A to jest normalne, ze się zawsze równa w dół, żeby nie dyskryminować najsłabszych ogniw... tylko, jakoś nikt nie widzi, że to dyskryminuje prawie wszystkich...
Żeby mieć fest zasięg trzeba elektrykowi przyprawić hak. Podpiąć przyczepkę. Wstawić na nią mauzer diesla i agregat prądotwórczy połączyć wszystko i jazda na Moskwę.
Spoko ceny tez się załatwi wprowadzi się eko opłatę która wywinduje ceny normalnych aut do cen elektryków. Zużywanie baterii? Niemcy już znają sposób jak radzić sobie z swoimi śmieciami, tu będzie tak samo.
@@93Bubu93 Tak. Zresztą chyba już jest prawo, ze kraj który wyprodukuje akumulatory ma tez je zutylizować. Nie muszę dodawać, ze u nas ma powstać giga fabryka?
Dokladnie, rosja, chiny, indie napierdalaja wszystkim i maja wyjebane a nas w UE beda gnoic ekologia. Mam nadzieje ze jeszcze pare lat i UE padnie na ryj
To tak samo jakby powiedzieć, ze biega się tak samo szybko jak Usain Bolt, tylko, że ty biegniesz bez żadnych "dodatków", a on ma przy okazji ciągnąć 2 wagony towarowe.
No tak. Oni mogą sobie wprowadzac ograniczenia ponieważ one ich nie dotyczą. Jak w większości się przemieszczają odrzutowcami a jak auta to i tak ograniczenia mają gdzieś. Ciekawe czy oni teraz korzystają z elektryków? Trzeba ich przymusić do tego aby każdy polityk miał w sprawozdaniu auto elektryczne.
Cofamy się w rozwoju. Zamiast przemieszczać się szybciej będziemy robić to wolniej. Choć mokrym snem wszystkich rządzących jest pewnie to abyśmy nie przemieszczali się wcale.
Ja bym chciał zobaczyć rzetelną analizę skutków ekologicznych produkcji i używania samochodów spalinowych i elektrycznych, z uwzglednieniem tego, że energię do elektryków trzeba gdzieś wyprodukować, a źródła odnawialne zaspokajają niewielką część ogólnego zapotrzebowania. Jakoś nie wydaje mi się, by sprawność spalania paliw w elektrowniach (i to z uwzględnieniem strat przesyłowych) była na tyle wyższa od sprawności silnika, a emisyjność o tyle mniejsza, żeby równoważyło to szkody powstające przy wydobyciu surowców, produkcji i utylizacji baterii, budowie i eksploatacji infrastruktury. Gest z 0:42 jest bardzo ospowiedni do skomentowania działań UE w tej i nie tylko tej kwestii.
No ku... dobry plan Fajnie że wine związaną z zanieczyszczeniami itd zwala się na zwykłych ludzi gdy biedne kraje (na świecie, nie w EU) mają to całkowicie gdzieś, a osoby z Unii (i ci zamożni) latają sobie prywatnymi helikopterami czy samolotami No logiczne
Ja bym nie powiedział że zasięg a czas potrzebny na "tankowanie" w porównaniu do spalinowki. Mówiąc bardziej kolokwialnie, wyobraź sobie że jesteś 5 w kolejce do dystrybutora /ładowarki adekwatnie spalinowym /elektrycznym, lepiej chyba pociągiem 😄😄
Skoro wracamy do przeszłości ( elektryki były wcześniej od aut spalinowych ) to może trzeba wrócić do sprawdzonych wzorców i przed każdym pojazdem powinien iść człowiek z chorągiewką oznajmiający że oto jedzie elektryk. A swoją drogą jak Polska widzi rozwój tej cudownej technologii jak 4 LIPCA rezerwy energii elektrycznej w Polsce wynosiły 0 ( ZERO ) i groził nam Blackout ? Możemy postawić milion słupków zasilających tylko czym je zasilimy ?
Byłem świadkiem w Niemczech na a2 wypadku hybrydy i strażacy mieli problem ugasić pożar . Droga zamknięta na kilka godzin. Znalazłem artykuł w niemieckiej prasie ze został użyty specjalny środek do gaszenia w ilości 3000 ltr
Problem jest dużo poważniejszy - jeśli zacznie się palić akumulator litowo-jonowy, to nie da się tego ugasić, bo w palących się ogniwach zachodzą reakcje chemiczne, które same wywołują dalsze palenie się. Można na jakiś czas schłodzić taki akumulator, ale po jakimś czasie on zacznie się palić ponownie. Reasumując - jedyne co można zrobić, to w niewielkim stopniu kontrolować wypalenie się akumulatora do zera, ewentualnie zabezpieczając otoczenie.
Problemy są nie z zasięgiem. A ładowanie tego szybko tak jak tankowanie w kilka minut. Na dzień dzisiejszy czekać w kolejce 4 dni żeby się w trasie naładować nie ma sensu. Ciekły wodór ma sens. Ale Organizacje stawiają na Eko a sami na spotkania latają odrzutowcami i limuzyny w eskorcie. Cyrk a nie ekologia.
Wytwarzają tak samo dużo, o ile nie więcej ze względu na znacznie wyższy moment obrotowy, pyłów zawieszonych PM 2,5 z opon i klocków hamulcowych co jest wybitnie szkodliwe lokalnie dla zdrowia ludzkiego.
Jeździłem po autostradach w Holandii, tam jest ograniczenie do 100km/h. Nie spotkałem nawet jednego aby jechał szybciej. Mi osobiście bardzo się to podobało, nigdy nie czułem się tak bezpiecznie na autostradzie. U nas jeżdżę 110/120km/h a i tak jest niebezpiecznie, każdy siedzi na zderzaku a lewy pas jest dla tych co jeżdżą 200km/h lub wiecej.
Dałem łapkę w górę ale to co usłyszałem zasługuje na łapkę w dół co ta unia robi oni bujają się autami za miliony i pala na setkę beczkę benzyny a my mamy posłusznie jechać czym No właśnie czym
Ograniczmy do 40 km/h. Wtedy nawet rowerzyści i pojazdy wolnobieżne odnajdą się na autostradzie. Gdybyśmy poszli tym tokiem myślenia to już ograniczenie do 6 km/h pozwoli wszystkim mamą z wózkami się tam odnaleźć :)
@@konik999 I oddać je pod władanie burmistrzów małych miejscowości by zniknęły z nich pasy zieleni. By całe były zrobione z betonu, najlepiej tych małych kostek.
Bardziej eko będzie zrobić limit 40km/h każdy elektryk da rade, rowerzyści będą jeździć szybciej a transport stanie. Ludzie zapominają że większość ludzi jest g Ekolodzy są zbyt g żeby zrozumieć że gdyby nie spalinówki to dzisiaj żylibyśmy w średniowieczu. Bogaci na tyle żeby móc gadać farmazony i korzystać z paliw z dodatkowymi opłatami, ale za g żeby zrozumieć że całkiem bez tego świat nie będzie działał.
To może niech elektryki mają tachograf jak ciężarówki i ograniczenie do 80 z blokadą na 90. Wszyscy będą zadowoleni - ograniczenie dla spalinówek zostanie po staremu, a elektryki będą miały sensowne zasięgi :) A jak im się znudzi to można potem podnieść od razu prędkość dla tirów o 10 w górę, to będzie się przyjemniej po autostradach śmigało
Niemcy po 1945 roku z jednej strony w skali tolerancji i poprawności politycznej przeszli na drugą stronę skali. Z narodowego socjalizmu, rasy panów przeszli w skrajną tolerancję, przyjmowanie kogo się tylko da, LGBT itp, że sami Niemcy czują się obco we własnym państwie. Teraz na siłę próbują uszczęśliwiać elektrykami siebie oraz całą Unię europejską. Pora chyba doszlifować język angielski i wyprowadzić się do Ameryki albo do Australii i jeździć normalnym samochodem.
Jeśli będziemy jeździć 100-ke to auta będą miały katalogowe spalanie i w ten sposób spalinowe będą miały mniejszą emisje CO2 od elektryków i całkiem spory zasięg 🤷♂️🤣🤣
Przypomnijmy może że jednym z proponowanych sposobów na zmniejszenie zapotrzebowania na Rosyjską ropę było obniżenie dopuszczalnych prędkości dla wszystkich "przedziałów" o 20km/h. Mieli byśmy 2 pieczenie na jednym ogniu: spadek konsumpcji paliwa + wzrost atrakcyjności elektryków.
Parę tygodni temu zatankowałem mojego Golfa 7 (1.6 TDI) do pełna na pobliskiej stacji benzynowej. Wróciłem nim do domu. Następnego dnia pojechałem nim z Nijmegen(Holandia) do Pieczynka (pod Złotowem) i miałem jeszcze diesla na 150 km 😊 Dobra przyznaje się jechałem 130km/h a maks do wyprzedzania 140 km/h- nie śpieszyło mi się i jechałem sam taką trasę. Przekonaj mnie do elektryka!
Proponuję ustanowić prędkość maksymalną dla samochodów osobowych równe 90 km/h Miałoby to ogromny wpływ na poprawę bezpieczeństwa w przypadku wyprzedzania się ciężarówek na autostradzie dwupasmowej i elektryki jeszcze bardziej by się sprawdziły.
Ja bym poszedł dalej i dał 90, w mieście 30. Mniej spalimy benzyny, a w końcu żeby gdzieś dojechać przesiądziemy się na rowery i bryczki. A bryczki nie, bo koń cierpi. To zostają nam rowery i narty, jak w końcu zimy będą takie jak dawniej. W piecu palmy dobrymi chęciami... mam wrażenie, że ekologia to taki bąk z kleksem w towarzystwie, z którym nie wiadomo co zrobić.
Gdyby nie to, że auta elektryczne są na prąd (którego nie potrafimy ekonomicznie i bezpiecznie magazynować) to byłyby super. Gdyby akumulatory były tylko 10x droższe niż pełny kanister benzyny o porównywalnej ilości energii i tylko 5x cięższe to połowa aut byłaby "na baterie".
Niemcy już wprowadzają ograniczenia. Na trasie Szczecin, Berlin, Monachium- 790 km może jakieś 150 km bez ograniczeń reszta max. 130 km/h ( wolniej niż u nas ). Jakieś 10 lat temu można było tą trasę praktycznie całą przelecieć bez ograniczenia
W du.... mam po mieście - a długie trasy wyjazd w góry, tam nie ma ładowarek - mam być więźniem miasta i domu CO ZA BANAŁ ! ! - ZARAZ KOSZTY PRĄDU BĘDĄ ZA WYSOKIE ŻEBY ŁADOWAĆ POŻERACZE PRĄDU ! ! .
Jaka emisja szkodliwych substancji jest wytwarzana podczas produkcji akumulatorów? Ile tysięcy kilometrów musi przejechać samochód spalinowy Euro 5-6 żeby zrównać emisje spalin. Pomijając nawet opony, może okazać się że to cała żywotnośc elektryka.
Może zmniejszamy prędkość do 50 km/h to wtedy rowery odnajdą się lepiej, a zważywszy na ceny paliw i energii elektrycznej oraz braku komponentów, a co za tym idzie ceny zakupu oraz wynajmu samochodów to będzie jak znalazł.
Rozumiem, że ten pomysł jest tak odjechany ponieważ ktoś postanowił zapytać o opinię w tej sprawie członkiń niemieckiego odpowiednika koła gospodyń wiejskich
Nie zasięg, a czas "tankowania" takowego pojazdu. Autka na LPG też zasięg mają na gazie około 350-400km, ale tam tankowanie trwa 5 min, a nie jak w elektryku minimum kole godziny
Dziś z Łodzi do Międzyzdrojów swoim dieselkiem na 30l ropy dojechałem i wcale nie poznałem gazu bo gdy trzeba było to leciałem autostrada 140-160. W 4 literach mam te elektryki..
100 kmh to przesada, ale prawda jest też taka że polscy politycy wzięli sobie te 140 kmh z kapelusza żeby przypodobać się wyborcom. Polskie autostrady były projektowane na 120 do maks 130 kmh.
100 to dużo.3 lata temu był projekt żeby obniżyć prędkość w całej unii obniżyć prędkość do 90. Bo tak jest w luxemburgu i poprawiła im się statystyka wypadków. To chcieli to rozszerzyć n acałą unię.
Właśnie wróciłem z Holandii. Ograniczenie prędkości na autostradach do 100 km/h to koszmar ! Cztery pasy ruchu i ślimacze tempo. Już tresują kierowców do przesiadki na elektryki... 😡
Jestem za. Jak tylko euro głąby dadzą przykład jak to robić. Niech odstawią limuzyny, samoloty itd i niech poruszają się tylko elektrykami. Prędkość max 100km/h po autostradzie jak sobie życzą. Czysty zysk. Ileż spotkań i idiotycznych uchwał nie będzie 👍
A jak to z emisjami samochodów. Podobno badania pkazały ze najwieksza emisja szkodliwych substancji pochidzą z opon. A te z uwagi na cięższe auta będą zużywały się szybciej. Wiec antyeko! O akumulatorach nawet nie wspominając. To wszystko celowe antyspołeczne działania.
Może od razu na całym świecie niezależnie od rodzaju i klasy drogi zróbmy dla wszystkich maksymalne ograniczenie do 50km/h, żeby elektryki faktycznie mogły osiągać takie zasięgi jak w katalogach.... Jak widać, że tir na autostradzie wyprzedza osobówkę, to z góry wiadomo, że albo stary miejski gruchot, albo elektryk, który jakoś musi dociągnąć do celu. EDIT. Przepraszam, na całym świecie na pewno nie, takie rzeczy tylko w EU.
I najgorsze, że jest spora szansa, że to wejdzie w życie. Tak samo jak 30 w miastach i 80 poza nimi. A żeby poprawić statystyki i budżet to wysokie mandaty liczone w setkach € za każdy km/h przekroczony...
Zróbmy ograniczenie do 25 km/h, rowery odnajdą się doskonale.
I na rowerze będzie trzeba bez papierów podróżować XDD
XDDD
W wielu europejskich miastach jest już 30Kmh. Np Bruksela
O tym samym pomyślałem i będzie naprawdę eko😂😁
Jako rowerzysta popieram tem pomysł
Nie ma to jako ograniczyć prędkość dla wszystkich aby elektryki nie zostały w tyle, złote rozwiązanie.
Smutne to ale witamy w świecie polityki.
A to jest normalne, ze się zawsze równa w dół, żeby nie dyskryminować najsłabszych ogniw... tylko, jakoś nikt nie widzi, że to dyskryminuje prawie wszystkich...
Podobny pomysł wprowadzono w Polsce. Żeby Pendolino było bardziej opłacalne to zmniejszyli prędkości części innych pociągów PKP Intercity
Żeby mieć fest zasięg trzeba elektrykowi przyprawić hak. Podpiąć przyczepkę. Wstawić na nią mauzer diesla i agregat prądotwórczy połączyć wszystko i jazda na Moskwę.
Świetny pomysł. Wtedy zostanie już tylko problem ładowania, zużywania się baterii i ceny samego samochodu.
Spoko ceny tez się załatwi wprowadzi się eko opłatę która wywinduje ceny normalnych aut do cen elektryków. Zużywanie baterii? Niemcy już znają sposób jak radzić sobie z swoimi śmieciami, tu będzie tak samo.
@@wacek4001 masz na myśli by śmieci wywozić po za tereny swojego kraju
@@93Bubu93 Tak. Zresztą chyba już jest prawo, ze kraj który wyprodukuje akumulatory ma tez je zutylizować. Nie muszę dodawać, ze u nas ma powstać giga fabryka?
I tak dobrze, że nie wprowadzili max 50 kmh wszędzie - wtedy dopiero elektryki pokazałyby zasięg! I jakie przychody z mandatów!
a koszty i tzw eko z produkcji i utylizacji aut na prąd?
Unia kopie się z ekologią,a reszta świata ma to w d...🤣🤣
Dokladnie, rosja, chiny, indie napierdalaja wszystkim i maja wyjebane a nas w UE beda gnoic ekologia. Mam nadzieje ze jeszcze pare lat i UE padnie na ryj
Obejrzyj shorta jeszcze raz 😆 😆 😆
To tak samo jakby powiedzieć, ze biega się tak samo szybko jak Usain Bolt, tylko, że ty biegniesz bez żadnych "dodatków", a on ma przy okazji ciągnąć 2 wagony towarowe.
Niech ograniczą prędkość do 89 km/h i elektryczne samochody będą jezdzić z tą samą prędkością co ciężarówki xDDD
Tylko wtedy jakie będą korki xd
Ewidentnie mam obecnie regres cywilizacyjny w wielu aspektach życia
UE i ich elektryki hahahaha
niedługo innych pojazdów nie będziesz mógł kupić ani nawet sprowadzić używać hahahahahahaha
No tak. Oni mogą sobie wprowadzac ograniczenia ponieważ one ich nie dotyczą. Jak w większości się przemieszczają odrzutowcami a jak auta to i tak ograniczenia mają gdzieś. Ciekawe czy oni teraz korzystają z elektryków? Trzeba ich przymusić do tego aby każdy polityk miał w sprawozdaniu auto elektryczne.
Największa bolączka samochodów elektrycznych,to całokształt tych aut
Przesadzasz. Gdyby tylko było mnie stać, to bym sobie teslą jeździł. Mam 20 kilometrów do roboty, to co mi za różnica czy pojadę tico czy teslą
Najwieksza bolaczka elektrykow jest to, ze sa bardziej szkodliwe dla srodowiska niz STAR 266!
Cofamy się w rozwoju. Zamiast przemieszczać się szybciej będziemy robić to wolniej. Choć mokrym snem wszystkich rządzących jest pewnie to abyśmy nie przemieszczali się wcale.
Mistrz słowa polskiego, logicznego przekazu❤❤❤ A dykcja przednia ❤❤❤
Ja bym chciał zobaczyć rzetelną analizę skutków ekologicznych produkcji i używania samochodów spalinowych i elektrycznych, z uwzglednieniem tego, że energię do elektryków trzeba gdzieś wyprodukować, a źródła odnawialne zaspokajają niewielką część ogólnego zapotrzebowania. Jakoś nie wydaje mi się, by sprawność spalania paliw w elektrowniach (i to z uwzględnieniem strat przesyłowych) była na tyle wyższa od sprawności silnika, a emisyjność o tyle mniejsza, żeby równoważyło to szkody powstające przy wydobyciu surowców, produkcji i utylizacji baterii, budowie i eksploatacji infrastruktury. Gest z 0:42 jest bardzo ospowiedni do skomentowania działań UE w tej i nie tylko tej kwestii.
były już takie badania. auto elektryczne całościowo szkodzi środowisku bardziej niż nowoczesny diesel
EU to jakiś kabaret....Kiedy ludzie przejrzą na oczy...
Ograniczanie prędkości na autostradach zaprzecza sensowi ich istnienia.
No ku... dobry plan
Fajnie że wine związaną z zanieczyszczeniami itd zwala się na zwykłych ludzi gdy biedne kraje (na świecie, nie w EU) mają to całkowicie gdzieś, a osoby z Unii (i ci zamożni) latają sobie prywatnymi helikopterami czy samolotami
No logiczne
Jeśli fakty stoją w opozycji do idei to tym gorzej dla faktów.
Ja bym nie powiedział że zasięg a czas potrzebny na "tankowanie" w porównaniu do spalinowki. Mówiąc bardziej kolokwialnie, wyobraź sobie że jesteś 5 w kolejce do dystrybutora /ładowarki adekwatnie spalinowym /elektrycznym, lepiej chyba pociągiem 😄😄
Skoro wracamy do przeszłości ( elektryki były wcześniej od aut spalinowych ) to może trzeba wrócić do sprawdzonych wzorców i przed każdym pojazdem powinien iść człowiek z chorągiewką oznajmiający że oto jedzie elektryk. A swoją drogą jak Polska widzi rozwój tej cudownej technologii jak 4 LIPCA rezerwy energii elektrycznej w Polsce wynosiły 0 ( ZERO ) i groził nam Blackout ? Możemy postawić milion słupków zasilających tylko czym je zasilimy ?
Byłem świadkiem w Niemczech na a2 wypadku hybrydy i strażacy mieli problem ugasić pożar . Droga zamknięta na kilka godzin. Znalazłem artykuł w niemieckiej prasie ze został użyty specjalny środek do gaszenia w ilości 3000 ltr
Problem jest dużo poważniejszy - jeśli zacznie się palić akumulator litowo-jonowy, to nie da się tego ugasić, bo w palących się ogniwach zachodzą reakcje chemiczne, które same wywołują dalsze palenie się. Można na jakiś czas schłodzić taki akumulator, ale po jakimś czasie on zacznie się palić ponownie.
Reasumując - jedyne co można zrobić, to w niewielkim stopniu kontrolować wypalenie się akumulatora do zera, ewentualnie zabezpieczając otoczenie.
Czy to nie ci sami ludzie postulują wprowadzenie w terenie zabudowanym limitu 30, a na krajowych 80?
To moze pas dla elektrykow xd
Eko Highway to Hell
A pas będzie odgradzać elektryczny pastuch żeby biedaków odstraszać
@@kupieckorzenny5093 jestem za. Jak mu prądu braknie to sobie kable podepnie 😂
Problemy są nie z zasięgiem. A ładowanie tego szybko tak jak tankowanie w kilka minut. Na dzień dzisiejszy czekać w kolejce 4 dni żeby się w trasie naładować nie ma sensu. Ciekły wodór ma sens. Ale Organizacje stawiają na Eko a sami na spotkania latają odrzutowcami i limuzyny w eskorcie. Cyrk a nie ekologia.
Największy problem elektryków to brak silnika spalinowego
Wytwarzają tak samo dużo, o ile nie więcej ze względu na znacznie wyższy moment obrotowy, pyłów zawieszonych PM 2,5 z opon i klocków hamulcowych co jest wybitnie szkodliwe lokalnie dla zdrowia ludzkiego.
No tak, ma to sens, ewidentnie kolejne ograniczenia zadziałają
Największa bolączka ? Cena zakupu auta 😅
Świat Motoryzacji schodzi na psy 🤦♂️
Jeździłem po autostradach w Holandii, tam jest ograniczenie do 100km/h. Nie spotkałem nawet jednego aby jechał szybciej. Mi osobiście bardzo się to podobało, nigdy nie czułem się tak bezpiecznie na autostradzie. U nas jeżdżę 110/120km/h a i tak jest niebezpiecznie, każdy siedzi na zderzaku a lewy pas jest dla tych co jeżdżą 200km/h lub wiecej.
Ekspertom tej organizacji polecam przemieszczanie sie elektrycznymi samolotami.
Tak samo jak ktos chcial wprowadzic kask w samochodach
ruclips.net/video/M2bTewkDDAY/видео.html proszę
Dałem łapkę w górę ale to co usłyszałem zasługuje na łapkę w dół co ta unia robi oni bujają się autami za miliony i pala na setkę beczkę benzyny a my mamy posłusznie jechać czym No właśnie czym
Ograniczmy do 40 km/h. Wtedy nawet rowerzyści i pojazdy wolnobieżne odnajdą się na autostradzie. Gdybyśmy poszli tym tokiem myślenia to już ograniczenie do 6 km/h pozwoli wszystkim mamą z wózkami się tam odnaleźć :)
Przerobić autostrady na deptaki.
@@konik999 I oddać je pod władanie burmistrzów małych miejscowości by zniknęły z nich pasy zieleni. By całe były zrobione z betonu, najlepiej tych małych kostek.
Bardziej eko będzie zrobić limit 40km/h każdy elektryk da rade, rowerzyści będą jeździć szybciej a transport stanie.
Ludzie zapominają że większość ludzi jest g
Ekolodzy są zbyt g żeby zrozumieć że gdyby nie spalinówki to dzisiaj żylibyśmy w średniowieczu.
Bogaci na tyle żeby móc gadać farmazony i korzystać z paliw z dodatkowymi opłatami, ale za g żeby zrozumieć że całkiem bez tego świat nie będzie działał.
Ja to jeszcze zezwoliłbym na poruszanie się autostradą pojazdom wolnobieżnym bo blokują drobi lokalne i nie tylko ... !!!
"Putek" i jego "eko-unia" rządzi !
Elektryki to wielka pomyłka nie tylko pod względem prędkości, ale także ekologii.
To może niech elektryki mają tachograf jak ciężarówki i ograniczenie do 80 z blokadą na 90. Wszyscy będą zadowoleni - ograniczenie dla spalinówek zostanie po staremu, a elektryki będą miały sensowne zasięgi :)
A jak im się znudzi to można potem podnieść od razu prędkość dla tirów o 10 w górę, to będzie się przyjemniej po autostradach śmigało
Unia to jednak stan umysłu ..
Główny problem polega jednak na tym ,że w całej polsce jest raczej mało ładowarek elektrycznych do samochodu
Lepsze. Teren zabudowany 30 na godzinę
Prawie Każdy elektryk jest tak samo ekonomiczny jak zwykły spalinowy
Niemcy po 1945 roku z jednej strony w skali tolerancji i poprawności politycznej przeszli na drugą stronę skali. Z narodowego socjalizmu, rasy panów przeszli w skrajną tolerancję, przyjmowanie kogo się tylko da, LGBT itp, że sami Niemcy czują się obco we własnym państwie. Teraz na siłę próbują uszczęśliwiać elektrykami siebie oraz całą Unię europejską. Pora chyba doszlifować język angielski i wyprowadzić się do Ameryki albo do Australii i jeździć normalnym samochodem.
Hitlerowski pomysł rozwinął się o pomysły zaczerpnięte od Lenina
I tak nic mnie nie powstrzyma będę jeździć tyle ile chce stać mnie 🙃
Palą się? Zużywają się bardzo szybko? Są drogie?
Ładują się za długo? Nie nadają się na do Afryki i Skandynawii?
Jeśli będziemy jeździć 100-ke to auta będą miały katalogowe spalanie i w ten sposób spalinowe będą miały mniejszą emisje CO2 od elektryków i całkiem spory zasięg 🤷♂️🤣🤣
Przypomnijmy może że jednym z proponowanych sposobów na zmniejszenie zapotrzebowania na Rosyjską ropę było obniżenie dopuszczalnych prędkości dla wszystkich "przedziałów" o 20km/h. Mieli byśmy 2 pieczenie na jednym ogniu: spadek konsumpcji paliwa + wzrost atrakcyjności elektryków.
Parę tygodni temu zatankowałem mojego Golfa 7 (1.6 TDI) do pełna na pobliskiej stacji benzynowej. Wróciłem nim do domu.
Następnego dnia pojechałem nim z Nijmegen(Holandia) do Pieczynka (pod Złotowem) i miałem jeszcze diesla na 150 km 😊
Dobra przyznaje się jechałem 130km/h a maks do wyprzedzania 140 km/h- nie śpieszyło mi się i jechałem sam taką trasę.
Przekonaj mnie do elektryka!
Proponuję ustanowić prędkość maksymalną dla samochodów osobowych równe 90 km/h
Miałoby to ogromny wpływ na poprawę bezpieczeństwa w przypadku wyprzedzania się ciężarówek na autostradzie dwupasmowej i elektryki jeszcze bardziej by się sprawdziły.
100km/h dla wszystkich by użytkownicy elektryków nie czuli się gorsi na autostradach? ale to naprawdę ma sens logiczny
A może będziemy montować panele słoneczne na dachach i wozić agregat/ baterie w przyczepie?
Polska podpisała agendę 2030. podpisała też pakiet fit for 55.
Dojdzie z czasem paszport emisji CO2 i zapanuje komunistyczny terror w zielonym wydaniu
Ja bym poszedł dalej i dał 90, w mieście 30. Mniej spalimy benzyny, a w końcu żeby gdzieś dojechać przesiądziemy się na rowery i bryczki. A bryczki nie, bo koń cierpi. To zostają nam rowery i narty, jak w końcu zimy będą takie jak dawniej. W piecu palmy dobrymi chęciami... mam wrażenie, że ekologia to taki bąk z kleksem w towarzystwie, z którym nie wiadomo co zrobić.
A może jakiś abonament na maksymalną prędkość?
Do 50 to dopiero będzie zasięg
A ja proponuję obniżkę cen samochodów elektrycznych do 100 euro, wtedy wszyscy będziemy jeździć elektrykami🤪
Nie są tanie, nie są ekologiczne, oczywiście zasięg gówniany, ale mają jeden plus. Jakiś bloger pokazywał, że można zagotować herbatę... szacun🤣🤣🤣
Gdyby nie to, że auta elektryczne są na prąd (którego nie potrafimy ekonomicznie i bezpiecznie magazynować) to byłyby super.
Gdyby akumulatory były tylko 10x droższe niż pełny kanister benzyny o porównywalnej ilości energii i tylko 5x cięższe to połowa aut byłaby "na baterie".
Moim zdaniem czas ładowania i dostępność ładowarek a nie zasięg.
Niemcy już wprowadzają ograniczenia. Na trasie Szczecin, Berlin, Monachium- 790 km może jakieś 150 km bez ograniczeń reszta max. 130 km/h ( wolniej niż u nas ). Jakieś 10 lat temu można było tą trasę praktycznie całą przelecieć bez ograniczenia
W du.... mam po mieście - a długie trasy wyjazd w góry, tam nie ma ładowarek - mam być więźniem miasta i domu CO ZA BANAŁ ! ! - ZARAZ KOSZTY PRĄDU BĘDĄ ZA WYSOKIE ŻEBY ŁADOWAĆ POŻERACZE PRĄDU ! ! .
A widziałeś niewolnika, który jeździ na wycieczki?
o to chodzi - agenda 2030 oraz pakiet fit for 55
@@kwlodarczyk32 od zawsze im przeszkadzamy, ale gdyby nie my to oni nic nie mieliby. :d
Jaka emisja szkodliwych substancji jest wytwarzana podczas produkcji akumulatorów? Ile tysięcy kilometrów musi przejechać samochód spalinowy Euro 5-6 żeby zrównać emisje spalin. Pomijając nawet opony, może okazać się że to cała żywotnośc elektryka.
A USA ma to w D.Problem jest ZA DUZO LUDZI!! Wiecej ludzi wiecej potrzeb i zanieczyszczen.
Dodaj autostrada podczas kilkunastostopniowych mrozów.
No to może zrównajmy osobowki z ciężarówkami. 80km/h :)
Jak się zarzyna pomysłowość to potem tak jest
gdzie sens logika 😂 jak małym miejskim fiatem Panda 2 ma te same osiągi i utrzymanie jest tańsze bezpieczniejszy niż te elektryki
Może zmniejszamy prędkość do 50 km/h to wtedy rowery odnajdą się lepiej, a zważywszy na ceny paliw i energii elektrycznej oraz braku komponentów, a co za tym idzie ceny zakupu oraz wynajmu samochodów to będzie jak znalazł.
Rozumiem, że ten pomysł jest tak odjechany ponieważ ktoś postanowił zapytać o opinię w tej sprawie członkiń niemieckiego odpowiednika koła gospodyń wiejskich
Nie zasięg, a czas "tankowania" takowego pojazdu.
Autka na LPG też zasięg mają na gazie około 350-400km, ale tam tankowanie trwa 5 min, a nie jak w elektryku minimum kole godziny
Największa bolączka to brak możliwości ładowania dla większości mieszczuchów.
Dziś z Łodzi do Międzyzdrojów swoim dieselkiem na 30l ropy dojechałem i wcale nie poznałem gazu bo gdy trzeba było to leciałem autostrada 140-160. W 4 literach mam te elektryki..
Dlatego sens mają hybrydy lub auta wodorowe.
Mam nadzieję, że nie oglądają cię osoby które o tym decydują
Ale te ograniczenia to wymyślili, żeby paliwo oszczędzać w związku z obecnym kryzysem.
100 kmh to przesada, ale prawda jest też taka że polscy politycy wzięli sobie te 140 kmh z kapelusza żeby przypodobać się wyborcom. Polskie autostrady były projektowane na 120 do maks 130 kmh.
100 to dużo.3 lata temu był projekt żeby obniżyć prędkość w całej unii obniżyć prędkość do 90. Bo tak jest w luxemburgu i poprawiła im się statystyka wypadków. To chcieli to rozszerzyć n acałą unię.
Właśnie wróciłem z Holandii. Ograniczenie prędkości na autostradach do 100 km/h to koszmar ! Cztery pasy ruchu i ślimacze tempo. Już tresują kierowców do przesiadki na elektryki... 😡
Moim zdaniem nie zasięg jest problemem. Większym jest szybkość ładowania.
Najlepiej wrzucić ten odpad do śmieci i po sprawie… dziękuję unio mam jechać dwa dni zamiast 9h dziękuje ale dobroć
Jeździjmy koniem po autostradzie 20 km/h to będzie bezpiecznie i ekologicznie :)
Jestem za. Jak tylko euro głąby dadzą przykład jak to robić. Niech odstawią limuzyny, samoloty itd i niech poruszają się tylko elektrykami. Prędkość max 100km/h po autostradzie jak sobie życzą. Czysty zysk. Ileż spotkań i idiotycznych uchwał nie będzie 👍
Czyli komunistyczne równanie w dół...oni inaczej nie potrafią
W holandi juz jest wprowadzone 100 km h na autostradzie i to już dosyć długo
A może auta tylko dla wybranych a reszta niech siedzi na dupach i nie dyskutuje.
A jak to z emisjami samochodów. Podobno badania pkazały ze najwieksza emisja szkodliwych substancji pochidzą z opon. A te z uwagi na cięższe auta będą zużywały się szybciej. Wiec antyeko! O akumulatorach nawet nie wspominając. To wszystko celowe antyspołeczne działania.
Może od razu na całym świecie niezależnie od rodzaju i klasy drogi zróbmy dla wszystkich maksymalne ograniczenie do 50km/h, żeby elektryki faktycznie mogły osiągać takie zasięgi jak w katalogach.... Jak widać, że tir na autostradzie wyprzedza osobówkę, to z góry wiadomo, że albo stary miejski gruchot, albo elektryk, który jakoś musi dociągnąć do celu.
EDIT. Przepraszam, na całym świecie na pewno nie, takie rzeczy tylko w EU.
Zawsze powtarzam, elektrykiem im szybciej jedziesz, tym później dojedziesz.
Ciekawi mnie skąd urwali się tacy ludzie
eurokomunizm w pełnej krasie
Fajnie się palą 💥
Na konie się przesiądźmy albo auta z napędem jak u Flinstononów
Może powerbanki
I najgorsze, że jest spora szansa, że to wejdzie w życie. Tak samo jak 30 w miastach i 80 poza nimi. A żeby poprawić statystyki i budżet to wysokie mandaty liczone w setkach € za każdy km/h przekroczony...
Lewactwo zawsze bohatersko walczy o rozwiązanie problemów, które samo stworzyło...
I tak to zrobią bo robią z nami wszystko 🤷🏼♂️