Tomb Raider 3 #14 - Aldwych 2/2 | NTS po godzinach
HTML-код
- Опубликовано: 19 сен 2023
- Jeden z najlepszych poziomów w klasycznym TRze i lokacja, za którą najbardziej lubimy Londyn. Opuszczona stacja metra, w której znajdziemy dość ciekawe rzeczy. Bardzo fajnie skonstruowany poziom z kilkoma trudnymi momentami.
Wszystko to w ramach nowego cyklu pt. "Nostalgic The Sims po godzinach", na którym będziemy raz na jakiś czas ogrywać różne gry, byle się tylko nie zaorać na maksa simami. Na początek przed Państwem Tomb Raider III Adventures of Lara Croft z 1998 roku, który uznawany jest za jednego z trudniejszych TRów. 
Игры
Ja też nie przepadam za czasówkami - też między innymi dlatego, że nie można przyjrzeć się otoczeniu. No i w starszych Tomb Raiderach są dość wymagające. Chyba nigdy nie udało mi się przejść uczciwie czasówki w Wenecji w TR2, zawsze korzystałem z tricku/buga :-)
Swoją drogą - dopiero oglądając Wasze gameplaye zdałem sobie sprawę, że broń można zmieniać bez wchodzenia w menu :-D
tej czasówki z motorówką na koniec poziomu? jest złośliwa, fakt, i zawsze ze 3 razy muszę powtórzyć, żeby mi to wyszło, ale kurde tym bugiem mnie zaciekawiłeś, bo nigdy tu nie utknęłam na wieki, więc nie znałam alternatywy i umarłam teraz, że to się da tak banalnie obejść XD
ahaha bardzo mi miło, że mogłam pokazać coś nowego z tymi skrótami klawiaturowymi 😊
@@NostalgicTheSims Tak. miałem na myśli czasówkę z motorówką. Wystarczy przepłynąć pod drzwiami i timer się nie uruchamia - więc nie trzeba się nigdzie spieszyć :-)
Tak po prawdzie ja dopiero po latach dowiedziałem się, że można to zrobić uczciwie, zawsze korzystałem z tego tricku przekonany, że tak miało być. Podobnie miałem z poziomem Bartoli's Hideout, gdzie w pewnym miejscu po prostu przeskakiwałem/przenikałem przez balustradę balkonu i tym sposobem omijałem pół levelu - i dopiero po latach dowiedziałem się, że to było niedopracowanie twórców gry, a nie zabieg celowy. Uroki czasów "przed-internetowych" :-)
Wiem, że to trochę nie na temat filmiku - czy pamiętacie, jak nazywa się poziom czwarty w TR2? Wszystkie źródła podają, że "Opera House", ale jako dzieciak/nastolatek zapamiętałem nazwę tego levelu jako "The Theatre". Zastanawiam się, czy to jest po prostu fałszywe wspomnienie, czy w różnych wersjach gry występowały inne nazwy.
@@int32_86 oficjalna nazwa, bo występująca w większości źródeł, to Opera House, ale Twoje wspomnienie nie jest fałszywe, bo w jakiś wersjach gry rzeczywiście kilka leveli ma inne nazwy (tutaj dowód na to: m.ruclips.net/video/OI1N6qKZNvk/видео.html). osobiście spotkałam się z tymi nazwami w pirackiej wersji TR2 :x którą ogrywałam sobie kiedyś na komputerze w mojej ex-pracy, jak nie miałam nic do roboty :x i też mnie to wtedy zdziwiło o co w ogóle chodzi. dokładnie nie wiem skąd to się wzięło, moim pierwszym przypuszczeniem było, że to urok pirata i po prostu ktoś scrackował wersję gry z jakiejś innej lokalizacji (gra była tłumaczona np. na niemiecki), a potem zmienił nazwy levelów na angielski i w kilku przypadkach nazwy się różnią. a może to jakaś alternatywna wersja w języku angielskim. nie mam pojęcia, jeśli chodzi o oficjalne wydania, zarówno angielskie jak i amerykańskie, to nazwy zawsze były takie jak oficjalnie wszędzie jest podawane. tylko w tym jednym piracie były te esy floresy.
@@NostalgicTheSims Nie do wiary, rzeczywiście istnieje taka wersja. I inne zmienione nazwy z tego filmu też kojarzę (jak przez mgłę, bo to był 1999, może początek XXI wieku). Pamiętam, że miałem grę od starszego kuzyna, ale sam byłem za młody, by zastanawiać się, czy to gra z oficjalnej dystrybucji.
W wersji, którą obecnie posiadam (płyta dołączona do Clicka) są nazwy takie jak oficjalne.
Od lat się nad tym zastanawiałem, a teraz zagadka rozwiązana. Bardzo Wam dziękuję!
Nie ma sprawy, cieszę się, że jakoś pomogłam 😅
Zdecydowanie zgadzam się z wami, że dżungla szybko się nudzi jak w Uncharted 1. Osobiście lubiłam lokacje pustynne jak i te europejskie z Uncharted 3. Chociaż fragment ze Szkocją z czwórki też był klimatyczny.
W sumie dołączę się do przedmówcy i również zapytam co wy sądzicie o tych remasterach? Według szybkiego researchu w google wyjdą na Switcha, PS4/PS5, Steama, Xbox One/Series S|X. Mnie martwi trochę ich jakość jak to wyjdzie na tylu sprzętach...
jakość będzie pewnie taka, byle tylko zadowolić ludzi, którzy tracą wzrok na grafice z oryginalnych gier i tyle. zawsze sceptycznie podchodzę do tego typu wydań, jako że przyjmuję oryginalną wersję gry z całym dobrodziejstwem inwentarza 😉 jak dotąd każde wydanie typu remaster to przede wszystkim obniżenie poziomu trudności, jak np. w Uncharted 1 i Crashu. co do poprawy wrażeń wizualnych w ultra hd, to też tam różnie bywało w wielu grach. ogólnie podchodzę spokojnie, jak będzie pudełkowa wersja na ps4 w jakiejś promocji, to pomyślę :)
Właśnie oglądam nowy odcinek TR na PC, a na telefonie wszedłem na YT, aby napisać komentarz z zapytaniem czy wiecie, że na konsole nowej generacji wyjdą remastery trzech pierwszych odsłon Tomb Raider? Nie wiem czy takie rzeczy Was interesują, ale jestem ciekaw Waszej opinii w tym temacie, jeśli zechcecie się wypowiedzieć. Gdyby porty wyszły na PC ogralibyście je?
Pozdrawiam Was serdecznie 🤗🤗🤗
Remastery wyjdą też na PC z tego co odkryłam ;) Wg. google wyjdą one na Switcha, PS4/PS5, Steama, Xbox One/Series S|X. Na steamie w pełnej cenie będą za 138,99zł...
tak, oczywiście wiem o tych remasterach, bo śledzę od lat tomb raiderowe strony 😉 no i cóż... odświeżone tekstury i model Lary, przy niezmienionym gameplayu za cenę prawie 140 zł, jakoś niekoniecznie mnie przekonuje. nie mam wielkiego problemu ze starą grafiką, więc oryginalne wersje mi wystarczą. a jeśli kogoś to razi, to w fandomie TRa już od dawna można ściągnąć fanowskie mody unowocześniające tekstury i model Lary. i to za darmo. dlatego nie wiem czy jakoś tak wyjątkowo opłacalna jest ta oferta. rozumiem taki remake jak Tomb Raider Anniversary, ale podmianki tekstur i modelu, pewnie jakieś podrasowanie sterowania i jej ruchów, przy starych mapach i zagadkach, za taką cenę... nie, dzięki. na PC mam cały zbiorek TRów od tr1 do underworld, który kupiłam za jakieś 40 zł w 2014 roku. jeśli chodzi o konsole, to na psp i ps3 wydano klasyki gier z psx i kupiłam sobie klasyczne tomb raidery od tr1 do tr4 i prawdę mówiąc ta seria na konsoli była dla mnie zbyt ciężka przez kryształy zapisu, oby w remasterze tego nie wciskali. nie wiem, jeśli spadnie cena i wydadzą pudełkową wersję na ps4, bo na pc gram tylko w simsy i starocie, to pomyślę nad kupieniem gry, na razie to niczym się nie podniecam, bo dla mnie remastery to zawsze skok na kasę. wystarczy dla mnie fakt, że Uncharted 1 w remasterze na ps4 wygląda gorzej niż na ps3, jeszcze obniżyli poziom trudności...
@@NostalgicTheSims Niestety, takie remastery w 99% przypadków są robione jak najmniejszym kosztem za często wygórowane ceny. Dla mnie różnica jest widoczna, ale też nigdy nie przeszedłem pierwszych Tomb Raider'ów, gdyż nie jestem człowiekiem obdarzonym cierpliwością, więc toporność tych odsłon oraz wysokie poziomy trudności mnie odrzucają. Mimo to przyjemnie się patrzył jak Wasze "gempleje". Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Dobrej nocy życzę 🤗🤗🤗
oj z tą topornością gry, to bym polemizowała 😉 owszem są wnerwiające momenty z niewidzialnymi ścianami i włażeniem w teksturę, ale to bolączka nawet współczesnych gier, więc cóż. sterowanie też nie jest aż tak złe. tragiczne sterowanie i toporność w tym, to bardziej domena Tomb Raider Angel of Darkness, fabularnie i graficznie to fajna, klimatyczna gra, ale skopana ze sterowaniem i niestety z tego powodu rzadko do niej wracam.
@@NostalgicTheSims Oczywiście możemy dyskutować na ten temat. Napisałem jak to wygląda z mojej perspektywy. Wiem, że dla wielu osób te gry są bardzo dobre i w żaden sposób nie neguję tego, że można się przy nich dobrze bawić. Osobiście wolę nowsze osłony typu Legenda czy remake pierwszej części czyli Anniversary, które dla innej grupy odbiorców są świętokradztwem. Każdy ma swoje opinie i to jest jak najbardziej w porządku. Dla mnie te gry to tortura i aby je przejść musiałbym grać z solucjami, co nie bardzo ma chyba sens.