Rzeczy, które są nam niepotrzebne, a ktoś może jeszcze użyć warto przekazać do sklepu charytatywnego. W naszym mieście prowadzi je stowarzyszenie brata Alberta. I za niewielkie pieniądze potrzebujący możne tam nabyć odzież, czy wyposażenie domu, którą za darmo oddają inni. Nie zawsze mamy finanse, by wspomagać datkami organizacje, ale to nasze rzeczy mogą być "cegiełką" a stowarzyszenie może dalej pomagać.
Witam 🙂Mieszkam w Niemczech, i u Nas są takie punkty ,gdzie można posegregowane rzeczy oddać charytatywnie. Opłaty są groszowe 0.50,c 1 .Tafel , zbiera zarobione pieniądze, 💰,na inny cel 🍀 Jest to dla ludzi z biedniejszych których nie stać na zakupy ,w sklepach.Byłam widziałam🙂 rzeczy są w bardzo dobrym stanie (ciuchy ,dla dorosłych ,dzieci , artykuły domowe ,do kuchni,dekoracje ,naczynia , do łazienki itp....)jest tego mnóstwo 🙃bardzo dużo nowych, nie zniszczonych.Jak mam czas na segregację ,w swoim domu, to pakuje w worki ,kartony, i wywozimy z mężem i oddajemy ☺️Ja mam porządek w domu ,na strychu ,w piwnicy, a Ci ludzie uśmiech na twarzy 🥰 Super że są takie punkty gdzie można je oddawać 🙂Jeśli mogę pomóc,🍀 to dlaczego mam tego nie robić 💓💪Asiu jak zawsze w punkt 👌W twoim domu ♥️jest czysto przestronnie i pięknie urządzone 🥰 Pozdrawiam Kasia 😘🤗
W UK charity shops to normalka, natomiast nigdy sie nie spotkalqm z tym w Polsce ale Nie mieszkam tak od kilkunastu lat, przez ten czas wiele się zmieniło .
Od wielu lat proszę moich bliskich i znajomych o kwiaty doniczkowe. Przez ten okres uzbierałam ponad 200 sztuk. Mam duży dom i każdy kto mnie odwiedzi podziwia wszystkie kwiaty. Obopólne zadowolenie👍👍👍👍
Również nie lubię niepotrzebnych prezentów. W rodzinie mamy od dawna zwyczaj, że nie robimy sobie niespodzianek. Osoba, która ma być obdarowana jest przepytywana i wyraża oficjalne życzenie, a rodzina robi zrzutkę i spełnia marzenia. Jest więc okazja, dostać coś, o czym się marzyło, a było zbyt drogie, dostać szaloną rzecz, na którą rozsądek nie pozwala na codzień wydać pieniędzy, wyjątkowo drogą wizytę w salonie kosmetycznymi itp. Dzieci w całej rodzinie nie dostawały w dzieciństwie od Mikołaja worka zabawek, którymi za pół roku już by nie były zainteresowane, a solidne, wymarzone Lego za kilkaset złotych (od całej rodziny). Dobrze, że ktoś poruszył ten temat 😊 Pozdrawiam
Na odgracanie pomieszczeń najlepsze są przeprowadzki 😂 żeby się nie zagracić najlepiej wszystko co chcemy kupić wpisać na listę zakupów i wrócić do niej za dwa tygodnie 😊
Wszystko ma swoje miejsce. Dlaczego? Bo nienawidzę szukania. Poza tym pamiętam słowa mojego taty. "Odłuż od razu na miejsce choćby to wymagało zrobienia dodatkowo kilku kroków, otwarcia drzwi do drugiego pokoju i wyciągnięcia np szuflady. To i tak będzie krócej niż odłożenie byle gdzie, kilka razy przełożenie bo przeszkadza, często potem oczyszczeniem żeby można było odłożyć tam, gdzie powinno być. No to miej litość dla siebie dziecko".
Asiu, Twoje rady zawsze pomocne. Pozytywna energia, która bije od Ciebie udziela się i mni za co serdecznie Ci dziękuję. Chcę byś była świadoma swej mocy, posyłasz ja do mnie. Za to dziękuję Ci Asiu❤😊
Mobbing w pracy, wypowiedzenie, brak pracy i ciągle uczucie ciężkości w głowie. Non stop robię porządki- jestem sama na 70m, oddaje obrania a dalej mam wrażenie, że jest ich za dużo. Nawet nie miałam pojęcia, że to wszystko może mieć związek z tym, że nie wiem co dalej i na takim rozdrożu właśnie stoję...
Asiu❤ dziękuję ❤zawsze pozytywnie, nawet jak jest źle😅 też jestem chomikiem i ciężko mi się pozbywać a to powoduje niestety chaos. Uwielbiam te tematy o porządkowaniu. Proszę o więcej😂 ściskam❤
Zgadzam sie z tym wsxystkim ale najgorzej gdy domownicy się do tego nie stosują i ciagle cos dokupują i nie odnoszą rzeczy na miejsce. Będę z tym walczyć 😁 Dziękuję za rady. Pozdrawiam serdecznie ❤🥰
Bardzo ważne sprawy zostały poruszone. Ja sama staram się od kilku miesięcy, roku stosować zasady ułatwiające zachowanie uporządkowania mojej przestrzeni i faktycznie z czasem jest to coraz łatwiejsze. Coraz bardziej przemyślane są moje zakupy, ogólnie wydatki, często nie podejmiję decyzji od razu, wracam do tematu następnego dnia i czasem ten czas pozwala na nabranie dystansu i odstępuję z zakupu i jestem wtedy zadowolona😊 że tak racjonalnie postępuję. Przyznam, że trochę nad taką postawą pracowałam, ale warto. Prezenty...temat faktycznie drażliwy, ale świetnym pomysłem są produkty kulinarne, u nas też kupowane jako pamiątki z podróży - oliwa, miód tymianowy przywędrowały z nami w wakacyjnych walizkach, konfitura z róży z Kazimierza Dolnego (jest tam takie urocze miejsce, połączenie pasji do historii i róż ), uważam, że voucher lub karta podarunkowa to również bardzo dobry pomysł. Myślę, że porządek w głowie duszy rodzi porządek wokół nas, dlatego życzę nam wszystkim odwagi w porzadkowaniu własnej przestrzeni wewnętrznej i zewnętrznej. Spokojnej i słonecznej niedzieli ❤
Bardzo cenne i mądre porady...też nie lubię nadmiaru rzeczy w danej przestrzeni, staram się co jakiś czas robić przegląd i pozbywać się rzeczy. Pozdrawiam serdecznie i życzę Wszystkim nam przyjemnego relasku w "odgruzowanych " przestrzeniach :)
Asiu, super ten odcinek. Bardzo do mnie trafił. Jestem świadoma, że mam chaos w głowie i ciągle próbuję odpowiedzieć sobie na pytanie czego chce. Jest to bardzo trudne ale wierzę w to że znajdę w końcu odpowiedź. Właśnie tak jak mówisz małymi krokami robią porządek w domu robić porządek w swojej głowie. 🥰🥰🥰 Dziękuję ci za bardzo mądre słowa
W temacie prezentów to myślę, że warto umówić się zawczasu, co to ma być, czego obdarowany potrzebuje, co lubi. Mało osób jest tak zamożnych, że wszystko co potrzebne, już posiada lub sam może sobie na bieżąco sfinansować. Urodziny czy święta to dobra okazja do nadrobienia braków. Podoba mi się też częstą intencja młodych małżonków by nie dawać kwiatów lecz sugerują konkretny cel .
Myśle za bardzo bym się cieszyła na odcinek o markach które Pani ceni albo kupuje, które uważa za dobra jakość jeśli chodzi o dekoracje domu. Ubraniowe marki tez miłe widziane 😊
Witam bardzo praktyczne porady ❣️ Jezeli chodzi o prezenty to ja juz dawno dyplomatyvznie poprosilam rodzinke i znajomych o nie dawanie mi prezentów. Zauważyłam ze " zagracilam " sobie moj malutki ogródek roznymi kwiatami i krzewami w doniczkach np miniaturowe róże. Najpierw cueszyly oko w domu , później trafialy do wiekszych donic na zewnątrz. I zrobil mni się bałagan. 😊 Dziękuję i pozdrawiam wszystkich ♥️
Nie lubię minimalizmu ale równocześnie nie lubię mieć zagracone. Jeżeli nie widzę domowe rzeczy dekoracyjne na wieszku, tzn. że nie potrzebuje. Ja od lat nie kupuję rzeczy bo się mi podobają, ale są mi nie potrzebne. Mam nawet puste szuflady i schowki. Od długich lat nie przyjmuje prezentów, bo zawsze dostaje coś czego nie chce lub mi się nie podoba, lub nie potrzebuje. Ile ja właśnie takich rzeczy już oddałam. Nawet nie lubię dostawać rzeczy kulinarnych bo nie wszystkiego lubię. Np. każdy wie że lubią herbatę, ale nie każdą. Już było tak że miałam tyle herbaty której nie chciałam że też musiałam komuś oddać. Każdemu mówię że jeżeli naprawdę chcą coś przynieść, to kwiaty cięte są zawsze Mile widziane. W owym czasie również dostawałam wina, szampany i likiery mimo to że ja w ogóle nie piję. Więc znowu musiałam po oddawać te rzeczy. Jedno co nie rozumie, czemu nikt nie słucha? To jest dla mnie zdumiewające. Świeczki ja kupuje bez pojemników żeby nie mieć później co z tym zrobić bo w końcu to się też nazbiera. W ogóle nie rozumiem tej mentalności bez przerwy kupowania Multum rzeczy nie Potrzebnych.
Jeśli chodzi o prezenty to w rodzinie są to pieniądze (zazwyczaj mogę uzbierać wtedy na coś na prawdę fajnego lub dołożyć do jakiegoś wyjazdu) lub ulubione słodycze. Z kolei z koleżankami umawiam się szybciej i każda ma swoją listę prezentów, które chce dostać i wybieramy coś z tego. Sprawdza się u nas to znakomicie :)
U mnie przyjęło się,że w przecież przynoszą własne wyroby kulinarne .Często też zapowiadam czego potr ebuję i wtedy jest składka na prezęt.Kwiaty tylko z własnych ogrodów lub polne-póżniej robię z nich wiązanki,wianuszki i niosę na groby.Natomiast nadmiar rzeczy wystawiam obok pojemników i dość szybko znikają.
Pani Joasiu, pani filmy są dla mnie wielką inspiracją. W różnych sytuacjach porządkowania, urządzania czy dekorowania. A o odgracaniu mówi pani w taki sposób, że nawet taki chomik gromadzący chaotycznie rzeczy jak ja wierzy, że da radę. Dziękuję ❤
Jaka Ty piękna Kobieta jesteś ❤ i wnętrze i zewnętrze 😊 cudownie się ciebie słucha. Wspaniałe rady, już mam ochotę ruszyć do mojej kuchni i zrobić przegląd. Będę starała się wykorzystać wszystkie punkty, które podałaś, a zacznę od tego ostatniego. Pozdrawiam serdecznie ❤😊
Pomijajac ciekawa tresc odcinka, zachwycilo mnie jak pieknie wygladasz. Ta koszula i te bransoletki. Przeczesuje internet, zeby odgapic ten look. :) (Kolczyki mam podobne :) )
To prawie wszystkie zasady które ja stosuje wiosna i jesień to czyszczenie szaf jak czegoś nie ubrałam w tym roku za rok na pewno nie ubiorę oddaje z dwóch robię jedną itp szafa przestronna świetna sprawa
Co za wspaniałe porady co jakiś czas tak robię chociaż trzeba uczciwie powiedzieć że nie zawsze jest łatwo się rozstać 😢😢 pozdrawiam serdecznie 😘 miłego weekendu 😀☕☀️😘
Nie zagracaj - zdecydowanie! Ja mam niewielką przestrzeń, mnóstwo książek, w tym dużą ilość literatury fachowej potrzebnej mi na bieżąco do pracy. Chętnie bym się pozbyła wszystkich bibelotów, ale są to często prezenty i "nie wypada". Książki, których już czytać nie będę rozdaję lub odnoszę do biblioteki miejskiej. Unikam "ozdóbek", które tylko gromadzą kurz. Uszanowanie :-)
Uwielbiam dawać 🎁, widzieć błysk w oku obdarowanego, daję książki zawsze przemyślane, kwiaty, przetwory, ciasta, wieńce, bilety na koncert, spektakl, kupon na masaż itp...planuję wcześniej przed urodzinami, rocznicami, świętami, kupuję na wyprzedażach dla 3 dzieci i przy okazji mam gotowe 🎁👍sprawia mi to radość i przyjemność uszczęśliwiać kogoś.
Super Aniu, że poruszyłaś problem zakupoholizmu, sama parę lat temu zmagałam się z tym i o mało nie skończyło się to depresją. Wyzwoliłam się, przewartościowałam swoje życie po śmierci koleżanki, spojrzałam na to, co w życiu ważne. Myślę, że czasem potrzebujemy silnego bodźca, wstrząsu, żeby coś zmienić i zostawić za sobą coś, co złudnie dawało nam poczucie bezpieczeństwa, niestety na krótko. I choć do dziś ciężko mi się rozstać z rzeczami, idę do przodu, pracuję nad sobą, wręcz walczę z tym wewnętrznym "chcę, muszę to mieć". Dlatego cieszę się z Twojej trylogii, którą nazwałam "Gra o tron odgruzowany" 😉😁 Bardzo ważne tematy dałaś nam do przemyślenia Aniu i bardzo pożyteczne. Pozdrawiam serdecznie ❤🌿🌸😘
@@karolinaj5751 Wierzę, że dasz radę, myślę, że każdy potrzebuje po prostu jakiegoś impulsu, jakiegoś bodźca, niekoniecznie tak dramatycznego, tylko pozytywnego. Twój przełom też nastąpi 😀👍🌹
Ja nigdy nie kupuję od dawna żadnych prezentów dla znajomych.Bardzo lubię jasno określić co ja lubię i szanuję czyjś wybór,to co mi się podoba nie musi podobać i pasować innej osobie.Bardzo wartościowy odcinek.
Mam dom parterowy z poddaszem użytkowym ok 100 metrów. Mąż, dwojka dzieci i pies. Na bieżąco sprzątam, segreguje ciuchy dla potrzebujących, oddaje koleżance, również rzeczy których nie potrzebuje. Dzięki sprzątaniu zrobiło mi się dużo miejsca na półkach w garażu. Mam rowniez strych który też jest uporządkowany. W szafkach kuchennych mam jeszcze dużo miejsca bo wogule nie kupuje kubków, szklanek, garnków. Szafy też przestronne bo wiele ciuchów oddałam. Rzeczy staram się chować. Nienawidzę bałaganu i pierdółek na wierzchu. Jako prezent lubię kwiaty doniczkowe.
Prezenty nie do końca w moim guście oddaje na akcje charytatywne na rzecz różnych organizacji. Wogóle porządkując co jakiś czas dom oddaję przedmioty na licytację i mam fajny dom i daje szczęście innym, ktorzy kupują te przedmioty bo im się podobają ❤
Dzień dobry. ,,Budowanie ogniska domowego,, to także przestrzeń o której tyle opowiadasz, ale też relacje i wartościowanie, dbanie o domowników. Jak oglądam to widzę, że jesteś w tym fachowcem. Także jeśli chodzi o zwierzęta domowe. Może mogłabyś zrobić kiedyś film o zwierzętach domowych jak o nie dbać, jak rozumieć, aby żyły w zgodzie z naturą i naszym trybem życia. Mam pieska, i jest fantastycznie, ale niewiem jak nauczyć go spokojnie czekać, gdy jest sam w domu. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Mieszkam obecnie w Anglii gdzie sklepy z używaną odzieżą są charytatywne oznacza to, że rzeczy które tam oddajemy za darmo są sprzedawane a zysk przekazywany na walkę z rakiem lub chorobami serca. Systematycznie odgracam dom od 2 lat i wszystko czego nie potrzebuje a jest w dobrym stanie to oddaję do takich sklepow. Również preferuję prezenty kulinarne 😊
Fajny film!❤ Akurat za miesiąc czeka mnie przeprowadzka do nowego domu i mam szansę wszystkie przedmioty gruntownie przesegregować, wielu przedmiotów nie chce zabierać ze sobą dalej. Planuje je wszystkie zgromadzić w jednym miejscu i rozesłać zdjęcia wśród rodziny i znajomych, może ktoś będzie chciał je zaadoptować😊
Ja też nie lubię prezentów. I fakt to temat delikatny którego jedna sąsiadka kompletnie nie jest w stanie zrozumieć.... Rzeczy których chce się pozbyć wstawiam do kartonu z dopiskiem za darmo do wzięcia stawiam przed domem na chodniku. Zawsze funkcjonuje! Dzięki za fajny odcinek.❤
Co do prezentów to osobiście lubię powiedzieć wprost co mi się podoba wysłać np link do jakiejś rzeczy która tak bardzo chce i z której bym się cieszyła, więc to jest tak, że ja sobie wybieram prezent A resztą rodziny mi to kupuje i jest super :D
Albo, co się zdarza jeszcze czesciej, ja się zastanawiam nad swoim prezentem, co byłoby najlepsza opcja A jak już wybiorę to kupuje A wreszcie rodziny mówię że jak chcą to mogą mi się dolozyc/zafundować prezent i mówię też o kwocie ile to kosztuje więc raczej konkretnie to wychodzi :) i wychodzi na to że i ja dostaje prezent co jest przyjemne i moi bliscy też w tym uczestniczą tak jakby od nich był po części ten prezent tylko bez zbędnego zastanawiania się aaa co kupić :) myślę że jest to wygodne i proste rozwiązanie:) w sumie to polecam xd
Joasiu jesteś niesamowitą osobą 😊uwielbiam Cię słuchać. Zgadzam się z twoimi przemyśleniami w 100%. Dzięki temu mój dom mi się podoba i jestem szczęśliwa. Zmobilizowałam ostatnio męża do uporządkowania garażu. Zamatowaliśy przy półkach drzwi przesuwane, które świetnie się sprawdziły. Teraz jest duża przestrzeń i wygląda elegancko. Pozdrawiam 😊
Witam panią. Super i wprowadzilam już pani rady. Ciężko odrazu udekorować dom tak by był to nasz przytulny kącik. Więc rzeczy pod wpływem chwili które kupuje myśląc iż będą pasować puszczczam przy okazji świąt jako prezenty dalej. Dzięki czemu nie wyrzucam ich i nie muszę przed świętami gorączkowo poszukiwać co kupić dla znajomych. Pozdrawiam ❤😊
Dziekuje. Tyle mi Pani uswiadomila . Sama to wiem , ale uslyszakam to od Pani i to bylo bardzo potrzebne. Dziekuje ze nie potepia Pani osob ktore znakazly sie w takiej sytuacji… . Tak , czasem to wszystko tak przetlacza , ze to widac wlasnie w nazzym mieszkaniu , ze „ nie nadazamy”. Lubie sluchac tego programu …Powodzenia
Jestem oczarowana, piękny makijaż. Szkoda, że nie znalazłam takiej osoby jak ty. Makijażystka zrobiła mi taki makijaż ślubny, że szłam i płakałam Wstyd mi było. Nie wspomnę już o fryzurze. Wyglądałam na 10 lat starszą i jakbym była chora.Druga była jeszcze gorsza. 😢😢Koniec końcem sama się pomalowałam i uczesałam.
Jestem na etapie odgracania . Zbędne rzeczy w dobrym stanie pakuje i wysyłam do wystawiania na licytacje charytatywne . Byłam mistrzynią w kupowaniu tanich rzeczy słabej jakości szczególnie ubrania z byle jakiego materiału najgorszej jakości jaka istnieje na targu u mnie w domu w ogólnie nie rozmawiało się na takie tematy . 🙂
Wczoraj- niedziela pojechaliśmy do Ikea po karnisz, taki byl plan, ilosc „ fajnych „ cosiow bylla przeogromna ilosc.Przemierzając sklep spotkaliśmy znajomych no i padło pytanie” co tam macie w planach kupic - odpowiedz karnisze, znajomi stwierdzili , ze przyjechali o tak, moze cis kupia jakąś pierdołę, duperelki do domu no i kawe , ciastko. Wyszlismy z karniszami tak jak bylo w planach, nie kupiliśmy nic poza tym bo to by nam zagracalo , taki byl plan i sie tego trzymaliśmy. A najfajniejsze jest to, ze nie wydalismy za duzo euraczkow ( nie mieszkamy w Polsce) zmodyfikowalam moj stary karnisz i dokupilam nowe do innego pomieszczenia- czyli uzupelnienie i modyfikacja bo system tych karniszy nie zmienił sie od 10 lat. Pizdrawiam
Dziękuję za cenne rady,ja jestem zagracona przez to czuję że mam bałagan w głowie.Mialam zaplanowany urlop na sierpień i mocne postanowienie ogarnięcia swojej garderoby ale niestety urlop nie wyszedł miałam przerywany po kilka dni a nie w kawałku i niestety nic mi z tego nie wyszlo😢,pozdrawiam serdecznie ila szkoda ,bo czuję się przytłoczona 😊😘
Bardzo Pani dziękuję za dobre rady ma Pani przepiękne mieszkanie pozdrawiam 🥰 serdecznie
Год назад+2
Ja niestety moje 47 m2 mam zagracone.Szczególnie w szafach i szafkach kuchennych.Przy generalnych porządkach coś albo kasuję jeśli już nie nadają się do przekazania do sklepu charytatywnego.Podziwiam moją wnuczkę 37m2 i nic nie bierze bo mówi że nie ma gdzie,Jedna patelnia i dwa garki.Mówi że musi wystarczyć.Dwójka maluchów i ich dwoje.Znowu biorę się za przegląd ciuchów.Pozdrawiam i dzięki za fajny odcinek.
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, bardzo, bardzo. Uczę sie i staram się ale jeszcze mam problem. Jestem z domu, kiedy wszystkiego brakowało . Kupuję dużo , a nie pozbywam się nadmiaru wszystkiego. Pozdrawiam serdecznie:)
Joasiu, dziękuję za świetny materiał! Również stosuje zasadę "powtórnego" zastosowania rzeczy pięknych. Mam słabość do świec, dobrej jakości i.. np. Rosenthal (Versace ale nie tylko) ma przecudne świece w ceramicznych opakowaniach, które doskonale sprawdzają się później jako pojemniki do przechowywania pralinek lub mieszanek orzechowych. I prawda jest, ze rzeczy dobrej jakości są inwestycja.
O to ja mam łatwiej bo jako rękodzielnik mogę wciąż coś przerabiać. A jak sie dokupuje półprodukty zamiast nowe produkty to wychodzi to taniej i wtedy też budżet domowy nie cierpi 😊 właśnie dzięki Tobie kochana utrzymuje moją przestrzeń w ładnym porządku. Uczę sie jeszcze cały czas odkładania na miejsce, w kuchni to działa bo ją odgraciłam i tam jest teraz oaza spokoju 😂 dzięki za filmiki. Mój budżet nigdy nie bedzie taki jak Twój, ale myślę że jest u mnie ładnie (podobno jest u mnie przytulnie😊) ❤
A propos gromadzenia suchej żywności w domu... Nigdy więcej nie będę tego robić 😢miałam spiżarnie w kotłowni kolo kuchni i że sklepu w kaszy przyniosłam mole,byla zakręcona w sloiku. Całe wakacje te piłam to dziadostwo. Mąż wyniósł polke do garażu, cala kotłownie wyczyściłam, maz pomalował. Jedzenie poszło do bio odpadów. Wszystkie suche rzeczy poszly do śmietnika. Dużo pieniędzy 😢
Witam. Nie zgadzam się z niektórymi stwierdzeniami,chociażby z za dużą ilością rzeczy ubrań. Że jeżeli w czymś nie chodziłam rok czy dwa , to powinnam to usunąć z mojej garderoby. Miałam takie sytuacje że nie chodziłam w czymś nawet trzy lata,a teraz od dwóch lat jest to mój ukochany ciuch. Druga rzecz że człowiek w jakiś sposób ma problem przez zagracone mieszkanie. Z nam takich co mają ogromny nieład w swojej przestrzeni mieszkalnej a po mimo to są zawsze uśmiechnięci szczęśliwi. A znam też mega poukładane ogromny minimalizm czysta przestrzeń i dramat nieszczęśliwi zagubieni w swoim życiu. I jak bym miała tak porównać to tych nieszczęśliwych jest więcej. Więc nie do końca jest to prawdą. Ja osobiście lubię harmonię i jest mi z tym bardzo dobrze.Ale z obserwacji nie ma tu nic do rzeczy. Pozdrawiam
To są oczywiście Pani doświadczenia - ale to, że my coś mamy czy wydarzyło nam się coś , nie oznacza ze większość ludzi będzie reagowała tak samo. Problem zagracania przestrzeni narasta - jest na ten temat coraz więcej badań i dla bardzo dużej ilości osób bolączka braku umiejętności panowania nad ilością rzeczy staje się realnym problemem. Myśle ze radykalne podejście w kwestii panowania nad ubraniami zwłaszcza dla ludzi którzy nie wiedza co lubią a czego nie - nie sprawdzi się. Ja np nie noszę rzeczy w których 3 lata nie chodziłam bo oznacza to u mnie - ze ich po prostu nie lubię. A Pani ma inaczej :) Jesteśmy różni :) i to jest piękne.
@@GREEN_CANOE Bardzo przepraszam ale napisałam to nie z mojego doświadczenia.Bo ja osobiście lubię ład i porządek,wyraźnie napisałam z pośród grona znajomych tu zaznaczę z dużego grona. A jeżeli chodzi o ubrania tu faktycznie napisałam na moim doświadczeniu,lecz również mogła bym tu mnożyć i dzielić przykłady że nie ubieranie rzeczy przez dwa trzy lata nakłada się i nosi przez kolejne lata. Pozdrawiam
Moją zmorą są prezenty typu - filiżanka, kubeczek itp. Na szczęście odkryłam grupy, które zbierają fanty na różnego rodzaju akcje pomocowe i tam lądują te moje małe, nieoczekiwane prezenty 😉
Asiu, ja uwielbiam tę tematykę i dziękuję, że o tym opowiadasz. Już dawno temu zauważyłam, że mniej rzeczy oznacza większy porządek w głowie i pokój zarówno w sercu jak i w głowie. Od kilku lat regularnie odgruzowuję swoją przestrzeń i co ciekawe, im mniej mam, tym mniej chcę mieć 😊. Im mniej się ma, tym bardziej docenia się jakość i piękno pojedynczych przedmiotów, które się posiada i których się używa. Dla mnie temat rzeka i godzinami mogłabym o nim rozmawiać 😄. Asiu, czy tutaj na YT mogłabyś też podawać w opisie autora i tytuł utworu muzycznego, który jest w tle? Uwielbiam te Wasze wybory muzyczne i chciałabym je często dodać do swojej playlisty, ale nie wiem, co to. 🙃 Będę ogromnie wdzięczna 🙏. Ten dzisiejszy też był piękny. Mogłabyś napisać, co to za utwór? Byłoby super! Pozdrawiam serdecznie i pięknej niedzieli dla Was! 🙏😊
a ja na niechciane prezenty od gosci mam dobra porade, proponuje tak jak ja wyprowadzic sie za granice. Wtedy odwiedziny znajomych czy rodziny beda rzadkie a prezenty jeszcze rzadsze jezeli w ogole ktos cos czasami przyniesie. Jezeli jako weselny prezent dostaniesz pudelko czekoladek, sredniej jakosci wino, £10 w kopercie albo fige z makiem to zaczniesz sobie cenic nawet skarpety od tesciowej i fakt, ze ktokolwiek o tobie pomyslal i wlozyl chociaz troche wysilku w to, zeby cos dla ciebie kupic. Cieszcie sie ludzie, ze ktos o was mysli i chce swoje pieniadze na was wydawac, bo biorac pod uwage inflacje to moze nie potrwac dlugo.
Bardzo dobry temat poruszyła Pani odnośnie prezentów. Mam problem z prezentami od mojej koleżanki która pozbywa się rzeczy które jej się nie podobają i daje mi je w prezencie urodzinowym. Mnie jest bardzo przykro z tego powodu bo zna mój gust i wiem że nie daje mi czegoś co mnie ucieszy a tylko czyści sobie przestrzeń. Już proponowałam abyśmy nie robiły sobie prezentów i w ten sposób chciałam to zakończyć. Nie umiem powiedzieć tego wprost ‚bo nie chcę jej obrazić.
Tak. Zauwazyłam ze kolory i wzory bardzo na mnie oddziaływuja. Nie chcialam zeby moj dom byl szarobury i probowałam dodać kolory czesto male akcenty ( poduszki na kanapie, firanki, doniczka) ( ciepłe koloru) ale niestety to mnie rozprasza. Tak samo wzory. Teraz wybieram wszystko gladkie( jak sie da). Nie jest łatwo. Ale ucze sie.
Dzień dobry. Jeżeli chodzi o prezenty to już dawno z rodziną i znajomymi przyjęliśmy zasadę że po prostu mówimy co chcemy dostać. Oczywiście umawiamy się co do kwoty i tyle. Tak jest na Święta, urodziny czy imienny i to się sprawdza. Pozdrawiam serdecznie Agnieszka.
Rzeczy, które są nam niepotrzebne, a ktoś może jeszcze użyć warto przekazać do sklepu charytatywnego. W naszym mieście prowadzi je stowarzyszenie brata Alberta. I za niewielkie pieniądze potrzebujący możne tam nabyć odzież, czy wyposażenie domu, którą za darmo oddają inni. Nie zawsze mamy finanse, by wspomagać datkami organizacje, ale to nasze rzeczy mogą być "cegiełką" a stowarzyszenie może dalej pomagać.
Super, muszę poszukać czy w Szczecinie u nas jest taki
Witam 🙂Mieszkam w Niemczech, i u Nas są takie punkty ,gdzie można posegregowane rzeczy oddać charytatywnie. Opłaty są groszowe 0.50,c 1 .Tafel , zbiera zarobione pieniądze, 💰,na inny cel 🍀 Jest to dla ludzi z biedniejszych których nie stać na zakupy ,w sklepach.Byłam widziałam🙂 rzeczy są w bardzo dobrym stanie (ciuchy ,dla dorosłych ,dzieci , artykuły domowe ,do kuchni,dekoracje ,naczynia , do łazienki itp....)jest tego mnóstwo 🙃bardzo dużo nowych, nie zniszczonych.Jak mam czas na segregację ,w swoim domu, to pakuje w worki ,kartony, i wywozimy z mężem i oddajemy ☺️Ja mam porządek w domu ,na strychu ,w piwnicy, a Ci ludzie uśmiech na twarzy 🥰 Super że są takie punkty gdzie można je oddawać 🙂Jeśli mogę pomóc,🍀 to dlaczego mam tego nie robić 💓💪Asiu jak zawsze w punkt 👌W twoim domu ♥️jest czysto przestronnie i pięknie urządzone 🥰 Pozdrawiam Kasia 😘🤗
Tak - my tez je tam właśnie oddajemy.
W UK charity shops to normalka, natomiast nigdy sie nie spotkalqm z tym w Polsce ale Nie mieszkam tak od kilkunastu lat, przez ten czas wiele się zmieniło .
@@ikaika8804 jest
Od wielu lat proszę moich bliskich i znajomych o kwiaty doniczkowe. Przez ten okres uzbierałam ponad 200 sztuk. Mam duży dom i każdy kto mnie odwiedzi podziwia wszystkie kwiaty. Obopólne zadowolenie👍👍👍👍
Lubię swój dom . Zyję tak, jak mówisz. Ciuchy oddaję , drobiazgi eliminuję, sprzatam...
Ciuchy to ja mam w każdym rozmiarze....chyba podziękuję jednej szufladzie dzisiaj
Również nie lubię niepotrzebnych prezentów. W rodzinie mamy od dawna zwyczaj, że nie robimy sobie niespodzianek. Osoba, która ma być obdarowana jest przepytywana i wyraża oficjalne życzenie, a rodzina robi zrzutkę i spełnia marzenia.
Jest więc okazja, dostać coś, o czym się marzyło, a było zbyt drogie, dostać szaloną rzecz, na którą rozsądek nie pozwala na codzień wydać pieniędzy, wyjątkowo drogą wizytę w salonie kosmetycznymi itp.
Dzieci w całej rodzinie nie dostawały w dzieciństwie od Mikołaja worka zabawek, którymi za pół roku już by nie były zainteresowane, a solidne, wymarzone Lego za kilkaset złotych (od całej rodziny).
Dobrze, że ktoś poruszył ten temat 😊
Pozdrawiam
Na odgracanie pomieszczeń najlepsze są przeprowadzki 😂 żeby się nie zagracić najlepiej wszystko co chcemy kupić wpisać na listę zakupów i wrócić do niej za dwa tygodnie 😊
Wszystko ma swoje miejsce. Dlaczego? Bo nienawidzę szukania. Poza tym pamiętam słowa mojego taty. "Odłuż od razu na miejsce choćby to wymagało zrobienia dodatkowo kilku kroków, otwarcia drzwi do drugiego pokoju i wyciągnięcia np szuflady. To i tak będzie krócej niż odłożenie byle gdzie, kilka razy przełożenie bo przeszkadza, często potem oczyszczeniem żeby można było odłożyć tam, gdzie powinno być. No to miej litość dla siebie dziecko".
Asiu, Twoje rady zawsze pomocne. Pozytywna energia, która bije od Ciebie udziela się i mni za co serdecznie Ci dziękuję. Chcę byś była świadoma swej mocy, posyłasz ja do mnie. Za to dziękuję Ci Asiu❤😊
Mobbing w pracy, wypowiedzenie, brak pracy i ciągle uczucie ciężkości w głowie. Non stop robię porządki- jestem sama na 70m, oddaje obrania a dalej mam wrażenie, że jest ich za dużo. Nawet nie miałam pojęcia, że to wszystko może mieć związek z tym, że nie wiem co dalej i na takim rozdrożu właśnie stoję...
Proszę Pani może potrzeba terapii
Witaj Joasiu gdzie zakupię te piękne białe donice o różnych kształtach Pozdrawiam Mariola
Witam,proszę się nie poddawać,poprosić św Józefa o wstawiennictwo,jest bardzo skuteczny,jakoś wierzę,że się Pani wszystko poukłada. Pozdrawiam
Asiu❤ dziękuję ❤zawsze pozytywnie, nawet jak jest źle😅 też jestem chomikiem i ciężko mi się pozbywać a to powoduje niestety chaos. Uwielbiam te tematy o porządkowaniu. Proszę o więcej😂 ściskam❤
Zgadzam sie z tym wsxystkim ale najgorzej gdy domownicy się do tego nie stosują i ciagle cos dokupują i nie odnoszą rzeczy na miejsce. Będę z tym walczyć 😁 Dziękuję za rady. Pozdrawiam serdecznie ❤🥰
Bardzo ważne sprawy zostały poruszone. Ja sama staram się od kilku miesięcy, roku stosować zasady ułatwiające zachowanie uporządkowania mojej przestrzeni i faktycznie z czasem jest to coraz łatwiejsze. Coraz bardziej przemyślane są moje zakupy, ogólnie wydatki, często nie podejmiję decyzji od razu, wracam do tematu następnego dnia i czasem ten czas pozwala na nabranie dystansu i odstępuję z zakupu i jestem wtedy zadowolona😊 że tak racjonalnie postępuję. Przyznam, że trochę nad taką postawą pracowałam, ale warto. Prezenty...temat faktycznie drażliwy, ale świetnym pomysłem są produkty kulinarne, u nas też kupowane jako pamiątki z podróży - oliwa, miód tymianowy przywędrowały z nami w wakacyjnych walizkach, konfitura z róży z Kazimierza Dolnego (jest tam takie urocze miejsce, połączenie pasji do historii i róż ), uważam, że voucher lub karta podarunkowa to również bardzo dobry pomysł. Myślę, że porządek w głowie duszy rodzi porządek wokół nas, dlatego życzę nam wszystkim odwagi w porzadkowaniu własnej przestrzeni wewnętrznej i zewnętrznej. Spokojnej i słonecznej niedzieli ❤
Nie cierpię zagracenia przestrzeni. Cenię minimalizm.
Bardzo cenne i mądre porady...też nie lubię nadmiaru rzeczy w danej przestrzeni, staram się co jakiś czas robić przegląd i pozbywać się rzeczy. Pozdrawiam serdecznie i życzę Wszystkim nam przyjemnego relasku w "odgruzowanych " przestrzeniach :)
Asiu, super ten odcinek. Bardzo do mnie trafił. Jestem świadoma, że mam chaos w głowie i ciągle próbuję odpowiedzieć sobie na pytanie czego chce. Jest to bardzo trudne ale wierzę w to że znajdę w końcu odpowiedź. Właśnie tak jak mówisz małymi krokami robią porządek w domu robić porządek w swojej głowie. 🥰🥰🥰 Dziękuję ci za bardzo mądre słowa
W temacie prezentów to myślę, że warto umówić się zawczasu, co to ma być, czego obdarowany potrzebuje, co lubi. Mało osób jest tak zamożnych, że wszystko co potrzebne, już posiada lub sam może sobie na bieżąco sfinansować. Urodziny czy święta to dobra okazja do nadrobienia braków. Podoba mi się też częstą intencja młodych małżonków by nie dawać kwiatów lecz sugerują konkretny cel .
Myśle za bardzo bym się cieszyła na odcinek o markach które Pani ceni albo kupuje, które uważa za dobra jakość jeśli chodzi o dekoracje domu. Ubraniowe marki tez miłe widziane 😊
Witam bardzo praktyczne porady ❣️
Jezeli chodzi o prezenty to ja juz dawno dyplomatyvznie poprosilam rodzinke i znajomych o nie dawanie mi prezentów. Zauważyłam ze " zagracilam " sobie moj malutki ogródek roznymi kwiatami i krzewami w doniczkach np miniaturowe róże. Najpierw cueszyly oko w domu , później trafialy do wiekszych donic na zewnątrz. I zrobil mni się bałagan. 😊
Dziękuję i pozdrawiam wszystkich ♥️
Nie lubię minimalizmu ale równocześnie nie lubię mieć zagracone. Jeżeli nie widzę domowe rzeczy dekoracyjne na wieszku, tzn. że nie potrzebuje. Ja od lat nie kupuję rzeczy bo się mi podobają, ale są mi nie potrzebne.
Mam nawet puste szuflady i schowki. Od długich lat nie przyjmuje prezentów, bo zawsze dostaje coś czego nie chce lub mi się nie podoba, lub nie potrzebuje. Ile ja właśnie takich rzeczy już oddałam. Nawet nie lubię dostawać rzeczy kulinarnych bo nie wszystkiego lubię. Np. każdy wie że lubią herbatę, ale nie każdą. Już było tak że miałam tyle herbaty której nie chciałam że też musiałam komuś oddać. Każdemu mówię że jeżeli naprawdę chcą coś przynieść, to kwiaty cięte są zawsze Mile widziane. W owym czasie również dostawałam wina, szampany i likiery mimo to że ja w ogóle nie piję. Więc znowu musiałam po oddawać te rzeczy. Jedno co nie rozumie, czemu nikt nie słucha? To jest dla mnie zdumiewające. Świeczki ja kupuje bez pojemników żeby nie mieć później co z tym zrobić bo w końcu to się też nazbiera. W ogóle nie rozumiem tej mentalności bez przerwy kupowania Multum rzeczy nie Potrzebnych.
Jeśli chodzi o prezenty to w rodzinie są to pieniądze (zazwyczaj mogę uzbierać wtedy na coś na prawdę fajnego lub dołożyć do jakiegoś wyjazdu) lub ulubione słodycze. Z kolei z koleżankami umawiam się szybciej i każda ma swoją listę prezentów, które chce dostać i wybieramy coś z tego. Sprawdza się u nas to znakomicie :)
Piękne wnętrze, zwłaszcza witryna 😍
Od niedawna zaczęłam praktykować minimalizm i powiem szczerze że czuje się lepiej gdy mam mniej
Nie lubię prezentów 😉
Też proszę znajomych lub rodzinę o wino, oliwe czy przetwory regionalne. Dla mnie to najlepszy prezent.
Super odcinek ❤
Kto testował BIOTAD PLUS?💪💪
Upominki kulinarne są najlepsze.
U mnie przyjęło się,że w przecież przynoszą własne wyroby kulinarne .Często też zapowiadam czego potr ebuję i wtedy jest składka na prezęt.Kwiaty tylko z własnych ogrodów lub polne-póżniej robię z nich wiązanki,wianuszki i niosę na groby.Natomiast nadmiar rzeczy wystawiam obok pojemników i dość szybko znikają.
Ja już też mam przesyt rzeczy
@@elabezdziecka8137a
Pani Joasiu, pani filmy są dla mnie wielką inspiracją. W różnych sytuacjach porządkowania, urządzania czy dekorowania. A o odgracaniu mówi pani w taki sposób, że nawet taki chomik gromadzący chaotycznie rzeczy jak ja wierzy, że da radę. Dziękuję ❤
Oczywiście że da Pani radę!!!!!
Jaka Ty piękna Kobieta jesteś ❤ i wnętrze i zewnętrze 😊 cudownie się ciebie słucha. Wspaniałe rady, już mam ochotę ruszyć do mojej kuchni i zrobić przegląd. Będę starała się wykorzystać wszystkie punkty, które podałaś, a zacznę od tego ostatniego. Pozdrawiam serdecznie ❤😊
Dziękuję :)
Pomijajac ciekawa tresc odcinka, zachwycilo mnie jak pieknie wygladasz. Ta koszula i te bransoletki. Przeczesuje internet, zeby odgapic ten look. :) (Kolczyki mam podobne :) )
To prawie wszystkie zasady które ja stosuje wiosna i jesień to czyszczenie szaf jak czegoś nie ubrałam w tym roku za rok na pewno nie ubiorę oddaje z dwóch robię jedną itp szafa przestronna świetna sprawa
Co za wspaniałe porady co jakiś czas tak robię chociaż trzeba uczciwie powiedzieć że nie zawsze jest łatwo się rozstać 😢😢 pozdrawiam serdecznie 😘 miłego weekendu 😀☕☀️😘
Dziękuje k nawzajem !
Nie zagracaj - zdecydowanie! Ja mam niewielką przestrzeń, mnóstwo książek, w tym dużą ilość literatury fachowej potrzebnej mi na bieżąco do pracy. Chętnie bym się pozbyła wszystkich bibelotów, ale są to często prezenty i "nie wypada". Książki, których już czytać nie będę rozdaję lub odnoszę do biblioteki miejskiej. Unikam "ozdóbek", które tylko gromadzą kurz. Uszanowanie :-)
Uwielbiam dawać 🎁, widzieć błysk w oku obdarowanego, daję książki zawsze przemyślane, kwiaty, przetwory, ciasta, wieńce, bilety na koncert, spektakl, kupon na masaż itp...planuję wcześniej przed urodzinami, rocznicami, świętami, kupuję na wyprzedażach dla 3 dzieci i przy okazji mam gotowe 🎁👍sprawia mi to radość i przyjemność uszczęśliwiać kogoś.
O jak miło to czytać :) A lubisz także dostawać prezenty?
@@GREEN_CANOE zdecydowanie wolę obdarowywać🫶
Super Aniu, że poruszyłaś problem zakupoholizmu, sama parę lat temu zmagałam się z tym i o mało nie skończyło się to depresją. Wyzwoliłam się, przewartościowałam swoje życie po śmierci koleżanki, spojrzałam na to, co w życiu ważne. Myślę, że czasem potrzebujemy silnego bodźca, wstrząsu, żeby coś zmienić i zostawić za sobą coś, co złudnie dawało nam poczucie bezpieczeństwa, niestety na krótko. I choć do dziś ciężko mi się rozstać z rzeczami, idę do przodu, pracuję nad sobą, wręcz walczę z tym wewnętrznym "chcę, muszę to mieć". Dlatego cieszę się z Twojej trylogii, którą nazwałam "Gra o tron odgruzowany" 😉😁 Bardzo ważne tematy dałaś nam do przemyślenia Aniu i bardzo pożyteczne. Pozdrawiam serdecznie ❤🌿🌸😘
Uściski najserdeczniejsze!
Zazdroszczę ci. Ja mam słaby charakter i czuję,że pomału zaczynam tonąć i nie mam czego się chwycić.😢
@@karolinaj5751 Wierzę, że dasz radę, myślę, że każdy potrzebuje po prostu jakiegoś impulsu, jakiegoś bodźca, niekoniecznie tak dramatycznego, tylko pozytywnego. Twój przełom też nastąpi 😀👍🌹
Asiu , kolejny temat na czasie pora jesienna dużo czasu na przeglądanie naszych pomieszczeń dziękuję ❤cenne porady
Dziękuję za tak wrażliwe podejście do tematu.
Kiedyś byłam zakupoholiczką i chomikiem, więc dom był zagracony. Obecnie obowiązuje zasada 1za1, lub nawet 2 za 1.
Ja nigdy nie kupuję od dawna żadnych prezentów dla znajomych.Bardzo lubię jasno określić co ja lubię i szanuję czyjś wybór,to co mi się podoba nie musi podobać i pasować innej osobie.Bardzo wartościowy odcinek.
Dziękuje .
Super brawo brawo ❤ super filmiki Pani robi Piotrek kaszkur Artysta pozdrawia serdecznie ❤❤❤ wszystkiego dobrego życzę ❤
Mam dom parterowy z poddaszem użytkowym ok 100 metrów. Mąż, dwojka dzieci i pies. Na bieżąco sprzątam, segreguje ciuchy dla potrzebujących, oddaje koleżance, również rzeczy których nie potrzebuje. Dzięki sprzątaniu zrobiło mi się dużo miejsca na półkach w garażu. Mam rowniez strych który też jest uporządkowany. W szafkach kuchennych mam jeszcze dużo miejsca bo wogule nie kupuje kubków, szklanek, garnków. Szafy też przestronne bo wiele ciuchów oddałam. Rzeczy staram się chować. Nienawidzę bałaganu i pierdółek na wierzchu. Jako prezent lubię kwiaty doniczkowe.
Super! 🧡
Słownik ortograficzny też pani wyrzuciła....?
@@littleplumlittleProszę spojrzeć na swoją pisownię i "Pani" choćby przez szacunek pisać z dużej litery
Piękna bluzeczka i równie piękne jesienne już dekoracje ❤ promieniejesz Asiu, miło być znowu na pokładzie GC 😊
Bardzo dziękuję ❤
Podpisuję się pod tym stwierdzeniem i pozdrawiam. Pozdrawiam serdecznie 😊
Masz rację Asiu, dziękuję za ciekawe pomysły na ponowne wykorzystanie rzeczy 💗 bardzo ładną masz tę swoją przestrzeń
Dziękuje bardzo :)
Cieszę się , że trafiłam na ten kanał❤
❤️❤️❤️
Uwielbiam ta serię 👍👍👍👍👍👍
Bardzo potrzebuje, bo też
zaczęłam mój dom doprowadzać do
porządku. ❤
Uściski j trzymam kciuki :)
Świetny odcinek. Kontretny i przejrzysty w temacie. Dziękuję.
Piękne słoiczki po świecach, zwłaszcza te nieprzezroczyste używam jako osłonki do małych roślin, sukulentow ❤
Teoria wspaniała ale trudniej z realizacją !!!😮
Bardzo dobry odcinek , jak zwykle w tej tematyce nie zawiodłam się : jest dużo wartościowych dla mnie porad i ciekawej treści. Dziękuję !
Prezenty nie do końca w moim guście oddaje na akcje charytatywne na rzecz różnych organizacji. Wogóle porządkując co jakiś czas dom oddaję przedmioty na licytację i mam fajny dom i daje szczęście innym, ktorzy kupują te przedmioty bo im się podobają ❤
Świetny pomysł!
Dzień dobry. ,,Budowanie ogniska domowego,, to także przestrzeń o której tyle opowiadasz, ale też relacje i wartościowanie, dbanie o domowników. Jak oglądam to widzę, że jesteś w tym fachowcem. Także jeśli chodzi o zwierzęta domowe. Może mogłabyś zrobić kiedyś film o zwierzętach domowych jak o nie dbać, jak rozumieć, aby żyły w zgodzie z naturą i naszym trybem życia. Mam pieska, i jest fantastycznie, ale niewiem jak nauczyć go spokojnie czekać, gdy jest sam w domu. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Mieszkam obecnie w Anglii gdzie sklepy z używaną odzieżą są charytatywne oznacza to, że rzeczy które tam oddajemy za darmo są sprzedawane a zysk przekazywany na walkę z rakiem lub chorobami serca. Systematycznie odgracam dom od 2 lat i wszystko czego nie potrzebuje a jest w dobrym stanie to oddaję do takich sklepow. Również preferuję prezenty kulinarne 😊
Dziękuję!!! Pięknie opowiedziane,będę się tych zasad trzymać . Zaczynam natychmiast i życzę sobie i wszystkim pięknej i uporządkowanej przestrzeni.😀👍🌻
Fajny film!❤ Akurat za miesiąc czeka mnie przeprowadzka do nowego domu i mam szansę wszystkie przedmioty gruntownie przesegregować, wielu przedmiotów nie chce zabierać ze sobą dalej. Planuje je wszystkie zgromadzić w jednym miejscu i rozesłać zdjęcia wśród rodziny i znajomych, może ktoś będzie chciał je zaadoptować😊
Świetny pomysł!
Cenne porady Pani Joasiu ,jak zawsze
Miło się Pani slucha🥰🌺
Dziekuje bardzo za cenne rady uwielbiam Pani porady i czekam na wiecej .Pozdrawiam .🤗🌹🍀
Bardzo dziękuje :)
Dziękuję za ten odcinek, kocham porządek, niestety mam małe mieszkanie, dlatego muszę nieustannie kombinować ☺️ ale da się 👍
Tak, małe mieszkania to wyzwanie- ale da się!
Ja też nie lubię prezentów. I fakt to temat delikatny którego jedna sąsiadka kompletnie nie jest w stanie zrozumieć....
Rzeczy których chce się pozbyć wstawiam do kartonu z dopiskiem za darmo do wzięcia stawiam przed domem na chodniku. Zawsze funkcjonuje!
Dzięki za fajny odcinek.❤
W Polsce?
@@GREEN_CANOE
Niemcy
Dla mnie zawsze bardzo ważne jest odkładanie na miejsce wtedy nigdy niczego nie szukam
Co do prezentów to osobiście lubię powiedzieć wprost co mi się podoba wysłać np link do jakiejś rzeczy która tak bardzo chce i z której bym się cieszyła, więc to jest tak, że ja sobie wybieram prezent A resztą rodziny mi to kupuje i jest super :D
Albo, co się zdarza jeszcze czesciej, ja się zastanawiam nad swoim prezentem, co byłoby najlepsza opcja A jak już wybiorę to kupuje A wreszcie rodziny mówię że jak chcą to mogą mi się dolozyc/zafundować prezent i mówię też o kwocie ile to kosztuje więc raczej konkretnie to wychodzi :) i wychodzi na to że i ja dostaje prezent co jest przyjemne i moi bliscy też w tym uczestniczą tak jakby od nich był po części ten prezent tylko bez zbędnego zastanawiania się aaa co kupić :) myślę że jest to wygodne i proste rozwiązanie:) w sumie to polecam xd
Joasiu jesteś niesamowitą osobą 😊uwielbiam Cię słuchać. Zgadzam się z twoimi przemyśleniami w 100%. Dzięki temu mój dom mi się podoba i jestem szczęśliwa. Zmobilizowałam ostatnio męża do uporządkowania garażu. Zamatowaliśy przy półkach drzwi przesuwane, które świetnie się sprawdziły. Teraz jest duża przestrzeń i wygląda elegancko. Pozdrawiam 😊
Dzięki za pomysł 😊
Dzirkuje bardzo ❤, a pomysł z przesuwanymi drzwiami - świetny!
@@elzbietawetoszka1901😊
Dziękuję za ten filmik. Często myślałam że coś ze mną nie tak że korzystam z takich działań jak Pani podaje.
Dziekuje za film😊bardzo cenne wskazowki. Milego dnia
Witam panią. Super i wprowadzilam już pani rady. Ciężko odrazu udekorować dom tak by był to nasz przytulny kącik. Więc rzeczy pod wpływem chwili które kupuje myśląc iż będą pasować puszczczam przy okazji świąt jako prezenty dalej. Dzięki czemu nie wyrzucam ich i nie muszę przed świętami gorączkowo poszukiwać co kupić dla znajomych. Pozdrawiam ❤😊
Dziekuje. Tyle mi Pani uswiadomila . Sama to wiem , ale uslyszakam to od Pani i to bylo bardzo potrzebne. Dziekuje ze nie potepia Pani osob ktore znakazly sie w takiej sytuacji… . Tak , czasem to wszystko tak przetlacza , ze to widac wlasnie w nazzym mieszkaniu , ze „ nie nadazamy”. Lubie sluchac tego programu …Powodzenia
❤️❤️❤️
❤dziękuję za dzisiejszy filmik. Bardzo ciekawe porady Asiu.Daje do przemyślenia i zastosowania. Miłego niedzielnego popołudnia 😊
Dziękuję za cenne rady. Jestem osobą bardzo zapracowaną i u mnie tak jest
Jestem oczarowana, piękny makijaż.
Szkoda, że nie znalazłam takiej osoby jak ty.
Makijażystka zrobiła mi taki makijaż ślubny, że szłam i płakałam Wstyd mi było. Nie wspomnę już o fryzurze. Wyglądałam na 10 lat starszą i jakbym była chora.Druga była jeszcze gorsza.
😢😢Koniec końcem sama się pomalowałam i uczesałam.
Ojej - to rzeczywiście mało komfortowa sytuacja w dniu ślubu.
😊super wiadomosci 😊mozna cos przestawic i przemalowac 😊wrzosy piekne lubie bardzo 😊dziekuje bardzo pozdrawiam pania 😊
Pozdrawiam :)
@@GREEN_CANOE 🍀💚🌞🐞🦋dziekuje za pozdrowienia
Ładna fryzurka, pasuje Pani 😊
Jestem na etapie odgracania . Zbędne rzeczy w dobrym stanie pakuje i wysyłam do wystawiania na licytacje charytatywne . Byłam mistrzynią w kupowaniu tanich rzeczy słabej jakości szczególnie ubrania z byle jakiego materiału najgorszej jakości jaka istnieje na targu u mnie w domu w ogólnie nie rozmawiało się na takie tematy . 🙂
Wczoraj- niedziela pojechaliśmy do Ikea po karnisz, taki byl plan, ilosc „ fajnych „ cosiow bylla przeogromna ilosc.Przemierzając sklep spotkaliśmy znajomych no i padło pytanie” co tam macie w planach kupic - odpowiedz karnisze, znajomi stwierdzili , ze przyjechali o tak, moze cis kupia jakąś pierdołę, duperelki do domu no i kawe , ciastko.
Wyszlismy z karniszami tak jak bylo w planach, nie kupiliśmy nic poza tym bo to by nam zagracalo , taki byl plan i sie tego trzymaliśmy. A najfajniejsze jest to, ze nie wydalismy za duzo euraczkow ( nie mieszkamy w Polsce) zmodyfikowalam moj stary karnisz i dokupilam nowe do innego pomieszczenia- czyli uzupelnienie i modyfikacja bo system tych karniszy nie zmienił sie od 10 lat.
Pizdrawiam
Asiu dziękuję za odcinek. Bezcenny❤
Pani Joasiu absolutna racja. Poza tym wygląda Pani pięknie.
Bardzo dziękuje
W bardzo fajny, prosty sposób nazywa Pani to jak można uporządkować przestrzeń. Super przydatne rady👍Bardzo dziękuję😊
Bardzo proszę :)
Dziękuję za cenne rady,ja jestem zagracona przez to czuję że mam bałagan w głowie.Mialam zaplanowany urlop na sierpień i mocne postanowienie ogarnięcia swojej garderoby ale niestety urlop nie wyszedł miałam przerywany po kilka dni a nie w kawałku i niestety nic mi z tego nie wyszlo😢,pozdrawiam serdecznie ila szkoda ,bo czuję się przytłoczona 😊😘
A może po malutkim kawałeczku? Po jednej szafce, jednej szufladzie ? Nie wszystko naraz ?
@@GREEN_CANOETak dziękuję to dobry pomysł ,ale dlaczego ja na to nie wpadłam?,pozdrawiam ❤
Metoda 1 za 1 super pomysł, dziękuję ❤
filiżaneczka super :-) fajnie się Panią słucha. Pozdrawiam
Bardzo Pani dziękuję za dobre rady ma Pani przepiękne mieszkanie pozdrawiam 🥰 serdecznie
Ja niestety moje 47 m2 mam zagracone.Szczególnie w szafach i szafkach kuchennych.Przy generalnych porządkach coś albo kasuję jeśli już nie nadają się do przekazania do sklepu charytatywnego.Podziwiam moją wnuczkę 37m2 i nic nie bierze bo mówi że nie ma gdzie,Jedna patelnia i dwa garki.Mówi że musi wystarczyć.Dwójka maluchów i ich dwoje.Znowu biorę się za przegląd ciuchów.Pozdrawiam i dzięki za fajny odcinek.
Witam. Z tymi prezentami masz rację w 100 ℅😊
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, bardzo, bardzo. Uczę sie i staram się ale jeszcze mam problem. Jestem z domu, kiedy wszystkiego brakowało . Kupuję dużo , a nie pozbywam się nadmiaru wszystkiego. Pozdrawiam serdecznie:)
To kwestia wyrobienia sobie odpowiednich nawyków. Wielu z nas pochodzi z domów gdzie się nie przelewało.
Dziękuję za inspiracje ❤❤❤
Wspaniały przekaz ❤
Dziękuję ❤
Super porady, dziękuję :).
Dziękuję za ten odcinek 😊
Nie trafione prezenty można oddać do sklepu charytatywnego wydajemi się że jest to bardzo taktowne wobec obdarowującej nas osoby i jeszcze pomagamy😊
Joasiu, dziękuję za świetny materiał! Również stosuje zasadę "powtórnego" zastosowania rzeczy pięknych. Mam słabość do świec, dobrej jakości i.. np. Rosenthal (Versace ale nie tylko) ma przecudne świece w ceramicznych opakowaniach, które doskonale sprawdzają się później jako pojemniki do przechowywania pralinek lub mieszanek orzechowych. I prawda jest, ze rzeczy dobrej jakości są inwestycja.
O tak! 2gie życie ten samej rzeczy :)
O to ja mam łatwiej bo jako rękodzielnik mogę wciąż coś przerabiać. A jak sie dokupuje półprodukty zamiast nowe produkty to wychodzi to taniej i wtedy też budżet domowy nie cierpi 😊 właśnie dzięki Tobie kochana utrzymuje moją przestrzeń w ładnym porządku. Uczę sie jeszcze cały czas odkładania na miejsce, w kuchni to działa bo ją odgraciłam i tam jest teraz oaza spokoju 😂 dzięki za filmiki. Mój budżet nigdy nie bedzie taki jak Twój, ale myślę że jest u mnie ładnie (podobno jest u mnie przytulnie😊) ❤
Jest pani bardzo mądrą osobą.❤
Dziekuje za film😊bardzo.cenne wskazowki ❤
Witaj Asiu ! Sama musze sie zabrac za 1 do 1 ! Juz wiem czego sie pozbede ! Przekonalas mnie o tym ! Vudownej srody buziaczki papa ! ♥️🌻🍨🌷🌞🍒💋👍🍁🍇☕🍦
Wiekszosc zakupow robie po tak zwanej " sekcji mozgu". Najwieksza moja bolaczka sa ubrania ciezko mi rozstac ale mysle ze 1 za 1 to bedzie hit
A propos gromadzenia suchej żywności w domu... Nigdy więcej nie będę tego robić 😢miałam spiżarnie w kotłowni kolo kuchni i że sklepu w kaszy przyniosłam mole,byla zakręcona w sloiku. Całe wakacje te piłam to dziadostwo. Mąż wyniósł polke do garażu, cala kotłownie wyczyściłam, maz pomalował. Jedzenie poszło do bio odpadów. Wszystkie suche rzeczy poszly do śmietnika. Dużo pieniędzy 😢
Witam. Nie zgadzam się z niektórymi stwierdzeniami,chociażby z za dużą ilością rzeczy ubrań. Że jeżeli w czymś nie chodziłam rok czy dwa , to powinnam to usunąć z mojej garderoby. Miałam takie sytuacje że nie chodziłam w czymś nawet trzy lata,a teraz od dwóch lat jest to mój ukochany ciuch. Druga rzecz że człowiek w jakiś sposób ma problem przez zagracone mieszkanie. Z nam takich co mają ogromny nieład w swojej przestrzeni mieszkalnej a po mimo to są zawsze uśmiechnięci szczęśliwi. A znam też mega poukładane ogromny minimalizm czysta przestrzeń i dramat nieszczęśliwi zagubieni w swoim życiu. I jak bym miała tak porównać to tych nieszczęśliwych jest więcej. Więc nie do końca jest to prawdą. Ja osobiście lubię harmonię i jest mi z tym bardzo dobrze.Ale z obserwacji nie ma tu nic do rzeczy. Pozdrawiam
To są oczywiście Pani doświadczenia - ale to, że my coś mamy czy wydarzyło nam się coś , nie oznacza ze większość ludzi będzie reagowała tak samo. Problem zagracania przestrzeni narasta - jest na ten temat coraz więcej badań i dla bardzo dużej ilości osób bolączka braku umiejętności panowania nad ilością rzeczy staje się realnym problemem. Myśle ze radykalne podejście w kwestii panowania nad ubraniami zwłaszcza dla ludzi którzy nie wiedza co lubią a czego nie - nie sprawdzi się. Ja np nie noszę rzeczy w których 3 lata nie chodziłam bo oznacza to u mnie - ze ich po prostu nie lubię. A Pani ma inaczej :) Jesteśmy różni :) i to jest piękne.
@@GREEN_CANOE Bardzo przepraszam ale napisałam to nie z mojego doświadczenia.Bo ja osobiście lubię ład i porządek,wyraźnie napisałam z pośród grona znajomych tu zaznaczę z dużego grona. A jeżeli chodzi o ubrania tu faktycznie napisałam na moim doświadczeniu,lecz również mogła bym tu mnożyć i dzielić przykłady że nie ubieranie rzeczy przez dwa trzy lata nakłada się i nosi przez kolejne lata. Pozdrawiam
Moją zmorą są prezenty typu - filiżanka, kubeczek itp. Na szczęście odkryłam grupy, które zbierają fanty na różnego rodzaju akcje pomocowe i tam lądują te moje małe, nieoczekiwane prezenty 😉
Świetny pomysł
Jak zawsze odcinek w punkt ❤
Konkretne rady ❤️
Asiu, ja uwielbiam tę tematykę i dziękuję, że o tym opowiadasz. Już dawno temu zauważyłam, że mniej rzeczy oznacza większy porządek w głowie i pokój zarówno w sercu jak i w głowie. Od kilku lat regularnie odgruzowuję swoją przestrzeń i co ciekawe, im mniej mam, tym mniej chcę mieć 😊. Im mniej się ma, tym bardziej docenia się jakość i piękno pojedynczych przedmiotów, które się posiada i których się używa. Dla mnie temat rzeka i godzinami mogłabym o nim rozmawiać 😄.
Asiu, czy tutaj na YT mogłabyś też podawać w opisie autora i tytuł utworu muzycznego, który jest w tle? Uwielbiam te Wasze wybory muzyczne i chciałabym je często dodać do swojej playlisty, ale nie wiem, co to. 🙃 Będę ogromnie wdzięczna 🙏. Ten dzisiejszy też był piękny. Mogłabyś napisać, co to za utwór? Byłoby super! Pozdrawiam serdecznie i pięknej niedzieli dla Was! 🙏😊
Nasze podkłady muzyczne pochodzą z banku muzycznego dla twórców filmowych - i tam są dostępne, nie publicznie.
Dziękuje bardzo :) ❤
@@GREEN_CANOE Asiu, rozumiem. Dziękuję bardzo za informację! Pozdrawiam serdecznie.
Cenne porady pozdrawiam 😘❤️❤️❤️
a ja na niechciane prezenty od gosci mam dobra porade, proponuje tak jak ja wyprowadzic sie za granice. Wtedy odwiedziny znajomych czy rodziny beda rzadkie a prezenty jeszcze rzadsze jezeli w ogole ktos cos czasami przyniesie. Jezeli jako weselny prezent dostaniesz pudelko czekoladek, sredniej jakosci wino, £10 w kopercie albo fige z makiem to zaczniesz sobie cenic nawet skarpety od tesciowej i fakt, ze ktokolwiek o tobie pomyslal i wlozyl chociaz troche wysilku w to, zeby cos dla ciebie kupic. Cieszcie sie ludzie, ze ktos o was mysli i chce swoje pieniadze na was wydawac, bo biorac pod uwage inflacje to moze nie potrwac dlugo.
Bardzo dobry temat poruszyła Pani odnośnie prezentów. Mam problem z prezentami od mojej koleżanki która pozbywa się rzeczy które jej się nie podobają i daje mi je w prezencie urodzinowym. Mnie jest bardzo przykro z tego powodu bo zna mój gust i wiem że nie daje mi czegoś co mnie ucieszy a tylko czyści sobie przestrzeń. Już proponowałam abyśmy nie robiły sobie prezentów i w ten sposób chciałam to zakończyć. Nie umiem powiedzieć tego wprost ‚bo nie chcę jej obrazić.
Trzeba powiedzieć wprost.
A powinnaś, koleżanka nie ma skrupułów mimo, że wie, że taki prezent sprawia Ci przykrość. Czas na asertywne działanie!
Tak. Zauwazyłam ze kolory i wzory bardzo na mnie oddziaływuja.
Nie chcialam zeby moj dom byl szarobury i probowałam dodać kolory czesto male akcenty ( poduszki na kanapie, firanki, doniczka) ( ciepłe koloru) ale niestety to mnie rozprasza. Tak samo wzory. Teraz wybieram wszystko gladkie( jak sie da).
Nie jest łatwo. Ale ucze sie.
Super! Grunt yo słuchać swoich potrzeb.
Bardzo fajny odcinek! Dziekuje! ❤
Dzień dobry. Jeżeli chodzi o prezenty to już dawno z rodziną i znajomymi przyjęliśmy zasadę że po prostu mówimy co chcemy dostać. Oczywiście umawiamy się co do kwoty i tyle. Tak jest na Święta, urodziny czy imienny i to się sprawdza. Pozdrawiam serdecznie Agnieszka.
Świetny pomysł.