Janku, teraz zaczyna się sezon na tego typu filmiki i fajnie byłoby zobaczyć w najbliższym czasie więcej tak ciekawych materiałów jak ten, poświęconych budowie nietuzinkowych rowerów. Dzięki.
Год назад+7
Super, od dawna oglądam rowery Standerta, ale nigdy nie słyszałam o nich w polskich mediach. Świetny odcinek!
Lepsze spoiny po pierwszym tygodniu nauki na kursie spawacza robiliśmy lata temu 😅, spoiny w konstrukcjach stalowych na belkach nosnych które idą metry pod ziemię są o wiele lepiej wykończone 😅 gościowi sprzedali ramę za 10k warta max 500zl i jeszcze zadowolony 😂
Pomysł na rower niestandardowy, ale w rozmiarze idealnym dla mnie , z wyposażeniem, które jest akuratne dla mojego stylu jazdy, to marzenie 😎 Z tego powodu projektuję stalową KARAMBĘ🚴♂️💪
W moim ponad 20 letnim Cannondale Caad 4 spawów w ogóle nie widać. Nie wiem czy je szlifowali czy jak to ukrywali ale skoro wtedy się dało to teraz też powinno..
Jakiś czas temu trafiłem na markę Standert na ig. Patrzę, bardzo ładne rowery, ale aluminiowe to pewnie będą tanie. Ale okazało się, że jednak nie są :P
Ogolnie ramy Standert podobaja mi sie wizualnie, ale to bardziej firma dla hipsterow, ktorzy lykaja jakas dodatkowa 'ideologie', cos w podobie jak PNS. Fajnie wygladaja, a ceny totalnie przestrzelone xd
@@marcin81 Szkoda, ze tylko projekt ;-) Wykonanie widac nawet, ze takie 'wloskie', kto widzial babole w ramach od Colnago czy Pinarello, ten wie o czym mowa xd
Taaaa po zakupie canyona dopiero dodałem się do grupy tej firmy i zobaczyłem ile są warte te ich wylajtowane ramy ramy i następny rower to już aluminiowy trek z wywalonymi spawami i wieczysta gwarancja na ramę.
Jak dla mnie to 90% ram szosowych wygląda tak samo :P Faktycznie wyróżnia się tylko Pinarello Dogma i Trek Madone. W reszcie jedyna widoczna różnica to czy tylne widełki są równo z górną rurą, czy są nisko. Jakby zdjąć malowanie to na pierwszy rzut oka ciężko by było rozpoznać co to za rower.
Wygląda kozacko i te hipsterskie marki to oaza dla ludzi, którym nie koniecznie muszą się podobać nowoczesne aero karbonowe rowery z ogromnymi rurami, aero dziurami, dropped seatstays, etc... ta rama będzie wyglądać dobrze za 5 i 15 lat :). Można z uśmiechem jeździć, rowerem któy się podoba, po drogach z napiętymi koneserami liczenia gramów ramy, wyceniającymi spawy i z czcionką rozmiaru 72 na felgach :)
Jest wiele podobnych marek, sam podobnym alu klasy premium śmigam, nawet klasę wyżej od standerta, bo z pełną customizacją rur u Dedy, standert bierze z katalogu. Przy odpowiednim projekcie ramy, customizowanych rurach, da się osiągnąć bardzo dobre właściwości jezdne, a także komfort. Na pewno nie ma co patrzeć na drogie ramy alu, przez pryzmat ich tańszych odpowiedników. Taki Standert, Kinesis, Mason czy Massacan będzie nieporównywalnie lepszą ramą niż Kross czy Marin i Cannondale (nowe ramy Cannona to już nie to co kiedyś). Na swojego Masona Bokeh przeszedłem bezpośrednio z Kanzo Fasta, mając równocześnie tytanową szosę ze średniej półki i multum innych fajnych ram w przeszłości. Po 10 tysiącach km w ciągu roku, wiem że był to dobry wybór. Na pewno jednak nie ma miejsca na naszym rynku, na większą popularność takich wyborów. Polska stoi karbonem. Na zachodzie Europy, alu kilka dobrych lat temu wróciło do łask i jest częstym wyborem, zwłaszcza w UK. Co do spawu na główce, trzeby by zobaczyć co jest od środka.
uuu poziom ewangelizator! "PREMIUM KLASY WYŻEJ OD STANDERTA!", "PEŁNA CUSTOMIZACJA RUR DEDY " a nie jakieś bieda z katalogu :D Szacuken! Człowiek zawsze znajdzie jakieś wymówki by za coś przepłacić ;]
@@artcox no napisałeś, że przeszedłeś z tytanu i karbonu na alu i to był dobry wybór, więc ciekaw jakie są plusy. Bo to, że ramy alu są różnej jakości to już napisałeś, co w sumie jest oczywistością, tak jak w przypadku karbonu czy stali.
Ja się tam na spawaniu znam tyle co ksiądz na imprezowaniu czyli nic, ale w moim Aspre 2 te spawy czy spoiny jak zwał tak zwał wyglądają lepiej. Rower cieszy oko 👍
Dawniwj chciałem kupić ich ramę, sa nietuzinkowe. Teraz widzę, ze mój Mason Resolution jest dopiero wyjątkowy 😊 Od siebie dodam, że gdybym to ja budował ten rower, wrzucił bym tarcze 140mm, jednocześnie oszczedzajac trochę na wadze.
Też się nad nim zastanawiałem przy przesiadce z aluminiowego CAAD 12. Jednak wybralem carbon i w powiem, że czuć różnicę w komforcie jazdy na alu i carbonie. Myślałem, że to mit, jednak coś w tym jest. Rower bardziej "płynie" po drobnych nierównościach. Alu mniej tłumiło i bardziej trzepało po tyłku. Designersko Standert to moje spełnienie marzeń jak powinna wyglądać szosa. Klasyczna geo, malowanie minilamistyczne, fajny logotyp 👌 Jednak cena i mniejszy komfort zaważyły, że ten pomysł umarł. Rower dla koneserów, którzy stawiają wygląd ponad komfortem, wagą (i racjonalną ceną) 😉
Moim zdaniem, w kolarstwie najpiękniejsza jest różnorodność. Czy to w podejściu do samego jeżdżenia czy to w przypadku rodzaju roweru, na którym się śmiga. Najważniejsze, by kolarstwo cieszyło samego użytkownika, a jeżeli takim rowerem jest aluminiowa szosa (umówmy się niepopularne rozwiązanie), to DOBRZE :) Moim subiektywnym zdaniem, rower jest przepiękny! Uwielbiam klasyczne ramy, sam jestem raczej romantykiem kolarskim i użytkuję aluminiową Locę w setupie Road+ i jestem zachwycony (choć muszę przyznać szczerze, że rama jest ładniej pospawana w przypadku Loci) :) Zatem absolutnie rozumiem zakup i życzę setek pięknych kilometrów na siodle Standerta! :)
Jeśli właściciel roweru chce upewnić się że ze spoina jest wszystko ok, polecam znalezienie w pobliżu firmy zajmującej się badaniami nieniszczącymi i zlecenie wykonania 2 zdjęć RT. To w zupełności wystarczy i w razie jakiejś nieciągłości (wady), będzie dokumentem do reklamacji.
W Rose Backroad AL nie ma spoin , wyglada jak karbon , Rama tej firmy z Berlina w przeciwieństwie do miasta mnie nie urzeka ale to wiadomo subiektywnie :)
Ładna rama, malowanie bomba! Fakt - ten jeden spaw na główce za piękny nie jest. W tłoku ujdzie.. 20:45 Jak patrzę i dobrze widzę - jakiś taki skurczliwie mały. XS czy S?
Nie bylo jeszcze francuskiej marki TIME, Alpe d'Huez 2023, 01 czy ADHX 45. To sa najbardziej zaawansowana technologia kompozycja plecionego wlokna weglowego, Kevlaru, Basaltu, Vectranu, i Dyneemy. Nie sa to ekstremalnie drogie ramy, ale niezwyklej jakosci, i unikalnej technologii. Produkowane obecnie w Slowacji, a sprzedawane na calym swiecie. Jest to kultowy rower w Japoni, i zaczyna zdobywac rynek amerykanski, (powstaje tam druga gigantyczna fabryka TIME). Odwiedzenie fabryki TIME i wywiad z pracownikami, oraz niezwykla maszyna tkajaca bylaby czyms ciekawym i oryginalnym. Time Sport International, zalozony w 1987 przez Rolanda Cattina, francuskiego kolarza i pasjonata. "Le Défi”-The Challenge, to jego motto. Rower ktory w skali 10, ma 11. RTM system byl drogi, ale wg Cattin, to jest jedyny dajacy stale rezultaty, charakterystyke oraz precyzje w porownaniu do tradycyjnej technologii pre-prepeg. Na przyklad, aby uzyskac komfortowa rame, RTM pozwala ulozyc i skomponowac precyzyjnie wlokna. Ta technologia odstaje od wszystkiego co sie tak obecnie reklamuje, i promuje. Notabene, poeyzszej ramy Standert Kreissage RS, mysle ze mozna bez problemu przeciagnac mechaniczne linki dla przerzutek. Wystarczy zastosowac sztywne kable Jagwire, i pozostawic je w ich koszulkach, co pomoja calkowicie problem oczek, ktorych nie ma na ramie, jelsiny problem to brakt otworu w ramie na przednia przerzutke, ale mozna ja po prostu wywiercic, stosujac ponownie pelen kabel sztywny Jagwire. Wtedy pomijamy jakikolwiek problem braku "oczek" i naciagu linki. A spawy powyzszej ramy sa tragicznej jakosci, estetycznie takze mozna je calkowicie zeszliwowac jak np w ramach aluminiowych Boardman.
Serwery im siadły po emisji odcinka. Naprawdę nic wielkiego przyklepane niemiecka ceną. U nas byłoby na pół przynajmniej. Nie padło słowo klucz, czyli scandium, szkoda. Z drugiej strony dzisiaj to nic odkrywczego. Jest taka firma, jak KCNC, która sprzedaje np. kierownice z tego stopu i tak na oko są one jakieś 20% lżejsze od zwykłego alu i odrobinę droższe. Co więcej, jak można przeczytać w Internecie, spawanie alu ze scandium porządkuje jego budowę krystaliczną, czyli wzmacnia połączenie, co nie ma miejsca w zwykłym alu. Spawy slabe, jak nie z manufaktury. Waga ramy 1360g już nie wiem w jakim rozmiarze, ale nie widzę tu zalety scandium, czyli wagi. Już ramy Cada są lżejsze, a moja gravelowa alu 6061/6066 r.54 z normalnym limitem wagi waży raptem równe 100g więcej. Napis Deda, mam taki na rowerze, którym dojeżdżam do roboty, fitness za pare złotych. Dobry marketing, ale rower wygląda ładnie, trzeba to oddać. Można się zakochać w tej klasycznej geometrii.
Albo stop 6061, albo 6066. Spawanie zawsze osłabia aluminium ponieważ stopy mają niską granicę plastyczności. Dlatego sztucznie jest podwyższana ze stanu 0 do np. T66 i wówczas R0.2= 150 do 200 MPa. Podczas spawania następuje powrót do bazowego 90 MPa w obszarze spoin. W stali jest inaczej. Żeby nadrobić słabość spoin są one większe i widoczne. Droższe ramy mają szlif lub frezowanie. Jest to dość trudna operacja, ze względu na dostęp narzędzia.
Spoiny nie są takie złe, choć mogliby trochę wyszlifować tego lica na gładko. Chyba Loca ma tak ładnie wykończone spawy. To przy główce ramy to jest podtopienie lica, raczej niegroźne i przy wyszlifowaniu wyglądało by dobrze.
Mam Caad13 może nie bardzo drogi rower ale każdy kto ma jakieś pojęcie wie, że to dobry sprzęt i jest tu 'technologia'. Alu-rower z Mavicami Ksyrium S waży 8.0kg. Jak ktoś lubi to czemu nie? Problem jednak taki, że Caad w porównaniu do tej drogaśnej ramy Standerta ma perfekcyjne spawy i nie sądzę by rama była dużo cięższa o ile wogóle....
Szkoda, że firma wkłada tyle wysiłku w promowanie rowerowych modelek i ładne malowanie (to zawsze kwestia gustu, mi się podobają, ale nie samym malowaniem człowiek jedzie) a jakość wykonania moim zdaniem nie jest adekwatna do ceny. Jeśli dla kogoś waga roweru jest mniej istotna, to w takiej wadze jak to "ultra-lekkie scandium" można mieć fajną stalową ramę, która i wytrzymałością, i żywotnością bije ją na głowę. I jeszcze bonus, że jak Cię walnie auto, to możesz wyciąć i wspawać pojedynczą rurkę. Spędziłem 3/4 rowerowego życia na ramach alu, ale nie rozumiem brandzlowania się ramami za grube tysiące, które są cięższe (i moim zdaniem wcale nie ładniejsze) niż np. Cannnondale sprzed 20 lat.
O gustach się nie dyskutuje 🚴dla jednych oczko dla innych padaka, coś jak posiadanie Poloneza😂 bo spawy prawie jak w Polonezie.. Widziałem na zywo w Berlinie, model Pfadfinder taki u nich bardziej endurance i naprawdę to wygląda jak rama z lat 90 tych Może w tym szaleństwie jest metoda Właścicielowi życzę duzo radochy z jazdy 🤟🚴
Alu to na puszki jest dobre 😁 ... TYLKO STAL 😀. Parametry materiałów jasno wskazują, że dobra stal jest najlepszym materiałem na ramy. Alu nie jest złe ale... ma też więcej wad niż zalet. Ps Karbonu nie uznaje już w ogóle 😁. Usunąłem ostatni element z mojego roweru. Nareszcie wolny od karbonu 😃.
@@MassiRPM na pewno nie tak łatwo jak metal, a w Polsce to chyba nikt się tym nie zajmuje. "...na świecie istnieją firmy specjalizujące się w recyklingu włókna węglowego. Jest to KOSZTOWNY i NIEPRZYJAZNY środowisku proces, w wyniku którego powstają materiały wykorzystywane do różnych celów (choć nie do produkcji nowych rowerów)."
Stać mnie na karbon, jeżdżę na aluminium- jakoś intuicyjnie przedkładam trwałość/odporność ramy nad minimalnie niższą masę. Uważam, że najładniej prezentują się rowery stalowe, potem aluminiowe (o ile mają szlifowane spawy, jak Cannondale) a na końcu karbonowe mające często tak grube przekroje w ramie jak rury kanalizacyjne.
Ja też jeżdżę na alu i stali. Nie ma znaczenia czy to alu, carbon czy stal liczy się jakość obróbki bez tego to i carbon będzie jak klocek. Miałem taki rower
Jak pęknie karbonowa rama to można ją połatać a spawanie pęknięć w aluminiowej ramie nie ma sensu bo peknięcie pojawi się tuż obok. Często tak jest na główce sterowej od zmęczenia aluminium
@@cotamguwniaki_ tylko te naprawianie karbonu nie jest ani proste, ani tanie, zawsze pozostaje też kwestia jakości tej naprawy i tego, że rama w tym miejscu zmienia już jednak swoje właściwości. Uwzględniając różnice cen, to wolę już sobie kupić nową ramę/rower, nie mówiąc już o tym, że rama ma często dożywotnią gwarancję. I nie bez powodu jednak tam, gdzie liczy się odporność roweru, często wybierane jest jednak aluminium, a nie karbon. Jeszcze ciągłe zabawy z kluczem dynamometrycznym, bo nie daj Boże coś się za mocno dokręci.
W latach 90 wspolpracowalem jako firma z firmali "produkującymi" w Niemczech narzędzia do obrobki drewna... Biuro w Niemczech produkcja w Chinach - część w Chinach w kwocie skrzynki piwa a w Europie dla klienta niemiecki produkt w cenie nowego Poloneza (doslownie w tamtych czasach). Lata mijają, a nic sie nie zmienia. ... a staw... mysle ze biuro dostalo rame z Włochy- poszła jako gratis bo zepsuta dla niemca a "Polaczkowi " pojdzie za 110 % ceny. Normalne jak z proszkiem w Lidlu
Oczywiście ze bym chciał Krajzege! Ze względu na nazwę. Tylko. Kto mi by zabronił. Jako 3-4 rower. Pewnie. Rower od podobania i dobrego samopoczucia- do treningów inne
Pressfit nieudany? Niedane to są tolerancje produkcji ram karbonowych, gdzie otwory na support nie są okrągłe i potem wszystko strzela, bo nie jest spasowane. Pressfit jest lżejszy i łatwiejszy w produkcji (ramy). Zdjęcie roweru prawie idealne. Koła poprawione, ale korbę trzeba było jeszcze ustawić na pozycji godziny 3.
Sam sobie zaprzeczasz. Rozwiązania wymagające dużej precyzji nigdy nie były ani łatwe w produkcji, ani tanie. W innym przypadku nie byłoby z tym rozwiązaniem żadnego problemu, aby go poprawnie wdrożyć.
akurat ostatnio sie przygladalem ramom w nowym malowaniu, aby wymienic frameset Cannondale SS evo bo mam troche za duzy rozmiar spoko to wyglada - chyba czas koniec koncow podjac decyzje
Może i fajny ale pewnie długo nie wytrzyma niestety alu pęka.Załatwiłem dwie ramy aluminiowe poprostu jeżdżąc ,jeden to TCR 40tys.przebiegu i spaw przy główce ramy pękł a drugi to Anyroad 15tys.przebiegu głównie jazda terenowa spaw przy mocowaniu sztycy.Zobaczymy ja się zachowa carbon .Moim skromnym zdaniem powoli ten sprzęt zaczyna być nie warty swoich pieniędzy chociaż bardzo lubię kolarstwo i coś tam sobie jeżdżę.Pozdrawiam i życzę frajdy z jazdy nowym nabytkiem
jedyny minus/niedopracowanie tej ramy jaki rzuca się w oczy, to uchwyt sztycy siodła, w to wycięcie leci całe błoto, dostaję się do sztycy i co jakiś czas lubi strzelać przy mocnym kręceniu
@@arturrro6488 o wykonaniu ramy nie świadczą szlifowane spawy, to tylko zabieg estetyczny. pozostawienie surowych spawów, pozwala właśnie na ocenienie tego jak jest rama zrobiona. każda alu rama powinna być poddana też inspekcji spawów od wewnątrz ramy. Dlaczego? film hambiniego o bowmanie jest odpowiedzią. W przypadku ramy z filmu, zaraz po jej odbiorze powinien nastąpić kontakt z producentem, nie po złożeniu roweru i wrzuceniu filmu do sieci (;
Wszystko fajnie, ale jest to kolejny Standert którego widziałem (a widziałem może nie za dużo, bo jakieś 3) który jest wykonany po prostu brzydko. Stąd pytanie do znawców spawania, obróbki i surowców, czy takie a nie inne wykończenie tych ram ma uzasadnienie w jakiejś konkretnej technice łączenia rurek, albo zastosowanym stopie aluminium, który niesie za sobą konkretne korzyści ale i ograniczenia w postaci delikatnie rzecz ujmując "średnio estetycznego" wykończenia.
@@bikeshowcc specem nie jestem, ale posiadając kilka ram alu z tego przedziału cenowego, nie spotkałem się z takim wykończeniem. normą jest delikatne wygładzenie, ale nie tak agresywne jak w Rose czy Treku. Tu najwidoczniej jest to wybór Standerta, by zostawić ramę w stanie 'surowym'. Daleko temu jednak do estetyki aluminiowych Grizli, gdzie spawy są jeszcze bardziej 'raw' (;
Jedni płacą specowe, inni trekowe, a jeszcze inni standertowe. Tylko tych ostatnich to rozumiem najmniej, ale influenserka z instagrama robi swoje :) "Historie zbudowane wokół spawów" ahahaha dobre. To wygląda fatalnie i tyle, za taką kasę takie rzeczy, ehhhh.
Szczerze? Duze prawdopodobieństwo, ze na maila w ogóle nie odpisza lub zleja temat. A jesli jakimś cudem wzięli by ramę do poprawki do parę miesięcy czekania. Niestety to berlin, a nie Monachium wiec z mityczna niemiecka solidnoscia maja niewiele wspólnego. Bardziej z hipsteriada. Mimo to rowery i branding maja zajebisty, limitowane czarne malowanie team jest dla mnie topem rowerowej stylówy.
Poza ładnym kolorem nie widzę żadnego argumentu w tej marce. Stosowani Alu w „drogich” rowerach mija się z celem. Aluminium to materiał ciężki w obróbce, nienaprawialny, i stosunkowo ciężki (w porównaniu do karbonu) Nie rozumiem totalnie założenia i decyzji klienta. Można kupić rower karbonowy w klasycznej geometrii. T47 jako nowość? To przecież ten sam system który znamy z BSA więc Miłosz nie musi tłumaczyć koła na nowo ;)
czyli droga marka robi rame na 80kg zeby chronic swoje interesy mimo ze pozycjonuje sie jako pro kliencka? to brzmi jak podly zart zwlaszcza ze kontrukcje odpowiedzialne za zycie czlowieka sa tak strednio 3x przewymiarowywane czyli kazdy rowe powinien wytrzymac > 200kg realnej jazdy
Drogi widzu żartem byłoby gdyby producent przekonywał, że odchudzona aluminiowa rama wytrzyma 150 kilogramów, a nieświadomy niczego cięższy amator mial to odkryć wyciągając zęby z asfaltu po urwaniu główki. Inne limity wagowe są w rowerach cargo, inne w zwykłych rowerach i komponentach do rekreacji, inne w bardziej "sportowych" częściach. Opon samochodowych z indeksem prędkości na 180 radziłbym nie zakładać do auta jadącego ponad 300.
@@bikeshowcc moj diesel ma 2tony, moj benzyniak ma 700kg oba jezdza na chinskiej oponie o tych samych parametrach, jesli pozycze komus rower to ma on przezyc jazde rower jest ukladem podlegajacym nie tylko statycznemu obciazeniu podczas powolnego siadania ale tez podczas dynamicznej jazdy po dziurach i to kazdy rower, dzieciecy, aero, gravel, mtb i ma on wytrzymac takie dynamiczne obciazenie grubasa 120kg ktory trafi na 20cm dziure, jesli tego nie moze to powinien byc kryminal i niedopuszczenie do jazdy takiego tworu specjalistyczny rower do scigania na olipiadzie moze sobie byc jaki chce ale rower sprzedawany w sklepie ma byc bezpieczny nie tylko dla kupujacego tak jak i auto ma byc bezpieczne dla przechodnia podczas kolizji
Jak można było tą ramę zbezcześcić przednia przerzutką? Jak sama nazwa wskazuje to kreissage a nie doppelt kreissage 😋 Aha no i oczywiście: przecież za mniejsze piniondze można mieć Canyona Endurace AL 😜
To co oburza właśnie w produktach typu Rondo , jest właśnie to wciskane na chama przez sprzedających (nawet nie producentów). Często się spotykam z disowaniem rowerów Deca albo Kross. Kross be ale ridley już ma zajebista geometrie. To samo jest z pompowaniem Treka i Speca, każdy ich nowy fuckup technologiczny jest gloryfikowany a potem następuję brutalna weryfikacja i wszyscy cicho siedzą.
@@artcox niby racja, ale skoro firma taka taka garażowa to pewnie można by się jakoś dogadać. Ten bąbel na spawie by mi tak nie przeszkadzał jak przerzutka wisząca na adapterze.
@@robertmurawski5235 to tak nie działa. Zamawiają określoną ilość ram w fabryce, najpewniej Dedy. Nikt nie zrobi wyjątku dla jednej ramy z 300 sztuk. To tak jakbyś oczekiwał od Ridleya czy Orbei dorobienia czegoś, bo przecież zamawiasz semi customa. Adapter jest lepszym rozwiązaniem niż na stałe wspawany hak.
@@artcox ale to właśnie nie jest Orbea ani Ridley. Nie wiem co prawda jak wygląda melina producenta ale zeby wywiercić dwa otworki wedlug okreslonego standardu nie trzeba centrum CNC. Nawet polska Loca jest w stanie to ogarnąć. Właśnie tym powinny się odróżniać takie firmy od mainstreamu.
@@robertmurawski5235 nie jest, bo masz mniej opcji personalizacji (; Nie jest problemem, problemem jest odejście do standardu produkcji i późniejszej logistyki. Kluczowym jest jednak fakt, że obejma jest po prostu lepszym rozwiązaniem.
Co do tej marki to samo SCANDIUM nie ratuje sytuacji i jest to badziewie nie warte grosza. Tak słabo wykonane spawy to masakra i druciarstwo. !!!! Proszę sobie zobaczyć spawy Treka ze sacandium albo rowery marki Niner . Tam to dopiero jest precyzja wykonania spawów. !!! A tu lipa straszna aż oczy bolą.
Co komu bardziej pasuje. Ja miałem stalowy i później cały czas się martwiłem, czy gdzieś rdza nie wyjdzie, więc wszystko ma wady i zalety, a człowiek sobie dobiera co dla niego ważne.
@@kuba6156 też mam stalowy rower. I nie ma szans żeby go rdza ruszyła a tłukę go okrutnie po wyprawach. Skoro rurki płotu za moim domem stoją tam już jakieś 50 lat i rdza ich nie ruszyła to co dopiero rower.
@@smyksmyk a jednak są rowery, które rdza rusza. Trzeba pamiętać, że grubość takiej rurki jest nieporównywalnie mniejsza, niż rurek płotu :D Sam mam klasyczne stalowe MTB, które ma ponad 20 lat, rdzę widać, ale zanim to się przeżre, to pewnie kolejne 20 lat pojeździ. Natomiast o nowego stalowego gravela już się bałem, bo różnica grubości ścianki była ogromna już na oko. Oczywiście wszystko da się zabezpieczyć, ale nie chce mi się co raz rozkręcać roweru i psikać go jakimiś preparatami od środka, więc odpuściłem.
Kupiłbym!!! Właśnie o to chodzi żeby szosy czy grawele miały top osprzęt ale ramę z Alu. Niech to kosztuje 20k. Spoko. Zamknijcie ryja i bierzcie moje siano!!!
@@africandoo być może gorszy. To kwestia i użytego materiału i zaawansowania technologicznego konstrukcji, jak i samej jakości wykonania. Która konkretnie rama jest lepsza, a która gorsza, to już jest kwestia metod oceny. Natomiast co do samej zasady to ja też nie podzielam przekonania niektórych, że byle jaki karbon i tak jest lepszy od dobrego aluminium.
Cieniaki jesteście ciągle gadacie aluminium, aluminium. A to Jest SCANDIUM !!! To tak jak mówić o ramie TYTANOWEJ też aluminium. Bo rama tytanowa to też stop aluminium i vanadu plus tytan. A tu jest SCANDIUM czyli stop alu ze scandem!!!! Techniczne rewelacja a nie przyjęła się masowo ze wzgledu na pierwiastek scand.
Bzdura. Ze SCANDIUM były robione rakiety balistyczne na łodziach podwodnych. Specjalnie ze scandium aby mogły przebijać się przez tafle lodowe. Jak nie jesteś metalurgiem to się nie wypowiadaj ile procent scandium musisz być w aluminium. Firma EASTON chyba to wie lepiej dołożyć od ciebie
Skoro scand jest lekki tak jak to napisałeś a jest go tyle co kot napłakał jak twierdzisz to czemu ignorancie ramy SCANDIUM są tak lekkie . Bardziej lekkie od typowych aluminium
@@artcox oczywiście. Być może w środku wygląda ok. Mimo wszystko producent ramy mógł to zeszlifować. Nawet względnie tanie ramy Boardmana mają ładnie spawy zeszlifowane, i rama wygląda jak karbon
@@NewPolishScientist dla spokoju sumienia obejrzałbym środek, w każdej ramie alu - film hambiniego o bowmanie jest tu odpowiedzią dlaczego. z zewnątrz może wyglądać ok, ale dopiero rzut środka ramy pozwala zobaczyć czy doszło do penetracji spoiny. zostawianie surowych spawów to też element designu. canyon wiedzie tu prym. kilka innych niemieckich marek również idzie w tym kierunku. w przypadku standerta, patrząc po zdjęciach na stronie, są one nieco wygładzone. w przypadku ramy z filmu - jest jeden ewidentny bubel, cała reszta w normie.
@@artcox Surowa spoina może być elementem designu jeśli jest perfekcyjnie zrobiona. Jeśli nie - to lepiej zeszlifować, chyba że uważamy że elementem designu jest spoina identyczna jak w rowerze z marketu za 1200 zł.
Trudni się dziwić. Kolarze na zachodzie Europy już dawno zrozumieli to, co do nas pomału dociera, ale nikt oficjalnie o tym nie wspomina. Karbon w zdecydowanej mierze starzeje się szybciej niż stal czy aluminium. Ale z modą trudno walczyć, a raczej z marketingowym bełkotem. Owszem karbon karbonowi nie równy, niemniej, jak wielu ludzi dzisiaj stać na drogą karbonową ramę premium. Osobiście wolę dobre Al czy stal niż kieski karbon wciskany ludziskom na siłę przez sprzedawców. P.S. - spawy w aluminiowej LOCA sa wygładzone - da się to zrobić lepiej.
A ci co go składają to jacyś zwykli frajerzy. Ja od razu bym klientowi powiedział nie składamy tego bo rama z takimi spawami to jakieś nieporozumienie.!!! Wstyd mi za takich powiedzmy pseuo miłośników rowerów. Omijać to miejsce szerokim łukiem.
🤜Więcej akcji na Instagramie ->>> instagram.com/bikeshow.cc/
🤜 Pomóż nam rozwijać Bikeshow - subskrybuj nasz kanał i kliknij łapkę w górę pod filmem!
Janku, teraz zaczyna się sezon na tego typu filmiki i fajnie byłoby zobaczyć w najbliższym czasie więcej tak ciekawych materiałów jak ten, poświęconych budowie nietuzinkowych rowerów. Dzięki.
Super, od dawna oglądam rowery Standerta, ale nigdy nie słyszałam o nich w polskich mediach. Świetny odcinek!
To już Loca wygląda lepiej niż ten Standert. Co kto lubi. Nie przemawia ta marka do mnie. Nie podałeś w końcu ile wyszedł w kg.
Lepsze spoiny po pierwszym tygodniu nauki na kursie spawacza robiliśmy lata temu 😅, spoiny w konstrukcjach stalowych na belkach nosnych które idą metry pod ziemię są o wiele lepiej wykończone 😅 gościowi sprzedali ramę za 10k warta max 500zl i jeszcze zadowolony 😂
Stal spawa się dużo łatwiej od aluminium.
Dla właściciela kosior, dla wielu innych ulep😁takie życie🙂
Pomysł na rower niestandardowy, ale w rozmiarze idealnym dla mnie , z wyposażeniem, które jest akuratne dla mojego stylu jazdy, to marzenie 😎
Z tego powodu projektuję stalową KARAMBĘ🚴♂️💪
Prezentowanie niszowych firm to świetny pomysł serie filmów. Czekam na hultaja:)
W moim ponad 20 letnim Cannondale Caad 4 spawów w ogóle nie widać. Nie wiem czy je szlifowali czy jak to ukrywali ale skoro wtedy się dało to teraz też powinno..
Jakiś czas temu trafiłem na markę Standert na ig. Patrzę, bardzo ładne rowery, ale aluminiowe to pewnie będą tanie. Ale okazało się, że jednak nie są :P
Jest na pewno unikalny, a czy ładny, to już rzecz gustu każdego z nas. mi osobiście bardzo, ale to bardzo się podoba 🙂👍👍
Hej Janku, jakbyś chciał kolejny unikalny rower nagrać to niedługo będę skręcał Elves Falath Evo. Jestem na miejscu w Krakowie jak coś ;)
Ile ci wyszła rama + cło + vat?
@@nctrns Jak na razie ~1800Euro za ramę i koła ze sklepu w DE, opłaty już wliczone
Mi się bardzo podoba ale wiadomo, ja mam inne zdanie niż większość. Świetna propozycja dla bardzo świadomego kolarza 😊
Rowerek jest piękny, ale ja, osobiście, w tej cenie bym go nie wziął.
Rower akurat ten to złom. Jak można zrobić tak byle jakie spawy. Właściciel powinien sie wstydzić tym jeździć. Ta rama jest do wymiany bez dyskusji
Tak świadomy kolarz, że za 20k bierze wątpliwej jakości amelinium 😂
@@marcin81Ma być cipstersko a nie sensownie
Ogolnie ramy Standert podobaja mi sie wizualnie, ale to bardziej firma dla hipsterow, ktorzy lykaja jakas dodatkowa 'ideologie', cos w podobie jak PNS. Fajnie wygladaja, a ceny totalnie przestrzelone xd
I jeszcze z Berlina 😉
@@marcin81 Szkoda, ze tylko projekt ;-) Wykonanie widac nawet, ze takie 'wloskie', kto widzial babole w ramach od Colnago czy Pinarello, ten wie o czym mowa xd
W Krossie Vento lepiej te spoiny wyglądają 🤣🤣🤣 Najładniejsze ramy aluminiowe które wyglądają jak carbon robi Rose i Cannyon
Taaaa po zakupie canyona dopiero dodałem się do grupy tej firmy i zobaczyłem ile są warte te ich wylajtowane ramy ramy i następny rower to już aluminiowy trek z wywalonymi spawami i wieczysta gwarancja na ramę.
Do mnie trafia bardzo ta marka. Uwielbiam ten klasyczny wygląd rowerów. Chętnie bym przytulił stalową szosę od Niemców 😁🤘
Jak dla mnie to 90% ram szosowych wygląda tak samo :P
Faktycznie wyróżnia się tylko Pinarello Dogma i Trek Madone.
W reszcie jedyna widoczna różnica to czy tylne widełki są równo z górną rurą, czy są nisko.
Jakby zdjąć malowanie to na pierwszy rzut oka ciężko by było rozpoznać co to za rower.
Wygląda kozacko i te hipsterskie marki to oaza dla ludzi, którym nie koniecznie muszą się podobać nowoczesne aero karbonowe rowery z ogromnymi rurami, aero dziurami, dropped seatstays, etc... ta rama będzie wyglądać dobrze za 5 i 15 lat :). Można z uśmiechem jeździć, rowerem któy się podoba, po drogach z napiętymi koneserami liczenia gramów ramy, wyceniającymi spawy i z czcionką rozmiaru 72 na felgach :)
Jest wiele podobnych marek, sam podobnym alu klasy premium śmigam, nawet klasę wyżej od standerta, bo z pełną customizacją rur u Dedy, standert bierze z katalogu. Przy odpowiednim projekcie ramy, customizowanych rurach, da się osiągnąć bardzo dobre właściwości jezdne, a także komfort. Na pewno nie ma co patrzeć na drogie ramy alu, przez pryzmat ich tańszych odpowiedników. Taki Standert, Kinesis, Mason czy Massacan będzie nieporównywalnie lepszą ramą niż Kross czy Marin i Cannondale (nowe ramy Cannona to już nie to co kiedyś). Na swojego Masona Bokeh przeszedłem bezpośrednio z Kanzo Fasta, mając równocześnie tytanową szosę ze średniej półki i multum innych fajnych ram w przeszłości. Po 10 tysiącach km w ciągu roku, wiem że był to dobry wybór.
Na pewno jednak nie ma miejsca na naszym rynku, na większą popularność takich wyborów. Polska stoi karbonem. Na zachodzie Europy, alu kilka dobrych lat temu wróciło do łask i jest częstym wyborem, zwłaszcza w UK.
Co do spawu na główce, trzeby by zobaczyć co jest od środka.
uuu poziom ewangelizator!
"PREMIUM KLASY WYŻEJ OD STANDERTA!", "PEŁNA CUSTOMIZACJA RUR DEDY " a nie jakieś bieda z katalogu :D Szacuken!
Człowiek zawsze znajdzie jakieś wymówki by za coś przepłacić ;]
@@jerryofthebikes albo ponarzekać. uuu.
Dużo tekstu, ale żadnych konkretów. W czym ta przewaga alu się wyraża?
@@TheSrekaens o co pytasz, bo nic o przewadze alu nad innymi materiałami nie napisałem.
@@artcox no napisałeś, że przeszedłeś z tytanu i karbonu na alu i to był dobry wybór, więc ciekaw jakie są plusy. Bo to, że ramy alu są różnej jakości to już napisałeś, co w sumie jest oczywistością, tak jak w przypadku karbonu czy stali.
Ja się tam na spawaniu znam tyle co ksiądz na imprezowaniu czyli nic, ale w moim Aspre 2 te spawy czy spoiny jak zwał tak zwał wyglądają lepiej. Rower cieszy oko 👍
Co ty wiesz o imprezowaniu powiedział ksiądz z Dąbrowy Górniczej 😜😁
Dawniwj chciałem kupić ich ramę, sa nietuzinkowe.
Teraz widzę, ze mój Mason Resolution jest dopiero wyjątkowy 😊
Od siebie dodam, że gdybym to ja budował ten rower, wrzucił bym tarcze 140mm, jednocześnie oszczedzajac trochę na wadze.
Mason to jest top level.
Też się nad nim zastanawiałem przy przesiadce z aluminiowego CAAD 12. Jednak wybralem carbon i w powiem, że czuć różnicę w komforcie jazdy na alu i carbonie. Myślałem, że to mit, jednak coś w tym jest. Rower bardziej "płynie" po drobnych nierównościach. Alu mniej tłumiło i bardziej trzepało po tyłku. Designersko Standert to moje spełnienie marzeń jak powinna wyglądać szosa. Klasyczna geo, malowanie minilamistyczne, fajny logotyp 👌 Jednak cena i mniejszy komfort zaważyły, że ten pomysł umarł. Rower dla koneserów, którzy stawiają wygląd ponad komfortem, wagą (i racjonalną ceną) 😉
20:14 Źle bym powiedział 😂 genialne
A zastanawiałem się nad tą marką :) ❤
Uważam, że ten rower jest po prostu piękny. Jazda na nim to będzie przyjemność.
Moim zdaniem, w kolarstwie najpiękniejsza jest różnorodność. Czy to w podejściu do samego jeżdżenia czy to w przypadku rodzaju roweru, na którym się śmiga. Najważniejsze, by kolarstwo cieszyło samego użytkownika, a jeżeli takim rowerem jest aluminiowa szosa (umówmy się niepopularne rozwiązanie), to DOBRZE :) Moim subiektywnym zdaniem, rower jest przepiękny! Uwielbiam klasyczne ramy, sam jestem raczej romantykiem kolarskim i użytkuję aluminiową Locę w setupie Road+ i jestem zachwycony (choć muszę przyznać szczerze, że rama jest ładniej pospawana w przypadku Loci) :) Zatem absolutnie rozumiem zakup i życzę setek pięknych kilometrów na siodle Standerta! :)
Zgadzam się z tobą kolego w 100%
O widzę że Standert pojawia sie również na bikeshow, mają mocny marketing na insta, fajne Azjatki ich promują
Nie jestem spawaczem , ale ładnie ktoś nasmarkał.
Jeśli właściciel roweru chce upewnić się że ze spoina jest wszystko ok, polecam znalezienie w pobliżu firmy zajmującej się badaniami nieniszczącymi i zlecenie wykonania 2 zdjęć RT. To w zupełności wystarczy i w razie jakiejś nieciągłości (wady), będzie dokumentem do reklamacji.
Ja mam ROSE BACKROAD aluminiowy również z Niemiec. Wybrałem aluminium ze względu na wytrzymałość. Na Carbon niestety trzeba uważać.
W Rose Backroad AL nie ma spoin , wyglada jak karbon ,
Rama tej firmy z Berlina w przeciwieństwie do miasta mnie nie urzeka ale to wiadomo subiektywnie :)
Hej, nie chciałoby wam się zrobić recenzji roweru Rockrider AM 100 HT, wydaje się bardzo ciekawą budżetową opcją a mało o nim słychać w internecie.
Ładna rama, malowanie bomba! Fakt - ten jeden spaw na główce za piękny nie jest. W tłoku ujdzie.. 20:45 Jak patrzę i dobrze widzę - jakiś taki skurczliwie mały. XS czy S?
Nie bylo jeszcze francuskiej marki TIME, Alpe d'Huez 2023, 01 czy ADHX 45. To sa najbardziej zaawansowana technologia kompozycja plecionego wlokna weglowego, Kevlaru, Basaltu, Vectranu, i Dyneemy. Nie sa to ekstremalnie drogie ramy, ale niezwyklej jakosci, i unikalnej technologii. Produkowane obecnie w Slowacji, a sprzedawane na calym swiecie. Jest to kultowy rower w Japoni, i zaczyna zdobywac rynek amerykanski, (powstaje tam druga gigantyczna fabryka TIME). Odwiedzenie fabryki TIME i wywiad z pracownikami, oraz niezwykla maszyna tkajaca bylaby czyms ciekawym i oryginalnym.
Time Sport International, zalozony w 1987 przez Rolanda Cattina, francuskiego kolarza i pasjonata. "Le Défi”-The Challenge, to jego motto.
Rower ktory w skali 10, ma 11. RTM system byl drogi, ale wg Cattin, to jest jedyny dajacy stale rezultaty, charakterystyke oraz precyzje w porownaniu do tradycyjnej technologii pre-prepeg.
Na przyklad, aby uzyskac komfortowa rame, RTM pozwala ulozyc i skomponowac precyzyjnie wlokna. Ta technologia odstaje od wszystkiego co sie tak obecnie reklamuje, i promuje.
Notabene, poeyzszej ramy Standert Kreissage RS, mysle ze mozna bez problemu przeciagnac mechaniczne linki dla przerzutek. Wystarczy zastosowac sztywne kable Jagwire, i pozostawic je w ich koszulkach, co pomoja calkowicie problem oczek, ktorych nie ma na ramie, jelsiny problem to brakt otworu w ramie na przednia przerzutke, ale mozna ja po prostu wywiercic, stosujac ponownie pelen kabel sztywny Jagwire. Wtedy pomijamy jakikolwiek problem braku "oczek" i naciagu linki. A spawy powyzszej ramy sa tragicznej jakosci, estetycznie takze mozna je calkowicie zeszliwowac jak np w ramach aluminiowych Boardman.
Serwery im siadły po emisji odcinka. Naprawdę nic wielkiego przyklepane niemiecka ceną. U nas byłoby na pół przynajmniej. Nie padło słowo klucz, czyli scandium, szkoda. Z drugiej strony dzisiaj to nic odkrywczego. Jest taka firma, jak KCNC, która sprzedaje np. kierownice z tego stopu i tak na oko są one jakieś 20% lżejsze od zwykłego alu i odrobinę droższe. Co więcej, jak można przeczytać w Internecie, spawanie alu ze scandium porządkuje jego budowę krystaliczną, czyli wzmacnia połączenie, co nie ma miejsca w zwykłym alu. Spawy slabe, jak nie z manufaktury. Waga ramy 1360g już nie wiem w jakim rozmiarze, ale nie widzę tu zalety scandium, czyli wagi. Już ramy Cada są lżejsze, a moja gravelowa alu 6061/6066 r.54 z normalnym limitem wagi waży raptem równe 100g więcej. Napis Deda, mam taki na rowerze, którym dojeżdżam do roboty, fitness za pare złotych. Dobry marketing, ale rower wygląda ładnie, trzeba to oddać. Można się zakochać w tej klasycznej geometrii.
Albo stop 6061, albo 6066. Spawanie zawsze osłabia aluminium ponieważ stopy mają niską granicę plastyczności. Dlatego sztucznie jest podwyższana ze stanu 0 do np. T66 i wówczas R0.2= 150 do 200 MPa. Podczas spawania następuje powrót do bazowego 90 MPa w obszarze spoin. W stali jest inaczej. Żeby nadrobić słabość spoin są one większe i widoczne. Droższe ramy mają szlif lub frezowanie. Jest to dość trudna operacja, ze względu na dostęp narzędzia.
Fajowy sprzęt 😭👍
Spoiny nie są takie złe, choć mogliby trochę wyszlifować tego lica na gładko. Chyba Loca ma tak ładnie wykończone spawy. To przy główce ramy to jest podtopienie lica, raczej niegroźne i przy wyszlifowaniu wyglądało by dobrze.
Mam Caad13 może nie bardzo drogi rower ale każdy kto ma jakieś pojęcie wie, że to dobry sprzęt i jest tu 'technologia'. Alu-rower z Mavicami Ksyrium S waży 8.0kg. Jak ktoś lubi to czemu nie? Problem jednak taki, że Caad w porównaniu do tej drogaśnej ramy Standerta ma perfekcyjne spawy i nie sądzę by rama była dużo cięższa o ile wogóle....
Szkoda, że firma wkłada tyle wysiłku w promowanie rowerowych modelek i ładne malowanie (to zawsze kwestia gustu, mi się podobają, ale nie samym malowaniem człowiek jedzie) a jakość wykonania moim zdaniem nie jest adekwatna do ceny. Jeśli dla kogoś waga roweru jest mniej istotna, to w takiej wadze jak to "ultra-lekkie scandium" można mieć fajną stalową ramę, która i wytrzymałością, i żywotnością bije ją na głowę. I jeszcze bonus, że jak Cię walnie auto, to możesz wyciąć i wspawać pojedynczą rurkę. Spędziłem 3/4 rowerowego życia na ramach alu, ale nie rozumiem brandzlowania się ramami za grube tysiące, które są cięższe (i moim zdaniem wcale nie ładniejsze) niż np. Cannnondale sprzed 20 lat.
O gustach się nie dyskutuje 🚴dla jednych oczko dla innych padaka, coś jak posiadanie Poloneza😂 bo spawy prawie jak w Polonezie.. Widziałem na zywo w Berlinie, model Pfadfinder taki u nich bardziej endurance i naprawdę to wygląda jak rama z lat 90 tych
Może w tym szaleństwie jest metoda
Właścicielowi życzę duzo radochy z jazdy 🤟🚴
Alu to na puszki jest dobre 😁 ...
TYLKO STAL 😀. Parametry materiałów jasno wskazują, że dobra stal jest najlepszym materiałem na ramy.
Alu nie jest złe ale... ma też więcej wad niż zalet.
Ps Karbonu nie uznaje już w ogóle 😁. Usunąłem ostatni element z mojego roweru. Nareszcie wolny od karbonu 😃.
no i słusznie. Karbon nie nadaje się do recyklingu, natomiast stal i alu jak najbardziej ekologiczny wybór.
@@benhur5826 uja się znasz, carbon nadaje się do recyklingu
@@MassiRPM na pewno nie tak łatwo jak metal, a w Polsce to chyba nikt się tym nie zajmuje. "...na świecie istnieją firmy specjalizujące się w recyklingu włókna węglowego. Jest to KOSZTOWNY i NIEPRZYJAZNY środowisku proces, w wyniku którego powstają materiały wykorzystywane do różnych celów (choć nie do produkcji nowych rowerów)."
Stać mnie na karbon, jeżdżę na aluminium- jakoś intuicyjnie przedkładam trwałość/odporność ramy nad minimalnie niższą masę. Uważam, że najładniej prezentują się rowery stalowe, potem aluminiowe (o ile mają szlifowane spawy, jak Cannondale) a na końcu karbonowe mające często tak grube przekroje w ramie jak rury kanalizacyjne.
Ja też jeżdżę na alu i stali. Nie ma znaczenia czy to alu, carbon czy stal liczy się jakość obróbki bez tego to i carbon będzie jak klocek. Miałem taki rower
Mam takie samo podejście, nie widzę sensu przesiadania się na karbon, byle wydać więcej kasy i jeszcze dołożyć sobie problemów z eksploatacją.
Jak pęknie karbonowa rama to można ją połatać a spawanie pęknięć w aluminiowej ramie nie ma sensu bo peknięcie pojawi się tuż obok. Często tak jest na główce sterowej od zmęczenia aluminium
@@cotamguwniaki_ tylko te naprawianie karbonu nie jest ani proste, ani tanie, zawsze pozostaje też kwestia jakości tej naprawy i tego, że rama w tym miejscu zmienia już jednak swoje właściwości. Uwzględniając różnice cen, to wolę już sobie kupić nową ramę/rower, nie mówiąc już o tym, że rama ma często dożywotnią gwarancję. I nie bez powodu jednak tam, gdzie liczy się odporność roweru, często wybierane jest jednak aluminium, a nie karbon. Jeszcze ciągłe zabawy z kluczem dynamometrycznym, bo nie daj Boże coś się za mocno dokręci.
Mnie bardzo się podoba. Zazdro i niech dobrze służy…
W latach 90 wspolpracowalem jako firma z firmali "produkującymi" w Niemczech narzędzia do obrobki drewna... Biuro w Niemczech produkcja w Chinach - część w Chinach w kwocie skrzynki piwa a w Europie dla klienta niemiecki produkt w cenie nowego Poloneza (doslownie w tamtych czasach). Lata mijają, a nic sie nie zmienia. ... a staw... mysle ze biuro dostalo rame z Włochy- poszła jako gratis bo zepsuta dla niemca a "Polaczkowi " pojdzie za 110 % ceny. Normalne jak z proszkiem w Lidlu
Jaka waga tej maszyny?
Jest też firma Vaast, która robi ramy magnezowe, nawet najwyższe modele nie są karbonowe.
Oczywiście ze bym chciał Krajzege! Ze względu na nazwę. Tylko. Kto mi by zabronił. Jako 3-4 rower. Pewnie. Rower od podobania i dobrego samopoczucia- do treningów inne
Pressfit nieudany? Niedane to są tolerancje produkcji ram karbonowych, gdzie otwory na support nie są okrągłe i potem wszystko strzela, bo nie jest spasowane. Pressfit jest lżejszy i łatwiejszy w produkcji (ramy). Zdjęcie roweru prawie idealne. Koła poprawione, ale korbę trzeba było jeszcze ustawić na pozycji godziny 3.
Dokładnie, press fit w alu działa, w karbonie być może (;
Sam sobie zaprzeczasz. Rozwiązania wymagające dużej precyzji nigdy nie były ani łatwe w produkcji, ani tanie. W innym przypadku nie byłoby z tym rozwiązaniem żadnego problemu, aby go poprawnie wdrożyć.
@@FoHsi otóż to, udane rozwiązanie to takie, które po prostu działa, a nie działa po jednoczesnym spełnieniu 1000 dodatkowych warunków.
@@FoHsi Z tego co wiem to łatwiej i szybciej jest wyprodukować ramę z „dziurą” na suport, a nie wklejać stalowy gwint w ramę.
akurat ostatnio sie przygladalem ramom w nowym malowaniu, aby wymienic frameset Cannondale SS evo bo mam troche za duzy rozmiar
spoko to wyglada - chyba czas koniec koncow podjac decyzje
Można wyprodukować ramę z karbonu taniej ale czy idzie ją kupić za mniejsze pieniądze niż aluminiową przy obecnym marketingu itd. ??
Może i fajny ale pewnie długo nie wytrzyma niestety alu pęka.Załatwiłem dwie ramy aluminiowe poprostu jeżdżąc ,jeden to TCR 40tys.przebiegu i spaw przy główce ramy pękł a drugi to Anyroad 15tys.przebiegu głównie jazda terenowa spaw przy mocowaniu sztycy.Zobaczymy ja się zachowa carbon .Moim skromnym zdaniem powoli ten sprzęt zaczyna być nie warty swoich pieniędzy chociaż bardzo lubię kolarstwo i coś tam sobie jeżdżę.Pozdrawiam i życzę frajdy z jazdy nowym nabytkiem
Janek co z ofertą Kross na 2024 ? Nie ma microshift sword i nowych ram dla aluminiowuch rowerów, albo ja źle patrzę...😅
Tylko Loca jakby coś z paskiem Gates. By the way kiedy test gravela od Loca na psku?
jedyny minus/niedopracowanie tej ramy jaki rzuca się w oczy, to uchwyt sztycy siodła, w to wycięcie leci całe błoto, dostaję się do sztycy i co jakiś czas lubi strzelać przy mocnym kręceniu
Co to wynalazków jest jeszcze Vaast z ich Allite Super Magnesium :)
Relacja zmusiła mnie do refleksji i wychodzi na to że nie jestem oczywisty, jestem ekscentrykiem i indywidualistów z moim Silex 300😂
Sztuka dla sztuki, Trek Emonda ALR rama 100g lzejsza :) Placimy za niszowosc, tak jak w Festce.
Koszty pracy we Włoszech i w Azji są różne (;
@@artcox Zgodzę się ale fajnie gdyby coś za tym szło, a tak to Trek wygląda o niebo lepiej wykonany od tej ramy :)
@@arturrro6488 o wykonaniu ramy nie świadczą szlifowane spawy, to tylko zabieg estetyczny. pozostawienie surowych spawów, pozwala właśnie na ocenienie tego jak jest rama zrobiona. każda alu rama powinna być poddana też inspekcji spawów od wewnątrz ramy. Dlaczego? film hambiniego o bowmanie jest odpowiedzią. W przypadku ramy z filmu, zaraz po jej odbiorze powinien nastąpić kontakt z producentem, nie po złożeniu roweru i wrzuceniu filmu do sieci (;
Wszystko fajnie, ale jest to kolejny Standert którego widziałem (a widziałem może nie za dużo, bo jakieś 3) który jest wykonany po prostu brzydko. Stąd pytanie do znawców spawania, obróbki i surowców, czy takie a nie inne wykończenie tych ram ma uzasadnienie w jakiejś konkretnej technice łączenia rurek, albo zastosowanym stopie aluminium, który niesie za sobą konkretne korzyści ale i ograniczenia w postaci delikatnie rzecz ujmując "średnio estetycznego" wykończenia.
@@bikeshowcc specem nie jestem, ale posiadając kilka ram alu z tego przedziału cenowego, nie spotkałem się z takim wykończeniem. normą jest delikatne wygładzenie, ale nie tak agresywne jak w Rose czy Treku. Tu najwidoczniej jest to wybór Standerta, by zostawić ramę w stanie 'surowym'. Daleko temu jednak do estetyki aluminiowych Grizli, gdzie spawy są jeszcze bardziej 'raw' (;
Mam tani alu rower z ladnie zeszlifowanymi spawami takze co tu sie odjaniepawlilo to glowa mala
przecież loca nie produkuje żadnych ram
skąd pomysł a kolega odpowiada .... no kurde :)
Przepiekny rower! 😍 tylko szkoda, ze limit wagowy na niego. mam 105kg wiec dla mnie to istotny aspekt przy kupnie rowera. bardzo ciekawy odcinek! 👍
Jedni płacą specowe, inni trekowe, a jeszcze inni standertowe. Tylko tych ostatnich to rozumiem najmniej, ale influenserka z instagrama robi swoje :) "Historie zbudowane wokół spawów" ahahaha dobre. To wygląda fatalnie i tyle, za taką kasę takie rzeczy, ehhhh.
Standert umie w marketing 😅
Szczerze? Duze prawdopodobieństwo, ze na maila w ogóle nie odpisza lub zleja temat. A jesli jakimś cudem wzięli by ramę do poprawki do parę miesięcy czekania. Niestety to berlin, a nie Monachium wiec z mityczna niemiecka solidnoscia maja niewiele wspólnego. Bardziej z hipsteriada. Mimo to rowery i branding maja zajebisty, limitowane czarne malowanie team jest dla mnie topem rowerowej stylówy.
Te kola to carbon, czy te nowe aluminiowe stożki od DT? Aluminiowe by tu lepiej pasowały :D
To karbonowe koła.
Węgiel do pieca!
Malowania mają fajne. Ale rzeczywiście te spawy mocno rzemieślnicze. Mam Alu Grizla to wygląda jak karbon ;o
Orbea pięknie szlifuje swoje spawy w aluminiowych ramach. To co tu widać to paździerz.
Poza ładnym kolorem nie widzę żadnego argumentu w tej marce.
Stosowani Alu w „drogich” rowerach mija się z celem.
Aluminium to materiał ciężki w obróbce, nienaprawialny, i stosunkowo ciężki (w porównaniu do karbonu)
Nie rozumiem totalnie założenia i decyzji klienta. Można kupić rower karbonowy w klasycznej geometrii.
T47 jako nowość? To przecież ten sam system który znamy z BSA więc Miłosz nie musi tłumaczyć koła na nowo ;)
ten mit z trzeszczącym pressfitem to jest jakiś dramat, mi znacznie częścieś trzeszczał gwintowany hollowtech jak błoto weszło do mufy
Powiedz, czy dobrze jest Ci?
A a a aluminium szeleści.
czyli droga marka robi rame na 80kg zeby chronic swoje interesy mimo ze pozycjonuje sie jako pro kliencka?
to brzmi jak podly zart
zwlaszcza ze kontrukcje odpowiedzialne za zycie czlowieka sa tak strednio 3x przewymiarowywane czyli kazdy rowe powinien wytrzymac > 200kg realnej jazdy
Drogi widzu żartem byłoby gdyby producent przekonywał, że odchudzona aluminiowa rama wytrzyma 150 kilogramów, a nieświadomy niczego cięższy amator mial to odkryć wyciągając zęby z asfaltu po urwaniu główki. Inne limity wagowe są w rowerach cargo, inne w zwykłych rowerach i komponentach do rekreacji, inne w bardziej "sportowych" częściach. Opon samochodowych z indeksem prędkości na 180 radziłbym nie zakładać do auta jadącego ponad 300.
@@bikeshowcc
moj diesel ma 2tony, moj benzyniak ma 700kg
oba jezdza na chinskiej oponie o tych samych parametrach, jesli pozycze komus rower to ma on przezyc jazde
rower jest ukladem podlegajacym nie tylko statycznemu obciazeniu podczas powolnego siadania ale tez podczas dynamicznej jazdy po dziurach i to kazdy rower, dzieciecy, aero, gravel, mtb i ma on wytrzymac takie dynamiczne obciazenie grubasa 120kg ktory trafi na 20cm dziure, jesli tego nie moze to powinien byc kryminal i niedopuszczenie do jazdy takiego tworu
specjalistyczny rower do scigania na olipiadzie moze sobie byc jaki chce ale rower sprzedawany w sklepie ma byc bezpieczny nie tylko dla kupujacego tak jak i auto ma byc bezpieczne dla przechodnia podczas kolizji
Rama spawana w poniedziałek 😂
Taaa spawacz jeszcze zionął
Moze ja bym sobie rame pomalowl hmm. Rower ladny.
Miałem rame beone z alu 7005 pospawana i wygładzona tak że wyglądała jak klejona ...to co tu się staneło nie wygląda dobrze...
Jak można było tą ramę zbezcześcić przednia przerzutką? Jak sama nazwa wskazuje to kreissage a nie doppelt kreissage 😋 Aha no i oczywiście: przecież za mniejsze piniondze można mieć Canyona Endurace AL 😜
kurde no... mega pomysł :D
To co oburza właśnie w produktach typu Rondo , jest właśnie to wciskane na chama przez sprzedających (nawet nie producentów). Często się spotykam z disowaniem rowerów Deca albo Kross. Kross be ale ridley już ma zajebista geometrie. To samo jest z pompowaniem Treka i Speca, każdy ich nowy fuckup technologiczny jest gloryfikowany a potem następuję brutalna weryfikacja i wszyscy cicho siedzą.
Prowizje musza się zgadzać. Dlatego Ci z Białegostoku tak nie lubią Krossa.
Nie dało się przynitować haka do przerzutki? Rura okrągła więc w czym problem.
W gwarancji?
@@artcox niby racja, ale skoro firma taka taka garażowa to pewnie można by się jakoś dogadać. Ten bąbel na spawie by mi tak nie przeszkadzał jak przerzutka wisząca na adapterze.
@@robertmurawski5235 to tak nie działa. Zamawiają określoną ilość ram w fabryce, najpewniej Dedy. Nikt nie zrobi wyjątku dla jednej ramy z 300 sztuk. To tak jakbyś oczekiwał od Ridleya czy Orbei dorobienia czegoś, bo przecież zamawiasz semi customa.
Adapter jest lepszym rozwiązaniem niż na stałe wspawany hak.
@@artcox ale to właśnie nie jest Orbea ani Ridley. Nie wiem co prawda jak wygląda melina producenta ale zeby wywiercić dwa otworki wedlug okreslonego standardu nie trzeba centrum CNC. Nawet polska Loca jest w stanie to ogarnąć. Właśnie tym powinny się odróżniać takie firmy od mainstreamu.
@@robertmurawski5235 nie jest, bo masz mniej opcji personalizacji (;
Nie jest problemem, problemem jest odejście do standardu produkcji i późniejszej logistyki. Kluczowym jest jednak fakt, że obejma jest po prostu lepszym rozwiązaniem.
Im mniej nudnych karbonowych rowerów tym lepiej :)
Na zawody malowane gogusie 😙
Co do tej marki to samo SCANDIUM nie ratuje sytuacji i jest to badziewie nie warte grosza. Tak słabo wykonane spawy to masakra i druciarstwo. !!!! Proszę sobie zobaczyć spawy Treka ze sacandium albo rowery marki Niner . Tam to dopiero jest precyzja wykonania spawów. !!! A tu lipa straszna aż oczy bolą.
To juz bym wolał w stali cos wyspawać za te pieniądze, chociaz rower ładny.
Co komu bardziej pasuje. Ja miałem stalowy i później cały czas się martwiłem, czy gdzieś rdza nie wyjdzie, więc wszystko ma wady i zalety, a człowiek sobie dobiera co dla niego ważne.
@@kuba6156 też mam stalowy rower. I nie ma szans żeby go rdza ruszyła a tłukę go okrutnie po wyprawach. Skoro rurki płotu za moim domem stoją tam już jakieś 50 lat i rdza ich nie ruszyła to co dopiero rower.
@@smyksmyk a jednak są rowery, które rdza rusza. Trzeba pamiętać, że grubość takiej rurki jest nieporównywalnie mniejsza, niż rurek płotu :D Sam mam klasyczne stalowe MTB, które ma ponad 20 lat, rdzę widać, ale zanim to się przeżre, to pewnie kolejne 20 lat pojeździ. Natomiast o nowego stalowego gravela już się bałem, bo różnica grubości ścianki była ogromna już na oko. Oczywiście wszystko da się zabezpieczyć, ale nie chce mi się co raz rozkręcać roweru i psikać go jakimiś preparatami od środka, więc odpuściłem.
Kupiłbym!!! Właśnie o to chodzi żeby szosy czy grawele miały top osprzęt ale ramę z Alu. Niech to kosztuje 20k. Spoko. Zamknijcie ryja i bierzcie moje siano!!!
Krejzega to po niemiecku piła tarczowa i stąd ta grafika na ramie
Cena, waga, cena, cena, waga, cena … zgadnij jakich informacji zabraklo w filmie
Tych które najmniej nas interesowały👌
rama jak z dekatlonu
Wydaje mi się, że Kross ma ładniejsze spoiny od tego roweru. Nie dla mnie
osobiście wolałbym dobre aluminium od byle jakiego karbonu
Dokładnie 👍
A byle jaki karbon to jaki? Ten np. Krossa gorszy od Giganta czy Canondale?
@@africandoo być może gorszy. To kwestia i użytego materiału i zaawansowania technologicznego konstrukcji, jak i samej jakości wykonania. Która konkretnie rama jest lepsza, a która gorsza, to już jest kwestia metod oceny. Natomiast co do samej zasady to ja też nie podzielam przekonania niektórych, że byle jaki karbon i tak jest lepszy od dobrego aluminium.
Cieniaki jesteście ciągle gadacie aluminium, aluminium. A to Jest SCANDIUM !!! To tak jak mówić o ramie TYTANOWEJ też aluminium. Bo rama tytanowa to też stop aluminium i vanadu plus tytan. A tu jest SCANDIUM czyli stop alu ze scandem!!!! Techniczne rewelacja a nie przyjęła się masowo ze wzgledu na pierwiastek scand.
Nie przyjęła się, bo lubi pękać po jakimś czasie. Scand jest lekki, nie wytrzymały. Scandium to alu, skandu jest tam tyle co kot napłakał.
Bzdura. Ze SCANDIUM były robione rakiety balistyczne na łodziach podwodnych. Specjalnie ze scandium aby mogły przebijać się przez tafle lodowe. Jak nie jesteś metalurgiem to się nie wypowiadaj ile procent scandium musisz być w aluminium. Firma EASTON chyba to wie lepiej dołożyć od ciebie
Skoro scand jest lekki tak jak to napisałeś a jest go tyle co kot napłakał jak twierdzisz to czemu ignorancie ramy SCANDIUM są tak lekkie . Bardziej lekkie od typowych aluminium
@@fun-vk8gi jak się ładnie zachowasz, to ci odpowiem.
Spaw w główce wygląda na przepalony. Ogólnie rower spoko ale gdybym miał brać rower aluminiowy to Mason.
czy przepalony, czy nie - bez inspekcji od wnętrza ramy, nie ma co dywagować. albo zepsuli po całości, albo to tylko smark odejmujący na estetyce.
@@artcox oczywiście. Być może w środku wygląda ok. Mimo wszystko producent ramy mógł to zeszlifować. Nawet względnie tanie ramy Boardmana mają ładnie spawy zeszlifowane, i rama wygląda jak karbon
@@NewPolishScientist dla spokoju sumienia obejrzałbym środek, w każdej ramie alu - film hambiniego o bowmanie jest tu odpowiedzią dlaczego. z zewnątrz może wyglądać ok, ale dopiero rzut środka ramy pozwala zobaczyć czy doszło do penetracji spoiny.
zostawianie surowych spawów to też element designu. canyon wiedzie tu prym. kilka innych niemieckich marek również idzie w tym kierunku. w przypadku standerta, patrząc po zdjęciach na stronie, są one nieco wygładzone. w przypadku ramy z filmu - jest jeden ewidentny bubel, cała reszta w normie.
@@artcox Surowa spoina może być elementem designu jeśli jest perfekcyjnie zrobiona. Jeśli nie - to lepiej zeszlifować, chyba że uważamy że elementem designu jest spoina identyczna jak w rowerze z marketu za 1200 zł.
@@jarzyn100 tu mamy tylko ewidentny jeden smark, który nie powinien przejść QC. Cała reszta jest w normie.
Niesamowity rower!
20k bez kół... Masakra xd
Team bambus ❤
Skoro firma jest z Berlina to pewnie spawał to jakiś czarny inżynier. Stąd te piękne spawy 😂
JBĆ rasizm. Ramy Standert są robione przez białego włocha, w Brln rowery są składane do kupy.
Czyli hipsterzy tera kupują alu, ;]
no i gitówa, jak stać to co se ma żałować ;]
Nowe znikają. Starych jest od zatrzęsienia.
Trudni się dziwić. Kolarze na zachodzie Europy już dawno zrozumieli to, co do nas pomału dociera, ale nikt oficjalnie o tym nie wspomina. Karbon w zdecydowanej mierze starzeje się szybciej niż stal czy aluminium. Ale z modą trudno walczyć, a raczej z marketingowym bełkotem. Owszem karbon karbonowi nie równy, niemniej, jak wielu ludzi dzisiaj stać na drogą karbonową ramę premium. Osobiście wolę dobre Al czy stal niż kieski karbon wciskany ludziskom na siłę przez sprzedawców. P.S. - spawy w aluminiowej LOCA sa wygładzone - da się to zrobić lepiej.
A ci co go składają to jacyś zwykli frajerzy. Ja od razu bym klientowi powiedział nie składamy tego bo rama z takimi spawami to jakieś nieporozumienie.!!! Wstyd mi za takich powiedzmy pseuo miłośników rowerów. Omijać to miejsce szerokim łukiem.
Nie
Ale ulep. Te spawy to tragedia.
spawy chujowe, rurki za grubą kasę a spawacze zza wschodniej granicy chyba, tak to wygląda niestety
aluminimum no no,a co to