ja zobaczyłem kiedyś tą grę u SKKF'a, uznałem że ciekawe ale miałem z 8-9 lat i nie umiałem w instalowanie więc jedyną grą jaką miałem był MC, potem widziałem tą grę u kuzynów w Francji, tak mi się spodobała że jak wróciłem do Polski to siedziałem parę godzin i kminiłem jak to pobrać i dzięki poradnikom pobrałem i... się zakochałem. Po paru latach przestałem w to grać nałogowo i od tamtego czasu gram od czasu do czasu ale gra dalej w serduszku
,,ten ziom na głównym ekranie wygląda jak jakiś popieprzony niemiecki lekarz ale to jest popieprzony niemiecki lekarz'' mój ulubiony moment z tego filmu
To TY jesteś niesamowita! Tworzysz niesamowity content oraz uczysz wielu graczy jak zacząć grać w tą starą drużynową perełkę. Zasługujesz na te 10 tysi a nawet i więcej! Inspirujesz wielu ludzi oraz zachęcasz ich aby grać w TF a! Poznałem TF'a w 2020 a kiedy odkryłem twój kanał to dzięki tobie poznałem wiele tematów w nim o których sam nie miałem pojęcia! Mam nadzieję że twój kanał rozwinie się w najlepsze strony i przyciągnie jak najwięcej fanów oraz nowych najemników do TF2. GRATKI EWI I TAK TRZYMAJ!
Pamiętam jak pierwszy raz grając inżynierem na swiftwater postawiłem działko nana rogu przy wejściu do tunelu i dzięki pomocy dwóch pybrek zdobyłem 86 punktów w jednej rundzie. Mam już 440 godzin i to ciągle jest moja największa ilość. Drugie miejsce jest z demomanem 48, ale to było na 2fort A o tf2 dowiedziałem się z filmiku o kryzysie botów w środku nocy, nie licząc memów i animacji oczywiście
Ja z TFami byłem na bieżąco, bo moi kumple grali często różne gry od Valve. Nawet jeżeli bym ich nie znał, to na kafejce internetowej mieli CSa w którym była nakładka "The Orange Box" w której był wspomniany TF2. Gratuluję 10k subów i życzę 1000000 razy więcej dziennie.
Moja pierwsza styczność z team fortress tak żeby jak za dzieciaka oglądałam zawsze na YouTubie jakieś śmieszne animacje widziałam i tak dalej i a to mi się zdarzyło przypadkowo znalazłem i dla mnie to było fajne zmień moim marzeniem było zabrać tego 2020 roku zdobyłem mojego pierwszego gamingowego laptopa no i taka i moja cała historia z moim kanałem też YT 😊😊😊😊
Byłem u kuzyna tak z 3 lata temu no i 11 letni ja tak patrzę patrzę pooglądałem jak kuzyn gra no i w końcu po długim narzekaniu zagrałem i pamiętam wziąłem Medyka i nawalałem do teamu tymi strzykawkami bo myślałem ze tak ich się leczy xD albo wziąłem grubego i potem szedłem polowe mapy żeby umrzeć od działka Pozdro i Gratuluje za 10k🎉🎉🎉
ja raz szukałem gier na vr miałem wogule faze na vr i widzę 10 najlepszych darmowych gier na vr na kanale daliggowskiego wszedłem na jego kanał i zobaczyłem tf2
Fajna historia a obrazki jeszcze lepsze A ja się dowiedziałem o tf2 w tym roku , wróciłem ze szkoły i mówie sobie "po oglądałbym sobie minecrafta" zobaczyłem serie daligga "stary minecraft"i obejrzałem. Mówił coś tam że "chce nagrywać coś innego niż tf2" i ja takie "???" Więc idę zobaczyć jego kanał i tak odkryłem tf'a . Chyba jestem jednym z niewielu osób które tak się o tym dowiedziało
Ja w tf2 gram z przerwami. Raz mnie weźmie tak że gram non stop a potem przez kilka miesięcy gry nie ruszę ale te powroty są zawsze takim zastrzykiem nostalgii i odkrycia na nowo czegoś naprawdę niezwykłego... A potem uświadamiam sobie jaki słaby jestem w tej grze i idę robić co innego. :P
Moja pierwsza styczność z TF2 to filmik z Garry's moda gdzie Skaut znajduje portal gun strzela gdzieś i trafia Grubego przenosząc go do świata Minecraft. O znalazłem ten film nazywa się: Life in a Minecraft World
Z moich początków w TF2 pamiętam dwie najciekawsze żeczy: 1. Kiedyś grałem sobie normalnie i odkryłem że istnieje takie coś jak taunt! więc ciągle tauntowałem aż nagle moja postać zaczeła taniczyć, ja nie wiedziałem o co chodzi (ten taunt to był kozacki kop) i myślałem że kozacki kop to BARDZO żadki taunt do za-tauntowania 2.Kiedyś gdy grałem se na jakiejś mapie (niestety nie pamiętam jaka to była mapa) ktoś zatauntował Mannrobic JAK JA SIE UCIESZYŁEM, przez dosłownie 30 minut tańczyłem na respie wroga i inni także ze mną tańczyli aż gdy nagle ktoś do mnie strzelał, na szczęście ktoś go zabił a w tedy dostałem kanapke od heaviego, kilka minut potem zleciało sie kilka innych heavich i dawali mi kanapi gdy kto kolwiek mnie zaatakował. Ahhh piękne czasy początków z grania w tf2
Aż łezka mi poszła Ja pamiętam niewiele ale tak na ile pamiętam to tak samo jak tobie mi się też gra nie podobała, ale dlatego że nie jestem fanem gore (i mnie bardziej Fascynował minecraft i Metin2) ale że brat grał i jakoś mnie pokusiło by zagrać pierwsza klasa wybrałem to był Gruby i prawdopodobnie grałem na boty bo dwóch medyków się leczyło nawzajem przez długi czas grałem na jego koncie bo swego konta jeszcze nie miałem me powstało kilka lat później dla TF2 Pierwsza Czapka jaką zdobyłem była maska spawacza i dalej czapka mi się podoba ale, swej nie mam i niewiem co się z nią stało drugi przedmiot kosmetyczny jaki zdobyłem to Plany Budowniczego który do teraz mam na inżynierze a ulubioną klasą był inżynier, i do teraz mam nim najwięcej godzin, choć nie gram nim dużo teraz głównie gram żołnierzem z góry sorki za chaotyczny tekst
U mnie historia z tf2 zaczęła się z różnych animacji na yt, trochę wkurzało jak cały czas widziałem gdzieś w tle np. tańczącego inżyniera albo spycrab'a. Wtedy przeniosło to się na discorda z gifami z tf2. Zapytałem jednego ziomka z jakiej gry to jest bo dosłownie widziałem to wtedy w s z ę d z i e. Ziomek odpisał że tf2 no i tak zaczęło się granie starym niemieckim socjopatą. Gram nim do teraz i nie żałuję że zadałem pytanie ziomkowi 💪
Ja o tf2 dowiedziałem się od brata bo jak mieszkał ze mną to chodziłem do niego do pokoju popatrzeć jak gra i bardzo często grał w tf2, potem dał mi pograć na swoim zepsutym laptopie i pamiętam jak grałem pyro na harvest XDDD. A teraz jestem w openie jako Demoman na 6s i kocham tą grę w każdym momencie. I gratulacje za 10tyś teraz po 100tyś 💪
Mi siostra pokazała tf2 i pamiętam że pierwszą mapą na jakiej grałem to był Barnblitz i zagrałem wtedy skautem. I tak przeszedłem od słabego grania w casuala do grania w jailbreaka, potem grania na serwerach społeczności gdzie mainowałem heaviego a aktualnie stałem się nawet dobrym medic mainem
Ja zaczołem się interesować tf2 też około 2016 kiedy byłem u mojego brata ciotecznego. Ciągle razem graliśmy w Mvm ten bez biletów. I z tego co pamiętam to pozwalał mi grać tylko scoutem XD. Niestety wtedy nie posiadałem komputera, ale kiedy w końcu otrzymałem mój własny komputer, pierwszą grą w jaką zaczołem grać to tf2. I od tamtej pory bardzo się do tej gry przywiązałem. Teraz gram głównie demonightem i hybrid demonightem ponieważ zainspirowałem się youtuberem o nazwie Solarlight. :D Przede wszystkim gratulacje za zdobycie 10k!
To jest idealna okazja by tobię podziękować za to że zauważyłem twojego shorta i za chęciłaś mnie to dej gry😅 pamiętam jak kiedyś na twoim odcinku zapytałem się czy byś mogła zrobić poradnik do W + M1 do pyro 😹
Po oglądaniu wielu filmików w 2016-17 zacząłem od pomarańczowych serwerów gdzie grałem snajperem i czasem innymi klasami, dziś głównie gram w harytatywne MvM i lubię grać ciężkim, medykiem i demomanem
Mnie kuzyn wkręcił, że będziemy w tą grę grali jak wyjdzie, bo na zwiastunach się fajnie zapowiadała. Ale głównym motywatorem do zakupu Orange Boxa był wtedy Portal. TF2 mi się tak spodobał, że mam ponad 6k godzin, a w Portalu mam 11 minut. Half Life 2 nawet nie ruszyłem.
Moja przygoda z tf2 zaczęła się jakoś w 2018, bo wtedy miałem swój pierwszy laptop, co był takim typowo laptopem do biura i był tragiczny do gier. Mimo to grałem, lecz nie dużo, bo jak na tamten wiek wkurzało mnie ciągłe zabijanie mnie i po czasie odinstalowałem. Z biegiem czasu im byłem starszy, widziałem liczne memy z tf2, urywki filmików, śmieszne sceny i w końcu youtuberów co nagrywają tf2, co sprawiło, że pragnąłem grać w tf2, lecz na tamten moment nie posiadałem już laptopa. I tak minęły 6 lat z pragnieniami grania w tf2. Jest 2024, drugi rok pracuję i postanowiłem kupić laptopa do gier, teraz od 3 miesięcy cieszę się grą w tf2 jak nigdy, społeczność cudowna, świetna zabawa, integracja z graczami i wiele innych zalet. Żałuję tylko tego, że nie mogłem wcześniej pozwolić sobie na kupno laptopa, aby móc grać w tf2.
Pierwszą styczność z TF2 miałem, gdy TF2 przeszedł na free to play i było na necie pełno filmów z tego na youtube. Po ponad 11 latach i 4300 godzin później nadal mi się nie znudziło granie. Ale raczej nie każdy obrał sobie za cel tak pojebane kamienie milowe jak ja.
pamiętam kiedy pierwszy raz odpaliłem ale nie pamiętam jaka była moja reakcja i pierwszy mecz ale zacząłem grać w wieku 9 lat ( teraz mam 15) to było przed jungle inferno i też pamiętam jak tata mówił żeby przestał grać w tą grę bo jestem za młody ale go ignorowałem i dalej grałem
Moja przygoda z tf2. W wieku ok.9 lat byłem u kuzynów którzy grali w grę patrze myśle co to. Pwiedzieli że to taka "strzelanka". Potem po jakimś czasie też oglądałem filmiki na yt min:sfm fnaf i gmod ,a takie z tylko tf2 to pamietam to był the spy mask ,scout caps bardzo mi się podobały. Więc postanowiłem odnaleść to grę.Jednak okazało się że była tylko na steam.A ja wcześniej byłem że gry tylko z pudełek lub Oog czy też torrent.Emaila i wszystkich kont nie miałem bo się bałem zakładać lol.W czerwcu 2017 się przełamałem.I pograłem, najpierw głównie jako skałt bo szybki i ma pałe lol.reszta klas to była poraszka Żołnierz wolny i nie trafia,pyro ma za krótki ogień ,demo podobnie jak painis i byłem pewny że kolczaste bomby same wybuchają gdy ktoś się do nich zbliży xd.Gruby mocny ale powolny, engi co? Medyk ciągle ginie jest słaby,pissnajper no ni chu nie umiam celować i małe obrażenia zadaje,szpieg wow mogę zniknąć, jeba pyro!!! Postanowiłem poszukać poradników znalazłem zqfryda od grania ,potem frodoo od itemów, jak ja żałuje tych rzeczy które straciłem(usunąłem bądz przetworzyłem). Najbardziej czarnej róży [*].Tak czy inaczej. Do dziś jestem przy teefie i zawsze będę. I mam nadzieje że ty i wszyscy tu zgromadzieni będziemy żyć wiecznie i żadem nowotwór nas nie zje. Amen
Znalazłem losową animacje zrobią na Gmodzie z postaciami z TF2, wtedy nie widziałem że są to postacie z gry i oglądałem te animacje aż po 2 latach dowiedziałem się że jest to gra. Od tamtej pory mam w grze +/- 1000 godzin i gram kiedy mam internet co jest ciężkie mieszkając w lesie
Piękna historia bardzo fajna Chciałaś u słyszeć jaką każdy ma historie to przedstawie ja też nie lubiałem tej gry ale bart grał w nią i tak patrzałem patrzałem i mi spodobało next day brat błagał żebym pobrał i kazał grać demomanem tak grałem grałem i mi sie spodobało puźniej brat przestał grać w tf2 to ja się w to se grałem non stop tak się złożyło że mam na tf2 4304,5godz w tf2. Bonus do top 5 złe bronie do tf2 ja tam pisałem ale dodam tam perska perfazja , naostrzony fragment wulkanu
U mnie wyglądało to troche bardzo porvalo 90000, ponieważ na początku i tu jak bardzo się myliłem i mówiłem że ta gra jest martwa. Po czasie kolega zaczął mnie coraz bardziej namawiać i w sumie to tak średnio działało. Do czasu, bo się zaczeło: Filmy, meme i meet the team videos. W ten sposób najpierw pokochałem postacie, następnie meme a na końcu samą grę XD
Ja TF2 poznałem ok 2012 roku o ile pamiętam od brata, bo coś na kompie robił. Dziś grać w to nie mam czasu mam 19 lat i wyrosłem z gierek FPS za to gram rzadko w gry, żeby angielskiego się pouczyć, bo języka się uczy de facto lata a gra na steamie zostanie. Nie żałuję czasu zmarnowanego na tę grę z 2000h bo całe życie to grałem, wiem dziś, że mogłem to wykorzystać na sport czy coś, ale moi rodzice niestety nie są w ogóle ambitni, więc wolałem grać w głupię gry, bo sam byłem głupi, no a TF2 to była ucieczka od rzeczywistości. Gra świetna, ale to dobrze, że ją nie aktualizują, bo bym w nią grał non-stop pewnie... Grałem też w inne od valve, bo głownie ich tytuły lubię xD Dobrze wspominam tamten czas, ale to chwile ulotne i nic mi one w życiu tak naprawdę nie dały. aha wiem! był crash z skrzynkami z unusual effectsXD miałem dwie takie skrzynie i otworzyełm. Sprzedałem przedmiot za chyba 650 zł. to był ten pomponik z efektem serduszek (padalskie i babskie bardzo), wystawiłem i baba chyba jakaś kupiła. Teraz mogę se jakieś gierki kupić i kilka kupiłem. Drugiego itemu nie umiem sprzedać, bo ten pierwszy dopiero po czasie udał się sprzedać, a mineło pewnie kilka miesięcyXD Jedyna pozytywna rzecz jak dla mnie ;)
Nie ma co myśleć w kategoriach gier jako straty czasu, jeżeli rozrywka jest dawkowana w rozsądnych ilościach to tylko pomaga w sukcesach życia ;p Trzeba być wyczilowanym żeby móc robić postępy w innych dziedzinach bo inaczej człowiek by oszalał ;p
@@piesepospolity8963 Jeżeli rezygnujemy z innych aspektów życia kosztem grania to zdecydowanie już bliżej uzależnienia lub formy ucieczki, super że udało Ci się z tego wyjść!
Szkoda, że ja nie mam takiej fajnej historii związanej z TF2. Mi kiedyś po prostu pokazała się w rekomendowanych. I postanowiłem w nią zagrać, ponieważ jest za darmo i miała różne klasy oraz to, że nie była wymagająca graficznie. Ten prosty wygląd gry bardzo mi się wtedy spodobał.
moja pierwsza styczność z tf2 była kiedy smg4 wypuścił filmik "if mario was in team fortress 2" i ja takie co to jest za gra i ją znalazłem na steamie i moją pierwszą klasą którą zagrałem był Gruby lub żołnierz ogólnie wtedy miałem dużo zabawy z grą i do tej pory raz na jakiś czas wracam do tf2
Historia w sumie podobna, zaczęło się od filmików na yt. Swego czasu fnaf trendował i pełno było animacji wykorzystujących postacie z tfa, a że zawsze mnie animacje itp ciekawiły to oglądałem i Engi w jednej z tych animacji wywarł na mnie wrażenie, ale wciąż gry nie znałem. Potem kumpel chciał mnie namówić bym zagrał, ale kiedy wspomniał o Team Fortress to go nie zrozumiał i wtedy z moim łamanym angielskim bardziej zrozumiałem to jako The Forest, co wogóle mi nie podchodziło. Jak tak to przekręciłem nie wiem i w sumie też miałem podejście że w takie g*wno nie będę grał (mimo iż gry na oczy nie widziałem), ale pewnego dnia w proponowanych wyskoczył mi pełna sklejka wszystkich meet the team i przez to że na miniaturce był scout, którego miedzy innymi przez te fnafowe animacje najbardziej kojarzyłem to obejrzałem ten zlepek wszystkich meet the team i zakochałem się w tej grze. I mimo że nie gram tak często jak kiedyś. TF2 zawsze ma specjalne miejsce dla mnie
Moja pierwsza styczność z team fortressem to było 2016 wtedy fascynowałem się tą grą chciałem w nią zagrać tak bardzo, ale był jeden problem nie miałem pc więc musiałem czekać cierpliwie aż nastał rok 2020 i dostałem laptopa i moje początki wyglądały no nie najgorzej, ale tez nie najlepiej a pierwszą klasą, którą grałem na początku to był prawdopodobnie scout, ale już nie pamiętam
Moja historia poznania tf2: Poznałem tą gre kiedy mój starszy brat przeglądał steama, a potem znalazł tf2 i był ciekawy o tej grze że i zainstalował do spróbowania. Ja też spróbowałem w to grać ale niebyłem zbyt dobry ale się dobrze bawiłem. Najbardziej lubiłem grać skautem, pyro i czasami grałem inżynierem ale tylko w mvm. Nawet próbowałem grać szpiegiem ale mi kiepsko mi wychodziło, nawet teraz nie umiem grać tą klasą. Ale lubiłem tą grę i lubię ją dalej, pamiętam że mój ulobiony tryb w grze to była podaniówka. I to tyle z mojej historii jak poznałem tf2. Dziękuje za uwagę❤
Ja przygodę z TF2 zacząłem dekadę temu przez kolegę, bo widziałem jak grał w niego na komputerze. Namówił mnie, by w to zagrać. Jak tylko zapoznałem w tutorialem Żołnierza, weszliśmy na jakiś serwer społeczności i budowaliśmy tam działka nad miejsce, gdzie respawny rzucały nieaktywnych graczy (i chyba również boty). Histerycznie się śmialiśmy, mówiąc często "Ale masakra!". Pamiętam, że nagrałem to, ale nie mogę tego nagrania już znaleźć. 😞W każdym razie obecnie z Panem Piotrem tworzymy polski dubbing do TF2.
dobrze pamiętam jak zaczołem grać w tf2 dostałem na komunie laptopa od mojego wuja gdy oglądałem youtuba to wyskoczył mi jakiś fili o tf2 obejrzałem go i od razu poprosiłem brata żeby mi tą grę zainstalował . I dalej pamiętam jak ja nie umiałem wejść do gry swobodnej XD. Ale i tak ten czas dobrze wspominam :) tf2 to na ten moment moja ulubiona gra przy której mam już prawie 2k godzin.
kiedyś patrzyłem jak mój kuzyn gra w gry i akurat grał właśnie w tf2 jako inzynier. od tamtego czasu marzyłem o tym by też zagrać inzynierem i postawić sobie działko. wiele lat później przypomniałem sobie o tym, zacząłem grać i tak już zostało
Ja generalnie to poznalem tf2 jak do mnie kuzyn z Anglii przyjechał, i miał ze sobą sztuczny nóż motylkowy, powiedziałem że na yt widziałem taką grę z takim nożem, on wtedy powiedział że to tf2 (Oglądałem Marcina Buczyńskiego AKA Marcin4007) zainstalował mi tą grę, i przez cały pobyt jego w polsce grałem w tf2 i wbiłem 100h zanim wyjechał z kraju
U mnie z tf2 było tak że w sumie odkąd tylko się dowiedziałem o tej grze to chciałem w nią zagrać. Ogólnie to pierwszy mecz zagrałem u kolegów i już wtedy wiedziałem że nie odczepię się od tej gry XD. Pierwszym plikiem oprócz systemu, który pobrałem na mój komputer to było właśnie tf2 XD. Pamiętam że na samym początku mainowałem scouta ale teraz raczej częściej gram grubym i żołnierzem. Chociaż mogę grać w inne gry bo teraz sprzęt mi na to pozwala to i tak gram tylko w tf2.
pamiętam moją pierwszą gre w tf2 grałem soldierem na 2 fotcie i zostało tak do dzisiaj bo gram tylko na 2 forcie za bardzo spodobała mi się ta mapa XDD
Ja dowiedziałem się o tf2 w roku 2014 bo oglądałem se animacje z fnafa na yt i często jako stróża nocnego urzywali modelu skauta a ja się zastanawiałem kto to. A potym zobaczyłem animacę "The rise of the epic scout" i się doeiedzialem że ten gostek to skaut z jakiegoś Tf2, i zaczeły mi się wyświetlać gameplaye i inne animacje i chciałem tą gre ale niemiałem kąputera i dopiero w 2019 dostałem laptopa i piereszą żeczą jakol zrobiłem to pobrałem steama i tf2
ależ urocza opowieść (a co mi tam, napiszę kolejny monolog, komentarze też pomagają nieco w statystykach filmu) otóż w moim przypadku, jakoś 2020 czy coś, widziałam jak moich dwóch kolegów mówi jakieś teksty memy z tf2 i takich właśnie shitpostowych filmików z Garry's moda, no i kompletnie nie miałam pojęcia o co im chodzi, aż pewnego dnia jeden z tych kolegów chciał (znaczy ja mu zaproponowałam) żeby mu narysować jakiegoś szpiega z jakiejś takiej animacji, nadal nie pamiętam co to było. No to z moim aRtYStyCznYM tALenTem coś nagryzmoliłam i jak wróciłam do domu, szukałam co to był za ziomek. Tak więc weszłam na yt, coś tam wpisuję... nic. Wchodzę na główną stronę, a tam pyk film Kostamoinen "No smoking". Patrzę i "OO TO TEN TAKI TEN STYL I TE ZIOMY". Szukałam więcej i więcej, aż się dowiedziałam czym tf2 jest, historii trochę i wgl (ta gra mnie oczarowała), ale przedtem był epizod HalfLife'iary (tak, kocham całą serię HL af). Mój ziemniaczany laptop, znaczy był dobry ale ze starości już się wyłączał po przegrzaniu więc 15-30 min HL1 nie brzmiało fajnie, trzeba szukać nowego sprzętu do grańska. W czasie zbierania funduszy zaczęłam bardziej się zagłębiać w tf2, szczególnie lore a później mechaniki gry, oglądanie poradników na sucho itp. W końcu się wkurzyłam że nadal mi nie starczy na kompa ani nic dobrego, więc spróbowałam zainstalować na tym starym lapku (uwaga uwaga) source filmmakera. żeby chociaż przejrzeć się jak assety i mapy wyglądają, to tak jak dziecko czekające na otworzenie prezentów na święta i jak nikt nie patrzy lekko nadrywa papier opakowania XDD no ale nie za dobrze działało, zbierania kasy ciąg dalszy. w tym czasie inny kolega pokazał mi tf2 z perspektywy gracza (DAŁ MI POGRAĆ OMG XD), za co serio akurat jestem wdzięczna, bo się dogadaliśmy że skoro ma w nadmiarze parę broni tj kusza krzyżowca i überpiła... W końcu uzbierałam! jednak nie na kompa (bo nie mam miejsca hihi i parę innych powodów) tylko na spoko laptopa, naprawdę niezły na wszystko co robię, jest satysfakcja. Loguję się na steama (konto jakimś cudem utworzyłam na tamtym starym, win7, tam steam wyglądał jak gra stworzona w pliku .bat), pobieram wyczekanego tf2 i tak dalej... wszystko od ArraySeven obejrzane, parę innych rzeczy też (wszystko inglisz bo miałam awersję do polskiego yt wtedy), no i gram! z gibusem wiedziałam że lepiej go nie zakładać, (tak jestem tą osobą co czyta instrukcje obsługi przed pierwszym włączeniem sokowirówki) więc ćwiczyłam na botach na sawmillu (bo to była moja pierwsza mapka...) używając nowoczesnej noob strategii medyka, wszelkie prawa zastrzeżone, sniper medyk. (Daligg testował na filmie piss master, lol) Tylko nie miałam wtedy amputatora, a poza tym granie z botami to było dla mnie głównie hype na kuszę bo jest genialna, a ćwiczenie na niej celności to nawet nie był taki zły pomysł, no ale wiadomo jak na nowicjusza można robić rzeczy które bardziej się przydadzą na start. Jak mi ten hype minął, zaczęłam grać normalnie, czasem kimś innym, ale zwykle było tak że bałam się iść "do ludzi" na casual (jak już odkryłam że to istnieje, pierwsze co było to weszłam przypadkiem na jakiś community serwer idle więc było śmiesznie) nooo i tak sobie do dzisiaj się uczę, bo ni umiem grać, ledwo 30h medykiem najwięcej i w samego tf2 mam nieco ponad 100... i wydaje mi się że jestem tym "świeżym pokoleniem", ktoremu zależy na tej grze i chce grać... oczywiście, żeby nie było iż wyłącznie gram, czasem staram się coś tworzyć w sfm ale heheh, jeżeli chcę publikować gotowe rzeczy to trochę się zejdzie... SFMerzy to wymierający gatunek w sumie. Już nie medyk mainowie, już nie spycraby, a twórcy sfm którym się chce xD EDIT: to że się uczę niemieckiego jest przypadkiem ale z próbą francuskiego już nie przypadek >:D (rel jak można lubić francuzów, nigdy ich nie lubiłam, szpiega na początku też nie, ale później wielkie kabooom i cholibka this man has awesome personality, so me, hon hon backstab hon hon hon) a teraz? teraz chcę pomagać polskiemu community TF2 :D nevermind ktokolwiek przeczytał do końca, znośnej egzystencji życzę 🥝
Przeczytałam do końca ;p Ciekawa historia, już kilka razy słyszałam że to właśnie animacje i styl gry zachęcił ludzi do zgłębienia tematu TF2. U mnie było nieco inaczej, no ale ta pierwsza styczność też wynikała ze śmiesznych SFM-owych animacji ;p Co do SFM-owców to faktycznie są to wymarłe gatunki. Nic dziwnego bo narzędzie samo w sobie jest bardzo upierdliwe. Ja długo nie dałam rady na nim pracować ;p Ogólnie animacje nie cieszą się ogromną oglądalnością na YT, czy to w SFM czy to ręczne (takie ja robiłam) chyba że ma się wyjątkowy talent lub zasięgi. Fajne masz filmiki, trzymam kciuki za rozwój kanału ;p
S T O R Y - T I M E Moje poznanie z Team Fortress 2 było nieco łagodniejsze. I miałem łatwiej bo grałem w różne FPS'y (np.: Resident Evil 7). Styl graficzny mi leżał (pozytywnie leżał) bo był taki... specyficzny. I moje pierwsze poznanie zaczeło się niemal tak samo (animacje SFM). Miałaś i masz lepiej bo możesz grać, ja nie mogę na swoim ziemniaku xD. [ Koniec Story-Time ]
Ja dosć nowy jestem w tej grze Wiedziałem o niej od bardzo dawna bo wiem że gdy byłem gówniakiem (jakbym teraz nie był) ale takim może z 7-8 lat to się do jakiś starych filmów Nema dobrałem. Parę lat później gdy (wsm głównie dzięki komuni) uzbierałem na kompa (w domu był ale dość stary i nie był raczej w stanie tf2 odpalić by dobrze działał) to natknąłem się na steamie na tf2 bo szukałem darmowych gier. Na początku nie spodobało mi się to więc odstawiłem grę, aż w końcu Dalligowsky wrzucił film o toksycznych dzieciach i już dla mnie się liczył tf i tylko tf, co prawda mie umiałem grać dlatego oglądałem Nema (w zauważyłem że to ten którego filmy kiedyś widziałem gdy byłem młodszy) i Dalliga aż w końcu znalazłem ciebie, dużo twojego kontentu polega na poradnikach przez co nauczyłem się podstaw i gram do teraz
mnie tą grze przedstawił znajomy. tak mi o tym opowiadał, pokazał mi meet the team to mi sie spodobało ale nie miałam komutera ani laptopu żeby grać to siedziałem cicho w community i patrzyłem na memy. potem dorobiłem sie laptopa to od razu siągnąłem i chyba mam tą gre od 2 miesięcy. gram dużo na tutorialach bo ludzie mnie targetowali i często mówili w+m1 pyro noob/f2p. Nie gram często ale sam fandom i te debilne sfm-y to chyba mi starczy.
pamiętam że kiedyś jak grałem u brata nie wiedziałem co to tarcza szarzy i td i udezałem randomowych ludzi z miecza i sie dziwiłęm czemu nie biegne tak jak inni z tą tarczą i tak od podobnego czasu jak ty w to gram
ja w ogóle mojego gibusa dostałem jakoś po roku grania w tą grę a zachęcił mnie dalligowski a a dłużej zostałem bo starsznie podobał mi sie styl tej gry. A też zanim w tf2 zaczołęm dużo w owerwatcha 2 grałem i to że zamiast do jednej klasy masz tylko jedną broń to możesz robić najróżniejsze warjacje i dobrać wszystko pod swój styl gry
ja zacząłem grać przez to że kolega mi nie dawał żyć no i zagrałem raz potem drugi i tak sie to ciągnie już z 8 lat:))))) i gratuluję już 11k subów:)))))
ja o tf2 dowiedziałem śię od mojego brata a później zobaczyłam gameplaye marcina4007 (piękne czasy) sam grać zacząłem po jungle inferno w około 2018-19 ale grałem tylko przez rok dlatego że mi się laptop skisł i się nie chciał włąnczyć potem dostałem nowego który też nie jest jakiś wybitny bo mam go do teraz (od 2020 do teraz na bierząco gram w tf2) ale też nie mam na to czasu ale warto tak sobię przypomnieć
tf2 poznałem w 2018. tak samo jak ty czułem się skilowy przez darmowe czapki x)... prócz tego znalazłem serwer freeitems i zesrałem się ze szczęścia kiedy dostałem broń dla każdej klasy + taunta, a potem przez zwyczajne bycie szczęśliwym robiłem się coraz lepszy. fajna historia btw :)
moja historia jest taka: miałem jakieś 7-8 lat i leże se w pokoju, a mój brat w coś gra. Ja skoro nie miałem nic lepszego do roboty podchodze do brata i sie pytam: "co robisz?" mój brat odpowiedział: "gram" i ja sie pytam: "a w co?" mój brat powiedział: "a w taką gre team fortress 2 ale ty jej nie ogarniesz" patrze jak on gra i mówie: "fajna ta gra" mój brat patrzy sie na mnie i pyta sie mnie: "chcesz se zagrać?" ja z podekscytowania krzyknąłem : "TAK!!" mój brat mnie ostrzegł że moge se grać ale tylko na botach ja sie zgodziłem i z tego co pamiętam nie wiedziałem którą klase mam wybrać więc wybrałem losową i dało mi inżyniera tak zaczeła się moja gra w tf2 i mainowanie inżyniera bo mi sie aż tak spodobał :)
Zacząłem grać w tf2 niedawno bo szukałem czegoś za darmo i starego aby mój komputer (komputer z ziemniaka jest lepszy niż mój) nie wybuchł, a poza tym oglądałem kiedyś pewnego twórcę, który nagrywał tf2 więc myślałem, że to dobry pomysł. Teraz jestem dumnym pyro, jednak ostatnio musiałem umyć uszy bo jakiś geniusz walił konia na voice chacie XD.
pamiętam jak obejrzałem meet the pyro to strasznie chciałem zagrać szalonym pyromaniakiem i zrobiłem tutorial i po tutorialu myk 3 klasa i klikam lewy i mam takie ?_? nie widziałem tego ognia to próbuje prawym myślę tylko gaz wypuściło i tak 10 minut stałem przy spawnie trzymając różne klawiszę i prawy po tychparu minutach stwierdiłem żę jakaś dziwna ta klasa i poszedłem grubym do tej pory pamiętam inżyniera co przyglądał się temu co robiłem
Ja o TF2 dowiedziałem się dzięki YT ale od początku W 2016 znajomy zaprosił mnie do siebie i dał pograć w Overwacha . Wróciłem do siebie i zacząłem szukać informacji o tej grze i znalazłem animacje typu Overwach vs TF2 . Po obejrzeniu paru filmów stwierdziłem że bardziej wolę TF2 i zacząłem w niego grać
ja zobaczyłem kiedyś tą grę u SKKF'a, uznałem że ciekawe ale miałem z 8-9 lat i nie umiałem w instalowanie więc jedyną grą jaką miałem był MC, potem widziałem tą grę u kuzynów w Francji, tak mi się spodobała że jak wróciłem do Polski to siedziałem parę godzin i kminiłem jak to pobrać i dzięki poradnikom pobrałem i... się zakochałem. Po paru latach przestałem w to grać nałogowo i od tamtego czasu gram od czasu do czasu ale gra dalej w serduszku
,,ten ziom na głównym ekranie wygląda jak jakiś popieprzony niemiecki lekarz ale to jest popieprzony niemiecki lekarz'' mój ulubiony moment z tego filmu
Piękna historia aż się z niej tak śmiałem bo ja to dosłownie samo robiłem XD
To TY jesteś niesamowita! Tworzysz niesamowity content oraz uczysz wielu graczy jak zacząć grać w tą starą drużynową perełkę. Zasługujesz na te 10 tysi a nawet i więcej! Inspirujesz wielu ludzi oraz zachęcasz ich aby grać w TF a! Poznałem TF'a w 2020 a kiedy odkryłem twój kanał to dzięki tobie poznałem wiele tematów w nim o których sam nie miałem pojęcia! Mam nadzieję że twój kanał rozwinie się w najlepsze strony i przyciągnie jak najwięcej fanów oraz nowych najemników do TF2. GRATKI EWI I TAK TRZYMAJ!
Dzięki za miłe słowa, cieszę się że podobają Ci się moje filmy ;p
Ja dopiero w tym roku zaczołem grać i twoje filmy mi pomogły dzięki i gratulacje!!!!
Cieszę się że pomogłam Cię wkręcić w TF2 i dzięki ;p
Pamiętam jak pierwszy raz grając inżynierem na swiftwater postawiłem działko nana rogu przy wejściu do tunelu i dzięki pomocy dwóch pybrek zdobyłem 86 punktów w jednej rundzie. Mam już 440 godzin i to ciągle jest moja największa ilość. Drugie miejsce jest z demomanem 48, ale to było na 2fort
A o tf2 dowiedziałem się z filmiku o kryzysie botów w środku nocy, nie licząc memów i animacji oczywiście
2:58 Arthas TOP
Ja z TFami byłem na bieżąco, bo moi kumple grali często różne gry od Valve. Nawet jeżeli bym ich nie znał, to na kafejce internetowej mieli CSa w którym była nakładka "The Orange Box" w której był wspomniany TF2.
Gratuluję 10k subów i życzę 1000000 razy więcej dziennie.
Dzięki ;p
Ja też pamiętam czasy kafejek internetowych XD
Moja pierwsza styczność z team fortress tak żeby jak za dzieciaka oglądałam zawsze na YouTubie jakieś śmieszne animacje widziałam i tak dalej i a to mi się zdarzyło przypadkowo znalazłem i dla mnie to było fajne zmień moim marzeniem było zabrać tego 2020 roku zdobyłem mojego pierwszego gamingowego laptopa no i taka i moja cała historia z moim kanałem też YT 😊😊😊😊
Byłem u kuzyna tak z 3 lata temu no i 11 letni ja tak patrzę patrzę pooglądałem jak kuzyn gra no i w końcu po długim narzekaniu zagrałem i pamiętam wziąłem Medyka i nawalałem do teamu tymi strzykawkami bo myślałem ze tak ich się leczy xD albo wziąłem grubego i potem szedłem polowe mapy żeby umrzeć od działka Pozdro i Gratuluje za 10k🎉🎉🎉
Pozdrawiam również ;p
Haha ja dokładnie to samo zrobiłem medykiem jak pierwszy raz włączyłem tf2.
Slychac kurwa ze jestes szczesliwa jak to nagrywasz i to sie liczy buziaki byku i propsiki w chuj piekna sprawa buziole takie ze ja pierdole hehe
gratuluję 10 000subów🎁🎁🎁🎁
Dzięki ;p
Ja się dowiedziałem o tf2 przez animacje na youtube (pewnie jak większoć ) I dopiero teraz wróciłem do gry bo na starym nie mogłem grać
wow ale niesamowita historia
caly film smianie z nie wiadomo czego sama do siebie
0:45 Aż mnie naszła ochota na gierkę w herosy :D
Trójeczka najlepsza ;p
diekuje za podzienkowania za suskrypcje i lajki bardzo pozdrawaim ewelinke zniczenia
Pozdrawiam!
piękne rysunki! gratuluje 10000 subskrybcji!
Dzięki ;p
Bardzo Fajny Film ;D!
Styl Nagrywania Że Raz Rysunki Raz Gameplay Jest PIĘKNY :DDDD
Masz talent do Rysowania ;D
I Gratuluje 10K
Dzięki za miłe słowa ;p
@@EwelinkaZniszczenia
@@EwelinkaZniszczenia a jak się czujesz :D?
@@PrePcio_099 Mając 10k subów to tylko dobrze się można czuć ;p
Prawda ;)
TF2 to moja ulubiona gra, mimo że nie ma dosłownie nowej aktualizacji to mnie nadal ciągie do gry, a przyokazji graty za 10k subów!
Dzięki ;p
ja raz szukałem gier na vr miałem wogule faze na vr i widzę 10 najlepszych darmowych gier na vr na kanale daliggowskiego wszedłem na jego kanał i zobaczyłem tf2
Piękna historia😂. Jesteś jedną z lepszych polskich RUclipsrek grających w tf2
Dzięki, cieszę się że Ci się podoba mój kanał ;p
Fajna historia a obrazki jeszcze lepsze
A ja się dowiedziałem o tf2 w tym roku , wróciłem ze szkoły i mówie sobie "po oglądałbym sobie minecrafta" zobaczyłem serie daligga "stary minecraft"i obejrzałem. Mówił coś tam że "chce nagrywać coś innego niż tf2" i ja takie "???" Więc idę zobaczyć jego kanał i tak odkryłem tf'a . Chyba jestem jednym z niewielu osób które tak się o tym dowiedziało
Ja w tf2 gram z przerwami. Raz mnie weźmie tak że gram non stop a potem przez kilka miesięcy gry nie ruszę ale te powroty są zawsze takim zastrzykiem nostalgii i odkrycia na nowo czegoś naprawdę niezwykłego...
A potem uświadamiam sobie jaki słaby jestem w tej grze i idę robić co innego. :P
Ja o TF2 dowiedziałem sie od ziomka i sie wkrenciłem tak mocno że żaddko gram w coś innego
😁
Żadkooooooo
dzienkuje za serduszko :)
Moja pierwsza styczność z TF2 to filmik z Garry's moda gdzie Skaut znajduje portal gun strzela gdzieś i trafia Grubego przenosząc go do świata Minecraft.
O znalazłem ten film nazywa się: Life in a Minecraft World
Z moich początków w TF2 pamiętam dwie najciekawsze żeczy:
1. Kiedyś grałem sobie normalnie i odkryłem że istnieje takie coś jak taunt! więc ciągle tauntowałem aż nagle moja postać zaczeła taniczyć, ja nie wiedziałem o co chodzi (ten taunt to był kozacki kop) i myślałem że kozacki kop to BARDZO żadki taunt do za-tauntowania
2.Kiedyś gdy grałem se na jakiejś mapie (niestety nie pamiętam jaka to była mapa)
ktoś zatauntował Mannrobic JAK JA SIE UCIESZYŁEM, przez dosłownie 30 minut tańczyłem na respie wroga i inni także ze mną tańczyli aż gdy nagle ktoś do mnie strzelał, na szczęście ktoś go zabił a w tedy dostałem kanapke od heaviego, kilka minut potem zleciało sie kilka innych heavich i dawali mi kanapi gdy kto kolwiek mnie zaatakował. Ahhh piękne czasy początków z grania w tf2
Dzięki tobie
Aż łezka mi poszła
Ja pamiętam niewiele
ale tak na ile pamiętam to
tak samo jak tobie mi się też gra nie podobała, ale dlatego że nie jestem fanem gore (i mnie bardziej Fascynował minecraft i Metin2)
ale że brat grał i jakoś mnie pokusiło by zagrać
pierwsza klasa wybrałem to był Gruby
i prawdopodobnie grałem na boty bo dwóch medyków się leczyło nawzajem
przez długi czas grałem na jego koncie bo swego konta jeszcze nie miałem
me powstało kilka lat później dla TF2
Pierwsza Czapka jaką zdobyłem była maska spawacza
i dalej czapka mi się podoba ale, swej nie mam i niewiem co się z nią stało
drugi przedmiot kosmetyczny jaki zdobyłem to Plany Budowniczego który do teraz mam na inżynierze
a ulubioną klasą był inżynier, i do teraz mam nim najwięcej godzin, choć nie gram nim dużo
teraz głównie gram żołnierzem
z góry sorki za chaotyczny tekst
Też pamiętam Metina ;p
@@EwelinkaZniszczeniato była nawet fajna gra
Świetna historia XD
Gratuluję takiego stażu w TF2 :)
U mnie historia z tf2 zaczęła się z różnych animacji na yt, trochę wkurzało jak cały czas widziałem gdzieś w tle np. tańczącego inżyniera albo spycrab'a. Wtedy przeniosło to się na discorda z gifami z tf2. Zapytałem jednego ziomka z jakiej gry to jest bo dosłownie widziałem to wtedy w s z ę d z i e. Ziomek odpisał że tf2 no i tak zaczęło się granie starym niemieckim socjopatą. Gram nim do teraz i nie żałuję że zadałem pytanie ziomkowi 💪
Uśmiałem się kiedy słuchałem
Ja o tf2 dowiedziałem się od brata bo jak mieszkał ze mną to chodziłem do niego do pokoju popatrzeć jak gra i bardzo często grał w tf2, potem dał mi pograć na swoim zepsutym laptopie i pamiętam jak grałem pyro na harvest XDDD. A teraz jestem w openie jako Demoman na 6s i kocham tą grę w każdym momencie. I gratulacje za 10tyś teraz po 100tyś 💪
Dzięki ;p
Najlepsze story time
moje wspomnienie do kupienie pierwszego kosmetyku dla skauta było to ocieplane okrycie i do dzisiaj go noszę
Mi siostra pokazała tf2 i pamiętam że pierwszą mapą na jakiej grałem to był Barnblitz i zagrałem wtedy skautem. I tak przeszedłem od słabego grania w casuala do grania w jailbreaka, potem grania na serwerach społeczności gdzie mainowałem heaviego a aktualnie stałem się nawet dobrym medic mainem
Ja zaczołem się interesować tf2 też około 2016 kiedy byłem u mojego brata ciotecznego. Ciągle razem graliśmy w Mvm ten bez biletów. I z tego co pamiętam to pozwalał mi grać tylko scoutem XD. Niestety wtedy nie posiadałem komputera, ale kiedy w końcu otrzymałem mój własny komputer, pierwszą grą w jaką zaczołem grać to tf2. I od tamtej pory bardzo się do tej gry przywiązałem. Teraz gram głównie demonightem i hybrid demonightem ponieważ zainspirowałem się youtuberem o nazwie Solarlight. :D
Przede wszystkim gratulacje za zdobycie 10k!
I również pamiętam jak oglądałem dużo animacji w Sfm. (Tych ze szrekiem też)
Też lubię Solarlighta aczkolwiek na demomanie mam najmniej godzin ;p
To jest idealna okazja by tobię podziękować za to że zauważyłem twojego shorta i za chęciłaś mnie to dej gry😅 pamiętam jak kiedyś na twoim odcinku zapytałem się czy byś mogła zrobić poradnik do W + M1 do pyro 😹
Słodko, cieszę się że mogę zachęcić ludzi do grania moimi filmikami ;p
Poradnik do w + m1 - tego lepiej nie uczyć graczy XD
Ja się dowiedziałem w 2020 od kuzyna i bardzo mi się to spodobało więc gram
Gratulacje!
Dzięki ;p
Po oglądaniu wielu filmików w 2016-17 zacząłem od pomarańczowych serwerów gdzie grałem snajperem i czasem innymi klasami, dziś głównie gram w harytatywne MvM i lubię grać ciężkim, medykiem i demomanem
Mnie kuzyn wkręcił, że będziemy w tą grę grali jak wyjdzie, bo na zwiastunach się fajnie zapowiadała. Ale głównym motywatorem do zakupu Orange Boxa był wtedy Portal. TF2 mi się tak spodobał, że mam ponad 6k godzin, a w Portalu mam 11 minut. Half Life 2 nawet nie ruszyłem.
Moja przygoda z tf2 zaczęła się jakoś w 2018, bo wtedy miałem swój pierwszy laptop, co był takim typowo laptopem do biura i był tragiczny do gier. Mimo to grałem, lecz nie dużo, bo jak na tamten wiek wkurzało mnie ciągłe zabijanie mnie i po czasie odinstalowałem. Z biegiem czasu im byłem starszy, widziałem liczne memy z tf2, urywki filmików, śmieszne sceny i w końcu youtuberów co nagrywają tf2, co sprawiło, że pragnąłem grać w tf2, lecz na tamten moment nie posiadałem już laptopa. I tak minęły 6 lat z pragnieniami grania w tf2. Jest 2024, drugi rok pracuję i postanowiłem kupić laptopa do gier, teraz od 3 miesięcy cieszę się grą w tf2 jak nigdy, społeczność cudowna, świetna zabawa, integracja z graczami i wiele innych zalet. Żałuję tylko tego, że nie mogłem wcześniej pozwolić sobie na kupno laptopa, aby móc grać w tf2.
wspaniała osoba musi mieć wspaniałe żeczy
Ja uwielbiam oglądać memy z tf2 a najbardziej z mediciem i szpiegiem 😂😂😂😂 jako pułkownik bagieta
Pierwszą styczność z TF2 miałem, gdy TF2 przeszedł na free to play i było na necie pełno filmów z tego na youtube.
Po ponad 11 latach i 4300 godzin później nadal mi się nie znudziło granie. Ale raczej nie każdy obrał sobie za cel tak pojebane kamienie milowe jak ja.
twierdza krzyżowiec to wspaniała gra, za dziecka też ją uwielbiałem
pamiętam kiedy pierwszy raz odpaliłem ale nie pamiętam jaka była moja reakcja i pierwszy mecz ale zacząłem grać w wieku 9 lat ( teraz mam 15) to było przed jungle inferno i też pamiętam jak tata mówił żeby przestał grać w tą grę bo jestem za młody ale go ignorowałem i dalej grałem
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Pozdrawiam również!
Miłego oglądania 😊
Moja przygoda z tf2.
W wieku ok.9 lat byłem u kuzynów którzy grali w grę patrze myśle co to. Pwiedzieli że to taka "strzelanka".
Potem po jakimś czasie też oglądałem filmiki na yt min:sfm fnaf i gmod ,a takie z tylko tf2 to pamietam to był the spy mask ,scout caps bardzo mi się podobały.
Więc postanowiłem odnaleść to grę.Jednak okazało się że była tylko na steam.A ja wcześniej byłem że gry tylko z pudełek lub Oog czy też torrent.Emaila i wszystkich kont nie miałem bo się bałem zakładać lol.W czerwcu 2017 się przełamałem.I pograłem, najpierw głównie jako skałt bo szybki i ma pałe lol.reszta klas to była poraszka Żołnierz wolny i nie trafia,pyro ma za krótki ogień ,demo podobnie jak painis i byłem pewny że kolczaste bomby same wybuchają gdy ktoś się do nich zbliży xd.Gruby mocny ale powolny, engi co? Medyk ciągle ginie jest słaby,pissnajper no ni chu nie umiam celować i małe obrażenia zadaje,szpieg wow mogę zniknąć, jeba pyro!!!
Postanowiłem poszukać poradników znalazłem zqfryda od grania ,potem frodoo od itemów, jak ja żałuje tych rzeczy które straciłem(usunąłem bądz przetworzyłem). Najbardziej czarnej róży [*].Tak czy inaczej.
Do dziś jestem przy teefie i zawsze będę. I mam nadzieje że ty i wszyscy tu zgromadzieni będziemy żyć wiecznie i żadem nowotwór nas nie zje. Amen
dzięki bo właśnie dzięki tobie wróciłem do tf2
Miło słyszeć ;p
Znalazłem losową animacje zrobią na Gmodzie z postaciami z TF2, wtedy nie widziałem że są to postacie z gry i oglądałem te animacje aż po 2 latach dowiedziałem się że jest to gra. Od tamtej pory mam w grze +/- 1000 godzin i gram kiedy mam internet co jest ciężkie mieszkając w lesie
Piękna historia bardzo fajna
Chciałaś u słyszeć jaką każdy ma historie to przedstawie ja też nie lubiałem tej gry ale bart grał w nią i tak patrzałem patrzałem i mi spodobało next day brat błagał żebym pobrał i kazał grać demomanem tak grałem grałem i mi sie spodobało puźniej brat przestał grać w tf2 to ja się w to se grałem non stop tak się złożyło że mam na tf2 4304,5godz w tf2.
Bonus do top 5 złe bronie do tf2 ja tam pisałem ale dodam tam perska perfazja , naostrzony fragment wulkanu
U mnie wyglądało to troche bardzo porvalo 90000, ponieważ na początku i tu jak bardzo się myliłem i mówiłem że ta gra jest martwa.
Po czasie kolega zaczął mnie coraz bardziej namawiać i w sumie to tak średnio działało. Do czasu, bo się zaczeło: Filmy, meme i meet the team videos. W ten sposób najpierw pokochałem postacie, następnie meme a na końcu samą grę XD
Ja TF2 poznałem ok 2012 roku o ile pamiętam od brata, bo coś na kompie robił. Dziś grać w to nie mam czasu mam 19 lat i wyrosłem z gierek FPS za to gram rzadko w gry, żeby angielskiego się pouczyć, bo języka się uczy de facto lata a gra na steamie zostanie. Nie żałuję czasu zmarnowanego na tę grę z 2000h bo całe życie to grałem, wiem dziś, że mogłem to wykorzystać na sport czy coś, ale moi rodzice niestety nie są w ogóle ambitni, więc wolałem grać w głupię gry, bo sam byłem głupi, no a TF2 to była ucieczka od rzeczywistości.
Gra świetna, ale to dobrze, że ją nie aktualizują, bo bym w nią grał non-stop pewnie...
Grałem też w inne od valve, bo głownie ich tytuły lubię xD
Dobrze wspominam tamten czas, ale to chwile ulotne i nic mi one w życiu tak naprawdę nie dały.
aha wiem! był crash z skrzynkami z unusual effectsXD
miałem dwie takie skrzynie i otworzyełm.
Sprzedałem przedmiot za chyba 650 zł.
to był ten pomponik z efektem serduszek (padalskie i babskie bardzo), wystawiłem i baba chyba jakaś kupiła.
Teraz mogę se jakieś gierki kupić i kilka kupiłem. Drugiego itemu nie umiem sprzedać, bo ten pierwszy dopiero po czasie udał się sprzedać, a mineło pewnie kilka miesięcyXD
Jedyna pozytywna rzecz jak dla mnie ;)
Nie ma co myśleć w kategoriach gier jako straty czasu, jeżeli rozrywka jest dawkowana w rozsądnych ilościach to tylko pomaga w sukcesach życia ;p
Trzeba być wyczilowanym żeby móc robić postępy w innych dziedzinach bo inaczej człowiek by oszalał ;p
@@EwelinkaZniszczenia racja
Niestety u mnie to była Ucieczka.
Przez to że marnowałem czas nie spotykałem się z ludźmi. Odbija mi Się to czkawką
@@piesepospolity8963 Jeżeli rezygnujemy z innych aspektów życia kosztem grania to zdecydowanie już bliżej uzależnienia lub formy ucieczki, super że udało Ci się z tego wyjść!
Szkoda, że ja nie mam takiej fajnej historii związanej z TF2. Mi kiedyś po prostu pokazała się w rekomendowanych. I postanowiłem w nią zagrać, ponieważ jest za darmo i miała różne klasy oraz to, że nie była wymagająca graficznie. Ten prosty wygląd gry bardzo mi się wtedy spodobał.
Pamiętam jak do mnie kolega przyszedł i mi na mojego pierwszego kompa zainstalował TF2 i tak mi się spodobała ta gra że do dziś w niom pykam
moja pierwsza styczność z tf2 była kiedy smg4 wypuścił filmik "if mario was in team fortress 2" i ja takie co to jest za gra i ją znalazłem na steamie i moją pierwszą klasą którą zagrałem był Gruby lub żołnierz ogólnie wtedy miałem dużo zabawy z grą i do tej pory raz na jakiś czas wracam do tf2
Historia w sumie podobna, zaczęło się od filmików na yt. Swego czasu fnaf trendował i pełno było animacji wykorzystujących postacie z tfa, a że zawsze mnie animacje itp ciekawiły to oglądałem i Engi w jednej z tych animacji wywarł na mnie wrażenie, ale wciąż gry nie znałem. Potem kumpel chciał mnie namówić bym zagrał, ale kiedy wspomniał o Team Fortress to go nie zrozumiał i wtedy z moim łamanym angielskim bardziej zrozumiałem to jako The Forest, co wogóle mi nie podchodziło. Jak tak to przekręciłem nie wiem i w sumie też miałem podejście że w takie g*wno nie będę grał (mimo iż gry na oczy nie widziałem), ale pewnego dnia w proponowanych wyskoczył mi pełna sklejka wszystkich meet the team i przez to że na miniaturce był scout, którego miedzy innymi przez te fnafowe animacje najbardziej kojarzyłem to obejrzałem ten zlepek wszystkich meet the team i zakochałem się w tej grze. I mimo że nie gram tak często jak kiedyś. TF2 zawsze ma specjalne miejsce dla mnie
Moja pierwsza styczność z team fortressem to było 2016 wtedy fascynowałem się tą grą chciałem w nią zagrać tak bardzo, ale był jeden problem nie miałem pc więc musiałem czekać cierpliwie aż nastał rok 2020 i dostałem laptopa i moje początki wyglądały no nie najgorzej, ale tez nie najlepiej a pierwszą klasą, którą grałem na początku to był prawdopodobnie scout, ale już nie pamiętam
Wow...już 10tys.??! Brawo!!!
Moja historia poznania tf2: Poznałem tą gre kiedy mój starszy brat przeglądał steama, a potem znalazł tf2 i był ciekawy o tej grze że i zainstalował do spróbowania. Ja też spróbowałem w to grać ale niebyłem zbyt dobry ale się dobrze bawiłem. Najbardziej lubiłem grać skautem, pyro i czasami grałem inżynierem ale tylko w mvm. Nawet próbowałem grać szpiegiem ale mi kiepsko mi wychodziło, nawet teraz nie umiem grać tą klasą. Ale lubiłem tą grę i lubię ją dalej, pamiętam że mój ulobiony tryb w grze to była podaniówka. I to tyle z mojej historii jak poznałem tf2. Dziękuje za uwagę❤
Wow, ciekawe że ktoś jeszcze lubi podaniówkę, to na ten moment martwy tryb ;p
Ja przygodę z TF2 zacząłem dekadę temu przez kolegę, bo widziałem jak grał w niego na komputerze. Namówił mnie, by w to zagrać. Jak tylko zapoznałem w tutorialem Żołnierza, weszliśmy na jakiś serwer społeczności i budowaliśmy tam działka nad miejsce, gdzie respawny rzucały nieaktywnych graczy (i chyba również boty). Histerycznie się śmialiśmy, mówiąc często "Ale masakra!". Pamiętam, że nagrałem to, ale nie mogę tego nagrania już znaleźć. 😞W każdym razie obecnie z Panem Piotrem tworzymy polski dubbing do TF2.
Super, cieszę się że dajesz swój wkład w community TF2 ;p
dobrze pamiętam jak zaczołem grać w tf2 dostałem na komunie laptopa od mojego wuja gdy oglądałem youtuba to wyskoczył mi jakiś fili o tf2 obejrzałem go i od razu poprosiłem brata żeby mi tą grę zainstalował . I dalej pamiętam jak ja nie umiałem wejść do gry swobodnej XD. Ale i tak ten czas dobrze wspominam :) tf2 to na ten moment moja ulubiona gra przy której mam już prawie 2k godzin.
Ja zaczynałem grać jak jeszcze TF2 był płatny (2010 Rok) do dziś inżynier jest moją ulubioną klasą
2:51 mam dokładnie tak samo XD
Teraz wiem jak zaczełaś grać w tf2 i jeszcze animowane (tf2 nigdy nie umrze)
ciekawa rzecz do obejrzenia w moje urodziny
chciał żebyś była jego pocket medykiem XDD
Wszyskiego najlepszego! 🎁
@@EwelinkaZniszczenia dziekuję
gratuluje :D
Dzięki ;p
kiedyś patrzyłem jak mój kuzyn gra w gry i akurat grał właśnie w tf2 jako inzynier. od tamtego czasu marzyłem o tym by też zagrać inzynierem i postawić sobie działko. wiele lat później przypomniałem sobie o tym, zacząłem grać i tak już zostało
pamiętam jak jako mały engimain analizowałem w którym miejscu w bazie na 2fort postawić działko xD
Ja generalnie to poznalem tf2 jak do mnie kuzyn z Anglii przyjechał, i miał ze sobą sztuczny nóż motylkowy, powiedziałem że na yt widziałem taką grę z takim nożem, on wtedy powiedział że to tf2 (Oglądałem Marcina Buczyńskiego AKA Marcin4007) zainstalował mi tą grę, i przez cały pobyt jego w polsce grałem w tf2 i wbiłem 100h zanim wyjechał z kraju
ja po prostu pewnego dnia patrzę sobie na darmowe gry na steam i widzę tf2 i mam takie "oooo to ta gra z którą jest dużo memów, pobiore sobie :D"
U mnie z tf2 było tak że w sumie odkąd tylko się dowiedziałem o tej grze to chciałem w nią zagrać. Ogólnie to pierwszy mecz zagrałem u kolegów i już wtedy wiedziałem że nie odczepię się od tej gry XD. Pierwszym plikiem oprócz systemu, który pobrałem na mój komputer to było właśnie tf2 XD. Pamiętam że na samym początku mainowałem scouta ale teraz raczej częściej gram grubym i żołnierzem. Chociaż mogę grać w inne gry bo teraz sprzęt mi na to pozwala to i tak gram tylko w tf2.
pamiętam moją pierwszą gre w tf2 grałem soldierem na 2 fotcie i zostało tak do dzisiaj bo gram tylko na 2 forcie za bardzo spodobała mi się ta mapa XDD
ja gdy zaczynałem grać na inżybnierze to losowo uderzałem konstrukcje bo niewiedziałem jak działa metal
Widocznie miałyśmy tak samo
Ja dowiedziałem się o tf2 w roku 2014 bo oglądałem se animacje z fnafa na yt i często jako stróża nocnego urzywali modelu skauta a ja się zastanawiałem kto to.
A potym zobaczyłem animacę "The rise of the epic scout" i się doeiedzialem że ten gostek to skaut z jakiegoś Tf2, i zaczeły mi się wyświetlać gameplaye i inne animacje i chciałem tą gre ale niemiałem kąputera i dopiero w 2019 dostałem laptopa i piereszą żeczą jakol zrobiłem to pobrałem steama i tf2
ależ urocza opowieść
(a co mi tam, napiszę kolejny monolog, komentarze też pomagają nieco w statystykach filmu)
otóż w moim przypadku, jakoś 2020 czy coś, widziałam jak moich dwóch kolegów mówi jakieś teksty memy z tf2 i takich właśnie shitpostowych filmików z Garry's moda, no i kompletnie nie miałam pojęcia o co im chodzi, aż pewnego dnia jeden z tych kolegów chciał (znaczy ja mu zaproponowałam) żeby mu narysować jakiegoś szpiega z jakiejś takiej animacji, nadal nie pamiętam co to było. No to z moim aRtYStyCznYM tALenTem coś nagryzmoliłam i jak wróciłam do domu, szukałam co to był za ziomek. Tak więc weszłam na yt, coś tam wpisuję... nic. Wchodzę na główną stronę, a tam pyk film Kostamoinen "No smoking". Patrzę i "OO TO TEN TAKI TEN STYL I TE ZIOMY". Szukałam więcej i więcej, aż się dowiedziałam czym tf2 jest, historii trochę i wgl (ta gra mnie oczarowała), ale przedtem był epizod HalfLife'iary (tak, kocham całą serię HL af). Mój ziemniaczany laptop, znaczy był dobry ale ze starości już się wyłączał po przegrzaniu więc 15-30 min HL1 nie brzmiało fajnie, trzeba szukać nowego sprzętu do grańska. W czasie zbierania funduszy zaczęłam bardziej się zagłębiać w tf2, szczególnie lore a później mechaniki gry, oglądanie poradników na sucho itp.
W końcu się wkurzyłam że nadal mi nie starczy na kompa ani nic dobrego, więc spróbowałam zainstalować na tym starym lapku (uwaga uwaga) source filmmakera.
żeby chociaż przejrzeć się jak assety i mapy wyglądają, to tak jak dziecko czekające na otworzenie prezentów na święta i jak nikt nie patrzy lekko nadrywa papier opakowania XDD
no ale nie za dobrze działało, zbierania kasy ciąg dalszy.
w tym czasie inny kolega pokazał mi tf2 z perspektywy gracza (DAŁ MI POGRAĆ OMG XD), za co serio akurat jestem wdzięczna, bo się dogadaliśmy że skoro ma w nadmiarze parę broni tj kusza krzyżowca i überpiła...
W końcu uzbierałam! jednak nie na kompa (bo nie mam miejsca hihi i parę innych powodów) tylko na spoko laptopa, naprawdę niezły na wszystko co robię, jest satysfakcja. Loguję się na steama (konto jakimś cudem utworzyłam na tamtym starym, win7, tam steam wyglądał jak gra stworzona w pliku .bat), pobieram wyczekanego tf2 i tak dalej...
wszystko od ArraySeven obejrzane, parę innych rzeczy też (wszystko inglisz bo miałam awersję do polskiego yt wtedy), no i gram!
z gibusem wiedziałam że lepiej go nie zakładać, (tak jestem tą osobą co czyta instrukcje obsługi przed pierwszym włączeniem sokowirówki) więc ćwiczyłam na botach na sawmillu (bo to była moja pierwsza mapka...) używając nowoczesnej noob strategii medyka, wszelkie prawa zastrzeżone, sniper medyk.
(Daligg testował na filmie piss master, lol)
Tylko nie miałam wtedy amputatora, a poza tym granie z botami to było dla mnie głównie hype na kuszę bo jest genialna, a ćwiczenie na niej celności to nawet nie był taki zły pomysł, no ale wiadomo jak na nowicjusza można robić rzeczy które bardziej się przydadzą na start.
Jak mi ten hype minął, zaczęłam grać normalnie, czasem kimś innym, ale zwykle było tak że bałam się iść "do ludzi" na casual (jak już odkryłam że to istnieje, pierwsze co było to weszłam przypadkiem na jakiś community serwer idle więc było śmiesznie)
nooo i tak sobie do dzisiaj się uczę, bo ni umiem grać, ledwo 30h medykiem najwięcej i w samego tf2 mam nieco ponad 100... i wydaje mi się że jestem tym "świeżym pokoleniem", ktoremu zależy na tej grze i chce grać...
oczywiście, żeby nie było iż wyłącznie gram, czasem staram się coś tworzyć w sfm ale heheh, jeżeli chcę publikować gotowe rzeczy to trochę się zejdzie... SFMerzy to wymierający gatunek w sumie.
Już nie medyk mainowie, już nie spycraby, a twórcy sfm którym się chce xD
EDIT: to że się uczę niemieckiego jest przypadkiem
ale z próbą francuskiego już nie przypadek >:D
(rel jak można lubić francuzów, nigdy ich nie lubiłam, szpiega na początku też nie, ale później wielkie kabooom i cholibka this man has awesome personality, so me, hon hon backstab hon hon hon)
a teraz? teraz chcę pomagać polskiemu community TF2 :D
nevermind ktokolwiek przeczytał do końca, znośnej egzystencji życzę
🥝
Przeczytałam do końca ;p
Ciekawa historia, już kilka razy słyszałam że to właśnie animacje i styl gry zachęcił ludzi do zgłębienia tematu TF2. U mnie było nieco inaczej, no ale ta pierwsza styczność też wynikała ze śmiesznych SFM-owych animacji ;p
Co do SFM-owców to faktycznie są to wymarłe gatunki. Nic dziwnego bo narzędzie samo w sobie jest bardzo upierdliwe. Ja długo nie dałam rady na nim pracować ;p
Ogólnie animacje nie cieszą się ogromną oglądalnością na YT, czy to w SFM czy to ręczne (takie ja robiłam) chyba że ma się wyjątkowy talent lub zasięgi. Fajne masz filmiki, trzymam kciuki za rozwój kanału ;p
S T O R Y - T I M E
Moje poznanie z Team Fortress 2 było nieco łagodniejsze. I miałem łatwiej bo grałem w różne FPS'y (np.: Resident Evil 7).
Styl graficzny mi leżał (pozytywnie leżał) bo był taki... specyficzny.
I moje pierwsze poznanie zaczeło się niemal tak samo (animacje SFM). Miałaś i masz lepiej bo możesz grać, ja nie mogę na swoim ziemniaku xD.
[ Koniec Story-Time ]
Próbowałeś configa? Z najniższymi ustawieniami nawet i na ziemniaku tf2 pójdzie ;p
ruclips.net/video/oLjQO-oECUg/видео.html
@@EwelinkaZniszczenia Uwierz na moim nie pójdzie. 640x480, wszystko na niskie + config i... nadal działa tragicznie. W skrócie tak próbowałem :/
@@polski_josh Współczuję :/
mi brat pokazał i to była jedna z pierwszych gier w które grałem
Animacje i pootis i Daligowski skusiły mnie fo tf2
Ja dosć nowy jestem w tej grze
Wiedziałem o niej od bardzo dawna bo wiem że gdy byłem gówniakiem (jakbym teraz nie był) ale takim może z 7-8 lat to się do jakiś starych filmów Nema dobrałem. Parę lat później gdy (wsm głównie dzięki komuni) uzbierałem na kompa (w domu był ale dość stary i nie był raczej w stanie tf2 odpalić by dobrze działał) to natknąłem się na steamie na tf2 bo szukałem darmowych gier. Na początku nie spodobało mi się to więc odstawiłem grę, aż w końcu Dalligowsky wrzucił film o toksycznych dzieciach i już dla mnie się liczył tf i tylko tf, co prawda mie umiałem grać dlatego oglądałem Nema (w zauważyłem że to ten którego filmy kiedyś widziałem gdy byłem młodszy) i Dalliga aż w końcu znalazłem ciebie, dużo twojego kontentu polega na poradnikach przez co nauczyłem się podstaw i gram do teraz
Super że RUclips podpowiedziało Ci TF2 bo dużo byś stracił gdybyś wtedy go odstawił na bok ;p
mnie tą grze przedstawił znajomy. tak mi o tym opowiadał, pokazał mi meet the team to mi sie spodobało ale nie miałam komutera ani laptopu żeby grać to siedziałem cicho w community i patrzyłem na memy. potem dorobiłem sie laptopa to od razu siągnąłem i chyba mam tą gre od 2 miesięcy. gram dużo na tutorialach bo ludzie mnie targetowali i często mówili w+m1 pyro noob/f2p. Nie gram często ale sam fandom i te debilne sfm-y to chyba mi starczy.
Jak wyzywają od w+m1 to dobry znak, gdyby tego nie robili to znaczy że nie jesteś dla nich zagrożeniem ;p
pamiętam że kiedyś jak grałem u brata nie wiedziałem co to tarcza szarzy i td i udezałem randomowych ludzi z miecza i sie dziwiłęm czemu nie biegne tak jak inni z tą tarczą i tak od podobnego czasu jak ty w to gram
ja w ogóle mojego gibusa dostałem jakoś po roku grania w tą grę
a zachęcił mnie dalligowski a a dłużej zostałem bo starsznie podobał mi sie styl tej gry. A też zanim w tf2 zaczołęm dużo w owerwatcha 2 grałem i to że zamiast do jednej klasy masz tylko jedną broń to możesz robić najróżniejsze warjacje i dobrać wszystko pod swój styl gry
Wow długo Ci zajęło z gibusem, może nie grałeś na trybie swobodnym, bo tam można szybko złapać ;p
ja pierwszy rok z tf2 spędziłem na 2tforcie i mvm
ja zacząłem grać przez to że kolega mi nie dawał żyć no i zagrałem raz potem drugi i tak sie to ciągnie już z 8 lat:))))) i gratuluję już 11k subów:)))))
Dzięki ;p
Mi brat pokazał tf2 i pamiętam cały czas na botach grałem i jak zabiłem bota myślałem że dobry jestem XD albo pamiętam jak z bratem graliśmy w mvm
ja o tf2 dowiedziałem śię od mojego brata a później zobaczyłam gameplaye marcina4007 (piękne czasy) sam grać zacząłem po jungle inferno w około 2018-19 ale grałem tylko przez rok dlatego że mi się laptop skisł i się nie chciał włąnczyć potem dostałem nowego który też nie jest jakiś wybitny bo mam go do teraz (od 2020 do teraz na bierząco gram w tf2) ale też nie mam na to czasu ale warto tak sobię przypomnieć
tf2 poznałem w 2018. tak samo jak ty czułem się skilowy przez darmowe czapki x)...
prócz tego znalazłem serwer freeitems i zesrałem się ze szczęścia kiedy dostałem broń dla każdej klasy + taunta, a potem przez zwyczajne bycie szczęśliwym robiłem się coraz lepszy.
fajna historia btw :)
u mnie było tak że patrzyłam jak mój brat w tf2 grał i ja też tak strasznie chciałam zagrać i aktułalnie gram 2 lata xd
Ten knypek wyglada jak szalony niemiecki lekarz - bo to jest szalony niemiecki lekarz. ZŁOTO
moja historia jest taka: miałem jakieś 7-8 lat i leże se w pokoju, a mój brat w coś gra. Ja skoro nie miałem nic lepszego do roboty podchodze do brata i sie pytam:
"co robisz?" mój brat odpowiedział: "gram" i ja sie pytam: "a w co?" mój brat powiedział: "a w taką gre team fortress 2 ale ty jej nie ogarniesz" patrze jak on gra i mówie: "fajna ta gra" mój brat patrzy sie na mnie i pyta sie mnie: "chcesz se zagrać?" ja z podekscytowania krzyknąłem : "TAK!!" mój brat mnie ostrzegł że moge se grać ale tylko na botach ja sie zgodziłem i z tego co pamiętam nie wiedziałem którą klase mam wybrać więc wybrałem losową i dało mi inżyniera tak zaczeła się moja gra w tf2 i mainowanie inżyniera bo mi sie aż tak spodobał :)
Zacząłem grać w tf2 niedawno bo szukałem czegoś za darmo i starego aby mój komputer (komputer z ziemniaka jest lepszy niż mój) nie wybuchł, a poza tym oglądałem kiedyś pewnego twórcę, który nagrywał tf2 więc myślałem, że to dobry pomysł. Teraz jestem dumnym pyro, jednak ostatnio musiałem umyć uszy bo jakiś geniusz walił konia na voice chacie XD.
10.000 sub
A pomyśleć że jeszcze pamiętam czasy 1-2k sub :') pozdro wszystkich miłego dnia
No proszę stary widz, pozdrawiam! ;p
@@EwelinkaZniszczenia A pozdrawiam pozdrawiam i gratuluję :D kurde zdziwiłem się wracając tu widząc 10k dobra robota ^^ b
pamiętam jak obejrzałem meet the pyro to strasznie chciałem zagrać szalonym pyromaniakiem i zrobiłem tutorial i po tutorialu myk 3 klasa i klikam lewy i mam takie ?_? nie widziałem tego ognia to próbuje prawym myślę tylko gaz wypuściło i tak 10 minut stałem przy spawnie trzymając różne klawiszę i prawy po tychparu minutach stwierdiłem żę jakaś dziwna ta klasa i poszedłem grubym do tej pory pamiętam inżyniera co przyglądał się temu co robiłem
XD
Ja też się dowiedziałem o tej grze przez memy i filmiki jak zaczołem grać w 2020 to tylko na boty grałem bo grałem na koncie brata
Ja pobrałem bo mój kolega gra ale na początku mi się nie spodobało i dopiero po roku zacząłem grać no i teraz to moja ulubiona gra
Ja o TF2 dowiedziałem się dzięki YT ale od początku
W 2016 znajomy zaprosił mnie do siebie i dał pograć w Overwacha . Wróciłem do siebie i zacząłem szukać informacji o tej grze i znalazłem animacje typu Overwach vs TF2 . Po obejrzeniu paru filmów stwierdziłem że bardziej wolę TF2 i zacząłem w niego grać
TF2 > Overwatch ;p
1-0 dla TF2 !