ZLOT MOTOCYKLOWY? NIE, DZIĘKUJĘ. A MOŻE JESTEM W BŁĘDZIE...

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 8 сен 2024
  • 👀Wpadajcie do nas na www.jednoslad.pl
    🎉Koszulki: sklep.jednosla...
    Koniecznie polub nas na Facebooku i Instagramie: / skuterowocom
    / jednoslad.pl

Комментарии • 178

  • @marcinhoffmann1064
    @marcinhoffmann1064 Месяц назад +14

    Wielcy pradawni z przebiegami :D
    A co w tym złego, że kupię sobie motocykl tylko po to, żeby od czasu do czasu się przejechać parę kilometrów w blasku zachodzącego słońca, albo wśród pachnących rzepakiem pól, stanąć gdzieś na leśnym parkingu i się pozachwycać życiem?

  • @Artur-lh2ks
    @Artur-lh2ks Месяц назад +17

    Zloty i różne spendy mnie nie kręcą. Lubię motocykle i lubię jeździć nimi. To tyle.

  • @user-gx5rt7rf4c
    @user-gx5rt7rf4c Месяц назад +4

    Dla mnie sensem jazdy motocyklem jest odpoczynek od innych ludzi. Jadę sam, nikt ode mnie nic nie chce, nawet telefonu nie słyszę. Nawet jak widzę innych motocyklistów przy trasie, to machnę im, ale się nie zatrzymuję. Jadę tam, gdzie nikogo nie ma. Nie szukam znajomości, wystarczą mi te co mam. Gdybym tęsknił za tłumem, jechałbym autobusem, nie motocyklem 😂

  • @piniu1986
    @piniu1986 Месяц назад +21

    ANEGDOTA.
    Parę lat temu bylem w górach na zlocie motocykli z prl.
    To był jakiś zabytkowy dworek drewniany z XIXw.
    Chlopaki dopóki byli w miarę trzeźwi to jeździli i skakali na motocyklach w takiej potężnej zadaszonej drewnianej altanie.
    Jak się bardziej narąbali to zaczeli palić gumę na tej drewnianej podlodze, nawet wnieśli tam gsx-r 600aby były szersze spalone ślady.
    Więc mocno brazowa podloga ze starosci miała rużne ślady czarne od palenia gumy.
    O 23 wpadła kierowniczka tego obiektu.
    -O JEZU CO WY ZEŚCIE ZROBILI!
    TA PODLOGA POCHODZI Z XiX ona ma ponad 140 lat!
    Najebany gosć do niej oodchodzi chwyta ją za ramię i mówi.
    -kierowniczka się nie denerwuje my to do śniadania naprawimy, śladu nie będzie, zaufa mi pani.
    Rano przechodzę obok i widzę jak taki turbo skacowany gosć klęczy na kolanach i ręcznie papierwm sciernym zdrapuje ślady spalinej gumy.
    Teraz podłoga była brązowa od starosci z kółkami białej czystej deski. Rzucalo się to w oczy ze 100m.
    Nie niebyło tam więcej zlotów.

  • @kamils7262
    @kamils7262 Месяц назад +6

    Podpisuję się pod tym filmem rękami i nogami. Zaraz na początku mojej choroby motocyklowej był klub, złoty, odznaki....dziś to jest dla mnie takie buractwo i pozerstwo, że już sam widok gości w kamizelkach powoduje u mnie poczucie żenady i wstydu jakbym to ja sam dalej jeździł w kamizelce.

  • @waco205
    @waco205 Месяц назад +7

    Zamiast zlotów polecam organizowane rajdy na orientację są trasy ROAD i OFF,. Jak trafisz na dobrych organizatorów, to wywiozą cię w takie trasy i tereny że nawet znając ten region nigdy byś tam nie trafił. Podstawą takich imprez jest robienie km i poznawanie regionu a nie chlanie i upalanie :D

  • @Nrgracer100
    @Nrgracer100 Месяц назад +15

    Nie wszystkie ale większość na których byłem w zlotach motocyklowy to jedna wielka wiocha. Najlepsze są zloty na które przyjeżdżają ludzie starymi Junakami albo innymi tego typu sprzętami są to zazwyczaj już osoby dojrzałe i jest fajna atmosfera.

  • @konrad4643
    @konrad4643 Месяц назад +36

    Po paru próbach przestałem. Przeważają pozerzy, goście w typie Piotrusia Pana i weekendowi twardziele. Większość gra kogoś, kim nie jest. Do tego w ch... alko, jakby zrobienie z siebie otumanionego zwierzęcia było najważniejszym celem zlotu. Widać że wielu wyrywa się z domu i chce jeszcze poczuć krew w żyłach i werwę dwudziestolatka. Wychodzi co wychodzi..Łączy ich tylko posiadanie pojazdu jednośladowego (rzadziej wielo) i zgrywanie samców alfa. 😁

    • @user-tj3dp3mb2q
      @user-tj3dp3mb2q Месяц назад +1

      Święte słowa, też tak mam.

    • @marcinhernik2772
      @marcinhernik2772 Месяц назад

      Dobrze napisane. Taki "prawdziwy motocyklista"😂😂😂

  • @kwiatek8790
    @kwiatek8790 Месяц назад +12

    Tez przestałem jezdzić jak zobaczyłem gośća co wypił dwa piwa wziął syna i pojechał do domu.

  • @LogansRide_YT
    @LogansRide_YT Месяц назад +9

    Nie jeżdżę na zloty dlatego że:
    - Nie lubię jeździć w dużym ruchu, nie ważne czy to samochodem, czy motocyklem. Takie zloty to zawsze duży ruch i tłumy ludzi.
    - Nie lubię tłumów
    - są drogie
    - nie moje klimaty, jeżdzę sam i nie jeżdzę w grupie. Wolę sobie pojeździć w tym czasie nawet wokół komina
    Na taki zlot to mogę się wybrać samochodem jak jest to gdzieś w pobliżu, zaparkować gdzieś i przyjść pieszo żeby pooglądać motocykle, przymierzyć się do jakiegoś, bo będę szukał sporta typowo pod tor, jakiś koncert może ciekawy będzie i ...to wszystko

    • @elbrowaro
      @elbrowaro Месяц назад +4

      podpisuje się pod każdym z punktów :) 100x bardziej wolę pojeździć sam ewentualnie we dwoje bez celu niż taki spęd i tłum

  • @miki_kola_uk
    @miki_kola_uk Месяц назад +15

    Zloty motocyklowe sa mega nudne ... Wole robic mile po gorach i jeziorach z dala od ludzi 🤙😎

  • @Boszu
    @Boszu Месяц назад +4

    Powiem tak, przypinam się "rencyma i nogyma". :P Do tego co mówicie...
    Bo od lat nie jeżdżę na zloty, po za rozpoczęciem i zakończeniem w Dębowcu z racji na to, że pomagam tam w organizacji... Sprzedawać blaszki, ruchem po kierować czy pod stopkę drewienka rozdawać i później po zbierać z placu...
    A ostatni "inny" zlot na jakim byłem, to zlot 125cc Podkarpacie. Rok? Albo to już dwa temu? Mega fajnie było, bo wspólnie zrobiliśmy ok. 200 kilometrów traskę. Dodatkowo każdy w innym wieku i prawie każdy na 125cc. Do tego większość osób co dużo jeździ, ma jakieś różne modyfikacje w moto więc było o czym pogadać. A i na trasie problemów nie było że ktoś "zamula" czy "zapierdala" bo wszyscy na 125cc więc tempo równe...
    No i parę lat temu bo tak w 2015r? (no to już prawie 10 lat temu) wpadałem na "spociki" gdzie co 2-3 dni się spotykaliśmy na pewnym parkingu po wydurniać. Na kole polatać, na "kolano" jeżdżąc w kółko po schodzić czy kapora przypalić... Ogólnie fajnie było, aż parking najpierw zamknęli dla ruchu, a potem zrobili tam strefę ruchu przez co obowiązywały normalne przepisy i dupa. Spoty się skończyły.
    Zloty 2-3 dniowe? Nie dla mnie picie i nocowanie w hałasu motocykli i muzyki...
    Rajdy? To jest coś co kiedyś chcę spróbować, ale zawsze tu termin nie ten, tu trasa na moją 140cc za daleka, tu moto nie przygotowane... A rajd u mnie tylko taki jeden się do roku odbywa więc nie ma w czym zbytnio wybierać...
    Zloty z paradami motocyklowymi? W kilku brałem udział, fajnie nawet było, ale więcej się człowiek o stresuje tym aby ktoś w Ciebie nie wpadł, niż frajdy... Lepiej zgadać parę fajnych ogarniętych osób i sobie w grupie większej po latać...
    Parady weselne? Bramy weselne? Powiem tak, parady weselne no to jak ktoś bliski znajomy to pojechać można. Bramy? Dwie zaliczyłem, nawet spoko... Ale więcej razy nie ma z kim i się w sumie nie chce.
    Nawet Ognisko Motocyklowe się w mojej wiosce odbywa co roku, a jestem na nim co 2-3 rok. Mimo iż pomagam w organizacji. Bo pod namiot to tak "dziwnie" pod domem prawie, a znów napić się dobrze i wrócić te 2 kilometry na moto pijanym totalnie odpada więc... A na nogach dreptać się nie chce, odwieźć też nie ma kto. No i tak jakoś... Tam nie bywam... Szczególnie że to też głównie picie, a mnie picie nie rajcuje...
    Tak że najlepsza forma "zlotu" to ta gdzie się spotykasz z kumplami bez żadnego zlotu i jedziesz polatać z przysłowiowo wyłączonym telefonem i bez zaplanowanej trasy, po prostu wozisz dupę przed siebie... Ale i też nie za często, bo jak za często to się to znudzi...
    Podsumowując, najlepiej na moto lata się solo/duo. ;) A reszta to takie "dodatki" raz na rok do wykonania...

  • @21Chrzqszcz37
    @21Chrzqszcz37 Месяц назад +13

    Ja też nie jeżdżę na zloty motocyklowe... nie mój klimat ;)

  • @piotropoka3667
    @piotropoka3667 Месяц назад +26

    Święto upalaczy i pozerów. Zloty i parady to zło. Najgorsza "reklama" motocyklizmu.

  • @wojciechszufat1210
    @wojciechszufat1210 Месяц назад +18

    Kiedy koszulka ,, Sprawdzę czy się nagrywa '' ?

  • @LukaszRogowiczYamaortodks
    @LukaszRogowiczYamaortodks Месяц назад +8

    Rozumiem że jest wielu którzy lubią takie imprezy.
    Generalnie wiadomo że jeden lubi rybki inny akwarium.
    Ja tam na żadnym zlocie nigdy nie byłem ani moja noga czy opony na takowym nie postaną 🤷
    Nie cierpię takiej pozerki, lansu i robienia huku dla robienia huku jak to ma miejsce na zlotach.
    A do tego prostackiego chlania dla schlania się i robienia chlewu.
    Ja jeżdżę dla siebie i swojej przyjemności a nie dla lansu więc omijam wszelakie imprezy szerokim łukiem.
    Ale co kto lubi.
    Niektórzy lubią Balenciagi ja tam wolę trekkingi 🤣

    • @pierr3538
      @pierr3538 Месяц назад +1

      a skoro nigdy nie byłeś to skąd wiesz jak jest 😁😁😁😁

    • @LukaszRogowiczYamaortodks
      @LukaszRogowiczYamaortodks Месяц назад

      @@pierr3538 A czy aby napewno trzeba dotknąć słońca ażeby wiedzieć że jest gorące bądź wkładać paluchy do gniazdka żeby dowiedzieć się iż pierdolnie nas prąd.
      Więc na tej zasadzie wiem jak jest na zlotach 🤷

    • @user-gx5rt7rf4c
      @user-gx5rt7rf4c Месяц назад +1

      ​​@@pierr3538 wystarczy mieć oczy, uszy i rozum. Na wojnie czy w więzieniu też nie byłem ale wiem, że nie chciałbym.

  • @MotoMac95
    @MotoMac95 Месяц назад +3

    Też nie jeżdżę. Jak już mam czas to chce pojeździć a nie męczyć się w paradzie. 150 zł za wjazd place na torze za cały dzień jazd

  • @kwintotrn1637
    @kwintotrn1637 Месяц назад +1

    Jeżdżę na xt600.... do lasu, a nie na zloty ;) co innego np zlot Weteranów szos, który jest co roku w Mogilnie ;) i rajd weteranów po szlaku piastowskim. To jest fajna impreza bez alkoholu i z fajnymi sprzętami ! XD polecam

  • @edinamotocyklu
    @edinamotocyklu Месяц назад +3

    Każdy robi to co lubi, ja wolę ogólnie jeździć non stop na motorku ale rozumiem że niektórzy na zlocie muszą się wybawić i wyszaleć ;) nikt nie zmusza przecież do przyjazdu na zlot 👋👋

  • @dominikranski2300
    @dominikranski2300 Месяц назад +2

    Jak na voodstok 1992-bodajże moturem przejechali mi po namiocie to zaczołem nie lubieć zlotowców ,bo robią mało przebiegu ,bo im naprawdę nie zależy na moturzeniu a tylko na chlaniu ,a lubię moturzystów co ganiają cały rok dwanaście miechów i motorkiem śmigają na ryby i po skarby ziemi.Pozdrawiam twardzieli z gilem u nosa.

  • @ZbigniewPawelec
    @ZbigniewPawelec Месяц назад +4

    Wąs z Maryla jak doj..... to bylem w trakcie kolacji i myślałem że się udusze😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂 to je koniec😂😂😂😂😂

  • @zwyklydzien
    @zwyklydzien Месяц назад +6

    Na chwilę obecną zloty to strata czas, straciły swój pierwotny cel. Nuda no chyba , że lubisz % i pierdole.... głupot do rana.

  • @radekMGM
    @radekMGM Месяц назад +10

    Ja uważam że jedyne złoty na które warto pojechać to złoty grup motocyklowych z Facebooka, tam przyjeżdżają konkretni ludzie z danej grupy.

  • @pawezych2795
    @pawezych2795 Месяц назад +7

    Zdecydowanie wole track day niż zlot.

  • @pgodlow
    @pgodlow Месяц назад +1

    Na szczcie ja nie mam czasu na zloty, bo podróżuje po świecie :)
    I robię 18-20 tys km rocznie.

  • @dzejkobteremenus473
    @dzejkobteremenus473 Месяц назад +6

    Złoty to skórzane dożynki…

  • @crealive
    @crealive Месяц назад +2

    Gdy upiekę chleb dwa razy w roku to nie nazywam się piekarzem. Gdybym robił 1000km rocznie motocyklem, to nie nazwałbym się motocyklistą.
    Więcej robię kilometrów na rowerze w kilka miesięcy.
    Motocyklem jeżdżę wszędzie i gdzie się da w każdej wolnej chwili. A na złoty nie jeżdżę, nuda.

    • @user-gx5rt7rf4c
      @user-gx5rt7rf4c Месяц назад +1

      Ja robię ponad 10 000 km rocznie motocyklem. Jeżdżę cały rok, bez względu na pogodę (pomijając ekstrema, nie jestem masochistą), choć zimą ograniczam się do dojazdów do pracy (samochodem nie mam gdzie zaparkować).

  • @PawelNes
    @PawelNes Месяц назад +4

    Jest to mój trzeci sezon na dwóch kółkach. I widzę jedno. Największymi "motórzystami" są kolesie na wypasionych motorach, w skórach którzy wyjeżdżają raz w miesiącu. Co z tego, że jeżdżę codziennie do pracy, na wycieczki skoro jeżdżę na kiblu. Ja nie jestem motórzysta....
    PS. Dobra robota z tymi przemyśleniami. Uwielbiam oglądać! Ale może dlatego że jestem stary:)

    • @Tomek091976
      @Tomek091976 Месяц назад +2

      A na wszystkich fejsbukowych grupach motorkowych mają obowiązkowo focię pt. ,,Ja i mój motór" 😉

    • @emzecik
      @emzecik Месяц назад +1

      Jeżdżę na kiblu naście lat i w pewnym momencie znudziło mi się tłumaczyć motórzystom że mój maxiskuter też jest motocyklem, więc od kilku lat na pytanie czym jeżdżę od razu odpowiadam że na kiblu i nie jest ze mnie prawdziwy motocyklista. Mam w dupie opinię innych, nawet normalne moto mam w automacie bo bardziej cenię wygodę od taniego lansu.
      Także jak to mawiają starożytni Chińczycy miej wyjebane a będzie ci dane.

  • @mattadvpl
    @mattadvpl Месяц назад +10

    Byłem na 3 zlocie Powsigirek i wbrew pozorom było mega, choć sam zawsze byłem uprzedzony do takich imprez. Impreza była bardziej nastawiona na podróżników, więc z tego też mógł wynikać spokój jaki tam panował, bo nie było tam zbyt wielu krewkich chopperowców i stunterów. Ilość gości, którym chciało się późnym wieczorem robić przegazówki można było zliczyć na palcach jednej ręki pracownika tartaku 🤙😅

    • @pawezajaczkowski9019
      @pawezajaczkowski9019 Месяц назад

      Też byłem z żoną,było mega zaje.....cie,już mamy zarezerwowany domek na przyszły rok na IV zlot 😊

    • @pawezajaczkowski9019
      @pawezajaczkowski9019 Месяц назад

      A mieliśmy 730 km,zrobiliśmy na strzał 😉

  • @spoxio6905
    @spoxio6905 Месяц назад +1

    Co do zlotów to prawda. Uwielbiam namioty kameralnie z kumplami i jest to super wypoczynek.

  • @brigida66624
    @brigida66624 Месяц назад +2

    Niech kazdy na motóże robi co lubi!! i po temacie..

  • @prof.2248
    @prof.2248 Месяц назад +2

    takie masowki to wiocha absolutna, jedynie na jakie warto jechac to male wyspecjalizowane.

  • @DARRR70
    @DARRR70 Месяц назад

    Teraz z racji wykonywanej działalności jestem uczestnikiem zlotów dość często, nawet sam kilka organizowałem. I jest sporo racji w tym co mówicie ale tez z wieloma kwestiami sie nie zgadzam. Jesli sie jedzie ze zgraną fajną ekipą to jest na zlocie czas na wszystko. Można pozwiedzać - zlotowe wycieczki, korzystać z dodatkowych atrakcji zlotowych, posłuchać świetnych koncertów, zgarnąć fajne nagrody w konkursach i świetnie sie integrować . Oczywiście na zlotach trafiają się czarne ,,owce" które psują innym miłą atmosferę ale z tym idzie sobie poradzić. Zlot to też czas nawiązywania nowych znajomości a także pogadania o naszych motocyklach i wymianie doświadczeń. Jest też możliwość przetestowania nowych motocykli bo niejdnokrotnie są dealerzy ze swoimi motocyklami demo. Każdy z nas lubi co innego i każdy ma inne priorytety i chyba o to tu chodzi że każdy jest inny, jeden lubi sporty innych adventure lub choppery i ta cała różnorodność jest fajna bo inaczej wszystko by było monotematyczne pod 1 kopyto. Niech każdy spędza czas jak lubi ale najważniejsze żeby to robił z jakimś tam rozsądkiem bo trzeba mieś benzynę we krwi ale i olej w głowie. Pozdrawiam wszystkich gorąco w imieniu TEAM XTREME :) i do zobaczyska gdzieś na zlocie.....

  • @kubekwdrodze
    @kubekwdrodze Месяц назад

    A już myślałem że jestem taki wyjątkowy ;) a jednak jest Nas tu więcej. Co za czasy że motocykliści niszczą motocyklizm organizując zloty motocyklowe i inne tego typu imprezy. Sam organizowałem zloty i inne imprezy motocyklowe i dziś nie mam ochoty na tego typu imprezy jeździć przez opowiedziane przez chłopaków powody. Kiedyś się spotykaliśmy by pogadać o gaźnikach, podróżach i innych motosprawacjh a dziś alko, plecaczki (na siłę) wleczone, moto na lawetach i rodziny z dziećmi i psami na zlotach ...
    We wszystkim jest metoda gdyż też dzięki temu bardziej doceniam i cieszę się z samotnych jazd motocyklem, za nikim nie muszę gonić, nikim nie trzeba się opiekować itp.
    Dopiszę tylko jeszcze to że organizatorzy wielu imprez nie tylko zostają sami by ogarnąć syf po imprezie ale także ludzie o nich zapominają a co najgorsze niszczą. Pomyślcie w przeszłości ile było fajnych imprez motocyklowych w waszej okolicy i dlaczego ich już nie ma? Bo nikt nie chciał pomagać tylko większość krytykowała i lubiła przyjeżdżać na gotowe. Klimatycznych imprez będzie coraz mniej, zostaną tylko te komercyjne gdzie ktoś może coś zarobić, pokazać się lub coś zareklamować.

  • @adamasnyk4568
    @adamasnyk4568 5 дней назад

    Najlepsza sytuacja kiedy ktoś rezygnuje ze zlotów bo poznał przyszłą żonę(taką lejdi) i chce przed nią dobrze wypaść i przed teściami też. Kasuje pospiesznie materiały z faceboka, goli brodę i zaczyna obcinać paznokcie zamiast obgryzać. Takie wskoczenie na wyższy poziom( stabilizacja, mądrość, kultura, dobry ton). A za jakiś czas okazuje się, że trafiła się nie gotująca, nie sprzątającą z wieczna migreną. I zamiast zażywać kultury na zlocie, w sobotnie popołudnie stoi w Orlenie po hot-dogi na rodzinny obiad. W niedziele to samo. W chacie bajzel większy niż przy zlotowym ognisku. Taki trochę paradoks.

  • @zetjohny
    @zetjohny Месяц назад +1

    Całe szczęście Dni Zelowa się skończyły i temat konkretny i rozmowa jakby żywsza 😂❤

  • @DupekCSS
    @DupekCSS Месяц назад +2

    3x3 m to nie jest 6m^2 :)
    Zloty nudne, ale na rybki. Nigdzie nie byłem, ale na rybki. Mało jeżdżę, ale na rybki...

  • @prodiz1973
    @prodiz1973 Месяц назад

    ja w tym roku brałem udział po raz pierwszy w życiu w jakimkolwiek zlocie i był to zlot motorowerów Mopedszoł, może nie było masy ludzi, ale było naprawde przyjemnie, można powiedzieć że wręcz swojsko i każdy był po prostu sobą, jak dobrze pójdzie to za rok jak najbardziej też pojadę

  • @wedkarskimiszmasz
    @wedkarskimiszmasz Месяц назад +5

    A tam małe przebiegi! Ja kupiłem w maju tego roku Ogara 202 z przebiegiem 181 km... z roku 2021, bo koleś się wstydził na nim jeździć - ma 195cm wzrostu 🤣🤣🤣. Oczywiście pierwsze co na myśl przyszło: to jakiś fejk 🙂. No ale wszystko, dosłownie wszystko przemawiało za tym, że toto ma te 181 km tylko przejechane - łącznie z tym że jeszcze ciężko mu było te 45 km/h wykręcić (na oryginalnych zębatkach). Rdza już była, ale ryski ani jednej 🙂🤣🤣. Po pierwszym zatankowaniu lakier w okolicy korka zbąblował - kurka, mówię, tylko raz tankowany i to bez rozlewania skoro plakatówka do tej pory trzymała - moje tankowanie pewnikiem drugie było. I ta bzdziągwa, dopiero po ok. 350 km zaczęła jeździć jak na 3 kucyki przystało. Także mam chińczyka, pospawanego z tolerancją do kilku centymetrów, rdzewiejącego z prędkością równą tą, która osiąga Pan Juruś z pod sklepu abc lub biedronki - w zależności gdzie lepsza pogoda ducha go przywiedzie - przy przejściu do matrixa tuż po przywitaniu się z najtańszym "ankoholem" z tejże placówki. I z wielkim sentymentem wspominam moją wsk 175 "babcię garbuskę" z lat młodzieńczych. Plusy garbuski: 14km przy niecałych 120 kg wagi - latała jak jaskółka, a czasami dawała czadu jak szatan; a plusy chińczyka: 350 km na 6 literkach i mam czyste ręce przed startem i po powrocie 🤣🤣🤣

  • @lkszkck
    @lkszkck Месяц назад +1

    Ja jezdze jedynie dla koncertów.

  • @Arzdnej
    @Arzdnej Месяц назад +5

    Matko, jak ja nie znoszę zlotu harleya w Karpaczu. Weekend zepsuty jak chcesz być u siebie na podwórku gdziekolwiek w kotlinie Jeleniogórskiej. Nie da się dosłownie porozmawiać, bo non stop jadą typy co ryczą tymi wydechami na pełnej. Ile można. Idea zlotów piękna ale wykonanie mnie doprowadza do załamania. Boli to szczególnie mocno, kiedy nie wszytkie weekendy masz wolne, nie we wszystkie jest piękna pogoda a lato mija Ci jak strzał z bata.

    • @Arzdnej
      @Arzdnej Месяц назад

      A i ostatnio co zlot to przynajmniej jeden wypadek i zgon.

  • @cezi2323
    @cezi2323 Месяц назад +5

    Może wystarczy spojrzeć na zloty od strony pozytywnej, a nie tylko wyszukiwanie przeciwskazań do wyjazdu !!! Przecież nikt nie każe wam chlać alkohol, jeździć na jednym kole, palić gumę, leżeć przed namiotem naje-bany, czy też biegać z gołą du-pą, itd. Jedziesz na zlot 500-600 km na zlot gdzie jest jezioro, po drodze odwiedzasz ciekawe miejsca i poznajesz Polskę, czy ościenne kraje, a wieczorem docierasz na miejsce na fantastyczne koncerty. Na zlocie można poznać ciekawych ludzi, pogadać na ciekawe tematy, a jak masz jezioro to sobotę można poświęcić na relaks nad jeziorem, konkursy zlotowe, a wieczorem znowu dobre koncerty. W niedzielę czeka trasa powrotna, a jest tyle dróg, że nie warto wracać tą samą drogą i po drodze można zwiedzić nowe miejsca. Nasze kraje ościenne również organizują zloty- Czechy, Słowacja słyną z fajnych zlotów i dobrego klimatu na nich. Pozdrawiam i życzę otwartych umysłów

  • @yaro-oo
    @yaro-oo Месяц назад

    Można tam iść wyrywać panienki ;P
    A tak na serio pomysł na odcinek: customizacja motocykli, lampy lusterka końskie ogony tego typu rzeczy.

  • @koto_mot
    @koto_mot Месяц назад +3

    jedni lubią bułki, inni córkę piekarza ☺️

    • @jarek290465
      @jarek290465 Месяц назад +2

      Zloty to też nie moje klimaty,ale do głowy by mi nie przyszło oceniać.

  • @wedkarskimiszmasz
    @wedkarskimiszmasz Месяц назад +9

    Jako dzieciak, uwielbiałem, jak starsi koledzy czasami nas zabierali na zloty. Bosze, mieliśmy po 15, 16 lat i byliśmy tam jak maskotki ubrane w skóry motocyklowe po starszym bracie, lub kuzynie. I były tam wszystkie atrakcje: upalanie gumy, biegi golasów, jazda pijanych pajaców po placu, wywrotki wszelakie, pourywane tłumiki i podnóżki, spocone baby z wielkimi i małymi cycami, kapela rokowa, a nawet płonący motór i namiot, piwo i tanie wino lało się strumieniami - bez tego zlotu by nie było. Tylko tak nas pilnowali, że trzeba było wszystkie harcerskie triki użyć, żeby zdobyć dwie butelki piwska.
    A dzisiaj (a raczej jak jeszcze w Polsce mieszkałem)... Cebula zlot - zmawiamy się w kilka jeżdżących ekip - razem nie więcej niż dwadzieścia parę motórów, a najczęściej kilkanaście, każdy przywiezie coś do żarcia, coś na ognisko lub grilla, coś do picia, a alkohol, to najwyżej po butelce na łeb. Ktoś weźmie gitarę, ktoś tamburynek, grzechotki, ukulele i mamy zajebistą imprezę jak w przedszkolu. Zlot zaczyna się w piątek wieczorkiem, po północy spanko, rano śniadanie, i wyprawa na szlak pieszy, albo zwiedzanie jakiegoś zabytku, a po południu wspólny posiłek przy ognisku, śpiewanie, sprzątanie, pożegnanie i do domku.

    • @ukaszwu6528
      @ukaszwu6528 Месяц назад +1

      O to własnie moje klimaty! Weźcie mnie ;p

  • @radoslav1393
    @radoslav1393 Месяц назад

    Ja tam w roku jadę na 3 zloty, które organizuje mój znajomy. Pełno znajomych mord, jest z kim i o czym pogadać, fajna atmosfera i tyle. Potem cały rok latam gdzie chcę kiedy chcę i jak chcę, resztę imprez mam w dupie :)

  • @grzegorzkawalec1605
    @grzegorzkawalec1605 27 дней назад

    Koledzy redaktorzy rozumiom że są różni ludzie z różnymi upodobaniami ale pojąć tego nie mogom. Jak śpiewał Big Cyc: "Niech każdy robi to co chce"

  • @pawemarkut6775
    @pawemarkut6775 Месяц назад +1

    ja nie wiem po co na zlotach te msze zawsze ... kurde chciałbym do kościoła iść to bym do kościoła poszedł 🤦‍♂️

  • @Adv-sport
    @Adv-sport Месяц назад +1

    Ile mozna chać ,żreć i siedziec na doopie , jakos mnie to nie kreci wole upalać i zwiedzać, czy to bedzie off czy asfalt .

  • @RCBONK
    @RCBONK Месяц назад +3

    Może poopowiadajcie o szkoleniach motorkowych? Jakie robiliście? Jakie warto? Których nie warto? :P

  • @17przemas
    @17przemas Месяц назад +1

    😊 A nie myślałeś nigdy żeby lustro za telefonem postawić? To latać byś nie musiał 😂 pozdrawiam z Bydgoszczy!

  • @sibiblumenski1105
    @sibiblumenski1105 Месяц назад

    Mądrego miło posłuchać. Pozdro z Frankfurtu nad Menem.

  • @patrycjah.298
    @patrycjah.298 Месяц назад +2

    O Jezu. TAK. MASAKRA

  • @AndrzejSuwała
    @AndrzejSuwała Месяц назад +5

    Mam 60 lat i skuter yamaha majesty 250 98rok co sezon robię dwie wymiany oleju co znaczy że śmigam co najmniej 6tyś km ale niestety nie jestem motocyklistą?

    • @wedkarskimiszmasz
      @wedkarskimiszmasz Месяц назад

      Jesteś modsem. Czyli arystokracja 🙂, tudzież celebryta 🤣🤣🤣. Modsi swego czasu odcinali się wyraźnie od motocyklistów - dopóki skutery nie staniały i skończyło się brylowanie na mieście 🙂

  • @tomaszdrapaa1407
    @tomaszdrapaa1407 Месяц назад

    Powiem Wam że też mam to samo. Pojechać zobaczyć, może coś kupić. A potem dalej pojechać i w ciszy i spokoju spędzić nockę z dwoma browarkami aby rano znowu pojechać dalej.

  • @CracowGo
    @CracowGo 21 день назад

    To ja już robie rocznie 4 tys skuterem po miescie😅 Mam znajomego, który ''kolekcjonuje'' motocyklowe trupy i mówi że jest wielkim motocyklistą...jesli zrobi na rok tysiąc km to jest cud.

  • @xkickx7724
    @xkickx7724 Месяц назад +3

    Ja tam się nie czepiam, ale Kacperek wydaje mi się, że zajęcia z matematyki to z Walaszkiem miałeś. 3 na 3m to 6 m2 🥹

    • @ukaszzzzz6532
      @ukaszzzzz6532 Месяц назад

      😜🤣

    • @kacperek1826
      @kacperek1826 Месяц назад +2

      Wiadomo, na dodatek bez fakturki bo by było drożej! 🤩😎

  • @ryszardroadrigez
    @ryszardroadrigez Месяц назад +1

    Alkoholikiem można być, mając uprawnienia na Jumbo Jeta...

  • @kamilfot9016
    @kamilfot9016 Месяц назад +2

    najlepszy zlot jest wtedy jak spotkasz przypadkowych ludzi na trasie i zgadzacie się na wspólny obiad

  • @ukaszl1386
    @ukaszl1386 Месяц назад +6

    Zapraszam na zlot powsigirek … rodzinnie cicho i kulturalnie….

    • @wedkarskimiszmasz
      @wedkarskimiszmasz Месяц назад +1

      Dobra, już dobra! Namówiłeś - specjalnie dla wszystkich będę jeździł po placu ubrany tylko w kask... żeby każdy mógł powiedzieć, że zaliczył prawdziwy zlot 😉.

    • @ukaszl1386
      @ukaszl1386 Месяц назад +1

      @@wedkarskimiszmasz potrenuj najpierw na rybach :)

  • @piotrksciuczyk9497
    @piotrksciuczyk9497 Месяц назад +2

    Jakoś złoty z paleniem kapora mnie nie kręcą w ogóle, żeby nie powiedzieć drażnią.
    Ale w tym roku w maju byłem na pewnym trzydniowym złocie (może się domyślacie u kogo😅) i pojechałem tam żeby posłuchać opowieści podróżników i prelekcji na różne tematy. Więc taka forma dla mnie jak najbardziej , parę nowych znajomości miło spędzony weekend.

  • @KrulSniegu
    @KrulSniegu Месяц назад +4

    O, to to. Zamiast robić konkurs najgłośniejszego wydechu, co ma ze sobą tyle legalności co konkurs palenia mj (bo przecież mam db killera / bo przecież mam receptę). Można by było zrobić konkurs przejazdu w stylu gymkhana, albo konkurs na najwolniejszy przejazd z punktu A do B, albo jakiś konkurs na największą ilość ósemek w ciągu 3 minut itp. Ale przecież jest to nie do wykonania dla super motocyklistów co mają 2 litrowe krążowniki po 300 kilo i do przodu jadą 160, a na zakrętach 40, żeby się ich plecak nie wywalił bo właśnie śpi, albo przegląda allegro. Podobnie jest ze wszystkimi Valentino Rossimi spod znaku kwitnącej cebuli na swoich Gixxach co na wprost zamykają licznik, ale na kolano schodzą tylko w kościele, a na tor nie jadą, bo oni są fanami wyścigów tt. Ponadto 1.5 promila musi być już kwadrans po minięciu bramy.
    I tutaj pojawia się facebook i grupki i ekipy i zbieranie się w dniu X w danym miejscu i wspólna jazda, na interkomach, na wcześniej zorganizowanych trasach, z bardziej lub mniej fajnymi ludźmi, na bardziej czy mniej ciekawych trasach. Ale się jedzie, się gada, się siada później kulturalnie gdzieś coś zjeść i jest fajnie. A nie się wysłuchuje, że ktoś od 15 lat jest na zlotach, ale jest wiecznie nawalony i jaki to on jest kozak... jak jedzie pierwszy, bo jak jedzie ostatni, to nie ma jak zajechać drogi, nie ma jak skręcić w ostatniej chwili i najważniejsze nie ma jak powiększyć swojego ego. A wystarczy sobie na spokojnie połapać fajnych ludzi, którzy umieją jeździć w grupie i cieszyć się z motocyklizmu, a zloty zamienić na spotkania określonych węższych ekip i jest pięknie :)
    Doświadczyłem wszystkie co powyżej napisałem i szczerze... dzieci macające motocykle, nawaleni starsi panowie lub panowie udający synów anarchii, albo jazda z ludźmi, którzy nie nadają się i nie potrafią jeździć w grupie... to jest największa zakała motocyklizmu, jak produkty na kartki za PRLu. Jak ktoś twierdzi, że zloty są super, to są one tak super, jak super był PRL. Czyli nie są super i nigdy nie będą (już).

  • @Lukaszmagn
    @Lukaszmagn Месяц назад +3

    Marudzicie... Kiedys zloty to wspolny zajebisty wyjazd, brygada, wspolne remonty w rowie, przygody na zlocie, miłości...

  • @piotrkawa8389
    @piotrkawa8389 Месяц назад

    Panowie zróbcie odcinek o tym jak zaplanować karierę motocyklową dla początkującego. Macie duże doświadczenie:)

    • @Artur-lh2ks
      @Artur-lh2ks Месяц назад +1

      Kup wsk i zapier... Ile wlezie! Plan kariery gotowy 😉

  • @darekesss3435
    @darekesss3435 Месяц назад

    Kacperek mam kilka motorków próbuję łapać rybki, mieszkam nad samą wodą. Zapraszam na spoktanie z motorkami lub bez. Wody dużo łudeczka też jes dostępna. A jak wyjdzie to i motorki odpalimy. 😅

  • @lostinspace013
    @lostinspace013 Месяц назад

    Byłem w tym roku na otwarciu sezonu w Żywcu. Totalna masa ludzi, wszyscy stoją i się na siebie gapią, ścisk, łatwo o uszkodzenie motocykla, nuda. Potem parada… potwornie wolno wokół jeziora, dosłownie na jedynce, tak wolno że już nie wiadomo czy stać czy jechać, pot ci się leje po plecach… w połowie tej „parady” odbiłem na jakimś rondzie i nigdy więcej mnie już taka impreza nie zobaczy. Bez sensu.

  • @karol_on_road
    @karol_on_road Месяц назад

    Problemem zlotow jest to że to czesto ma więcej wspolnego z festynem czy odpustem , niż motocyklami :)

  • @analogonline
    @analogonline Месяц назад

    Kiedyś lubiłem zloty, mimo tego szaleństwa dobrze wspominam czasy, kiedy na nich bywałem. Było mnóstwo głupich rzeczy, ale przeważali fajni ludzie. Teraz nie wiem, ekipa sie wykruszyła. A co do zachowań , to nie zgrywających świętych.

  • @Rysiek80
    @Rysiek80 Месяц назад +3

    Kiedys się jeździło na zloty jak było się młodszym, teraz większość ludzi juz po 40 , stara ekipa sie rozeszła a i picie % do rana jakoś juz tez nie bawi. Na jakies rajdy turystyczne ,to jeszcze bym pojechał gdyby czas pozwolil.

  • @Radoskor01
    @Radoskor01 Месяц назад +1

    Ja zloty zastąpiłem imprezami typu Basowiszcza albo Biesczadblues. Świetna atmosfera, motocykli też nie brakuje no i muzyka rewelacyjna.

  • @grossibp
    @grossibp Месяц назад

    Wolę regularne przejadżki wokół komina organizowane jak jest pogoda i grupa się zbiera lub rajdy. Poza tym wolę trenować technikę jazdy. Czemu tak mało ludzi trenuje na parkingach? Prosz bardz.

  • @Tumor_Mozgowicz
    @Tumor_Mozgowicz Месяц назад +3

    Wszystko zależy od ludzi, w końcu jedziemy tam żeby wśród ludzi przebywać. Byłem na fajnych, niewielkich zlotach i bawiłem się przednio. Byłem na dużych imprezach gdzie jedne zapamiętałem lepiej, inne gorzej. Na jednych jest pełna profeska i otwarta atmosfera, kluby pokazują się z dobrej strony a na innych ceny są takie jakby była profeska, "kamizelki" gadają tylko ze sobą a cała mniej wartościowa reszta ma tylko nabić kasę organizatora. W ogólnym rozrachunku odbiłem od takich miejsc i ludzi. Powiedziałbym że za stary jestem gdyby nie to że "średni" uczestnik takiego zlotu mógłby być moim ojcem. Jak ktoś ma własną sprawdzoną moto-ekipę to uważam że na zlocie niczego bardziej wartościowego nie znajdzie.

  • @mirekdatkun6218
    @mirekdatkun6218 Месяц назад

    Ja jeżdżę tylko na jeden zlot w roku. BIKE WEEK ŁEBA. Poznałem tam super ludzi.

  • @tomekmroczek3351
    @tomekmroczek3351 Месяц назад

    Ja miałem taki czas że w miesiącu co najmniej dwa złoty zaliczałem ale po kilku latach dzieci się pojawiły żona i jeżdżę na dwa w sezonie. A odnośnie przebiegów mam 4 motocykle i 3 motorowery i nie dam rady co roku nakręcić na każdym po 5 tysi. A jedze co dziennie ale czasami tylko po mleko

  • @piniu1986
    @piniu1986 Месяц назад

    Ja od 8 lat jeżdżę na zloty pewnej marki, marki powszechnej i taniej. I powiem wam prawie wszystkich tam się zna z widzenia bo to jest max 100-150 osób.
    I zawsze jak się chlopaki napija to jest wesoło, taka atmosfera patologicznej rodziny. Pijani razem odwalaja jakieś gówna (widziałem motocykle, skaczace, latajace, plywajace, transportujace 5 osób) potem przechodza do biznesów i szacunku do siebie nawzajem aby zakończyć w namiocie albo na ziemi skuleni bo zimno.
    A rano ktos komuś do namiotu wstawi tlumik i odkręci manetkę do końca , ktoś będzie żygał itp.
    Zawsze milo wspominm te zloty bo się na nich nie nudzisz wiele osób znasz, kazdy chce pogadać albo się razem napić. Daja ci swoje motocykle do jazdy i jeszcze mówią zakop go głębiej. Chcesz się nuczyć jazdy na kole? Chlopaki dadzą swój motocykl i pokażą co i jak. Chcesz wchodzić bokiem chlopaki dadzą motocykl i pokażą co i jak.

  • @symonides666
    @symonides666 Месяц назад +1

    👍👍👍 Łapka pod zasięg 👍👍👍

  • @damianbereza6901
    @damianbereza6901 Месяц назад

    Chyba dużo lepiej mieć czas na zamknięte krajoznawcze rajdy motocyklowe - jest czas na wieczorne pogaduchy ale przede wszystkim czas na poznanie fajnych tras i jazde jazde jazde - i takie coś zawsze warto promować.

  • @PawelPC36
    @PawelPC36 Месяц назад

    Złoty i rozpoczęcia sezonu to omijam szerokim łukiem 😅wolę sam wypaść opitolic Bieszczady tam i nazat i obiadek w domku zjeść 😅

  • @marcinprzyborowski3268
    @marcinprzyborowski3268 Месяц назад

    Pytanie: Czy elektryki z siodełkiem wymagają tablic rejestracyjnych? Planuję kupić sobie gotweja extreme bull k6 i nie wiem czy muszę go doprowadzić do używalności w polskich przepisach drogowych.

  • @lukiskierniewice6546
    @lukiskierniewice6546 Месяц назад +1

    Jeste jeden fajny „zlot” Bieszczad - Run
    Organizowany przez jeden z chapterów
    Steel Roses MC.
    Piękna ,zorganizowana ,zaplanowana trasa po Bieszczadach i okolicach To co najważniejsze , to tam jest jeżdżenie na motocyklach.!
    Wiadomo wieczorem spanie w hotelu ognisko itd. Ale polecam !

  • @arturmarkiewicz6608
    @arturmarkiewicz6608 Месяц назад

    jade na zlot aby po ogladac motorkisprawia mi to przyjemnosc

  • @ZAWADAL
    @ZAWADAL Месяц назад

    Zlot Bałtów dwa lata temu. Czarni bracia w pończochach z tatuażami na rękach. Popatrzyłem i wróciłem do domu. Wolę rajdy zabytków na przykład.

  • @tomaszgregorczyk3281
    @tomaszgregorczyk3281 Месяц назад +1

    Zloty motocyklowe są do bani
    co innego spotkania grupowe które są mega fajne😁

  • @bogdanszafarz5221
    @bogdanszafarz5221 Месяц назад +1

    Ja jadę z kumplem do Łazów na tydzień. Po śniadaniu motorkowanie do obiadu i po a wieczorkiem delikatnie piwerko żeby do rana promile uciekli i tak przez tydzień! Tak trza żyć!

  • @marcinwojdya239
    @marcinwojdya239 Месяц назад +1

    Mądre słowa

  • @Dangerousrider
    @Dangerousrider Месяц назад

    Na tym zimowym zlocie w Narolu piłem z Wami wódeczkę :D Pozdro :D

  • @kamilchmielewski3145
    @kamilchmielewski3145 Месяц назад

    Nie wiem czy to przez strach przez milicją czy po prostu inny kraj i inna mentalność ale byłem w UK na paru dobrych zlotach (gdyż mieszkam na wyspach), ale nie ma tutaj takich akcji. A jak juz są to są specjalne miejsca do palenia gumy, nikt nie zapierdziela bez kasku itp. Wiadomo znajdzie się jakiś gigant ale jest gaszony bardzo szybko.
    Ja sam nie jestem fanem Złotów, byłem na paru większych i mniejszych i kultura zawsze była 😊

  • @adamzz888
    @adamzz888 Месяц назад

    Gdzie jest jakiś spis zlotów? Rajdów? Np. o Iron Rider dowiedziałem się z rozmowy Simpsona z Kosą. Jako nowicjusz nie wiem gdzie szukać, a z chęcią bym na coś pojechał. Bardziej na rajd niż na zlot :)

  • @Testo636
    @Testo636 Месяц назад +1

    Ja byłem ostatnio na swoim pierwszym zlocie i dobrze wspominam, od rana do wieczora przygotowane trasy do jazdy dostępne po gpx, a wieczorem przygotowane opowieści przez różnych podróżników i ognisko z kiełbasami. Ale z tego co rozmawiałem że znajomymi to niestety rzadkość.

  • @Psylosteriva
    @Psylosteriva Месяц назад

    To jakby na rockowy koncert pojechać posłuchać muzyki ulubionej kapeli. Nie po to się tam jedzie. Zaś młodsze roczniki z moturów robią wysoko wpisowy snobizm z flexem zamożności jak boomer nowym autem. Nigdy nie byłem i raczej nie będę ale jakoś rozumiem po co jeżdżą.

  • @darek171
    @darek171 Месяц назад +1

    kupcie sobie hulajnogi i jeszcze we dwóch jeździjcie...herbatniki

  • @mk9737
    @mk9737 20 дней назад

    Najlepsze zloty były i są zabytków i niektóre HD w mniejszym gronie. Najgorsze.to organizowane przez.cluby z napisami mc, ci jak zaczynają dzielić motorzystów na lepszych mc i gorszych to już nie dla mnie.
    I ciekaw jestem czy dołączycie kiedyś do dorosłych motorzystów latających na HD, mówię dorosłych bo myślę że do HD to trza dojrzeć. Pozdrawiam

  • @walery9558
    @walery9558 Месяц назад

    A ja się nie wypowiem bo nie byłem. Trochę nie po naszemu, ale trudno.

  • @ZYGAXX
    @ZYGAXX Месяц назад +2

    Ja nigdy nie byłem na żadnym ale chce jechać na bike week łeba

  • @piotrbien3231
    @piotrbien3231 Месяц назад

    Nic nie musisz - ani jechać, ani chlać, ani strzelać z wydechu - żyj jak chcesz i bądź z tym szczęśliwy. Nie musisz nikomu nic udowadniać, ani się tłumaczyć. Nie oceniasz innych, robisz co lubisz i na co ci budżet i zdrowie pozwalają. Pogadanka o niczym, zróbcie lepiej podcast o wędkarstwie.

  • @RuckRitz
    @RuckRitz Месяц назад

    Zlot ogólny motocykli ma tyle sensu co zlot samochodów. Nie konkretnej marki, czy stylu, tylko wszystkiego.
    O czym tu gadać? Że "wiesz jeżdżę" ...
    "Noo ja tez"
    "Super"
    "No super"
    No nuda, panie, jak w polskim filmie...

  • @WBatura
    @WBatura Месяц назад

    Pogadajcie za tydzień o XJ600 - ponoć macie w stajni?
    Jakby temat był nudny, to byście nie mieli :)

  • @adamskradacz4770
    @adamskradacz4770 Месяц назад

    Proszę o odcinek czy DualSporty mają sens w 2024?

  • @marcinmacholla3298
    @marcinmacholla3298 Месяц назад

    Przejedzcie sie kiedys na zlot do Daytona I wtedy pogadajcie moze bedzie sie wam podobac

  • @rafamatlok7756
    @rafamatlok7756 Месяц назад

    Jest Górnik
    Jest Ciesla
    Jest motocykl
    Są zloty
    Są ludzie i ludzska......?
    Kazdemu nie wygodzisz!!!???
    Chlopak nie jezdzi nie pije ...... Ale łowi ryba 😂😂😂😂