Po prawie 15latach od zdania prawka jazdy i nieużywania go wracam za kółko. Mieszkając na zatłoczonym i ciasnym blokowisku gdzie ciężko o parking te filmiki to zbawienie.. 😅 No cóż, dziś spróbujemy zaparkować tyłem.
A co z parkowaniem na pustym parkingu, gdy nie ma sie samochodu jako punktu odniesienia? Raz tak próbowałam i straszna lipa, bo w lusterkach nie widać lini
@@marcon4550no nie. Stąd się biorą zapchane parkingi, bo jedna osoba źle stanęła na pustym. Kolejna sprawa, że niektóre miejsca parkingowe mają linie parkingowe, za niezmieszczenie się w nich jest mandat.
Nie ma jak wyjechać z tego miejsca przodem w lewo lub prawo, że trzeba wyjechać do słupka i kręcić dopiero kierownicą w którymś kierunku żeby nie zebrać drzwiami sąsiedniego auta a nigdzie też nie ma podane czy istnieje możliwość skrecając w lewo zahaczenia tylnim zderzakiem auta po prawej stronie ? A jak tak to w jakiś sytuacjach , jakiej odległości może to nastąpić. Czy np stając około 50cm od auta obok a mając wolne miejsce i czy jak się skręci koła na max w przeciwnym kierunku do sąsiedniego auta i ruszy czy tylni zderzak wyjedzie po za jakby linie koła tylniego zahaczając auto stojące obok
Ja juz 2 lata po egzaminie a nadal Pana Jacka oglądam ❤
ja dokładnie tak samo 😁
Parkuje tak bo później łatwiej wyjechać, ale co się nakręcę zawsze to moje 😂
Ja tak samo 😉
Dziękuję za pocieszenie, bo ja się dziś nakręciłam, ale się udało 💪 a przynajmniej wiem, że nie jestem sama
Spoko poradniki byku. Przydatne techniki. Mam już prawko, ale dalej szlifuje diament.
filmiki przydatne nawet po zdanym egzaminie
przyjemnie się ogląda po zdanym egzaminie ;)
Zawsse mnie stresuje jak mam parkowac a z jednej i drugiej storny auta jada … a ja potrzebuje jeszcze czasu zeby zaparkowac bo dopiero sie ucze.
Po prawie 15latach od zdania prawka jazdy i nieużywania go wracam za kółko. Mieszkając na zatłoczonym i ciasnym blokowisku gdzie ciężko o parking te filmiki to zbawienie.. 😅
No cóż, dziś spróbujemy zaparkować tyłem.
A co z parkowaniem na pustym parkingu, gdy nie ma sie samochodu jako punktu odniesienia? Raz tak próbowałam i straszna lipa, bo w lusterkach nie widać lini
jak masz pusty parking to wyjebane gdzie staniesz
Opuść lusterka na dół
@@marcon4550no nie. Stąd się biorą zapchane parkingi, bo jedna osoba źle stanęła na pustym. Kolejna sprawa, że niektóre miejsca parkingowe mają linie parkingowe, za niezmieszczenie się w nich jest mandat.
@kacper_k6866 wystarczy się pochylić do przodu i widać linie parkingowe w lusterku i to jest punkt odniesienia
Boję się, że w sedanie zawadzę tyłem, bo nie jest widoczny w lusterkach. Masz może jakieś rady na to?
Tak. Zmiana ustawienia lusterek, żeby tył pojazdu był widoczny.
Nie ma jak wyjechać z tego miejsca przodem w lewo lub prawo, że trzeba wyjechać do słupka i kręcić dopiero kierownicą w którymś kierunku żeby nie zebrać drzwiami sąsiedniego auta a nigdzie też nie ma podane czy istnieje możliwość skrecając w lewo zahaczenia tylnim zderzakiem auta po prawej stronie ? A jak tak to w jakiś sytuacjach , jakiej odległości może to nastąpić. Czy np stając około 50cm od auta obok a mając wolne miejsce i czy jak się skręci koła na max w przeciwnym kierunku do sąsiedniego auta i ruszy czy tylni zderzak wyjedzie po za jakby linie koła tylniego zahaczając auto stojące obok
Przecież masz lusterka, jak widzisz, że zaszwczysz odkręcasz kierownicę w drugą stronę i wyjeżdżasz większym łukiem 😉
A mam pytanie, jak zasygnalizować chęć zaparkowania tyłem jak za nami jedze samochod ??
Włączyć prawy kierunkowskaz jeśli parkujesz po prawej stronie lub lewy jeśli po lewej stronie
@@Amina-ws7cc kierunkowskaz do parkowania tyłem czy przodem ?
do obu
Kurczę a rozejrzeć się do tyłu to nie trzeba ?
A jak masz busa z paką bez szyb to już nie zaparkujesz? Grunt nauczyć się korzystać z lusterek to wjedziesz każdym autem