiętał dłużej, więc nie będziesz musiał się wszystkiego uczyć pod maturę drugi raz (marnując dwa razy tyle czasu, niż moją metodą), ale jak tam chcesz, ty tu jesteś geniuszem
a ma ktoś może jakiś dobry sposób na nauke słówek z angielskiego? Absolutnie nigdy nie potrafie się ich nauczyć, co u mnie jest o tyle trudne, że jestem dość wrażliwą osobą i kiedy tyko zaczynam czytać słówka wszystkie złe wspomnienia związane z tym przedmiotem wracają i doprowadzają mnie do płaczu. Będę naprawdę wdzięczna, jeśli ktoś ma sposób lepszy od durnego zakuwania, po którym się nic nie pamięta
Ale prawda, przeczę tam sam sobie, bo opisuje tylko 3. Raczej jakbym pisał to na kolokwium to bym się połapał, że coś nie kaman (albo po prostu dopisał czwarty kwartyl jako "całość"
@@patomatma Na początku myślałem, ma to coś wspólnego z matmą, choć po pierwszym wykładzie (przespanym, bo nie mogłem 5 min wytrzymać na 3h wykładzie, o tyle dobrze że dali notatki do tego) to patrząc w treść tego to po prostu jakieś księgi wieczyste,memoriały, nie wiadomo co, W skrócie biurokracja dostałem to bardziej w "gratisie", nie jest to mój "główny cel" studiów, choć trzeba to zdać... Jak narazie to jedyne co mi przychodzi do głowy to uczyć się tego nieco jak biologii- Nazwa-Definicja,co robi,do czego służy, choć nw...
Ja się na tym trochę znam, najlepiej właśnie do części teoretycznej podejść jak do nauki definicji, a do praktycznej czyli bilansu, rachunku zysków i strat (może dojdzie księgowanie) to po prostu uważnie czytać polecenia i sprawdzać sobie w necie jaka to kategoria. A jeśli musisz to po prostu zaliczyć, to raczej to będą proste przykłady typu zakup materiałów do produkcji 5000 zł i wpisujesz wtedy 5000 do zapasów jako materiały. Mam nadzieję że jest to w miarę jasne, a jak coś to mogę więcej wytłumaczyć.
Bardzo ciekawy pomysł z tym wykorzystaniem czatu gpt. Wykorzystam go gdy będę mógł. A co do kucia na blachę: niestety, ale gdy na zaliczeniu trzeba napisać słowo w słowo to co jest w skrypcie/banku pytań - to nie ma od tego ucieczki.
Oż kura, świetne - tylko jak ja to dam do oglądania dziecku które ma xx lat ? ja mam 50 prawie i przypominanie sobie zasad matematyki to rewelacja ale dla małego bombelka ... ;)
@@Przemek20a wytłumaczę Ci, bo nie należysz do diabłów intelektu: jak czytasz kółko jedną kartkę to rozumiesz 10% z tego co czytasz, resztę zakuwasz, ale jak coś zakuwasz to zapomnisz to po sprawdzianie, w jak zrozumiesz coś w 100% bez zakuwania to zapamiętasz to na lata
Tyle pierdolenia o tak prostym koncepcie. Są trudniejsze rzeczy i jest ich multum na kolokwium nawet na tej statystyce. Twoja metoda nauka do kolokwium z statystyki zajelaby chyba z paredziesiat godzin.
@@patomatma uj mnie obchodzi co kończysz. Ja kończę matematykę i ciekaw jestem jakbyś niby sie algebry albo topologii uczył tą metodą, jak ty proponujesz by z conajmniej kilkadziesiat minut poświecić by się spuszczać nad tak trywialną rzecza jak kwartyl. Zadanka trzeba poprostu z tych kwartyli obsranych porobić i będzie git i tyle w temacie.
Tylko że on to przedstawił na prostym przykładzie żeby zobrazować jego technikę nauki żeby większość zrozumiała o co w tej technice chodzi. Jak tłumaczysz np komuś czym jest średnia to nie dajesz przykładu z pierwiastakami i ułamkami tylko proste liczby dla przykładu aby zrozumiał pojęcie.
ja dodam tylko od siebie, ze jest taki mem z iq, ze male iq mowi to same co duze iq, a najwiecej nie zgadza sie w temacie wlasnie srodkowa tendencja z takim codziennym iq. jeden z malym mozgiem, drugi w kapturze jak mnich i tez mozna sobie zapamietac te kwartyle
Ja się uczę czytając na jakiś temat notatki powoli po 1-2 razy, potem piszę to co pamiętam, a potem znowu czytam i jeszcze piszę swoimi słowami. Polecam
![BLACK BAG - Official Trailer [HD] - Only in Theaters March 14](http://i.ytimg.com/vi/Du0Xp8WX_7I/mqdefault.jpg)
polecam do nauki ScholarGPT
taki moduł do chatagppt, który do generowania odpowiedzi używa bazy danych z artykułami naukowymi typu opensource (jest aktualizowany na bieżąco)
mega fajnie się z tego uczy, a te jego odpowiedzi też są dobre, jeśli chodzi o merytoryczność (co jest rzadkością przy używaniu zwykłego modelu chatagpt tak jak sam wspominałeś w filmie)
pozdro600
Dziękuje mocno
😡🤬:NAJGORSZA METODA NAUKI JAKA ISTNIEJE
☺️:wracając
Ale to prawda
@@renecro1007 zgadzam się
_„Ważne jest czerpanie mądrości z wielu różnych miejsc. Staje się sztywny i nieświeży, jeśli weźmiemy go tylko z jednego miejsca.”_ ~Wujek Iroh
Bardzo dobra metoda, sam uczę się najważniejszych dla mnie rzeczy - elektroniki - z wielu różnych źródeł, próbując znaleźć najbardziej "ludzkie" wytłumaczenie. Nigdy nie zrozumiemy zjawiska w języku technicznym jeśli nie bardzo potrafimy je określić w języku potocznym. Podziwiam twój kanał, miło słyszeć że mistrz korzysta z takiej samej metody. Zachęcam do tego innych, kucie na blachę rzadko kiedy jest dobre. Niestety jednak nasz system edukacji do tego nie dorósł. Oglądac ten film przy okazji zrozumiałem kwartyle i medianę nie mając żadnego pojęcia o statystyce. Pozdrawiam
Najlepsze jest to, że jak zaweźmie się tę metodę do polskiego systemu edukacji to można go łatwo obejść, ponieważ on się często zapętla
Dzięki! Spróbuję, mam teraz tyle tych przedmiotów że spędzam więcej czasu na politechnice, niż w domu. Spodziewam się że to doda mi trochę wolnego czasu
lepiej jest spędzać czas na 2forcie ale jak chcesz...
zapisalem sie na olimpiade przedsiębiorczości dla beki (kierunek technik automatyk) dzieki tobie moze uda mi sie na nią nauczyć dzieks
CzatGPT jest świetny do takich zadań - przykład "Przeanalizuj mi zastosowane czasy i konstrukcje języka włoskiego w następującym zdaniu: xyz" i otrzymujesz kompleksowe rozbicie zdania z podziałem na czasy itd. A jak ci coś nie pasuje to się z nim kłócisz albo pytasz. Szukanie zagadnień po angielsku też dobry chwyt - po co oglądać znudzonego rodzimego wykładowcę jak można obejrzeć gościa który w temacie wymiata i esencję tego co musicie wiedzieć wyłoży Wam w 10 min z uśmiechem i radością że może komuś przekazać wiedzę.
teraz wiem czym jest kwartyl, dzięki
poza tym, metoda dobra
It brings me considerable satisfaction to observe that you possess a commendable proficiency in the articulation and comprehension of the English language, showcasing an impressive mastery of its intricate nuances and sophisticated structures showcased effectively during the episode.
Yes, of corsa
bardzo dobry materiał akurat zacząłem studia na politechnice więc na pewno się przyda. W sumie podobnie uczyłem się do matury ale tylko z polskiego yt i z tego co widzę będę musiał wyjść poza nasz kraj bo wiedzy akademickiej na naszym yt jest dosłownie garstka w porównaniu do ekspertów maturalnych.
Jak planujesz przejść przez politechnikę za pomocą wiedzy z YT to gratuluje.
Dodam jako wisienkę na torcie ,że taki sposób nauki nazywa się nauczaniem immersyjnym. Jest to nauczanie kontekstowe i podchodzeniem to jakieś informacji ,wiedzy z różnych stron tak aby nam się z czymś kojarzyły. Na przykład możemy obejrzeć jeden filmik o matmie na dany temat i potem przeczytać jakiś artykuł. Takie podejście sprawia, że mamy kotektekst informacji z wielu źródeł. Warto tutaj dodwać kłamstwo które jest często powtarzane "repetitio est mater studiorum".NIE poprostu nie w ten sposób to co najwyżej można się nauczyć niczego. To jest też odpowiedź dlaczego fan na przykład tolkiena jest wstanie opowiedzieć wszystko bez problemu nie trzeba się wysilać ,a kiedy ma zapamiętać jaką durną date z historii to nic wchodzi. Może jest problem w sposobie podchodzenia do nauki?(Jak zywkle genialny film
Proszę, skoro już komentarz edytujesz, zrób to dobrze
"repetitio est mater studiorum" jest jak najbardziej prawdą. Przykład z tolkienem, też temu nie przeczy, tylko dodaje kontekst autentycznego zainteresowania, co ułatwia proces nauki. Mogę się założyć, że jeśli ktoś będzie się uczył tej daty, powtarzając ją 4 razy dziennie, po 5 razy, przez tydzień, nawet miesiąc później będzie ją pamiętać.
Nie dość że przydatny materiał to jeszcze informacje ze statystyki mi się mogą przydać
Ja się uczę podobnie : ogólny schemat czego muszę się nauczyć -> szukanie informacji w różnych źródłach do momentu aż nie poczuje, że kliknęło -> podsumowanie wiedzy w notatce Notion. Problem jest taki, że często zbuduje to w Tobie zrozumienie danego tematu, ale nie spowoduje, że go zapamiętasz na dłużej. Jeśli chcesz coś zapamiętać musisz po prostu to powtarzać, na jakiś przykładach czy w życiu codziennym , do momentu gdy jeśli bym cie obudził o 4 w nocy mógłbyś mi wytłumaczyć dany temat na przykładzie - to tyle.
Ty to wiesz kiedy mi na głównej wyskoczyć, studiuje zaocznie finanse, musze je łączyć z pracą, hobby oraz jebanym w dupe zdrówkiem które nie pozwalało mi chodzić na wykłady przez co mam zaległości a już za tydzień kolesław z finansów i rachunkowości, dzięki wielkie za filmik panie kolego
Kurwa stary, ja dziękuję dziękuję samemu sobie ze odkryłem ten kanał i wysyłałem przed pracami klasowym z matmy twoje filmiki, aktualnie z totalnego zjeba nie potrafiącego w matmę zrobiłem się zapaleńcem w matme klasie maturalnej a teraz gdy moja motywacja do uczenia się weszła na wyższy poziom przez maturę rozszerzona z matmy i fizyki zdecyduje się w końcu kupić ten kurs, haha. Mój system uczenia się jest totalnie inny niż twój ale widzę podobieństwo zwykle też lepiej dogaduje się z "matematyczno-spokrewnionymi" osobami więc to chyba najwyższy czas. Ale przechodząc do meritum SZCZERZE DZIĘKUJĘ za to że pojawiłeś się w moim życiu bo z totalnego zjeba w 1,5 roku stałem się człowiekiem który ma większe aspiracje niż praca na zmywaku. Ogółem to dzięki tobie i fizyce (jestem zapaleńcem fizyki teoretycznej) wierzę że się dostanę gdzieś na lepszą uczenie po prostu przez umiejętności z matmy. Jeszcze raz dziękuję ❤❤❤
@@novem8509 luźna guma stary, pamiętaj by zawsze być gotowy na poświęcenia, a przyszłość będzie murowana anie z drewna
Super, bardzo przydatne!
Statystyka i praca w Excelu na zdalnych, 8 godzin przed terminem oddania projektu. Zdalne nauczanie pozwoliło przebrnąć przez mniej ciekawe przedmioty, ale jednocześnie zabiło jakąkolwiek motywację do nauki, ograniczając rozwój do umiejętności korzystania z Ctrl+F.
dobry pomysł , spróbuje i zobaczę czy działa :)
Gości pierwszy raz Cie widzę I Cie słyszę i normalnie twój głos pewnie by mnie wkurwiał na yt ale dziś zrobiłeś mi dzień. Też w chuj się uczę i prowadzę firmę i też zaczynam nie równa walkę z YT więc z nieba mi spadłeś. Dziś będę testował twoja metodę
Ucząc się w szkole nie miałam możliwości korzystać ze sztucznej inteligencji, ale słuchając Ciebie wiem, jak ona może odpowiednio użyta pomóc w nauce i super, że ktoś ją wymyślił. Ja jak kompletnie niczego nie umiałam na sprawdzian, to otwierałam strony, na których jest spis najważniejszych informacji z konkretnego działu i je czytałam, nawet niespecjalnie ucząc się, bo były napisane tak prostym językiem, że nie musiałam się nad nimi głowić. Potem, gdy był test, dostawałam 4 z niego, co było najlepszą oceną w klasie i najczęściej po takiej nauce byłam świadoma mojej wiedzy, ale po sprawdzianie wiedziałam, czego się nie douczyłam, a mogłam, jednak dla mnie taka ocena z testu, z którego nic na początku nie wiedziałam, jest bardzo satysfakcjonująca.
@@sylwialewandowska6249 no i ile z tego dziś pamiętasz... to jest właśnie koszt zakuwania
@@patomatma Z takiej nauki pamiętam więcej niż na niektórych lekcjach. Zakuwanie jest okropne i cieszę się, że znalazłam alternatywny sposób nauki i że nie czytałam podręczników.
ja tak samo :)) pierwszy film jaki widze o metodach nauki, ktory sie zgadza z tym jak ja sie uczę. zazwyczaj ich nie lubię, bo kompletnie nie mają nic wspólnego z tym jak ja przyswajam wiedzę. nie wykorzystywałam do tego chatgpt, ale rzeczywiście do tego jest najlepszy i tak powinien być wykorzystywany, nie leży mi kompletnie jak ktoś np. wkleja zamiast pracy słabe gotowce z chatgpt i wyręcza się tym do ekstremalności, ale jest to super narzędzie do takiego wprowadzania do danego zagadnienia i sortowania informacji albo przedstawiania etapów nauki, rozbijania czegoś na czynniki pierwsze
i teraz zawsze będę pamiętać czym jest kwartyl
dzięki, akurat chciałam się pouczyć do olimpiady statystycznej
Ej mega fajnie bo ja to RUclips musić oglądam XDD
A wgl to dzięki bo ucząc się ta metodą dostaje dosłownie same piątki i szóstki
Mega dziękuję🤗
Działam w ten sposób już od kilku lat, a od momentu współpracy z czatem o 193% efektywniej. Najlepiej jest polubić coś czego się nie lubiło. Jak matematyka.
Uczysz się w zasadzie stale i to bez wysiłkowo.
Są jednak rzeczy znienawidzone tak okrutnie że
Nie
japierdole, nienawidzę statystki. Rok temu miałam i w tym roku powtórka, ale jak tak pokazujesz, to dalej coś tam pamiętam i kojarzę
O miałem dziś kwartale na zajęciach super sprawa statystyka top 😅
To jest genialne!
Z nieba mi spadłeś pojutrze fizyka
Ej tak samo xD
U mnie w piątek
A ja mam jutro
Też xd jaki temat
@@mk2130_0 termodynamika
Jeszcze nie wiem o czym film, ale na pewno będzie zajebisty
1:04 Aż zatęskniłam za PWR 🥰
Ja obejrzałem cały film będąc w technikum weterynaryjnym XDD Ale uczę się podobnie muszę przyznać
Zajebiste, ale jeszcze filmik z organizacją czasu podczas nauki by się przydał.
Na przykład jak sam od 7 do 19 jestem na uczelni a potem kolejne godziny mam poświęcać na naukę w domu, to wieczorami czuję się tak zjebany że nic nie wchodzi chociażby nie wiem jak fajny temat. I chciałbym aby ktoś podpowiedział mi jak lepiej organizować czas
@@patrylec1510 no dobra, pokażę jak ja sobie radzę
@@patomatma poggers
po prostu można ocenić czy znasz temat jeśli jesteś w stanie powiedzieć o co chodzi swoimi słowami
jeśli nie wiesz jak to określić, to raczej nie ogarniasz do końca
+1
Tak zwana technika Feynmana
niektórzy autystycy mają z tym w kurwę problem
Czekam na film "Moja metoda na naukę Matmy". Wgl MEGA dzięki za film bo muszę nauczyć się suchej teori:(
XDDDDDD słucham sobie tego i moja mama pyta "kto tak przeklina"
@@Davisss1337 największy patus na planecie
@@patomatma powiedzialem jej to i wyszla z pokoju bez słowa i za chwilę słyszę "ludzie..." XD
K#£*wa, jeden @patomatma ze swoimi przekleństwami jest lepszy niż 10 nauczycieli bez. Pozwala mózgowi pracować na akceptowalnym poziomie, bez poprawnościowej ściemy
Właśnie się statystki uczę 😂
Dzięki spróbuję bo za tydzień mam sprawdzian z JavaScript
Mam nadzieję że jakkolwiek mi to pomoże na studiach, bo robię inzynierkę transportu, a jak narazie to mam samą ekologię i zarządzanie ludźmi
Mam na jutro polski a zaraz zapamiętam co to kwartyle
Najbardziej niezbalansowana rzecz jakiej można się nauczyć to nauczyć się uczyć. Z debilna klasowego osiągnąłem więcej niż reszta osób którą znałem, trzeba tylko pamiętać że każdy uczy się inaczej i metodę nauki trzeba dostosować pod siebie natomiast polecam obalić przekonanie że żeby się uczyć trzeba siedzieć przed książkami bo papieru nie tykałem już od kilku lat
Ahhh statystyka, naprawde trzeba to lubić, żeby być w tym dobrym. Już bardziej siedzi mi geometria
Twoje filmy w których jak kolwiek wspominałeś o politechnice i cały odc o politechnice zainspirował mnie do przyszłego kierunku szkolenia w skrócie: za 3 lata kończe podstawówke potem (zależnie jak pójdzie mi z fizyki) ide na mat-fiza no i politechnika jeszcze nie wiem gdzie ale wiem że politech
@@krystynapruska2646 na spokojnie stary, skupiaj się na zastosowaniach matmy i fizyki, będziesz na politechnice mieć łatwien
akurat miałem się uczyć o kwartylach
No dobra pokuszę się o komentarz. Wylookałem cię z Astrofazy i chciałem zobaczyć jak nauczasz. Pato jest tu widzę istotne ale jeśli działa to nie mam nic przeciwko. Nauczasz jednak matematykę jako taki oderwany byt. Rozumiem jeśli celem jest tylko 3xZ. Jeśli jednak głębsze rozumienie to już nie do końca. Matematyka jest pomocą dla zrozumienia świata. Jeśli chcesz kupić jabłka to wiesz ile. Jeśli coś się zmienia to z funkcji możesz to przewidzieć i wiedzieć, gdzie nastąpi ostrzał artyleryjski. Jeśli znasz pochodne to znasz fundament fizyki naszego istnienia. No uprościłem, jeszcze szczypta kombinatoryki i obliczania asymptot czy też granic, jak zwał tak zwał.
Podsumowując, staraj się nawiązywać do rzeczywistości bo inaczej nasza pamięć to wyprze jako zbędną wiedzę. Buduj narrację przetrwania. Jeśli czegoś nie obliczysz, nie rozwiążesz zagadki, most runie i cię zmiażdży.
Przygotuj już z góry planszę gry. Ważne aby była przemyślana. Taki matematyczny pałac pamięci a w zasadzie komnata. Mapa myśli jest tylko pośrednim etapem i nic nie wnoszącym.
Potencjał masz więc życzę sukcesów na polskim poletku yt.
PS. Wizualizacje jak "All 6 Trig Functions on the Unit Circle" i "Trigonometry - Easy to understand 3D animation" są bardzo ważne. Ogrom procesów w świecie rzeczywistym to właśnie takie zależności.
ruclips.net/video/qYIhiydoh2U/видео.html
Metoda fajna, ale zamiast uczyć się zapychaczy jak ststystyka, lepiej zrobić przed terminem projekty i powalczyć o jakieś zwolnienia. Chyba że rzeczywiście ma to jakiś związek z kierunkiem.
Statystyka to ważny aspekt bycia inżynierem, jak nie załapie się tego na studiach, to załapie się w pracy
@@patomatma używając Excela albo wyspecjalizowanego programu. W trakcie prawie 20 lat pracy jak projektant elektroniki sięgnąłem po statystykę może ze 3 razy słownie. Wszystko zależy od tego, gdzie będziesz pracować.
A propos ai na studiach.
Studiowałem zdalnie razem z żoną.
Mieliśmy jedno zadanie. Ja korzystałem ze słów kluczowych, natomiast małżonka - czata giepete.
Kto dostał 5?
Moryc.
Kto 4?
Ryfka.
Kto do kogo miał pretensje o lepszą ocenę? ;)
Pozdrawiam koszernie/halal. Ucałowania dla Twojego dopaminowego wunża.
w sumie też tak robię, to może jakoś ogarnę te studia
Akurat mam test z historii
Swoją drogą, ile czasu zazwyczaj idzie na taką metodę nauki, na taki research?
Metoda wydaje mi się akurat bardzo warta czasu, ale się zastanawiam jak to upchnąć przy czterech sprawdzianach na tydzień
Kolego ale statystyke to Ty szanuj xd a tak na powaznie, to tez mialem, na ekonometrii dziwne rzeczy sie dzialy 😂
Wszystko fajnie pięknie, tylko jak ja mam użyć tej metody do nauki polskiego czy historii?
To masz o wiele łatwiej, po prostu zmieniasz źródła, patrzysz czy na każdej stronie jest napisane to samo
Sprawdzasz filmiki na yt, pytasz chata.
Byle być cały czas skupiony na tym co robisz, nie możesz dać sobie momentu by "się zamyśleć"
@patomatma na nauczenie się 1 działu z historii ile byś przeznaczył dni tak plus minus? Chcę sprawdzić czy dobrze myślę
@@BlockTechnology nie wiem jak tobie , ale mi 1 dzień wystarczy ( bo preferuje ,, najgorszą '' metode )
@@BlockTechnology Nie wiem ile ma stron taki rodział
@@PolandBestEdits gorsze metoda ma taki minus, że te informacje i tak wypadajà z głowy, czyli marnujesz życie
znając polibude to jeszcze tylko 200 godzin takiej nauki i na jedno kolokwium z 10 jesteś nauczony Xd
i teraz do końca życia będę widział co to kwartyl
No no... oryginalne :D
ooo statystyka jak ja ją lubię
Czy zrobiłbyś dopaminowego węża o twierdzeniu talesa? Bardzo by się przydało. Z góry dzięki
@@fanlutontown jest całkiem mocny film na moim kanale o tym, który żyje do dziś
Dobra dzięki wielkie
Stary, mam prośbę.
Ten i inne Twoje materiały (np. ten o korzystaniu z LLMów) chciałbym pokazać moim dzieciakom - są kapitalne.
Jak korzystać z tych dobroci w procesie nauki.
Ale na uczennice w szkole podstawowej, jest trochę za ciężkie słownictwo ;)
Wiem, to nie jest Twoja grupa docelowa - może lustrzany kanał z wypilanymi treściami?
jakie ty masz oceny ?
7:37 jeśli ktoś zarabia 8 416 złotych miesięcznie (czyli 25k $ rocznie) to jest "below poverty".
To indyjski kanał, może chłop pojebał waluty
Co zrobić kiedy ten moment kliknięcia nie nadchodzi
Gratulacje! Spędziłeś 7-10 minut na nauczenie się jednego słowa. Ale na serio, czy ile trzeba spędzać za nauką? Po 5 godzin? A kiedy można będzie żyć?
Mordo, można po prostu wkuć to słowo zdać i zapomnieć, wtedy po prostu stracisz bezpowrotnie życie, chyba coś o tym wiesz? Gdzie się podziało pół twojej młodości?
Podświadomie ucze sie tak od kilku lat ale gdy przychodzi matma to kompletnie nie wchodzi żadno istniejace systemy nauki
Bo zapewne masz braki w dużo łatwiejszych rzeczach, to jest problem tego, że nauka nic nie daje, musisz materiał z podstawówki powtórzyć
@@patomatma Piszesz tak jakbyś doskonale wiedział w czym leży problem wiec ciekawi mnie jaki procent wlasnie uczniów ma takie same problemy skoro znasz to na wylot
Masz jakieś zbiory z fizyki do polecenia? Bo kurde teorie rozumiem, zadania z rozwiązaniami rozumiem po czym przychodzi matura i chuj nie wiem co mam robix
@@indominusrex753 Uczę się wszystkiego z neta
Dzieki, moze sie utrzymam na PWR 1. semestr mbm 🤞😩
No i już znam kwartyle
Nice
brawo pokazałeś jak zrozumieć definicję jednego pojęcia, a teraz wytłumacz jak mam sie w tydzień nauczyć na bilogie 50 pojęć i je zrozumieć
znajdź kluczowe pojęcia które wydaje ci się, że powinny być na sprawdzianie, zrób z nich notatkę, czytaj ją po czym rób sobie przerwę jakieś 10-15minut próbuj powiedzieć te pojęcia z pamięci potem przeczytaj ją jeszcze raz i tak w kółko, gwarantuje że się tego nauczysz na 3 w max 1 dzień (gorszy problem że pewnie tydzień później tego nie będziesz tego pamiętać, no chyba że raz na jakiś czas sobie będziesz to przypominać xD)
@@dawidgufacki2158 ja się go nauczyłem na resztę życia w 5 min, pomnóż to sobie razy 50 i masz odpowiedź. Japierdole, może czas zacząć mózgu używać a nie tylko narzekać
@@patomatma niestety brak abstrakcyjnego myślenia u niektórych ludzi powoduje brak dostosowania twojej metody do trudniejszych i złożonych przykładów.
Np jak natrafisz na jakieś dziwne słowo z puli z której musisz się nauczyć to już zrozumienie etymologii tego słowa pozwoli lepiej je zrozumieć i zakodować w głowie bo będziesz rozumieć czemu się tak nazywa
Pytanie z innej beczki to prawda że złe oceny liceum nie przeszkadzają w dostanie się na jakiekolwiek studia a liczą się tylko wyniki matur. W sensie że mogę mieć wywalone na oceny i skupić się na maturze bo na każde studia liczą się tylko oceny?
Dokładnie tak
Jest to prawda
Skup się na rozumieniu rzeczy, a nie na zdaniu matury. Takich 'zakuwaczy' odsiewa się na pierwszym roku jako pierwszych. Na pierwszym semestrze poznajesz co to jest matematyka i fizyka (mówię o polibudzie akurat), która nie ma za wiele wspólnego z przedszkolem jakim była szkoła średnia. Poziom rośnie wykładniczo z wykładu na wykład i nikogo nie obchodzi, że akurat nie miałeś czasu żeby się nauczyć bo inny przedmiot też trzeba jakoś zaliczyć.
Jeśli pójdę na medycynę, to przyda się w chuj. Na razie wystarcza "wiedza ogólna" i niespanie na lekcjach.
@@_booki możesz to do rozwijania się w pasji wykorzystać
@@patomatma raz nauczyłem się hobbystycznie wszystkich powiatów w Polsce metodą na skojarzenia i biorąc pod uwagę, że dalej pamiętam z 90/95% to chyba również się sprawdza
A spytam, może mi odpowiesz. Kolokwium z anatomii wymaga zapamiętania około 200 nazw polskich i ich łacińskich odpowiedników struktur anatomicznych z rozróżnieniem na gatunki + ich umiejscowienie, a często i funkcja w ciele zwierzęcia. Co 3/4 tygodnie jest jedno takie kolokwium. Jest to praktycznie czysta pamięciówka, której uczy się przez 1.5tyg. Jak zapamiętać po zdanym kolokwium tą wiedzę, aby nie wyleciała z głowy. Może masz jakiś pomysł, na który nie wpadłem.
@@wearedown Nie próbuje tutaj zgrywać kogoś mądrzejszego od lekarzy, ale celowałbym w jakieś rysowanie uproszczonych modeli i podpisywanie ich nazwami, przede wszystkim robiłbym to codziennie łącznie z weekendami i świętami
Mi sie udalo zapamietac 1000 struktur anatomicznych z nazwami funkcjami itd w okolo 2 tygodnie, korzystalem z palacu pamieci
Nawet jeżeli to czysta pamięciowka to tak da się użyć jakiś metod skojarzeniowych i próba wyobrażenia sobie co gdzie jest w głowie czylinproba zrobienia sobie takiej mapy
Np jak natrafisz na jakieś dziwne słowo z puli z której musisz się nauczyć to już zrozumienie etymologii tego słowa pozwoli lepiej je zrozumieć i zakodować w głowie bo będziesz rozumieć czemu się tak nazywa
Mózg zapomina jak nie korzystasz z czegoś, po prostu wydziel sobie jedną godzinę tygodniowo na powtórzenie już zaliczonego materiału aż do egzaminu. Fiszki będą do tego bardzo dobre.
Dodaj też zdjęcia żebyś nie poległ na szpilkach.
A próbowałeś szukać info w innych językach obcych? Niemiecki? Hiszpański?
po tym filmie wiem jak sie lepiej uczyc i przy okazji czym jest kwartyl czyli randomowe zagadnienie ktore nie ma polaczenia z moim zyciem i obowiazkami XD
To tylko od ciebie zależy czy będzie mieć zastosowanie czy nie
Jakiego programu używasz w pracy do rysunków technicznych? AutoCad?
@@mrrker5500 solidworks
Wroclaw University of Technology mentioned
👍
Siema, a co jak uczę się np. fizyki? Mogę rozumieć jakieś zagadnienie, a na sprawdzianie nauczyciel mi dopierdala jakieś zadanie z 200 letniego zbioru, którego ni chuja jestem w stanie zrobić. Pozdrawiam
Fizyka nie zmieniła się od 200, czy nawet 500 lat. Więc jedynym problemem jest to, że twoje "dobra rozumiem" nie wystarcza, musisz bardziej zgłębiać temat, musisz każde słowo w poleceniu głębiej poznawać. A jak masz dostępne rozwiązanie to masz w 100% wiedzieć co się skąd wzięło
@@patomatma Pewnie masz racje, chociaż czasami na poziomie licealnym czasem odnoszę wrażenie, że mam coś wiedzieć, ale nie mówią mi dlaczego. Tak po prostu.
@@szymon9744 ośmielam się twierdzić, że zasada zachowania energii była od początku naszej planety, tylko nikt jej nie opisał. Myślisz, że grawitację też Galileusz wymyślił?
@@szymon9744 wiesz tylko tyle, ile się sam dowiesz. To taka prawda oczywista. Niestety nie rodzimy się zaprogramowani wiedzą jaką ludzkość nabyła przez wieki, a szkoda, bo byśmy osiągnęli niesamowity rozwój jako cywilizacja :).
@@szymon9744 jeśli ktoś tu cokolwiek nadinterpretuje to nie jestem nim ja z pewnością. Podziwiam za tworzenie ogromu tekstu, który można zawrzeć w dwóch zdaniach.
dla baby od fizyki wazniejsze abym recytowal podrecznik niz rozumial
Jak rozumiesz co robisz to szybciej się tego nauczysz na pamięć plus będziesz to pamiętał dłużej, więc nie będziesz musiał się wszystkiego uczyć pod maturę drugi raz (marnując dwa razy tyle czasu, niż moją metodą), ale jak tam chcesz, ty tu jesteś geniuszem
a ma ktoś może jakiś dobry sposób na nauke słówek z angielskiego? Absolutnie nigdy nie potrafie się ich nauczyć, co u mnie jest o tyle trudne, że jestem dość wrażliwą osobą i kiedy tyko zaczynam czytać słówka wszystkie złe wspomnienia związane z tym przedmiotem wracają i doprowadzają mnie do płaczu. Będę naprawdę wdzięczna, jeśli ktoś ma sposób lepszy od durnego zakuwania, po którym się nic nie pamięta
Anki Quizlet
@@Jiāng_Māo Ja uczyłem się na Quizlet
@@Verixiaa qizzlet jest spoko, ale nie jak mam się nauczyć słówek z konkretnej strony w podręczniku 🫤
@@Jiāng_Māo niektorzy maja zestawy tylko musisz poszukac albo zrobic wlasne
@@Jiāng_Māo większość wydawnictw ma już zestawy publiczne na quizlecie!!!
9:22 Ale kwartyle są 3, nie 4. Powinno być "jedna z trzech", nie "jedna z czterech"
A czwarty kwartyl to nie jest po prostu wartość poniżej której mamy 100%? Czyli zwyczajnie całość?
Ale prawda, przeczę tam sam sobie, bo opisuje tylko 3. Raczej jakbym pisał to na kolokwium to bym się połapał, że coś nie kaman (albo po prostu dopisał czwarty kwartyl jako "całość"
polecasz mechanikę i budowę maszyn?
Tylko dla fanatyków mechaniki
@@patomatma To nieźle was tam uczą tej statystyki, cobyś jeszcze czasem w kosmos nie odleciał i płacił podatki. 😅
Dlaczego ja to mialem na pierwszym roku na elektronice (agh) xD
jest 23 powinienem sie uczyc na geografie, a ucze sie jak sie uczyc
Ja akurat po nieudanej próbie nauki z rachunkowości (cholernie nudna), masz może jakieś tipy, które mogły by się sprawdzic na nią?
@@123-w2l9t co to wgl jest kurwa rachunkowość?
@@patomatma Na początku myślałem, ma to coś wspólnego z matmą, choć po pierwszym wykładzie (przespanym, bo nie mogłem 5 min wytrzymać na 3h wykładzie, o tyle dobrze że dali notatki do tego) to patrząc w treść tego to po prostu jakieś księgi wieczyste,memoriały, nie wiadomo co, W skrócie biurokracja dostałem to bardziej w "gratisie", nie jest to mój "główny cel" studiów, choć trzeba to zdać...
Jak narazie to jedyne co mi przychodzi do głowy to uczyć się tego nieco jak biologii-
Nazwa-Definicja,co robi,do czego służy, choć nw...
@@123-w2l9t zacząłbym od zrozumienia po co ten przedmiot istnieje, po jakiego grzyba ktokolwiek to wymyślił, nuda bierze się z braku sensu
@@patomatmato potrzebne dla księgowych
Ja się na tym trochę znam, najlepiej właśnie do części teoretycznej podejść jak do nauki definicji, a do praktycznej czyli bilansu, rachunku zysków i strat (może dojdzie księgowanie) to po prostu uważnie czytać polecenia i sprawdzać sobie w necie jaka to kategoria. A jeśli musisz to po prostu zaliczyć, to raczej to będą proste przykłady typu zakup materiałów do produkcji 5000 zł i wpisujesz wtedy 5000 do zapasów jako materiały. Mam nadzieję że jest to w miarę jasne, a jak coś to mogę więcej wytłumaczyć.
Dzieki za godzine mam matme xd
Statystyka projektem? Brzmi jak Pani Agnieszka K jak królowie matematyki ;)
ale tak zajebiscie korzystasz z chatu ze chuj
przypomina mi to troche to jak tony stark w iron manie korzystal z jarvis czy jak to tam sie nazywalo
(patomatma uśmiecha się pod nosem)
Za 13 godzin moja pierwsza wejściówka z fizyki na pwr. Czemu chuju nie wypuściłeś tego z 2 dni temu
Moze filmik o tym jak uczyć się języka i nie zasnąć 😅
Używając go do tego czego został stworzony, inaczej się nie da
pov: jak odkurwić se mózg:
Bardzo ciekawy pomysł z tym wykorzystaniem czatu gpt. Wykorzystam go gdy będę mógł.
A co do kucia na blachę: niestety, ale gdy na zaliczeniu trzeba napisać słowo w słowo to co jest w skrypcie/banku pytań - to nie ma od tego ucieczki.
@@maciejkamil ale łatwiej jest zakuć jak rozumiesz co zakuwasz
@@patomatma W sumie masz rację.
Oż kura, świetne - tylko jak ja to dam do oglądania dziecku które ma xx lat ? ja mam 50 prawie i przypominanie sobie zasad matematyki to rewelacja ale dla małego bombelka ... ;)
Niech dziecko będzie dzieckiem, nie ryj mu głowy
@@patomatma Oczywiście nie teraz ale kiedyś kiedyś kiedyś
I chuj nie ma czasu na czytanie notatek to czyta z 10 różnych źródeł xD
@@Przemek20a serio jesteś tak zjebany i nie widzisz różnicy?
@@Przemek20a wytłumaczę Ci, bo nie należysz do diabłów intelektu: jak czytasz kółko jedną kartkę to rozumiesz 10% z tego co czytasz, resztę zakuwasz, ale jak coś zakuwasz to zapomnisz to po sprawdzianie, w jak zrozumiesz coś w 100% bez zakuwania to zapamiętasz to na lata
@@patomatma Ja właśnie mam pojebaną pamięć przeczytam raz i pamiętam ;>
@@Przemek20adebilu, on nie mówi o nauczeniu się wierszyka na pamięć tylko zrozumieniu zagadnienia, nauka a nauka na pamięć to dwie różne kwestie
@@awgangawan5760 ee ja was nie obrażam trochę ogłady ;D
Zakuwać to se kurwa możesz przed sprawdzianem z polskiego
Tyle pierdolenia o tak prostym koncepcie. Są trudniejsze rzeczy i jest ich multum na kolokwium nawet na tej statystyce. Twoja metoda nauka do kolokwium z statystyki zajelaby chyba z paredziesiat godzin.
@@EvaristeGalois-l5n jak jak kończę politechnikę zjebie, na pewno metoda nie działa XD
@@patomatma uj mnie obchodzi co kończysz. Ja kończę matematykę i ciekaw jestem jakbyś niby sie algebry albo topologii uczył tą metodą, jak ty proponujesz by z conajmniej kilkadziesiat minut poświecić by się spuszczać nad tak trywialną rzecza jak kwartyl. Zadanka trzeba poprostu z tych kwartyli obsranych porobić i będzie git i tyle w temacie.
Tylko że on to przedstawił na prostym przykładzie żeby zobrazować jego technikę nauki żeby większość zrozumiała o co w tej technice chodzi. Jak tłumaczysz np komuś czym jest średnia to nie dajesz przykładu z pierwiastakami i ułamkami tylko proste liczby dla przykładu aby zrozumiał pojęcie.
xdd, wlasnie sie zastanawialem jak mam sie uczyc bo jutro mam sprawdzian
ej bo ha sie w 4 klasie uczacy kwartyle
ja dodam tylko od siebie, ze jest taki mem z iq, ze male iq mowi to same co duze iq, a najwiecej nie zgadza sie w temacie wlasnie srodkowa tendencja z takim codziennym iq. jeden z malym mozgiem, drugi w kapturze jak mnich i tez mozna sobie zapamietac te kwartyle
Możesz też napisać na priv do mnie na instagramie
@@otipiesludzie jak ty będą wyzywać. Ale ten komentarz da się zrozumieć, tylko trzeba spróbować
Rozkład Gaussa
@@thebrownfrog komentarz został edytowany na zupełnie inny
@@otipies napisałem przed edycją
Sposób spoko, ale chyba nie wszędzie zadziała.
Podaj przykład gdzie może nie zadziałać
Ja się uczę czytając na jakiś temat notatki powoli po 1-2 razy, potem piszę to co pamiętam, a potem znowu czytam i jeszcze piszę swoimi słowami. Polecam
Ogranicza Cie to do jednego punktu widzenia, ciężko jest zrozumieć maksymalnie temat z jednego źródła, robisz sobie krzywdę
48 sekund temu yea