Wydaje się, że to człowiek, który zawsze mierzył wysoko, tacy ludzie mają zwykle swoje problemy (mentalne) wynikające z chęci zrobienia więcej niż ktokolwiek byłby w stanie zrobić. To mniej więcej jakbyś miał wszystko co potrzebujesz, rodzinę, dzieci, dom, kupę kasy, ale jednak dalej brakuje ci czegoś, bo wiesz że coś dałoby się zrobić lepiej. Łatwo wtedy mieć wahania nastroju i powiedzieć coś czego nie chciałoby się mówić, co zapewne zrobił niejednokrotnie. Rozumiem to, bo część tych cech i emocji towarzyszących mi w życiu mam podobnych. Ogólnie Dave fascynuje mnie jako człowiek. Właśnie dlatego, że miał swoje problemy, mimo bycia kimś nie do końca to czuł, dążył do perfekcji i chciał zrobić więcej niż inni. Sam pisał (prawie) wszystkie teksty, tworzył muzykę i na pewno trzymał duży nadzór nad linią melodyczną kolegów, chciał zrobić wszystko żeby było jak najlepiej. Jest parę wywiadów w których wspominał coś o metallice, a potem ludzie to rozdmuchali i zrobili z tego wielki mit jakoby Dave Mustaine nie robił nic innego niż tylko mówił i wspominał o metallice, a co ma zrobić jeśli jest o to pytany, na to już żaden z tych geniuszy z dwoma ostatnimi szarymi komórkami nie zwrócił uwagi. Oni w MTV pojawiali się od 86 roku, prowadzili nawet programy, a nie po 90 jak wynika z twojego filmiku.
Słuchałem i słucham obu kapel. Jednak po latach jakoś chętniej wracam do albumów Megadeth - chyba są ciekawsze i mniej archaiczne. Na ostatnim albumie Megadeth jest więcej riffów niż na kilku ostatnich płytach mety :)
@@kkrsnn5632 Co z tego? Zarówno oni, jak i Metallica mają płyty, których nie chce się słuchać. Metallika do "Czarnego" (włącznie z nim) i następnie dla mnie oba S&My plus ostatnia, a w przypadku Megadeth częściej wracam do Rust in peace niż nowszych, a najnowszą słuchałem może 2x, z czego poprzednią częściej. Możliwe, że jestem już w tym wieku, że nic nowego mi się nie spodoba, bo za dzieciaka wychowywało się na tych kapelach i pewne rzeczy traktuje się już z pewnym sentymentem...(pomijam Iron Maiden i ich gnioty od Dance of death...z wyjątkiem w postaci Senjutsu).
Pokaż mi ten kompleks. Udowodnij go. Bo z tego co widzę to więcej ludzie gadają o tym, że on ma ten kompleks niż dałoby się to udowodnić. W kilku wywiadach wspomina o mecie, z czego niejednokrotnie dlatego bo został o to wcześniej zapytany. Ludzie powielili ten mit jakoby on nie mówił o niczym innym niż o mecie...
Wypowiem się tak, jestem osoba ktora sama przezyla wywalenie z grupki przyjaciol z którymi byłam bardzo zzyta i znałam sie przez wiekszosc mojego zycia, nikt nawet ze mną nie chciał gadać po wywaleniu, które odbyło sie strasznie chamsko, ponieważ pod moja niewiedza i dowiedziałam sie już po fakcie, nie mogłam nawet z nimi nic wyjaśnić po prostu zerwano ze mną kontakt i powiedziano „papa”, zdrabniajac to. stało sie to już dawno, serio i nadal codziennie lapie sie na tym jakbym za nimi wszystkimi „tesknila”. Po prostu po takich wydarzeniach czasem nie da się pozbierać od razu i mimo ze po tym moim wywaleniu moja sytuacja się poprawiła i odniosłam pare jakichś tam przysłowiowych sukcesow cały czas gryzie mnie to jak obserwuje tą grupę, widzę jak im się powodzi i na pozór maja lepiej, więcej ludzi ich podziwia gdy o mnie każdy zapomnial, o swoim małym sukcesie wiem tylko ja. Podobno powodem wywalenia mnie było to ze pod koniec znajomosci tworzyło się wiele konfliktow i komus podobno przeszkadzalam bo bylam ekstrawertykiem i ta jedna osoba nie mogła przezyc tego ze tez duzo gadam i lubię „wiesc prym”. Nadal codziennie o nich myśle i gadam mimo ze oni pewnie zapomnieli i na tym się łapie. Mój komentarz nie ma na celu jakiegoś śmiesznego wyżalenia się, poza tym mój przypadek przy tym co się wydarzyło Dave’owi to pestka i swoją wypowiedzią chce tylko uswiadomic ludziom śmiejącym sie z jego podejścia do tej sprawy jak ciężkie może być wychodzenie z takich sytuacji gdy dodatkowo nie otrzymuje sie wsparcia, pozdrawiam wszystkich + ja także z checia obejrzałabym wiecej materiałów na temat megadeth
Dziękuję Ci za ten komentarz! Trzymaj się i przede wszystkim nie wmawiaj sobie swojej winy, jeśli obiektywnie rzecz ujmując… jej nie ma. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Po pierwsze to bardzo współczuję. Odrzucenie przez grupę jest bardzo ciężkim doświadczeniem i uraz potrafi się ciągnąć latami. W takim wypadku to nieprawda, że czas leczy rany. To jest moim zdaniem bardziej porównywalne do żałoby po stracie bliskiej osoby. Mnie np. wyrzucono z zespołu, który sam założyłem i mimo że minęło prawie 20 lat i dawno się z tym już pogodziłem (było w tym sporo mojej winy ale też miałem pecha), a nawet zakolegowałem się ponownie z jednym z muzyków z tamtego składu, to przez wiele lat wspomnienia zatruwały każdy aspekt mojego życia. Historia Mustaine'a jest uniwersalna, dlatego wiele osób potrafi się z nią identyfikować. Jego muzyka nie za bardzo do mnie trafia, ale ma unikalną osobowość, do tego jest szczery i zdeterminowany. Innym przypadkiem jest Belladonna z Anthraxu - 2 razy był wyrzucany z zespołu nie ze swojej winy, a za każdym razem im przebaczał i wracał. PK Bardzo dobry film dziękuję.
Wydaje mi się że Dave ostro się przejęzyczył twierdząc że Jason Newsted ostro żałuję że go wyrzucili z Metalliki w momencie kiedy sam od nich odszedł XD
Siemaneczko Pełna Kulturka. Pozdrawiamz USA. Słucham Mety od samego jej początku, miałem okazję być na kilku koncertach z Mustainem i Cliffem przy okazji Kill'em All. Dave od zawsze był świetnym gitarzystą ale jedna rzecz diametralnie nie pasowała do Mety w tamtym okresie i w sumie do dzisiaj to ich różni-właśnie to że nie potrafił cieszyć się sukcesem i zawsze był jakby w swoim własnym świecie do którego nie zapraszał nikogo, była to bowiem jego samotnia, gdzie próbował uporać się ze swoimi demonami (z resztą to nie jedyny przypadek, podobnie było zRitchiem Blackmorem z Deep Purple, zbyt duży sukces zbyt duże pieniądze i nagle Ritchie po Rainbow odjechał w innym kierunku czyli do Blackmore's Night). W Przypadku Mustaina chyba po prostu było zbyt wcześnie na tak wielki sukces jaki odniosła płyta Kill'em All. Chociaż było bardzo dużo teorii że sprawa była bardziej złożona-po prostu Dave też chciał śpiewać utwory jako wiodący wokalista (nie wiem czy to rzeczywiście była jedna z przyczyn odejścia z Mety po Kill'em All). tak czy owak podstawa dla muzyków oprócz potężnego warsztatu umiejętności to odpowiednio przygotowana głowa, aby sukces nie zamienił się w egzystencję gwiazdy, gdzie trema jest wszechobecna i wówczas nie czerpie się przyjemności z tego co się robi. Pozdrawiam serdecznie.
Siemka. Dave’a wyrzucili Lars i James po jakichś jego różnych odpałach. Nagraliśmy nawet o tym kilka odcinków. To prawda, złożona sprawa. Ale z perspektywy czasu - dobrze się stało, bo inaczej nie mielibyśmy Megadeth. Dzięki piękne za komentarz i pozdrawiam Cię serdecznie!
@@pelnakulturka uważam dokładnie tak samo. Zmiana Dave na Kirka wyszła metallice na dobre.Mimo wszystko miło się patrzy na to jak traktują się po latach przy okazji koncertów Big 4.
Mowa tu jednak o sukcesie komercyjnym, bo artystycznie to Megadeth jest ogólnie górą. Gdzie te najsłabsze albumy wyglądają i tak lepiej niż takie Lulu czy St Anger.
Czekam na kolejne materiały o Megedeth , bo tu jest naprawdę co przedstawiać . A koncert Megadeth w Spodku udowadnia ,że ten zespół to kłasa sama dla siebie.
Myślę, że warto przybliżyć historię jednej z czołowych kapel metalu. Ja trochę jednak o czymś innym, chociaż łącznikiem jest Marty Friedman. W 2003 przeprowadził się do Japonii. Prowadził i występował w bardzo wielu programach RTV. Został celebrytą i ma program Rock Fujiyama... Obecnie w Japonii ma miejsce zjawisko bez precedensu w historii. niesamowity wysyp kobiecych zespołów metalowych, około metalowych, hard rockowych. Najbardziej niesamowite jest to, że one grają co najmniej dobrze, a przeważnie bardzo dobrze. Tworzą nowe rzeczy mieszając gatunki (jpop z bardzo ciężkimi riffami i perkusją z zabójczym double bassem. COVID przyhamował trochę koncerty, ale ruch już szybko znowu rośnie. Band-Maid co chwilę koncertuje w USA, Fate Gear właśnie skończył koncerty w Europie, Nemophila grała w stanach w marcu, Hanabie zagra ponad 30 koncertów w Eu/USA (będą w Hydrozagadce 11 sierpnia). Band-Maid był u nas (2016). A jak do tego dodać jeszcze Voice of Baceprot z Indonezji i The Warning z Meksyku to widać, że granie all femal staje się popularne. Nemophila, Mary's Blood, Band-Maid, Lovebites, Fate Gear, Hanabie, Aldious, Asterism (mieszany z niesamowitą HAL-CA na gitarze), ... Jedynym problemem może być vocal (w większości zespołów tak miałem). Kilka przykładów: Nemophila - DISSENSION ruclips.net/video/26aMuahxz8c/видео.html Mary's Blood - Marionette ruclips.net/video/MLM2unV0kwU/видео.html, Hanabie - We Love Sweets ruclips.net/video/G18yyvPCiTM/видео.html Band-Maid - Influencer ruclips.net/video/e_bEf1C0spY/видео.html Asterism - Dawn ruclips.net/video/8CG9WOJu7VU/видео.html Jest jeszcze jedna różnica w stosunku do muzyków z zachodu. Japonki jak grają to się śmieją i cieszą. To radosne granie (IM też tak grał). A Pełna Kulturka będzie na bieżąco, czy z opóźnieniem, jak z zachodu dotrze? Pozdrawiam, kibicuję, oglądam.
W dużym uproszczeniu Megadeth to Dave. A Metallica to praca zespołowa. Poza tym po latach trzeba stwierdzić że Mustain jest bardziej płodnym artystą i nie chodzi tu tylko o ilość. W dużym uproszczeniu można powiedzieć że jakość płyt Megadeth od pewnego czasu to sinusoida. Raz jest dobrze albo przynajmniej przyzwoicie a raz bardzo dobrze. Metallica po sukcesie czarnego albumu raczej tworzy rzeczy na dość wyrównanym poziomie ale z pewnymi wyjątkami nie jest to poziom imponujący w porównaniu do tego co robili wcześniej. A ostatnimi czasy jest po prostu średnio. Na ten moment ostatnim wydawnictwem rudy skopał tyłki dawnym kolegom.
Patrząc przez lata na te wszystkie wypowiedzi Rudego za i przeciw Mecie, odnoszę wrażenie,. żę choć odniósł duży sukces ze swoim zespołem, to nigdy tak naprawdę nie pogodził się do końca z tym co się wydarzyło w sprawie Mety. Ale mogę się mylić, to tylko moja własna interpretacja
Nie porównywał się z największym zespołem !!! Tylko z najbardziej popularnym , a to "mała" różnica ;-) Szkoda chłopa ... ale jestem BARDZO wdzięczny Metallice , że go wyrzucili :-D Słowa Dave'a : METAL UP YOUR ASS !!! \m/
Byłem ostatnio na megadeth w Katowicach. Wniosek? W tym zespole powinien być jeszcze wokalista, bo Dave gra świetnie, ale wokal mógłby zrobić lepszą robotę, zwłaszcza jeśli celują w mainstream.
Wyobraźcie sobie, że Dawe zostaje w 1983 roku chyba w Metallice. I teraz jak brzmiały by kawałki/ płyty Metalliki . Wiadomo wszystkiego na płytę nie da się włożyć. Jestem wdzięczny Panom z Metallicai, ze pozbyli się Mustaina, bo dzisiaj nie mieli byśmy tylu kawałków Metallici i Megadwth. I uważam, i jest ro moje subiektywne zdanie, megadedeth twoży lepszą muzykę niż Metallica.
Uważam że powinni byli nagrać taki album jak na przykład Nagły Atak Spawacza. Nie żartuję. Spawacze to wyjebista kapela była. Ale mogli se zagrać jak myły wanyly
Nie bardzo rozumiem, dlaczego autor tego nagrania twierdzi,że Dave ciągle porównywał się z NAJWIĘKSZYM METALOWYM ZESPOŁEM ŚWIATA.(30 sekunda nagrania )Oczywiście chodzi o Metallikę,największym KOMERCYJNYM zespołem świata. Ich ostatnie dokonania są bladym odbiciem dawnych lat,za to Megadeth nagrał ostatnie dwie płyty,po prostu kultowe. Meta jedzie na swojej renomie z dawnych czasów,ma dobrych menagerów,są koncerty,jest promocja,jest kasa. Szkoda tylko,że muzycznie jest słabizna. Megadeth za to nagrało ostatnio kapitalne płyty.
W "Go to hell" nagranym przed Czarnym Albumem był użyty ten sam paciorek co Hetfield i spółka wykorzystali przypadkowo w pierwszym singlu z tej płyty. Potem nagrał na płytę z 2001 roku utwór, brzmiący podobnie do kawałka, który to Metallica grała od lat jako cover innego zespołu? Przypadek?
Mylisz pojęcie ciekawszy (bo taki jest względem innych) z zwyczajmnym, mainstreamowym, takim jakiego większość chce słuchać. Ten wokal zdecydowanie jest ciekawy względem większości, bo jest inny.
Sam sobie twórca odpowiedzial czemu Rudy jest pełny frustracji , bo nawet on porównuje Mete do Megadeath . Od początku to a dwa w inne zespoły.Ps może coś o KOBONGU to był zespół na skalę światową , za nim Meshuggah zaczęli nagrywać swoją polirytmię Kobong chylił się ku upadkowi a szkoda bo byli niedoscignieni :(
Trzeba dodat że enter Sandman jest ewidentny plagiatem o czym można się przekonać grzebać głęboko. Zresztą to nie jeden utwór mety który jest albo plagiatem albo ocierajacym się o plagiat i tylko ktoś nie mający do czynienia z muzyką nie może tego nie zauwazyc
Ciesze się z dwóch powodów oglądania tego (filmiku :) pierwsze że fajnie się ogląda człowieka, autora kanału który w większości jest tylko lektorem i opowiada o muzyce rockowej/metalowej (btw nie zawsze człowiek który ma długie włosy i wygląda jak muzyce z klipów r/m słucha to ma pojęcie o takiej muzyce. Mam swoje lata i bliżej mi wyglądem do przedstawiciela handlowego :) niż do fana Metalu. Szacun) a druga rzecz to myślałem że tylko mnie irytuje "kosa" MD i Me..Ci ,bo oba zespoły są icona Metalu i większość ludzi których znam i słuchają takiej muzyki mają takie zdanie jak Ja czyli zajebisty szacunek do obu zespołów które znają i uwielbiają więc po co te wracające komentarze i dyskusje na temat Dava i Metallic(ki) i mam wrażenie że to by inaczej wyglądało gdyby nie te ciągłe pytania reporterów na które musi jakoś odpowiedzieć Dave. Oba zespoły są zajebiste w tym co robią więc po co wałkować w kółko to samo.
Niezły materiał aczkolwiek wkradł się błąd. W materiale jest informacja, że Megadeth dostali nagrodę Grammy za ostatni album. Tymczasem ostatni album dostał nominację do nagrody Grammy, natomiast nagrodę dostali za przedostatni czyli za Dystopię.
Odejscie Dave'a z Metallica to najlepsze co sie moglo wydarzyc. Metallica ciagnelaby go do dolu. On jest gitarowo kilometry nad Metallicą i graja u niego sami wirtuozi. Jak byl mlody to byl tez lepszy wokalnie od Hetfielda.
Mustain jest poważnym czlowiekiem i taki gość nie moze byc wiecznie usmiechniety .Wystarczy zrozumiec jego glebokie politycznie teksty i obserwacje natury czlowieka (kobiet ). Metallica to po prostu stał sie pop dla mas i to moze lekko wkurzac Mustaina .Zrozumial ze szeroka publika to po prostu głąby.Cos tam probowal pod nich zrobic ,ale on tego z natury po prostu nie umie .Najlepszy jest wtedy kiedy jest autentyczny czyli jest sobą.SYSTEM HAS FAILED.Prorok.
Ego, narcyzm, perfekcjonizm? To wariactwo 🤯!! Ta tak jakby Chris Barnes wariował, że Cannibal Corpse odnosił sukcesy. A propos może coś o Six Feet Under🤔? Byłbym wdzięczny. Elo👋!!
Mustaine talentem daleko przewyższał kolegów z Metallici. Myślę jednak, że jak na starość policzył ile szmalcu przeszło mu koło nosa w efekcie usunięcia z tamtej grupy to faktycznie i radość zniknęła😂.
Nigdy nie mogłem zdzierżyć jego białych koszul na scenie.Wokal mnie po prostu drażni. Ale muzycznie płyty bardzo dobre.. Dla mnie po - 30 latach w metalu - Megadeth i Meta to nie do końca metalowe zespoły. Heavy rock co najwyżej. Taki Exodus np. bije ich na głowę pod każdym względem. W porównaniu do setek innych wypadają co najmniej średnio "heavy" w tym nurcie.
W sumie mu się nie dziwię, w końcu został wywalony z największego metalowego zespołu. Poza tym jak raz mówił, nie widzi mu się być numerem 2. I stąd ta epopeja od lat.
Gdyby megadeth nagrał teraz coś dobrego tzn nową płytę to z plauszkiem w du by przegonił metalike. No cóż ostanie kilka płyt metliki należą imho do mocno średnich.
5:32 Megadeth ciągle sprawdzał strój gitar, bo byli tak bardzo krytycznie wobec siebie Tymczasem ja, który czasami co nagranie riffu muszę sprawdzić, czy bas ciągle gra dobre dźwięki, bo ybny się rozstraja XD
Jak dla mnie megadeth jest dużo lepszy od metallicy, megadeth ma lepsze kompozycje lepsze riffy czy solówki a metallica jest przechwalona i rust in peace jest lepsze od master of puppets i czarnej.
Czarny album nie jest odpowiedzią na Rust in peace. Countdown to extinction jest odpowiedzią na czarny album. Metallica nigdy nie ścigała się z Megadeath. To Megadeath gonił Metallice
Żeby się dowiedzieć dlaczego Dave czuje się (zresztą słusznie) przegrywem, wystarczy obejrzeć jego skamlenie i płacz w "Some Kind Of Monster". To wyjaśnia wszystko. Temat uważam za zamknięty 🤣. PS. 12:34 "...dwa największe zespoły w metalu..." . Dobrze, że siedzę 🤣. Megalomania do kwadratu w dodatku bez najmniejszych podstaw. PS2. 9:48 Nie ma takiego słowa jak "wrzy".
Nieciezko raczej zrozumiec ze chlop zawsze sie czul numerem 2 jak sie spojrzy na wszystkie sukcesy ktorymi Metallica doslownie przycmila Megadeth. On to dobrze wie,ze Metallica zapisala sie wyrazniej w historii muzyki i jest globalnie wieksza
Już sami gitarzyści którzy grali w Megadeth wymagają oddzielnego odcinka!!! 👍👍👍
Jestem za kontynuacją odcinków o Megadeth
Wydaje się, że to człowiek, który zawsze mierzył wysoko, tacy ludzie mają zwykle swoje problemy (mentalne) wynikające z chęci zrobienia więcej niż ktokolwiek byłby w stanie zrobić. To mniej więcej jakbyś miał wszystko co potrzebujesz, rodzinę, dzieci, dom, kupę kasy, ale jednak dalej brakuje ci czegoś, bo wiesz że coś dałoby się zrobić lepiej. Łatwo wtedy mieć wahania nastroju i powiedzieć coś czego nie chciałoby się mówić, co zapewne zrobił niejednokrotnie. Rozumiem to, bo część tych cech i emocji towarzyszących mi w życiu mam podobnych.
Ogólnie Dave fascynuje mnie jako człowiek. Właśnie dlatego, że miał swoje problemy, mimo bycia kimś nie do końca to czuł, dążył do perfekcji i chciał zrobić więcej niż inni. Sam pisał (prawie) wszystkie teksty, tworzył muzykę i na pewno trzymał duży nadzór nad linią melodyczną kolegów, chciał zrobić wszystko żeby było jak najlepiej.
Jest parę wywiadów w których wspominał coś o metallice, a potem ludzie to rozdmuchali i zrobili z tego wielki mit jakoby Dave Mustaine nie robił nic innego niż tylko mówił i wspominał o metallice, a co ma zrobić jeśli jest o to pytany, na to już żaden z tych geniuszy z dwoma ostatnimi szarymi komórkami nie zwrócił uwagi.
Oni w MTV pojawiali się od 86 roku, prowadzili nawet programy, a nie po 90 jak wynika z twojego filmiku.
chętnie zobaczyłbym oddzielną serią o megadeth
Słuchałem i słucham obu kapel. Jednak po latach jakoś chętniej wracam do albumów Megadeth - chyba są ciekawsze i mniej archaiczne. Na ostatnim albumie Megadeth jest więcej riffów niż na kilku ostatnich płytach mety :)
Rudy gra bardziej technicznie.
@@kkrsnn5632 Co z tego? Zarówno oni, jak i Metallica mają płyty, których nie chce się słuchać. Metallika do "Czarnego" (włącznie z nim) i następnie dla mnie oba S&My plus ostatnia, a w przypadku Megadeth częściej wracam do Rust in peace niż nowszych, a najnowszą słuchałem może 2x, z czego poprzednią częściej. Możliwe, że jestem już w tym wieku, że nic nowego mi się nie spodoba, bo za dzieciaka wychowywało się na tych kapelach i pewne rzeczy traktuje się już z pewnym sentymentem...(pomijam Iron Maiden i ich gnioty od Dance of death...z wyjątkiem w postaci Senjutsu).
Idealny odcinek przed koncertem Megadeth
Jaram się że to już jutro ❤
i jak było? ja niestety nie mogłem być
@@Partyzant666
Było bardzo dobrze
Ten kompleks Metaliki był zawsze widoczny u Mustaina, niepotrzebnie, dla mnie to plus, że Megadeth jest mniej komercyjny.
Pokaż mi ten kompleks. Udowodnij go. Bo z tego co widzę to więcej ludzie gadają o tym, że on ma ten kompleks niż dałoby się to udowodnić. W kilku wywiadach wspomina o mecie, z czego niejednokrotnie dlatego bo został o to wcześniej zapytany. Ludzie powielili ten mit jakoby on nie mówił o niczym innym niż o mecie...
Właśnie skończyłem czytać autobiografię megadeth więc miła by była jakaś seria o nich
Jaką polecasz?
Super film, dzięki. Megadeth maja na koncie wiele genialnych utworów 🤘🤘💪
Wielkie dzięki. Miłego weekendu P Hubercie. Pozdrawiam. 😃👍👍👍😎
Pozdrowienia!
Dla mnie to proste stworzył Rip. Najlepszy thrashowy album. Później chciał dogonić sukces ale już nie przebił RIPa. 30 lat później dalej go to męczy
Dave, jesteś ZAJEBISTY!
Czekam na kontynuację
Cześć
Oczywiście że chcemy więcej. Czekam też na historię Korna :)
O tak tez chcialabym zobaczyc historie korn
Siemka. No trzeba coś w końcu o Kornie nagrać:) póki co nie cała seria, ale chociaż jakiś odcinek
Chce więcej megadeath!!
Bardzo fajnie byłoby zobaczyć historię Megadeth na tym kanale
Wypowiem się tak, jestem osoba ktora sama przezyla wywalenie z grupki przyjaciol z którymi byłam bardzo zzyta i znałam sie przez wiekszosc mojego zycia, nikt nawet ze mną nie chciał gadać po wywaleniu, które odbyło sie strasznie chamsko, ponieważ pod moja niewiedza i dowiedziałam sie już po fakcie, nie mogłam nawet z nimi nic wyjaśnić po prostu zerwano ze mną kontakt i powiedziano „papa”, zdrabniajac to. stało sie to już dawno, serio i nadal codziennie lapie sie na tym jakbym za nimi wszystkimi „tesknila”. Po prostu po takich wydarzeniach czasem nie da się pozbierać od razu i mimo ze po tym moim wywaleniu moja sytuacja się poprawiła i odniosłam pare jakichś tam przysłowiowych sukcesow cały czas gryzie mnie to jak obserwuje tą grupę, widzę jak im się powodzi i na pozór maja lepiej, więcej ludzi ich podziwia gdy o mnie każdy zapomnial, o swoim małym sukcesie wiem tylko ja. Podobno powodem wywalenia mnie było to ze pod koniec znajomosci tworzyło się wiele konfliktow i komus podobno przeszkadzalam bo bylam ekstrawertykiem i ta jedna osoba nie mogła przezyc tego ze tez duzo gadam i lubię „wiesc prym”. Nadal codziennie o nich myśle i gadam mimo ze oni pewnie zapomnieli i na tym się łapie. Mój komentarz nie ma na celu jakiegoś śmiesznego wyżalenia się, poza tym mój przypadek przy tym co się wydarzyło Dave’owi to pestka i swoją wypowiedzią chce tylko uswiadomic ludziom śmiejącym sie z jego podejścia do tej sprawy jak ciężkie może być wychodzenie z takich sytuacji gdy dodatkowo nie otrzymuje sie wsparcia, pozdrawiam wszystkich + ja także z checia obejrzałabym wiecej materiałów na temat megadeth
Dziękuję Ci za ten komentarz! Trzymaj się i przede wszystkim nie wmawiaj sobie swojej winy, jeśli obiektywnie rzecz ujmując… jej nie ma. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Po pierwsze to bardzo współczuję. Odrzucenie przez grupę jest bardzo ciężkim doświadczeniem i uraz potrafi się ciągnąć latami. W takim wypadku to nieprawda, że czas leczy rany. To jest moim zdaniem bardziej porównywalne do żałoby po stracie bliskiej osoby. Mnie np. wyrzucono z zespołu, który sam założyłem i mimo że minęło prawie 20 lat i dawno się z tym już pogodziłem (było w tym sporo mojej winy ale też miałem pecha), a nawet zakolegowałem się ponownie z jednym z muzyków z tamtego składu, to przez wiele lat wspomnienia zatruwały każdy aspekt mojego życia. Historia Mustaine'a jest uniwersalna, dlatego wiele osób potrafi się z nią identyfikować. Jego muzyka nie za bardzo do mnie trafia, ale ma unikalną osobowość, do tego jest szczery i zdeterminowany. Innym przypadkiem jest Belladonna z Anthraxu - 2 razy był wyrzucany z zespołu nie ze swojej winy, a za każdym razem im przebaczał i wracał. PK Bardzo dobry film dziękuję.
Więcej Rudego🖤🔥🤘🖤🤘🖤🤘🔥
Jak najbardziej, jak najwięcej 🎸🎸
🤟🏻
Wydaje mi się że Dave ostro się przejęzyczył twierdząc że Jason Newsted ostro żałuję że go wyrzucili z Metalliki w momencie kiedy sam od nich odszedł XD
idealny materiał na dzień przed koncertem Megadeth w Katowicach na który się wybieram
Zgadzam się. Również tam będę
Dawajcie więcej o Megadeth
Chcemy zobaczyc wiecej odcinkow. Pozdro.
Spoko, coś jeszcze wpadnie. Pozdro!
Siemaneczko Pełna Kulturka. Pozdrawiamz USA. Słucham Mety od samego jej początku, miałem okazję być na kilku koncertach z Mustainem i Cliffem przy okazji Kill'em All. Dave od zawsze był świetnym gitarzystą ale jedna rzecz diametralnie nie pasowała do Mety w tamtym okresie i w sumie do dzisiaj to ich różni-właśnie to że nie potrafił cieszyć się sukcesem i zawsze był jakby w swoim własnym świecie do którego nie zapraszał nikogo, była to bowiem jego samotnia, gdzie próbował uporać się ze swoimi demonami (z resztą to nie jedyny przypadek, podobnie było zRitchiem Blackmorem z Deep Purple, zbyt duży sukces zbyt duże pieniądze i nagle Ritchie po Rainbow odjechał w innym kierunku czyli do Blackmore's Night). W Przypadku Mustaina chyba po prostu było zbyt wcześnie na tak wielki sukces jaki odniosła płyta Kill'em All. Chociaż było bardzo dużo teorii że sprawa była bardziej złożona-po prostu Dave też chciał śpiewać utwory jako wiodący wokalista (nie wiem czy to rzeczywiście była jedna z przyczyn odejścia z Mety po Kill'em All). tak czy owak podstawa dla muzyków oprócz potężnego warsztatu umiejętności to odpowiednio przygotowana głowa, aby sukces nie zamienił się w egzystencję gwiazdy, gdzie trema jest wszechobecna i wówczas nie czerpie się przyjemności z tego co się robi. Pozdrawiam serdecznie.
Siemka. Dave’a wyrzucili Lars i James po jakichś jego różnych odpałach. Nagraliśmy nawet o tym kilka odcinków. To prawda, złożona sprawa. Ale z perspektywy czasu - dobrze się stało, bo inaczej nie mielibyśmy Megadeth. Dzięki piękne za komentarz i pozdrawiam Cię serdecznie!
@@pelnakulturka uważam dokładnie tak samo. Zmiana Dave na Kirka wyszła metallice na dobre.Mimo wszystko miło się patrzy na to jak traktują się po latach przy okazji koncertów Big 4.
Czekałem właśnie na taki odcinek. Już od razu mówię, że czekam na kolejny odcinek odnośnie Megadeth jeśli masz w planach go robić :D
Coś tam pewnie wpadnie niedługo:)
Mowa tu jednak o sukcesie komercyjnym, bo artystycznie to Megadeth jest ogólnie górą. Gdzie te najsłabsze albumy wyglądają i tak lepiej niż takie Lulu czy St Anger.
Dokładnie. Nawet album Risk nie jest tragiczny patrzą na okres w którym wyszedł. O reszcie genialnych albumów nie muszę pisać.
@@Strz3lu Risk to pierwsza trójka ich najlepszych albumów. Co z tego że metalu tam jak na lekarstwo.
@@jisaburoozawa663 Nie dla mnie. Ale każdy ma inny gust.
No oczywiście, że o komercyjnym, bo takowy jest zwyczajnie mierzalny :) a artystycznie to już po prostu subiektywne kwestie
Czekam na kolejne materiały o Megedeth , bo tu jest naprawdę co przedstawiać . A koncert Megadeth w Spodku udowadnia ,że ten zespół to kłasa sama dla siebie.
Odcinek fajnie się przyjął, więc pewnie coś jeszcze niedługo nagramy:)
Myśle , że dokument Some Kind of Monster doskonale tłumaczy żal jaki lider Megadeth ma lub miał wtedy do swojego przyjaciela z zespołu Metallica .
Dave po prostu jak większość geniuszy ma trudny charakter 😏
Więcej o Megadeth proszę.
Poco ? Kup książkę
Myślę, że warto przybliżyć historię jednej z czołowych kapel metalu. Ja trochę jednak o czymś innym, chociaż łącznikiem jest Marty Friedman. W 2003 przeprowadził się do Japonii. Prowadził i występował w bardzo wielu programach RTV. Został celebrytą i ma program Rock Fujiyama... Obecnie w Japonii ma miejsce zjawisko bez precedensu w historii. niesamowity wysyp kobiecych zespołów metalowych, około metalowych, hard rockowych. Najbardziej niesamowite jest to, że one grają co najmniej dobrze, a przeważnie bardzo dobrze. Tworzą nowe rzeczy mieszając gatunki (jpop z bardzo ciężkimi riffami i perkusją z zabójczym double bassem. COVID przyhamował trochę koncerty, ale ruch już szybko znowu rośnie. Band-Maid co chwilę koncertuje w USA, Fate Gear właśnie skończył koncerty w Europie, Nemophila grała w stanach w marcu, Hanabie zagra ponad 30 koncertów w Eu/USA (będą w Hydrozagadce 11 sierpnia). Band-Maid był u nas (2016). A jak do tego dodać jeszcze Voice of Baceprot z Indonezji i The Warning z Meksyku to widać, że granie all femal staje się popularne. Nemophila, Mary's Blood, Band-Maid, Lovebites, Fate Gear, Hanabie, Aldious, Asterism (mieszany z niesamowitą HAL-CA na gitarze), ... Jedynym problemem może być vocal (w większości zespołów tak miałem). Kilka przykładów: Nemophila - DISSENSION ruclips.net/video/26aMuahxz8c/видео.html Mary's Blood - Marionette ruclips.net/video/MLM2unV0kwU/видео.html, Hanabie - We Love Sweets ruclips.net/video/G18yyvPCiTM/видео.html Band-Maid - Influencer ruclips.net/video/e_bEf1C0spY/видео.html Asterism - Dawn ruclips.net/video/8CG9WOJu7VU/видео.html Jest jeszcze jedna różnica w stosunku do muzyków z zachodu. Japonki jak grają to się śmieją i cieszą. To radosne granie (IM też tak grał). A Pełna Kulturka będzie na bieżąco, czy z opóźnieniem, jak z zachodu dotrze?
Pozdrawiam, kibicuję, oglądam.
M E G A !! D🤟🔥🤟
Zajebisty program nie słyszałem aby ktoś tak opowiadał w Polsce o metalu
Dzięki!
Mój ulubiony zespół
W dużym uproszczeniu Megadeth to Dave. A Metallica to praca zespołowa. Poza tym po latach trzeba stwierdzić że Mustain jest bardziej płodnym artystą i nie chodzi tu tylko o ilość. W dużym uproszczeniu można powiedzieć że jakość płyt Megadeth od pewnego czasu to sinusoida. Raz jest dobrze albo przynajmniej przyzwoicie a raz bardzo dobrze. Metallica po sukcesie czarnego albumu raczej tworzy rzeczy na dość wyrównanym poziomie ale z pewnymi wyjątkami nie jest to poziom imponujący w porównaniu do tego co robili wcześniej. A ostatnimi czasy jest po prostu średnio. Na ten moment ostatnim wydawnictwem rudy skopał tyłki dawnym kolegom.
Trzeba się cieszyć, ze wyrzucili Musteina z Megadeth ponieważ dzisiaj mozemy sie cieszyć dwoma genialnymi kapelami Metallica, Megadeth zamiast jednej
Chcemy więcej MEGADETH!!!
Spoko 😎
Chcę więcej materiałów o Megadeth 👊🤘👍
Odcinki o Megadeth? Tak!!!❤ A jutro kierunek Katowice :))
Podobało się? :)
@@pelnakulturka Było super! I nie tylko Megadeth dał czadu, wszystkie zespoły mega :)
Patrząc przez lata na te wszystkie wypowiedzi Rudego za i przeciw Mecie, odnoszę wrażenie,. żę choć odniósł duży sukces ze swoim zespołem, to nigdy tak naprawdę nie pogodził się do końca z tym co się wydarzyło w sprawie Mety. Ale mogę się mylić, to tylko moja własna interpretacja
Nie wiem co o tym myślisz ale fajny byłby odcinek o historii pantery 🤘🤘🤘
Nie porównywał się z największym zespołem !!! Tylko z najbardziej popularnym , a to "mała" różnica ;-) Szkoda chłopa ... ale jestem BARDZO wdzięczny Metallice , że go wyrzucili :-D Słowa Dave'a : METAL UP YOUR ASS !!! \m/
Byłem ostatnio na megadeth w Katowicach. Wniosek? W tym zespole powinien być jeszcze wokalista, bo Dave gra świetnie, ale wokal mógłby zrobić lepszą robotę, zwłaszcza jeśli celują w mainstream.
Dave szukał wokalisty ale jak twierdzi nikogo ciekawego nie znalazł
Fajny ciekawy materiał!
Dzięki wielkie!
Wyobraźcie sobie, że Dawe zostaje w 1983 roku chyba w Metallice. I teraz jak brzmiały by kawałki/ płyty Metalliki . Wiadomo wszystkiego na płytę nie da się włożyć. Jestem wdzięczny Panom z Metallicai, ze pozbyli się Mustaina, bo dzisiaj nie mieli byśmy tylu kawałków Metallici i Megadwth.
I uważam, i jest ro moje subiektywne zdanie, megadedeth twoży lepszą muzykę niż Metallica.
Też tak uważam. Sądzę nawet ze Mustain miałby w mecie przyciete skrzydła jako kompozytor
chciałbym zobaczyć materiał o całej wielkiej czwórce thrash metalu
Kto dla Ciebie jest Wielka czwórka metalu ? Chyba nie myślisz o tym komercyjnym gównie samozwańczym wielką 4
Piekło polega na tym że zawsze przez całe życie jesteś drugi a nie pierwszy. Wówczas nic nie cieszy.
MEGADAVE 🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘🤘
WINCYJ!!!👍
Oki
Uważam że powinni byli nagrać taki album jak na przykład Nagły Atak Spawacza. Nie żartuję. Spawacze to wyjebista kapela była. Ale mogli se zagrać jak myły wanyly
Megadeth to klasa sama w sobie. To legenda.
To prawda:)
Nie bardzo rozumiem, dlaczego autor tego nagrania twierdzi,że Dave ciągle porównywał się z NAJWIĘKSZYM METALOWYM ZESPOŁEM ŚWIATA.(30 sekunda nagrania )Oczywiście chodzi o Metallikę,największym KOMERCYJNYM zespołem świata. Ich ostatnie dokonania są bladym odbiciem dawnych lat,za to Megadeth nagrał ostatnie dwie płyty,po prostu kultowe. Meta jedzie na swojej renomie z dawnych czasów,ma dobrych menagerów,są koncerty,jest promocja,jest kasa. Szkoda tylko,że muzycznie jest słabizna. Megadeth za to nagrało ostatnio kapitalne płyty.
W "Go to hell" nagranym przed Czarnym Albumem był użyty ten sam paciorek co Hetfield i spółka wykorzystali przypadkowo w pierwszym singlu z tej płyty. Potem nagrał na płytę z 2001 roku utwór, brzmiący podobnie do kawałka, który to Metallica grała od lat jako cover innego zespołu? Przypadek?
Biorąc na tapetę albumy wydane po roku 2000 to moim zdaniem Megadeth zostawia w tyle "wielką" M.
Jakość tych albumów pozostaje w tyle za tymi z lat 90. Ale fakt w porównaniu do tego co wydała lika, to i tak złoto.
Gdyby Megadeth miało ciekawszy wokal, zamiotło by mainstream lepiej niż Meta. A tak mamy Dejva jęczącego jak goblin, srający na twardo.
racja, ale czy byłby to wtedy lepszy zespół? Przecież Megadeth to Mustaine. Dave musiał być frontmenem.
Mylisz pojęcie ciekawszy (bo taki jest względem innych) z zwyczajmnym, mainstreamowym, takim jakiego większość chce słuchać. Ten wokal zdecydowanie jest ciekawy względem większości, bo jest inny.
dokładnie tak było
Mega
Sam sobie twórca odpowiedzial czemu Rudy jest pełny frustracji , bo nawet on porównuje Mete do Megadeath . Od początku to a dwa w inne zespoły.Ps może coś o KOBONGU to był zespół na skalę światową , za nim Meshuggah zaczęli nagrywać swoją polirytmię Kobong chylił się ku upadkowi a szkoda bo byli niedoscignieni :(
Fajny odc
Dzięki!
Tu fan ironow ale fajnie czegos się dowiedzieć o innym zespole
No pewnie:)
No i po koncercie
Było klasa zacnie profesjonalnie !
Super!
Ciekawe co wtedy było w powietrzu czy jakaś koniunkcja gwiazd, ze powstało tyle ikonicznych albumów?
Trzeba dodat że enter Sandman jest ewidentny plagiatem o czym można się przekonać grzebać głęboko. Zresztą to nie jeden utwór mety który jest albo plagiatem albo ocierajacym się o plagiat i tylko ktoś nie mający do czynienia z muzyką nie może tego nie zauwazyc
Więcej megadeth
Oki
Ciesze się z dwóch powodów oglądania tego (filmiku :) pierwsze że fajnie się ogląda człowieka, autora kanału który w większości jest tylko lektorem i opowiada o muzyce rockowej/metalowej (btw nie zawsze człowiek który ma długie włosy i wygląda jak muzyce z klipów r/m słucha to ma pojęcie o takiej muzyce. Mam swoje lata i bliżej mi wyglądem do przedstawiciela handlowego :) niż do fana Metalu. Szacun) a druga rzecz to myślałem że tylko mnie irytuje "kosa" MD i Me..Ci ,bo oba zespoły są icona Metalu i większość ludzi których znam i słuchają takiej muzyki mają takie zdanie jak Ja czyli zajebisty szacunek do obu zespołów które znają i uwielbiają więc po co te wracające komentarze i dyskusje na temat Dava i Metallic(ki) i mam wrażenie że to by inaczej wyglądało gdyby nie te ciągłe pytania reporterów na które musi jakoś odpowiedzieć Dave. Oba zespoły są zajebiste w tym co robią więc po co wałkować w kółko to samo.
Dzięki:)
Niezły materiał aczkolwiek wkradł się błąd. W materiale jest informacja, że Megadeth dostali nagrodę Grammy za ostatni album. Tymczasem ostatni album dostał nominację do nagrody Grammy, natomiast nagrodę dostali za przedostatni czyli za Dystopię.
Pozdrawiam.
Pozdro!!
Odejscie Dave'a z Metallica to najlepsze co sie moglo wydarzyc. Metallica ciagnelaby go do dolu. On jest gitarowo kilometry nad Metallicą i graja u niego sami wirtuozi. Jak byl mlody to byl tez lepszy wokalnie od Hetfielda.
Mustain jest poważnym czlowiekiem i taki gość nie moze byc wiecznie usmiechniety .Wystarczy zrozumiec jego glebokie politycznie teksty i obserwacje natury czlowieka (kobiet ). Metallica to po prostu stał sie pop dla mas i to moze lekko wkurzac Mustaina .Zrozumial ze szeroka publika to po prostu głąby.Cos tam probowal pod nich zrobic ,ale on tego z natury po prostu nie umie .Najlepszy jest wtedy kiedy jest autentyczny czyli jest sobą.SYSTEM HAS FAILED.Prorok.
❤
Ego, narcyzm, perfekcjonizm? To wariactwo 🤯!! Ta tak jakby Chris Barnes wariował, że Cannibal Corpse odnosił sukcesy. A propos może coś o Six Feet Under🤔? Byłbym wdzięczny. Elo👋!!
Nie porównuj wymiotowania do mikrofonu do megadeth
No właśnie....nieidealny bo trzeba było wrzucić dziś z własną relacją z koncertu 😂
Megadeth kozak mustain dobry świr ❤ nie powinien się porównywać z metaliki ponieważ megadeth gra inaczej...
Wolę jednwgo rudego niż całą rzeszę innych. No może jeszcze Dimebaga 😎
Mustaine talentem daleko przewyższał kolegów z Metallici. Myślę jednak, że jak na starość policzył ile szmalcu przeszło mu koło nosa w efekcie usunięcia z tamtej grupy to faktycznie i radość zniknęła😂.
Tornado of souls to chyba mój ulubiony ich :))
Świetny numer:)
Nigdy nie mogłem zdzierżyć jego białych koszul na scenie.Wokal mnie po prostu drażni. Ale muzycznie płyty bardzo dobre.. Dla mnie po - 30 latach w metalu - Megadeth i Meta to nie do końca metalowe zespoły. Heavy rock co najwyżej. Taki Exodus np. bije ich na głowę pod każdym względem. W porównaniu do setek innych wypadają co najmniej średnio "heavy" w tym nurcie.
W sumie mu się nie dziwię, w końcu został wywalony z największego metalowego zespołu. Poza tym jak raz mówił, nie widzi mu się być numerem 2. I stąd ta epopeja od lat.
Jego największy sukces to zostawienie metaliki
Nagrajcie historie megadeth tak jak metallici
a killing is my business?! Poza tym, że był kiepsko wyprodukowany, to byl zajebisty album.
Gdyby megadeth nagrał teraz coś dobrego tzn nową płytę to z plauszkiem w du by przegonił metalike. No cóż ostanie kilka płyt metliki należą imho do mocno średnich.
Więcej Megadeth
Prawdopodobnie jutro kolejny odcinek!
Bardzo lubię zespół Mega Deszcz.
A także Ajronwejder i Judasz Pryszcz
5:32 Megadeth ciągle sprawdzał strój gitar, bo byli tak bardzo krytycznie wobec siebie
Tymczasem ja, który czasami co nagranie riffu muszę sprawdzić, czy bas ciągle gra dobre dźwięki, bo ybny się rozstraja XD
Jasne dlaczego nie to bardzo ciekawy i dobry zespół jeden z wielkiej czwóki a Dave to barwna i ciekawa postać
Jakby Metallica zamiast black albumu ukrecila hiphop to by miala jeszcze wiekszd branie, XD
naprawde tylko o to szlo by byc popularniejszym?
;)
Jak dla mnie megadeth jest dużo lepszy od metallicy, megadeth ma lepsze kompozycje lepsze riffy czy solówki a metallica jest przechwalona i rust in peace jest lepsze od master of puppets i czarnej.
Dlaczego Megadeth pisze się tak, a nie MegaDEATH?
Weźcie raz jakiś zespół death metalowy a nie ciągle w kółko 4 zespoły męczyć
Newsteda nie wyrzucili Dave :D
Metallica czy Megadeth? Odpowiedź może i banalna ale szczera: Obydwa! 😆 Czy robić następny odcinek o tym? NO PEWNIE!! 🤘
Metallipa to bożyszcze każdego kindermetala tak jak bleblemot
wkurza mnie w Megadeth to że chcą na siłę być lepsi od Metallicy
Ale oni są lepsi
Metalika w latach 90 nagrywala dla ogółu, Megadeth dla fanów
Teraz Metalika zostala tylko nazwa, tymczasem Megadeth poprostu wymiata 👊
Czarny album nie jest odpowiedzią na Rust in peace. Countdown to extinction jest odpowiedzią na czarny album. Metallica nigdy nie ścigała się z Megadeath. To Megadeath gonił Metallice
Gdzie to przeczytałeś w Brawo czy Pani domu
Mam swój mózg, nie potrzebuje by inni mi mowili co myśleć.
Ps, ciekawe masz lektury
Żeby się dowiedzieć dlaczego Dave czuje się (zresztą słusznie) przegrywem, wystarczy obejrzeć jego skamlenie i płacz w "Some Kind Of Monster". To wyjaśnia wszystko. Temat uważam za zamknięty 🤣.
PS. 12:34 "...dwa największe zespoły w metalu..." . Dobrze, że siedzę 🤣. Megalomania do kwadratu w dodatku bez najmniejszych podstaw.
PS2. 9:48 Nie ma takiego słowa jak "wrzy".
Napisał ćwok, którego jedynym porównywalnym sukcesem może być jedynie wysranie się na kilbu.
Megadeth jest lepsze od Metaliki
Kanał Pełna kulturka, a na stole Mróz. Spory wstyd
Nieciezko raczej zrozumiec ze chlop zawsze sie czul numerem 2 jak sie spojrzy na wszystkie sukcesy ktorymi Metallica doslownie przycmila Megadeth. On to dobrze wie,ze Metallica zapisala sie wyrazniej w historii muzyki i jest globalnie wieksza