Witaj Marianno,już oglądałam twoje filmiki o żółciaku siarkowym,po mimo swojego wieku nie znałam zbyt wiele grzybów,tylko te bardzo popularne a teraz dzięki Wam znawcom grzybów poznaje ich coraz więcej a nawet interesują mnie te które jak zawsze nam wpajano niby trujące 🍄 grzyby,a dziś jest 16.09.2024 a ja znalazłam żółciaka siarkowego i będę robiła kotlety i marynowana do słoików a znalazłam go na powalonym drzewie dębowym,dziękuję Ci kochana za ten filmik 👍 superrrrrr 👍 i biorę się do roboty, pozdrawiam serdecznie 😁👋👋🍀🌼🌹
❤ Witam Wrocław i enigmatyczną dziewczynę p.M. i na wstępie proszę NIE przejmować się tymi prymitywnymi trollami i ich komentarzami - jesteś p.M. meega suuuupeerr wykładowca w tej materii❣️ Małżonek napewno jest DUMNY z takiej partnerki🍄🍀🍄⭐ dzięki i pozdrawiam z nad🌊🌊⚓L.☀️🍀🫶☕🍰🛟
Moja koleżanka znalazła żółciaka w parku na akacji. Już był dość dojrzałych, twardy dosyć ale jeszcze dał się zjeść. Podzielilysmy się. Ale okazało się że ona jest na niego uczulona. Jest też uczulona na siarkę i miała swędzące odczyny skórne. Mi pasuje żółciak i swoje zjadłam.
Dzięki za info. Dokładnie, z grzybami trzeba uważać. Każdy organizm ma inną tolerancję. Jednemu nic się nie stanie, innemu coś się stać może. Zwłaszcza za pierwszym razem warto spróbować najpierw tylko odrobinę.
Fajny przepis w zeszłym sezonie robiłem (po raz pierwszy) marynowane kolczaki obłączaste w smaku podobne do pieczarek ale lepsze pochwalę się swoją marynatą do grzybów: 4 szklanki wody (250ml) 1 szklanka octu 10% 1-2 łyżek cukru kopiate 1 łyżka soli Ziele angielskie 10-15 ziaren Kolendra łyżeczka Liść laurowy kilka listków 2 - 3 cebule (średnie)pokrojone w krążki 3 łyżki gorczycy białej 1 łyżka pieprzu czarnego lub kolorowego w ziarnach wszystkie składniki marynaty oprócz cebuli zagotować na małym ogniu przez 5 minut pod przykryciem cebulowe krążki ułożyć na dnie słoika wyparzonych ( wcześniej umytych i wymoczonych w wodzie z octem1/2na1/2), grzyby gotuję w lekko osolonej wodzie w zależności od gatunku od 40minut do 1,2 godziny (krasnoborowiki ceglastopory) z cebulą przekrojoną na połówki (ta nie ląduje w słoikach), grzyby odcedzić gorące nakładam do słoików z plastrami cebuli, zalewam zalewą gorącą wraz z przyprawami pasteryzuję 20 minut od zagotowania (ważne by gorące słoiki włożyć do bardzo ciepłej wody inaczej mogą pęknąć) woda w garczku powinna sięgać w 3/4 wysokości słoików (słoiki w garczku ustawiam na metalowej kratce tak by nie stały bezpośrednio na dnie garczka) pasteryzuję pod przykryciem tak by ledwo woda się gotowała. UUU ale się rozpisałem ps. zamiast octu 10% można użyć octu winnego zalewa będzie łagodniejsza.
Super, ale jaki to ocet? Bo jak spirytusowy to niszczy wątrobę, to czy można dać coś innego zamiast takiego octu?🙄 Bo grzybek i kurdybanrk samo zdrowie, a ocet to trucizna...🫣 Co moge dac zamiast octu?🫢
Próbowałem tego grzyba wielokrotnie i niestety zupelnie mi nie smakuje i t bardzo. Innym grzybem wiosennym który mi nie podchodzi to wieruszka tarczowata chociaż jest bardziej zjadliwa od żółciaka.. lubię smardze, smardzówki, piestrzenice kasztanowate i majówki wiosenne chociaż piestrzenice i majówki to u mnie rzadkość
Tak, to nie jest jakiś największy rarytas pośród grzybów. Co więcej to totalnie rzecz gustu. Ja np z tych co wymieniłeś nie przepadam ani za smardzami, naparstniczki są mi paskudne, podobnie jak i gęśnice. Kasztanowatą jadłam w Finlandii i była faktycznie super, choć sama bym jej nie zrobiła, prędzej bym padła trupem. Tak samo nie lubię rydzów. Kocham za to siedzunie, a nie raz mi ludzie piszą jak to w ogóle można jeść :D
Spróbuj dodać grzyby skostkowane i usmażone z cebulą, do sałatki warzywnej - tej popularnej z majonezem, groszkiem, jajkiem... Myślę że grzyb ma potencjał, a jego największą zaletą jest mięsistość a nie smak. Można spróbować jeść np. z musztardą...
@@Bonifacjusz ...albo do sałatki śledziowej dodaj. Zwiększysz objętość potrawy dwukrotnie i poprawisz jej wygląd, grzyb ma bardzo ładny kolor. Dodam jeszcze że nigdy żółciaków nie obgotowuję, i nic mi nie jest :) Kroję tylko w kosteczkę i rzucam na patelnię. Jak woda odparuje dodaję cebulę, tłuszcz, przyprawy i nie smażę zbyt długo...
I cóż.Znów tu jestem i nie wyobrażam sobie, że jutro nie będzie mnie w lesie.Tym razem zabieram ze sobą pacholęta ,może to nie wina lasu ,a zbieracza,że ciągle wracam z pustym koszem? 😁
Witam weekendowo ❤ jakie masz piękne włosy. Jesteś niesamowita. 🌹🌻🌷
Dzień dobry P MARINNO kolejna lekcja i choć robię marynaty to niewiele wiem Dziękuję Pozdrawiam
Na pewno jest milion sposobów na marynaty, to akurat taki pomysł dodatkowy ode mnie. Pozdrowienia:)
Smacznie wygląda 😁 dzięki za przepis
Spoko!
Jak miło widzieć i słyszeć naszą Grzybiareczkę, Czarodziejkę. Pozdrawiam serdecznie Pani Marianno.
Witaj Marianno,już oglądałam twoje filmiki o żółciaku siarkowym,po mimo swojego wieku nie znałam zbyt wiele grzybów,tylko te bardzo popularne a teraz dzięki Wam znawcom grzybów poznaje ich coraz więcej a nawet interesują mnie te które jak zawsze nam wpajano niby trujące 🍄 grzyby,a dziś jest 16.09.2024 a ja znalazłam żółciaka siarkowego i będę robiła kotlety i marynowana do słoików a znalazłam go na powalonym drzewie dębowym,dziękuję Ci kochana za ten filmik 👍 superrrrrr 👍 i biorę się do roboty, pozdrawiam serdecznie 😁👋👋🍀🌼🌹
Witam serdecznie i dziękuję za informację!
Życzę Tobie dużo dobrego zdrowia i pomyślności?
❤❤❤
❤ Witam Wrocław i enigmatyczną dziewczynę p.M. i na wstępie proszę NIE przejmować się tymi prymitywnymi trollami i ich komentarzami - jesteś p.M. meega suuuupeerr wykładowca w tej materii❣️
Małżonek napewno jest DUMNY z takiej partnerki🍄🍀🍄⭐ dzięki i pozdrawiam z nad🌊🌊⚓L.☀️🍀🫶☕🍰🛟
Siemka Pani Marianno 😄 No i elegansio przepis 😋 Pozdrawiam Serdecznie z Miechowic oraz życzę Dużo Zdrowia i energii do działania w terenie 🤩💚👍🍄❤️🍀
Hello! Wrocław się kłania, dobrego dzionka.
Marynowałem ale bez smaku , smazony dobry , pupeciki rewelacja
Fajna nazwa bluszczyk kurdebanek - to jak kurde BANK. Pozdrawiam i dziękuję za przepis.
Ja na niego mówię "kurde-dzbanek" 😂 Pozdrowienia:)
Dzięki za info
Moja koleżanka znalazła żółciaka w parku na akacji. Już był dość dojrzałych, twardy dosyć ale jeszcze dał się zjeść. Podzielilysmy się. Ale okazało się że ona jest na niego uczulona. Jest też uczulona na siarkę i miała swędzące odczyny skórne. Mi pasuje żółciak i swoje zjadłam.
Dzięki za info. Dokładnie, z grzybami trzeba uważać. Każdy organizm ma inną tolerancję. Jednemu nic się nie stanie, innemu coś się stać może.
Zwłaszcza za pierwszym razem warto spróbować najpierw tylko odrobinę.
Z akacji ponoć się nie zrywa bo ma jakieś właściwości toksyczne
Pięknie i smakowicie ❤
Dzięki😊
Kiedyś robiłem z nich nugetsy z przyprawą złoty kurczak i smakowały jak kurczak😆
Fajny przepis dziękuję 👍👍🙂
Bardzo proszę:)
Uwielbiam Pani filmiki i te wspaniałe opowieści. Ja też kocham las i spacery po nim. Mam pytanie czy zolciaka można kisić? Pozdrawiam😍
Nigdy nie kisiłam. Ktoś z obserwujących może?
Dzięki za ciekawy film, pozdrawiam 🙂
Dzięki za obejrzenie i komentarz, pozdrawiam:)
Smaczne pozdrawiam
Wzajemnie:)
Smacznego!
Dziękuję!
Witam i pozdrawiam 😊
Dzięki, wzajemnie:)
Spoko
Witam Marianna, co do czosnku to glupota ze nie mozna zbierać a po innych krajach można 🎉
Pycha!
Fajny przepis w zeszłym sezonie robiłem (po raz pierwszy) marynowane kolczaki obłączaste w smaku podobne do pieczarek ale lepsze pochwalę się swoją marynatą do grzybów: 4 szklanki wody (250ml)
1 szklanka octu 10%
1-2 łyżek cukru kopiate
1 łyżka soli
Ziele angielskie 10-15 ziaren
Kolendra łyżeczka
Liść laurowy kilka listków
2 - 3 cebule (średnie)pokrojone w krążki
3 łyżki gorczycy białej
1 łyżka pieprzu czarnego lub kolorowego w ziarnach
wszystkie składniki marynaty oprócz cebuli zagotować na małym ogniu przez 5 minut pod przykryciem
cebulowe krążki ułożyć na dnie słoika wyparzonych ( wcześniej umytych i wymoczonych w wodzie z octem1/2na1/2), grzyby gotuję w lekko osolonej wodzie w zależności od gatunku od 40minut do 1,2 godziny (krasnoborowiki ceglastopory) z cebulą przekrojoną na połówki (ta nie ląduje w słoikach), grzyby odcedzić gorące nakładam do słoików z plastrami cebuli, zalewam zalewą gorącą wraz z przyprawami pasteryzuję 20 minut od zagotowania (ważne by gorące słoiki włożyć do bardzo ciepłej wody inaczej mogą pęknąć) woda w garczku powinna sięgać w 3/4 wysokości słoików (słoiki w garczku ustawiam na metalowej kratce tak by nie stały bezpośrednio na dnie garczka) pasteryzuję pod przykryciem tak by ledwo woda się gotowała. UUU ale się rozpisałem ps. zamiast octu 10% można użyć octu winnego zalewa będzie łagodniejsza.
Dzięki za przepis 😍 Może kiedyś też zrobię Twoją metodą:)
👍
👍😉
👋👋👋
Super, ale jaki to ocet? Bo jak spirytusowy to niszczy wątrobę, to czy można dać coś innego zamiast takiego
octu?🙄
Bo grzybek i kurdybanrk samo zdrowie, a ocet to trucizna...🫣
Co moge dac zamiast octu?🫢
Zwykły spirytusowy 10%. Nie wiem czym go można zastąpić. Może jabłkowym? Ktoś? Coś?
@@Pieprznik-grzyby może tylko je posolić i zakisić jak ogórki, albo co? 👀🫢
@@beatricerexros5397 Pewnie można by spróbować, ja tego dotąd nie robiłam.
@@Pieprznik-grzyby No ja też nie, ale słyszałam...
🇵🇱
😋😋👌
U mnie niestety tylko bluszczyk kurdybanek a żółciaka siarkowego brak. Pozdrawiam
Może się kiedyś w końcu trafi, a może inne grzyby tez można by urozmaicić kurdybankiem?:) Pozdrowienia.
Super pomysł, kupuję.
Znalazłem żółciaka siarkowego niestety w stadium rozpadu i do tego na terenie rezerwatu. Jednak pierwszy raz zrobił na mnie wrażenie przepiękny grzyb.
Lepiej chyba wygląda niż smakuje. Choć ten w zalewie jest jak dla mnie akurat spoko:)
Bluszczyka kurdybanka spotykam, gorzej z żółciakiem, najwyżej będzie wersja lite:).
W sensie sam marynowany kurdybanek? :D To może lepiej ukisić?😀
Od pani można się dowiedzieć dużo o grzybach mało znanych.
Cieszę się:) Pozdrawiam.
Paweł grzyby robił kotlety Z tych grzybów,Pozdrawiam
Ja też:) Pozdrawiam:)
Próbowałem tego grzyba wielokrotnie i niestety zupelnie mi nie smakuje i t bardzo. Innym grzybem wiosennym który mi nie podchodzi to wieruszka tarczowata chociaż jest bardziej zjadliwa od żółciaka.. lubię smardze, smardzówki, piestrzenice kasztanowate i majówki wiosenne chociaż piestrzenice i majówki to u mnie rzadkość
Tak, to nie jest jakiś największy rarytas pośród grzybów. Co więcej to totalnie rzecz gustu. Ja np z tych co wymieniłeś nie przepadam ani za smardzami, naparstniczki są mi paskudne, podobnie jak i gęśnice. Kasztanowatą jadłam w Finlandii i była faktycznie super, choć sama bym jej nie zrobiła, prędzej bym padła trupem. Tak samo nie lubię rydzów.
Kocham za to siedzunie, a nie raz mi ludzie piszą jak to w ogóle można jeść :D
Spróbuj dodać grzyby skostkowane i usmażone z cebulą, do sałatki warzywnej - tej popularnej z majonezem, groszkiem, jajkiem... Myślę że grzyb ma potencjał, a jego największą zaletą jest mięsistość a nie smak. Można spróbować jeść np. z musztardą...
@@IKIAIKITIUISI dzięki za pomysły. Dam tenu grzybu jeszcze szansę
@@Bonifacjusz ...albo do sałatki śledziowej dodaj. Zwiększysz objętość potrawy dwukrotnie i poprawisz jej wygląd, grzyb ma bardzo ładny kolor. Dodam jeszcze że nigdy żółciaków nie obgotowuję, i nic mi nie jest :) Kroję tylko w kosteczkę i rzucam na patelnię. Jak woda odparuje dodaję cebulę, tłuszcz, przyprawy i nie smażę zbyt długo...
@@Pieprznik-grzyby siedzunia jadłem raz i był pyszny. Rydze najlepsze są smażone w panierce, smakują jak ryby morskie - pychota.
A ja serio myślałem, że skoro kanał zwie się pieprznik to będzie jakaś erotyka 🤭
To kanał o grzybach, sporadycznie roślinach.
chrup, chrup ;)
😀
I cóż.Znów tu jestem i nie wyobrażam sobie, że jutro nie będzie mnie w lesie.Tym razem zabieram ze sobą pacholęta ,może to nie wina lasu ,a zbieracza,że ciągle wracam z pustym koszem? 😁
Nie mam pojęcia :D To życzę Ci pełnego kosza następnym razem:)
Czas biegnie a niektóre kobiety młodnieją.. To chyba od grzybków.. ❤
Haha, dzięki;) Zobaczymy co będzie dalej. Pozdro.
@@Pieprznik-grzyby Zawsze będę obserwatorem Twoich spacerów w lesie. Dziękuję.. ❤️
@@barwakolor2248 Cieszę się:)