Na zwykłym propan butanie płomień gazu w wężu gasł pod koniec albowiem końcówka mając kontakt z atmosferą powodowała mieszanie się mieszanki paliwowo-powietrznej z powietrzem rozrzedzając ją do stopnia niepalności. W drugim przypadku płomień cofał się wskutek przemian termodynamicznych paliwa - punktowo wędrujący płomień powodował ogrzewanie się sąsiednio znajdującej się mieszanki, ta rozszerzając się odpychała czoło spalania w tył węża, gdzie po wypaleniu części tlenu masa właściwa (gęstość) jest mniejsza i tworzyła miejsce dla rozprężajacych się gazów z okolic płomienia. Pozdrawiam
Mam wątpliwość odnośnie części o wypaleniu tlenu. Chyba to lekkie uproszczenie - proszę mnie wyprowadzić z błędu. Mianowicie, jeśli spojrzy się na bilans reakcji równania, to widzimy, że z 7,5 mola gazu sprzed reakcji (1 butan + 6,5 tlen) powstaje 9 moli gazu (4 dwutlenek węgla i 5 para wodna). Wypalony tlen jest zastępowany aż z naddatkiem innymi gazami. Skoro więcej cząsteczek gazu, to też większe ciśnienie - czyli to nie "wypalanie" tlenu zasysa, lecz produkty spalania wręcz popychają. Natomiast gdy mieszanina reakcyjna się schładza, to woda się skrapla, więc ubywa nam gazu. Wtedy na 7,5 mola spalonego gazu przypada tylko 4 mole powstałego gazu, czyli jest mniej cząsteczek gazu niż przed reakcją i rzeczywiście następuje spadek ciśnienia i zasysanie. Czyli - wynikałoby z tego, że zasysanie jest efektem skraplania się wody, a nie wypalania gazu. To by wyjaśniało dlaczego cofanie się płomienia następuje dopiero w dalszych częściach przewodu - bo wcześniejsze zdążyły się wtedy wystarczająco schłodzić, żeby nastąpiło skroplenie wody. Nie jestem profesjonalistą, stąd będę wdzięczny za potwierdzenie lub obalenie mojego rozumowania.
Cieszę się że kanały konstrukcyjne na polskim youtubie naprawdę prężnie się rozwija, mam nadzieję że będzie tak dalej a takich kanałów będzie przybywać :D
Super że są na YT młode osoby które tworzą ciekawy kontent nie podążając za patologicznymi trendami. Mam jedynie obawy czy zabawy z ogniem nie zachęcą tych mniej rozsądnych to głupich pomysłów ...
Tak ma to coś wspólnego z silnikiem Sterlinga czy jakoś tak, gdy płomień przechodził przez rurkę delikatnie ją nagrzewał a gdy się oddalił powietrze się schładzało a jak wiemy gdy powietrze się schłodzi w czymś zamkniętym zmniejsza swoją objętość a jak zmniejsza objętość to tworzy podciśnienie i "zasysa"( bo tak naprawdę powietrze z obszarów o wyższym ciśnieniu tam podąża a nie niższe ciśnienie zasysa)i gdyby te dziurki w tym palniku były by większe i miały by większy przepływ powietrza prawdopodobnie udało by się zjawisko stojącego lub cofającego płomienia zniwelować co skutkowało by jeszcze większą mocą działa bo palny gaz nie musiał by się rozprężać aby płomień mógł stać w miejscu lub się cofać. Ps. sory za błędy jeśli jakieś są
Po zapłonie powinieneś zrobić dostęp powietrza od strony palnika ponieważ jak gaz się pali to ten spalony wytwarza podciśnienie i dlatego ogień się zatrzymuje żeby przepuści powietrze w tyl rury
Cofanie się płomienia przypomina mi działanie silnika V1. We wczesnych wersjach jak pamiętam, nie było części ruchomych, a silnik właśnie sam pulsował - po wypaleniu się paliwa w tlenie z powietrza z nadciśnienia robiło się podciśnienie w komorze silnika i cykl się powtarzał przy stałym dostarczeniu odpowiedniej dawki paliwa. Potem Niemcy dodali ruchome klapki - zawory, które ten efekt jeszcze potęgowały. proponuję poczytać o silnikach rakiet V1, to znajdzie się odpowiedź, jak ten efekt dokładnie działa.
Zjawisko cofania się ognia, często nazywane "cofającym się ogniem" lub "wciągającym ogniem", może być spowodowane kilkoma czynnikami: 1. Zmiany w ciśnieniu powietrza W przypadku silnych podmuchów wiatru, ogień może być "wciągany" w stronę źródła powietrza, co powoduje, że wydaje się, że się cofa. 2. Brak paliwa Jeśli w danym obszarze, w którym ogień się rozwija, zabraknie paliwa (np. materiałów łatwopalnych), ogień może zacząć się cofać w kierunku obszarów, gdzie paliwo jest dostępne. 3. Zmiana kierunku wiatru Zmiany wiatru mogą powodować, że ogień wraca do wcześniej spalonych obszarów lub przemieszcza się w innym kierunku. 4. Zjawisko zwane "backdraft" To zjawisko występuje, gdy w pomieszczeniu nagromadzi się gorące gazy i tlen, a następnie nagła zmiana w wentylacji (np. otwarcie drzwi) spowoduje, że ogień "wybuchnie" lub cofnie się do wnętrza. 5. Naśladownictwo ruchów powietrza W przypadku niewielkich pożarów, ruch powietrza wokół ognia może powodować, że ogień wydaje się cofać w odpowiedzi na zmiany w lokalnym ciśnieniu i temperaturze. Podsumowanie
Brawo dla ciebie jestem twoim fanem robisz dobrą robotę tylko tak dalej żadnych głupot w twoich filach sama nauka ...a tak apropo życzę Ci sukcesów w dalszej pracy ....tak dalej
Siemano, zajebisty kanał, poważny jak na twój wiek,coś w stylu sci funa, przynajmniej dzieci nie będą głupio komentować. Oglądam jako rocznik 90' i jestem w szoku że nie skaczesz do basenu z kulkami hahaha😂😂 poleciał sub i pozdrawiam
Butlka po wpadnięciu w drganie (które zmienia jej objętość), w chwili zmniejszania swojej objętości, wtłacza powietrze do rurki, co powoduje chwilowe cofanie się płomienia. Zjawisko ustępuje w chwili, gdy butelka zwiększa swoją objętość. Wówczas efekt jest odwrotny i butelka "wysysa" powietrze wraz z płomieniem z rurki. Efekt zaniknie w chwili zastosowania butelek z grubszego plastiku (np. Coca-Cola korzysta z takich np. w Niemczech).
Dlaczego płomień się cofa? Z jednej strony działa masz mały wlot powietrza bo jedynie przez te otworki w palniku, w dodatku za połową węża droga do tych otworków zaczyna być dłuższa niż do butelki. W butelce masz większy wlot powietrza, a dodatkowo sama butelka jest pewnego rodzaju zbiornikiem z której powietrze może być lekko zasysane, zaś od strony palnika musi być wciągnięte przez otwory. Podczas spalania gazu zużywany jest tlen więc robi się podciśnienie. Od strony palnika przez tą dłuższą drogę i mniejsze otwory powietrze ma trudniej wlecieć i powstaje z tamtej strony większe podciśnienie które cofa płomień co powoduje obniżenie też ciśnienia w butelce i drganie ścianek. Gdybyś zrobił to samo w prostym i grubszym, krótkim wężu, gdzie opory stawiane wlatującemu powietrzu są mniejsze to wtedy płomień leciałby płynnie.
mistrzu co do łączenia butelek nie wystarczyło wyciąć i skleić dwóch nakrętek od butelki? ew zewnętrznie je jeszcze wznocnić. gwint gotowy, mocowanie pewne przy dobrym kleju i nie trzeba czekać na wydruk 3d, acz film jak zawsze super
Ciekawie by było połączyć te nakrętki od butelek po przez zgrzewanie tarciowe , jedną nakrętkę zamocować do wiertarki i przyłożyć do drugiej ,tarcie tak nagrzeje tworzywo że aż nadtopi.
@@666SowaDuality Jeśli to tak ująłeś to będę za to normalne wynagradzamy, kto powiedział że nie będę miał firmy. Polecam obejrzeć dowolny dokument o traktowaniu plemion w zachodniej części Chin i jak oni są do niej wręcz czasami przymuszani. Po drugie ty jako Polak powinieneś wspierać Polski przemysł, gospodarkę (kupując polskie produkty, nawet jeśli są one droższe) wiedząc, że ktoś kto uczestniczył w ich produkcji został sowicie za to nagrodzony.
@@stas_obaraKażde jedno odkrycie na tym świecie było obciążone ludzkimi dramatami. Nikogo to nie interesuje, że ktoś kogoś wykorzystuje. Teksty pt "ze polak powinien kupować polskiego produkty" zostaw na Sebastianow z bramy. Ps. W Polsce pracownik produkcji sowicie nagrodzony ahahaha 😂 Na jakim ty świecie żyjesz życzeniowcu?
Kamil, ciągnij temat :) może rurka szklana? zamiast plastikowych butelek, szklane? :P żeby się nic nie topiło a potem już tylko sprawdzać kiedy siła wystrzału zacznie kruszyć tynki
Cofanie się płomienia to prawdopodobnie efekt zawirowania gazów. Gaz bliżej ścianek porusza się wolniej a bliżej centrum środka rury szybciej. Podczas spalania część niespalonego paliwa cofa się przez co wydaje się że płomień cofa się. Trzeba byłoby zaobserwować efekt w macro i slo-mo. Wtedy dokładniej można by zaobserwować zjawisko.
jeżeli pchasz gaz w wąż wypychając przy tym gaz zwany powietrzem tworze się podciśnienie które stara się przepchać gaz z powrotem ale ma za małą siłę zwg. na otwory które zasysają powietrze przy palniku. jak byś zrobił zwężkę venturiego gdzieś na początku węża aby więcej powietrza mogło zassać nie miał byś efektu cofającego płomienia. a jeżeli byś zatkał otwory przy palniku płomień by się cofnął po tym jak by powstało małe podciśnienie i zgasł by po wypaleniu gazu. mało tego jakbyś miał cały czas odpalony dopływ gazu by mogło to wrócić do butli ale sądzę że w porównaniu do dużych butli te małe palniki mają zawór bezzwrotny więc nie było by boom
A nie jest tak, że wypalona mieszanka po pewnym czasie chłodzi się, gazy kurczą się, robi się podciśnienie, a jedyna droga do wyrównania ciśnień to zassanie powietrza końcem "lufy". Drgania płomienia to efekt bezwładności ruchu masy gazów - ten sam efekt był wykorzystywany do pracy silnika pulsacyjnego np. pocisku V1
Twój płomień spala więcej tlenu niż jest dostarczane do rurki on po prostu czeka na powietrze oraz spaliny za płomieniem go zasysają,dodaj może jakiś wlot powietrza.Pozdro Daniel
Przy spalaniu mieszkani tworzy się podciśnienie które zasysa powietrze od przodu jednostronnie ogień walczy z tym powietrzem bo chce iść do tyłu i tak powstaje te zjawisko
Wydaje mi się że ogień się cofa ze względu na różnice ciśnień. W części rurki gdzie dokonało się już spalanie powstaje niskie ciśnienie a ciśnienie atmosferyczne próbuje wypełnić to miejsce powietrzem z rurki. Po prostu powstaje w środku wiatr który delikatnie cofa ogień.
nastepnym razem taka rada jak zmieniasz zarowke to najlepiej zeby byl wlacznik od danego swiatla wylaczony bo tak jak pokazales na filmie ze odrazu sie zapalila to moze cie prad kopnac
Ja bym zrobil test z natury destrukcyjny i badal to zjawisko skracajac waz po np 15cm na raz i badajac efektywnoac zjawiska + nagrywajac w slowmo. Problem jest tylko w kwestii badania sily... Mozna stworzyc jakies indywiduum, ustawiac wylot w okreslonej odleglosci od niego i badac o ile przesunie sie przy wystrzale.
Strzelam że cofanie się płomienia jest spowodowane wypaleniem się tlenu w danej lokalizacji. Natomiast nie wiem czy wtedy płomień jest cofany przez ciąg powietrza zasysany z przodu. Czy po prostu pali się do tyłu ponieważ od tyłu jest zasysane powietrze.
Wydaje mi się że cofanie się ognia ma związek z otworami w palniku. Tak na chłopski rozum jeśli ogień chce wyjść pod dużym ciśnieniem to blokują go te malutkie otwory przy palniku. Może przy cofaniu się ognia jest tak duży spadek ciśnienia że aż wraca
Na zwykłym propan butanie płomień gazu w wężu gasł pod koniec albowiem końcówka mając kontakt z atmosferą powodowała mieszanie się mieszanki paliwowo-powietrznej z powietrzem rozrzedzając ją do stopnia niepalności.
W drugim przypadku płomień cofał się wskutek przemian termodynamicznych paliwa - punktowo wędrujący płomień powodował ogrzewanie się sąsiednio znajdującej się mieszanki, ta rozszerzając się odpychała czoło spalania w tył węża, gdzie po wypaleniu części tlenu masa właściwa (gęstość) jest mniejsza i tworzyła miejsce dla rozprężajacych się gazów z okolic płomienia.
Pozdrawiam
🫡
Amen.
🫡
ARKA GDYNIA KRUL TROJMIASTAAAA
Mam wątpliwość odnośnie części o wypaleniu tlenu. Chyba to lekkie uproszczenie - proszę mnie wyprowadzić z błędu. Mianowicie, jeśli spojrzy się na bilans reakcji równania, to widzimy, że z 7,5 mola gazu sprzed reakcji (1 butan + 6,5 tlen) powstaje 9 moli gazu (4 dwutlenek węgla i 5 para wodna). Wypalony tlen jest zastępowany aż z naddatkiem innymi gazami. Skoro więcej cząsteczek gazu, to też większe ciśnienie - czyli to nie "wypalanie" tlenu zasysa, lecz produkty spalania wręcz popychają. Natomiast gdy mieszanina reakcyjna się schładza, to woda się skrapla, więc ubywa nam gazu. Wtedy na 7,5 mola spalonego gazu przypada tylko 4 mole powstałego gazu, czyli jest mniej cząsteczek gazu niż przed reakcją i rzeczywiście następuje spadek ciśnienia i zasysanie. Czyli - wynikałoby z tego, że zasysanie jest efektem skraplania się wody, a nie wypalania gazu. To by wyjaśniało dlaczego cofanie się płomienia następuje dopiero w dalszych częściach przewodu - bo wcześniejsze zdążyły się wtedy wystarczająco schłodzić, żeby nastąpiło skroplenie wody.
Nie jestem profesjonalistą, stąd będę wdzięczny za potwierdzenie lub obalenie mojego rozumowania.
Cieszę się że kanały konstrukcyjne na polskim youtubie naprawdę prężnie się rozwija, mam nadzieję że będzie tak dalej a takich kanałów będzie przybywać :D
no z takich większych to masz 3 ,Kamila Dr.Pablo I Nikodema bartnika
Polecam Doktor Pablo
Też fajny kanał
Niby spoko ale to tylko kalka z amerykańskiego yt która przyszła do Polski z dużym opóźnieniem.
@@johnmrucznik2222 cieszmy się że przynajmniej pomimo opóźnienia mamy takie kanały na polskim youtubie.
ja oglądam @@stachuambroz24
Jak ty już masz 100 tysięcy subskrypcji skoro ty niedawno miałeś 5 tysięcy ale to dobrze że taki człowiek jak ty się rozwija
algorytm yt "zaskoczył" i zaczął polecać kanał. Sam go wcześniej nie znałem, ale jest świetny. Pozdrawiam!
Z 3 MSC temu mieł coś koło 2k
Kibicuję żeby dobił do pół miliona. Sam mam tylko jedno konto i już zasubskrybowałem - więcej nie podbiję :)
Ej no myślałem że nadal ma 11k
Super że są na YT młode osoby które tworzą ciekawy kontent nie podążając za patologicznymi trendami. Mam jedynie obawy czy zabawy z ogniem nie zachęcą tych mniej rozsądnych to głupich pomysłów ...
Bardzo ładnie projektujesz elementy na drukarkę. Przyznaję, że masz potencjał.
Tak ma to coś wspólnego z silnikiem Sterlinga czy jakoś tak, gdy płomień przechodził przez rurkę delikatnie ją nagrzewał a gdy się oddalił powietrze się schładzało a jak wiemy gdy powietrze się schłodzi w czymś zamkniętym zmniejsza swoją objętość a jak zmniejsza objętość to tworzy podciśnienie i "zasysa"( bo tak naprawdę powietrze z obszarów o wyższym ciśnieniu tam podąża a nie niższe ciśnienie zasysa)i gdyby te dziurki w tym palniku były by większe i miały by większy przepływ powietrza prawdopodobnie udało by się zjawisko stojącego lub cofającego płomienia zniwelować co skutkowało by jeszcze większą mocą działa bo palny gaz nie musiał by się rozprężać aby płomień mógł stać w miejscu lub się cofać.
Ps. sory za błędy jeśli jakieś są
Po zapłonie powinieneś zrobić dostęp powietrza od strony palnika ponieważ jak gaz się pali to ten spalony wytwarza podciśnienie i dlatego ogień się zatrzymuje żeby przepuści powietrze w tyl rury
To jest jeden z lepszych filmów na RUclips jakie kiedykolwiek widziałem na tej platformie a oglądam już dobre 15 lat, pozdro majster
Cofanie się płomienia przypomina mi działanie silnika V1. We wczesnych wersjach jak pamiętam, nie było części ruchomych, a silnik właśnie sam pulsował - po wypaleniu się paliwa w tlenie z powietrza z nadciśnienia robiło się podciśnienie w komorze silnika i cykl się powtarzał przy stałym dostarczeniu odpowiedniej dawki paliwa. Potem Niemcy dodali ruchome klapki - zawory, które ten efekt jeszcze potęgowały. proponuję poczytać o silnikach rakiet V1, to znajdzie się odpowiedź, jak ten efekt dokładnie działa.
trafiłem na twoj kanał przypadkowo i twoja chęć do robienia tego jak i twoja wiedza normalnie mi imponuje 👏🏽👏🏽
2:24 Dobrze, że ciebie nie kopnęło.
ostatnio na ciebie trafiłem przypadkiem i nie żałuje, super się to ogląda stary
Może jakiś collab z doktorem pablo?
Zjawisko cofania się ognia, często nazywane "cofającym się ogniem" lub "wciągającym ogniem", może być spowodowane kilkoma czynnikami:
1. Zmiany w ciśnieniu powietrza
W przypadku silnych podmuchów wiatru, ogień może być "wciągany" w stronę źródła powietrza, co powoduje, że wydaje się, że się cofa.
2. Brak paliwa
Jeśli w danym obszarze, w którym ogień się rozwija, zabraknie paliwa (np. materiałów łatwopalnych), ogień może zacząć się cofać w kierunku obszarów, gdzie paliwo jest dostępne.
3. Zmiana kierunku wiatru
Zmiany wiatru mogą powodować, że ogień wraca do wcześniej spalonych obszarów lub przemieszcza się w innym kierunku.
4. Zjawisko zwane "backdraft"
To zjawisko występuje, gdy w pomieszczeniu nagromadzi się gorące gazy i tlen, a następnie nagła zmiana w wentylacji (np. otwarcie drzwi) spowoduje, że ogień "wybuchnie" lub cofnie się do wnętrza.
5. Naśladownictwo ruchów powietrza
W przypadku niewielkich pożarów, ruch powietrza wokół ognia może powodować, że ogień wydaje się cofać w odpowiedzi na zmiany w lokalnym ciśnieniu i temperaturze.
Podsumowanie
Brawo dla ciebie jestem twoim fanem robisz dobrą robotę tylko tak dalej żadnych głupot w twoich filach sama nauka ...a tak apropo życzę Ci sukcesów w dalszej pracy ....tak dalej
Nie moja bajka ten kanał ale podziwiam i bardzo szanuje. Ciekawe rzeczy a nie głupie wyzwania próżnych influancerów. Piona :)
Gratuluję 100k subskrypcji. Fajnie oglądać jak rozwijasz swój kanał ❤🙂
Gratulacje za 100 000 subów 🎉 zasłużone
gratuluje 100k subskrybcji 👏👏👏
Siemano, zajebisty kanał, poważny jak na twój wiek,coś w stylu sci funa, przynajmniej dzieci nie będą głupio komentować. Oglądam jako rocznik 90' i jestem w szoku że nie skaczesz do basenu z kulkami hahaha😂😂 poleciał sub i pozdrawiam
Butlka po wpadnięciu w drganie (które zmienia jej objętość), w chwili zmniejszania swojej objętości, wtłacza powietrze do rurki, co powoduje chwilowe cofanie się płomienia. Zjawisko ustępuje w chwili, gdy butelka zwiększa swoją objętość. Wówczas efekt jest odwrotny i butelka "wysysa" powietrze wraz z płomieniem z rurki. Efekt zaniknie w chwili zastosowania butelek z grubszego plastiku (np. Coca-Cola korzysta z takich np. w Niemczech).
Dlaczego płomień się cofa?
Z jednej strony działa masz mały wlot powietrza bo jedynie przez te otworki w palniku, w dodatku za połową węża droga do tych otworków zaczyna być dłuższa niż do butelki. W butelce masz większy wlot powietrza, a dodatkowo sama butelka jest pewnego rodzaju zbiornikiem z której powietrze może być lekko zasysane, zaś od strony palnika musi być wciągnięte przez otwory. Podczas spalania gazu zużywany jest tlen więc robi się podciśnienie. Od strony palnika przez tą dłuższą drogę i mniejsze otwory powietrze ma trudniej wlecieć i powstaje z tamtej strony większe podciśnienie które cofa płomień co powoduje obniżenie też ciśnienia w butelce i drganie ścianek. Gdybyś zrobił to samo w prostym i grubszym, krótkim wężu, gdzie opory stawiane wlatującemu powietrzu są mniejsze to wtedy płomień leciałby płynnie.
gratulacje 100k subskrybcji
Dzięki za odcinek, widać jak mega dużo czasu i pracy w to włożyłeś
Gość w sreberku. Genialny. 👍😄
mistrzu co do łączenia butelek nie wystarczyło wyciąć i skleić dwóch nakrętek od butelki? ew zewnętrznie je jeszcze wznocnić. gwint gotowy, mocowanie pewne przy dobrym kleju i nie trzeba czekać na wydruk 3d, acz film jak zawsze super
Ciekawie by było połączyć te nakrętki od butelek po przez zgrzewanie tarciowe , jedną nakrętkę zamocować do wiertarki i przyłożyć do drugiej ,tarcie tak nagrzeje tworzywo że aż nadtopi.
Gratuluję 100 tysięcy subskrybcji!
2:24 kocham
Twoje filmy po prostu oglada sie do końca ❤
Genialne😊
To reklama ci się udała, szacun!
jedna z lepszych promocji
Nie żałuję że zasubskrybowałem cię kilka miesięcy temu. Bardzo fajny content naukowo techniczny
Cieszę się, że to już kolejny materiał bez współpracy z Temu. Serio to jest straszny syf, oni tam wykorzystują ludzi do pracy. Pozdrawiam!
Twój pracodawca też Cie będzie wykorzystywal żebyś pracowal ;P
@@666SowaDuality Jeśli to tak ująłeś to będę za to normalne wynagradzamy, kto powiedział że nie będę miał firmy.
Polecam obejrzeć dowolny dokument o traktowaniu plemion w zachodniej części Chin i jak oni są do niej wręcz czasami przymuszani.
Po drugie ty jako Polak powinieneś wspierać Polski przemysł, gospodarkę (kupując polskie produkty, nawet jeśli są one droższe) wiedząc, że ktoś kto uczestniczył w ich produkcji został sowicie za to nagrodzony.
@@666SowaDuality bdw, po drugie widać to nawet po wyświetleniach, te filmy z temu mają nawet 4,5,6 krotnie mniej wyświetleń od innych
@@stas_obaraKażde jedno odkrycie na tym świecie było obciążone ludzkimi dramatami. Nikogo to nie interesuje, że ktoś kogoś wykorzystuje. Teksty pt "ze polak powinien kupować polskiego produkty" zostaw na Sebastianow z bramy. Ps. W Polsce pracownik produkcji sowicie nagrodzony ahahaha 😂 Na jakim ty świecie żyjesz życzeniowcu?
Przecież temu to platforma do ogłoszeń, a nie fabryka czy sklep
tu doszło do sigmy
Kamil, ciągnij temat :) może rurka szklana? zamiast plastikowych butelek, szklane? :P żeby się nic nie topiło a potem już tylko sprawdzać kiedy siła wystrzału zacznie kruszyć tynki
Jedyne reklamy, których nie przewijam to te w twoim wykonaniu 😂. Pozdrawiam serdecznie ❤
Stary robisz kawał dobrej roboty! Zajebiście ogląda się twoje odcinki!
Gratuluje 100 000 subskrybcji🎉
Ciesze sie że jestem tu od samego początku kanału i pierwszych filmów
Fajny odcinek dobrze że kanał się rozwija i masz trochę większe możliwości przy realizacji odcinków
Rób dalej to co robisz, bo jest kozak
Nie wiedziałem że takie coś istnieje! Wow! Gratuluje Ci 100,000 subskrypcji Kamil!
Gratuluję wreszcie 100k
Dajesz mi Vibe dawida franka z dawniejszych czasow, kocham twoje filmy.
dobre :)
GRATULACJE Z OKAZJI 100 💯tysięcy SUBSKRYPCJI 👏👏👏
Komentarz dla zasięgów dla pana kamila 💪
Jesteś jednym z najlepszych youtuberów na polskim YT
Ale smooth reklama!
Cofanie się płomienia to prawdopodobnie efekt zawirowania gazów. Gaz bliżej ścianek porusza się wolniej a bliżej centrum środka rury szybciej. Podczas spalania część niespalonego paliwa cofa się przez co wydaje się że płomień cofa się. Trzeba byłoby zaobserwować efekt w macro i slo-mo. Wtedy dokładniej można by zaobserwować zjawisko.
Gratulacje z okazji 100k
Super eksperyment! Gdy pierwszy raz zobaczyłem ten płomień byłem pewny że to ściema :)
Gratuluję 100k sub!!
jeżeli pchasz gaz w wąż wypychając przy tym gaz zwany powietrzem tworze się podciśnienie które stara się przepchać gaz z powrotem ale ma za małą siłę zwg. na otwory które zasysają powietrze przy palniku. jak byś zrobił zwężkę venturiego gdzieś na początku węża aby więcej powietrza mogło zassać nie miał byś efektu cofającego płomienia. a jeżeli byś zatkał otwory przy palniku płomień by się cofnął po tym jak by powstało małe podciśnienie i zgasł by po wypaleniu gazu. mało tego jakbyś miał cały czas odpalony dopływ gazu by mogło to wrócić do butli ale sądzę że w porównaniu do dużych butli te małe palniki mają zawór bezzwrotny więc nie było by boom
Gratuluje 100k subów 🎉🎉
Gratuluję wbicia 100k subów🎉
Wszystkiego najlepszego z okazji 100tyś subów nie moge sie doczekać przycisku
Ale fajnie się ogląda twoje filmiki.
100 tyś subskrybcji 🎉🎉🎉🎉 gratulacje
A nie jest tak, że wypalona mieszanka po pewnym czasie chłodzi się, gazy kurczą się, robi się podciśnienie, a jedyna droga do wyrównania ciśnień to zassanie powietrza końcem "lufy". Drgania płomienia to efekt bezwładności ruchu masy gazów - ten sam efekt był wykorzystywany do pracy silnika pulsacyjnego np. pocisku V1
Świetny film i sam kanał, trafiłem przypadkiem, zostaje na dłużej 👌
Naprawdę fajny kontent, podoba mi się. Oby więcej takich rzeczy 😉😊😊
Twój płomień spala więcej tlenu niż jest dostarczane do rurki on po prostu czeka na powietrze oraz spaliny za płomieniem go zasysają,dodaj może jakiś wlot powietrza.Pozdro Daniel
Gratulacje z okazji 100 k Subów
Gratulacje za 100k subów!!!! Pozdro
Zajebiste rzeczy robisz. Co wymyślisz możesz stworzyć
1:20 nawiązanie do sci funa szanuję :D
gratki za 100k subów
ten człowiek zaskakuje mnie każdego dnia
2:47 Musisz zmierzyć tolerancje, żeby slicer sam kompensował te błędy
Gratuluje 100 tysiecy
3:24 fajna reklama
Gratulacje 100k subskrybcji
100k pięknie jak na kanał techniczny🦾🦾🦾 - ja jeszcze może 3 lata i też to osiągnę :D
Wygląda jakby się robiło podciśnienie za płomieniem . Przydałby się zawór jednokierunkowy w butelce
Zajebisty ten kanał, nie przestawaj.
Zrób działający miecz świetlny tak jak na zagranicznym youtubie
Przy spalaniu mieszkani tworzy się podciśnienie które zasysa powietrze od przodu jednostronnie ogień walczy z tym powietrzem bo chce iść do tyłu i tak powstaje te zjawisko
Gratulacje 100k
Wydaje mi się że ogień się cofa ze względu na różnice ciśnień. W części rurki gdzie dokonało się już spalanie powstaje niskie ciśnienie a ciśnienie atmosferyczne próbuje wypełnić to miejsce powietrzem z rurki. Po prostu powstaje w środku wiatr który delikatnie cofa ogień.
YOOOOO 100tys SUBÓW! Gratulacje!
nastepnym razem taka rada jak zmieniasz zarowke to najlepiej zeby byl wlacznik od danego swiatla wylaczony bo tak jak pokazales na filmie ze odrazu sie zapalila to moze cie prad kopnac
spalanie zabiera powietrze płomień rozgrzewa powietrze (brak tlenu podaj czysty tlen za miast powietrza)
Jak zapalisz świeckie to jak zgasis i nad schybko zapalisz to mimo że nie dotknął to dymm się sofa tak jak tu tylko w tubie.
*GRATULUJE STÓWKI*
Ja bym zrobil test z natury destrukcyjny i badal to zjawisko skracajac waz po np 15cm na raz i badajac efektywnoac zjawiska + nagrywajac w slowmo.
Problem jest tylko w kwestii badania sily... Mozna stworzyc jakies indywiduum, ustawiac wylot w okreslonej odleglosci od niego i badac o ile przesunie sie przy wystrzale.
gratulacje setki Byku, sam niedawno Cie odkrylem i dalem subka:)
Czekamy na kolejne fajne projekty
2:17 [*] dla żarówki
43 k wyswietlen w jeden dzien mocno sie rozwijasz oby tak dalej
gdyby dodac zawor jednostronnego dzialania na poczatku weza to nie powstawalo by podcisnienie spowalniajace plomien w koncowej fazie?
Mam pomysł. Mógł bys zrobić film "Jak w domowych warunkach stwożyć najczarniejszą farbę" coś na bazie Black 2.0 a czernią zbliżone do Ivony black.
Kiedy aktualizacja kerfusia😢
I ile masz lat
Strzelam że cofanie się płomienia jest spowodowane wypaleniem się tlenu w danej lokalizacji. Natomiast nie wiem czy wtedy płomień jest cofany przez ciąg powietrza zasysany z przodu. Czy po prostu pali się do tyłu ponieważ od tyłu jest zasysane powietrze.
nieno ten gosc jest sztos dajcie like mu
według mnie może to powodować że płomień chce iść do przodu lecz powietrze w tubie blokuje go i to może być przyczyną (nie jestem żadnym specjalistą)
Fajne👍☺️
Pytanie!!! Czy dałoby radę zrobić takie działo plazmowe które wystrzeliwałoby piłeczki ping pongowe? Są wystarczająco lekkie i wypełnione powietrzem.
Zrobisz film jakiego programu 3D używasz ?
Wydaje mi się że cofanie się ognia ma związek z otworami w palniku. Tak na chłopski rozum jeśli ogień chce wyjść pod dużym ciśnieniem to blokują go te malutkie otwory przy palniku. Może przy cofaniu się ognia jest tak duży spadek ciśnienia że aż wraca