Kalkulator na korbkę - arytmometr
HTML-код
- Опубликовано: 13 сен 2024
- Kupiłem w lombardzie takie cudeńko! Jest to mechaniczny kalkulator zwany arytmometrem. Zgodnie z Waszą prośbą, nagrałem o nim krótki film o tym, jak z niego korzystać. Zaznaczam wyraźnie, że metody operacji, algorytmy i całe użytkowanie opracowałem samodzielnie na podstawie prób i błędów.
Za niedługo kolejne filmy!
Wreszcie ktoś porządnie i po polsku pokazał jak się to obsługuje. Dziękuję!
Od trzech dni przychodzę zmęczony po robocie (17 godzin), włączam RUclips i na głównej wyświetlają się twoje filmy. Odpalam je codziennie, są bardzo ciekawe. Rób to co robisz jesteś w tym świetny. Pozdrawiam
Cześć jak tam praca? Uspokoiła się? 16 godzin to trzy etaty pod względem wartościowania ale doba ma tylko 24 godziny na Ziemi, na Marsie zaś 24,5 godziny, daleko masz do tej pracy? Wytrwałości!
Dzień dobry ,kilkadziesiąt lat temu naprawiałem takie maszyny .To coś co się przesuwa z licznikami w poziomie to się nazywa karetka w języku serwisowym .Proszę się nie bać ,że się uszkodzi od kręcenia korbką ponieważ w pracy urządzaliśmy sobie zawody kto wykręci więcej obrotów w ciągu 1 min.To coś co się obraca jak się kręci korbką to jest główny bęben który składa się z tarcz nastawnych w których umieszczone są zapadki na sprężynkach .Niesamowicie niezawodne urządzenie, usterki to zabrudzenie kurzem zapadek lub mechaniczne uszkodzenie korbki lub innych cięgieł .Pozdrawiam dzięki za przypomnienie .
Jedyne co samemu można było uszkodzić to zgiąc te popycha że bębnów, korbke lub te bolczyki o które popychalo bęben chociaż nie wiem czy akurat przy tej maszynce one były czy przy podobnym modelu. Mam ich trochę w kolekcji i większość napraw to były mycia smarowania i prostowania blasze itp. Nieraz jakiś zadzior pilnikiem poprawialem. Mamuśka z zamkniętymi oczami jedna Reka ja obsługuje szybciej niż ja w kalkulatorze elektronicznym wynik uzyskam 😂
chętnie bym zobaczył więcej ujęć z pracującego wnętrza tego kalkulatora
Mam nadzieję, że warto było czekać na odcinek!
Warto było by dowiedzieć się o tej maszynie
jeszcze jak!
A jak pan Jezus powiedział. żartuje, jeszce jak
Polecam kanał już od jakiegoś czasu nie żyjącego specjalisty amatora takich ciekawych konstrukcji. Był nim "Aleksander Dwurogi" (na Tubie jeszcze jego konto zostało). Serwisował i kręcił recenzje takich mechanicznych dziwadeł dawnej epoki. Niestety (tak przypuszczam) przez swoje hobby do czarnoprochowców zmarł. Szkoda go bo naprawdę facet miał zacięcie do mechaniki precyzyjnej. Pozdro. 👍👍👍
A czemu sądzisz że to przez Czarnoprochowce ?
@@TechPriest1873 Polecam zobaczyć sobie co on robił. Bez osłony dróg oddechowych kroił kawałki ołowiu i wytapiał kule do czarnoprochowców do tego w garażu. Polecam poszukać czym jest "Ołowica". Poza tym używał taniego pistoletu hukowego jako czarnoprochowca (niezgodnie z przeznaczeniem). Owszem strzelał ale bywały sytuacje, że wybuchał mu proch czasem w sąsiednich komorach bębenka. Skoro to był pistolet tylko hukowy a nie z założenia czarnoprochowiec to mogło mu kiedyś wysadzić bębenek na kawałki i zategować gościa na miejscu. 💀 W obu przypadkach jest to niebezpieczne i szybko można przenieść na tamten świat...
@@MichalT no faktycznie, idiotyczne i wiem co to jest ołowica studiuję chemię ( dlatego tu trafiłem xd ), skoro tak sobie eksperymentował to bardzo możliwe że był to powód pośredni lub bezpośredni. Chodź jak ten człowiek tak interesował się mechaniką to myślałem że wie jak się chronić przed wypadkami i niebezpieczeństwem. A ołowicy można się nabawić pijąc roztwory soli ołowiu, sam ołów nie jest taki szkodliwy nawet jak się go przetapia, wystarczy robić to na powietrzu. Sam interesuje się czarnoprochowcami i wiem że wbrew obiegowej opinii jeżeli robi się wszystko jak należy, sypie się odpowiedni proch o odpowiednich naważkach to raczej nic nie powinno się stać.
Genialna maszyna
Kiedy byłem dzieckiem (przełom lat 60-tych i 70-tych), czasami po szkole chodziłem do mojej mamy do pracy. Moja mama pracowała w księgowości. Sama korzystała z kalkulatora (to też był raczej arytmometr) elektrycznego z drukarką (wszystkie operacje były drukowane na taśmie na rolce). Kalkulator miał wyświetlacz elektryczny, ale nie był to wyświetlacz ciekłokrystaliczny. Wszystkie Panie w biurze pracowały na takich kalkulatorach (starsze kalkulatory nie miały wyświetlaczy, tylko cyfry na bębenkach i miały rozmiary maszyn do pisania). Kierownik biura natomiast, wówczas już pan w podeszłym wieku, jako jedyny pracował na dokładnie takim arytmometrze mechanicznym. Kierownik był bardzo sympatyczny i sam żartował, że już jest za stary na to, żeby nauczyć się pracować na kalkulatorze elektrycznym. Pamiętam do dzisiaj, jak szybko i sprawnie posługiwał się tym urządzeniem. Do dzisiaj pamiętam dźwięk tego rządzenia. Bardzo mnie fascynowało to urządzenie i praca na nim. Frapowało mnie, jak pracuje takie urządzenie. Zagadka z dzieciństwa w pewnej mierze rozwiązana. Dzięki za film ! Dobra robota !
Czy te kalkulatory z wyświetlaczami nie miały przypadkiem zielonych cyfr?
Są to tak zwane wyświetlacze VFD. Swoją drogą pięknie działają
Teraz wiem, jak ten kalkulator obsługiwać. Dziękuję
Kurcze, jak przez mgłę pamiętam, że jako 5-6 latek bawiłem się takim urządzeniem w połowie lat siedemdziesiątych. Pamiętam, że było uszkodzone a ja nie wiedziałem jak je w ogóle obsługiwać ;)... Dziękuję za ten filmik, powróciły wspomnienia. Świetnie, że udało się uruchomić kalkulator - brawo!!!.
Cała klasa, którą uczyłem musiała ją rozebrać na części i zakonserwować
@@ELEKTRON1 Tym bardziej szacunek i gratulacje za pomysł na tak nietuzinkowe zajęcia. Na pewno kogoś z tych młodych ludzi kontakt z techniką wciągnie na dobre :).
Bardzo ciekawy filmik! Pozdrawiam z klasy 2Ft (teraz już 3Ft), którzy rozbierali tą maszynkę! :D
Dobra. Słaby jestem. Nie oparłem się. Obejrzałem jeszcze jeden. Ale na dziś dość.
Widziałem takie w akcji w księgowości jeszcze w połowie lat 80.
Zdrówka :)
Super maszyna. Prądu nie trzeba jak zakrecą Kurek nasi sąsiedzi i rządzący nic nie zmienią do wyborów. Nawet w pracach chyba retro powrót do tych sprzętów, klimy brak to i na tym policzyć muszę.
To urządzenie w dzisiejszych czasach całkowicie niepotrzebne, jednak jest jest to wspaniały przykład zastosowania mechaniki. Film zachęca do obejrzenia innych produkcji na kanale.
Niezwykle potrzebne, jeśli jesteś prigramistą niskiego poziomu lub wprost projektujesz architekturę
Piękna maszynka. Jak się uda, to wyciągnę coś podobnego ze swojego starego laboratorium.
Zajebisty material
Czekam na więcej materiałów
Bardzo fajna maszynka - mam mechaniczny kalkulator kieszonkowy z lat 30 tych, rozmiaru kalkulatora el. z lat 80tych. tylko mechaniczny. Nie ma jednak rejestru B ani countera więc jak coś chcemy dodać wielokrotnie to łatwiej w pamięci niż wprowadzać wielokrotnie.
Miałem taką maszynę... świetny odcinek.
W wojsku w 77r. liczyłem na nim nastawy do startu rakiet nuklearnych. Trenowaliśmy całe dni więc prędkość osiągaliśmy kosmiczną. Robiliśmy zawody w kręceniu korbką na 15 sek. ,rekordbył zdaje się 115 obr/15s . Takie maszynki miały przewagę nad nowościami, nie reagowały na wybuchy atomówek...
Takie sprzęty są toporne, ale odporne na dosłownie wszystko.
Jak ją zobaczyłem, to od razu misiałem ją mieć!
Rozczłonkowałem coś takiego młotkiem jakieś 10 lat temu. Nikt tego nie chciał.😄
...a dzisiaj jest warte majątek
Coś niesamowitego
Do wykonania dzielenia aby nie kręcić 30 razy, wystarczy również ustawić przecinek na 2 miejsca a później dokręcać pojedynczo
W gronie klasycznych operacji pokazywanych na takich kalkulatorach jest jeszcze pierwiastek kwadratowy.
Właśnie nie miałem pomysłu, jak to rozwiązać algorytmicznie
@@ELEKTRON1 Widziałem co najmniej dwie metody, z których chyba bardziej podobało mi się iteracyjne odejmowanie liczb nieparzystych, ale nie przemyślałem dogłębnie źródeł tej metody, jaką widziałem na maszynach, bo zwykle o niej net pisze tylko dla liczb kwadratowych, a ma całkiem proste rozwinięcie dla innych, np. sqrt(6.25) = 2.5, bo 6.25 - 1 - 3 - 0.41 - 0.43 - 0.45 - 0.47 - 0.49 = 0, są dwie liczby nieparzyste bez przecinka, potem 5 po przesunięciu przecinka (bo następna liczba po 1 i 3 do odjęcia powinna być 5, co już przechodzi poza zakres, wtedy odejmuje się od niej 1, przesuwa przecinek i iteracyjnie zwiększa następną cyfrę odjemnika). I to jest fajne, bo robi się iterację mechanicznie, odejmując do dzwonka, po nim cofając ostatnie odjęcie, a wynik jest na liczniku operacji.
10:24 W CPU liczba ujemna jest wskazywana chyba skrajnym bitem, oczywiście mówimy o operacjach signed integer. No chyba że mówisz o fladze overflow/underflow.
Zależnie od konwencji zapisu. Trochę tego było
Można też wyciągać pierwiastek drugiego stopnia. A kręcić można ile kto ma pary. Nowsze modele miały klawiaturę.
Mam identyczny w kolekcji. Obecnie naprawiam maszynę licząca jeszcze z przed wojny. Niby prostrze funkcje ale o wiele bardziej skomplikowane. Ja wiem jak działa ale liczenie na niej dla mnie jest delikatnie mówiąc trudne. Za to mamuśka moja napierdziela na niej z zamkniętymi oczami 😂
Ciekaw jestem, ile zajęłoby policzenie na tym funkcji z kalkulatora naukowego, np. takie e^x. Na zwykłym, prostym kalkulatorze to kilkanaście operacji, a tutaj? Ostatnio zostałem fanem liczenia różnych dziwnych rzeczy na kalkulatorze prostym
Kalkulator prosty jak sama nazwa wskazuje, jest prosty. Pozwala fajnie uzmysłowić sobie jak działa świat cyfrowy
Eh po obejrzeniu twoich filmów teraz już wiem kto jeździ w Częstochowie po śmietnikach i zabiera mi wszystkie najfajniejsze fanty xd.
Możemy razem jeździć...
W latach 60 i 70 to była podstawowa maszyna do wykonywania wszelkich obliczeń na budowach (obmiary, kosztorysy itp.), zwana "kręciołkiem". Był też specjalny algorytm do obliczeń geodezyjnych, który wydatnie upraszczał i przyśpieszał obliczenia geodezyjne (np. współrzędne punktów poligonowych). Algorytm ten korzystał ze specjalnej przesłonki z okienkami, wykonanej z brystolu.
opencaching.pl/viewcache.php?wp=OP8G6N
chrome-extension://efaidnbmnnnibpcajpcglclefindmkaj/www.rechenmaschinen-illustrated.com/Manuals/Triumphator%20CN1.pdf
Adam Cichowocz. Masz na myśli suwak logarytmiczny?
@@andrzejsarnowski5588 Nie - pisałem o artymometrze zwanym kręciołkiem o nazwie Triumphator produkcji chyba NRD. Suwaki logarytmiczne to osobny temat.
😏👍👍🖐 Super sprawa! I można sobie trochę wyobrazić, jak działa mikroprocessor w komputerze. Choć mnożenie czy dzielenie jest już realizowane wg innego pomysłu. I oczywiście daję sub'a! Fajny kanał! P.S. Sam próbuję robić coś trochę podobnego o retro elektronice.
To się dogadamy. Jest czasami retro u nas
@@ELEKTRON1 Tak wiem widziałem! Obejrzałem już kilka filmów! Swoją drogą szkoda, że tak fajne kanały, jak Twój nie mogą się przebić na większą skalę, a naj "sprzedają się" różnego rodzaju wygłupy... Mój też rusza powoli...
Mam taki
maszyna nie taka trudna, ale sympatyczna, prosta "inżynieria odwrotna" musiała Ci przynieść dużo frajdy!
Oj tak! Prawie jak ciąża. Na dwa miesiące mnie wciągnęło
ciekawe urządzenie :) mnie ciekawi co by się stało gdyby dźwignia była ustawiona na dodawanie, a korbką pokręcić jak na odejmowanie i odwrotnie - dźwignia na odejmowanie, ale korbką kręcić jak w dodawaniu, np. dodawanie, wrzucić liczbę 100 (kręcąc w odpowiednią stronę, dźwignia na dodawaniu) i teraz w rzymskiej 1 ustawić np. 10, dźwignie zostawić na dodawaniu, ale zakręcić korbką w przeciwnym kierunku - coś mi się zdaje, że maszynka by się zwiesiła/zakleszczyła i nie pozwoliła by dalej kręcić, prócz w poprawną stronę, ale może się mylę :)
PS. przy dzieleniu aby nam liczba z przecinkiem wyszła (przynajmniej ja sobie tak wykombinowałem) mamy np. liczbę 80 dzielimy przez 30. tak jak robiłeś, wyjdą dwa obroty, no ok ale co z przecinkiem? no po prostu na tym co jest rzymska 1 ( I ) przekładamy z dziesiątek 3, na jedności, tą poprzednią dwójkę z rzymskiej 2 ( II ) zapamiętujemy/przepisujemy, resetujemy rzymską 2 i kręcimy aż nam zostanie znów coś co nie jest w całości podzielne. W przypadku innych liczb np. 80 podzielić np. na 12 no to jest 6 i coś (6x12=72) (80-72=8) i wychodziło by na to, że musimy znów wpisać 80 (ale pamiętając o zapisie przecinka do wyniku czyli 6,) i znów dzielimy 80/12 = 6 i reszta ale znów jest 8 więc 6,(6).
Ja sobie to działam w wyobraźni, fajnie by było się pobawić tą maszynką w rzeczywistości, ale myślę, że sprawdziło by się przesunięcie tej kasetki o ileś miejsc przy wprowadzaniu np. o 2 ustawić sobie na rzymskiej 2 i 3 te mechaniczne przecinki o dwie liczby, czyli między wartościami setnymi i dziesiętnymi w rzymskiej 2 i 3, całą kasetkę wrócić do punktu wyjścia, zresetować rzymskie 2 ustawić na rzymskiej 1 dzielną i lecieć, i takie np. 1/15 wyszło by na rzymskiej 2 6, ale przecinki mechaniczne nam zostają więc 0,06
Zacinać się nie zatnie. Pokaże zły wynik
@@ELEKTRON1 czy mógł byś przetestować? tak z czystej ciekawości jaki wynik wyjdzie, czy w przypadku dodawania, zakręcenie korbą w przeciwnym kierunku spowoduje odejmowanie (tak jak to w matematyce się mówi, przeciwieństwem dodawania jest odejmowanie), z góry dzięki
Liczyłem kiedyś na podobnej maszynce niemieckiej produkcji. Maszyna ciężkiej wagi chyba ważyła ponad 12 kg.
A ja kiedyś naprawiałem liczaki zawodowo. Pisaki też. :P
Podziel przez zero!
Fajne
💪
„Kręciołka”
Hej mam taką samą serwetę na stole :D A Kalkulator całkiem spoko maszyna :D
No przecież klimatycznie musiało być..
Czekam na materiał z lotu balonów.
Ja to nazywałem jak byłem dzieckiem kręciołek :)
Tak. To bardzo popularna nazwa
1/3 :)
mam taką
Dobry jesteś. Jak chcesz, to bezpłatnie oddam ci trochę elektroniki.
Chwilowo mam zapchane wszystkie magazyny. W nowym odcinku opowiem wszystko co i jak
dzis jestem automatkiem / elektrykiem wyskosciowcem, w tym filmie mowiles ze jestes nauczycielem, ma do nich straszny uraz, bo moze nie natrafilem na takich jak Ty, ja jedyne co ze szkoly wynoslem to nienawiesc do nauczycieli i do J.polskiego(jestem techniczny) i nienawiesc do egzaminow, z WF ledwo 2 bo w pilke nie umie grac( za to pracuje na wysokosci, wiatraki i rafinerie bo nie mam leku wysokosci i potrafie dokrecic salto w tyl od tak) z j polskiego 2 razy upiredzielony w 4 klasie tecnikum bo nie potrafie pisac literami pisanymi... a na olimpiady z chemii wystawiali mnie jak pokemona bo lubile ta dziedzine i mialem najlepsze wyniki :> a po wszystkim - *uja mozesz bo j polskiego nie zaliczyles, wiec wyksztalcenie - gimnazjum. a pozniej bul dupy moich nauczycieli i innych po studiach ze ja BEZ matury mam wiecej kasy niz oni po studiach. jesli robisz cos dobrze nie rob tego za darmo :)
Mam tak samo jak Ty.
Jak weszło 67 to można korbą wrócić do 66? Czy można dzielić w ten sposób ze 7 obrotów dziesiątek, zadzwoni, wrócić do 6, i zacząć kręcić jedności - też przy 7 zadzwoni, wracamy i mamy 66? Kręcenie kilkaset obrotów by było bez sensu.
Tylko na początek trzeba pomyśleć trochę. Liczba 8-cyfrowa dzielona przez liczbę 3-cyfrową to zaczynamy operację od liczby 5-cyfrowej i max 55 obrotów. A nie max 100000 obrotów.
Jak najbardziej można. Przy dzieleniu pokazałem "na piechotę" - przez wielokrotne obracanie korbką. Zwykle nie obraca się jej jednorazowo więcej jak 10 razy.
Zamiast obrócić korbkę 345 razy, to robimy tak:
Wejście: 00000001
Szuflada na pozycję 3 (setki).
Obracamy 3 razy (wprowadziliśmy liczbę 3)
Szuflada na pozycję 2 (dziesiątki)
Korba 4 razy
Szuflada na pozycję 1
Korba 5
I tak się szybko dzieli lub wykonuje operacje z dużymi liczbami.
Jak pomnożyć (6:18) przez ułamek?
Musiałbym się zastanowić lepiej nad tym
6/18 to 1/3
Dalej, dzielenie to mnożenie przez odwrotność.
Macie może jakiegoś maila prywatnego do elektrona?
Compaqchemlab (małpa)Gmail(kropka)com
Ile wart jest ten mechaniczny kalkulator?
albo za ile go kupiłeś ?
Na go kupiłem za jakieś 350,- natomiast wymagał bardzo dużo czasu na oczyszczenie go i konserwację, więc pewnie teraz zyskał na wartości
Hehe akurat na maturę z matmy 😈
Gdyby nie hałas, to nikt by Ci nie zabronił.
Możesz zrobić części do wydruku w 3D? :P
Mogę, ale nylon tutaj nie pociągnie.
Oj z dzieleniem to się nie popisałeś.Choć poza tym film jest ŚWIETNY.
Są dwa algorytmy dzielenia na "kręciołku", restytucyjny i nierestytucyjny, prostszy w opisie jest restytucyjny:
1 wprowadzamy do głównego rejestru dzielna, na bębenkach ustawiamy dzielnik.
2 Przesuwamy tę ruchoma dolną część w prawo o tyle miejsc, by obie liczby tyle samo znaków (przesunięciu część znaków jest niewidoczna)
/ przykładowo wprowadziłeś 2000 do głównego i 30 na bębenek, czyli DWIE CYFRY MNIEJ, WIĘC przesuwasz "wózek" o dwie pozycje, I MASZ PO 4. "CYFRY"
ZERUJESZ LICZNIK I ZACZYNASZ KRĘCIĆ "DO TYŁU AŻ ZADZWONI DZWONEK,
W algorytmie restytucyjnym "odkręcasz" ten obrót z dzwonkiem, przesuwasz wózek w lewo i znów kręcisz do tyłu aż usłyszysz dzwonek, usłyszysz, dokonujesz "restytucji" "odkręcając" ostatni obrót przesuwasz wózek... i tak do końca. Jeśli chcesz dokładniejsze dzielenie, po prostu wprowadzasz do głównego rejestru "zera po przecinku"
Algorytm nierestytucyjny jest prostszy i szybszy lecz mniej intuicyjny.
kręcisz do tyłu aż usłyszysz dzwonek i NIE dokonujesz restytucji (czyli przywrócenia stanu sprzed dzwonka)
potem przesuwasz wózek w lewo i kręcisz W DRUGĄ STRONĘ, aż usłyszysz dzwonek, gdy usłyszysz przesuwasz wózek w lewo i kręcz znów przeciwnie do strony poprzedniej.
Matematycznie wygląda to tak
Podpisujesz dzielnik pod dzielną od pierwszej cyfry (wyrównujesz dl lewej) i odejmujesz aż uzyskasz "minus" (w twoim przykazie będzie to już przy pierwszym obrocie, przywracasz ostatni dodatni stan przesuwasz dzielnik o jedno miejsce i znów odejmujesz.
W nierestytucyjnym jak otrzymasz minus,przesuwasz dzielnik i DODAJESZ go aż otrzymasz plus, przesuwasz i tak dalej.
Oba algorytmy były szeroko stosowane w komputerach,nie mających sprzętowego mnożenia w procesorze.
Sam rozkminiałeś jak to działa czy miałeś instrukcje w internecie ?
Początek filmu + opis
@@ELEKTRON1 muszę oglądać uważniej xD
@@ELEKTRON1 muszę oglądać uważniej XD
Ilu bitowe ma ALU? 😉
W sumie dobre pytanie!
Chyba znalazłem ten (lub bardzo podobny) kalkulator na instruktarzowym filmie z PRL (1961r): ruclips.net/video/dMkx5lLMrsY/видео.html
Gdzie takich kalkulatorów używano ?
Wszędzie tam, gdzie dziś zwykłych kalkulatorów i komputerów: księgowość, rachunkowość, biura itp.
@@ELEKTRON1 zależy bo na sprawdzianie np. z matmy morza go przemycić i coś policzyć ale tego metalowego pustaka (bez urazy na to cudo techniki) to jusz nie schowasz w kieszeni albo gdzie indziej... :-)
Czacha dymi....
to teraz short z dzielenia przez zero ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wychodzi nieskończoność obrotów korby
Śp Ojciec używał takiej jako geodeta ...
Podziel przez 0 :)
Czelendż akceptyd
Akurat te wynalazki z dzieleniem przez zero dają radę. Najzabawniejszy jednak był "hi-endowy" kalkulator mechaniczny z elektrycznym silnikiem. On po prostu wpada w nieskończoną pętlę odejmując to zero. Swoją drogą szacun za rozpracowanie mechanizmu.
@@rafakrakowiak2719 Przez to chciałem zobaczyć wynik :)
na matematyce takie coś wyciągnąć na ławkę i zacząć liczyć
Na egzamin zawodowy zabrałem, jak siedziałem w ekipie egzaminujących.
Już wiem dlaczego ludzie przestali ich używać :).
- dlaczego?
- bo przesunięcie rejestru liczy od 1 a nie od 0, ROL przesuń w lewo na poz 3 mnoży o 100 a nie o 1000,przesuwa o 2 a pokazuje 3 w ndeksie, pewnie ludzie się gubili i wariowali bankrutowali :)
Są tylko dwa najtrudniejsze problemy informatyki :)
0. - nazywanie zmiennych
1 - odzrucanie wartości z pamięci podręcznej cache
2 - liczenie od zera zamiast od jedynki :)
Wiesz ile to jest warte ????? Były jeszcze inne .... ale to co zobaczyłem jest warte więcej niż Twoja koparka do walut .....
Kopaczom to bym nakopał, ale do dupy, za to, jakie spustoszenie robią na rynku i jaki szrot potem sprzedają.
Nie znalazłem jeszcze ciekawych ofert kupna, a maszynka czeka na zagładę nuklearną.
Miałem takie coś na złom wyjebałem
Szkoda takiego cudeńka inżynieryjnego z lat? 50-tych / 60-tych? Ktoś coś ?
Jak się pobawię, to mógłbym przekazać dalej
Nic w naturze nie ginie, ja ostatnio znalazłem w śmietniku radzieckiego "Feliksa" :), jest zacięty na amen, ale będę go restaurował.