Niestety, ale nie mogę się zgodzić ani trochę z tym filmem, ani z pozytywnymi komentarzami jakie do tej pory przeczytałem pod tym filmem. Sam film okropnie spłyca temat i mam wrażenie, że był kręcony w całkowitym oderwaniu od analiz i filmów poświęconych temu tematowi na zachodnim youtube. Owszem, prawdą jest, że sam termin narodził się w wyniku sukcesu Dark Soulsów, nie jest natomiast wspomniane w tym filmie kto odpowiada za wypromowanie tego terminu, a byli to w dużej mierze deweloperzy ze sceny indie i segmentu AA (Lords of the Fallen, The Surge), którzy chcąc podpiąć się pod sukces Dark Soulsów, często ślepo kopiowali rozwiązania From Software bez większej refleksji nad funkcjonalnością tych rozwiązań. Dalej ten termin został rozpropagowany przez youtuberów, którzy również chcąc utrzymać hype-train wokół Dark Soulsów zaczęli szukać gier z podobnymi rozwiązaniami i na tym nabijali wyświetlenia. Pokazuje to nam, że sam ten termin to zwyczajny chwyt marketingowy, a nie dogłębnie przemyślany termin, czy gatunek gier. Tyle w skrócie jeśli chodzi o samą historię powstania tego terminu. Dalej, w samym filmie całkowicie poległeś w kwestii ukazania czym charakteryzują się gry z gatunku "souls-like" ponieważ wszystkie wymienione "cechy charakterystyczne" istnięją w innych grach z tego samego gatunku co Soulsy (którę są niczym innym jak action-RPG'ami i tyle), jak również występują w innych gatunkach gier. Ba te cechy charakterystyczne, które wymieniłeś nie są również stałe w samych Soulsach, każdy tytuł ma inne, a często diametralnie różne podejście do tych rozwiązań. Przykłady: w Demon's Soulsach i Dark Soulsach focus w poziomie trudności jest przeniesiony bardziej na eksploracje poziomów i odpowiednie zarządzanie itemami leczącymi. W Demon's Souls i Dark Souls poziomy są skontruowane tak, że checkpointy są często ustawione w dalszej odległości od bossa, w rezultacie trudnością często nie jest sam boss (które w Demon's Soulsach i Dark Soulsach mają często basic moveset), a samo dotarcie do bossa przez przeciwników po drodze i zaoszczędzenie odpowiedniej ilości przedmiotów leczących, żeby przez tego bossa przebrnąć. Inaczej sprawa wygląda Bloodborne, Dark Souls 3 i Elden Ring, gdzie ogniska są często ustawione zaraz przed wejściem do bossów, poziom trudności więc w tych grach polega na samych walkach z bossami i odpowiedniej prędkości reakcji gracza na ataki tych bossów. Kolejna cecha wymieniona w filmie: fabuła i lore. Sam ten punkt jest dla mnie absurdalny bo to, że gra ma lore i fabułe to aplikuje się to większości gier, a to że gra dostarcza lore dla gracza w postaci opisów przedmiotów też nie jest unikalną cechą Soulsów (patrz terminale z Fallouta choćby, do Fallouta również aplikuje się argument o enviromental storytellingu który podałeś w filmie, to również robią inne gry np. Gothic, Fallout 3, Fallout New Vegas, Wiedźmin 3) Dalej system walki, który również nie jest unikalny, jest to po prostu gra aRPG z trzeciej osoby, gdzie rolę odgrywa zarówno refleks gracza w postaci odpowiednio timowanych dodgów jaki i systemów rpg będących w tle i doboru ekwipunku, czytaj to co znamy choćby z innych zachodnich gier aRPG ( Gothic, Wiedźmin 1-3, Horizon Zero Dawn), czy czystych gier akcji ( tutaj choćby Devil May Cry). Same systemy walki z gry na gre również, często diametralnie się zmieniają (Bloodborne który, po zlockowaniu przeciwnika, zmienia rolla na dasha, co daje graczowi szybszy recovery time, co pozwala na częstsze kontrataki ze strony gracza. Dark Souls 2 i Bloodborne zmieniają backstaby. Dark Souls 2 zmienia również to w jaki sposób otrzymujesz większą ilość iframów. W Dark Souls 2 znaczenie ma nie tylko pancerz, ale też stat ADP który daje ci większą ilość iframów. Poise czy po polsku postura, czyli stat który odpowiada za to przy ilu atakach postać gracza zostanie wyprowadzona z równowagi również jest inna w każdej grze, w DS3 jest martwym statem i praktycznie żaden armor nieważne jak ciężki nie pozwala ci na znaczące podniesienie tej statystyki. Itd. itp. dalej się nie bd na temat systemu walki rozdrabniał.) Dusze i rozwój postaci, tutaj mówimy o corpse runningu, po raz kolejny nie ekskluzywny feature Soulsów, corpse running czy zostawianie czegoś w miejscu śmierci przez gracza istniał już choćby w grach mmo, istnieje też choćby w grze Minecraft gdzie gracz po śmierci traci itemy i musi po nie się osobiście pofatygować. Sam corpse running również jest inaczej zbalansowany w każdym Soulsie ze względu na ilość i zagęszczenie checkpointów w danej grze patrz ---> punkt 1. Lokacje: tutaj znowu to samo co w poprzednich punktach, każdy gra Souls ma inne podejście do swojego oświata. Dark Souls ma mały otwarty świat, w pierwszej połowie gry lokacje są ściśle ze sobą połączone, w drugiej połowie gry po Anor Londo, design lokacji przechodzi w styl liniowy, lokacje przestają się zapętlać i łączyć z innymi lokacjami, patrze Crystal Cave, Tomb of Giants i Bed of Chaos gdzie gracz na sam koniec nie ma innej opcji jak zwarpować się do innej lokacji. To pokazuje, że już w samych Dark Soulsach 1 level design jest różnorodny, a co dopiero mówiąc o całej serii. Tak na dobrą sprawę level design może iść od liniowego do pełnego otwartego świata. Interaktywne checkopointy również nie są czymś zapoczątkowanym przez Soulsy, robił to choćby pierwszy Resident Evil, gdzie gracz mógł zapisywać jedynie przy maszynach do pisania i na dodatek używając limitowanego itemu jakim był tusz do tych maszyn, co dodawało dodatkową interaktywność z checkpointami. Bossowie: po raz kolejny każda gra Souls ma inne podejście do bossów, już nie wspominając, że inne aRPG, RPG i gry akcji również takie coś mają. Nie ma co się pochylać dalej nad tym punktem. Podsumowując: po tym filmiku dowiedziałem się że pod termin Soulslike'a można podciągnąć dosłownie wszystko, co zresztą już dawno było zauważone i nierzadko było i nadal jest wyśmiewane przez twórców na zachodnim youtube, krytykujących termin "Soulslike". Używanie tego terminu, przez to jak bardzo jest on nieprecyzyjny, sprawiło że w pewnym momencie dziennikarze growi i szerokie grono odbiorców dawało łatkę danej grze, jeśli choćby jeden element z danej gry był podobny do Dark Soulsów. Przykład premiera Cuphead'a, gdzie ze względu na wysoki poziom trudności gracze zaczęli używać wobec tej gry teminu "Souls-like'a". Z tego powodu postuluję zaniechanie używania tego terminu, Dark Soulsy to nic innego jak gry aRPG, które mają kilka unikalnych pomysłów, ale nie na tyle by móc zrobić z tego oddzielny gatunek gier. Upominam o to również innych polskich twórców na youtube, was, Kiszaka jak i samych polskich graczy. Używając tego terminu nie robicie nic jak tylko się ośmieszacie i jest to kolejny przykład na to, że polski internet jest 5-10 lat w tył za trendami zachodnimi.
Dobry, merytoryczny materiał, jasno wyjaśniający gatunek nawet laikowi. Do tego zastosowano w nim poprawną polszczyznę. Subskrybuję i daję palucha w górę
Pierwszy raz zagrałem w Dark Souls 3 na piracie bez dlc ale tak mi się spodobały że zakupiłem pełnoprawną wersję na steam z dlc i lepszy sprzęt dla przyjemniejszej rozgrywki polecam z całego serca ,zajebista gierka
Nie grałem w żadną grę tego typu i nie zamierzam, bo mechaniki tych gier są nie atrakcyjne dla mnie, Ale bardzo lubie w tych grach to co te mechaniki dają graczowi, czyli robienie rzeczy niemożliwych i ciągłe znajdywanie nowych sposobów grania. Ta nieskończona regrywalność jest super. Znalazłem inną grę, które dają mi podobne przeżycia, ale robi to innymi mechanikami.
dobry film masz suba, jak jeszcze zjedziesz Elden Ring jak burą tą to będzie super ;) ER to taki 8/10 soulslike hehe (za duży i za bardzo otwarty jak na moje pieniądze.)
Trochę słabo że materiał o souls-Like ogranicza się do tak niewielu gier. Chociażby taki Remnant: From the Ashes czy Code-Vein to równie dobre gry z tego gatunku.
Dobry film, ale nie ze wszystkim się zgadzam, przykładowo droga do bossa którą musimy powtarzać przed każdą próbą nie ma nas upodlić ale uspokoić, tak, żeby rozpoczynając walkę z bossem zeszło już z nas po drodze do niego ciśnienie i złość wywołane ostatnią porażką, i mogliśmy grać naszą "A-game". Dodatkowo warto zawsze podkreślać, że souls-like to gry bedące trochę ofiarami swojego marketingu i dlatego operujące często kłamstwem. To są tak naprawdę dosyć łatwe gry action rpg o ile tylko jesteśmy cierpliwi, metodyczni i nie unoszą nas nerwy po każdej porażce, dodatkowo nie ma drugiego gatunku w którym tak duży wpływ na naszą rozgrywkę ma poziom nasze znajomości metapoziomu danej gry. Najlepiej widać to na przykładzie Dark Souls, świeżak będzie właśnie ginął 4 raz od strzału z kuszy podczas walki z Taurus Demon bo zapomniał o dwóch szkieletach na wieży a w tym samym czasie doświadczony gracz będzie pomykał już z mieczem Gravelorda i w masce Matki (bo to ona zawsze wypada z Pinweela;-)) po Blighttown, o wcześniejszej wizycie w Ruinach Starego Londo po duszę strażnika ogniska nawet nie wspominając. Te gry są tak projektowane, że możemy sobie zrobić jedne z największych wyzwań w gamingu - (SL1, no hit) a możemy zupełnie z trywializować rozrywkę i to jest w tych grach najpiększniejsze
Nie zauważyłeś ;-) ? Maska Matki jest IMHO najmniej przydatna a jak na złość zawsze jak człowiekowi zależy na czymś innym, szczególnie Masce Ojca to jak na złość wypada ona@@SK1LAH 😆
Brzydkie, kwadratowe i przede wszystkim nudne są te gry. Tylko totalne bezguście może się tym zachwycać. Grałem w to może 30 minut i to jest tragedia jak słabe są te gry.
Zaspoilerowwaliście mi wszystkie soulsy, nie bede już grau, dzieki
Nie zagrasz bo jesteś słaby, przytrzymaj A oglądnij interaktywny film to max Twoich możliwości :D
Estus na drogę ✌
@@ketonczyk7557 Nie zesraj się XD
@@Oxdone😂😂
Dobrze się ten kanał zapowiada. Bardzo merytoryczne treści. Jest jakość. Daje suba i sprawdzam resztę filmów.
Niestety, ale nie mogę się zgodzić ani trochę z tym filmem, ani z pozytywnymi komentarzami jakie do tej pory przeczytałem pod tym filmem. Sam film okropnie spłyca temat i mam wrażenie, że był kręcony w całkowitym oderwaniu od analiz i filmów poświęconych temu tematowi na zachodnim youtube.
Owszem, prawdą jest, że sam termin narodził się w wyniku sukcesu Dark Soulsów, nie jest natomiast wspomniane w tym filmie kto odpowiada za wypromowanie tego terminu, a byli to w dużej mierze deweloperzy ze sceny indie i segmentu AA (Lords of the Fallen, The Surge), którzy chcąc podpiąć się pod sukces Dark Soulsów, często ślepo kopiowali rozwiązania From Software bez większej refleksji nad funkcjonalnością tych rozwiązań. Dalej ten termin został rozpropagowany przez youtuberów, którzy również chcąc utrzymać hype-train wokół Dark Soulsów zaczęli szukać gier z podobnymi rozwiązaniami i na tym nabijali wyświetlenia. Pokazuje to nam, że sam ten termin to zwyczajny chwyt marketingowy, a nie dogłębnie przemyślany termin, czy gatunek gier.
Tyle w skrócie jeśli chodzi o samą historię powstania tego terminu.
Dalej, w samym filmie całkowicie poległeś w kwestii ukazania czym charakteryzują się gry z gatunku "souls-like" ponieważ wszystkie wymienione "cechy charakterystyczne" istnięją w innych grach z tego samego gatunku co Soulsy (którę są niczym innym jak action-RPG'ami i tyle), jak również występują w innych gatunkach gier. Ba te cechy charakterystyczne, które wymieniłeś nie są również stałe w samych Soulsach, każdy tytuł ma inne, a często diametralnie różne podejście do tych rozwiązań. Przykłady: w Demon's Soulsach i Dark Soulsach focus w poziomie trudności jest przeniesiony bardziej na eksploracje poziomów i odpowiednie zarządzanie itemami leczącymi. W Demon's Souls i Dark Souls poziomy są skontruowane tak, że checkpointy są często ustawione w dalszej odległości od bossa, w rezultacie trudnością często nie jest sam boss (które w Demon's Soulsach i Dark Soulsach mają często basic moveset), a samo dotarcie do bossa przez przeciwników po drodze i zaoszczędzenie odpowiedniej ilości przedmiotów leczących, żeby przez tego bossa przebrnąć. Inaczej sprawa wygląda Bloodborne, Dark Souls 3 i Elden Ring, gdzie ogniska są często ustawione zaraz przed wejściem do bossów, poziom trudności więc w tych grach polega na samych walkach z bossami i odpowiedniej prędkości reakcji gracza na ataki tych bossów.
Kolejna cecha wymieniona w filmie: fabuła i lore. Sam ten punkt jest dla mnie absurdalny bo to, że gra ma lore i fabułe to aplikuje się to większości gier, a to że gra dostarcza lore dla gracza w postaci opisów przedmiotów też nie jest unikalną cechą Soulsów (patrz terminale z Fallouta choćby, do Fallouta również aplikuje się argument o enviromental storytellingu który podałeś w filmie, to również robią inne gry np. Gothic, Fallout 3, Fallout New Vegas, Wiedźmin 3)
Dalej system walki, który również nie jest unikalny, jest to po prostu gra aRPG z trzeciej osoby, gdzie rolę odgrywa zarówno refleks gracza w postaci odpowiednio timowanych dodgów jaki i systemów rpg będących w tle i doboru ekwipunku, czytaj to co znamy choćby z innych zachodnich gier aRPG ( Gothic, Wiedźmin 1-3, Horizon Zero Dawn), czy czystych gier akcji ( tutaj choćby Devil May Cry). Same systemy walki z gry na gre również, często diametralnie się zmieniają (Bloodborne który, po zlockowaniu przeciwnika, zmienia rolla na dasha, co daje graczowi szybszy recovery time, co pozwala na częstsze kontrataki ze strony gracza. Dark Souls 2 i Bloodborne zmieniają backstaby. Dark Souls 2 zmienia również to w jaki sposób otrzymujesz większą ilość iframów. W Dark Souls 2 znaczenie ma nie tylko pancerz, ale też stat ADP który daje ci większą ilość iframów. Poise czy po polsku postura, czyli stat który odpowiada za to przy ilu atakach postać gracza zostanie wyprowadzona z równowagi również jest inna w każdej grze, w DS3 jest martwym statem i praktycznie żaden armor nieważne jak ciężki nie pozwala ci na znaczące podniesienie tej statystyki. Itd. itp. dalej się nie bd na temat systemu walki rozdrabniał.)
Dusze i rozwój postaci, tutaj mówimy o corpse runningu, po raz kolejny nie ekskluzywny feature Soulsów, corpse running czy zostawianie czegoś w miejscu śmierci przez gracza istniał już choćby w grach mmo, istnieje też choćby w grze Minecraft gdzie gracz po śmierci traci itemy i musi po nie się osobiście pofatygować. Sam corpse running również jest inaczej zbalansowany w każdym Soulsie ze względu na ilość i zagęszczenie checkpointów w danej grze patrz ---> punkt 1.
Lokacje: tutaj znowu to samo co w poprzednich punktach, każdy gra Souls ma inne podejście do swojego oświata. Dark Souls ma mały otwarty świat, w pierwszej połowie gry lokacje są ściśle ze sobą połączone, w drugiej połowie gry po Anor Londo, design lokacji przechodzi w styl liniowy, lokacje przestają się zapętlać i łączyć z innymi lokacjami, patrze Crystal Cave, Tomb of Giants i Bed of Chaos gdzie gracz na sam koniec nie ma innej opcji jak zwarpować się do innej lokacji. To pokazuje, że już w samych Dark Soulsach 1 level design jest różnorodny, a co dopiero mówiąc o całej serii. Tak na dobrą sprawę level design może iść od liniowego do pełnego otwartego świata. Interaktywne checkopointy również nie są czymś zapoczątkowanym przez Soulsy, robił to choćby pierwszy Resident Evil, gdzie gracz mógł zapisywać jedynie przy maszynach do pisania i na dodatek używając limitowanego itemu jakim był tusz do tych maszyn, co dodawało dodatkową interaktywność z checkpointami.
Bossowie: po raz kolejny każda gra Souls ma inne podejście do bossów, już nie wspominając, że inne aRPG, RPG i gry akcji również takie coś mają. Nie ma co się pochylać dalej nad tym punktem.
Podsumowując: po tym filmiku dowiedziałem się że pod termin Soulslike'a można podciągnąć dosłownie wszystko, co zresztą już dawno było zauważone i nierzadko było i nadal jest wyśmiewane przez twórców na zachodnim youtube, krytykujących termin "Soulslike". Używanie tego terminu, przez to jak bardzo jest on nieprecyzyjny, sprawiło że w pewnym momencie dziennikarze growi i szerokie grono odbiorców dawało łatkę danej grze, jeśli choćby jeden element z danej gry był podobny do Dark Soulsów. Przykład premiera Cuphead'a, gdzie ze względu na wysoki poziom trudności gracze zaczęli używać wobec tej gry teminu "Souls-like'a". Z tego powodu postuluję zaniechanie używania tego terminu, Dark Soulsy to nic innego jak gry aRPG, które mają kilka unikalnych pomysłów, ale nie na tyle by móc zrobić z tego oddzielny gatunek gier. Upominam o to również innych polskich twórców na youtube, was, Kiszaka jak i samych polskich graczy. Używając tego terminu nie robicie nic jak tylko się ośmieszacie i jest to kolejny przykład na to, że polski internet jest 5-10 lat w tył za trendami zachodnimi.
Moderatorze, proszę o usunięcie hejtera.
daj przydupasom Kiszaka robić pseudo ludologiczne wypociny w spokoju ;)
Pozdrawiam gry wideo live
Dobry, merytoryczny materiał, jasno wyjaśniający gatunek nawet laikowi. Do tego zastosowano w nim poprawną polszczyznę. Subskrybuję i daję palucha w górę
Dzięki za materiał!
świetny material :)
"Po czym poznać dobrego pełnoprawnego souls-likea?"
Po tym gdy jest od Fromsoftware 😀
Dla mnie prekursorem Demon's Souls był Blade Of Darkness a wczoraj wbilem platyne w Bloodborne😊
Pierwszy raz zagrałem w Dark Souls 3 na piracie bez dlc ale tak mi się spodobały że zakupiłem pełnoprawną wersję na steam z dlc i lepszy sprzęt dla przyjemniejszej rozgrywki
polecam z całego serca ,zajebista gierka
Trzymajcie tak dalej!
Moją pierwszą grą z serii był Elden Ring. Szok, jedna z najlepszych gier jakie ukończyłem. Od teraz każdą kolejną z serii łykam w preorderze.
Naprawdę fajny materiał. Widzę potencjał
Tak coś właśnie kojarzeyłem głos z odcinka, ale wystarczyło zerknąć w opis
Spoko nazwa kanału xD
Nie grałem w żadną grę tego typu i nie zamierzam, bo mechaniki tych gier są nie atrakcyjne dla mnie, Ale bardzo lubie w tych grach to co te mechaniki dają graczowi, czyli robienie rzeczy niemożliwych i ciągłe znajdywanie nowych sposobów grania. Ta nieskończona regrywalność jest super.
Znalazłem inną grę, które dają mi podobne przeżycia, ale robi to innymi mechanikami.
Skurik, a własny kanał zostawiasz na pastwę losu czy będzie dalej prowadzony?
na moim kanale dalej będą pojawiać się treści, które na grach wideo by po prostu nie przeszły
dobry film masz suba, jak jeszcze zjedziesz Elden Ring jak burą tą to będzie super ;) ER to taki 8/10 soulslike hehe (za duży i za bardzo otwarty jak na moje pieniądze.)
Już to zrobiłem na moim kanale
@@Skurik a pewnie!
Aktualnie przechodzę Dark Souls 1 i jest to moja pierwsza gra tego typu
Jakbym miał powiedzieć jaki był pierwszy soulslike albo jego prekursor to strzeliłbym w Castlevanie z 1986.
Pozdrawiam Nexos Live, Essa
Zacny materiał.
Oj ja mam ochotę na platynę w trójeczce
Trochę słabo że materiał o souls-Like ogranicza się do tak niewielu gier. Chociażby taki Remnant: From the Ashes czy Code-Vein to równie dobre gry z tego gatunku.
Dobry film, ale nie ze wszystkim się zgadzam, przykładowo droga do bossa którą musimy powtarzać przed każdą próbą nie ma nas upodlić ale uspokoić, tak, żeby rozpoczynając walkę z bossem zeszło już z nas po drodze do niego ciśnienie i złość wywołane ostatnią porażką, i mogliśmy grać naszą "A-game". Dodatkowo warto zawsze podkreślać, że souls-like to gry bedące trochę ofiarami swojego marketingu i dlatego operujące często kłamstwem. To są tak naprawdę dosyć łatwe gry action rpg o ile tylko jesteśmy cierpliwi, metodyczni i nie unoszą nas nerwy po każdej porażce, dodatkowo nie ma drugiego gatunku w którym tak duży wpływ na naszą rozgrywkę ma poziom nasze znajomości metapoziomu danej gry. Najlepiej widać to na przykładzie Dark Souls, świeżak będzie właśnie ginął 4 raz od strzału z kuszy podczas walki z Taurus Demon bo zapomniał o dwóch szkieletach na wieży a w tym samym czasie doświadczony gracz będzie pomykał już z mieczem Gravelorda i w masce Matki (bo to ona zawsze wypada z Pinweela;-)) po Blighttown, o wcześniejszej wizycie w Ruinach Starego Londo po duszę strażnika ogniska nawet nie wspominając. Te gry są tak projektowane, że możemy sobie zrobić jedne z największych wyzwań w gamingu - (SL1, no hit) a możemy zupełnie z trywializować rozrywkę i to jest w tych grach najpiększniejsze
Nie zawsze z PinWheela wypada Mother's Mask
Nie zauważyłeś ;-) ? Maska Matki jest IMHO najmniej przydatna a jak na złość zawsze jak człowiekowi zależy na czymś innym, szczególnie Masce Ojca to jak na złość wypada ona@@SK1LAH 😆
@@kristrain6242 Przez moment myślałeś ze nie wiesz o istnieniu innych masek 😅
Dla zasiegu
💯💯💯
Pozdrawiam Nexos Live
Git gut
"I forgot the DOLL!!!"
fajny film jak na tak małego jutubera ;)
tym czasem for honor i zepsute dobieranie poziomu innych graczy można trafić na gracza którego nawet nie dotkniesz gdzie gra polega na walce
Jedyny soulslike jaki polubiłem, to był Elden Ring.
Pozdro od Bonczura
wole sobie pograć na maksymalnym poziomie trudności w inne gry
Brzydkie, kwadratowe i przede wszystkim nudne są te gry. Tylko totalne bezguście może się tym zachwycać. Grałem w to może 30 minut i to jest tragedia jak słabe są te gry.
Nie rozumiem fenomenu tych gier, to tylko walka i tyle,nie ma w tych grach fabuły czy ciekawej eksploracji tylko walka z bossami
komentarz typu "jak rozpoznać typa, który gada głupoty bo zobaczył lub usłyszał ten sam podobnego typu komentarz"
@@lukaszosek8630 Grałem w dark souls 3 i nie widzę w tym nic ciekawego poprostu walka i tyle
@@kacp4956 totalnie się nie zgadzam, ale to już twoje zdanie
@@lukaszosek8630 kiedyś spróbuję jeszcze raz i może zmienię zdanie
brak ciekawej eksploracji 🤣🤣
Pozdrawiam Nexos Live
Pozdrawiam Nexos Live
Pozdrawiam Nexos Live
Pozdrawiam Nexos Live