Audi 100 C3 Cygaro jest bardziej EKO niż elektryki - MotoBieda
HTML-код
- Опубликовано: 6 окт 2024
- No bo co jest bardziej eko: jazda 30 lat tym samym wozem, czy kupowanie nowej Tesli co 2 lata?
Wyprawa na IG: motobieda
Promocja z keszbekiem 100 zł : mubi.pl/bonus-m...
Film powstał we współpracy z Mubi.pl
Program przeznaczony dla widzów powyżej 16. roku życia
Od rzeczy, którą się raz wyprodukowało, a potem nie trzeba jej wyrzucać, nie ma niczego bardziej ekologicznego.
Każdy to wie, tylko nie plugawe leFactwo i niedojrzali czerwoni czyli zieloni.
w sedno
Dlatego stary telewizor oglądałem przez 30 lat. Do tego to jest oszczędne.
Ale na tym nie idzie zarobić, więc się nie liczy. D;
Te auta odleciały na wschód. Jeżdżą do dzisiaj po Kirgistanie, Kazachstanie , Mongolii itp.
I na Białorusi
I na Łotwie
I w taj pej
I w piz du też widziano 😂😂😂
Już takich aut nie będzie, bo samochód który można użytkować przez +20 lat jest niedochodowy i obniża popyt na nowe i nowe auta, które są coraz bardziej skomplikowane i droższe w eksploatacji
będzie,będzie obecny model ekonomii jest utopijny jak komunizm,powrócą do starych rozwiązań ,konsumpcja to ślepa uliczka
@@Arek1125 raczej nie wróci, sam bym nie chciał auta o takiej mocy jak diesle w w124, jednak uważam, że idealnym kompromisem między żywotnością a dynamiką są auta produkowane do 2010 roku
@@Arek1125 nie wróci stare. Komunizm odrzuca wszystko. Nawet zabytkowe budowle. Człowiek sowiecki nawet dostępu do internetu nie będzie miał takiegi jaki ma teraz. Nic nie będzie. A samochody będą mieli tylko tacy jak w filmie " Wyścig z czasem"
Tak i te wspaniałe czasy jusz niewrócą....
Toyoty i Lexusy
Wszyscy co czytają ten komentarz, miłego dnia !!! ELO ZIOMECZKI 👊👍
Witam serdecznie 😊 również pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
Dzięki - wzajemnie 🤠
@@arturbaranowski8388 spoko tylko żeby go Teściowa nam go nie popsuła 👍👊
@@krzysztofborowy6610 trzymaj się Mistrzu
@@krzysztofgrzybowski1793 ja na szczęście nie mam teściowej 🍻
Stare Audice byly niesamowite, to byly najwytrzymalsze auta jakie wtedy byly produkowane w Europie. Dobrze ze motobieda pokazuje najpiekniejszy rozdzial motoryzacji, a nie skupia sie na autach ery plastikowych ekranow, nie dojezdzajacych do konca gwarancji i wygladajacych tak samo.
Zaloze sie ze nadal jezdzisz takim autem z lat 80, nie jakims z ery plastikowych ekranow
Dobrze mówisz "w europie" bo Japońce je biły na łeb.
nie wiem co masz za auto z plastikowym ekranem ale współczuje
A niektórzy gadali, że Mercedesy beczki były nie do zajeżdżenia.
Eko nie oznacza dzisiaj czegoś ekologicznego. Eko znaczy że ktoś na tym zarabia i to sporo.
Patrzcie jak wincyj za robić; Eco lo, to moja idea :D
Eco =efektywnie cokolwiek opierdolić by tylko zarobić i wcisnąć to tym, którzy myślą, że są lepsi od innych bo mają kasę.
Niestety,ale prawda ,zgadzam się w 100%
Ekogroszek niby taki eko a jednak ekologom mocniej bije serce na myśl o tym.
@@kuba6538 No i chuja z węglem wygrają 😀 jak można komuś proponowac fotowoltaike i pompy ciepła ,jak na wioskach i miastach dalej jest stara infrastruktura ? Palą się te stare transformatory , w sieciach przez fotowoltaike masz po 260 volt nawet czasem . Wszystko siada . Żeby wymagać czegoś od Ludzi i wmuszac im eko zmiane , na początku niech kraj przejdzie transformacje . Bułgaria i inne kraje bardziej ubogie , nadal są w Unii ,a mają wyjebane na ekologie totalnie . Tam nadal nie ma w 90 % kraju dróg asfaltowych i każdy jeździ czym chce. Ktoś mądry kiedyś powiedział , że 15 lat oszczedności człowieka i dbania o klimat niweczy jedna erupcja wulkanu na świecie 😀 o czym my wgl mówimy... Powiedz starej babce na wsi , że od jutra nie może palić drzewem w swojej Kozie 😀 toporek w plecach gwarantowany
W 1991 r nie pojawia się Audi A6, a Audi 100 C4. Zmiana nazwy na A6 nastąpiła przy okazji liftingu.
dokladnie A6 pojawila sie dopiero w 95 r
@@RamzaPL dokładnie w 1994r A6 weszło na salony
Kałdi skończyło się na kill them all.
Tak było, nie zmyślam.
Panie to jest piwniczny kanał to musi być postarane na odpierdol
Heheszki heheszkami, ale ważne jest, że na taki kanale, jak twój, Michał, mówi się wprost o robieniu w wała konsumentów na pseudo ochronie środowiska, jak pod płaszczykiem nowoczesności i bycia cool promuje się wyłącznie konsumpcjonizm a przy okazji robiąc k$%wę z logiki, gdy mówi się o elektromotoryzacji.
- Ile masz obrotów?
- Tak
- Ile?
- Wpół do szóstej
Cudowne i genialnie prawdziwe nawiązania do współczesnych kierowców audi 🤣🤣🤣
Nie bez powodu Bieda tyle razy wspomniał o pedałach 😊😊
A więc dlatego tyle razy wspomniał o peDAŁach
A więc dlatego Motobieda tyle razy wspomniał o " nożnych manipulatorach"
Pamiętam jak w Wawie na bemowie na giełdzie samochodowej były takie. Lata 80. Handlarze przyprowadzali takie z Niemiec. To był kosmos w porównaniu do poloneza.
Biorąc pod uwagę, że w latach 80 Syreny ciągle były kilkuletnimi pojazdami takie Audi to musiał być kosmos.
@@obywatelcane6775wtedy każdy uwczesny zachowani samochód był w PRL kosmosem, nawet Uno i Sharade😁
Wszystko było kosmosem w porównaniu do poloneza
Pod koniec lat 90-tych jeździłem Volvo 340 '87 - bieda Volvo z silnikiem 1,4 od Renault, 70 KM.
Raz przejechałem się wuja Polonezem Caro 60 kilometrów i byłem w szoku, jakie to jest gówno w porównaniu z moim V :D
@@highlander3706 A teraz powiedz jeszcze, ile w przeliczeniu na marki czy dolary kosztowało nowe Volvo a ile nowy Polonez... Tylko Polak chciałby samochód w CENIE Poloneza ale w jakości Volvo czy Mercedesa. Sory, ale tak się nie da.
8:45 To wcale nie był wóz, którego „nikt nigdy nie dostrzegał”. Na ulicy robił wielkie wrażenie. Dla kilkunastolatka w tych czasach był wzorcem elegancji i stylu. Dziś wydaje się ubogi, bo przeżyliśmy plagę baroku w designie lat 90. i na co dzień oglądamy współczesną plagę asian-gypsy-punku. Z „pianoblekiem”, jarmarcznymi animacyjkami na ekranach, „villagetuningowymi ambientami” i dziwnymi krawędziami wszędzie, wystającymi jak połknięte żyletki z krtani. To jest „prawdziwy samochód”, nie mokry sen Hindusa o złocie, jak współczesne mercedesy.
Zgadzam się. Miałem takie jak na zdjęciu. Piękne auto. Wzbudzało uśmiech innych kierowców. 1,8 benzyna. Kiedyś kierowca passata zapytał co tam jest pod maską bo sprytnie go objechałem. Wymieniłem się na niego za Lanosa :-) Dzieci nazwały go Barbie. Pozdrawiam wszystkich!!
Kumpel mojego ojca ma takiego od ponad 25 lat. Stoi pod blokiem i nie ma ani grama rdzy i non stop na chodzie. Pancerne auto
A wiceministra klimatu lewaczka ma Volkswagena diesla.
Pełen ocynk pojawił się dopiero w płaskiej klamce od 1986 r.
Miałem wersję przedliftową z 1984r 1.9 benzyna potwierdzam wysoka trwałość która wynika raczej z prostoty zastosowanych rozwiązań
Co do gnicia gnił ale mało zastosowanie kataforezy oraz płynnego wosku w procesie produkcji ograniczało straty w blasze ponadto podłoga była od spodu powlekana PVC.
Reasumując najsolidniejsze auto jakie posiadałem
Przedlift przed 86r też miał ocynk ale tylko 37% nadwozia. Ale szacun za 1.9 R5, rzadko spotykany, bardzo fajny motor na gaźniku.
@@Boroo98 japoński Keihin
@@jacekkalinowski5381 a tam przypadkiem nie ma Zenitha 2B5?
Płaska klamka pojawiła się w 1988 roku.
200 C3 w full opcji (full elektryka, grzanie dupy itp) plus 2.2 10v lub topowe 2.2 20v w quattro czynią to auto mega fajnym, naprawdę szybkim 0-100:(7.1 sek 10v, 6.6 sek 20v ), mega wygodnym na długie trasy i pakownym (570 l ) bagaj 😊
Miałem dokładnie takiego tylko avanta. Jak się go pozbywałem miał nalatane 850 tysięcy. Ten silnik 115 te 25 lat temu wcale nie był taki wolny. Zajebista fura.
Taka ciekawostka jeśli chodzi o rynek Kanadyjski. Audi 5000 to była taka doqrwiona audi 200, była bardzo dobrze wyposażona 5000s od 100 różniło się też podświetleniem zegarów w przedlifcie (czerwone) Miała inną blende kolorowa (przeważnie w turbo i turbo quattro oraz czarna, wydawała sie dłuższa przez zderzaki "5miles bumpers" miała też inny dolot (przedlift) oraz w standardzie alufelgi każda wersja 5000 miała swoje osobne alu np zwykła 5000s miała podobne do tych z pirelli a np quattro już zupełnie inne. W 89 w kanadzie zmieniono nazewnictwo z 5000s na 100 (polift) gdzie była deska chociażby jak w 100 c4/a6 c4 i klamki "kaseta"
W końcu jakiś rzeczowy komentarz.
Mialem takiego z turbo w 1990 roku .Jezdzilem kilka lat bez problemow . Jeden z minusow to automatyczna 3 biegowa skrzynia .Pozdrawiam z Toronto
Miałem silnik 2.3 w 80 cabrio.
Żałuje że spredałem ten samochód bardziej niż tego że wziołem ślub
Masz rację. Po ślubie możesz wziąć rozwód, a takiego auta już nie odzyskasz.
Pancerne samochody.
Pamietam jak w latach 90-tych Białorusini przyjeżdżali " cygarami" po mieso i wyroby na wyrost zwane wędlinami do pobliskich masarni. Ładowali po pół tony słoniny. Robili po kilka kursów dziennie.
Podnosili tył sprężynami
@@panietowarzyszu Oczywiście.
W drodze po towar wyglądały jak dragstery.
A jak już wracały załadowane szorowaly tylnym zderzakiem po asfalcie.
Te Audi wcale nie wyginęły, po prostu wszystkie pojechały na wschód.
Wspaniałem auto. Mój ojciec miał kiedyś, 2.3 benzyna. Doskonale wyciszone, przyjemne, relaksdujące. Były wersje z klimą. Chciałbym takiego nowego:)
PS. Następną C3 było C4 a nie A6, ominąłeś Pan generację.
Kiedyś na jakimś festynie czy lokalnym oficjalnym zlocie tuningowym straż pożarna robiła pokaz swojego sprzętu do rozcinania samochodów po wypadkach. Przywieźli kilka różnych samochodów ze złomowiska i odcinali im dachy, drzwi, wyrywali maski. Wszystko szło gładko, aż doszłi do takiego audi, umęczyli się przy nim okrutnie, finalnie zawiasów drzwi nie pokonali, a maskę podważali jakimś hydraulicznym rozpierakiem chyba z 5 minut, powyginała się cała, a zaczepy nie puściły do momentu gdy szpara nie była wystarczająco duża i ich po prostu nie odcięli nożycami, którymi obcinali słupki.
Dobrze, że jakiś Saab im się nie trafił.
Akurat te audi były kiepskie pod względem wytrzymalosxi
@@tomiSKA648 piszę co widziałem, nie robiłem testu długodystansowego.
Milego dnia :)))
Ojczulek miał taką na taryfie == 2.0 polift z nową okrągłą deską i klamkami kasetowymi. OTK-0170. Kupiony od pierwszego właściciela w Polsce, dyrektora zakładów meblowych. Bardzo nie lubiła się z LPG, ciągle jakieś problemy. Poza tym ogólnie słaby zawias/układ kierowniczy, nie można było wymieniać samych sworzni. Taksówkarze znaleźli na to patent i machera, który przerobił wszystko na rozbieralne i dotoczył zapasowe miseczki z tworzywa. Tak się składa, że jakiś czas temu wpadły w moje ręce stare kwity z ubezpieczalni. Sprawdzałem historię pojazdu gov. Następny właściciel w pierwszej dekadzie lat 2000 wyrejestrował Audi >>na eksport
Michéle Mouton pozdrawia z męskiej grupy B 😊
Szanuję, że Pan Motobiedacki nie mówi "folkswagen", albo nawet bardziej zmanierowanie "folkswag-nn", lecz mówi prosto z serca, tak, jak mówili to pierwsi Piastowie: woldzwagen.
Siema. 5 garowe silniki były już w C2. Ocynk w C3 został wprowadzony dopiero pod koniec 1985 roku, więc wcześniejsze gniją na potęgę tak jak C2. Gama silnikowa kończyła się na 165 koniach w 2.2 Turbo, a nie na stutrzydziestukilku. No, chyba że wliczymy do tego serię 200, to wtedy na 220 kucach. Pozdro 👋🏻
Świeta prawda.
@@krzysztofcel9736 Coś mi się nie wydaje z tym ocynkiem od 1985, Sam, własnoręcznie przekonałem się na przykładzie swojej setuchny z 1983 roku sprowadzonej również własnoręcznie z Belgii w 1991. trzeba było podprostować próg i był on ocynkowany. Pozdrawiam
@@jannowak898 Od końca 1985 roku blachy były cynkowane obustronnie.
Nawet C2 miało ocynk, ale tylko spód i nadkola.
Mi chodziło o całkowicie, dwustronnie cynkowane nadwozie.
Na początku lat 90-tych posiadałem kilka takich aut. Z różnymi motorami od 1,8 90KM przez diesla 2,4 wolnossącego 82KM po 136KM 2,3 benzyna. Wszystkie były rewelacyjne. Naprawdę udany wóz, bardzo wygodny i niezawodny. Z sentymentu tamtych czasów, jestem na etapie poszukiwań znów takiej setki jako oldteimera na Wochenende.
Miałem kiedyś sen że jadę, świeżym fabrycznym Audi 100 Avant w kolorze mocnej bordo metalizowanej landryny.
W 1991 r. Audi C4 nosiło nazwę 100. Dopiero podczas liftingu ( 95 r. lub 96 r. ) zmieniono nazwę na Audi A6.
Uczyłem się na takim jeździć i spędziłem sporo dzieciństwa ❤❤ tylko z kasetowymi klamkami, ale też biały, 2.0 115KM. Dzięki za ten odcinek
Mam taką 100 2.2 88 rok z klamkami kasetowymi i 7 zegarami piękne auto nigdy mnie nie zawiodło
Na początku lat dziewięćdziesiątych mieliśmy Renault 9 ze słabym silnikiem 48 KM. Później przy zmianie auta otarliśmy się o zakup Audi 100 z pieciocylindrowym silnikiem o mocy 136 KM.
Boże jak szło! 😁
Pierwszy raz mnie jakaś moc dociskała do fotela.
Pierwszy raz jako smarkacz jechalem v160.
Przydał by się może krótki przegląd takich klasyków, które do tej pory sprawdzają się w codziennym użytkowaniu, ot pomysł na odcinek.
Dokładnie. pełno jest Golfów 2 i 3, Polo 86c i 6n, Passatów B3 i B4 co latają do dziś, sami mamy takiego :D
Świetny materiał. Najlepszy w tym roku test starego grata.
Od 1:30 do 2:30 w punkt o ekologii. Motobieda brawo 👏
A i od 11 min do 12. Motobieda na ministra do rządu 😉
Naprawdę o ekologii powiedziałeś całą niewygodną prawdę dla wielu obecnie ludzi władzy w Europie.
Jakoś muszą wciskać te elektryki😂
Motobieda to gość który ma mózg i zauważa to co wielu z nas. Ja podam przykład na sprzęcie audio - mam wzmacniacz JVC z 1980 roku zakupiony przez mojego dziadka w pewexie. Od kupna grał, napędzał różne domówki czy inne drobne małe imprezy w domu - fakt nie był katowany ale potrafił grać na 50-70%. w tej chwili ma 44 lata i jedyne co w nim zrobiłem to podstawowy serwis - czyszczenie, wymiana pasty termoprzewodzącej i regulacja. Tyle. A sprzęt gra idealnie. Tak się kiedyś robiło sprzęt. Nie ważne czy samochód czy wzmacniacz. Miało być solidne.
Ale nostalgicznie. Mój dziadek i jego szwagier miał takiego. Pamiętam jak to audi sobie majestatycznie wrastało na podwórku
male uwagi:
5:57 Audi A6 nie pojawil sie w 1991r, tylko nowy model nadal mial nazwe Audi 100. Dopiero po facelifcie w 1994r zmienili nazwe na A6
14:06 gama silnikowa konczyla sie na 2.2 Turbo 165K-170KM (moc zalezna od rynku przeznaczenia). Przy okazji wspominania o silnikach szkoda, ze nic nie wspomniano na temat wersji premium Audi 100 (ktora dla odmiany nazywala sie Audi 200, ale de facto byla bogatą wersją setki), ktora byla wyposazona w topowe wowczas "audikowskie" silniki (wlacznie z 2.2 220KM pochodzący z legendarnego Audi Quatro), i bez problemu mogla rywalizowac z Mercedesami W124 (do momentu pojawienia sie 500E)
Taksiarz wiózł mnie takim, kiedy miałem złamany obojczyk, który mnie nakurwiał przy każdym ruchu. Typ na garbach nie zwalniał a, budą ledwo kiwało, to auto płynie.
Wreszcie jakiś porządny samochód jedzilem takim pozdrawiam z silnikiem 2,0 td 👋👍
Miałem okazję pojeździć takim modelem w latach 90-tych.2.3 benzyna, 5cyl. Fajny dźwięk silnika. Ładnie to jechało.... Ale trzeba było,, zejść na ziemie,, i kulać się swoim maluchem...No i to było dość smutne. Pozdrawiam.
To audi zostało wykorzystane w słynnej reklamie napędu quattro, w której to wjeżdżają takim audi quattro na skocznię narciarską.
15 lat temu jak miałem praktyki w VW to przyjeżdżała 80 w gazie z 700tys kmow na blacie xD
Matko ile wspomnień🥹 moj tato miał identycznie taką samą na początku lat 2000 i to jeszcze na czarnych blaszkach🥹 jak ja za nagusa kochałem to auto❤️
No jeśli mówimy o współczesnej „ekologii”. Właśnie jestem na takim etapie że kupuje w miarę nowe auta żeby były na gwarancji. Mam obecnie Volkswagena w którym po niecałych 130tys km padła skrzynia biegów „zrobi sie na gwarancji”. Autem pojeżdżę jeszcze z półtora roku i przed upływem gwarancji sprzedam. Wiec tak to obecnie wyglada myśle ze właśnie większość ludzi kupuje te nowe auta nie dla szpanu tylko żeby mieć je naprawiane na gwarancji bo na żadna niezawodność nawet w dobrych niegdyś markach nie ma co liczyć. Kupujesz nowe i wiesz ze i tak ci sie zaraz zjebie tyle ze nie będziesz na nieuchronne naprawy z własnej kieszeni bulil jak za zboże.
Miałem A6 C4- czyli fl tego na filmie. 2.5 TDI, 5 cylindrów w rzędzie, chyba 114 KM. Nie rdzewiał, nie psuł się, bak chyba ponad 80l chyba nawet pod korek koło 85l. Jak człowiek jeździł delikatnie to na baku udało mi się raz zrobić prawie 1250km. To se ne wrati.😢
A6 c4 to fl 100 c4 a na filmie jest 100 c3 w sumie całkiem lub prawie całkiem inna konstrukcja i inne silniki
@@NIEVIEM999 pewnie mu chodzi o moment w 5:59, gdy pojawia się właśnie zdjęcie C4.
@@NIEVIEM999w 100 c3 też było 2.5tdi tylko miało 120koni i miało oznaczenie 1t. Podobny silnik jak w c4 tylko tam była pompa niskociśnieniowa i miała inne wtryski
Przy granicy z Białorusią jeździ ich dużo na białoruskich tablicach.
Dokładnie. Jeszcze dwa lata temu można było spotkać w Zakopanem na feriach Audi stare na ruskich i bialoruskich blachach. Co świadczy o niezawodności
Od razu uderzyłem w powiadomienie, ale nie mam czasu obejrzeć. Ehh. Kiedyś takim cygarem jeździłem jako pasażer, przy ruszaniu maska leciała do góry jak w motorówce xD
Odnośnie tych gumofilców, to tak da się w nich prowadzić. Mój dziadek przez 10 lat jeździł taką audianą na ryby😂😂
8:50, nie zgodzę się, audi rzucało się w oczy i wyróżniało stylistyką, nawet na zachodzie, kiedy weszło do sprzedaży BMW oferowało dalej E28, Mercedes W123 a Opel Rekorda. Naprawdę to był przedsmak XXI wieku.
Wujek mial takiego w 1992 albo 1993r - budowal sobie nowy dom, od garazu zaczynal (jak trzeba) i tam za brama trzymal biale Audi 100, jakies 75-100 metrow od jego warsztatu/domu. Pewnej nocy pies jego chauczal straszliwie ale wujek sie nie przejmowal. No, nastepnego rana wiadomo bylo o o co poszlo - chcial pojechac gdzies, wchodzi do garazu, plyny rozlane, przednie zawieszenie podwyszszone, szilnika i skrzyni nie bylo. Para zlodzeji podprowadzili uklad napedowy!
Juz w nastepnym roku (jezdzilem to Polski na wakacje latem) byl czerwony i mial nowy szilnik ;)
Dawno temu ujeżdżaliśmy z kumplem Audi 80 GTE z tego okresu z silnikiem 1.8 110 km. Ten czterodrzwiowy sedan ważył równą tonę. Miał podwójną przepustnicę Bosh K-jetronic, która otwierała się w pełni po przekroczeniu 3500 obr./min. Wystarczyło wsadzić w mechanizm monetę, żeby obie dysze otwierały się od razu i był ogień. Każdy po lolku był pod ogromnym wrażeniem wgniatania w miękką tylną kanapę na długich prostych
Młodszy, z innym smaczkiem z tego koncernu, ale już prawie ćwierć wieku i 435k km. *dbam o środowisko❕*
Miałem kiedyś "cygaro" 2.2 w dieslu.Wspaniałe,wygodne auto.Rozum i godność człowieka.Pozdro 😊
2.2 w dizlu mowisz..
Co to musiał być za sen🤣🤣🤣
Wujek miał w latach 90-tych c3 sedan 2.0 TD 5 cylindrowy - wspaniały samochód, niezawodny, nierdzewiejący, całkiem szybki
Prawdę rzekłeś o ekologii. Nic dodać nic ująć. Super materiał.
bardzo dobry film
ojciec latal takim w latach 90s
w granacie i te same klamki
rok o ile pamietam 73 chyba
silnik 2.3 automat benzyna
zarejestrowany jako 1.8
Ej ziomek ale taki wychodził w latach 82-91
@@g.b79 Z tymi klamkami wychodziły w latach 1982-1987. Od 1987 montowano płaskie, czarne klamki "wtopione" w karoserię drzwi - takie jak w Audi 80 B3 B4 oraz w Audi 100 C4
@@mk18181818 ziomo napisał,że jego ojciec jezdził TAKIM czyli chodziło mu chyba o te budę rocznik 73. Czyli coś mi się tu nie zgadza.
@@g.b79 Oczywiście, że ten konkretny model produkowany był w latach 1982-91 z liftingiem zewnętrznym i wewnętrznym w 1987. W roku 1973 było inne nadwozie. Chyba, że koledze chodziło, ze jego Ojciec to rocznik 1973:)
@@mk18181818 hahaha. Może🤣
Obrotomierz w ramtych czasach to nie byla taka oczywista sprawa. To byl zegar deluxe za słoną dopłatą. Większość samochodów z tamtych lat go nie posiada
320 tysięcy na blacie i przetarty fotel 😂 320 to on pewnie miał w 99 jak go sprowadzali do polski
Miałem ehh co za wspomnienia były ❤
U mnie w rodzinie było C3 1990 rocznik sprowadzone w 1995 roku gdzie pozostało chyba do 2014 i od tego roku jeździ dalej u następnego właściciela do dzisiaj. Z rdzy to tylko w tylnym nadkolu się pojawiła rdza już po 2010 roku. Od zakupu cały czas jeżdżone na LPG.
Miałem C3 2.2 165 KM z '91 roku i do dziś żałuję, że ją sprzedałem. Genialne auto po prostu. Duże, pakowane i baaardzo komfortowe. Zrobiłem nim ponad 100 tys. km. i nie miałem ani jednej awarii. Serwis na bieżąco czyli olej zmieniany co 10 tys, filtry itd. Rozrząd wymieniłem sam pod blokiem bo taki super dostęp do silnika i osprzętu. Auto zagazowałem i potwierdzam, że na gazie szedł lepiej niż na benzynie (nieszczęsny K-Jetronic). Co prawda instalacja LPG była 1 generacji więc szału nie było jeśli chodzi o kulturę pracy, ale paliła 12 - 15 litrów w zależności czy miasto czy trasa. Podejrzewam, że przy obecnych systemach gazowych paliła by mniej, ale wtedy gaz był tani jak barszcz więc mało mnie to obchodziło. Gdybym teraz gdzieś znalazł taka nową to kupił bym w ciemno i miała by u mnie dożywocie. Suuuper wózek 🥰
200 tyś km to dla aut z lat 80' do 10' a nie wyrobów autopodobnych (fso...) to żaden wyczyn, a 500 tyś to norma. Nie dotyczy aktualnych pseudo ekologicznych plastików. Psychologiczna bariera 200 tyś km do niedawna była nie do zaakceptowania, ale aktualnie zanika. Myślę że związane jest to z zanikającą wiedzą o jakości pojazdow demoludu.
Skończę remont swojego Audi 200 c3 to zaproszę Cię żebyś przetestował jedną z najbogatszych wersji z napędem Quattro i silnikiem 2.2 Turbo i porównał do niej standardową setkę c3
JAKI MASZ W NIEJ SILNIK 10V CZY 20V JA JESTEM WŁAŚCICIELEM AUDI 200 C3 10V 2.2 TURBO QUATTRO 88 R CZYSTA BENZYNA AUTO JUŻ PO BLACHARCE I LAKIEROWANIU POZDRO
@@tomekkiepski3773 2.2 20v 220 koni mechanicznych, też jest z 1988 roku. Moja nie przechodziła żadnych napraw blacharskich, tylko lakier poprawiałem. Na razie zdjęty dyferencjał i całe zawieszenie tylne, bo znalazłem czas żeby podłubać przy niej. Zazwyczaj większość czasu wolnego spędzam jeżdżąc i dopieszczając i tak już idealnie zrobionego przeze mnie Mercedesa w140 s500. Pozdro💪🏼
Jak się motobiedak nie zgodzi to ja z chęcią przyjadę zrobić prywatna recenzje hah bo to auto i w takiej konfiguracji to coś czego chciałbym doświadczyć, tymbardziej że mam 21 lat i w tych czasach coraz mniej okazji żeby posmakować takiej motoryzacji.
@@kubapl2888 ja mam 22 lata i też chciałem zasmakować tej prawdziwej starej motoryzacji, dlatego kupiłem tę Audicę, Merola i jeszcze kilka innych wozów, które były wcześniej, lub są ze mną do tej pory
@@motopasja5573 200 a 100 to bardzo dużo różnic zwłaszcza w detalach .... Zwykły zjadacz chleba nie wie nawet o 20 Procentach różnic .... Pozdro
Uwielbiam tą legendę o triumfach w rajdach :D Cale 2 mistrzostwa :D W sumie 2x wiecej niż legendarny Talbot :D PRowcy od vaga zrobili zajebistą robotę.
12:56 ta żółta morda w prawym górnym rogu się do mnie uśmiecha
Miałem Audi 90 z tym silnikiem w gazie ;) bardzo przyjemne auto to było. Też z niebieskim wnętrzem ;)
Najgorsze klamki w historii motoryzacji...żeby je wyregulować trzeba być inżynierem, a potem tygodniowy kurs w Volkswagenie z ich otwierania. Miałem takie w golfie dwójce😂. Dobry materiał. Pozdrawiam.
Kolega miał wersję 5000 i z tego co pamiętam ale pewien nie jestem one szły na Kanadę a 2000 na USA. Rocznik 85 drzwi wewnątrz jak by wyjechały z fabryki a miały już 20 lat (wtedy), silnik 2,3 benzyna z dołożonym podobno turbo (tak mówił sprzedający że dołożyli turbinę) i zbierało się to całkiem sympatycznie. Po wywaleniu gazu i zrobieniu porządku z tym cholernym mechanicznym wtryskiem na silniku można było przysłowiowa szklankę z woda postawić, no i miejsce ... Miejsca w tym aucie było w opór, nie raz z tyłu 7 osób siedziało 😁
Fajne te nowe stylowki z koszulami
Kupiłem taką 2 miesiące temu😊😊😊😊.
Witam. Mialem kiedyś C3, dzieki wysuniętemu silnikowi zimą nie bylo na nią kozaka mowa oczywiście o modelu bez quattro. Bardzo dobrze ją wspominam. Pozdrawiam
Podobnie z 80 B4 - spokojnie można tym autem jeździć na co dzień. Mam tą przyjemność posiadać taką zabawkę i używałem jej do codziennej jazdy przez ostatnie półtora miesiąca. W mojej ocenie w ogóle nie odstaje od współczesnych konstrukcji pod kątem jezdnym i użytkowym
Miałem jako pierwszy wóz właśnie audi a6 c4 z 6.00 minuty dokładnie w tym samym kolorze. Bardzo dobre, wygodne auto tylko silnik mulowaty bo 1.9 tdi 90km. Jak by był 2.5 140 to ideał.
W1991 pojawiło się Audi 100 c4, który miał lifting w 1994 przy czym zmieniono nazwę na Audi a6 produkowane do 1997 roku
Mercedes W124, Audi 100, Ford Scorpio to bylo trio tamtuch czasów. BMW też serii 5.
W Audi 100 nadal charakteru nadaje długi ksztalt klina i stosunkowo maly rozstaw osi.
"Fotele nie są podarte".... I w tym samym momencie zbliżenie na fotel kierowcy z wydartą dziurą.... 😂
Do listy europejskich samochodów które jak na złość nie chcą się zepsuć i pięknie się starzeją, dorzuciłbym Volvo 740. Całkowicie popieram Twoje podejście do ekologii.
Lubię audi właśnie za zabezpieczenie antykorozyjne ☺️, w aucie trzydziestoletnim gdzieniegdzie pojawia się nalot rdzy i na tym zatrzymuje się 😉, prosta konstrukcja, bez zbędnych plastików, czujników
W latach 1990 tego auta mozna bylo zazdroscic.
Faktycznie dziwna konfiguracja w tak dużym, "ekskluzywnym" aucie - czasomierz zamiast obrotomierza. Jeździ się dość często taksami niezależnymi, niektóre pamiętają jeszcze stan wojenny ale to widok niezwykły.
Ciekawa historia z CBS - aż dziwne, że Audi nie wytoczyło później procesu stacji, gdy okazało się, że śmierci były wynikiem czynnika ludzkiego.
Wracasz sofie kulturalnie z wesela a tu Moto bieda 😅
Kulisy są świetne!
Wskazówka nie skacze bo licznik był skręcony tylko ten prędkościomierz jest na linkę. Jeżeli jest ona objebana lub słabo się trzyma tej złączki na prędkościomierzu to wskazówka będzie skakać przy niższych prędkościach. A wiem co mówię bo też mam cygaretę 84 na gaźniku jeszcze z czterobiegową skrzynią ;D
K-jetronik akceptuje tylko gazniki do gazu. One są na podciśnienie, nie blokują ,,zwężają '' przepływu powietrza w dolocie. Auto nie strzela w dolot, mniej pali i na benzynie dobrze jezdzi. Moje doświadczenie.
Ta scenografia wymiata
Super materiał
Wreszcie nadażyła się okazja, abyś zrobił o nim film, nawet nie wiesz ile czekałem na C3. Ojciec miał takiego, granatowy, benzyna 5 cylindrów. Silnik tak pancerny, że auto całe zgniło, a on dalej chodził.
Dlatego mam mega ekologicznego Patrola 3.3 TD z 88 r i STARA 266 że skoromym 6.8 wolnossącym S359 z '86 r i to jest ekologia.
A jak odpalam Stara na zimnym po długim postoju w lokalnych OSP wyją syreny 😂😅😅😅
Kurna jaka ta C1 jest sliczna
Wszystkie pojechały na wschód
te auta obecnie jezdza na wschodzie i w afryce :)
Jeżdżę aktualnie Audi 80 B3 w najmocniejszym silniku 1.6D, ale następnym wozem będzie właśnie cygaro, pojawiają się co jakiś czas ciekawe sztuki w dobrych pieniążkach 😅 ale teraz jedynie 5 cylkow
17:30 Dla mnie manetka od awaryjnych to jedna z lepszych decyzji w Audi 80 i 100. Można ładnie podziękować komuś, przeprosić kierowcę za sobą bez rozpraszania uwagi na wciskanie przycisku pośrodku deski rozdzielczej. Szczególnie, że to zwykle sytuacje wymagające skupienia - zator, jazda na zamek, zakorkowane skrzyżowanie.
Eh.. moj swietej pamieci kolega mial takiego, ale bylo tez „tak samo” wygladajace audi pod tytułem V8, w tamtych czasach malo kto rozpoznawal ze to nie setka jesli silnik byl wyłaczony. Oba auta super, niestety zawinął je i siebie na drzewie.. RIP.
I to miało sens!
Pamietam jak jezdzilem do tego centrum po rzeczy do kompa :)
w 2005 moj padrę miał propozycje nabycia tego prosto od Helmuta za aż prawie 1400zł,auto było w kombi i miało silnik 2,2 benzyna turbo,niestety odradziłem mu ten zakup gdyż wszyscy wtedy sie z tego śmiali łącznie ze mną
... nie jestem Amerykaninem z Ameryki północnej...🤣
Zrobiłeś mi dzień 😂
Miałem Audi 80 1.6 Diesel z roku 1985 i Audi 80cc 1.6 benzyna rok 1986. Obydwa auta były całe w ocynku bezwypadkowe. W roku 2008 sprzedane bez śladu korozji.
Kolorystyka, znaki i ogólny wygląd na zbiorniczku wyrównawczym mi nasunęła skojarzenie z głową od LEGO 😂
6:33 plotki głoszą ze jak główny „sponsor „ zrezygnuje to motobieta kolejne pięć lat będzie polecał cashback mubi 😂