Już nieoficjalnie wiadomo, że rów został wykopany nielegalnie. Sprawą zajmie się prokuratura, mam nadzieję na rozstrzygnięcie które poza ukaraniem sprawcy nakaże też odtworzenie zniszczonego fragmentu przyrody i przynajmniej zasypanie rowu. Edit: prokuratura mimo stwierdzenia złamania wielu przepisów umorzyła śledztwo ze względu na niską szkodliwość czynu... A odnośnie niektórych komentarzy pod filmem: prawo własności to nie świętość i to co można zrobić na swojej działce jest uregulowane prawem, zwłaszcza jeśli oddziałuje na działki sąsiednie czy obszar chroniony. Poza tym obrona prywatnych interesów w imię straty dla reszty społeczeństwa i przyrody to przynajmniej dziwna sprawa.
@@olobolo4692 Czyli np. sąsiad może kierować wodę deszczową na Pana działkę i ją zalewać? :D Przecież rynny są na działce sąsiada to chyba może idąc Pana tokiem myślenia. Albo wykopać taki rów i skierować wodę na Pana działkę, podmyć fundamenty itd.? Rów melioracyjny to urządzenie wodne na które potrzebne jest pozwolenie, jest to uregulowane prawnie, poczytaj Prawo wodne.
@@olobolo4692 Na podstawie art. 234 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo wodne, właściciel gruntu nie może zmieniać kierunku i natężenia odpływu znajdujących się na jego gruncie wód opadowych lub roztopowych ani kierunku odpływu wód ze źródeł - ze szkodą dla gruntów sąsiednich.
Czyżbyś chodził po terenie prywatnym? Naruszasz prawo. Są kraje, w którym mógłby Cię właściciel zastrzelić. Dbanie o przyrodę, to nie ekoterrortzm. Właściciel zrobił to, co uważał za stosowne - BO TO JEGO DZIAŁKA.
To jest nic, polecam wybrać się do jakiegoś miasta - wszystko zabetonowane, roślinności prawie brak. Tylko te szkodniki ludzie... Jest taka idea - koszty się uspołecznia a zyski prywatyzuje.
Straszne... Mam nadzieję, że winni zostaną odnalezieni i ukarani a Tobie nie braknie zapału do tego co robisz. Bo to co robisz zasługuje na mega szacunek!
Pomysły niektórych osób są bardzo głupie i nieodpowiedzialne.. Ludzie będą dalej narzekać na suszę.. I nie chcą dopuszczać do siebie wiadomości, że to przez ich głupie decyzje to się dzieje, głównie ta niepotrzebna melioracja..
To jest skandal !!! ktoś celowo chyba drenuje Polskę z wody pomimo że jest jej i tak bardzo mało. To wszystko jest bardzo podejrzane i cieszę się że są tacy ludzie jak Ty bo trzeba o tym informować społeczeństwo jak najwięcej. Swoją drogą to nie dziwi was że nie dowiecie się o takich sprawach na żadnej ze stacji telewizyjnych ???
Tak samo drenują Polskę z pieniędzy. A kto? Nasz kochany rząd i cała masa złodziei i krętaczy z nimi powiązanych. Ale to osuszanie i biednienie to nie "cel sam w sobie" tylko efekt uboczny działań tej grupy. Pamiętaj, w Wodach Polskich, lasach itd. siedzi beton, który wodę traktuje jak wroga. Trzeba osuszyć, wybetonować, wytłuc ryby, drzewa wyciąć, bo dla nich ideał to betonowe blokowisko, obok którego w betonowym kanale spływa szybko do większego kanału niepotrzebna woda - same z nią problemy.
nie chce wyjść na szerzyciela spiskowych teorii, ale dużo w zasoby wodne na całym świecie, również u nas inwestuje Izrael, np. w zbiorniki Lasów Państwowych, czy u mnie w mieście, jeden ze stawów najważniejszy w mieście został sprzedany w ręce prywatne, ale to nie osoby z Izraela, ale różne zachodnie instytucje skupują zasoby. P.S. Telewizja idzie za tanią sensacją.
Mieszkałem kilka lat na Mazurach. Miałem przyjemność spotkać wielu ciekawych ludzi : archeologów, przyrodników (mi. z rezerwatu Siedmiu Wysp). Radykalnie zmieniło to moje postrzeganie relacji ludzi z tzw. "przyrodą" . Ingerencja człowieka w samoregulacy się biosystem musi być wprowadzana z wielką rozwagą i ostrożnością ... 🤔
Dobrze że to pokazałeś. Jestem ciekaw czy ten ktoś miał na to pozwolenie. Myślę że to raczej rolnicza pazerność na łąki pod uprawy. Też słyszałem nie raz że bobry to szkodniki, najlepszy przykład to lasy państwowe. 👍
To dziki kraj ,gdzie samowolka i korupcja na tym polu wciąż stoi na najwyższym poziomie ... W obrębie wód polskich to samo . Dewastacja ,zabójcze dla przyrody inwestycje , złodziejstwo ,bezmyślność , korupcja ... Ciężko będzie walczyć z ta banda ..
OK. co dalej? jakieś działania w tym temacie Pan podejmie? Mam nadzieję, że tak i nas Pan poinformuje o wynikach. Ja naprawdę jestem w stanie wiele zrozumieć, ale po co ktoś osusza takie miejsce? przecież niczego tam nie wybuduje bo pozwolenia nie dostanie ani nie posieje bo to czysta strata - cokolwiek by to nie było zostanie zjedzone.
Niedaleko mnie jest rzeczka Kisielina i na ujściu do Wisły została zasypana wielkimi kamieniami żeby ryby typu szczupak nie wpływały na tarło , tata jak był mały to mówił ze w tej rzece wpływały szczupaki na tarło i wiele innych gatunków ryb
Myślę, że Tobie nie muszę tego mówić, ale na takie działania należy uzyskać pozwolenie wodnoprawne i to niezależnie od tego, gdzie się ono odbywa. Rów melioracyjny jest urządzeniem wodnym. To jest pierwszy element wymagający pozwolenia - sama jego budowa. Drugim elementem jest korzystanie z wód powierzchniowych, czyli ich odprowadzanie tymże rowem. Następnie jest zmiana stosunków wodnych i to w ogóle wymaga szerszej analizy, tj. na jakim obszarze stosunki wodne zostały zaburzone. Bo nie dotykają one tylko działki prywatnej, ale też działek okolicznych - np. tych należących do Lasów Państwowych (które zresztą powinny być stroną postępowania w procesie wydawania decyzji). Należy to zgłosić do Wód Polskich, do RDOŚ oraz do PINB, ponieważ ostatecznie są to roboty budowlane, które wymagają przynajmniej zgłoszenia w starostwie. Nie wierzę, że to się odbywa legalnie. W zależności od obszaru, jakiego dotykają działania oraz samego celu działań, może to wymagać uzyskania decyzji środowiskowej. Tym bardziej, że w zasięgu oddziaływania znajdują się obszary chronione. 20 lat temu mnie na studiach uczyli o retencji i nic się nie zmieniło, a nie wiem, czy przypadkiem nie jest jeszcze gorzej.
@@borboro7952 tu to pewnie kwestia paru tygodni, przy zasypaniu rowu rzeka będzie szybko zasilać osady. Prawdopodobnie za to na pewnym odcinku jej przepływ zostanie zredukowany na te parę tygodni (zakładając dalszy brak opadów).
Rozmawiam z leśniczym, żali się że świerki mu usychają bo za małe opady. Wjeżdżam w las, jakieś nowe rowy odwadniające kopane, regularnie bobrze tamy rozwalanie, koryto niewielkiej rzeki ciągle poddawane "konserwacji" pogłębiane, powalone drzewa wyciągane, tworzące się meandry prostowane. Ale gdyby padało to świerki by nie usychały.
ostatnio rozmawiałem z kolegą pracującym w DE w firmie zajmującej się utrzymaniem zieleni, powiedział mi, że regularnie mają szkolenia i gdy zajmują się starymi rowami poprowadzonymi w linii prostej, wyprowadzają je na zygzak, wszystko w celu poprawy warunków wodnych. Ciekaw jestem kiedy takie zwyczaje zawitają w naszym kraju.
Ależ to już od dobrych paru lat szkodzi produkcji prądu w elektrowniach, zarówno węglowych, gazowych jak i wodnych. Niestety, żeby się obudzić trzeba zacząć łączyć kropki. A wciąż panującym poglądem jest to, że żeby było więcej wody w rzece to trzeba ją pogłębić...
@@WolneRzeki Dochodzą wiadomości że elektrownie jądrowe też mają problem. Zwykli ludzie nie zdają sobie sprawy że potrzeba wody do chłodzenia elektrowni. Również temperatura wody w rzekach ma znaczenie. Lecz tak jak piszesz za mało mówi się o systemie naczyń połączonych. Za mało ludzi zdaje sobie sprawę jak mocno zależymy od naturalnego środowiska. Mam wrażenie że ludzie postrzegają dbanie o środowisko tylko w kontekście zagrożonych gatunków oraz wycinki lasów. A to wpływa na wszystkie poziomy naszego życia. Zaczynając od ilości płodów rolnych, kosztach produkcji kończąc na wojskowości. Taka dygresja do toczącej się wojny. Czołg nie przejedzie po mokradłach i bagniskach. A niskie stany rzek nie stanowią przeszkody. Pozdrawiam
Baranów nie brakuje, u nas też strumień uregulowano,zapory bobrowe poniszczono i łąki zamiast się nawadniać schną, sami debile strzelili sobie w kolano, a powinni w łeb
Doszedłem do wniosku, że nie mogę oglądać Twoich filmów bo po takich obrazach z jednej strony nerwy mi zaczynają puszczać a z drugiej strony ręce mi opadają.
Tata opowiada jak był dzieciakiem to w strumyku pry domu łapali pstrągi, jak robili pranie to czasem wracali z nimi w koszu. A teraz ledwo co w nim woda kapie :(
wykupywanie takich terenów przez lasy państwowe i robienie z nich łęgów pod ochroną ewentualnie płacenie rolnikom za zalewanie pod warunkiem nie ingerowania nie ma innego wyjścia bo zrobią z Polski pustynie, następna wojna będzie o wode
Rów to jedno. Sporo dobrych podsumowujących komentarzy podsumowało to przestępstwo. Ale zwróćcie uwagę na te barbarzyńsko pozrywane korzenie sąsiednich drzew. Czekają je niechybnie choroby, posusz może nawet śmierć. To jest poza komentarzem to jest po prostu sprawa na policję.
Dla sporej części ludzi mieszkających w Polsce (Polakami ich nie nazwę, z szacunku dla Polaków) woda to wróg. Podmywa, niszczy, utrudnia transport, no krótko mówiąc - same z nią problemy. A korzyści? Ryb nie łowią, przyrodę mają w dupie, więc wydaje im się, że taka dewastacja to same korzyści. A że potem las im usycha? NIe widzą powiązania. Wbrew pozorom osuszanie ma nadal ogromne poparcie społeczne, bo społeczeństwo jest tak głupie, że zaczynam twierdzić, że ogniwo między człowiekiem a małpą nie istnieje, bo nie ma żadnego człowieka, jest tylko małpa.
@@bezimienny_andzej6425 także problem leży w ludzkiej głupocie. A ta się bierze z miernej edukacji, a za tym stoi prawo ustanawiane przez polityków wybieranych przez głupi naród. Błędne koło nie?
W tym poje....m świecie to już mało co może dziwić.Mógł bym się założyć że operator koparki nie miał zielonego pojęcia jakie efekty przynosi jego "praca".
Zawsze można zgłosić sprawę do policji i sprawdzić czy to jest legalne, po wszystkim równie szybko zasypać. Koparka już stoi- można z niej śmiało skorzystać i zrobić kawał dobrej roboty.
Powiadomić Policję i Lasy Państwowe na pewno mają wiedzę czyja to jest łąka. A na takie działanie chyba trzeba mieć zgodę. W Polsce nadal znikoma jest wiedza w zakresie ochrony wody.
Stare pokolenia ma taką mentalność żeby wszystko meliorować , rzeki regulować, zwierzynę wystrzelać i palić węglem strasznie nie podoba mi się ze wszędzie musza być drogi asfaltowe, wszystko musi być wyregulowane , wykoszone ,.osuszone , ludzie teraz przenoszą się z miast na wieś a pracują w miesicie i rano cały sznur samochodów jedzie do miasta.
To taka kwadratura koła :), jak by drogi były polne to w miescie nie było by nikogo po deszczu :), kluczem jest ile nam ppotrzeba do zycia, a ile usiujemy nagromadzic.
Ale tak teoretycznie, czy znasz to miejsce i rzeczywiście tak jest? ;) Bo ja tam faktycznie raz puchacza słyszałem, ale raczej z daleka, z innego bagna.
Ktoś na pewno na tym zarabia to są działania długofalowe ,, gotowanie na żabę"" . Mówisz że to jest las, kwestią czasu będzie stwierdzenie był ,,lub " las. Taka luźna interpretacja doprowadza do nadużyć jak najbardziej zgodnych z prawem.
Art.234 prawa wodnego został całkiem zignorowany, bo urzednicy gminy dopuści w Kępie -opolskie do >przyśpieszenia spływu wód >robiąc Holendrowi to obok terenu jaki zagruzował przy budowie domu na torfowisku..Urzednicy byli ślepi na zmiany łaki torfowej nas >teren budowlany w Kępie .? Kępa miła podtopienia w 2009 r , do tego przekrój odpływu nieczystości jest za mały...tyle wyszło !
W takich sytuacjach trzeba pobawić się w detektywa i w razie watpliwosci złożyć pismo w Prokuraturze / Policja temat oleje / a tak prokurator zleci czynnosci sprawdzajace
Masakra totalna. W TV tylko płacze i lamenty że wody nie ma. A tu wokoło kopiemy rowy. Co to za idiota wydał pozwolenie na takie rzeczy. Mam nadzieję, że pociągnie Pan sprawę do końca. Przydało by się żeby w TV jeszcze raz puścili ten materiał o braku wody w Sanie a na końcu puścili ten film jako przyczynę.
Dobrze powiedziałeś "po co nam woda skoro mamy jej tak dużo" A ja spytam po co nam prawo skoro go nie przestrzegamy? Kiedy te de... ne urzędasy zrozumieją do czego to prowadzi?
Szkoda że ludzie w tak idiotyczny sposób niszczą piękno zielenii oraz wytrwałą pracę bobrów. Gdyby nie miał maszyny a ręcznie musiał przy użyciu szpadla i kilofu to kopać to na pewno by się tego nie podjął. Jeśli ktoś to zrobił na własną rękę, niezgodnie z prawem to powinien dostać szpadel i ręcznie wszystko zakopać. Oczywiście do tego obciążyć nie jednorazowym mandatem a regularną np. 12 miesięczną wpłatą na rzecz ochrony środowiska. Pytanie czy budowanie zapór na wzór jaką tworzą bobry, gdzieś w strumieniu w lesie ma sens?
@@WolneRzeki oczywiście. Na rzekę to za duży trochę kaliber w mojej okolicy akurat. Jednakże rowów i strumieni pod dostatkiem. Na jednym z większych bobry same już się ugościły i wiem, że wiele osób pilnuje ich tamty aby nikt głupi tego nie zepsuł.
Miejscowi będą płakać: nie ma wody, jest susza! Mieszkający poniżej: ostatnio mamy co raz większe powodzie! Naukowcy: to wasza wina, musicie ograniczyć emisje CO2
Jestem ciekaw, co w sytuacji gdyby ten "ktoś" wykopał duży staw w tym miejscu. Nadal to zagraża ekosystemowi, czy jednak już będzie kumulował tę wodę ? Oczywiście, poza "ścianami" stawu, część terenu się osuszy, wiadomo paręnaście/dziesiat metrów od niego. Czy jednak część "głębsza", wciąż będzie ja chłonąć, mówię o torfach. Jak staw może wpłynąć na ziemię dookoła? ;)
Przez wiele lat ochrona środowiska w Opolu >przymykała oczy> na 1/zakopanie kanałów na polach i 2/rowów melioracyjnych 3/ na zagruzowywanie torfowiska z drzewami siedliskiem czarnego bociana - ale dla firmy Holendra i spryciary z Opola z łaki torfowej zrobiono ulicę NIEZAPOMINAJEK i nadzór budowalny dał pozwolenie na budynki - tak wyspa Kępa została pozbawiona >poduszko torfowej> na bagnisku jest wieć osiedle nie pasujace do wsi !!
Mam pytanie. Trochę nie na temat filmu, ale związane z rzekami. Wielokrotnie mówiłeś o negatywnym wpływie tamy we Włocławku na ryby migrujące i jak to zablokowało setki km poniżej w dorzeczu Wisły. A jak to się ma w dorzeczu Odry. Tam nie ma takiej tamy jak Włocławek. Są oczywiście śluzy co jakiś czas, ale nie wiem jaki jest ich wpływ. Może jakiś komentarz w tej sprawie, ale lepiej film?
pozwać do sądu o łamanie prawa, dewastację obszarów chronionych i mówić o tym głośno nie tylko na YT ale i wszędzie gdzie się da, że w dobie suszy hydrologicznej na terenie kraju ktoś osusza las
Ja to z chęcią bym zobaczył rozmowę i tłumaczenie tego pana z koparki co to tam pracuje. Mam nadzieję że tego tak nie pozostawisz i spróbujesz to wyjaśnić pociągnąć kogoś do odpowiedzialności. Szkoda tak pięknego miejsca.
@@fraudomek a czy mówię ze ktoś kto sieci w koparce jest winny ? Czytaj ze zrozumieniem „chciał bym zobaczyć jego tłumaczenie” czyli wyjaśnienie dlaczego tam kopie rów po co. Pozdrawiam 😉 ps pracuje na ciężkim sprzęcie 10 lat i nie możesz od tak sobie jechać koparka i robić koleiny. wykopać rów to może i miał zezwolenie ale zobacz jak tam dojechał i gdzie stoi ta koparka w lesie. A auto mówi w filmie ze prowadzą rozmowy z nadleśnictwem żeby ten obszar był chroniony. Polska łopatologia i rozumowanie z czasów komuny.
Na wyspie Kępa zrobiono gruzowanie w drugim miejscu i łaki zalewowe poszły jako >tereny budowlane> z domami na tych gruzowaniach , potem robiono tylko odwodnienie przy jednolitym nadwodnym osiedlu. Gdzie był nadzór budowlany ?Mniejszosć Niemiecka rzadziła gminą i za ich sprawą zabudowywano wyspę. Zaś rowy i kanały (niegdyś z RAKAMI) zaorano jak i oczko śródpolne= zrobiono działki budowlane...
Możliwe że same lasy państwowe chciały pozyskać drewno i dlatego wykopali ten rów ( to że ktoś chce utworzyć rezerwat nie znaczy że inni są przeciwni temu )
Już nieoficjalnie wiadomo, że rów został wykopany nielegalnie. Sprawą zajmie się prokuratura, mam nadzieję na rozstrzygnięcie które poza ukaraniem sprawcy nakaże też odtworzenie zniszczonego fragmentu przyrody i przynajmniej zasypanie rowu.
Edit: prokuratura mimo stwierdzenia złamania wielu przepisów umorzyła śledztwo ze względu na niską szkodliwość czynu...
A odnośnie niektórych komentarzy pod filmem: prawo własności to nie świętość i to co można zrobić na swojej działce jest uregulowane prawem, zwłaszcza jeśli oddziałuje na działki sąsiednie czy obszar chroniony.
Poza tym obrona prywatnych interesów w imię straty dla reszty społeczeństwa i przyrody to przynajmniej dziwna sprawa.
Przyznał Pan sobie prawo decydowania o cudzej własności. To nie ekologia, to ekokomuna.
@@olobolo4692 Czyli np. sąsiad może kierować wodę deszczową na Pana działkę i ją zalewać? :D Przecież rynny są na działce sąsiada to chyba może idąc Pana tokiem myślenia. Albo wykopać taki rów i skierować wodę na Pana działkę, podmyć fundamenty itd.? Rów melioracyjny to urządzenie wodne na które potrzebne jest pozwolenie, jest to uregulowane prawnie, poczytaj Prawo wodne.
@@olobolo4692 Na podstawie art. 234 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo wodne, właściciel gruntu nie może zmieniać kierunku i natężenia odpływu znajdujących się na jego gruncie wód opadowych lub roztopowych ani kierunku odpływu wód ze źródeł - ze szkodą dla gruntów sąsiednich.
Czyżbyś chodził po terenie prywatnym?
Naruszasz prawo.
Są kraje, w którym mógłby Cię właściciel zastrzelić.
Dbanie o przyrodę, to nie ekoterrortzm. Właściciel zrobił to, co uważał za stosowne - BO TO JEGO DZIAŁKA.
To jest nic, polecam wybrać się do jakiegoś miasta - wszystko zabetonowane, roślinności prawie brak. Tylko te szkodniki ludzie...
Jest taka idea - koszty się uspołecznia a zyski prywatyzuje.
Straszne... Mam nadzieję, że winni zostaną odnalezieni i ukarani a Tobie nie braknie zapału do tego co robisz. Bo to co robisz zasługuje na mega szacunek!
Szczerze mówiąc to już dawno straciłem nadzieję, że ktokolwiek kiedykolwiek zostanie ukarany za takie działanie.
Za to gdybyś zbudował zastawkę samemu lub zasypał taki rów w lesie pewnie chętni do śledztwa by się znaleźli
@@lukaszp07 Aż korci,żeby to zasypać!
Ciągle za niska świadomość...prześlę dalej...🤔
U miesz liczyć, licz na Siebie. Ten rząd już dawno dba tylko o własną dupę
Niektórzy ludzie w Polsce są na poziomie ludzi trzeciego świata ... 🤦
Szacun dla ciebie za to ci robisz i za twoją wiedzę...💪🙂
Pomysły niektórych osób są bardzo głupie i nieodpowiedzialne.. Ludzie będą dalej narzekać na suszę.. I nie chcą dopuszczać do siebie wiadomości, że to przez ich głupie decyzje to się dzieje, głównie ta niepotrzebna melioracja..
Super, że działasz. Uświadamiaj, uświadamiaj - będzie lepiej....
To jest skandal !!! ktoś celowo chyba drenuje Polskę z wody pomimo że jest jej i tak bardzo mało. To wszystko jest bardzo podejrzane i cieszę się że są tacy ludzie jak Ty bo trzeba o tym informować społeczeństwo jak najwięcej. Swoją drogą to nie dziwi was że nie dowiecie się o takich sprawach na żadnej ze stacji telewizyjnych ???
Tak samo drenują Polskę z pieniędzy. A kto? Nasz kochany rząd i cała masa złodziei i krętaczy z nimi powiązanych. Ale to osuszanie i biednienie to nie "cel sam w sobie" tylko efekt uboczny działań tej grupy. Pamiętaj, w Wodach Polskich, lasach itd. siedzi beton, który wodę traktuje jak wroga. Trzeba osuszyć, wybetonować, wytłuc ryby, drzewa wyciąć, bo dla nich ideał to betonowe blokowisko, obok którego w betonowym kanale spływa szybko do większego kanału niepotrzebna woda - same z nią problemy.
nie chce wyjść na szerzyciela spiskowych teorii, ale dużo w zasoby wodne na całym świecie, również u nas inwestuje Izrael, np. w zbiorniki Lasów Państwowych, czy u mnie w mieście, jeden ze stawów najważniejszy w mieście został sprzedany w ręce prywatne, ale to nie osoby z Izraela, ale różne zachodnie instytucje skupują zasoby.
P.S.
Telewizja idzie za tanią sensacją.
To oczywiste że robią to "korzenie białostockie", by rujnować kraj a potem za bezcen przejąć.
Mieszkałem kilka lat na Mazurach. Miałem przyjemność spotkać wielu ciekawych ludzi : archeologów, przyrodników (mi. z rezerwatu Siedmiu Wysp). Radykalnie zmieniło to moje postrzeganie relacji ludzi z tzw. "przyrodą" .
Ingerencja człowieka w samoregulacy się biosystem musi być wprowadzana z wielką rozwagą i ostrożnością ... 🤔
Dobrze że to pokazałeś. Jestem ciekaw czy ten ktoś miał na to pozwolenie. Myślę że to raczej rolnicza pazerność na łąki pod uprawy. Też słyszałem nie raz że bobry to szkodniki, najlepszy przykład to lasy państwowe. 👍
I bardzo dobrze. Przez wojne wszyscy bedziemy glodowac. Co sie przyrodzie stanie, ze trawa bedzie lepiej rosla a nie stara i zolta
@@niebylekto4282 Czy serio można być tak głupim ignorantem?
Dobra robota.
Oglądam cię na bieżąco
Szacun za info.
Katastrofa na naszych wodach trwa od wielu lat ale wszyscy udają, że nie ma problemu.
To dziki kraj ,gdzie samowolka i korupcja na tym polu wciąż stoi na najwyższym poziomie ... W obrębie wód polskich to samo . Dewastacja ,zabójcze dla przyrody inwestycje , złodziejstwo ,bezmyślność , korupcja ... Ciężko będzie walczyć z ta banda ..
Daj sobie siana
Jak jest susza, to Polacy zaczynają......osuszać. Ręce opadają.
Podziwiam Cię za to co robisz!!!
Udostępniać, likować.. niech ta informacja się rozniesie.
Fajnie że są ludzie którzy nagłaśniają takie sprawy!
OK. co dalej? jakieś działania w tym temacie Pan podejmie? Mam nadzieję, że tak i nas Pan poinformuje o wynikach. Ja naprawdę jestem w stanie wiele zrozumieć, ale po co ktoś osusza takie miejsce? przecież niczego tam nie wybuduje bo pozwolenia nie dostanie ani nie posieje bo to czysta strata - cokolwiek by to nie było zostanie zjedzone.
Sa ludzie co sami nie zjedza i innym tez nie dadza, a jest ich sporo.
Niech szlag trafi tych co dają na to pieniadze. Płynęła spokojnie a teraz to rów... A mogła dawać tyle radości..
Niestety to nasze pieniądze
Nic tam nie płynęło bo nie było rowu, a przynajmniej tak wynika z filmu.
Kolejny raz podziwiam za spokój i profesjonalizm.
Jeśli potrzebujesz Pan radcy prawnego do tej sprawy mogę pomóc.
Dziękujemy w imię ludzi świadomych.
Niedaleko mnie jest rzeczka Kisielina i na ujściu do Wisły została zasypana wielkimi kamieniami żeby ryby typu szczupak nie wpływały na tarło , tata jak był mały to mówił ze w tej rzece wpływały szczupaki na tarło i wiele innych gatunków ryb
U nAs robis podobnie. Potem po osuszeniu, posieją kukurydzę i wielkie sapy do kol łowieckich ze szkody w uprawie.
ale jak w srodku lasu kukurydze ? sugerujesz, ze bedzie kosił sierpem i na plecach zbiory wynosił ?
Myślę, że Tobie nie muszę tego mówić, ale na takie działania należy uzyskać pozwolenie wodnoprawne i to niezależnie od tego, gdzie się ono odbywa. Rów melioracyjny jest urządzeniem wodnym. To jest pierwszy element wymagający pozwolenia - sama jego budowa. Drugim elementem jest korzystanie z wód powierzchniowych, czyli ich odprowadzanie tymże rowem. Następnie jest zmiana stosunków wodnych i to w ogóle wymaga szerszej analizy, tj. na jakim obszarze stosunki wodne zostały zaburzone. Bo nie dotykają one tylko działki prywatnej, ale też działek okolicznych - np. tych należących do Lasów Państwowych (które zresztą powinny być stroną postępowania w procesie wydawania decyzji).
Należy to zgłosić do Wód Polskich, do RDOŚ oraz do PINB, ponieważ ostatecznie są to roboty budowlane, które wymagają przynajmniej zgłoszenia w starostwie. Nie wierzę, że to się odbywa legalnie.
W zależności od obszaru, jakiego dotykają działania oraz samego celu działań, może to wymagać uzyskania decyzji środowiskowej. Tym bardziej, że w zasięgu oddziaływania znajdują się obszary chronione.
20 lat temu mnie na studiach uczyli o retencji i nic się nie zmieniło, a nie wiem, czy przypadkiem nie jest jeszcze gorzej.
Nie ma zadnego pozwolenia na wykopanie rowu na wlasnej dzialce
@@niebylekto4282 zalecam lekturę ustawy prawo wodne, bo się możesz kiedyś bardzo niemiło zdziwić.
Perfidne nielegalne wykonanie urządzenia wodnego, Mogę pomóc przy napisaniu wniosku do Wód Polskich Piszcie Priv :)
Dzięki, pisma już poszły, równo z publikacją filmu i już nieoficjalnie wiemy, że sprawa będzie w prokuraturze, zgłoszona przez LP.
@@WolneRzeki Ogromnie dziękuję za to co robisz ;)
Hej. Podziwiam za spokój. Pozdrawiam.
Jasny gwint. Czy zakopanie rowu odwróci proces?
Jak najbardziej. Zasypanie rowu przywróci poprzednie stosunki wodne.
@@aleksandermularski1192 ile czasu może zająć zgromadzenie się na tym terenie tej ilości wody, która odpłynęła?
5mld lat
@@borboro7952 lodowce już przyspieszyły topnienie
@@borboro7952 tu to pewnie kwestia paru tygodni, przy zasypaniu rowu rzeka będzie szybko zasilać osady. Prawdopodobnie za to na pewnym odcinku jej przepływ zostanie zredukowany na te parę tygodni (zakładając dalszy brak opadów).
Największym szkodnikiem przyrody jest człowiek.....
Juz niedługo :)
Jestem ciekaw dalszego biegu tej sprawy. Pozdrawiam
Rozmawiam z leśniczym, żali się że świerki mu usychają bo za małe opady. Wjeżdżam w las, jakieś nowe rowy odwadniające kopane, regularnie bobrze tamy rozwalanie, koryto niewielkiej rzeki ciągle poddawane "konserwacji" pogłębiane, powalone drzewa wyciągane, tworzące się meandry prostowane. Ale gdyby padało to świerki by nie usychały.
Łączenie kropek nie jest niestety najmocniejszą stroną wielu osób i instytucji.
ostatnio rozmawiałem z kolegą pracującym w DE w firmie zajmującej się utrzymaniem zieleni, powiedział mi, że regularnie mają szkolenia i gdy zajmują się starymi rowami poprowadzonymi w linii prostej, wyprowadzają je na zygzak, wszystko w celu poprawy warunków wodnych. Ciekaw jestem kiedy takie zwyczaje zawitają w naszym kraju.
Pytanie czy jak rzeki będą sezonowo podsycać. Zaszkodzi to produkcji prądu w elektrowniach. Może jak zacznie brakować prądu to się obudzą.
Moze jak zabraknie jedzenia to sie obudzisz
Ależ to już od dobrych paru lat szkodzi produkcji prądu w elektrowniach, zarówno węglowych, gazowych jak i wodnych. Niestety, żeby się obudzić trzeba zacząć łączyć kropki. A wciąż panującym poglądem jest to, że żeby było więcej wody w rzece to trzeba ją pogłębić...
@@WolneRzeki Dochodzą wiadomości że elektrownie jądrowe też mają problem. Zwykli ludzie nie zdają sobie sprawy że potrzeba wody do chłodzenia elektrowni. Również temperatura wody w rzekach ma znaczenie. Lecz tak jak piszesz za mało mówi się o systemie naczyń połączonych. Za mało ludzi zdaje sobie sprawę jak mocno zależymy od naturalnego środowiska. Mam wrażenie że ludzie postrzegają dbanie o środowisko tylko w kontekście zagrożonych gatunków oraz wycinki lasów. A to wpływa na wszystkie poziomy naszego życia. Zaczynając od ilości płodów rolnych, kosztach produkcji kończąc na wojskowości. Taka dygresja do toczącej się wojny. Czołg nie przejedzie po mokradłach i bagniskach. A niskie stany rzek nie stanowią przeszkody. Pozdrawiam
Kto mysli, to wie ze najwiekszym szkodnikiem jest człowiek, pazerny i chciwy :)
Dawaj pinezke. Sprzęt rozbiorę w drobny mak i wyniosę tam gdzie jego miejsce
Ale tak nie wyglada przestrzeganie prawa, dletego jest jak jest ... wez dwa granaty jak by co nie poszło po twojej mysli ...
Baranów nie brakuje, u nas też strumień uregulowano,zapory bobrowe poniszczono i łąki zamiast się nawadniać schną, sami debile strzelili sobie w kolano, a powinni w łeb
Doszedłem do wniosku, że nie mogę oglądać Twoich filmów bo po takich obrazach z jednej strony nerwy mi zaczynają puszczać a z drugiej strony ręce mi opadają.
Najgorsze, że ja wcale nie planuję nagrywać takich materiałów, odwiedzam regularnie kilka miejsc w okolicy i takie rzeczy same się trafiają...
Mam to samo😪😪😪 płakać się chce
Mam jakiś taki dysonans dając łapkę do góry.
Tata opowiada jak był dzieciakiem to w strumyku pry domu łapali pstrągi, jak robili pranie to czasem wracali z nimi w koszu. A teraz ledwo co w nim woda kapie :(
wykupywanie takich terenów przez lasy państwowe i robienie z nich łęgów pod ochroną ewentualnie płacenie rolnikom za zalewanie pod warunkiem nie ingerowania nie ma innego wyjścia bo zrobią z Polski pustynie, następna wojna będzie o wode
Bo taka jest prawda, człowiek do zycia potrzebuje zjesc, wypic wode i tyle, to chciwosc doprowadza do takiego stanu :)
Rów to jedno. Sporo dobrych podsumowujących komentarzy podsumowało to przestępstwo. Ale zwróćcie uwagę na te barbarzyńsko pozrywane korzenie sąsiednich drzew.
Czekają je niechybnie choroby, posusz może nawet śmierć.
To jest poza komentarzem to jest po prostu sprawa na policję.
Tragedia , prokurator powinien się tym zająć.
Zajmie się :)
Czy będzie kontynuował temat i dowiadywał się kto to zrobił i dlaczego?
Co mają na celu te odwodnienia?pozyskanie terenów pod zabudowę?
Dla sporej części ludzi mieszkających w Polsce (Polakami ich nie nazwę, z szacunku dla Polaków) woda to wróg. Podmywa, niszczy, utrudnia transport, no krótko mówiąc - same z nią problemy. A korzyści? Ryb nie łowią, przyrodę mają w dupie, więc wydaje im się, że taka dewastacja to same korzyści. A że potem las im usycha? NIe widzą powiązania. Wbrew pozorom osuszanie ma nadal ogromne poparcie społeczne, bo społeczeństwo jest tak głupie, że zaczynam twierdzić, że ogniwo między człowiekiem a małpą nie istnieje, bo nie ma żadnego człowieka, jest tylko małpa.
@@bezimienny_andzej6425 także problem leży w ludzkiej głupocie. A ta się bierze z miernej edukacji, a za tym stoi prawo ustanawiane przez polityków wybieranych przez głupi naród. Błędne koło nie?
a jakby zakopać rów? pomoże?
A jak będzie susza w tym miejscu, to ten ktoś pewnie wystąpi jako pierwszy o odszkodowanie.
W tym poje....m świecie to już mało co może dziwić.Mógł bym się założyć że operator koparki nie miał zielonego pojęcia jakie efekty przynosi jego "praca".
Zawsze można zgłosić sprawę do policji i sprawdzić czy to jest legalne, po wszystkim równie szybko zasypać. Koparka już stoi- można z niej śmiało skorzystać i zrobić kawał dobrej roboty.
Powiadomić Policję i Lasy Państwowe na pewno mają wiedzę czyja to jest łąka. A na takie działanie chyba trzeba mieć zgodę. W Polsce nadal znikoma jest wiedza w zakresie ochrony wody.
Tu jeszcze dodatkowo celowo ktoś zniszczył stanowiska gatunków chronionych.
Stare pokolenia ma taką mentalność żeby wszystko meliorować , rzeki regulować, zwierzynę wystrzelać i palić węglem
strasznie nie podoba mi się ze wszędzie musza być drogi asfaltowe, wszystko musi być wyregulowane , wykoszone ,.osuszone , ludzie teraz przenoszą się z miast na wieś a pracują w miesicie i rano cały sznur samochodów jedzie do miasta.
To taka kwadratura koła :), jak by drogi były polne to w miescie nie było by nikogo po deszczu :), kluczem jest ile nam ppotrzeba do zycia, a ile usiujemy nagromadzic.
ulubione miejsce puchacza:)
Ale tak teoretycznie, czy znasz to miejsce i rzeczywiście tak jest? ;) Bo ja tam faktycznie raz puchacza słyszałem, ale raczej z daleka, z innego bagna.
Proszę wszystkich udostępniajcie gdzie możecie !!
Chciałam się dowiedzieć jaki jest finał sprawy? Kto to zrobił i jaki jest ciąg dalszy?
Prócz telefonu,ŁOPATA,SAPERKA narzędzia obowiązkowe do takich wędrówek ;-)
nieuki niszcza nasza przyrode
Ktoś na pewno na tym zarabia to są działania długofalowe ,, gotowanie na żabę"" . Mówisz że to jest las, kwestią czasu będzie stwierdzenie był ,,lub " las. Taka luźna interpretacja doprowadza do nadużyć jak najbardziej zgodnych z prawem.
Art.234 prawa wodnego został całkiem zignorowany, bo urzednicy gminy dopuści w Kępie -opolskie do >przyśpieszenia spływu wód >robiąc Holendrowi to obok terenu jaki zagruzował przy budowie domu na torfowisku..Urzednicy byli ślepi na zmiany łaki torfowej nas >teren budowlany w Kępie .? Kępa miła podtopienia w 2009 r , do tego przekrój odpływu nieczystości jest za mały...tyle wyszło !
Ręce opadają... nie wiem nawet co napisać. Błędne koło toczy się w najlepsze :/
Jaki dodac komentarz gdy serce pęka ? Płakac się chce . Wkurwienie I bezsilnosc . Ale trzeba walczyc!
W takich sytuacjach trzeba pobawić się w detektywa i w razie watpliwosci złożyć pismo w Prokuraturze / Policja temat oleje / a tak prokurator zleci czynnosci sprawdzajace
Masakra totalna. W TV tylko płacze i lamenty że wody nie ma. A tu wokoło kopiemy rowy. Co to za idiota wydał pozwolenie na takie rzeczy. Mam nadzieję, że pociągnie Pan sprawę do końca. Przydało by się żeby w TV jeszcze raz puścili ten materiał o braku wody w Sanie a na końcu puścili ten film jako przyczynę.
To oczywiste że robią to "korzenie białostockie", by rujnować kraj a potem za bezcen przejąć.
Dobrze powiedziałeś "po co nam woda skoro mamy jej tak dużo" A ja spytam po co nam prawo skoro go nie przestrzegamy? Kiedy te de... ne urzędasy zrozumieją do czego to prowadzi?
Prawo samo w sobie nie jest zle, zle jest jego interpretowanie, bo pan x na bani w samochodzie to bandyta, ale pani B.K juz nie.
znalazłeś operatora tej koparki? został zlikwidowany?
To jeden z tych momentów gdzie chce się dać "nie podoba" bo i jak może się podobać taka dewastacja.
Nie możesz zrobić małej tamy? Ja tak czasem robię na takich rowach i bawię się w architekta :)
I zalewasz ludziom łaki?
Ja się narobię przez pół dnia, a gość z koparką w 5 minut rozwali. Nie tędy droga akurat w tym przypadku ;)
@@WolneRzeki Pozatym to tez by wymagało odpowiednich pozwolen :)
Pożerają zachłanni ziemię zalewowe i suszarka je potem muszą budować tamy które dodatkowo pogarszają sprawę ,a mają być złotym środkiem )
Za to powinien być kryminał.
Do więzienia na 25 lat takich bandziorów !!!!
A potem płacz że susza, że uprawy się marnują.
Tak to raczej ślad czarnego bociana, w zeszłym roku był tam widywany. Wielka szkoda z tego co ktoś z tym zrobił😔
Łączę się w bólu. Mnie samego też to ogromnie smuci co my ku...wa wyprawiamy na tej planecie
Szkoda że ludzie w tak idiotyczny sposób niszczą piękno zielenii oraz wytrwałą pracę bobrów. Gdyby nie miał maszyny a ręcznie musiał przy użyciu szpadla i kilofu to kopać to na pewno by się tego nie podjął.
Jeśli ktoś to zrobił na własną rękę, niezgodnie z prawem to powinien dostać szpadel i ręcznie wszystko zakopać.
Oczywiście do tego obciążyć nie jednorazowym mandatem a regularną np. 12 miesięczną wpłatą na rzecz ochrony środowiska.
Pytanie czy budowanie zapór na wzór jaką tworzą bobry, gdzieś w strumieniu w lesie ma sens?
W określonych warunkach ma
ruclips.net/video/X-6b80nEhbI/видео.html
@@mceliniak dziękuję za material.
Pozostaje tylko zacząć budowę takich małych zapór... Pies będzie miał radość z pomagania w noszeniu :D
@@jacek8867 buduj na rowach. Na rzekach niech budują bobry lub migrują ryby ;) Rowów jest kilka razy więcej niż rzek także jest w czym wybierać.
@@WolneRzeki oczywiście.
Na rzekę to za duży trochę kaliber w mojej okolicy akurat. Jednakże rowów i strumieni pod dostatkiem.
Na jednym z większych bobry same już się ugościły i wiem, że wiele osób pilnuje ich tamty aby nikt głupi tego nie zepsuł.
Piotrze, proszę poinformuj nas wszystkich co ustaliłeś w związku z tym rowem.
Jedyne wyjście - działania partyzanckie
Szkoda że mieszkam tak daleko
Też miałem to pisać. Kilka.oaob z łopatami w jedną noc trochę zdoła naprawić.
Miejscowi będą płakać: nie ma wody, jest susza!
Mieszkający poniżej: ostatnio mamy co raz większe powodzie!
Naukowcy: to wasza wina, musicie ograniczyć emisje CO2
Jestem ciekaw, co w sytuacji gdyby ten "ktoś" wykopał duży staw w tym miejscu. Nadal to zagraża ekosystemowi, czy jednak już będzie kumulował tę wodę ? Oczywiście, poza "ścianami" stawu, część terenu się osuszy, wiadomo paręnaście/dziesiat metrów od niego. Czy jednak część "głębsza", wciąż będzie ja chłonąć, mówię o torfach. Jak staw może wpłynąć na ziemię dookoła? ;)
Kruczki prawne i wszystko jasne.
to moja pierwsza wizyta na tym kanale ale czekam na informacje prawne z decyzji Instytucji Skarbu Państwa. Czekam i pozdrawiam.
Przez wiele lat ochrona środowiska w Opolu >przymykała oczy> na 1/zakopanie kanałów na polach i 2/rowów melioracyjnych 3/ na zagruzowywanie torfowiska z drzewami siedliskiem czarnego bociana - ale dla firmy Holendra i spryciary z Opola z łaki torfowej zrobiono ulicę NIEZAPOMINAJEK i nadzór budowalny dał pozwolenie na budynki - tak wyspa Kępa została pozbawiona >poduszko torfowej> na bagnisku jest wieć osiedle nie pasujace do wsi !!
Mam pytanie. Trochę nie na temat filmu, ale związane z rzekami. Wielokrotnie mówiłeś o negatywnym wpływie tamy we Włocławku na ryby migrujące i jak to zablokowało setki km poniżej w dorzeczu Wisły. A jak to się ma w dorzeczu Odry. Tam nie ma takiej tamy jak Włocławek. Są oczywiście śluzy co jakiś czas, ale nie wiem jaki jest ich wpływ. Może jakiś komentarz w tej sprawie, ale lepiej film?
Zasięgi!
Co jest z nami nie tak
chciwosc cynizm i lenistwocwaniactwo :)
Co z Odrą?
Chcialabym wiedzieć kto to zrobił..i czy burmistrz tej miejscowości wie o tym...?!
W mojej podwarszawskiej okolicy wiadomo że chodziłoby o deweloperów a w tym pięknym lesie może ktoś szukał węgla?
wegla moze nie ale torfu to tam jest sporo :)
proszę o wypowiedź względem katastrofy ekologicznej na Odrze!!!!
Przykry widok.
Wystarczy postawić słuz będzie dobrze
pozwać do sądu o łamanie prawa, dewastację obszarów chronionych i mówić o tym głośno nie tylko na YT ale i wszędzie gdzie się da, że w dobie suszy hydrologicznej na terenie kraju ktoś osusza las
👍👍
Ja to z chęcią bym zobaczył rozmowę i tłumaczenie tego pana z koparki co to tam pracuje. Mam nadzieję że tego tak nie pozostawisz i spróbujesz to wyjaśnić pociągnąć kogoś do odpowiedzialności. Szkoda tak pięknego miejsca.
pan z koparki powie, że dostał zlecenie, szef zna szczegóły a on o niczym nie wie :)
@@fraudomek a czy mówię ze ktoś kto sieci w koparce jest winny ? Czytaj ze zrozumieniem „chciał bym zobaczyć jego tłumaczenie” czyli wyjaśnienie dlaczego tam kopie rów po co. Pozdrawiam 😉 ps pracuje na ciężkim sprzęcie 10 lat i nie możesz od tak sobie jechać koparka i robić koleiny. wykopać rów to może i miał zezwolenie ale zobacz jak tam dojechał i gdzie stoi ta koparka w lesie. A auto mówi w filmie ze prowadzą rozmowy z nadleśnictwem żeby ten obszar był chroniony. Polska łopatologia i rozumowanie z czasów komuny.
Ktoś ma w tym interes
Bo piniodze!!! Są najważniejsze
piniadze tak, ale i bo komus sie wydaje ze tak lepiej ...
Na wyspie Kępa zrobiono gruzowanie w drugim miejscu i łaki zalewowe poszły jako >tereny budowlane> z domami na tych gruzowaniach , potem robiono tylko odwodnienie przy jednolitym nadwodnym osiedlu.
Gdzie był nadzór budowlany ?Mniejszosć Niemiecka rzadziła gminą i za ich sprawą zabudowywano wyspę.
Zaś rowy i kanały (niegdyś z RAKAMI) zaorano jak i oczko śródpolne= zrobiono działki budowlane...
Masakra 😭popłakałam się 😥słów brak !!!!!
To pachnie kryminalem,jest prawo wodne.
Co za perfidia. Naprawdę trzeba by partyzantkę zorganizować.
Monitorować i sprawdzać co się tam za jakiś czas wydarzy. Oburzające.
To jest głupota jakiej świąt nie widział, zgadzam się smutna rzeczywistość
Wszystko uje zniszczą... Wszystko 😭
to juz lepsze bylo sredniowiecze niz ten watpliwy postep
Zostaje tylko zgłosić do Prokuratury przyszły Ministrze Środowiska.
Na prezydenta :), ciemnota w kazda strone jest słaba ...
Kanalie!!!!
Możliwe że same lasy państwowe chciały pozyskać drewno i dlatego wykopali ten rów ( to że ktoś chce utworzyć rezerwat nie znaczy że inni są przeciwni temu )
To jest polin.
Ty to powinieneś być całym zarządca tych wszystkich wód wpolsce