Homo Habilis - Człowiek Zręczny - Prehistoria - Odc.3 - Historia na Szybko
HTML-код
- Опубликовано: 19 мар 2019
- Witam i zapraszam na nową mini-serię na temat prehistorii i ewolucji człowieka. Omówię w niej okres od ok. 6 milionów lat temu, do odkrycia rolnictwa około 10,000 lat temu.
Chciałbyś wesprzeć kanał na Patreonie i decydować o tematach nowych odcinków? : www.patreon.com/ThrashingMadP...
Facebook: goo.gl/RF8RGb
Portal historyczny Histmag: histmag.org/
Źródła (główne):
• Genetics of Human Orig...
• CARTA: The Upright Ape...
humanorigins.si.edu/evidence/h...
courses.lumenlearning.com/sun...
australianmuseum.net.au/learn...
Royalty Free Music used:
Lord of The Land, Village Consort, Pippin the Hunchback, Final Battle of the Dark Wizard, Crusade - Kevin MacLeod (Incompetech.com)
Siemka. Historia Polski wróci w kwietniu, za jakiś czas także kolejny odcinek o ewolucji zbroi.
Jak zwykle wspaniała robota 😉
Ludwik Andegaweński będzie miał jeden czy dwa odcinki
Czekam z niecierpliwością na historie Polski !
Którego kwietnia ?
Bedzie cos o neandertalczyku?
7:50 ,,Wielkość muzgu" ._.
O nie! O niee!
"Aa niech to."
To na 100% zamierzony test, żeby stwierdzić kto uważnie ogląda :)
Ja zauważyłam to w 7:35 i też miałam takie ._.
Występują literówki i błędy ortograficzne ale są to nieznaczne błędy biorąc pod uwage czas jaki wkładasz w narysowanie, omówienie, zanimowanie i zmlntowanie tego wszystkiego, a więc kolejny świetny odcinke po prostu!
Super informacje, bardzo ciekawa seria. Gdybysmy stracili całą technologię, nawet kamienie, to byśmy nie przetrwali. Nasz gatunek nie miałby niszy, ktorej moglby egzystować, gdyby nie narzedzia do cięcia. To dla mnie eureka, że ewolucja jest uzależniona od technologii. Zauważyłem coś podobnego z wynalezieniem żelaza i ujeżdżeniem konia, że to daje olbrzymią przewagę, podbój i eksterminację pobitych ludów, jedbak bez koni i mieczy ludzie zyliby dalej. Bez narzedzi do cięcia nie doszloby do dalszej ewolucji, jaką znamy dziś, a gdybysmy sie cofnęli do zbieractwa bez myślistwa, to moglibysmy nie przetrwac. Byle tygrysy i wilki by ograniczyły naszą liczebność
6:44 - wielkość muzgu :P
Ups. :D
I kolejne słowo do słownika Thrasha, tak jak wójek, dołapacz, czy schódki XD
@@ThrashingMadPL I "ostatni wpólny przodek" :P
tak podstawowe błędy no no, to pewnie i reszta filmiku jest z błędami. Szkoda tracić czas na oglądanie, minusujcie go aby nie zabierał innym więcej czasu
@@ThrashingMadPL nic nie szkodzi
Twój sposób prowadzenia narracji jest super.. Lapka!
Znowu świetny odcinek. Mam nadzieję, że niedługo zobaczymy kolejny odcinek. Wielki szacunek za dobrą pracę i życzę samych sukcesów.
Bardzo podoba mi się wstęp i sama animacja. Bardzo klimatycznie :D Dziękuję za kolejny merytoryczny materiał, jak zwykle świetny.
Świetna robota Trash ! Bardzo fajny odcinek.
Super odcinek :D bardzo fajna seria oby tak dalej :)
Kawał dobrej roboty! Jesteś bardzo fajny. Dzięki Tobie wiem tyle rzeczy, których nieraz nawet na lekcji historii nie mówią. Dzięki za te materiały i powodzenia dalej :D. I jeszcze pytanie. Czy nagrasz jeszcze The Long Dark? Bo chyba były jakieś aktualizacje. Jeszcze raz dzięki i powodzenia :).
Świetny materiał Panie Arku :>>
Nie mogłem sie doczekać tego odcinka czekałem cały czas od ostatniego
To uczucie, gdy uświadamiasz sobie, że mówiąc "no homo" nieświadomie wyrzekasz się swojego człowieczeństwa.
Jestem Hetero Sapiens! 😉
Koniec odcinka w najlepszym momencie :D
Nareszcie jako pierwszy obejrzałem 😮
Świetne...
jak zwykle
Świetna robota!
Wspaniały materiał
Uwielbiam ten kanał
Super Film Thrash
Literatura megakampanii:
" Przez Syberię po kraniec Azji" 1734r. 5 tomów, łącznie 1689 stron.
Pamiętniki pierwszych europejczyków, którzy zdołali dotrzeć lądem aż do Kamczatki i Alaski oraz.....
Rok 1723 młody polski oficer Maksymilian Wersalski postanawia wraz z :
- pułkownikiem Janem Chodeckim
-obiecującym lingwistą Markiem Augustem Kordianem Dumeyem,
- spolonizowanym madziarem, przyrodnikiem i geografem Mikołajem Arpådem Horthym
- francuskim podróżnikiem i przyrodnikiem Luisem Vincentem Geverrim
- i 42 innymi ludźmi
dotrzeć drogą lądową aż do wschodnich wybrzeży azji.
Niesamowita wyprawa zyskuje rozgłos w kraju. Zostaje sfinansowana m.in. ze źródeł Polskiego Cesarskiego Towarzystwa Naukowego ( była to jedna z pierwszych uchwał tej organizacji, po zmianie jej nazwy z Królewskiego Towarzystwa na Cesarskie zaledwie kilka dni wcześniej).
47 osobowa grupa w październiku 1725 roku wyrusza z polskiego Wołynia do Kijowa, pierwszego przystanku wędrówki.
Mimo niechęci Rusinów wyprawa dociera tam bezpiecznie m.in. dzięki dyplomatycznemu wsparciu polskiej cesarzowej, która nadała oficjalny charakter ekspedycji. W Kijowie ekspedycja spotkała się z Polskim ambasadorem na Rusi, hrabią Wilhelmem Orzechowskim
i kilkoma kupcami. Następnie po miesiącu podróży grupa stanęła u bram liczącego 130 tys mieszkańców Bolgaru, pełnego przepychu miasta, stolicy ogromnego Chanatu Bolgarii. Do tej pory niewielu europejczyków zapuszczało się tak daleko na wschód, nie licząc kupców i kilku ambasadorów. Tutaj jednak przyjęcie ekspedycji co ciekawe było bardzo ciepłe. Wielki Chan - Urguai Kubiłay Sothuuth Mehhamend vrli Nugat z zainteresowaniem przyjął egzotycznych gości na audiencje. Był on znany ze swojego zamiłowania do kultury europy i innych odległych krain, otaczał się ambasadorami z Ullaru ( zachodu), inżynierami i handlarzami. Starał się unowocześnić i scentralizować swoje państwo na wzór zachodni przy poszanowaniu wschodniej kultury i tradycji. Założył w roku 1717 szóstą na świecie akademię nauk ( po lotaryńskiej (1689), polskiej (1691) bawarsko-angielskiej (1648), włoskiej (1660) andulazyjskiej (1650) i szwedzkiej (1707) ). Wielki Chan był przyjaźnie nastawiony do Polaków- mimo ostatniej wojny pomiędzy Kijowem, a Polską, po której oba państwa były po przeciwnych stronach. Wiązało się to z dwoma kwestiami - wzrastającym polsko bolgarskim handlem, który miał miejsce na Bałtyku ( polacy kupowali skóry zwierząt - kilkadziesiąt tysięcy rocznie, metale z Uralu , egzotyczne materiały i ozdoby ze wschodu, a bolgarczycy m.in. drogocenny bursztyn, zboże, broń i towary luksusowe z polskich kolonii), z pominięciem ceł dla Kijowa i tym, że sojusz bolgarsko kijowski zaczynał Bolgarom coraz mniej się opłacać. Widzieli oni w Polsce szansę na interesy i handel, a nie wroga, z kolei z Kijowem mieli liczne spory graniczne i coraz gorsze relacje. Wielki Chan doceniał słynne męstwo żołnierzy Lechitai (polaków) i słał gorące pozdrowienia wielkiej Emparii ( zniekształcona wskutek błędnego tłumaczenia forma łacińskiek nazwy - cesarzowa ) Gertrudy II, wielce ceniąc jej talenty przywódcze i władzę jaką sprawuje nad potężnym państwem. Warto pamiętać, że dla Bołgarów Polska była równie egzotyczna co ich chanat dla nas. Krążyły legendy o setkach wysp na zachodzie naszego państwa ( wyspy duńskie) bogatych kopalniach Czech, wielkiej rzece Łabie szerokiej na 1000 stóp, niezliczonych bogactwach Krakowa, stepach Węgier czy już najbardziej niesamowite opowieści o naszej Delcie Orinoko ( ujrzenie przez marynarza 6 metrowego aligatora w Nowej Pradze, po jego rejsie do Hamburga w tamtejszej tawernie urastało do rangi walki na śmierć i życie z 12/15 metrową bestią, w Krakowie był to już nie krokodyl, a mały... kilkunastometrowy smok, a jeśli taka opowiastka dotarła do Bolgaru, to niczym dziwnym były zapytania do członków wyprawy jak tam sobie żyją w Polsce smoki...
Np. W 1726r. ( kilkanaście dni po przybyciu naszej wyprawy do Bolgaru) do Krakowa dotarły życzenia Chana Urguaia, który oprócz kurtuazyjnych gratulacji dla nowokoronowanej Emperii ( kolejny błąd tłumacza, zamiana a na e ) Gerturdy II życzył również dużo zdrowia i szczęścia żyjącym w Polsce na zachodnich skrajach imperium długim czerwonym smokom..., które były uważane za polskie cesarskie stworzenia i symbol pomyślności - widać tu oczywiście ogromne wpływy smokiem chińskim- zielone krokodyle z Orinoko ze strasznych smoków dla dam Krakowa, dla Bolgarów stały się symbolami dobrobytu i potęgi zachodu niczym były dla nich smoki z Chin. Pomijając te na w pół bajkowe opowieści, Wielki Chan Urguai Kubiłay Sothuuth Mehhamend vrli Nugat gościł naszych gości u siebie ponad dwa tygodnie, codziennie organizując im uczty i rozrywki ( dokładny opis pobytu w stolicy chanatu znajduje się w dziele "Uczty u Wielkiego Chana" autorstwa dwóch z członków wyprawy Mikołaja Arpåda Horthiego i Luisa Vincenta Geverriego ). Po tym czasie i wielu rozmowach Chan zdecydował się na oficjalne poparcie zagranicznej wyprawy i wysłanie z nią swoich przedstawicieli. Oczywiście odmowa byłaby niegrzeczna wobec gospodarza, a do tego to nieoczekiwane wsparcie było przecież na rękę naszym odkrywcom - przewodnicy, żołnierze i dyplomaci Bolgarii znaczyli w rejonie więcej niż poparcie leżacej daleko Polski, o której większość plemion syberii nie miało pojęcia... Wyprawa zabrała oprócz naukowych i politycznych przedstawicieli Chana : Huanâ Gheriego i młodego kungha ( kungh- bolgarska ranga oficerska odpowiednik pułkownika) Phaala Khaelifa Borriego ( siostrzeńca Chana, 23 w kolejce do tronu) jeszcze 230 żołnierzy, kilkudziestu tragarzy, myśliwych i przewodników. Oprócz nich dołaczył także armeński kupiec Amstar Anastazij er Szerov ( później zmienionego na Amstar Anastazy Szerow) . Około 330 osobowa grupa mająca dystynkcje Cesarstwa Polski, Świętego Cesarstwa Francji i Wielkiego Chanatu Bolgarii w marcu 1726 roku przekroczyła Ural. Pod 8,5 miesiąca podróży przez tereny Uzbeków, Ujgurów i innych plemion syberyjskich i stracie kilkunastu ludzi ( na szczęście tylko jednego polaka, tragarzy i żołnierzy bolgarskich w walkach z tubylcami i chorób) ekspedycja dotarła w końcu do "morza", i po 3 miesiącach podróży wybrzeżem w końcu założono tymczasową osadę i po kilku miesiącach zbudowano 8 okrętów nazwanych :
- Versal (na cześć Maxymiliana Wersalskiego, dowódcy wyprawy)
-Nieświeża ( rodowy majątek pułk. Jana Chodeckiego, członka wyprawy)
- Oktawian, pot. Kordian ( August Kordian Dumey był nazywany Oktawianem lub Kordiankiem przez innych uczestników, dodatkowo fascynował go Oktawian August, po którym miał jedno z imion )
- Årpad (Mikołaj Arpåd Horthy - uczestnik ekspedycji )
- Geverri ( Louis Vincent Geverri - uczestnik ekspedycji)
-Święta Kinga ( Od przełomu XV i XVI wieku istniały surowe obostrzenia co do nadawania tej nazwy polskim okrętom, każdy z 8 największych polskich portów miał prawo mieć jednocześnie tylko 3 tak nazwane jednostki ( jeden galeon, jeden okręt handlowy i jeden rybacki). Związane to było z ogromną popularnością kultu Kingi (patronki m.in. podróżników, żołnierzy i marynarzy) przez co utrudnione było rozpoznawanie na morzu czyj to statek i bardzo utrudniało administrację portową.) Taka nazwa była więc częściowo złamaniem tych zasad - Jak powiedział Maksymilian Wersalski : na Bałtyku są ogranicznia, ale tu ja jestem dowódcą i zarządcą Gertrudii ( nazwa założonej osady) poza tym nie widzę w okolicy żadnych hamburskich czy truskich jednostek.
- Nugat ( na cześć Chana)
- Phaal ( na cześć siostrzeńca chana, dowódcy wyprawy bolgarskiej)
mających przetransportować ludzi dalej na wschód
Przez kilka tygodni okręty płynęły wybrzeżem na północ, aż do zablokowania dalszej drogi przez lód udowadniając, że azja i ameryka północna nie są połączone.
Ostatecznie 9 maja 1728 roku wyprawa dotarła na Aleuty, a 26 maja do wybrzeży Alaski. W międzyczasie zmarło na szkorbut i inne choroby 20 członków wyprawy. Dalszy rejs wzdłuż wybrzeży Alaski nie był opłacalny. Brakowało owoców i mięsa. Po 2 miesiącach wyprawa utknęła u wybrzeży Kalifornii "zdziesiątkowana" chorobami i głodem. Dwa okręty ( Nieświeża i Phaal) zostały uszkodzone i porzucono je z braku wystarczającej załogi. Zbadano wybrzeże, uzupełniono zapasy i pożeglowano na zachód ku wybrzeżom Japonii. Ryzykowny rejs opłacił się ( po 1,5 tygodnia 6 okrętów dotarło do Cesarstwa Kwitnącej Wiśni. Cudem okazało się, że na dworze znajdował się angielsko- bawarski wysłannik Wilhelm Shoenbach, dzięki któremu poproszono o pomoc i leczenie chorych. Po tygodniu wszyscy byli w stanie dobrym ( nie licząc 4 marynarzy, którzy zmarli z racji zbyt zaawansownaych chorób). Wysłano wiadomości do Polski i kilku pozostałych w Gertrudii członków ekspedycji. Wyprawa mimo strat okazała się wielkim sukcesem. Zdecydowano, że zanim jej uczestnicy powrócą do Europy zostaną dla polepszenia stanu i zabrania informacjii przez pewien czas w Japonii. Tam lingwista "Oktawian" Kordian Dumey studiował język japoński ( dzieło "Japoński język i kultura" to pierwszy europejski podręcznik nauki tego języka ( autor sam przetłumaczył je we trzech językach - polskim, łacinie i francuskim). Pod koniec sierpnia Maxymilian Wersalski z towarzyszami zdecydowali, że skoro wyprawa trwa już od ponad 3 lat, to zwiedzenie Wysp Japońskich i odwiedzenie Chin będzie doskonałym zwięczeniem ekspedycji i najpóźniej za rok wszyscy drogą morską popłyną do Europy.
@@Defragmentyka004 Z 1,5 godziny. Ale to nie jest jeszcze w pełni skończone. To dopiero połowa tej historii 😂. Napisałem komentarz, bo się bałem, że może mi się usunąć wszystko. Obecnie jem kolację, a potem resztę dokończę tutaj. Pod kolejnym odcinkiem Megakampanii opublikuję całą historię jeszcze raz, żeby to więcej osób przeczytało.
Po kilku tygodniach przybyło ok. 30 pozostawionych w Gertrudii towarzyszy, osadę zdecydowano się porzucić z racji braku możliwości jej obrony i zaopatrzenia. Ostatecznie do tego etapu podróży, z 330 ludzi ( 40 polaków, 7 francuzów i ok. 280 bolgarów) przekraczających 3 lata wsześniej Ural, dożyło 230 ( 34 polaków, 5 francuzów, 190 bolgarów). W okresie od września 1728r. do lutego 1729 badano i opisywano Japonię, kupując lub otrzymując w darach sporo cennych pamiątek. Następnie zdecydowano o wyruszeniu ku Chinom. Przyjęcie w państwie środka nie było tak pozytywne jak w Japonii. Należy pamiętać, że informacja o uruchomionej kilka lat wcześniej w Miśni produkcji polskiej porcelany dobiegła w końcu i do Chin. Mniejsze koszta produkcji, lepsza jakość i co najważniejsze ulokowanie "Cesarskiej manufaktury wyrobów porcelanowych w Miśni " w europie, a nie na drugim krańcu świata spowodowały ogromne niemal 80% spadki zysków chińczyków w tej dziedzinie. Więc określenie części członków wyprawy mianem Polanai było dla nich niekorzystne. Jednak chińczycy mimo niechęci tamtejszych kupców zachowali wymaganą kurtuazję. Nie chcieli psuć realcji z dalekozachodnim cesarstwem, które było im obce, a jego potęga podobno niezmierzona. Również Bulgarskie zapewnienia o żyjących w Polsce długich smokach szanowanych i cenionych przez polaków poprawiły relacje z przesądnymi chińczykami obawiającymi się, że skoro newet ich legendarne stworzenia żyją w zgodzie z "tymi obcymi" to oni nie powinni ryzykować. Cesarz Chin spotkał się w przybyszami tylko raz, bez zbędnej ekscytacji i nadmiaru dobrego humoru. Poza tym kilkukrotnie delegował swoich ministrów do odpowiadania na prośby i pytania gości. W Chinach europejczycy nie mogli samodzielnie podróżować poza kilkoma portami, więc wszelkie nadmierne podróże były niemożliwe. Po 4 miesiącach w Chinach i 5 tygodniach w Korei nastroje powrotne przeważyły. Mimo kilkunastu głosów chętnych do dalszej podróży na wschód lub południe ku nieznanym lądom i oceanom, to jednak większość chciała wrócić do europy ( pamiętajmy, że podróż morska trwała od 3 do 5 miesięcy w zależności od wiatrów i pogody). 16 Sierpnia 1729r. 7 statków ( jeden
縁起の良い贈り物 ( pol. pomyślny podarunek ) był darem od Cesarza Japonii wdzięcznego za wiedzę i pomoc udzieloną w kwestii szkolenia armii, budownictwa i rolnictwa) wypełnionych drogocennymi skarbami, jeszcze drogocenniejszą wiedzą i naszymi bohaterami wypłynęło z Japonii ( zaopatrzenie w chinach było utrudnione) na zachód. Przez Tajwan i Indonezję podróż przebiegała bez zakłóceń. Zbadano pobieżnie wybrzeża kilku wysp, zebrano parę okazów botanicznych i zwierząt, uzupełniono na wszelki wypadek zapasy. Potem wyprawa ruszyła wybrzeżem ku Indiom ( okręty mimo wszystko nie były zbudowane do pełnomorskich wojaży, a przeciążone nie miałyby żadnych szans w razie sztormu na oceanie Indyjskim...) po kilku tygodniach mapowania wybrzeża i nawiązywania kontaktów ekspedycja dotarła na półwysep indyjski. Tam hindusi byli nastawieni bardzo pozytywnie, kilku radżów wysłuchiwało ze zdumieniem opowieści o smokach, syberyjskich mrozach, potężnych cesarzach i ich bogactwach. Kilka drobnych darów i całkiem sporo historii zapewniło gościom rozchwytywanie przez lokalnych możnowładców. Zdecydowano się zostać w Indiach przez ok. 3 miesiące, by zbudować kolejne 2/3 okręty i kupić w okazyjnej cenie przyprawy i materiały oraz mieć gdzie załadowac zgarniane od tubylczych elit dary. Sporo żołnierzy się zbuntowało.... Kolejne miesiące, kilka przypadków chorób i przedłużanie wyprawy nie były ogólnie akceptowane. Jednak nie mieli wyboru. Wiedzieli, że Phaal Barri pragnie odkrywać kolejny region, a jego wola jest wolą Wielkiego Chana i inaczej nie mają po co wracać do rodzinnych stron. Poza tym przeżyli już wiele, widzieli w ciągu 4 lat więcej niż najstarsi ludzie mogli sobie kiedykolwiek wyobrazić. W europie czekał ich szacunek, a obietnice, że część zysków z przypraw zostanie podzielona między wszystkich były kuszące... Wszak nadzieja, że zamiast solonych ryb i ciasnych koi będą mieli jakąś rekompensatę za trudy każdemu dodała by nadziei. Nie wiedzieli gdzie są, ale informacje o tym, że za Delhi jest Persja, którą znali jako sąsiada ich Chanatu były obiecujące. Nieopatrznie wypowiedziane przez jednego z naszych towarzyszy słowa, że po miesiącu podróży przez Persję byliby w Bolgarii wywołały euforię i zamęt załogi. Miesiąc i w domu? , to po co płynąć 4 miesiące morzem...
Jednak dyscyplinę utrzymano podstępem i rozkazami. Nowe okręty były gotowe - 3 sztuki mniejsze, ale zwrotniejsze. Nazwano je Nadzieja, Europa i Fortuna. Ominięto Persję i pożeglowano ku koptyjskiej Abisynii. Tam postój trwał zaledwie tydzień by nie psuć nastrojów. Potem wschodnim wybrzeżem Afryki 10 dziwnych statków przypłynęło do europejskich kolonii na przylądku południowym. Nieliczni słyszeli o wyprawie, nie mogli jednak uwierzyć, że opowieści są prawdziwe. Gratulowali i dzielili się nowinami z europy. Po uzupełnieniu zapasów i zaokrętowaniu 3 tuzinów marynarzy flota udała się na północ ku brzegom Mali. Obawiano się reakcji potężnego kalifatu więc unikano zbytniego kontaktu i chwalenia się złotem z państwie wrogo nastawionym do białych. Na szczęście obawy były niepotrzebne. Po 2 miesiącach wyprawa się prawie zakończyła. Port w Gaskonii, prawdziwa europa, bezpieczeństwo i spokój. 28 Marca 1730 roku, 245 ludzi na 10 okrętach ( w tym 204 z 330 początkowych ) staje na lądzie. Luis Vincent Gerri jako wysłannik Francji pojechał złożyć swoje relacje cesarzowi Francji, władcy Lotaryngii oraz towarzystwu naukowemu. Część przypraw sprzedano, a także wyładowano sporo okazów naukowych należnych francji.
@@Dark-wy9yb serio 1,5 TEN SHIT?
Kolejny super odcinek...Mnie tylko zastanawia jak to jest, że gość który naprawdę się narobi przy tworzeniu odcinków(grafika plus zbieranie wiedzy), ma tak mało subskrypcji? Wielki szacunek ThrashingMad.
Bo na tubach sprzedają się śmieszne kotki i idiotyczne challange. Ale może to i lepiej, ludzie nie grzeszący zbytnią inteligencją skupiają się wokół głupszych rozrywek, podczas gdy społeczność takich małych kanałów bywa bardziej "elitarna".
Serio? uważacie że nie ma innych dobrych kanałów na yt? Ja osobiście mogę znaleźć ciekawsze substytuty dla jego kontentu.
@@henrykmaciej2793 To kto jest najlepszy a kto nie jest kwestią względną. Sam wiele stron Youtuba zwiedziłem i dla mnie Thrashingmad wciąż jest najlepszy. Cóż mnie obchodzi że dla ciebie nie.
@@jak00bspyr72 oczywiście że jest kwestią względną dla ciebie najlepszy jest thrash a dla mnie może być np. kurzegast. Ja np. nawet na polskim RUclips znajduje ciekawsze kanały historyczne np. historia bez cenzury, historia w 5 minut czy też irytujący historyk, a na zagranicznym to chociażby Simple history który też jest animowany i btw. Autor SH robi animacje i nigdy nie szłyszałem aby psioczył na to że długo materiały musi robić i nie boi się podejmować trudnych tematów a trasach przy pierwszym sparzeniu rączki na gorszym temacie zakończył ciekawą serię(wojna w Wietnamie)
@@henrykmaciej2793 Thrash musiał zakończyć serię o Wietnamie bo była zdemonetyzowana a Thrash nie może sobie pozwolić na robienie takich filmów za nic. Są bardzo pracochłonne a musi przecież jeszcze pracować. Historia w 5 minut czy Historia bez Cenzury są kanałami dużymi i na przykład twórcy HbC mogą się ze swojej pracy utrzymać. Niemniej jednak HbC często historię przedstawia w sposób znacznie uproszczony i często nienaukowy. Irytujący Historyk natomiast nie musi poświęcać takich ilości czasu na tworzenie materiałów. Tymczasem nie znajdziesz nigdzie tak dokładnie opisanej i czytelnej historii Polski, zwłaszcza Rozbicia Dzielnicowego. Tu w ogóle nie ma porównania, jakość filmów Thrasha i praca jaką w nie wkłada jest przytłaczająca. Nie dla wszystkich jest to ciekawe, na pewno nie dla laików którzy historią interesują się okazyjnie, ale wielu te materiały docenia i wśród tych ludzi jestem ja.
Jak zawsze dobry odcinek z prehistorii. A ile jeszcze odcinków z tej serii planujesz zrobić?
Postaram się co najmniej do Homo sapiens. Czy zrobię dalej będzie zależało od oglądalności.
@@ThrashingMadPL Którego Homo Sapiens ;D
Trash, tak sobie oglądam tę miniserię i myślę, wiesz co bym jeszcze raz chętnie zobaczył? Od jaskiniowca do kosmosu. :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich którzy to czytają :)
Grozisz mi?!
Raczej wy mi a nie ja wam...
@@daniellesnicki5929 właśnie co do k**** do niego macie sebole
Dzięki kierowniku
szto pozdro ,rob co robisz
oglądam cb od 2016roku! :D moge serduszko?? :)
ja też i co? Nigdy nie zostałem doceniony
Dobre to jest :)
jej wyczekiwany przeze mnei odcineczek
Supeeer!
Stary, robisz w chuj dobrą robotę. Zostaję tu na dłużej
Czekam na Homo Erectus 😏😏
Henryk I Brodaty Miodzio
Salven sanguis eqitem innocentia hahhh bo czaisz masz 10 lat i ERECTUS takie śmieszne ze erekcja xddd
Świetne
super :)
Hey Trash czy będą oddzielne mini seria o epoce brązu i żelaza lub o kulturach przed piastowskich na ziemiach polskich?
O tym zadecydują Patroni.
thrash
Aż mi się początki BTW
Hej Thrash, wiem że nie masz za bardzo czasu ale dla tych kturzy majom dosyć CKII czy EU4 może nowa seria z Rimworld bo ostatnio była premiera (kilka miesięcy temu) i dużo się zmieniło
Literatura Megakampanii
( tak wiem, że to nie odcinek Megakampanii, ale ja lubię pisać, a każdy koment zwiększa Trashowi zasięgi)
Legenda o Lechu, Czechu i Pomorze. Znana ludowa legenda wywodząca Polaków Czechów i Pomorzan od trzech braci - Lecha, Czecha i Pomora, którzy są protoplastami trzech narodów trójkorony. Początki legendy sięgają wieku XII i w różnych wersjach opisywali ją Jan Długosz, Wincenty Kadłubek oraz wielu innych kronikarzy. Wzrost znaczenia legendy jako mitu założycielskiego Trójkorony wzrósł po zjednoczeniu trzech królestw przez Gertrudę II i utworzenia cesarstwa.
Według opowieści, trzech braci szukając miejsca na osiedlenie się postanowiło udać się ze swoimi ludźmi w trzy strony świata. Lech zawędrował w okolice Gniezna, gdzie
widząc białego orła wijącego gniazdo założył swoją stolicę, Czech znajdując lwie szczenię przy zabitej lwicy założył Pragę, a Pomor nie mogąc znaleźć miejsca do zamieszkania wysłał posłańców do swoich starszych braci z prośbą o radę. Lech wysłał mu orle jajo, a Czech wyprawioną skórę zabitej lwicy. Pomor owinął jajo lwią skórą i postanowił wędrować tak długo aż nie wykluje się z niego orzeł. Po kilku dniach z jaja wykluł się jednak nie orzeł, a gryf - krzyżówka orła z lwem. W miejscu tegoż cudu postanowił osiedlić się Pomor, a było to nad rzeką Łabą w rejonie dzisiejszego Braniboru. Wedle wielu wersji legendy (głównie tych z XVIII wieku )bracia obiecali sobie, że niegdyś ich krew znów się połączy, a potomek jednego z nich zasiądzie na tronie trzech krain zjednoczonych razem na wieki. Jednak słysząc to zły czarnoksiężnik przeklął ich - mówiąc, że żaden mąż z krwi i kości nigdy nie zjednoczy trwale polski, pomorza i czech. Co okazało się prawdą, przez ponad 800 lat. Dopiero Gertruda II złamała klątwę, gdyż nie była żadnym mężem, a niewiastą.
Ciekawostka: Niektóre pierwotne wersje legendy wspominają też o czwartym wyrodnym bracie Rusie, którego jego bracia wygnali za karę na wschód, nawiązując do założenia Rusi Kijowskiej i jej wielowiekowych zatargów z zachodnimi słowianami
Ach, stare czasy Megakampanii w CK2. Wtedy to było, wtedy się pisało...
Nice! 🙌🙌🙌🙌☺️☺️👌
Super odcinek! Nie ma co się przyczepiać za ten "muzg" ;)
@@Defragmentyka004 bo ludzie wolą oglądać głupoty...
Akurat mamy to na biologii, fajny odcinek
@BartoszTV 3 gim
dobry content
im dalej tym dokładniej... trochę jeszcze sobie poczekam na goliata czyli największą porażkę ewolucyjną z serii homo
ludwik węgierski 1326-1382,jadwka andergawonska 1374-1399,władysław ii jagiełło 1351-1434,władysław iii warnczyk 1424-1444,kazimerz iv jagiellonczyk 1427-1492,jan i olbracht 1459-1501,aleskarnder jagiellonczyk 1461-1506,zygmunt i stary 1467-1548,zygmunt ii august 1520-1572,henryk iii walezy 1551-1589
Mógłbyś częściej nagrywać odcinki megakampanii?
6:54 nie sądzę aby było to jakoś mocno warte poprawy ale celownik mózgu
Opis w tablicy "Wielkość muzgu" do poprawy
Yeah!!!
I myk u najlepszego historyka :D
Dawać wiecej komentarzy niech to trafi na kartę "na czasie" a nie jakieś... sami wiecie co. Poza tym czekam na więcej
Przesłany o godz 15 24
7:00 jak można napisać "muzg" tworząc takie materiały?
Hobbystyczne? Oburzać to się można jak tak robią w profesjonalnej prasie (a robią).
Normalnie, czasem nawet jak się wie jak coś napisać, to i tak się popełni błąd
Wrucisz do rimworld?
dobrze kiedy będzie kwieczeń rób 2 części o ludwiku węgierski
kiedy polska historia na szybko? stęskniłem się już za tą serią :)
Wojciech Wachtelberg Informujemy że TrashingMadPL zapowiedział kontynuację historii Polski w kwietniu
@@slonskipieron dzięki za odp, pozdr:)
Film bardzo ciekawy i inspirujący, ale muzgu się piszę przez Ó, czyli mózgu
8:20
ale trafiłem :D
kiedy kolejny odcinek z historii na szybko?
wow
Coraz bliżej człowieka
fajne
Wielkosc muzgu !!!
Rzal mi cje biedakó
Żółty mnie CE,bedoku wredny
Na jakiej podstawie mówisz, że Homo Habilis obrabiany kamień trzymał w lewej ręce, a kamień którym uderzał w prawej? Ja tam wiem tylko, że kamień uderzający trzymał w ręce dominującej. Jak im tam było z lateralizacją - nie wiem, nie sądzę, żeby ktokolwiek wiedział na pewno. Wśród niektórych gatunków małp występuje na przykład zróżnicowanie (oczywiście nie ścisłe a statystyczne) lateralizacji w zależności od płci. U człowieka współczesnego, chyba niezależnie czy Homo Sapiens (ze świecą w Afryce szukać) czy Homo Sapiens Sapiens (czyli mieszańca Homo Sapiens, Homo Neadertalensis i cholera wie czego jeszcze) nie zauważa się znaczącego dymorfizmu płciowego w zakresie lateralizacji - czasem ktoś jest mańkutem, ale od płci to za bardzo nie zależy. Tak więc nie mamy podstaw, by sądzić, że lateralizacja w trakcie ewolucji zachowywała się zgodnie z regułami, którym dzisiaj my podlegamy.
11;57min - jak to "to tle na dziś"? czeeeemu tak króóóóóotko!?
"wielkość muzgu"
"ostatní wpólny przodek"
Hej zrobiłbyś odcinek o 14 zapomnianych władców Polski?
Kiedy następny odcinek?
rób historia na szybko o ludwiku węgierskiego
Kamieniem o kamień
jej
I taki film ma takie sam zarobki co film ktory wymagla 0 umiejtnosci i 0.01% czasu co ten :-;
Mr Zgnilec niestety nic na to nie poradzisz...
Mylisz się, zarobki tego filmu są niestety znacznie mniejsze
joł joł
Czy zaczniesz serie od jaskiniowcuw do kosmosu(obiecałesi na ostatnim odcinku tej seri)
good joob thrash good joob
Ty masz zdecydowanie za mało widzów.
"muzgu" boli :( choc zauważyłem to dopiero w komentarzach :P kiedy kolejny odcinek z prehistorii ?
5:55 po roku to dalej brzmi jak autotune, haha
Muzg [*]
Ewolucja zbroi rycerskiej!
A po homo sapiens co bedzie?
Kiedy kolejny odcinek ziemie pod panowaniem danego państwa ja proponuje iran.
6:40 Wielkość mUzgu?
Cossy Mała literówka
Nogi i nie tylko
obecnie mamy dużo homo sapiens ale coraz więcej jest przedstawicieli homo nie wiadomo ;)
Wróć do KSP proszę
6:46
wielkość mUzgu
14:30 sprawdzian z ewolucjonizmu😂😂
Sprawdzian z Kreacjonizmu: Czy uważasz Boga za tak niekompetentnego, że nie był w stanie stworzyć świata w sposób w którym dało by się wszystko wyjaśnić bez jego udziału? Ewolucjonizm i Kreacjonizm nie są ze sobą sprzeczne, bo nauka nie jest w stanie stwierdzić ile świat faktycznie istnieje, a jedynie jak działa wraz z konkluzjami wynikającymi z tej wiedzy.
@@TheRezro Kwestia czasu.
@@TheRezro Ani Biblijna ani naukowa wersja wydarzeń nie są ze sobą sprzeczne. Starego Testamentu nie interpretuje się dosłownie bo nie ma wtedy sensu. Natomiast Teoria Wielkiego Wybuchu, stworzona nota bene przez księdza, spotkała się na początku ze sceptycyzmem naukowców bo zbyt przypominała wersję biblijną.
@@pierwszaiskra6806 Co jest kwestią czasu?
@@jak00bspyr72 Dokładnie. Ale po tym jak jej dowiedziono, nikt poza Protestantami jej nie neguje, bo ksiądz był (Rzymsko) Katolicki ;D
Nie było parantopy
Bdb!
Ju pi
Podejrzewam że homonidzi wybili austrolopitekow.
Łapka w góre ??????????....
A nie ma hetero?
Historia Polski.
HUSARZ Informuje że TrashingMad będzie kontynuował historię Polski w kwietniu tego roku
Pierwszy
Wielkość mózgu*
703 wyświetleń 137 łapka w górę i dlaczego 3 w dół
Osoby które twierdzą, że nie ma czegoś takiego jak ewolucja ;)
@@blackforestforge3391 W parze z Lechistanem i Płaskoziemstwem, oraz głosowaniem na PiS ;D
w wykresie o wielkości mózgu wdarł ci się ort