"CZEKAŁEM NA KLIENTÓW POD BURDE*** i ZARABIAŁEM" WYZNANIA BYŁEGO TAKSÓWKARZA
HTML-код
- Опубликовано: 27 авг 2024
- Spotify: open.spotify.c...
Piąty odcinek podcastu "Bez Tajemnic" w którym rozmawiałem z byłym taksówkarzem. Pamiętajcie, że podcasty możecie odsłuchać również na Spotify.
Pracując na stacji paliw poznałem wielu taksiarzy, z którymi zawsze warto było żyć dobrze, ponieważ samemu można było taniej skorzystać, a drugą rzeczą jest to o czym mówił Eryk. Kiedy podsyłałem klientów konkretnemu taksiarzowi też miałem od niego kasę. Jak widać to zespół naczyń połączonych.
Bardzo fajny kanał! Czekam na jeden z najbardziej nielubianych zawodów czyli kontroler biletów
albo najgorszy klient, czyli ten co nie kasuje biletów.
Po 2020 przebili ich "lekarze" i inni dodatkowcy.
oj myślę, że komornik jest jeszcze bardziej znienawidzony
@@polly1212dlaczego? Gdyby nie ten zawód to nigdy nie wyegzekwowalabym pieniędzy :p
@@nina-eg6ovpewnie alimenciara jestes
Ja rzadko jeżdżę taksówką, ale jak już to zamawiam prawdziwą taksówkę a nie jakiegoś Gruzina czy innego Czeczena o wątpliwej legalności pobytu i prawa jazdy w obitym Priusie. W Warszawie prawie codziennie można przeczytać o wypadkach Uberów i Boltów. Lepiej zapłacić więcej a dać zarobić Polakowi. Pozdrawiam
ruclips.net/video/IuEhPewCl_g/видео.html
Brawo
Przecież Polacy również jeżdżą na Bolt czy Uber nowymi Toyotami w hybrydzie ...
Świetny cykl! Spojrzałam zupełnie inaczej na pracę kuriera czy taksówkarza. Mega ciekawe jest usłyszeć, jak wygląda ta praca "od kuchni". A skoro o kuchni, może dobrze byłoby porozmawiac z kimś z branży gastronomicznej. Mam wrażenie, że większość osób nie wie, jak wygląda praca w restauracji, a sama kiedyś pracowałam jako kelnerka, więc wiem, "z czym to się je" i jak to specyficzna branża
Wlaczylem Twoj kanal przypadkiem w pracy. Tak słucham i myślę... kurde, znam głos. Patrzę... Dymitr!! Genialne!
Podsumuje to tak:
Nie ma co się oszukiwać, wszystko zależy.
Mimo, że nie jestem taksówkarzem to pluję mocno na te wszystkie aplikacje, ponieważ w Łodzi wychodzi mi często bardzo podobnie lub minimalnie drożej jechać z taksówkarzem, niż z turkiem który nie umie jeździć, mówić po polsku, oraz korzysta tylko i wyłącznie z nawigacji, a po niemoralnej propozycji którą podczas nocnego kursu złożył ciap*ty "kierowca" ubera w kierunku mojej matki, to ja serdecznie podziękuję. Najbardziej szanuję stare "złotuwy", bo są najlepszymi ludźmi do rozmowy, dowiesz się coś ze starych czasów miasta, porozmawiasz o motoryzacji i ogólnie o życiu, mam sąsiada który jeździ na taryfie i czasami coś pomoże przy furze :-)
Taa, rozmowy ze starym taksówkarzem o motoryzacji: najlepsze auta to niemce w ropie, a reszta to gówno, psuje się i gnije.
Jazda bez aplikacji czy mapy Google, to często jest stanie w korkach lub jazda dookoła, na aplikacji zawsze jedziesz najszybsza trasą
Bardzo ciekawa rozmowa. Wiele z niej "wyciągnęłam", tzn. jak nie dać się oszukać korporacją taksówkarskim, bez względu na nazwę. Pozdrawiam serdecznie i czekam na wywiad np. z pracownikiem i orzecznikiem ZUS lub NFZ. To dopiero byśmy usłyszeli ciekawe rzeczy 🤭🤫... 😊😉.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia 😊.
Lubię Cię w innej, poważniejszej formie, dziennikarski dryg dojrzewa :). Osobiście ciekawa jestem rozmowy z Kimś, kto pracował w "renomowanej" restauracji. Osobiście znam właściciela, który kupuje wodę butelkowaną 1,5 litra za mniej niż jeden złozcisz a w lokalu sprzedaje za ok. 7 zyla za litr... :)
Zakryjcie te mikrofony jakaś zasłoną, bo te dyszenie, sapanie, nie umila słuchania. Po za tym materiał przyjemny.
Dokładnie, przydałyby się popfiltry.
Też się nad tym zastanawiam bo mikrofony dobrej jakości a efekt... bardzo ciężko się słucha
@@ewelina.ewelina3663 bardzo ciezko, jeden z lepszych podcastow i jej nie pasuje
@@Paw3Looo merytoryczne tak, technicznie nie
@@ewelina.ewelina3663 zmien sluchawki, ja bardzo dobrze wszystko słysze
Bardzo sympatyczny Pan . Ciekawe historie z życia taxi. Ja jakoś zawsze trafiłam na porządnych taksówkarzy. Ale zawód rzeczywiście może być nie bezpieczny. Prowadzenie rozmowy super pełna profesja. Powodzenia 👍
Super odcinek, gość naprawdę elokwentny i mówił bardzo rzeczowo, dzięki wielkie! Pozdrawiam i życzę owocnej kariery i powodzenia obu Panom ❤
Co za pruderia... Słowo BURDEL jest jak najbardziej normalnym wyrażeniem, które występuje w wielu opracowaniach, leksykonach, słownikach, tudzież encyklopediach, a także w mowie zarówno potocznej jak i urzędowej. Polaczkowo....
byłem taksówkarzem przez kilka miesięcy i powiem tak to był jeden z najgorszych etapów w moim życiu. Pobieranie pieniędzy od burdelu podpada pod sutenerstwo w naszym mieście była taka sprawa i ukarano taksówkarzy.
I bardzo dobrze bo te dziewczyny które użerają się z tymi pijakami dostają o te 100 lub 150 zł mniej , bo alfons musi przecież wyjść na swoje.
Raz skorzystałem z taxi za odcinek 12 km po mieście zapłaciłem 130 zl. Wiem ile pali auto hybrydowe i dodam że to była godzina przed korkami szczytowymi . Z założenia nie sądziłem że taka droga to wycieczka będzie w 3 korony . A więc nie dziwię się że te bolty ludzie chwala sobie skoro za 1/3 mają przejazd
Co do agresywnej konkurencji… kumpel dorabiał robiąc prywatnie transporty znajomych, kiedyś odwoził kogoś z imprezy i stary złotówiarz zajeżdżał mu drogę i próbował zepchnąć do rowu, bo twierdził, że ten podbiera mu klientów 🤪
Bardzo ciekawe historie powiedział ten były taksówkarz. Mój tato też jest obecnie taksówkarzem i z tego, co wiem, to miał różnie sytuacje. Ja kiedyś raz zamówiłem taksówkę i przejechałem około 200 metrów, bo nie wiedziałem, gdzie znajduje się punkt, w którym miałem się spotkać z taką znajomą. Jednak ten kierowca, był wyrozumiały i nie było z jego strony, dziwnych tekstów. Pozdrawiam ❤😃
L
Że co?
Witam serdecznie!Bardzo ciekawa rozmowa i sympatyczny Gosc,Pan Prowadzacy rowniez👍
Spoko docinek , jak wszystkie na twoich kanałach.
💪.
Temat wazektomi poruszyć proszę, ponieważ jest tragedia jeżeli chodzi o wiedzę ludzi.
Pisałem priv.
Napisz proszę na maila, a jeżeli już napisałeś to muszę przekopać!
Coś więcej?
@@The86marian86 docinek już faktycznie powstał i jest na kanale .
Jeżeli potrzebujesz coś więcej to zobacz odcinek o męskiej antykoncepcji , na tym kanale
Poruszacie ciekawy temat , dziękuje serdecznie
Ja w sylwestra jak wracałem i jechałem Uberem około 3-4 nad ranem.
Jechałem z facetem który opowiadał że w 1 cały dzień zarobił więcej niż jego żona przez miesiąc, więc wtedy się zdziwiłem że można tak zarobić. Do dziś to pamiętam.
W którym to było roku i jakie miasto?
Grójec. 2017 rok.@@venOM-ll6cu
Pierwszy raz oglądam Cię w takim wydaniu - Podoba mi się :-) dobra robota 🙂
Stale Pan mówi, że niema co się oszukiwać... Proszę więc nie oszukiwać!!!
Dymitr, ostatnio modny temat przez akcję z paralizatorem - zaproś jakiego kontrolera biletów autobusowych :)
Chętnie!
Najlepiej krakowskiego bo tu mają naprawdę ciężko ;)
Kurcze, to są naprawdę ciekawe opowieści.
Ta... ja kiedyś za młodego wypłatę świętowałem. Jedną z pierwszych. Siadłem w taryfę i kazałem się wieźć 70 km do granicy z UA o 2 w nocy. Po czym na piechtę przekroczyłem granice, kupiłem 2 ramki i litra i wróciłem tą samą taryfą, bo wszystko zamknięte w okolicy, a tam taniej mają. Po drodze się nie odzywałem. Było lato, a ja dopłaciłem za otwarte okno i opcje jarania w aucie. Dość dobrze pamiętam tą lekcję życia.
Taki ciekawy odcinek, a tak mało wyświetleń 🙃 Polecam 😀
2:10 najlepsze czasy to było z 20 lat temu w 3City a tak naprawdę jeżeli miało się dobre auto to woziło się klientów z Lotniska w Gdańsku do Granda i Sheratona w Sopocie a kasa szła strumieniem. Duzo obcokrajowców płacących 50$ na tamte czasu nie chcących reszty nic. Ba! tipy tez były spore. Wszystko co dobre kiedyś się kończy...
Za jeden przejazd zarabiałeś tyle co w 2 tygodnie w normalnej pracy.
Dobre. Dziękuję za materiał
Jak juz muszę jechać taksówką, to staram się dogadać się co do ceny przejazdu. Można pojechać 18km przez 2-3 miasta za 45zł, a można na tachografie 9km w mieście pojechać za 62zł.
Taksometr*
Przyznam szczerze, że jeżdżąc jakieś 4 lata na taryfie zdecydowanie przyjemniej wspominam ten czas- mimo pracy głównie na nockach ;) Na pewno można poznać całą masę fajnych ludzi.
Fajnie, jestem z Wrocka, jak na tego pana trafię, to będzie git 🤩
Wiem, że to nie było specjalnie, ale cały ten wywiad można podsumować słowami „to zależy”
Obejrzałem całość , brakło mi pytań jak taxi oszukuje ludzi
Janusze mają specjalne przyciski .
zabrakło pytania o panie które chciały się ''Dogadać''
Sa I takie, ktore placa cialem. Nie prostytutki, a przyzwoite panie :) lubiace seks.
Serio?Gdzie?
@@she_118Sprzedawanie swojego ciała to prostytucja. Bez różnicy czy za pieniądze, czy za usługę.
@@she_118czyli Pani się pizdzi tak?
Myślę, że można dodać dużo więcej do wypowiedzi Eryka. Zarówno o "przygodach" jak i kwestiach prawno-rynkowych. Bez Tajemnic pozdrawiam kierowca z Warszawy.
Czy takie dzwonienie do dziewczyn na życzenie klienta albo podwożenie klienta do agencji towarzyskiej i branie za to pieniędzy, to nie jest czasem stręczycielstwo?
Jest! Brał prowizje i dostarczał klientów.
Właśnie też na to zwróciłem uwagę. Koleś się przyznał że jest sutenerem. Zarabia na prostytucji innych osób.
"Złotówa" nie jest żadnym pejoratywnym określeniem. To po prostu potoczne określenie taksówkarza i tyle. Nic więcej. A to że chcą zarobić więcej - a kto kurwa nie chce?
Korporacja nie chciała mnie zabrać pod dworcem PKP w Krakowie. Kierowca się bał stojących przy słupku. Musiałem przejść za róg, żeby nie widzieli i zabrał mnie wtedy dopiero.
Pełen profesjonalizm. Pozdrawiam.
Nie lubię ludzi którzy na pieniądze mówią "Pienionszki"
nie pamiętam,kiedy we Wrocławiu jechałem z Polakiem-kierowcą na uberze/bolcie/taxi :)
ub/ bolt nigdy nie będą równać sie taxi, a bardziej poprawnie taryfą. Bo człowiek, który ma głowe na karku i umie liczyć odchodzi od aplikacji i tego algorytmu, który jest w stanie wyliczyć za 10 km 20 zł, to mądry Polak woli zrobić za 10 zł pojechać 2 razy po 3 km i mu to lepiej wyjdzie niż tłuc się przez całe miasto. A taryfa włączy zegar i jedzie według preferencji jeśli masz, tylko wystarczy powiedzieć, a nie "żądać bo ja Płacę". Oni też ludzie, chcą zarobić ale też wykonać pracę należycie.
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.
Zajmij się normalną robotą cwaniaczku. Każdy umie gadać, ale za robotę już boli. Nie trawię Cię.
Rób dłuższe odcinki bo czas szybciej w pracy leci a fajnie się słucha
Jeśli potrzebujesz ratownika medycznego z 10 letnim stażem pracy to chętnie mógłbym wystąpić.
Napisz maila
Ooo czekam z niecierpliwością
Świetny kanał miło się słucha.
Haha, raz w życiu zwymiotowałam w taksówce, ale, że jestem dystyngowaną damą, to wykorzystałam do tego plastikowe pudełko po jedzeniu, a po wszystkim pudełeczko zamknęłam xd
Kulturka 100%, ani kropla nie poleciała na tapicerkę 😂
Kobiety to przeważnie rzygaja do torebek XD
ja pamiętam, jak bylem kiedys z dziewczyną na osiemnastce u koleżanki, no i tak sobie leżymy w łóżku, i do mnie nagle dziewczyna: "Dawid, ja będę żygać", szybko sięgnąłem po torebkę w której przyniosłem alkohol, żarcie itd, i w ostatniej chwili jej ją podstawiłem xD, aż nie chcę myśleć co by było, jakby tej torebki tam nie było. I też ani kropelka nie spadła na prześcieradło
Dystyngowana dama :D
Czy ja dobrze zrozumialem, ze gosc nagrywal swoim klientom jakies "panienki" i ze to byly jakies jego znajome? Ze niby zajmowal sie tez streczycielstwem? Bardzo lekko wybrzmial ten watek a Dymitr nie pociagnal dalej tego watku..
W czasach kiedy ludzie nosili kapelusze, to gdy w taksówce mieli reakcję żołądka, używali do oczyszczania się do kapelusza
Miałam sytuacje nieprzyjemna raz. Byłam po operacji, z torba podróżna przez co chodzenie nie było w tym momencie wyborem. Pan taksówkarz jak się dowiedział, ze ma przejechać ze mną 5min zaczął się bulwersować, ze mogłam się przejść a nie taksowke wołać, chociaż przy wsiadaniu powiedziałam gdzie chce jechać..
Robisz ludziom pod gorke i sie dziwisz
@@jonarryn5107 Jakie pod górkę? Nikt nie wybiera sobie choroby. Ja sama w pewnym momencie byłam w takim stanie, że nie mogłam chodzić. Do przychodni zrobiłam sobie normalny kurs, później skierowanie do szpitala. Szpital dosłownie 300m dalej ale nie byłam w stanie zrobić nawet kilku kroków bez przeszywającego bólu. Pod samą przychodnią postój taksówek. Podeszłam, wyjaśniłam sytuację i pojechałam. Miałam to szczęście, że trafiłam na bardzo wyrozumiałego taksówkarza. Widział, że jadę z przychodni do szpitala, że ledwo się ruszam i wykazał się mega empatią. Podwiózł mnie nawet mimo zakazu pod samo wejście do szpitala. W zamian po prostu dostał parę groszy ekstra i tyle.
25 lat jeździłem taxi w Hamburgu. To co przeżył ten koleś to pikuś😂
Dawaj najbardziej hardkorową historię :)
iTaxi Warszawa nie jeżdżę w weekendy i w nocy spokojnie 10.000 na czysto zostaje po miesiącu, a czasem więcej :)
Nie mam nic do taksówkarzy, ale ci nazywani "złotówami" kojarzą mi się raczej z takim jednym panem, który kiedyś z dworca zawiózł mnie śmierdzącym samochodem, który mało się nie rozleciał, bez taksometru i na koniec zażądał pieniędzy jakbyśmy przejechali trzykrotnie dłuższa trasę. Kiedy powiedziałem "ILEEEE?!" to się speszył i chyba zrozumiał, że przeholował i obniżył o 1/4.
Ja zawsze jeżdżę jedną korporacją. Zwłaszcza, że teraz u mnie w mieście bardzo dużo ukraińców jeździ na bolcie.... Ale jak słuchałam tego wywiadu to aż mi się przypomniało jak byłam w ciąży i brałam kursy do szpitala. Mina kierowców zawsze była bezcenna 😁
Jako stary złotówiarz powiem ci, że często trafiają się takie kursy i nie wiem co w tym dziwnego. Jedyny kurs na szpital gdy miałem "delikatnie" zdziwioną minę, to był dziadek z udarem.
Witam. Napisałem maila w sprawie chęci rozmowy na temat bycia kierowca zawodowym. Pozdrawiam
Jestem taksowkarzem. Do burdeli klientow wozilem nie raz i czasami szukalem dla nich dziewczyn na ogloszeniach internetowych. Prostytutki tez wozilem a najwiecej te z ktorych uslug sam korzystalem. Zwlaszcza taka Ole .Ja wozilem bez licznika w nagrode za super uslugi w rozsadnych cenach.
Ciekawe co żona na to😅
@@ParaRara28 Tak sie sklada ze jestem po rozwodzie , ale przyznaje ze bylem w dwuch zwiazkach i grzeczny nie bylem. Moj roczny rekord zdrad to 58 w 2013 roku.
@@andrzejonufrzak8353 szacun, że potrafisz się doliczyć 😝
@@andrzejonufrzak8353nie ma się czym chwalić, szkoda kobiety z tego "związku"
@@martianwalker31 Jesli dwoje ludzi robi cos za obobulna zgoda to zawsze jest ok. Kobiety chca kasy, a faceci tacy jak ja seksu i sie dogadujemy. Co w tym zlego ?!
Zawód premium...dziekuje, tyle w temacie.
Zaskoczyło mnie zaskoczenie Dymitra, że taksówkarz dostaje prowizję za kurs do bałaganu
Mojej sąsiadce "złotówa" przebił opony, bo zaparkowała za nim, zaraz za słupkiem "koniec postoju taxi". Nawrzeszczał na nią, że ma odjechać, ona nawrzeszczała na niego, że on ma swój postój, a ona parkuje w miejscu dozwolonym dla niej. W drodze do domu czuła, że auto jej ściąga. Wulkanizacja znalazła dziurę po nożu w oponie.
Nie wierze, że koleś jest na tyle głupi że przyznał się do przestępstwa xd ze dostawał prowizje od burdeli xd a przecież w większości lokali ten klient był oszukiwany także przyznał się do tego ze taksówkarze mogą byc zamieszani w cały proceder :) GRATULACJE XD POWIEDZ NAZWISKAMI
W burdelu się nie oszukiwało, mylisz z gogo
@@henrykrz3006 on nie mówi o samych burdelach :)
No tak kiedyś lotniska nie były tak dobrze skomunikowane z centrum jak dziś.
To zależy
Gościu właśnie opowiedział że był sutenerem bo czerpał korzyści z nierządu. Wielu z paragrafem za to wyłądowało i zawiasami .
Tak chodzi o przemieszczanie się z miejsca na miejsce jak najtaniej Dlatego ja wybieram transport publiczny a taksówki często nie przyjeżdzają albo są spóźnione i wtedy nie ma sensu płacić więcej
Niestety, w latach 90 i poczatku 00 taksowkarze narobili sobie zlej opinii, ktora sie teraz za nimi ciagnie. Nabijanie kilometrow turystom, oszukiwanie na taryfach, niewlaczanie taksometru…
Na taxi nie ma już od dawna żadnych pieniędzy. Nawet jak zrobisz 500 zł dziennie obrotu to po rzetelnym odliczeniu wszystkich kosztów nie zostanie Ci nawet połowa. A żeby zrobić 500 zł to w ciągu dnia trzeba jeździć z 12 godzin.
Jeden taksówkarz może mieć kilka aplikacji in np na bolt bedzie taniej ale na uber juz drozej. Kiedys chciałam wrocic z miasta i weszlam w bolt. Bylo taniej ale gosciu nie przyjechal..odrzucali trase. Kolejny ladowal sie i znow odrzucalo i nikt nie przyjechal. Ten sam koles byl na uber i moja trase zaakceptowal ale zapłaciłam drozej. Dziady!
Ja woziłem ciężarówka coca colę i kroplę Beskidu, też mnie weźmiecie do programu?
Nie jest łatwe dodanie auta do Ubera i Bolta. Musi mieć wszystkie wpisy, przeglądy, ubezpieczenia a weryfikacja trwa nawet do tygodnia.
Natomiast to już później nie jest nigdy weryfikowane. Ja w dniu dzisiejszym odpalam apke kierowcy, wybieram pojazd, który rok temu został skasowany w drobny mak, sprzedany, bez aktualnego przeglądu oraz ubezpieczenia i jadę! 😂😂
Jak zawsze super potkast
Kiedyś z pod hotelu Forum w Warszawie też mnie nie chciano, zabrać 😅😅😅
Ja zawsze używałem BOLTa, ubera i free now nigdy nie miałem problemu, ludzie zawsze przemili a w nocy przechodziły głębokie rozmowy i jakoś złapało się kontakty i z kilkoma zostaliśmy znajomymi :)
Nazwa złotówa nie wzięła się od tego😂😂
Cześć :) Super odcinek ! Czy można spodziewać się odcinków na Google Podcast ?
Myślę, że tak - od następnego tygodnia postaram się ogarnąć.
...za moich (1953r) czasow mowili "stowa"😮 takie byly czasy Polska byla bogata...😂
Szacun że w wieku 70 lat ogladasz Yt 🙂
Niestety Dymitr ale to co mowi ten facet aktualnie nie ma nic wspólnego z prawdą odnośnie aplikacji. Nie wiem jak dawno skonczyl jeździć ale na pewno dawno... Można było wziąć kogoś kto ma bardziej aktualne informacje.
A wy sie umówiliście z tymi koszulami ?
Złotówa to bardzo łagodne , raczej określenie cierpiarz jest jeszcze w obiegu
Lubię Twoje kanały
Miło się Ciebie słucha ogląda.
Jesteś przystojny miły i inteligentny.
Jestem ciekawa, jak to wygląda w Warszawie...
Tak słucham i słucham... 2,50 PLN za kilometr niezależnie od pory dnia i nocy ? We Wrocławiu ? Kurcze... Ostatnio w Częstochowie jechałem taksówką co najmniej 10 (!!!) lat temu i w środku dnia, w tygodniu zapłaciłem 50 PLN za przejechanie nie więcej niż 10 km.... Chyba mnie zfrajerzyli...
W niektórych partnerach flotowych płaci się 50 zł + 1% przychodu za rozliczenie (przelew).
Taksówkarze we Wrocku akurat są spoko 😉
...hm, mi ubery nie przyjeżdzają w 5 zamówionych kursów 3 kierowców nawet nie informując nie przyjachło po odbiór..gdzieś jechali w drugą stronę a ja czekałem jak głupi, a jeden mnie minął i nie zawrócił tylko pojechał gdzieś dalej a w apce pokazywało że on jest zamówiony i na niego czekam..zmarnowany czas..muszę go JA anulować i zamawiac kolejnego..jak się komuś spieszy może tak zmarnować kilkanaście minut stercząc na dworze i czekając na kierowcę..
Ja przeważnie wybierałam taksówkę jeśli chciałam być gdzieś jak najszybciej a często było zlecenie odrzucone a wiec traciłam tylko czas i rezygnowałam
Budżety olbrzymio większe💙 uwielbiam Twój język 😁😁
I to jest piękny przykład konkurencji i zabiegania o klienta. Brak monopolu jak jest np w Niemczech, gdzie są jedynie taksówki. Nie ma żadnej innej formy tego biznesu. A szkoda.
Czekam na okna drzwi ... Ciekawy temat 😢
Ludzie sami kręcą na siebie bata, liczy się tylko cena i nic więc. Bezpieczeństwo? A na co to komu, jak za parę zlotych taniej to woli jeden z drugimi jechać z gosciem co prawko zdawał u siebie w kraju na ośle. Poczekajcie aż, te wszystkie ubery wykoszą konkurencję (a jest to tylko kwestia czasu) to zacznie się monopol i mnożnik razy trzy będzie tym podstawowym. Zacznie się lamęt, że monopol itp. Ale ludzie sami realizują ten plan.
P. S. U mnie w miescie nikt za klienta do bałaganu nie płacił i sprzatanie zarzyganego auta było zawsze po stronie kierowcy.
Jak juz mowimy to mowmy wszystko. Oprocz kasy, za dowiezienie klienta do burdelu, kierowca zbiera tez pieczatki. Jak uzbiera 10 pieczatek to ma panienke gratis.
Trochę bzdury odnośnie zarobków. 4500zł średnio we Wrocławiu to brednie. U mnie w małym mieście na wschodzie Polski w korporacji na czysto jaki by nie był miesiąc taksówkarz zarabia więcej o 30, 40% a nawet więcej na czysto niż te kwoty, o których mówi gość.
Z obserwacji klienta.
Najwięcej zleceń, a może najlepszych kasowo to nie godziny szczytu. To noc i weekend. Przede wszystkim ograniczona dostepność , lub brak komunikacji zbiorowej. Do tego w nocy sa wyższe stawki.
Chyba ciekawym zarobkiem jest ryczałt dla firm. Nie ważne o której godzinie jedziesz zawsze w takim układzie dostajesz tą samą stawkę. Owszem jest minus, np w nocy jedziesz taniej niż klient idywidualny, ale firma zadzwoni do Ciebie, nie do konkurencji.
Doprecyzowanie co firmowych ryczałtów. Moja firma zamawiała kilka razy dla mnie tasę abym dotarł do domu po nadgodzinach. Rozmawiałem jednego razu z Kierowcą o cenach. I tak
Gdybym zamówił na tej samej trasie sam taksę, to w dzień zapłacił bym około 60 zł. W nocy 140. Firma płaciła za kurs nie zależnie od pory dnia 110.
@@iowa406 to tak zwane transfery, jest to kwestia umowna.
Dlaczego rozmawiasz z ludzmi którzy już nie wykonują tego zawodu ?
Halo, @policja jest tu gość który zbierał hajs za kuplerstwo. No i jest głupi że o tym opowiada, ale to już nie mój problem
Ja pierd .czy wy się już takich gownianych tematów czepiać ?
Złotówa w bajzlu dostawał usługę najczęściej .Co on w tym wieku może powiedzieć o nocnym życiu, gangsterach lat 90 ? Z 60 letnim taryfiarzem powinieneś zrobić wywiad , oni maka ciekawe wspomnienia .
prowadzacy niezbyt kumaty
Co on pierdoli.w 90 latach ludzie maluchem i polonezem a taxi Mercedes 194.teraz jest liesing i też mają fury.przykład Gdańsk 2 km 40 zł w nocy.jak dla mnie złodzieje.a jak chcesz do agencji to też dostanie procent...
Co za klient. Po dziesiątym /ciężko powiedzieć , to zależy/ przestałem oglądać.
Aż łaskawie ktoś zejdzie 😮 , no raczej chyba w drugą stronę
do burdelu? BARDZO byśmy prosili....