Kilka uwag: 1. W pomieszczeniu w którym używasz szlifierki kątowej, nie trzymaj płyty traserskiej/wzorcowej, gdyż korund/kkarborund wbije się w jej powierzchnie. 2. Po ostatnim szlifowaniu zgrubnym (kątówką), należy umyć wszystkie powierzchnie, by się pozbyć ziaren ściernych. Ziarna te ni mogą osiadać na skrobanej powierzchni, bu pozostaną we wgłębieniach na zawsze. Skrobie się zwykle powierzchnie prowadnic, zatem taka powierzchnia z wbitymi ziarnami ściennymi, bardzo szybko zużywa prowadnice. Dlatego nawet używanie papieru ściernego nie jest dobrym pomysłem. 3. Skrobaniem w zasadzie zdejmujemy sumarycznie mniej niż 1/2 milimetra, dlatego obróbka wstępna jest konieczna. Skrobanie nieobrobionych powierzchni do męczarnia i czysta strata czasu i energii. 4. Wszelkie płaskowniki, kątowniki etc walcowane na gorąco, mają na powierzchni tzw zendrę (bardzo twardy związek żelaza), który strasznie tępi krawędź skrobaka. Dlatego dobrze jest owinąć taki przedmiot papierowym ręcznikiem i zwilżąć go obficie octem 10% po czym wszystko owijamy folią kuchenną. Po kilku dniach przedmiot myjemy (wygląda pięknie i czysto), po czym możemy przystąpić do obróbki. Ocet wyżera wszystkie pozostałości tlenków i zendry (warto taki przedmiot po wyschnięciu natłuścić by nie rdzewiał). Pozdrawiam.
dlatego płytę powinien wstępnie szlifować na szlifierce do płaszczyzn skrobanie to rodzaj obróbki ręcznej wykańczającej. Zendra to różne tlenki które nawarstwiają się na materiale.
Kiedyś ujednorodniało sie powierzchnię w olejach, kóre tez mają kwasne PH jak ocet. Powiem Ci, że przypomniałeś mi szkołę średnią i materiałoznastwo - obróbka metali! Dzięki!
Ogladan youtuba od małego i aktualnie mam 28 lat, czuje się jak za starych czasów gdzie ludzie wstawiali filmiki z pasją i pomysłem a nie zapychaczem czasu by nabić wyświetlenia i czas na reklamy. Rob dalej to co robisz a osiągniesz bardzo dużo bo wyróżniasz się bardzo na tle całościowym
wbrew pozorom jest dużo takich kanałów, ale yt ich nie wybija...ludzi też bardziej ciągnie do tych zapychaczy czasu. Ale jak się odpowiednio poszuka to naprawdę można znaleźć nadal wiele wspaniałych kanałów, prowadzonych przez ludzi z prawdziwymi pasjami, tak jak ten
@@jestemfiasco też pamiętam początki YT gdzie oglądało się co chwilę coś kreatywnego i ciekawego. Teraz gdyby włączę YT na innym urządzeniu bez mojego konta to pokazują się takie śmieci w proponowanych że głowa mała.... To samo było dawniej z forami, chociażby elektrodą.
Nareszcie dowiedziałem się do czego ma posłużyć ta płyta traserska cośmy ją polerowali przez 6 godzin a potem oglądali przez pół :) - do sprawdzania czy uda się naprostować złom ! ;)
@@TymexComputing idealnie wyprowadzony kawałek metalu może służyc za prowadnicę lub przymiar do ustawiania z tymże, że jako przymiar należy stosować pomiędzy nim a czujnikiem kostkę precyzyjną gdyż skrobana powierzchnia jest równa na "górkach" lecz posiada także dołki co skutkuje tańczeniem igły i w osteteczności jej podbiciem nawet o tą setkę lub dwie.
Witam,takich technik uczono w szkołach zawodowych 40 lat temu i wcześniej,teraz to ciekawostki,szzkoda ze dobre umiejętności odchodzą w zapomnienie,zycze przyjemności w poznawaniu zapomnianych technik, pozdrawiam.
Chłopaku jak ty mi zaimponowałeś. Pracuję na codzień z młodymi konstruktorami i większość to by tylko zaprojektowała detal w Fusion 360 i czekała aż im CNC wypluje gotowy element. Połowa inżynierów budowy maszyn szarpie pilnik w obie strony kładąc zęby a ty się martwisz o styl swojego skrobania. Na rozmowach kwalifikacyjnych daje ludziom do zwymiarowania detal tradycyjną analogową suwmiarką i 80% legnie na placu boju. Kiedyś dawałem 3 kawałki metalu: stal nierdzewną, czarną ocynkowaną, aluminium i kazałem powiedzieć co to za materiały. Polegli wszyscy. Nie jeden magister budowy maszyn dopiero u mie zobaczył na oczy nitonakrętkę 😢. To co robisz to nie jest uwstecznianie a właśnie rozwój bo żeby zaprojektować coś maszynowo najpierw trzeba wiedzieć jak zrobić to ręcznie. Trzymaj tak dalej.
Ja tylko analogowych narzędzi używam mitutoyo z płytkami wzorcowymi nie potrafię obsługiwać cyfrowych a jak dotknęłam mazaka cyfrowego coś z niego wyleciało i maszyna stanęła. Tokarka i frezarka manualna podstawą każdej narzędziowni
Heh, ten uczuć jak po szkole Mech. poj. sam. poszedłem do pierwszej swojej pracy jako spawacz. (po kursie podstawowym) I uczyłem 14 lat starszego kierownika po studiach i już kilku latach pracy, jak używać poprawnie suwmiarki. :P Bo potrafił tylko w milimetry i centymetry. A jak mu pokazałem że są dziesiąte, to był w szoku, bo myślał że ta druga pomiarówka to jakieś cale czy inne. :D A już nie pomnę jak z kilka lat temu podpinałem młodemu chłopakowi Audio w samochodzie i rozmawiając z jego Tatą, dałem mu kilka trytytek aby po łapał sobie kilka kabli, aby luzem nie wisiały. Po ok. minucie czasu, zauważyłem że wyszedł z auta i poszedł do garażu, niosąc za chwilę kawał druta. I się go pytam? Czy mu trytytek zabrakło? Że mu więcej dam... Usłyszałem od niego że "są za krótkie". Jeszcze mi wtedy w głowie trybiki nie zaskoczyły, więc podszedłem zobaczyć jak? Są za krótkie?! I ten bierze trytytkę i mi pokazuje że no za krótka. I fakt, jedna tak! I mu mówię, złącz dwie... A ten do mnie że musiał by z 3 użyć i nie chce takich "kółeczek" robić. Zdurniałem trochę na chwilę i załapałem że młody nie wie, że można jedną w drugą trytytkę wsadzić i zrobić jedna dłuższą. Po czym złapałem do ręki dwie trytytki, złączyłem w dłuższą i dla młodego odkryłem Amerykę. Dosłownie był w totalnym szoku mówią tylko "TO TAK MOŻNA?". :D Nigdy nie zapomnę jego totalnie zaskoczonego wyrazu twarzy... Aczkolwiek osobiście często spotykam się z brakiem wyobraźni u wielu ludzi... Nie ważne czy młodsi, czy starsi... Aczkolwiek u młodszych z tym znacznie gorzej! Potrafią często zrobić coś mega ciekawego, bo zobaczyli poradnik! Ale często nie potrafią jak ten od trytytek, logicznie pomyśleć i wpaść na własny pomysł...
"Szarpanie pilnika" w obie strony nie wplywa na jego zuzycie ani na szybkosc pracy. To co to za jnzynierowie ktozy nie potrafia odroznic stali ocynkowanej od stali nierdzewnej czy zwyklej czarnej, nie mowiac juz o aluminium.
@@sonamadik3851 Co do "szarpania pilnika w obie strony" to się zgodzić z Tobą nie mogę. Właściwie pilnik w ruchu powrotnym powinno się podnosić, by nie dotykał piłowanej powierzchni. Na twardszych kawałkach stali (nie hartowanej oczywiście) zęby pilnika w ruchu powrotnym "tracą kąt przyłożenia" zatem w zasadzie tępią się. Na miękkich metalach nie ma to znaczenia. Jednak piłowanie z podnoszeniem dla dzisiejszych "fachowców" to wyższa szkoła jazdy ;-)
Hmmm. A ty umiesz w tym czy innym programie to zrobić jak oni? No ale oni polegli na tym czy innym a ty jesteś mega zajebisty i wszystko wiesz i umiesz. Urodziłeś się z wiedzą na temat nitonakretki? Wyssałeś ja z mlekiem matki? Jestem 47 letnim inżynierem który skończył mbm. Pod koniec lat 90 i znam metody projektowania tradycyjne na desce jak i w cadzie. Ale nie ta umiejętność nie czyni mnie lepszym od innych. Powiedzmy młodych. Jak widzę takie komentarze jak Twój czy niżej dopisanych dziadersow wiem że takich specjalistów omija się łukiem bo oni to wiedzą jak zrobić najlepiej a reszta się nie zna. Chwalisz młodego który skrobię STAL. A jak jesteś taki zajebisty i oświecony to powiedz mi gdzie się uzywa stalowych prowadnic tak ładnie wyskrobanych? Pozdrawiam i trochę empatii a głównie pokory zycze😊
Fajnie że od razu pokazujesz, co działało co nie, jak z tymi osełkami, od razu wiadomo, że to nie ściema i nie oszukujesz przy produkcji xd (jak 95% youtuberów, którzy by po prostu kupili gotowca i udawali, że zrobili xD ) leci subik
To w jak profesjonalny, ale jednocześnie dostępny sposób wypowiada się ten młody człowiek, jest naprawdę godne uznania. Super materiał obuy więcej. Powodzenia!
Lata temu w technikum miałem przedmiot "Obróbka ręczna". Wyrabialiśmy tam młotki, klucze, klamki etc. przy użyciu właśnie narzędzi ręcznych. Uczył ich obsługi i cierpliwości oraz skrupulatności.
Bardzo fajnie to pokazałeś. Ewidentnie masz talent do prezentowania matematyki kosmicznej. No i widzę że najpierw płyta teraz skrobanie chyba się szykuje budowa jakiejś obrabiarki :)
Do koncowego skrobania mozesz uzyc skrobaka zaokraglonego na koncu. Mozesz go sobie zrobic np z starego pilnika. Ta z Ojcem skrobalismy loza obrabiarek. Lekko skrobane byly srodki gorek (plamek) i tak az po kolejnym tuszowaniu byly mnostwo samych malutkich kropeczek o podobnej wielkosci. Plski skrobak jet ok do zgubnej roboty.
W koncu ktoś kogo fajnie sie ogląda. Nie zanudzasz, przekazujesz spoko wiedze i przy okazji chyba samemu sie uczysz. Pozdrawiam i zycze rozwoju kanału 😉
Wiesz Kamil, taki Mark Rober czy inne konstrukcyjne kanały też musiały od czegoś zacząć. A Twoje filmy są naprawdę ciekawe i wartościowe, dodatkowo na temat, który na lekcji techniki były pewnie bardzo nudny. Oby tak dalej, czuję tutaj duży potencjał.
Mi na złomie nie chcieli sprzedać metalowych rzeczy bo niby weszły jakieś nowe przepisy że teraz jeśli złom chce coś sprzedać to jest to uznawane jako handel odpadami a na to trzeba mieć pozwolenia i nie sprzedali mi niczego. Raczej sprzedali Ci ten płaskownik nielegalnie bo wątpię żeby mieli uprawnienia na sprzedaż odpadów. Chore czasy i biurokracja na każdym kroku. Poza tym filmy super robisz.
Możliwe, że złom mieli odłożony dla innego klienta. Jeśli masz mniej niż 20 lat, to dorośli na złomie młodzieży nic nie chcą sprzedać bo mają uprzedzenie w stylu, że młodzież to skaranie boskie. Poczekaj aż się zestarzejesz i będziesz miał 33 lata lub czekaj aż kierownik na tym złomowisku zmieni.
Hejka. Oglądam Cie od niedawna ale uważam, że takich ludzi jak Ty brakuje. Masz chłopaku ambicje i robisz ciekawe materiały. Zazdroszczę pracowni! Pozdrawiam Cie
Z zasady skrobie się prowadnice, które wykonane są z żeliwa by, tak jak wspomniałeś, stworzyły się przestrzenie z filmem olejowym. Wyjątkiem są kliny do ustawiania luzu prowadnicy, które wykonane są ze stali. Żeliwo z reguły dużo łatwiej poddaje się skrobaniu. Skrobią też niektóre powierzchnie stołów w obrabiarkach bo... Skrobacz jest tańszy od szlifierza - taką odpowiedź uzyskałem w fabryce obrabiarek. Pozdrawiam
no nie zapomnianą bo wykonuje takie rzeczy 😅 (chodź głównie dla siebie pod specyficzne maszyny) ale ogólnie sam proces dość łatwy tylko monotonny - w skrócie co się odbije trzeba zeskrobać / zeszlifować itd itp i tyle praktyka tylko to przyśpiesza bo wiemy jak robić. Fajną opcją jest przerobienie piły szablastej (lisicy) na skrobak elektryczny ....o dziwo dość dobrze się sprawdza jeżeli użyjemy porządnej piły.
Swietne! Cala nadzieja w Twoim młodym pokoleniu i to cale stare pierdzielenie "ekspertów" odejdzie w niepamięć! Klasa jak na amerykańskim YT. Zdrowo, rześko, prosto, bez nadęcia, bez przesady! 🤗 😀
Byłem szkolony przez ekipe z firmy Mitsubishi Heavy Industries z wykonywania prowadnic liniowych metodą skrobania i jedyna różnica w ich metodzie to wykonywanie ruchu tylko w jednym kierunku, przy ruchu powrotnym podnoszą skrobak. I faktycznie doświadczeni "skrobacze" wykonują cięcie w kształcie księżyca. Maszyny z tak wykonanymi prowadnicami pracują od 20 lat wykonyjąc kilka milonów cykli bez remontów.
Jest powód dla którego się nie skrobie się dziś prowadnic maszyn -prowadnice liniowe. Pracowałem na elektrodrążarkach, które prosto z fabryki miały dokładność cięcia na poziomie 0.003 mikronów. Frezarki również spokojnie są w stanie przybrać 0.005 mikronów (przynajmniej ja na takich pracowałem, były to frezarki firmy Fehlmann oraz drążarki Agie Charmilles). Przy takich dokładnościach zabawa w skrobanie jest bez sensu bo nie zapewni lepszej dokładności, a nakłady czasu i pracy będą większe niż położenie i ustawienie prowadnic. Dawniej w czasach prowadnic ślizgowych oczywiście była to podstawowa metoda wykańczania prowadnic i proces skrobania przedstawiłeś bardzo dobrze.
Dokładnie, obecnie metoda skrobania nie ma nic wspólnego z precyzją płaskości. Maszyny od dekad robią to lepiej. Jeśli już się dzisiaj skrobie to tylko po to by nadać powierzchni fakturę której będzie trzymał się olej i żeby dwie gładkie płaszczyzny się ze sobą nie sklejały. W głębokim PRLu robiło się takie rzeczy, bo praca ludzka była tańsza niż maszyna. Dzisiaj jeszcze skrobią łoża jakieś manufaktury japońskie ale tylko po to żeby podkreślić unikalność i cenę swoich produktów.
@@alchemik2010 Skrobanie to nie jest wymysł marketingowy ani sztuka dla sztuki. Proszę sobie poczytać o obrabiarkach firmy Kitamura, poszerzy Pan znacznie swoje horyzonty. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce "Kitamura ręcznie skrobane". Zresztą na całym świecie większe i mniejsze firmy, jak i prywatne osoby, do dziś stosują obróbkę skrobaniem. Nowsze nie zawsze znaczy dokładniejsze.
Ja w pracy skrobak używam codziennie, oczywiście elektrycznego w większości przypadków, ale to już drogi interes. Ręcznego zazwyczaj używamy do małych powierzchni lub miękkich materiałów jak aluminium, brąz, mosiądz.. Płytki zawsze szlifujemy na promień, wtedy punkt stykowy jest mniejszy i samo skrobanie bardziej efektywne. Pozdro
Jestem Metalurgiem i w Technikum naskrobałem się żyłem i czyłem się w Epoce Gdzie Polska miała Przemysł Metalowy Hutniczy Stocznie i Górnictwo. Skrobanie łoża do Szlifierek segmentowych bardziej prowadnic było nader powszechne w Szkołach Technicznych.
TO jest problem internetu. Wszystko jest przekręcone (co jest fachowe, co złe/dobre, co zapomniane, co nowe, kto jest partacz, kto geniusz, bo...pokazał coś znanego osobom wtajemniczonym w danej branży, opisane w byle podręczniku jeszcze z czasów PRL, ale dla "szaraków" jest to "nowe" i już plusują, subskrybują, chwalą, albo odwrotnie).
Strata czasu, gdy można splanować na magnesówce. Wiele technik obróbki ręcznej metalu mają postać chistoryczną. Ja zaczynałem prawie 50 lat temu i znam niemal wszystkie patenty, ale nie biegnę na imadło z pilnikiem, skoro mogę zfrezować. Dzisiaj pewnie znajdziemy jescze kowala, który nam zrobi wiertło , ale nikt go nie kupi, chyba że na ścianę. Podziwiam zaciętośc, ale nie da się tego porównać do szlifu maszynowego.
Podjąłeś się trudnego zadania i to z pozytywnym rezultakem. Skonczylem "obróbkę skrawaniem" i znam temat. 30 lat temu gdy pracowalem w zawodzie tylko jeden na kilku, ślusarz narzędziowy zajmowal się skrobaniem prowadnic. Masz talent i rokujesz na fachowca 👍
Kurde w koncu zdozumialem temat skrobania. Jak uczyłem sie tego w technikum to ryło mi to glowe, kiedy mowiono mi że punktowe skrawanie materiału pozwala na uzyskanie płaskości. Leci subik
Do szlifierki prostej z kamieniem trzeba mieć wprawę i także dobry kamień dobrać bo niektóre zbierają mocniej inne słabiej mi w robocie trochę zajęło aby to opanować.
Młody człowieku jestem pod wrażeniem, świetnie przedstawiasz temat i co najważniejsze - wiesz o czym mówisz 👌 sub się należy 😉 Ja mogę się domyślić jakaś szkoła w kierunku obrobka-skrawanie czy samouk i zamiłowanie do tematu ?
Super filmik. Nie myślałem że na polskiej stronie YouTuba zobaczę tego typu materiał o skrobaniu, i do tego z odnośnikami do Stefana i Robina. Nie myślałeś, czy nie pobawić się w odrobinę optyki i zrobić np. "optical flat" + interferometr? :)
kurde mega kanał ostatnio miałem taki problem że nic ciekawego nie leci na youtubie aż dopóki nie trafiłem na twój kanał oby częściej ciekawych odcinków
Kamilu proszę udostępnić parametry Twojego skrobaka, może rysunek wykonawczy. Film bardzo mnie się podobał, super podejście do tematu! Pozdrawiam Alisek 😃.
A jag byś kupił szeroki papier ścierny na metry i podłożył go na tym równym kamieniu a 2 końce papieru ściernego zawiną pod kamień to lepiej by ci szło ścieranie wstępne :)
Trzeba mieć płytę traserską. Oczywiście. Każdy ją ma. A jak nie, to zrobi sobie ;). No właśnie frezarka, można mieć frezarkę, heblarkę czy coś, albo kupić kawałek stali już obrobiony maszynowo i załatwione, oszczędność masy pracy i czasu, i u amatora jakość będzie dużo lepsza produkty finalnego.
a nie lepiej przynajmniej na początku tak jak się procesory szlifuje, papier wodny na płaską powierzchnię i przeciągać element zawsze z tym samym naciskiem i tym samym kierunku czyli do siebie ? Jakie to efekty by dało przy teście tuszem w porównaniu do skrobania.
Totalnie nie mam manualnych skilli ale uwielbiam oglądać twoje filmy. Nie ma w nich tego nachalnego montażu, zbliżeń, oddaleń jakiś efektów. Totalnie mnie wciąga to jak to robisz i to w jaki sposób to prezentujesz. Mam nadzieje, że nie pójdziesz drogą youtuberów, który sprzedali się za wyświetlenia i nabijanie jak największego fanbase'u. Trzymam kciuki, rób dalej swoją robotę bo widać, że jesteś super zajawkowiczem
Polecam tarcze wentylowana widzisz co zbierasz czyli punkty tuszu, u mnie pracy mówi się że idealna powierzchnia będzie wtedy gdy na cm2 będzie 200 punktów, ale z doświadczenia wiem że mija się to z celem. Jest jeszcze skrobak elektryczny też fajne narzędzie, fajny materiał dzięki i pozdrawiam
Te wżery na surowym płaskowniku to raczej nie jest korozja ale zawalcowana warstwa zendry walcowniczej. Zwykła stal gorącowalcowana zawsze ma taką "fabrycznie" nierówną powłokę tlenków.
Nice job 👌 a czy w Twoich warunkach, skoro nie masz frezarki, to nie byłoby najłatwiej wpierw wyszlifowac detal na tej płycie traserskiej, ale przełożonej arkuszem papieru sciernego? Zgrubnie by się "automatycznie" splanował w odpowiednich miejscach, potem jazda skrobakiem, jak juz papier będzie z grubsza całość zabielał
no i koniec filmu zaprzecza początkowi: obróbka maszynowa zawsze będzie bardziej precyzyjna. Poza tym ile godzin musiałbyś spędzić na szlifowaniu tego?
@@kijciunajdroższe modele makino, jingdiao, tak właśnie wykonują, mamy jedna prezyzycja frezarkę w osobym klimatyzowanym pomieszczeniu i tak była wykonana, nawet na ich profilu to pokazują
Ja kiedys tak rownalem za pomoca szlifierki, tylko uzywalem tarczy listkowej i zmniejszylem obroty szlifierki zeby delikatnie brala, i wyrownalo sie wszystko na lustro, skrobaniem by tak nie wyrownal
fajnie widzieć że młode pokolenie wraca do starych metod jedna uwaga - jak używasz papieru do wyrównania wstepnego powierzchni, przyklej go do płaskiego kawałka drewna/sklejki to zapobiegnie mocniejszemu szlifowaniu krawedzi jak używasz szlifierki kątowej, nie używaj "kamienia" - tarczy do szlifowania - ma bardzo dużą gradacje ( 24-32) i przy mocniejszym naciśnięciu może zrobic dołek lepiej jest wstepnie użyć fibry o gradacji 60-80-120 a potem na szlifierce wolnoobrotowej wyższe numery - 180, 240,400 - papier na rzepie z twarda podstawą - a przy wolnych obrotach masz większą kontrolę szklifowania to da ci już ładną powierzchnie do skrobania powodzenia :)
Jest dużo lepszy i precyzyjniejszy sposób. Przedmiot szlifowany kładziesz na stole. Na niego kładziesz równą powierzchnię np ten kamień, otulony papierem ściernym między płaskownikiem a kamieniem. Kamień dociążasz czymś ciężkim, tak aby waga rozłożyła się równomiernie na płaskownik. I teraz przesuwasz kamień góra dół. Tak się planowało głowice silnikowe domowym sposobem. Sprawdziłem, działa, równość powierzchni 0.03 mm - mniejszej skali niema już szczelinomierz
To jest oficjalnie mój nowy ulubiony kanał na yt
mój też
Yachu twój kanał nie
O siema
reelll
Jezu c
Kilka uwag:
1. W pomieszczeniu w którym używasz szlifierki kątowej, nie trzymaj płyty traserskiej/wzorcowej, gdyż korund/kkarborund wbije się w jej powierzchnie.
2. Po ostatnim szlifowaniu zgrubnym (kątówką), należy umyć wszystkie powierzchnie, by się pozbyć ziaren ściernych. Ziarna te ni mogą osiadać na skrobanej powierzchni, bu pozostaną we wgłębieniach na zawsze. Skrobie się zwykle powierzchnie prowadnic, zatem taka powierzchnia z wbitymi ziarnami ściennymi, bardzo szybko zużywa prowadnice. Dlatego nawet używanie papieru ściernego nie jest dobrym pomysłem.
3. Skrobaniem w zasadzie zdejmujemy sumarycznie mniej niż 1/2 milimetra, dlatego obróbka wstępna jest konieczna. Skrobanie nieobrobionych powierzchni do męczarnia i czysta strata czasu i energii.
4. Wszelkie płaskowniki, kątowniki etc walcowane na gorąco, mają na powierzchni tzw zendrę (bardzo twardy związek żelaza), który strasznie tępi krawędź skrobaka. Dlatego dobrze jest owinąć taki przedmiot papierowym ręcznikiem i zwilżąć go obficie octem 10% po czym wszystko owijamy folią kuchenną. Po kilku dniach przedmiot myjemy (wygląda pięknie i czysto), po czym możemy przystąpić do obróbki. Ocet wyżera wszystkie pozostałości tlenków i zendry (warto taki przedmiot po wyschnięciu natłuścić by nie rdzewiał).
Pozdrawiam.
Takie komentarze się miło czyta, nie siedzę w w/w temacie, ale to zawsze cenna wiedza. Dzięki.
pojebane, nie znam się ale na temat i wyczerpująco
dlatego płytę powinien wstępnie szlifować na szlifierce do płaszczyzn skrobanie to rodzaj obróbki ręcznej wykańczającej. Zendra to różne tlenki które nawarstwiają się na materiale.
Kiedyś ujednorodniało sie powierzchnię w olejach, kóre tez mają kwasne PH jak ocet. Powiem Ci, że przypomniałeś mi szkołę średnią i materiałoznastwo - obróbka metali! Dzięki!
Mega wartościowy komentarz
Ogladan youtuba od małego i aktualnie mam 28 lat, czuje się jak za starych czasów gdzie ludzie wstawiali filmiki z pasją i pomysłem a nie zapychaczem czasu by nabić wyświetlenia i czas na reklamy. Rob dalej to co robisz a osiągniesz bardzo dużo bo wyróżniasz się bardzo na tle całościowym
wbrew pozorom jest dużo takich kanałów, ale yt ich nie wybija...ludzi też bardziej ciągnie do tych zapychaczy czasu. Ale jak się odpowiednio poszuka to naprawdę można znaleźć nadal wiele wspaniałych kanałów, prowadzonych przez ludzi z prawdziwymi pasjami, tak jak ten
hmmmm, "stare czasy" jak piszesz, to czasy BEZ youtuba, a nie, że już jako maluch go oglądałeś.........
@@jestemfiasco też pamiętam początki YT gdzie oglądało się co chwilę coś kreatywnego i ciekawego. Teraz gdyby włączę YT na innym urządzeniu bez mojego konta to pokazują się takie śmieci w proponowanych że głowa mała....
To samo było dawniej z forami, chociażby elektrodą.
Nareszcie dowiedziałem się do czego ma posłużyć ta płyta traserska cośmy ją polerowali przez 6 godzin a potem oglądali przez pół :) - do sprawdzania czy uda się naprostować złom ! ;)
I teraz nie wiem do czego ma mi służyć taki zplanszowany kawałek złomu/stali - dowiem się w następnym odcinku :)!
Ty my z tym pomagałeś?
@@TymexComputing idealnie wyprowadzony kawałek metalu może służyc za prowadnicę lub przymiar do ustawiania z tymże, że jako przymiar należy stosować pomiędzy nim a czujnikiem kostkę precyzyjną gdyż skrobana powierzchnia jest równa na "górkach" lecz posiada także dołki co skutkuje tańczeniem igły i w osteteczności jej podbiciem nawet o tą setkę lub dwie.
😊😊😊😊😊😊😊
Witam,takich technik uczono w szkołach zawodowych 40 lat temu i wcześniej,teraz to ciekawostki,szzkoda ze dobre umiejętności odchodzą w zapomnienie,zycze przyjemności w poznawaniu zapomnianych technik, pozdrawiam.
Zgadzam się to tylko ciekawostka w tych czasach, a na studiach zatrzymali się w nich i karzą się tego uczyć. Pozdrawiam
Chłopaku jak ty mi zaimponowałeś. Pracuję na codzień z młodymi konstruktorami i większość to by tylko zaprojektowała detal w Fusion 360 i czekała aż im CNC wypluje gotowy element. Połowa inżynierów budowy maszyn szarpie pilnik w obie strony kładąc zęby a ty się martwisz o styl swojego skrobania. Na rozmowach kwalifikacyjnych daje ludziom do zwymiarowania detal tradycyjną analogową suwmiarką i 80% legnie na placu boju. Kiedyś dawałem 3 kawałki metalu: stal nierdzewną, czarną ocynkowaną, aluminium i kazałem powiedzieć co to za materiały. Polegli wszyscy. Nie jeden magister budowy maszyn dopiero u mie zobaczył na oczy nitonakrętkę 😢. To co robisz to nie jest uwstecznianie a właśnie rozwój bo żeby zaprojektować coś maszynowo najpierw trzeba wiedzieć jak zrobić to ręcznie. Trzymaj tak dalej.
Ja tylko analogowych narzędzi używam mitutoyo z płytkami wzorcowymi nie potrafię obsługiwać cyfrowych a jak dotknęłam mazaka cyfrowego coś z niego wyleciało i maszyna stanęła. Tokarka i frezarka manualna podstawą każdej narzędziowni
Heh, ten uczuć jak po szkole Mech. poj. sam. poszedłem do pierwszej swojej pracy jako spawacz. (po kursie podstawowym) I uczyłem 14 lat starszego kierownika po studiach i już kilku latach pracy, jak używać poprawnie suwmiarki. :P Bo potrafił tylko w milimetry i centymetry. A jak mu pokazałem że są dziesiąte, to był w szoku, bo myślał że ta druga pomiarówka to jakieś cale czy inne. :D
A już nie pomnę jak z kilka lat temu podpinałem młodemu chłopakowi Audio w samochodzie i rozmawiając z jego Tatą, dałem mu kilka trytytek aby po łapał sobie kilka kabli, aby luzem nie wisiały. Po ok. minucie czasu, zauważyłem że wyszedł z auta i poszedł do garażu, niosąc za chwilę kawał druta. I się go pytam? Czy mu trytytek zabrakło? Że mu więcej dam... Usłyszałem od niego że "są za krótkie". Jeszcze mi wtedy w głowie trybiki nie zaskoczyły, więc podszedłem zobaczyć jak? Są za krótkie?! I ten bierze trytytkę i mi pokazuje że no za krótka. I fakt, jedna tak! I mu mówię, złącz dwie... A ten do mnie że musiał by z 3 użyć i nie chce takich "kółeczek" robić.
Zdurniałem trochę na chwilę i załapałem że młody nie wie, że można jedną w drugą trytytkę wsadzić i zrobić jedna dłuższą. Po czym złapałem do ręki dwie trytytki, złączyłem w dłuższą i dla młodego odkryłem Amerykę. Dosłownie był w totalnym szoku mówią tylko "TO TAK MOŻNA?". :D
Nigdy nie zapomnę jego totalnie zaskoczonego wyrazu twarzy...
Aczkolwiek osobiście często spotykam się z brakiem wyobraźni u wielu ludzi... Nie ważne czy młodsi, czy starsi... Aczkolwiek u młodszych z tym znacznie gorzej!
Potrafią często zrobić coś mega ciekawego, bo zobaczyli poradnik! Ale często nie potrafią jak ten od trytytek, logicznie pomyśleć i wpaść na własny pomysł...
"Szarpanie pilnika" w obie strony nie wplywa na jego zuzycie ani na szybkosc pracy. To co to za jnzynierowie ktozy nie potrafia odroznic stali ocynkowanej od stali nierdzewnej czy zwyklej czarnej, nie mowiac juz o aluminium.
@@sonamadik3851 Co do "szarpania pilnika w obie strony" to się zgodzić z Tobą nie mogę. Właściwie pilnik w ruchu powrotnym powinno się podnosić, by nie dotykał piłowanej powierzchni. Na twardszych kawałkach stali (nie hartowanej oczywiście) zęby pilnika w ruchu powrotnym "tracą kąt przyłożenia" zatem w zasadzie tępią się. Na miękkich metalach nie ma to znaczenia. Jednak piłowanie z podnoszeniem dla dzisiejszych "fachowców" to wyższa szkoła jazdy ;-)
Hmmm. A ty umiesz w tym czy innym programie to zrobić jak oni? No ale oni polegli na tym czy innym a ty jesteś mega zajebisty i wszystko wiesz i umiesz. Urodziłeś się z wiedzą na temat nitonakretki? Wyssałeś ja z mlekiem matki? Jestem 47 letnim inżynierem który skończył mbm. Pod koniec lat 90 i znam metody projektowania tradycyjne na desce jak i w cadzie. Ale nie ta umiejętność nie czyni mnie lepszym od innych. Powiedzmy młodych. Jak widzę takie komentarze jak Twój czy niżej dopisanych dziadersow wiem że takich specjalistów omija się łukiem bo oni to wiedzą jak zrobić najlepiej a reszta się nie zna. Chwalisz młodego który skrobię STAL. A jak jesteś taki zajebisty i oświecony to powiedz mi gdzie się uzywa stalowych prowadnic tak ładnie wyskrobanych? Pozdrawiam i trochę empatii a głównie pokory zycze😊
Fajnie że od razu pokazujesz, co działało co nie, jak z tymi osełkami, od razu wiadomo, że to nie ściema i nie oszukujesz przy produkcji xd (jak 95% youtuberów, którzy by po prostu kupili gotowca i udawali, że zrobili xD )
leci subik
To w jak profesjonalny, ale jednocześnie dostępny sposób wypowiada się ten młody człowiek, jest naprawdę godne uznania. Super materiał obuy więcej. Powodzenia!
Lata temu w technikum miałem przedmiot "Obróbka ręczna". Wyrabialiśmy tam młotki, klucze, klamki etc. przy użyciu właśnie narzędzi ręcznych. Uczył ich obsługi i cierpliwości oraz skrupulatności.
Bardzo fajnie to pokazałeś. Ewidentnie masz talent do prezentowania matematyki kosmicznej. No i widzę że najpierw płyta teraz skrobanie chyba się szykuje budowa jakiejś obrabiarki :)
Oo, a Pan Adam chyba coś tym temacie może pomóc :) może jakieś collabo ? :)
@@michalm6 W sumie już kiedyś na początku kanału rozmawialiśmy nawet
Do koncowego skrobania mozesz uzyc skrobaka zaokraglonego na koncu. Mozesz go sobie zrobic np z starego pilnika. Ta z Ojcem skrobalismy loza obrabiarek. Lekko skrobane byly srodki gorek (plamek) i tak az po kolejnym tuszowaniu byly mnostwo samych malutkich kropeczek o podobnej wielkosci. Plski skrobak jet ok do zgubnej roboty.
W koncu ktoś kogo fajnie sie ogląda. Nie zanudzasz, przekazujesz spoko wiedze i przy okazji chyba samemu sie uczysz. Pozdrawiam i zycze rozwoju kanału 😉
Aż się łezka w oku kręci. Skrobania uczyłem się na warsztatach w zawodówce. Szacun za podjęcie tematu, który jest już umiejętnością z "innej epoki".
Wiesz Kamil, taki Mark Rober czy inne konstrukcyjne kanały też musiały od czegoś zacząć. A Twoje filmy są naprawdę ciekawe i wartościowe, dodatkowo na temat, który na lekcji techniki były pewnie bardzo nudny. Oby tak dalej, czuję tutaj duży potencjał.
Mi na złomie nie chcieli sprzedać metalowych rzeczy bo niby weszły jakieś nowe przepisy że teraz jeśli złom chce coś sprzedać to jest to uznawane jako handel odpadami a na to trzeba mieć pozwolenia i nie sprzedali mi niczego. Raczej sprzedali Ci ten płaskownik nielegalnie bo wątpię żeby mieli uprawnienia na sprzedaż odpadów. Chore czasy i biurokracja na każdym kroku. Poza tym filmy super robisz.
Niektóre złomy mają papiery, pewnie jest to traktowane jako recykling, i sprzedają "gotowy produkt "jako złom użytkowy..
Możliwe, że złom mieli odłożony dla innego klienta. Jeśli masz mniej niż 20 lat, to dorośli na złomie młodzieży nic nie chcą sprzedać bo mają uprzedzenie w stylu, że młodzież to skaranie boskie. Poczekaj aż się zestarzejesz i będziesz miał 33 lata lub czekaj aż kierownik na tym złomowisku zmieni.
Dziwne, normalnie kupuje ciągle jakieś szpeje, jeden złom sprzedaje , inny kupuje....
Mordko komentarz taktyczny dla zasięgu super ze taki kanał jest i taka osoba jak ty go prowadzi miło się słucha i ogląda Pozdro piona ✋
Świetny materiał, wszystko w pełni profesjonalnie wytłumaczone oraz zmontowane. Pozdrawiam
nie wiem czemu nie widzialem Cie wczesniej, milo sie tego slucha
Hejka. Oglądam Cie od niedawna ale uważam, że takich ludzi jak Ty brakuje. Masz chłopaku ambicje i robisz ciekawe materiały. Zazdroszczę pracowni! Pozdrawiam Cie
Z zasady skrobie się prowadnice, które wykonane są z żeliwa by, tak jak wspomniałeś,
stworzyły się przestrzenie z filmem olejowym.
Wyjątkiem są kliny do ustawiania luzu prowadnicy, które wykonane są ze stali.
Żeliwo z reguły dużo łatwiej poddaje się skrobaniu.
Skrobią też niektóre powierzchnie stołów w obrabiarkach bo...
Skrobacz jest tańszy od szlifierza - taką odpowiedź uzyskałem w fabryce obrabiarek.
Pozdrawiam
100% prawdy. A mlody coś tam usłyszał dzwoni ale nie wie w którym kościele....
@@pawelw Jutro pokaże wóz drabiniasty i będzie przekonywał amatorów o wyższości wozu nad samochodem.
no nie zapomnianą bo wykonuje takie rzeczy 😅 (chodź głównie dla siebie pod specyficzne maszyny)
ale ogólnie sam proces dość łatwy tylko monotonny - w skrócie co się odbije trzeba zeskrobać / zeszlifować itd itp i tyle
praktyka tylko to przyśpiesza bo wiemy jak robić.
Fajną opcją jest przerobienie piły szablastej (lisicy) na skrobak elektryczny ....o dziwo dość dobrze się sprawdza jeżeli użyjemy porządnej piły.
Świetny materiał. Czekam na więcej
Swietne! Cala nadzieja w Twoim młodym pokoleniu i to cale stare pierdzielenie "ekspertów" odejdzie w niepamięć! Klasa jak na amerykańskim YT. Zdrowo, rześko, prosto, bez nadęcia, bez przesady! 🤗 😀
Bardzo się cieszę że znalazłem ten kanał
może zrobiłbyś materiał o technikach oksydowania?
uważam to za ciekawe zagadnienie i być może zainteresuje też więcej twoich widzów
Fajny kanal. Dobrze trafiony algorytm :)
Dzieki Ci panie za takie filmy . Rob wiecej takich filmow o technice obrobki !
Byłem szkolony przez ekipe z firmy Mitsubishi Heavy Industries z wykonywania prowadnic liniowych metodą skrobania i jedyna różnica w ich metodzie to wykonywanie ruchu tylko w jednym kierunku, przy ruchu powrotnym podnoszą skrobak. I faktycznie doświadczeni "skrobacze" wykonują cięcie w kształcie księżyca. Maszyny z tak wykonanymi prowadnicami pracują od 20 lat wykonyjąc kilka milonów cykli bez remontów.
nie jest jeszcze tak źle jeżeli tak młody człowiek potrafi wykonać prace rękoma i głową. wielki szacunek dla wiedzy i umiejętności.
przyjemny i treściwy filmik. Tak trzymaj 💪
zahebisty materiał, super wiedza. Petarda:D
Jest powód dla którego się nie skrobie się dziś prowadnic maszyn -prowadnice liniowe. Pracowałem na elektrodrążarkach, które prosto z fabryki miały dokładność cięcia na poziomie 0.003 mikronów. Frezarki również spokojnie są w stanie przybrać 0.005 mikronów (przynajmniej ja na takich pracowałem, były to frezarki firmy Fehlmann oraz drążarki Agie Charmilles). Przy takich dokładnościach zabawa w skrobanie jest bez sensu bo nie zapewni lepszej dokładności, a nakłady czasu i pracy będą większe niż położenie i ustawienie prowadnic.
Dawniej w czasach prowadnic ślizgowych oczywiście była to podstawowa metoda wykańczania prowadnic i proces skrobania przedstawiłeś bardzo dobrze.
Dokładnie, obecnie metoda skrobania nie ma nic wspólnego z precyzją płaskości. Maszyny od dekad robią to lepiej. Jeśli już się dzisiaj skrobie to tylko po to by nadać powierzchni fakturę której będzie trzymał się olej i żeby dwie gładkie płaszczyzny się ze sobą nie sklejały. W głębokim PRLu robiło się takie rzeczy, bo praca ludzka była tańsza niż maszyna. Dzisiaj jeszcze skrobią łoża jakieś manufaktury japońskie ale tylko po to żeby podkreślić unikalność i cenę swoich produktów.
0.003 mikrona?? czyli 3 nanometry? Chciałbym to zobaczyć ;-)
@@alchemik2010 Skrobanie to nie jest wymysł marketingowy ani sztuka dla sztuki. Proszę sobie poczytać o obrabiarkach firmy Kitamura, poszerzy Pan znacznie swoje horyzonty. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce "Kitamura ręcznie skrobane". Zresztą na całym świecie większe i mniejsze firmy, jak i prywatne osoby, do dziś stosują obróbkę skrobaniem. Nowsze nie zawsze znaczy dokładniejsze.
Ja w pracy skrobak używam codziennie, oczywiście elektrycznego w większości przypadków, ale to już drogi interes. Ręcznego zazwyczaj używamy do małych powierzchni lub miękkich materiałów jak aluminium, brąz, mosiądz.. Płytki zawsze szlifujemy na promień, wtedy punkt stykowy jest mniejszy i samo skrobanie bardziej efektywne. Pozdro
nwm jak ja przegapiłem twój film ale JEST KOZAK
Jestem Metalurgiem i w Technikum naskrobałem się żyłem i czyłem się w Epoce Gdzie Polska miała Przemysł Metalowy Hutniczy Stocznie i Górnictwo. Skrobanie łoża do Szlifierek segmentowych bardziej prowadnic było nader powszechne w Szkołach Technicznych.
Prawdę mówiąc to ta tech ika wcale nie jest zapomniana :)
TO jest problem internetu. Wszystko jest przekręcone (co jest fachowe, co złe/dobre, co zapomniane, co nowe, kto jest partacz, kto geniusz, bo...pokazał coś znanego osobom wtajemniczonym w danej branży, opisane w byle podręczniku jeszcze z czasów PRL, ale dla "szaraków" jest to "nowe" i już plusują, subskrybują, chwalą, albo odwrotnie).
Rób częściej odcinki jak możesz bardzo prosimy przypniesz plis❤
Strata czasu, gdy można splanować na magnesówce. Wiele technik obróbki ręcznej metalu mają postać chistoryczną. Ja zaczynałem prawie 50 lat temu i znam niemal wszystkie patenty, ale nie biegnę na imadło z pilnikiem, skoro mogę zfrezować. Dzisiaj pewnie znajdziemy jescze kowala, który nam zrobi wiertło , ale nikt go nie kupi, chyba że na ścianę. Podziwiam zaciętośc, ale nie da się tego porównać do szlifu maszynowego.
Porównać można bo tak jak powiedział, najbardziej precyzyjne frezarki, chińskie, japońskie np makino, jingdiao to właśnie używają tylko tej metody
Spróbuj dyskiem fibrowym wyrównać powierzchnię, gwarantuje ci że będzie niebieskie po całości
Kolejny bardzo ciekawy film!
Z niecierpliwością czekam na kolejne!!!
...zamiast szlifierek ręcznych, spróbowałbym rozłożyć papier ścierny na kamieniu traserskim , lub szlifować kamieniem ściernym
Skrobak dzila podobnie jak pilnik ?
Podjąłeś się trudnego zadania i to z pozytywnym rezultakem. Skonczylem "obróbkę skrawaniem" i znam temat. 30 lat temu gdy pracowalem w zawodzie tylko jeden na kilku, ślusarz narzędziowy zajmowal się skrobaniem prowadnic.
Masz talent i rokujesz na fachowca 👍
Ciekawy materiał.
Stary powiem ci kawał dobrej roboty nie rozumiem jak mozesz miec tak małe zesiegi ale to jest coś co brakowało mi w życiu
Robisz bardzo ciekawe materiały. Oby więcej i częściej 😁
Kurde w koncu zdozumialem temat skrobania. Jak uczyłem sie tego w technikum to ryło mi to glowe, kiedy mowiono mi że punktowe skrawanie materiału pozwala na uzyskanie płaskości. Leci subik
Gdzie kupiłeś skrobak na płytki? Jak je ostrzysz?
Do szlifierki prostej z kamieniem trzeba mieć wprawę i także dobry kamień dobrać bo niektóre zbierają mocniej inne słabiej mi w robocie trochę zajęło aby to opanować.
Nie wiem po co mi to wyskoczyło na YT ale dobrze się ogląda :)
Młody człowieku jestem pod wrażeniem, świetnie przedstawiasz temat i co najważniejsze - wiesz o czym mówisz 👌 sub się należy 😉
Ja mogę się domyślić jakaś szkoła w kierunku obrobka-skrawanie czy samouk i zamiłowanie do tematu ?
Kamilu gdzie kupiłeś ten skrobak?
Super filmik. Nie myślałem że na polskiej stronie YouTuba zobaczę tego typu materiał o skrobaniu, i do tego z odnośnikami do Stefana i Robina. Nie myślałeś, czy nie pobawić się w odrobinę optyki i zrobić np. "optical flat" + interferometr? :)
Dziękuję Ciekawe filmy
Pozdrawiam Panie Jacku
kurde mega kanał ostatnio miałem taki problem że nic ciekawego nie leci na youtubie aż dopóki nie trafiłem na twój kanał oby częściej ciekawych odcinków
Czapki z głów! Rozmieniłeś mnie na drobne... 😮😊
Twoje filmiki chce się oglądać chętniej od tego całego chłamu co jest na youtube i filmików odmóżdzających dla dzieci
Kamilu proszę udostępnić parametry Twojego skrobaka, może rysunek wykonawczy. Film bardzo mnie się podobał, super podejście do tematu!
Pozdrawiam Alisek 😃.
Jaki to program, gdzie robisz animacje do filmików ? super film 🤩 pozdrawiam !
Szacun że ci się chciało ale frezarką maknesowa i po sprawie pozdrawiam
Super pokaz. Brawo za wytrwalosc.,!,!,
A jag byś kupił szeroki papier ścierny na metry i podłożył go na tym równym kamieniu a 2 końce papieru ściernego zawiną pod kamień to lepiej by ci szło ścieranie wstępne :)
Brawo młody dobra robota . Ceńcie pasje szukajcie wiedzy .
Podoba mi się!Przyda mie się w blacharstwie samochodowym.Daję suba łapkę!Pozdro!💪💪💪
Ja bym chciał zobaczyć, jak budujesz jakiegoś robota
Ale to na spokojnie. Najpierw Kamil musi zbudować maszyny do produkcji części do tego robota :)
@@kalicacao W odcinku 439 autor będzie robił tranzystory a w 864 układy scalone :) (Polecam kanał Jeri Ellsworth - w starych robiła, serio).
Trzeba mieć płytę traserską. Oczywiście. Każdy ją ma. A jak nie, to zrobi sobie ;). No właśnie frezarka, można mieć frezarkę, heblarkę czy coś, albo kupić kawałek stali już obrobiony maszynowo i załatwione, oszczędność masy pracy i czasu, i u amatora jakość będzie dużo lepsza produkty finalnego.
a nie lepiej przynajmniej na początku tak jak się procesory szlifuje, papier wodny na płaską powierzchnię i przeciągać element zawsze z tym samym naciskiem i tym samym kierunku czyli do siebie ? Jakie to efekty by dało przy teście tuszem w porównaniu do skrobania.
Fajne, ciekawe, mądrze przekazane. Dla mnie się podoba.
Szukałem czegoś o drewnie a wsiąkłem na godzine. Bardzo fajny odcinek/kanał
Totalnie nie mam manualnych skilli ale uwielbiam oglądać twoje filmy. Nie ma w nich tego nachalnego montażu, zbliżeń, oddaleń jakiś efektów. Totalnie mnie wciąga to jak to robisz i to w jaki sposób to prezentujesz. Mam nadzieje, że nie pójdziesz drogą youtuberów, który sprzedali się za wyświetlenia i nabijanie jak największego fanbase'u. Trzymam kciuki, rób dalej swoją robotę bo widać, że jesteś super zajawkowiczem
Nowy Adam Słodowy ! Godny następca ! Wreszcie !!!!
Dawniej na warsztach szkolnych skrobało się łoże tokarki
Robiliśmy ostatnio 200 takich nozykow. Od podstaw znaczy wycięcie hartowanie i ostrzenie. Chyba jutro jeden sobie ogarnę na testy 🤔
Polecam tarcze wentylowana widzisz co zbierasz czyli punkty tuszu, u mnie pracy mówi się że idealna powierzchnia będzie wtedy gdy na cm2 będzie 200 punktów, ale z doświadczenia wiem że mija się to z celem. Jest jeszcze skrobak elektryczny też fajne narzędzie, fajny materiał dzięki i pozdrawiam
Te wżery na surowym płaskowniku to raczej nie jest korozja ale zawalcowana warstwa zendry walcowniczej.
Zwykła stal gorącowalcowana zawsze ma taką "fabrycznie" nierówną powłokę tlenków.
W życiu nie sądziłem, że mnie ktoś kiedyś zainteresuje płaskością!
Mega ciekawe filmy, moim zdaniem kanał szybko będzie rósł w subskrypcje, powodzenia!
Od kilku dni lecę ze wszystkimi odcinkami po kolei. Giga się cieszę, że wpadł kolejny xD
Nice job 👌 a czy w Twoich warunkach, skoro nie masz frezarki, to nie byłoby najłatwiej wpierw wyszlifowac detal na tej płycie traserskiej, ale przełożonej arkuszem papieru sciernego? Zgrubnie by się "automatycznie" splanował w odpowiednich miejscach, potem jazda skrobakiem, jak juz papier będzie z grubsza całość zabielał
no i koniec filmu zaprzecza początkowi: obróbka maszynowa zawsze będzie bardziej precyzyjna. Poza tym ile godzin musiałbyś spędzić na szlifowaniu tego?
To czemu najdroższe i najbardziej precyzyjne frezarki mają skrobane elementy a nie szlifowane
@@Tomen150 no tutaj coś nie poszło
@@kijciunajdroższe modele makino, jingdiao, tak właśnie wykonują, mamy jedna prezyzycja frezarkę w osobym klimatyzowanym pomieszczeniu i tak była wykonana, nawet na ich profilu to pokazują
Prosimy o więcej filmów ❤
algorytm cię polubił, a i filmiki fajne
Ja kiedys tak rownalem za pomoca szlifierki, tylko uzywalem tarczy listkowej i zmniejszylem obroty szlifierki zeby delikatnie brala, i wyrownalo sie wszystko na lustro, skrobaniem by tak nie wyrownal
Ten kanał jest genialny, bardzo ciekawe te filmiki
Mam subika i łapa w górę tez leci
No chłopie 🤓👍Ja lubię takie "grzebanie". Pracuję jako tokarz i dorabiam różne przydatne"graty". ✌️
szacun że poświęcasz na niekture odcinki tyle godzin a inni jutuberzy robią odc w 30 min
Uwielbiam twój kontent! Jesteś niesamowity!
świetne filmiki idealne do słuchania lub oglądania
Jestem z pokolenia boomer. Z przyjemnością uczę się z tych materiałów - dobrze i czytelnie(!) zrobione. Subskrypcja już od poprzedniego odcinka :)
Najczęściej skrobie się żeliwo, ale to co Ty robisz to jest drapanie a nie skrobanie
Jakim cudem ten kanał nie ma miliona ?
fajnie widzieć że młode pokolenie wraca do starych metod
jedna uwaga - jak używasz papieru do wyrównania wstepnego powierzchni, przyklej go do płaskiego kawałka drewna/sklejki
to zapobiegnie mocniejszemu szlifowaniu krawedzi
jak używasz szlifierki kątowej, nie używaj "kamienia" - tarczy do szlifowania - ma bardzo dużą gradacje ( 24-32) i przy mocniejszym naciśnięciu może zrobic dołek
lepiej jest wstepnie użyć fibry o gradacji 60-80-120 a potem na szlifierce wolnoobrotowej wyższe numery - 180, 240,400 - papier na rzepie z twarda podstawą - a przy wolnych obrotach masz większą kontrolę szklifowania
to da ci już ładną powierzchnie do skrobania
powodzenia :)
Dawidzie robisz wspaniala robote. Mam dla ciebie zadanie : zrob kulke z papieru
Co powiesz Kolego żeby jako płyty treserskiej użyć szkła grubości np.20mm ?
Ps. ciekawy kanał prowadzisz, masz mój kciuk w górę i suba oczywiście
Jest dużo lepszy i precyzyjniejszy sposób.
Przedmiot szlifowany kładziesz na stole. Na niego kładziesz równą powierzchnię np ten kamień, otulony papierem ściernym między płaskownikiem a kamieniem. Kamień dociążasz czymś ciężkim, tak aby waga rozłożyła się równomiernie na płaskownik. I teraz przesuwasz kamień góra dół.
Tak się planowało głowice silnikowe domowym sposobem. Sprawdziłem, działa, równość powierzchni 0.03 mm - mniejszej skali niema już szczelinomierz
Wow, niesamowite, ale polecam płytkę diamentową. Wiem, że droższa, ale pójdzie dużo szybciej
Zrób idealną kulę z papieru
i ulep kozę z nosa.
Japońska precyzja! Mój nowy ulubiony YTber!
Ja pierdziele. W końcu pojawił się dobry materiał w tej tematyce 😍 hobbystycznie zajmuje się tym i aktualnie uczę się skrobać stożki 😊
Nie wiem gościu czemu mi wyskoczyłeś na głównej ale zostaję na dłużej.