Mumie i ofiary z ludzi w starożytnym Egipcie - Wojciech Ejsmond | KONTEKST 2

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 10 янв 2025
  • НаукаНаука

Комментарии • 12

  • @annanowak985
    @annanowak985 2 года назад +1

    Jeszcze przynajmniej jedno spotkanie z panem Ejsmondem ,jest wspaniałym opowiadaczem

  • @Duchludozjad
    @Duchludozjad 2 года назад +2

    super wykład

  • @karolinaszopinska9974
    @karolinaszopinska9974 2 года назад +1

    Zdefasoliwać mordę 😂 zupełnie rozbił mnie ten tekst ale poza tym bardzo ciekawe i interesujące treści

  • @juanrico6484
    @juanrico6484 4 года назад

    pytanie: gdzieś przeczytałem, że w XIX wieku wywożono masowo mumie jako "pamiątki". Podobno podaż mumii z Egiptu była tak wielka, że używano ich jako nawozu. Oraz wykonywano z nich papier. Ponieważ był brązowy, to nie był używany do pisania, tylko do pakowania. Stąd mamy brązowy papier pakowy.
    Czy to może być prawda?

    • @ArcheologiaZywa
      @ArcheologiaZywa  4 года назад +3

      Trochę zajęło nam doszukanie się ile w tym jest prawdy :) Mumie były w XIX wieku wywożone masowo w różnych celach, ale domyślamy się, że raczej tylko w postaci drogocennych pamiątek. Istnieje jednak parę bardzo popularnych historii z nimi związanych.
      W całej Europie chyba najpopularniejszym mitem od XV do XIX wieku było przerabianie ich na proszek i sprzedawanie jako lekarstwo dosłownie na wszystko. Możemy się jednak domyślać, że nawet pomimo tego, że wiele egzemplarzy odnaleziono później w sklepach alchemików i lekarzy, to służyły one raczej przekonywaniu klientów, że naprawdę tak było. One same pozostawały zwykle nienaruszone ze względu na swą cenę. Na aplikowanie takiego oryginalnego lekarstwa mogli pozwolić sobie chyba tylko bogatsi.
      Z kolei w USA najbardziej znaną legendą miejską są właśnie opowieści o tym, że w XIX w. z bandaży owijających mumie zaczęto na masową skalę produkować papier w związku z problemami z zaopatrzeniem w sukno i zużyte tkaniny, ubrania, sieci, torby etc, kiedy to papier produkowano z nich, a w wyniku gwałtownego rozwoju prasy zaczęto zużywać tych materiałów więcej niż produkować i importować. Podobno miałoby się to opłacać, ale znaleźliśmy tylko jedną badaczkę, która potwierdza XIX-wieczne opowieści. Reszta jest sceptyczna, szczególnie, że nie odnaleziono żadnej książki, którą można by uznać za zrobioną z bandaży egipskich mumii. Inne historie, jak przerabianie ich na nawóz oraz palenie nimi w piecach lokomotyw (o czym żartował nawet Mark Twain) wydają się już w ogóle i całkowicie nieekonomiczne.
      Niezależnie jednak od tego czy papier do książek kiedykolwiek robiono z mumii, to na pewno nie ma to związku ze współczesnym kolorem papieru do pakowania (a dokładnie papieru typu kraft). Pod koniec XIX w. powrócono bowiem do metody produkcji papieru z drzewnej miazgi (czy inaczej ścieru drzewnego), którą znano jeszcze w starożytności. I to właśnie z tej miazgi produkowany jest dziś papier do pakowania, przez co przybiera on różne odcienie brązowego. A biały papier to wyłącznie zasługa dodania do wspomnianej miazgi środków wybielających.

    • @jacekwidor3306
      @jacekwidor3306 2 года назад

      @@ArcheologiaZywa Jako poligraf z wykształcenia potwierdzam. Co więcej nigdy w życiu nie spotkałem się z przekazem, jakoby papier wyrabiano z bandaży mumii. Z punktu ekonomicznego punktu widzenia jest to absurdalne. Ileż milionów mumii musiałoby się przerabiać?

  • @jacekwidor3306
    @jacekwidor3306 2 года назад

    1:18:39 "Warsaw mommy project"? Czy to zamiast "500+" ?
    -------------
    ;)

    • @ArcheologiaZywa
      @ArcheologiaZywa  2 года назад

      To jest dobre pytanie! Ciekawe czy dr Ejsmond już wtedy wiedział jaką niespodziankę szykuje dla nas ich zespół. W końcu 2 lata po tym spotkaniu ogłosili światu, że odkryli pierwszą znaną nauce sztucznie wykonaną egipską mumię kobiety w ciąży! Opowiadali o tym w KONTEKŚCIE nr 27: ruclips.net/video/CssVU737doI/видео.html

  • @patrykgrancow2035
    @patrykgrancow2035 4 года назад +1

    Hipoteza połączenia długości procesu mumifikacji z cyklem Syriusza, jest w książce "Śmierć i pogrzeb w starożytnym Egipcie" S. Ikram.

    • @ArcheologiaZywa
      @ArcheologiaZywa  4 года назад

      Dziękujemy za informację! Przekażemy Wojtkowi. Taką mieliśmy też nadzieję rozpoczynając cykl, że i goście coś dzięki nim wyniosą.

  • @marcinh8845
    @marcinh8845 2 года назад +1

    Rozmawiają arceolodzy: Pogadajmy o nowościach!

  • @jacekwidor3306
    @jacekwidor3306 2 года назад

    17:29 Hipoteza rzeżbiarza wydaje mi się bardzo prawdopodobna "postać" Po prawej to raczej głowa i niekształtna bryła poniżej.