Stat Crux dum volvitur orbis !!! To Krzyż stoi a świat się obraca... Jeżeli zaczniemy obracać i Krzyż, to jakiż znajdziemy punkt odniesienia??? Liturgia to nie moda... Jeżeli ludzie chcą być mniej wykształceni, to mamy im ulegać i zakończyć naukę matematyki na najprostszych działaniach? Czy Człowiek ma podążać za Bogiem czy Bóg za człowiekiem? Kto kogo ma zatem zbawić?
Kosciol Katolicki dziala tu wlasnie "IDEALNIE" :) Proces pracy w Watykanie polega na tym ze dane zagadnienie rozpatruje sie na trzech plaszczyznach: Biblia, przekaz ustny i aktualne potrzeby kosciola i czlowieka, to co mamy na teraz i najbliższej przyszlosci. Potrzeby kosciola i czlowieka bada sie na zasadzie zmian jakie mamy w obecnym czasie, jaki kosciol i czlowiek jest teraz i bedzie w przyszlosci, w bardzo waznym tu kontekscie, czy taka dana zmiana w Kosciele Katolickim obrazi Boga czy tez nie. Kosciol Katolicki stojacy w miejscu, to wlasnie byl by dopiero problem, takze dla Boga. To tak jak twierdzic, ze pralka na korbe z dawnych wiekow to jest idealne rozwiazanie na dzis i Bog na pewno tego chce!!! Dobry Bog wie ze czlowiek sie zmienia, On to rozumie idealnie, nie zmusi czlowieka na krecenie korba aby wyprac pranie, czlowiek tez tego nie chce. Wiec zmiany w Kosciele Katolickim sa jak najbardziej na miejscu. Czyli mozna byc swietym majac w domu pralke automatyczna na prad i mysle ze Bog sie nie obrazi na czlowieka, podobnie jest jak to sa zmiany w Kosciele Katolickim. To kwestia badan i wniosków. (B098)
Zawsze trzeba pamiętać, że wobec uobecniania się Jezusa Chrystusa Zbawiciela na Mszy świętej jesteśmy osobami, które powinny w należyty i właściwy sposób okazywać wdzięczność, czesć, szacunek Panu Jezusowi przychodzącemu na Ołtarz, z zachowaniem właściwej potawy należnej też wydarzeniu, które się dzieje w tym czasie na Ołtarzu ofiarnym, czyli trzeba się zachować tak jak należy się zachować podczas męki, śmierci i pojednania się ze Zbawicielem, który jest Bogiem, Zbawcą. Czyli koncentrujemy się na Zbawiciela i sytuacji i przeżywamy to co się dzieje, zachowując właściwą postawę fizyczną i duchową. Jeśli jest inaczej , jeśli i ważniejszy jest celebrans i osoba uczestniczącą we Mszy świętej to ta Msza nie jest święta. Najważniejszy jest Zbawiciela, to na tym co dla nas uczynił się koncentrujemy i do niego się modlimy . Żadne widzimisię ksiedza lub wiernego nie ma racji bytu na Mszy. świętej. Żadne, dowcipy, żarciki, wtracenia, poza słowami konsekracji, dziękczynienia i modlitwy eucharystycznej są niedopuszczalne. Nie powinniśmy. Cieszyć się, że Msza była krótka, bo krótka Msza to może brak Mszy, bo kapłan mógł nie zdarzyć odmówić modlitw warunkujących ważność Mszy świętej. Kapłan celebrans nie powinien opuszczać Ołtarza podczas Mszy świętej i biegać z tacą po kościele. I
Nowa msza to nie jest ta sama Msza święta co Msza Wszech czasów, to nieprawda. Ksiądz naucza tu w sposób błędny. Nowa msza jest sprotestantyzowanym i zjudaizowanym rytem i bardzo różni się od Mszy katolickiej, to są dwa światy.
No właśnie. Takie myślenie widocznie przyświecało posoborowym reformatorom, skoro wprowadzili języki narodowe, aby wszystko "rozumieć" na mszy św. 😃😃😄😄
Zupelnie nie jest zrozumiale dlaczego akurat msza swieta "TRYDENCKA"? Kto tak wymyslil ze akurat ta msza ma byc w centrum Kosciola Katolickiego i byc ta msza wszechczasów? Jesli mowimy o mszach dawnych wiekow. A jak ja stwierdze ze msza z X wieku byla i jest ta msza najwspanialsza i godna odprawiania ja dzisiaj, to czy nie mam racji? Jaka jest przewaga mszy swietej z XVI wieku nad ta z X wieku. Kto z tradycjonalistow ustala takie normy? Jest tu wiele niedorzeczności i ciaglych pytan... Dlaczego nie mamy dzis grup tradycjonalistow, wielbicieli mszy z wieku V, X, XIII, XVI... Kosciola Katolickiego. Sa pytania i trzeba udzielic odpowiedzi! (B041)
Wiem, że komentarz sprzed 5 miesięcy ale już odpowiadam. Otóż sobór trydencki (1545-1563) jako pierwszy ujednolicił sposób przebiegu mszy świętej. Dzięki temu od tego czasu każdy kapłan odprawiał taką samą liturgię, po łacinie. Jest to przejaw uniwersalizmu w Kościele Katolickim. Nazywamy to mszą wszechczasów bo to ona jest uznawana za prawdziwą bo jako pierwsza była jednolita i tak samo wszędzie uroczysta. Nie masz racji, mówiąc że msza z X wieku jest najwspanialsza, bo wtedy nie istniało nawet takie coś, jak jednolita msza. Każdy kościół robił to na swoją modłę. Norma jest ustalona przez te wszystkie pokolenia wychowane na mszy trydenckiej (1563-1965). 400 lat tradycji. Jedyny taki ryt. Mam nadzieję, że odpowiedź wyczerpująca.
@@KJ-xl1mq Natomiast w nowej mszy, po Soborze W. II Watykan wydal dekret o rożnorodności mszy sw. i pisze w nim ze przykladowo dla Ameryki Poludniowej msza bedzie "INNA", ja nic o tym nie wiem (?)
@@KJ-xl1mq Kiedys papiez Jan Pawel II polecial na inny kontynent, byl na mszy, o ile pamietam byl to kraj afrykanski, oni tak troche po swojemu z ta msza, tance gdzie byc nie powinno ;) kardynal, ktory byl z papiezem chcial zareagowac, tak ma nie byc!!! Papiez go pochamowal ;)
Szanowny Panie/Pani, Msza św. tzw. "trydencka" jest w niemalże niezmienionej formie odprawiana od IV wieku. Natomiast do IV wieku Msza św. się organicznie rozwijała pod natchnieniem Ducha Świętego. Najpierw to w czasach św. Piotra tworzył się Kanon Rzymski (I wiek n.e.), a następnie inne części Mszy. Potem zmiany były raczej kosmetyczne, niewpływające znacząco na sam charakter i strukturę Mszy. Pragnę zauważyć, że tzw. "Nowa Msza" Pawła VI z 1970 roku, jest (niestety) "wyprodukowana" w przeciągu kilku lat przez tzw. "ekspertów" którzy tworzyli ją w kawiarniach nad Tybrem. W tworzeniu NOM, brali udział także protestanci, co jest faktem stwierdzonym, a nie jedynie teorią spiskową. Reasumując - Mszą Wszech czasów, może być tylko to, co jest naprawdę nadprzyrodzone, a taka właśnie jest Msza Katolicka zwana Trydencką. Ona to przekazuje cały depozyt wiary Katolickiej, wiary prawdziwej. Pozdrawiam serdecznie, z Panem Bogiem!
![Msza Wszechczasów [02]: Rozwój rytu rzymskiego](http://i.ytimg.com/vi/YQ_evjAxWLQ/mqdefault.jpg)
![Msza Wszechczasów [02]: Rozwój rytu rzymskiego](/img/tr.png)
![Msza Wszechczasów [11]: Obrzędy komunijne](http://i.ytimg.com/vi/5MtW9HB22zA/mqdefault.jpg)
![Msza Wszechczasów [03]: Pochodzenie nazwy "Mszy Wszechczasów"](http://i.ytimg.com/vi/2DbPf3_-ZJQ/mqdefault.jpg)
![Msza Wszechczasów [07]: Części mszy świętej](/img/1.gif)
Bóg zapłać i Szczęść Boże.
Bóg zapłać za tą Mądrość. :) Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus - teraz i zawsze i na wieki wieków - Amen! 🙏
Bóg zapłać.
DZIĘKUJEMY
Stat Crux dum volvitur orbis !!!
To Krzyż stoi a świat się obraca...
Jeżeli zaczniemy obracać i Krzyż, to jakiż znajdziemy punkt odniesienia???
Liturgia to nie moda...
Jeżeli ludzie chcą być mniej wykształceni, to mamy im ulegać i zakończyć naukę matematyki na najprostszych działaniach?
Czy Człowiek ma podążać za Bogiem czy Bóg za człowiekiem?
Kto kogo ma zatem zbawić?
Kościół nigdy nie zakazał Mszy św. Wszechczasów.
Piękne tylko błagam, poprawcie to nieszczęsne "wrzechczasów" na "wszechczasów" Naprawdę bolą oczy od takich błędów ortograficznych.
Wszech czasów*
Kosciol Katolicki dziala tu wlasnie "IDEALNIE" :) Proces pracy w Watykanie polega na tym ze dane zagadnienie rozpatruje sie na trzech plaszczyznach: Biblia, przekaz ustny i aktualne potrzeby kosciola i czlowieka, to co mamy na teraz i najbliższej przyszlosci. Potrzeby kosciola i czlowieka bada sie na zasadzie zmian jakie mamy w obecnym czasie, jaki kosciol i czlowiek jest teraz i bedzie w przyszlosci, w bardzo waznym tu kontekscie, czy taka dana zmiana w Kosciele Katolickim obrazi Boga czy tez nie. Kosciol Katolicki stojacy w miejscu, to wlasnie byl by dopiero problem, takze dla Boga. To tak jak twierdzic, ze pralka na korbe z dawnych wiekow to jest idealne rozwiazanie na dzis i Bog na pewno tego chce!!! Dobry Bog wie ze czlowiek sie zmienia, On to rozumie idealnie, nie zmusi czlowieka na krecenie korba aby wyprac pranie, czlowiek tez tego nie chce. Wiec zmiany w Kosciele Katolickim sa jak najbardziej na miejscu. Czyli mozna byc swietym majac w domu pralke automatyczna na prad i mysle ze Bog sie nie obrazi na czlowieka, podobnie jest jak to sa zmiany w Kosciele Katolickim. To kwestia badan i wniosków. (B098)
Zawsze trzeba pamiętać, że wobec uobecniania się Jezusa Chrystusa Zbawiciela na Mszy świętej jesteśmy osobami, które powinny w należyty i właściwy sposób okazywać wdzięczność, czesć, szacunek Panu Jezusowi przychodzącemu na Ołtarz, z zachowaniem właściwej potawy należnej też wydarzeniu, które się dzieje w tym czasie na Ołtarzu ofiarnym, czyli trzeba się zachować tak jak należy się zachować podczas męki, śmierci i pojednania się ze Zbawicielem, który jest Bogiem, Zbawcą. Czyli koncentrujemy się na Zbawiciela i sytuacji i przeżywamy to co się dzieje, zachowując właściwą postawę fizyczną i duchową. Jeśli jest inaczej , jeśli i ważniejszy jest celebrans i osoba uczestniczącą we Mszy świętej to ta Msza nie jest święta. Najważniejszy jest Zbawiciela, to na tym co dla nas uczynił się koncentrujemy i do niego się modlimy . Żadne widzimisię ksiedza lub wiernego nie ma racji bytu na Mszy. świętej. Żadne, dowcipy, żarciki, wtracenia, poza słowami konsekracji, dziękczynienia i modlitwy eucharystycznej są niedopuszczalne. Nie powinniśmy. Cieszyć się, że Msza była krótka, bo krótka Msza to może brak Mszy, bo kapłan mógł nie zdarzyć odmówić modlitw warunkujących ważność Mszy świętej. Kapłan celebrans nie powinien opuszczać Ołtarza podczas Mszy świętej i biegać z tacą po kościele. I
@@izabelaszczerbicka865 Dziekuje za swoje spostrzeżenia.
Nowa msza to nie jest ta sama Msza święta co Msza Wszech czasów, to nieprawda. Ksiądz naucza tu w sposób błędny. Nowa msza jest sprotestantyzowanym i zjudaizowanym rytem i bardzo różni się od Mszy katolickiej, to są dwa światy.
Msza sw jest dla nas, nie dla Boga?
To my jej potrzebujemy. Została ona nam dana!
Ale Msza Święta Właściwa!
No właśnie. Takie myślenie widocznie przyświecało posoborowym reformatorom, skoro wprowadzili języki narodowe, aby wszystko "rozumieć" na mszy św. 😃😃😄😄
PIUS V Przypominam niema Zmian Rytu....... a jest NOM Precz stym NOM
Myślę że nowa nie msza jest niegodna w wielu przypadkach nieważna.
Zupelnie nie jest zrozumiale dlaczego akurat msza swieta "TRYDENCKA"? Kto tak wymyslil ze akurat ta msza ma byc w centrum Kosciola Katolickiego i byc ta msza wszechczasów? Jesli mowimy o mszach dawnych wiekow. A jak ja stwierdze ze msza z X wieku byla i jest ta msza najwspanialsza i godna odprawiania ja dzisiaj, to czy nie mam racji? Jaka jest przewaga mszy swietej z XVI wieku nad ta z X wieku. Kto z tradycjonalistow ustala takie normy? Jest tu wiele niedorzeczności i ciaglych pytan... Dlaczego nie mamy dzis grup tradycjonalistow, wielbicieli mszy z wieku V, X, XIII, XVI... Kosciola Katolickiego. Sa pytania i trzeba udzielic odpowiedzi! (B041)
Wiem, że komentarz sprzed 5 miesięcy ale już odpowiadam. Otóż sobór trydencki (1545-1563) jako pierwszy ujednolicił sposób przebiegu mszy świętej. Dzięki temu od tego czasu każdy kapłan odprawiał taką samą liturgię, po łacinie. Jest to przejaw uniwersalizmu w Kościele Katolickim. Nazywamy to mszą wszechczasów bo to ona jest uznawana za prawdziwą bo jako pierwsza była jednolita i tak samo wszędzie uroczysta. Nie masz racji, mówiąc że msza z X wieku jest najwspanialsza, bo wtedy nie istniało nawet takie coś, jak jednolita msza. Każdy kościół robił to na swoją modłę. Norma jest ustalona przez te wszystkie pokolenia wychowane na mszy trydenckiej (1563-1965). 400 lat tradycji. Jedyny taki ryt. Mam nadzieję, że odpowiedź wyczerpująca.
@@KJ-xl1mq Natomiast w nowej mszy, po Soborze W. II Watykan wydal dekret o rożnorodności mszy sw. i pisze w nim ze przykladowo dla Ameryki Poludniowej msza bedzie "INNA", ja nic o tym nie wiem (?)
@@finetdeux2499 ciekawe spostrzeżenie. Mnie również nic o tym nie wiadomo. Trzeba się zagłębić w temat.
@@KJ-xl1mq Kiedys papiez Jan Pawel II polecial na inny kontynent, byl na mszy, o ile pamietam byl to kraj afrykanski, oni tak troche po swojemu z ta msza, tance gdzie byc nie powinno ;) kardynal, ktory byl z papiezem chcial zareagowac, tak ma nie byc!!! Papiez go pochamowal ;)
Szanowny Panie/Pani, Msza św. tzw. "trydencka" jest w niemalże niezmienionej formie odprawiana od IV wieku. Natomiast do IV wieku Msza św. się organicznie rozwijała pod natchnieniem Ducha Świętego. Najpierw to w czasach św. Piotra tworzył się Kanon Rzymski (I wiek n.e.), a następnie inne części Mszy. Potem zmiany były raczej kosmetyczne, niewpływające znacząco na sam charakter i strukturę Mszy. Pragnę zauważyć, że tzw. "Nowa Msza" Pawła VI z 1970 roku, jest (niestety) "wyprodukowana" w przeciągu kilku lat przez tzw. "ekspertów" którzy tworzyli ją w kawiarniach nad Tybrem. W tworzeniu NOM, brali udział także protestanci, co jest faktem stwierdzonym, a nie jedynie teorią spiskową. Reasumując - Mszą Wszech czasów, może być tylko to, co jest naprawdę nadprzyrodzone, a taka właśnie jest Msza Katolicka zwana Trydencką. Ona to przekazuje cały depozyt wiary Katolickiej, wiary prawdziwej.
Pozdrawiam serdecznie, z Panem Bogiem!
Bóg zapłać.