Słychać, że coś dzwoni ale nie wiadomo w którym kościele :) Metanolu w domowych warunkach, nawet tych najgorszych w wyniku fermentacji owoców, zbóż czy cukru i dalszej destylacji nie otrzymasz. Tzn otrzymasz, ale tak śladowe ilości, że chyba nawet się nie łapią w widełki odczytu w labolatorium :) Gdyby tak było, to każde wino, piwo, cydr czy szampan byłyby śmiertelnie trujące. Czemu? A czymże jest bimber jak nie destylatem właśnie tych trunków? :) Idąc tym tropem, skoro bimber jest destylatem to jest oczyszczony z wielu potencjalnych syfów po których boli głowa :) "Odkażanka" jak to nazywasz to przedgon. Przedgon to nie metanol, chociaż tak zwykło się o nim również mówić. Są to różne inne od etanolu alkohole lżejsze od niego, które wcześniej parują. Odlewa je się tylko dla tego, bo brzydko pachną, pogarszają smak i po nich właśnie może być kac gigant. Ale nawet gdybyś się bezpośrednio przedgonu napił to nic by Ci się nie stało poza kacem mordercą. PS Nawet gdyby legenda o metanolu w bimbrze była prawdą, to trzeba zaznaczyć, że "antidotum" dla metanolu jest etanol. Więc nawet gdyby była jego większa ilość w bimbrze to etanolu i tak jest tak dużo, że Cie odtruje :) Bimber dobrze zrobiony jest duuuużo lepszy i zdrowszy niż to co dostępne w sklepach nawet za najwyższą kwotę. Jednak mówiąc "zdrowszy" miejmy na uwadze to, że etanolem, choćby nie wiadomo jakby był czysty, również możemy się śmiertelnie zatruć. Alkohol to nie zabawka i trzeba mieć umiar
Dzięki za komentarz. W filmie wyraźnie wspominam, że to nie bimber a oczyszczony alkohol techniczny jest znacznie częściej przyczyną ślepoty i źródłem metanolu chociażby. Odkażanka to potoczna nazwa alkoholu technicznego skażonego, a następnie odkażonego celem sprzedaży go na czarnym rynku. Jeśli odkażony został np. płyn do spryskiwaczy to nadal będze on w sobie zawierał około 3% wagowo metanolu. To już ilość niebezpieczna dla człowieka. Przedgon to frakcja w destylacji. W filmie wyraźnie wspominam o tym, że w każdym alkoholu metanol się znajduje ale znajduje w śladowych ilościach. Z tym odtruwaniem etanolem bym nie przesadzał, nie jest tak, że ślepotę da się cofnąć pijąc normalną wódkę. No i też nigdzie nie twierdzę, że etanolem nie można się zatruć. W przyszły poniedziałek zresztą pojawi się film m.in. na ten temat :)
@@pziemichod Będę oglądał :) Szczerze to nie jestem pewien czy czasem już nie odeszli od skażania metanolem nawet tego technicznego. Z tego co wiem większość skażają izopropanolem, który jest dużo bezpieczniejszy, ale nie polecam nikomu :) Znajomy kupił raz taki "polmos", że kac morderca prawie tydzień go trzymał. Fakt, że duuużo go wypił. Dał mi go bym sobie nalewke zrobił, ale z ciekawości wyslałem go na badanie do katowic. Wyszło, że to właśnie techniczny, 85% etanolu i 10 izopropanolu. Całość poszła jako płyn do spryskiwaczy :)
Momencik, przy zatruciu metanolem, naprawdę podaję się etanol i to przez parę dni. Powód jest prosty, etanol jest łatwiej przyswoić i tym właśnie organizm zajmuje w pierwszej kolejności. Jeżeli minie wystarczająco dużo czasu to metanol zostanie wydalony bez większego uszczerbku na zdrowiu.
A i oczywiście szkody wyrządzone przez metanol są praktyczne nieodwracalne. Wiedź szybkie podanie etanolu jest kluczowe, jak głupio by to nie brzmiało.
Tak jak mówię w filmie znacznie większym problemem niż ślepota po domowym bimbrze są zatrucia alkoholem niewiadomego pochodzenia o którym myślimy że jest bimbrem a jest tylko odkażonym preparatem na mycia szyb z Węgier
bardzo ładnie przedstaione przesłanie , akurat nie jestem w temacie na temat alkoholu , to wiedzę jaką pan zdobył to super to przeslaanie dla dla potomnych , nie zrobią z tego uzytek , ja bardziej piekarz i kucharz
Dobrze zrobiony spirytus zgodnie ze sztuką oraz wiedzą jest alkoholem etylowym nie powodującym problemów, oczywiście pity z umiarem. W masowej sprzedaży w sklepach nie ma takiego spirytusu. Tu liczy się zysk.Wyjątkiem są małe gorzelnie, które produkują okowity oraz wódki gatunkowe. Z takich gorzelni warto kupować alkohol. W Polsce istnieje parę takich małych gorzelni, które produkują alkohol etylowy z surowców wiadomego pochodzenia.
widzę niewielką nutkę twórczości walaszka, w twojej twórczości. pokazanie piękna w brzydocie i średniawce. wydaje mi się, że to dobry sygnał, żebym cię oglądał.
Szanowny Panie. To może materiał o tym, jak trafia "odkażanka"do butelek ze znakami akcyzy i na sklepowe półki w Polsce? Większość alkoholi z polskich sklepów nadaje się jedynie na rozpałkę do grila (bo tak na prawdę z niej powstała). Dlaczego istnieją rozlewnie alkoholu, które zakupują jakieś kuriozalne ilości wybielaczy? Zbyt nachalne poszukiwanie odpowiedzi na te pytania potrafi być niebezpieczne. Co do bimbru - bardziej obawiał bym się produktu powstającego w ocynkowanych naczyniach i niedoczyszczonej miedzi niż metanolu. Pozdrawiam toastem spełnionym piwem własnej produkcji.
Co za brednie - metanol nie jest szkodliwy i przypomina alkohol tylko z nazwy. Metanol pod względem chemicznym to alkohol metylowy o wzorze CH3OH. Dawka śmiertelna metanolu dla człowieka to 25 gramów - mniejsza powoduje trwałe uszkodzenie nerwów wzrokowych. Mam nadzieję, że ci co oglądają i słuchają takich "mądrości" zamiast pić alkohol na ławce w parku pilnie uczyli się chemii...
Tak, metanol nie jest szkodliwy a szkodliwe są jego metabolity czyli to w co zamieniany jest w naszym organizmie po wypiciu go - co zresztą wyraźnie w tym filmie mówię, dokładnie podaje też od jakiej jego dawki można stracić wzrok i życie.
Brednią jest ogólnie pieprzenie o metanolu. Po pierwsze taka cukrówka praktycznie nie posiada metanolu. Po drugie jak się napijesz etanolu przy okazji to nic się nie stanie. Kolejna sprawa są w alkoholu sklepowym i bimbrze dużo gorsze dziadostwa niż metanol. Kolejna sprawa że taka żubrówka jest takim syfem że bimber śmierdzący pana Mietka będzie lepszy. O ile tylko odcina pogony.
Fajna gadka ale mało szczegółów, wykład bardzo interesujący . Czy można wyprodukować Metanol w 80C ??? Mówiłeś że 65C to leci metanol . Myślę że gdyby ludzie wiedzieli wszystko o temperaturach to by się nie truli . Alkohol to trucizna my to wiemy ;)
Tak, tylko wzrost temperatury następuje gradualne więc najpierw dobrze pozbyć się metanolu zostawiając w roztworze etanol i wodę i potem przedestylowac w już sam etanol
@ dziękuję ;) zajmuję się modelarstwem . Paliwo do silnika RC 2T strasznie drogie . Chcialem wyprodukować ,, Metanol ,, bo taniej 65C to nie 80C ;) . Ale i tak jakoś latam na ,,ETANOLU ,, ale z Gorzelnie . To tak ciekawostka :) . Aaaa i mam nietypowe pytanie czy z owoców i cukru można w baniaku wyprodukować przypadkowo wino ,, metanolowe ,, ;) Pozdrawiam
@ tak, można bo każde wino zamiera śladowe ilości metanolu. W białym mniej , w czerwonym więcej. Żeby odczuć efekty zatrucia trzeba by wypić jakieś 3,5 litra wina w ciągu godziny a najlepiej na raz. Organizm skutecznie metabolizuje bowiem do bodaj 1500 mg metanolu w godzinę.
To już wykracza poza moje kompetencje bo destylacją się nie zajmuję ☺️ ale jeśli zainteresowanie temat będzie większe z pewnością rozważe nagranie wideo z kimś kto zna się na temacie
Bimbru nie opłaca sie robić? Zwykła cukrówka z 6-7 kg cukru, drożdże, prąd i woda to koszt około 60-70 zł(nie liczę czasu). Wychodzi z tego do 3,5 l 95%, a 0,5 l sklepowego kosztuje minimum 50 zł. Dobry bimber, nie kombinowany jest lepszy niż sklepowe wódki, a dużo tańszy.
Najlepszy jest z samego soki owocowego, świeżo tłoczonego, ile bym tego nie wypił, następnego dnia wstaje normalny, czego nie mogę powiedzieć o całej reszcie
Niestety to tak nie działa możesz mieć spirytus 98 który będzie zanieczyszczony mocniej niż nie jeden słabszy alkohol. To jest dość skomplikowany temat
@@Marcoantonio-jr7wo Dla mnie smakowe to są wódki które są zaprawiane czymś jakieś soki czy coś takiego . A nie Whisky czy rum który nie przeszedł dokładnie destylacji i ma smak tego z czego był robiony . Widocznie inaczej podchodzę do nazwy .
@@pawelhuczewski2772 i te smakowe i te tylko innyproces przeszły. Ale najzdrowsze to nalewki robione tradycyjnym sposobem zalewane spirytusem do 70 procent
Co to za bzdurne pytanie ,, co znajduje się w alkoholu bez akcyzy ,,? To ja zapytam co znajduje się w alkoholu z akcyzą ? Cz wiesz jak jest produkowany , z czego i co to jest ta akcyza .
Tak.alkohol podległa ściślej kontroli a jego skład regulują przepisy, zarówno krajowe jak i unijne. Czego nie można powiedzieć o czymś co szwagier kolegi odpędził w swojej szopie
@@pziemichod Akcyza to podatek , a nie jakieś normy na czystość . Chodzi o to że ten podatek powoduje że alkohol kosztuje kilkadziesiąt razy drożej niż jest wart . Chodzi o to żebyś chodził do roboty , płacił podatki . Masz kupić alkohol od państwa i go wypić . A nie napędzić bimbru , nachlać się, i ani podatku , ani roboty. Ciekawym zagadnieniem akcyzowym historycznie jest prawo propinacji . To pokazuje dokładnie o co chodziło zawsze w akcyzie -czyli jak sprzedać coś co jest warte 1 zł za 100zł .
@@pawelhuczewski2772 pełna zgoda! co nie zmienia faktu, że oprócz kontroli skarbówki alkohol jest też kontrolowany przez inne instytucje, także po względem bezpieczeństwa. Jak zresztą każda legalnie sprzedawana żywność
Dobry film! Pozdrawiam 🙂
Dobre rzeczowe video. Dzięki
Dzięki :)
W sklepie nam sprzedają pomyje z akcyza po której ciężko dojść do siebie plus to że sklepowy się nie pali to jest ciekawe l☝️☝️☝️
Pali. Każdy alkohol od 40 proc. w górę będzie się palił. czasami wymaga jedynie podgrzania
Zależy gdzie pali 😂
@hubertm6740 zapal wódkę 40 procentową sklepowa 😁
Słychać, że coś dzwoni ale nie wiadomo w którym kościele :) Metanolu w domowych warunkach, nawet tych najgorszych w wyniku fermentacji owoców, zbóż czy cukru i dalszej destylacji nie otrzymasz. Tzn otrzymasz, ale tak śladowe ilości, że chyba nawet się nie łapią w widełki odczytu w labolatorium :)
Gdyby tak było, to każde wino, piwo, cydr czy szampan byłyby śmiertelnie trujące. Czemu? A czymże jest bimber jak nie destylatem właśnie tych trunków? :) Idąc tym tropem, skoro bimber jest destylatem to jest oczyszczony z wielu potencjalnych syfów po których boli głowa :)
"Odkażanka" jak to nazywasz to przedgon. Przedgon to nie metanol, chociaż tak zwykło się o nim również mówić. Są to różne inne od etanolu alkohole lżejsze od niego, które wcześniej parują. Odlewa je się tylko dla tego, bo brzydko pachną, pogarszają smak i po nich właśnie może być kac gigant. Ale nawet gdybyś się bezpośrednio przedgonu napił to nic by Ci się nie stało poza kacem mordercą.
PS Nawet gdyby legenda o metanolu w bimbrze była prawdą, to trzeba zaznaczyć, że "antidotum" dla metanolu jest etanol. Więc nawet gdyby była jego większa ilość w bimbrze to etanolu i tak jest tak dużo, że Cie odtruje :)
Bimber dobrze zrobiony jest duuuużo lepszy i zdrowszy niż to co dostępne w sklepach nawet za najwyższą kwotę. Jednak mówiąc "zdrowszy" miejmy na uwadze to, że etanolem, choćby nie wiadomo jakby był czysty, również możemy się śmiertelnie zatruć. Alkohol to nie zabawka i trzeba mieć umiar
Dzięki za komentarz.
W filmie wyraźnie wspominam, że to nie bimber a oczyszczony alkohol techniczny jest znacznie częściej przyczyną ślepoty i źródłem metanolu chociażby.
Odkażanka to potoczna nazwa alkoholu technicznego skażonego, a następnie odkażonego celem sprzedaży go na czarnym rynku.
Jeśli odkażony został np. płyn do spryskiwaczy to nadal będze on w sobie zawierał około 3% wagowo metanolu. To już ilość niebezpieczna dla człowieka.
Przedgon to frakcja w destylacji. W filmie wyraźnie wspominam o tym, że w każdym alkoholu metanol się znajduje ale znajduje w śladowych ilościach. Z tym odtruwaniem etanolem bym nie przesadzał, nie jest tak, że ślepotę da się cofnąć pijąc normalną wódkę. No i też nigdzie nie twierdzę, że etanolem nie można się zatruć. W przyszły poniedziałek zresztą pojawi się film m.in. na ten temat :)
@@pziemichod Będę oglądał :) Szczerze to nie jestem pewien czy czasem już nie odeszli od skażania metanolem nawet tego technicznego. Z tego co wiem większość skażają izopropanolem, który jest dużo bezpieczniejszy, ale nie polecam nikomu :) Znajomy kupił raz taki "polmos", że kac morderca prawie tydzień go trzymał. Fakt, że duuużo go wypił. Dał mi go bym sobie nalewke zrobił, ale z ciekawości wyslałem go na badanie do katowic. Wyszło, że to właśnie techniczny, 85% etanolu i 10 izopropanolu. Całość poszła jako płyn do spryskiwaczy :)
Momencik, przy zatruciu metanolem, naprawdę podaję się etanol i to przez parę dni. Powód jest prosty, etanol jest łatwiej przyswoić i tym właśnie organizm zajmuje w pierwszej kolejności. Jeżeli minie wystarczająco dużo czasu to metanol zostanie wydalony bez większego uszczerbku na zdrowiu.
A i oczywiście szkody wyrządzone przez metanol są praktyczne nieodwracalne. Wiedź szybkie podanie etanolu jest kluczowe, jak głupio by to nie brzmiało.
Święta prawda. Pędziłem, pędzę i będę pędził. Przerabiam wszystko. Owoce, ziemniaki, kukurydzę, jęczmień. Tylko nie ma kiedy popić.
Komentarzyk dla zasięgu
Mój tato w zasadzie całe dorosłe życie produkował i używał bimber i umarł na starość z bardzo dobrym wzrokiem a ta aparatura do dziś od święta używam
Tak jak mówię w filmie znacznie większym problemem niż ślepota po domowym bimbrze są zatrucia alkoholem niewiadomego pochodzenia o którym myślimy że jest bimbrem a jest tylko odkażonym preparatem na mycia szyb z Węgier
bardzo ładnie przedstaione przesłanie , akurat nie jestem w temacie na temat alkoholu , to wiedzę jaką pan zdobył to super to przeslaanie dla dla potomnych , nie zrobią z tego uzytek , ja bardziej piekarz i kucharz
mogę dodawać mieloną soję do chleba. Zupa sojowa jest dla mnie ciężka do pogryzienia.
Dobrze zrobiony spirytus zgodnie ze sztuką oraz wiedzą jest alkoholem etylowym nie powodującym problemów, oczywiście pity z umiarem. W masowej sprzedaży w sklepach nie ma takiego spirytusu. Tu liczy się zysk.Wyjątkiem są małe gorzelnie, które produkują okowity oraz wódki gatunkowe. Z takich gorzelni warto kupować alkohol. W Polsce istnieje parę takich małych gorzelni, które produkują alkohol etylowy z surowców wiadomego pochodzenia.
widzę niewielką nutkę twórczości walaszka, w twojej twórczości. pokazanie piękna w brzydocie i średniawce. wydaje mi się, że to dobry sygnał, żebym cię oglądał.
Walaszka znam i czasem oglądam więc może to dobry trop? :)
Szanowny Panie. To może materiał o tym, jak trafia "odkażanka"do butelek ze znakami akcyzy i na sklepowe półki w Polsce? Większość alkoholi z polskich sklepów nadaje się jedynie na rozpałkę do grila (bo tak na prawdę z niej powstała). Dlaczego istnieją rozlewnie alkoholu, które zakupują jakieś kuriozalne ilości wybielaczy? Zbyt nachalne poszukiwanie odpowiedzi na te pytania potrafi być niebezpieczne.
Co do bimbru - bardziej obawiał bym się produktu powstającego w ocynkowanych naczyniach i niedoczyszczonej miedzi niż metanolu.
Pozdrawiam toastem spełnionym piwem własnej produkcji.
Co za brednie - metanol nie jest szkodliwy i przypomina alkohol tylko z nazwy.
Metanol pod względem chemicznym to alkohol metylowy o wzorze CH3OH.
Dawka śmiertelna metanolu dla człowieka to 25 gramów - mniejsza powoduje trwałe uszkodzenie nerwów wzrokowych.
Mam nadzieję, że ci co oglądają i słuchają takich "mądrości" zamiast pić alkohol na ławce w parku pilnie uczyli się chemii...
Tak, metanol nie jest szkodliwy a szkodliwe są jego metabolity czyli to w co zamieniany jest w naszym organizmie po wypiciu go - co zresztą wyraźnie w tym filmie mówię, dokładnie podaje też od jakiej jego dawki można stracić wzrok i życie.
Tak jak ze wszystkim , nie trucizna tylko dawka .
Brednią jest ogólnie pieprzenie o metanolu. Po pierwsze taka cukrówka praktycznie nie posiada metanolu. Po drugie jak się napijesz etanolu przy okazji to nic się nie stanie. Kolejna sprawa są w alkoholu sklepowym i bimbrze dużo gorsze dziadostwa niż metanol. Kolejna sprawa że taka żubrówka jest takim syfem że bimber śmierdzący pana Mietka będzie lepszy. O ile tylko odcina pogony.
Domowym alkoholem nie da się zatruć chyba że na drugi dzień😛😛😛 to ja już dziękuję i więcej nie obejrzę
Co to za brednie i kto ci za to zapłacił od 30 lat piję tylko bimber i jakoś wzrok nie najgorszy 😂
no to gratuluję dobrego zdrowia
Potwierdzam .jak dobrze zrobiony to sklepowe się chowają
Fajna gadka ale mało szczegółów, wykład bardzo interesujący . Czy można wyprodukować Metanol w 80C ??? Mówiłeś że 65C to leci metanol . Myślę że gdyby ludzie wiedzieli wszystko o temperaturach to by się nie truli . Alkohol to trucizna my to wiemy ;)
Tak, tylko wzrost temperatury następuje gradualne więc najpierw dobrze pozbyć się metanolu zostawiając w roztworze etanol i wodę i potem przedestylowac w już sam etanol
@ dziękuję ;) zajmuję się modelarstwem . Paliwo do silnika RC 2T strasznie drogie . Chcialem wyprodukować ,, Metanol ,, bo taniej 65C to nie 80C ;) . Ale i tak jakoś latam na ,,ETANOLU ,, ale z Gorzelnie . To tak ciekawostka :) . Aaaa i mam nietypowe pytanie czy z owoców i cukru można w baniaku wyprodukować przypadkowo wino ,, metanolowe ,, ;) Pozdrawiam
@ tak, można bo każde wino zamiera śladowe ilości metanolu. W białym mniej , w czerwonym więcej. Żeby odczuć efekty zatrucia trzeba by wypić jakieś 3,5 litra wina w ciągu godziny a najlepiej na raz. Organizm skutecznie metabolizuje bowiem do bodaj 1500 mg metanolu w godzinę.
@ dziękuję , czuję się trochę mądrzejszy ;)
a jak zrobić alkohol który będzie oczyszczony i dobrej jakości?
To już wykracza poza moje kompetencje bo destylacją się nie zajmuję ☺️ ale jeśli zainteresowanie temat będzie większe z pewnością rozważe nagranie wideo z kimś kto zna się na temacie
Lata praktyki plus sprzęt ale się da nieraz polem cuda przy których to że sklepu to pomyje
Węgiel aktywny
To tak jak z lekami wszystko zależy od dawki, żeby nie przesadzić
Ale pierdół... is bimber jest zrdowszy od każdej wódki sklepowej
A mówisz tak na jakiej podstawie? Skąd to wiesz?
Bimbru nie opłaca sie robić? Zwykła cukrówka z 6-7 kg cukru, drożdże, prąd i woda to koszt około 60-70 zł(nie liczę czasu). Wychodzi z tego do 3,5 l 95%, a 0,5 l sklepowego kosztuje minimum 50 zł. Dobry bimber, nie kombinowany jest lepszy niż sklepowe wódki, a dużo tańszy.
Najlepszy jest z samego soki owocowego, świeżo tłoczonego, ile bym tego nie wypił, następnego dnia wstaje normalny, czego nie mogę powiedzieć o całej reszcie
Niech ktos kupi ten sam alkochol w pl i niemczech i zobaczy jak sie będzie czuł na drugi dzien ☝️☝️☝️
Rozwiń proszę myśl.
@@kamilfrankiewicz3094 to chyba bardzo proste ze u nas gownem naj poją
@@Marcoantonio-jr7wo muszę przetestować
@@kamilfrankiewicz3094 próbowałem nieraz
Dobrze kopie ten odcinek!
Zacier cukrowy... ajajaj trzymejcie mnie. Co sie w tym cukrze zaciera? :P
503 ofiary akcyzy rocznie😮
Ogolnie bimber czy jakiekolwiek alkochole smakowe sa gorzej oczyszczone teoretycznie najlepszy jest spirytus ☝️☝️☝️
Niestety to tak nie działa możesz mieć spirytus 98 który będzie zanieczyszczony mocniej niż nie jeden słabszy alkohol. To jest dość skomplikowany temat
Alkohol smakowy to niby z czego się robi jak nie z etanolu ? Czyli ze spirytusu .
@@pawelhuczewski2772 smakowe czyli sliwowica whisky rum itp. Ich się nie robi ze spirytusu 😁😁☝️☝️☝️
@@Marcoantonio-jr7wo Dla mnie smakowe to są wódki które są zaprawiane czymś jakieś soki czy coś takiego . A nie Whisky czy rum który nie przeszedł dokładnie destylacji i ma smak tego z czego był robiony . Widocznie inaczej podchodzę do nazwy .
@@pawelhuczewski2772 i te smakowe i te tylko innyproces przeszły. Ale najzdrowsze to nalewki robione tradycyjnym sposobem zalewane spirytusem do 70 procent
No program zrobiony jak by unia za niego zapłaciła 😁😁😁👎👎👎
Jakby unia za to dopłaciła to i obraz i dźwięk byłby lepszy, wierz mi :)
@@pziemichod to może teraz program jakie to alkochole można zrobić w domu co przewyższają jakością te sklepowe☝️☝️☝️
Czemu nie? Domowe piwo na przykład, o ile wiesz co robisz może być znacznie lepsze od sklepowego…
@@pziemichod właśnie alle nawet piwo z brewkiku przewyższa sklepowe kilkakrotnie 😁☝️
Co to za bzdurne pytanie ,, co znajduje się w alkoholu bez akcyzy ,,? To ja zapytam co znajduje się w alkoholu z akcyzą ? Cz wiesz jak jest produkowany , z czego i co to jest ta akcyza .
Tak.alkohol podległa ściślej kontroli a jego skład regulują przepisy, zarówno krajowe jak i unijne. Czego nie można powiedzieć o czymś co szwagier kolegi odpędził w swojej szopie
Sama mądrość przez ciebie przemawia @@pziemichod
@@pziemichodżubrówka nie podlega żadnym normą jest często podrabiana to jest dopiero syf
@@pziemichod Akcyza to podatek , a nie jakieś normy na czystość . Chodzi o to że ten podatek powoduje że alkohol kosztuje kilkadziesiąt razy drożej niż jest wart . Chodzi o to żebyś chodził do roboty , płacił podatki . Masz kupić alkohol od państwa i go wypić . A nie napędzić bimbru , nachlać się, i ani podatku , ani roboty.
Ciekawym zagadnieniem akcyzowym historycznie jest prawo propinacji . To pokazuje dokładnie o co chodziło zawsze w akcyzie -czyli jak sprzedać coś co jest warte 1 zł za 100zł .
@@pawelhuczewski2772 pełna zgoda! co nie zmienia faktu, że oprócz kontroli skarbówki alkohol jest też kontrolowany przez inne instytucje, także po względem bezpieczeństwa. Jak zresztą każda legalnie sprzedawana żywność