JELCZ PR110 I JEGO NIECHLUBNA LEGENDA.

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 17 окт 2024

Комментарии • 404

  • @Autobusy_Slawka
    @Autobusy_Slawka  2 месяца назад +64

    Chcecie więcej materiałów Damianem? :) PS: Trochę autobusów zostało do pokazania ;)

    • @kampErOS
      @kampErOS 2 месяца назад +2

      Oczywiście że chcemy

    • @Heterodynacassanova
      @Heterodynacassanova 2 месяца назад +1

      Dawaj

    • @agasroka2770
      @agasroka2770 2 месяца назад +5

      Tak ale z innym rozmówcą. Ten Pan tak obrzydził ten model autobusu że ach strach. Pominą wiele istotnych faktów z historii modelu. Z powodu niewiedzy lub ignorancji.

    • @filipka7797
      @filipka7797 2 месяца назад +1

      Skoro Łódź to może jakieś volvo, pełno ich tam kiedyś jeździło

    • @danielrybicki9577
      @danielrybicki9577 2 месяца назад +2

      ​@@agasroka2770tu nie chodzi o ignorancję, ale o fakty tamtych lat. Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale ja pamiętam popękane podłużnice po kilku latach eksploatacji, a przede wszystkim tylny zwis który osiadał wskutek pęknięcia ramy, także poprzez zastosowanie ciężkiego silnika SW. Ogrzewanie zimą było bardzo wątpliwe, choć i tak lepsze, niż we wspomnianych ikarusach. Pozdrawiam

  • @krzysztofturhan7053
    @krzysztofturhan7053 2 месяца назад +47

    Kilka lat miałem okazję prowadzić takiego pr-a w komunikacji w Opolu, bardzo mile je wspominam jako kierowca, był to duży przeskok między Jelczem typu M i Ikarusem. Zupełnie inna ergonomia kabiny kierowcy, regulowane siedzenie i kierownica, przyciski klawiszowe, niski poziom hałasu, bardzo dobre wspomaganie kierownicy i pedałów sprzęgła i hamulca. To czyniło ten autobus bardzo przyjemnym w jeździe, po za tym fajnie nim bujało na nierównościach, zdarzały się takie wyskoki że kierowcę od pedałów i fotela odrywało, było to bardzo przyjemne ale i niebezpieczne, trzeba było uważać. Co do silnika to był bardzo mocny, jak nie był skręcony na pompie to prędkość 120 nie była dla niego problemem.

    • @makakikakaki
      @makakikakaki 2 месяца назад +10

      No to nie o tym Pan mówi. W filmiku mamy zamulonego około 180 konnego wolnossaka, który nie dawał rady w tej budzie. Ręczna skrzynka 4-biegowa miała v-max 67km. Pan Zapewne jeździł skrzynią 6-biegową z uturbionym silnikiem, który był bardzo przyjemny i dawał radę w tym nadwoziu. Prędkościomierz przekłamywał - w rzeczywistości było to dużo mniej niż 120km/h, chociaż wrażenia z jazdy dawały odczuć tę nieprawdziwą prędkość. Pozdrawiam serdecznie! Mariusz

    • @andrzejrybarczyk8746
      @andrzejrybarczyk8746 Месяц назад

      1:45 ​@@makakikakaki

  • @xniorvox
    @xniorvox 2 месяца назад +38

    Rocznik '79 się kłania. Oczywiście że pamiętam te jelcze, w latach 80. i 90. były powszechne na polskich ulicach. Nie lubiłem ich ze względu na siedzenia, ta różowa skajowa powłoka latem parzyła i się kleiła, w dodatku oparcie było tylko z gąbki zawieszonej na pałąku i trzymającej się na tapicerce. Najgorsze były miejsca, gdzie dwa siedziska były tyłem do siebie, a oparcie wspólne; czuło się wyraźnie plecy współpasażera wbijające się w twoje i każdy jego ruch, zwłaszcza jak autobus bujał - nie cierpiałem tego.
    W tym konkretnym egzemplarzu siedzenia są już nowsze, plastikowe, ale starsi widzowie z pewnością wiedzą o jakich mówię.

    • @henrykswierczynski9757
      @henrykswierczynski9757 2 месяца назад

      80 latek, zaczynalem ogorkiem z sinikiem z walem korbowym skladanym wada niskowydajna sprezarka.2lata nastepnie poprzedni berlieta z sinikie lezacym pod podloga(posrodku}nastepnie jelcze pr 110 piec po kolei, ostatni z cala szyba nastepnie po dwa lata autosan.renault z silnikiem miedzy osiami lezacy, poznie man 4lata i na koncu mercedes 60 msc i do 2023 mecedes sprinter do czerwca. razem 27latek za fajerka na przewozach szkolnych pozdrawiam wszyskich zza kolkiem

    • @obywatelcane6775
      @obywatelcane6775 2 месяца назад +6

      No te wbijające się przez oparcie plecy pasażerów 😀Szczególnie jeśli po drugiej stronie siedział jakiś spocony, dyszący grubas.

  • @Pabianek08
    @Pabianek08 2 месяца назад +45

    Pamiętam je. U mnie w Pabianicach, jeździły dwie sztuki, miały swoje wady, ale jednak miło je wspominam: wygodne siedzenia, duże otwierane okna i ten dźwięk silnika, zwłaszcza jak kierowca dał po garach, to muzyka dla moich uszów 😉

    • @Vanilla-du4oh
      @Vanilla-du4oh 2 месяца назад +3

      Dokładnie tak było też tak pamietam pozdrawiam z Pabianic 😜👌😉

    • @tomaszkrawczyk9344
      @tomaszkrawczyk9344 2 месяца назад +5

      Też pabianiczanin. Rocznik 96 ale pamiętam je dobrze. Lato to piekarnik, zima-lodówka, głośny. Wysoka podłoga ale przez to dodatkowe miejsca do stania + każdy pomagał starszym/wózkom wsiąść/zejść co dzisiaj nie zawsze się zdarza.

  • @TomaszWawa
    @TomaszWawa 2 месяца назад +36

    Technicznie był jaki był, ale pięknych wspomnień z dzieciństwa i późniejszych z dojazdami nim nic mi nie odbierze. Lata dojazdów do szkoły. I wypraw za miasto, także wagarów nim tak daleko jak oczy poniosą na końcowe przystanki. Jazdy w tłumie w środku z ledwo domykającymi się drzwiami. Ludzie zawieszeni czasem aż na poręczach drzwi i obracający sie razem z nimi. "Klimatyzacji" z otwartych dachów i okien. Czasem jazdy w upały z otwartymi drzwiami. Siedzenia z gąbki którą zwłaszcza na tylnych rzedach chyba zawsze ktoś musiał wyjadać takie były wyrwane. Jakiś ogromny sentyment do nich mam.

    • @miszamiszowaty4557
      @miszamiszowaty4557 2 месяца назад +2

      Tak było :)

    • @lifemusickarma3244
      @lifemusickarma3244 Месяц назад +1

      Tez jeździłem tym na wagarach, Wwa 80-81 poznałem całe miasto😂 bilet za 100 na wszystkie linie i wiora od pętli do pętli. Zeran, Międzylesie, Falenica, Tarchomin, Okęcie, Wilanów, Huta Warszawa, Ursynów itd. Kawał historii.

  • @radoslawp589
    @radoslawp589 2 месяца назад +66

    Jezdzilem takim często w Katowicach linia 61. Wedlug mnie o wiele przyjemniejszy autobus niz Ikarus. Duzo ciszej w środku, wygodniejsze siedzenia i czulo sie tak bardziej przytulnie.

    • @krzysztof99695
      @krzysztof99695 2 месяца назад +2

      Francuska myśl.

    • @makakikakaki
      @makakikakaki 2 месяца назад +11

      Przytulny to dobre słowo. Bardziej dla ludzi, chociaż mechanicznie mniej solidny. Ikarusy były idioto-odporne w kontekście odporności na zastane warunki eksploatacji, ale czułem się w nich jak w klatce. Klatka dla ludzi. Stoisz wysoko, silnik pod nogami, most wyje. Odporny był, ale dla ludzi straszny. Francuski Jelonek dużo milszy do przebywania.

    • @marcinmalcherek5615
      @marcinmalcherek5615 2 месяца назад

      W Katowicach jeździły 120 a nie 110

    • @pantograf4543
      @pantograf4543 Месяц назад

      @@marcinmalcherek5615 Pewnie z M11 pomylił, bo tych było całkiem sporo w GOP-ie

    • @painmaker20
      @painmaker20 Месяц назад +1

      Mam dokładnie takie same odczucia. Jak w Ikarusie zamykały się te harmonijkowe drzwi, to był strach

  • @kampErOS
    @kampErOS 2 месяца назад +20

    Jeździłem takim do szkoły
    Bardzo milo wspomninam te odlegle czasy 😊

  • @Obywatel1978
    @Obywatel1978 2 месяца назад +17

    Mój ulubiony autobus. W moim mieście komunikacja była na nich oparta przez długie lata.

  • @SlaSla37
    @SlaSla37 2 месяца назад +16

    Jeździło się. Najfajniej w "loży" (rząd siedzeń 2+1+2 wdłuż tylnej szyby) . Często wolałem przepuścić autobus innej linii jadącej w tym samym kierunku, ale obsługiwanej Ikarusami i poczekać na Jelcza. Egzemplarze produkowane na przełomie lat 70/80 miały bardzo charakterystyczny dźwięk otwierania drzwi, który zapadł mi mocno w pamięć - takie "KHKHHHhhh…". M11 i jego jelczańscy następcy już tak nie "brzmieli" :)

    • @misiek2460
      @misiek2460 2 месяца назад +1

      Też pamiętam ten dźwięk - o ile w Ikarusie był po prostu syk to w Jelczu ciężko to określić ale tak jakby podwójny "strzał" powietrza który z czasem znikł zastąpiony podobnym z Ikarusa.

    • @merynos-qx6fk
      @merynos-qx6fk 2 месяца назад +1

      Pamiętam. Dla mnie to brzmiało jak podwójne psc. To miały tylko PR110U, produkowane do 1983 (wygaśnięcie licencji Berlieta). Nowsze PR110M już nie miały tego dźwięku, tylko zwykłe pss jak Ikarusy.

  • @PeTer-ng4bn
    @PeTer-ng4bn 2 месяца назад +12

    Uwielbiałem nim jeździć jako dzieciak. Silnik pięknie brzmiał (jak był względnie nowy).

  • @robertzyczliwy2988
    @robertzyczliwy2988 2 месяца назад +4

    Podziękowania dla właścicieli, że zainwestowali ze swojej strony w odcinek 😀 i uruchomili pojazd do nagrań. Dziękuję!

  • @ChristianShane-w3u
    @ChristianShane-w3u 2 месяца назад +9

    Uwielbiałem te autobusy. Nalepsze momenty były wtedy, gdy na pętli udało się wsiąść do autobusu, usiąść wygodnie i po jakimś czasie poczuć wibracje uruchamianego właśnie silnika i usłyszeć jego dźwięk. No i ten piękny syk towarzyszący otwieraniu i zamykaniu drzwi.

    • @andrzejp1979
      @andrzejp1979 2 месяца назад

      I cycek do otwierania drzwi ogólnodostępny :)

  • @pawesimoniuk
    @pawesimoniuk 2 месяца назад +6

    Jeździłem trochę czasu tym sprzętem w warszawskiej komunikacji jako kierowca.
    Całkiem ciekawy sprzęt. Nigdy jazda się nie nudziła.
    Zdarzało się że siedzenie kierowcy żyło własnym życiem, raz potrafiło nagle wystrzelić w górę w czasie jazdy, raz opaść na sam dół.
    Cudowna duża kabina.
    Miał świetną zaletę.
    Jeżeli nie chciało się pracować bo np. linia była nieciekawa to zawsze znalazło się coś co można zgłosić do centrali że wóz jest niesprawny😂. Pozdrawiam. Dzięki za wspomnienia 😊.

  • @czerwonenagorze
    @czerwonenagorze 2 месяца назад +34

    To był jeden z najlepszych autobusów jakim jeździłem

  • @siggi6051
    @siggi6051 2 месяца назад +22

    Dla mnie to była rewolucja gdy się pojawiły w trójmieście. Komfort jazdy o wiele lepszy niż w starych Jelczach. Ich awaryjność docierała pózniej z prasy, ale jako laika nie interesowała mnie ona wtedy. Gdy pojawiły się później Ikarusy, byłem nimi zawiedziony jako normalny pasażer.

    • @agasroka2770
      @agasroka2770 2 месяца назад +6

      Popieram wypowiedż kolegi jako pasażer i serwisant w tamtych czasach. Wybór ikarusa cofnął nas o dekadę.

  • @janwawerski892
    @janwawerski892 2 месяца назад +7

    W młodości jeździłem w Warszawie Jelczami, a właściwie jeszcze oryginalnymi Berlietami PR 100 i PR 110. Komfort jazdy w porównaniu z wszechobecnymi wówczas "ogórkami" był niesamitym przeskokiem w nowoczesność. Dźwięk silnika w PR 110 był bardzo charakterystyczny, szczególnie przy ruszaniu, takie "aaam, haaam".

    • @rafikx
      @rafikx 28 дней назад

      PR100 w oryginale lepiej brzmiał niż PR110 - wszak w Berliecie siedział V8 z przelotowym tłumikiem. W ogóle PR100 był lepiej dopracowanym i bardziej komfortowym autobusem. Szkoda że nie zachował się żaden oryginalny egzemplarz.

  • @danieljewasinski573
    @danieljewasinski573 Месяц назад +4

    Jeździłem takim do pracy na przełomie lat 70/80. Mam porównanie z równolegle eksploatowanymi Ikarusami uznawanymi za ponoc super pojazdy. Cóz 110; byl przede wszystkom cichszy mial duzo bardziej komfortowe zawieszenie i wsiadanie do niego z wózkiem dziecięcym nie stanowilo problemu w przeciwieństwie do Ikarusa. W Gdyni tez dlugo jeździły PR 110 a przedlużyly swój zywot po konwersji na trolejbusy. Poza tym kiedys policzylem ile osob z niego wysiadalo na ostatnim przystanku orzed stocznią. Bywalo nawet 130 pasażerów i więcej.

  • @jacekbukaczewski
    @jacekbukaczewski 2 месяца назад +7

    jezdzilem do pracy takim.dziękuję Sławku za film.pozdrawiam.

  • @jerg54
    @jerg54 2 месяца назад +7

    To był przeskok techniczny, pomijając blachy. Jeśli chodzi o pękanie konstrukcji to wiadomo chodzi obciążenie, ilu chętnych do jazdy tyle narodu wchodzi.
    Generalnie powiedzmy sobie szczerze obsługa techniczna dno. Dużo złego to nierubstwo mechaników wynikające z przygotowania ich do nowych pojazdów. To był etap przejściowy, stara kadra itd niskie płace. Sam kierowałem pracownikami warsztatu, wypowiedzi tego gościa przypomniały mi tamte czasy. Jak podwyższyłeś wymagania to natychmiast złośliwe działania. Wywaliłeś z roboty to brak następnych.
    Szkoda gadać. Najważniejsze to przestrzegać godzin pracy urządzeń i potem właściwych przeglądów.

  • @eugeniuszjana4377
    @eugeniuszjana4377 2 месяца назад +9

    Gościu, to nie jest Polski autobus, to jest francuski berliet. Jak przyszły do Polski początek lat 80 do Krakowa, to miałem przyjemność pracować na nich. Jeszcze silniki były leżące. W porównaniu z Jelczami było to niebo a ziemia. Pracowałem około 2 lat na zajezdni w Woli Duchackiej właśnie na Berlietach, i miło wspominam te czasy. Pozdrawiam.

    • @Old-Bald-and-Grumpy
      @Old-Bald-and-Grumpy 2 месяца назад +1

      A oryginalne Berliety nie były "dwudrzwiowe"?

    • @lischytrusek4734
      @lischytrusek4734 Месяц назад

      Jelcz był francuski co ty pieprzysz dziadek😂❓

    • @Old-Bald-and-Grumpy
      @Old-Bald-and-Grumpy Месяц назад

      @@lischytrusek4734 Ten Jelcz był na licencji Berlieta, może pomylił z oryginalnymi berlietami, które na początku zawitały do Polski?

  • @mw105
    @mw105 2 месяца назад +7

    3 spostrzeżenia:
    1. O wyborze akurat Berlieta (a właściwie Renault) mogła zdecydować przeszłość I Sekretarza Gierka. W młodości mieszkał i pracował we Francji i Belgii, znał te kraje, lubił, miał tam kontakty - to mogło też powodować, że składano Polsce stamtąd korzystniejsze oferty (francuscy socjaliści bardzo Gierka lubili).
    2. Wydaje mi się, że MPK Siedlce ma PR110M, który został odremontowany przez pracowników i robi za maskotkę firmy, więc wyjeżdża na miasto na specjalne okazje. Autobus odnowiono tak jakby był z roku produkcji (początek lat 90., napis „Jelcz” z przodu i z tyłu jest już nową - nierozstrzeloną czcionką)
    3. Subiektywne odczucie podczas jazdy PR110M miałem zawsze takie, że jest on bardzo powolny, a szczególnie bardzo powoli rusza, w przeciwieństwie do Ikarusa, który wydawał się o wiele bardziej dynamiczny.

    • @JeanPierreRheinault
      @JeanPierreRheinault Месяц назад +1

      Cóż, nie jest tajemnicą że Gierek przyjaźnił się prywatnie z ówczesnym prezydentem Francji - Valerym d'Estaigne; znał także bardzo dobrze język francuski. Było to bardzo nie w smak towarzyszom z Moskwy

  • @dariuszpatryn5057
    @dariuszpatryn5057 2 месяца назад +32

    Jak jeździliśmy całą młodość "ogórkami", to "berliet" na przystanku był super wypasem.

    • @dwacl
      @dwacl 2 месяца назад +4

      Tak to właśnie było. Po ogórku, to był skok do przodu. Cichszy, mimo co się teraz mówi ale komfortowy co by to nie znaczyło. Większa przestrzeń pasażerska, łatwiej się wsiadało i szybciej.

    • @andrzejcywindski6981
      @andrzejcywindski6981 2 месяца назад

      Ale Berliet a nie Jelcz !! Dużo zależało od silnika ?

    • @andrzejcywindski6981
      @andrzejcywindski6981 2 месяца назад

      Dlamie to Berliet był bardziej dopieszczony !! Miał 6 biegów i ostrzejsze hamulce

  • @TFXZG
    @TFXZG 2 месяца назад +5

    Może i najgorszy, ale to naładniejszy i najbardziej komfortowy autobus PRL. Po prostu we Francji nie projektowano go z myślą o dziurawych na maksa drogach (takich jak Francuzi mają dzisiaj ;) ) i o notorycznym przeciążaniu tych autobusów. W owym czasie we Francji jeżdziło nimi 20-30 osób, czasami może 100, a w Polsce z reguły pewnie ponad 200. Pamiętam, że jak pierwsze sztuki dotarły do Zielonej Góry byłem w szoku. Komfort, wyglad, po prostu wszystko z punktu widzenia pasażera było extra. Ikarus, a zwłaszcza Autosan wypadał przy Berlietcie bardzo marnie.

  • @krzysztofborowy6610
    @krzysztofborowy6610 2 месяца назад +5

    Tak - byłem pasażerem takiego autobusu - w Katowicach, Chorzowie i dwa razy w Sosnowcu.
    Ale jednak lepiej go pamiętam w wersji T,na prywatnej linii "D", jeżdżący na trasie Dąbrowa Górnicza - Katowice.
    Był nawet jeden z napędem LIAZA,co powodowało, że z tyłu miał 5 miejsc, silnik brzmiał inaczej,a auto zbierało się lepiej niż inne Jelcze.
    Z tym kierowcą zresztą trochę przegadałem,no po prostu stare,DOBRE czasy...
    Pozdrawiam serdecznie 🎉
    Btw - w Auchan - Sosnowiec przez bardzo długi czas jeżdzily takie i woziły ludzi do marketu,a z marketu do Dąbrowy Górniczej, Sosnowca i Będzina

  • @AczeOne
    @AczeOne 2 месяца назад +3

    Jak byłem dzieckiem to mówiłem na ten model "Mrał Mrałek :)".
    Był on dość powolny, spokojnie jeździł i mocno bujał.
    Jako że Bielsko-Biała ma dość dużo górek to dość często zdarzało się że Mrał Mrałek miał problem podjechać, przykładowo na Złote-Łany pod górę na przeciwko elektrowni. Ludzie kilka razy musieli wysiąść, i wsiadać na bardziej wypłaszczonej części drogi. Mrał Mrałek się często przegrzewał.
    I tutaj już jest wersja po tuningu :), te standardowe skajowe siedzenia były wygodniejsze. Ale jak siadała jakaś gruba baba obok to aż mnie podnosiło, a siedzenie robiło PSSS.

    • @LightningJackFlash
      @LightningJackFlash 2 месяца назад +1

      Hahah 😂 z tym podnoszeniem pneumatycznym na siedzeniach to tak, też to pamiętam 😅 powietrze schodziło kilka sekund hehe, dobre wspomnienie 😊

  • @poznaniaklat6073
    @poznaniaklat6073 2 месяца назад +8

    dla mnie to był fajny autobusik to był wielki przeskok technologiczny zastąpił topornego ogórka a czy się psuł częściej -wątpię

  • @wilczorszacki8434
    @wilczorszacki8434 2 месяца назад +3

    Fajnie, że zachowaliscie herb Skarżyska 👍😃

  • @saswiz
    @saswiz 2 месяца назад +5

    Urodziłem się w 75r, a więc jako pasażer jeździłem wszystkimi PRLowskimi autobusami. We wczesnych latach podstawówki do szkoły jeździłem autobusem szkolnym San H100. Jeździłem też jako pasażer Jelczami ogórkami, Jelczami PR110, Ikarusami i Autosanami... Z punktu widzenia pasażera, Autosan H9, to najbardziej komfortowy autobus PRLu !!! A Jelcz, no cóż... Jak jedziemy nim 3 przystanki dalej, to kogo obchodzi komfort... W 85r jechałem na kolonię do Głuchołazów ze Szczecina właśnie Autosanem H9 i była to całkiem komfortowa podróż.

  • @waldemarmakowski1956
    @waldemarmakowski1956 2 месяца назад +2

    Kiedys kierowcy autobusow miejskich byli jak panowie , grono dziewczyn w okolo i ja. Tez jeszcze pamietam Jelcz-Berriett z napisem Berriett czy jakos tak a potem te PR110 jako trojebusy. Wspaniale wspomnienia

  • @Wi_tek
    @Wi_tek 2 месяца назад +1

    Patrząc na ten autobus czuje ten specyficzny zapach ;) plus dźwięki silnika, kasowników.. piękne wspomnienia, u mnie w mieście jeździły do późnych lat 2000nych

  • @MsApacz
    @MsApacz 2 месяца назад +2

    Mój ojciec pracował jako kierowca miejskiego autobusu. Tym modelem nie jeździł, ale przejściowym M11 i generalnie lubił te wozy, choć były delikatniejsze niż Ikarusy. Ja lubiłem jako pasażer do szkoły nim jeździć niż krótkim Ikarusem, był miększy, więcej osób wchodziło do niego.

    • @Autobusy_Slawka
      @Autobusy_Slawka  2 месяца назад

      Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie

  • @steelmarillion
    @steelmarillion 2 месяца назад +4

    Pamiętam jak jeszcze jeździły na początku lat dwutysięcznych w Krakowie. Uwielbiałem je :) To drewno, ta starość... Podobały mi się te z tablicami elektronicznymi

    • @sequll
      @sequll 2 месяца назад +1

      To były chyba już jelcze 120M :)

    • @steelmarillion
      @steelmarillion 2 месяца назад

      @@sequll całkiem możliwe

  • @MichalBystrowski
    @MichalBystrowski Месяц назад

    W Toruniu, 120MM2 na manualnej skrzyni to był najpiękniejszy dźwięk na ulicach, gwizd turbo, klekotanie z mostu i na końcu widać jelcza

  • @oamatorzenamotorze5847
    @oamatorzenamotorze5847 2 месяца назад +3

    Jeździłem takim Jelczem od poczatku podstawówki aż po szkołę średnią (od 92 aż do 2003) po 2000 roku było ich coraz mniej, w identycznym malowaniu jak na tym filmie. Należały one do MZK Żagań. Pamiętam jeszcze mechaniczne kasowniki, potem weszły takie czerwone elektryczne kasowniki z zieloną i czerwoną diodą. Autobusy miały siedzenia z takiej jakby sztucznej czerwonej skóry. Na ścianach wewnątrz była jakby sklejka. Wielu kierowców naklejało sobie w środku różne plakaty samochodów, czasem dziewczyn (dzisiaj to by nie przeszło hehe), pamiętam, że były głośne, Były wersje, że cały tył to były miejsca stojące, w innych z tyłu były siedzenia. Wajha od biegów często latała jakby dostała ataku epilepsji. To były czasy gdzie rano jadąc do szkoły plecami było się przyklejonym plecami do drzwi , taki był ścisk. Często siadałem na samym przodzie, żeby widzieć jak kierowca jedzie (dzisiaj sam jestem kierowcą autokaru) a teraz młodzież jak wsiada to od razu ucieka na tył. Te Jelcze były toporne ale człowiek ma jakiś sentyment...chętnie bym się jeszcze takim kiedyś przejechał albo chociaż wszedł i zobaczył. Dajcie kiedyś znać o jakimś zlocie ze sporym wyprzedzeniem. Pozdrawiam. Edit. I za moich podróży nie było kas fiskalnych , tylko kierowca mógł sprzedać bilet z takiego bloczku albo kupowało się w kiosku RUCHu które kiedyś były dość liczne. Potem MZK zakupiło Jelcza 121 i pamiętam, że był w automacie i to już była "inna jakość" czuć było , że to autobus z innej epoki.
    EDIT , zrobiłem mały "risercz" i te w Żaganiu to nie były PR110 tylko M11 ...no ale jako dzieciak nie zwracałem na to uwagi , wyglądały jak PR110

    • @maciejszyller8153
      @maciejszyller8153 2 месяца назад

      Siedzenia z tyłu -pr110, brak siedzeń -pr100

    • @piotrkrawczyk7668
      @piotrkrawczyk7668 2 месяца назад +1

      Brak siedzeń to Jelcz M11 na podwoziu Ikarusa 260. PR 100 to lata 70-te i tam były siedzenia

  • @arturszaradzista6403
    @arturszaradzista6403 2 месяца назад +12

    Oczywiście że jeździłem tym autobusem, i wolałem je niż Ikarusy. Z punktu widzenia pasażera, nie było najgorzej.

  • @marcinbednara3825
    @marcinbednara3825 2 месяца назад

    W latach dziewięćdziesiątych za małolata jechalem takim na trasie Lublin - Licheń. Była to wersja z leżącym silnikiem i na tyle mieliśmy materace, na których spaliśmy w nocy. Egzemplarz był pożyczony z MPK Lublin. Wyprawa to była jak widać niezapomniana. 😊

  • @tomaszpanfic646
    @tomaszpanfic646 2 месяца назад +4

    Ten oraz inne autobusy można zobaczyć na Terenie Zajezdni Muzealnej Brus oraz na ... liniach turystycznych. Zapraszamy do Łodzi.

  • @vinegardrinker5159
    @vinegardrinker5159 2 месяца назад +4

    Jak przyszły pierwsze do Krakowa to były zachwyty bo wcześniej królowały ogórki. Moje obserwacje z punktu widzenia pasażera- PR110 szybko się rozklekotywały. Objawiało się to tym, że panele ścienne z płyt drewnopodobnych tłukły się i drżały na wybojach, Tak samo plastikowe zaciski mocujące do poręczy ścianki działowe przy drzwiach niesamowicie piszczały bo cała karoseria była wiotka i pracowała na nierównościach- z tym radzono sobie owijając poręcze gumami z dętek w miejscu mocowania tych uchwytów. Jednak komfort jazdy był nieporównywalnie lepszy niż w ogórku.

  • @slawomirjasnosz4758
    @slawomirjasnosz4758 22 дня назад

    Jako dzieci uwielbialismy go! Kiedy sie pojawiał na przystanku zamiast ogórka to była radość! A najlepsze miejsce do jazdy było stojące (nawet kiedy były wolne siedzenia)przed przednią szybą koło kierowcy ,trzymając sie poprzecznej rurki! Bo własnie w tym miejscu najprzyjemniej sie jeździło..Dzieki temu zawieszeniu..pięknie łagodnie bujał...jak łódź na fali.

  • @mariananonim444
    @mariananonim444 2 месяца назад +6

    Rzeźnia ! 150 typa o 5.30 rano do roboty w fabryce . Mróz , piździ , w szybach wydrapane okienka do oglądania bloków z wielkiej pyty . Kocham te wspomnienia , gimby tego nie znajo.

  • @danielrybicki9577
    @danielrybicki9577 2 месяца назад +1

    Myślę, że ciekawym modelem do omówienia, byłby D120 z silnikiem Liaz. Pamiętam ten model z PKS Stargard w roku 1991. Był w porównaniu z tradycyjnym SW dużo szybszy, elastyczniejszy, a przede wszystkim cichszy. Pozdrawiam.

  • @Piotr_F
    @Piotr_F 2 месяца назад +3

    Tak bardzo uwielbialem nim jeździć, że uciekałem ze szkoły, żeby sobie pojeździć tym cichym i płynącym autobusem. Pamiętam go jako coś z innego świata. I to charakterysyczne skrzypienie we wnętrzu na wertepach. W innych autobusach to był jakiś łomot. Jak ja potem nie lubilem wypierajacych Jelcza Ikarusów, choć "dorośli" mówilo, że są lepsze. Dla mnie najlepszy był Jelcz, długi PR 110

  • @bogdansmeja5124
    @bogdansmeja5124 2 месяца назад +7

    Najlepszy Autobus w tamtych latach

  • @mariuszzawislak4329
    @mariuszzawislak4329 Месяц назад

    Witam.
    Jelcz PR110 to jeden z najlepszych autobusów, swojej dekady. Pamiętam za dzieciństwa, w latach 90's, jak to było gdy się miało około dziesięć lat. Było czuć klimat, nie tylko przewożonych w autobusie pasażerów, ale i ogółem. Trzęsące się drzwi po bokach montowane, można powiedzieć wycieraczki z włosiem, które niby miały zabezpieczać przed wiatrem i chłodem. Tego klimatu lat 90's, dzisiejsi pasażerowie tego już nie doświadczą, a szkoda. Choć bywają też i odrestaurowane pojazdy, ale kierowcy zwykle są natarczywi i nie przyjaźni kierując choć by zabytkowy pojazd, jakim jest bez wątpienia Jelcz PR110, między innymi w Toruniu.

  • @kamils7262
    @kamils7262 2 месяца назад

    Jestem rocznik 86 i w Łodzi na trasie 55 jeździłem nimi regularnie i to już w całkiem świadomym życiu. Pamiętam jeszcze jak przed modernizacją siedziało się na takich siedzeniach że skai w kolorze wiśniowym obszyty w taki sposób, że metalowy narożnik wystawał poza obszycie :)

  • @mareksiadecki7328
    @mareksiadecki7328 2 месяца назад +5

    Jeżdziłem PR-ką 110 jakiś czas w mojej firmie w Lublinie. Nic takiego w moim wozie się nie działo. Był manualny, i regulując obrotami silnika biegi wchodziły bez użycia sprzęgła.

  • @ukaszp6239
    @ukaszp6239 2 месяца назад +5

    Określenie "rzeźnia" ma dwie genezy.
    Pierwsza, podstawowa - to dlatego, że tam zawsze pchają się niemal wszyscy stojący pasażerowie, w związku z tym to tam najczęściej zetkniesz się z obijaniem się, przepychaniem, potem, gorączką i ściskiem ciał.
    A druga obrazowa - w rzeźni cielska wiszą na poręczach lub paskach. PASAŻEROWIE WINNI TRZYMAĆ SIĘ PORĘCZY. 😅
    W latach 80-, ogromnym ośrodkiem PR110U był Kraków. Można powiedzieć, że w pewnym momencie Kraków PRami stał.

  • @blondyp
    @blondyp 2 месяца назад

    Po pierwsze bardzo chciałem podziękować za pracę którą wykonujesz. Filmy są bardzo ciekawe i pozwalają poszerzyć swoją wiedzę na ten niszowy temat. Co do Jelcza to tak, pamiętam ostatnie okazy w PKS Grójec. W czasie jazdy wrażenie rozklekotania, wszystko drżało i skrzypiało, a drzwi otwierały się z właściwą sobie opieszałością. Niemniej jednak, bardzo miłe wspomnienie dawnych czasów

    • @Autobusy_Slawka
      @Autobusy_Slawka  2 месяца назад

      Dziekuje za komentarz i pozdrawiam.

    • @dwacl
      @dwacl 2 месяца назад

      Nie dziwię się, gdy się było młodym..... To nawet trawa była bardziej zielona. 😁

  • @skynetcybersystem3tech
    @skynetcybersystem3tech 2 месяца назад +5

    👍tak jechałem fajnie się jechało nawet łagodny dźwięk silnika tylko siedzenia miały oparcia zbyt miękkie a dalej się nie znam.

  • @zdemolowanyrabin
    @zdemolowanyrabin Месяц назад

    Jeżdżą u nas jeszcze dwie stare stodwudziestki, ale puszczają je tylko na nocne trasy, fajnie jest się czasem nimi przejechać 😊

  • @robertmucha8103
    @robertmucha8103 14 дней назад

    Mieszkam w Skarżysku Kamiennej. Na pewno w latach 90 tych jechałem tym autobusem. Takim Jelczem pojechaliśmy na wycieczkę klasową.

  • @domw585
    @domw585 2 месяца назад +10

    Zacząłem karierę drivera w 2000 na tym wozie
    Do dzisiaj jeżdżę autobusami ale to padło wspominam strasznie do dzisiaj
    Jednym słowem dramat..
    Cieszę się że już nigdy tym wynalazkiem nie będę musiał jeździć, no chyba że na ryby z kółkiem różańcowym 😂

  • @obywatelcane6775
    @obywatelcane6775 2 месяца назад +1

    Jeździło się PR-ką "parę ładnych lat" do technikum. Jak dla mnie same dobre wspomnienia, ostatecznie w naszym mieście wycofali Jelcze w 2014 😞Nasz ulubiony numer? Przy wsiadaniu i wcisnąć ten zaworek pneumatyczny po prawej stronie pod oknem. Wtedy autobus odjeżdżał z otwartymi drzwiami 😀W ogólnym zamieszaniu oczywiście nie było winnych. Tłum na przystanku taki, że nie trzeba było wchodzić po schodach bo i tak wnieśli. W środku nie było widać własnych butów. Pasażerowie amortyzowali przechyły autobusu. Wszyscy ubici jak śledzie w beczce. A jak ktoś chciał wysiąść? No to wyskakiwał mały tłumek na pobocze, wypuszczał i znowu gramolił się na schody. Poza tym ten zamknięty "kiosk" z odsuwaną szybką dla kierowcy i kanara bokiem do kierunku jazdy. Ale ja im wtedy zazdrościłem.

  • @ryszardszalkowski7813
    @ryszardszalkowski7813 2 месяца назад +1

    Pamiętam ten model autobusu , pracowałem w PKS Leszno miałem okazję napraiac taki model ☺️ pozdrawiam

  • @amon3128
    @amon3128 2 месяца назад

    Pamiętam go, było ich kilka w porównaniu do masy Autosanów, mówię o mieście powiatowym. Wydawał mi się z wyglądu nowoczesnym autobusem i wygodniejszym od autosanu, ale może to kwestia gustu, lubię kanciaste konstrukcje. Gdy poznałem Ikarusy, ostatnie sztuki śmigające po Krakowie na liniach 501 i 139, do tego przegubowe i strasznie głośne to rzeczywiście miłe wspomnienia wróciły. Jak widać miłe one były może dla pasażerów, niekoniecznie dla mechaników i inżynierów.

  • @paweo6006
    @paweo6006 2 месяца назад +1

    Pamiętam bardzo dobrze, jeździłem PRką nawet dokładnie egzemplarzem zaprezentowanym na filmie 😊

  • @gbrumcajsek8456
    @gbrumcajsek8456 2 месяца назад

    Kiedy miałem jakieś 10 lat, pojawiły Berliety, czyli jego pierwowzór. Zdecydowanie bardziej mi się podobał, niż późniejszy Ikarus, mam na myśli nadwozie. Potem PR110 został przez Ikarusa wyparty z krakowskich dróg. A był jakiś taki zgrabniejszy, kierowcy lepiej manewrowali na zakrętach i na przystankach.

  • @wojtek9293
    @wojtek9293 2 месяца назад +4

    Czy jeździłem kiedyś ? Co za pytanie 😝 2x dziennie do centrum na zakupy bo na peryferiach miasta nie było tak sklepów jak dziś. No i całe wakacje linia podmiejska z Koszalina do Mielna 🤪

  • @KiaraPrincess89
    @KiaraPrincess89 2 месяца назад

    Pamiętam go, choć ja z rocznika 89, to już pomału jego schyłek był, ale na drogach jeszcze udało mi się go zobaczyć w latach 90.

  • @mancur
    @mancur 2 месяца назад +2

    Chyba najlepszy gdy stałem na przystanku w myślach było tylko nie ikarus tylko nie ikarus. W jeczu było ciszej zima cieplej i co najważniejsze były bardziej komfortowe

  • @operatorkuras8851
    @operatorkuras8851 2 месяца назад +1

    Ja pamiętam jazdę z prędkością do 100km/h na trasie Sandomierz-Gorzyce linia nr. 8 na prostej w Trześni.

  • @blejtram
    @blejtram 2 месяца назад

    Piękne wspomnienia. Jeździło się do szkoły. Fajnie się "kładł" na zakrętach. Można było lekko pchnąć osobę siedzącą od przejścia, żeby wyłożyła się na podłodze. Zwłaszcza zimą ładnie taki człowiek wyglądał gdy wstał. 😂

  • @scooby764
    @scooby764 2 месяца назад

    Pracowałem w zakładzie remontujacym Jelcze i Ikarusy , piękne czasy namalowałem się tego zwłaszcza na żółto, taki kolor zamawiało Opole jeśli dobrze pamietam.

  • @grzegorzw4802
    @grzegorzw4802 2 месяца назад

    Lata świetlne temu jeździłem do szkoły podstawowej Jelczem 110 w wersji lux, miał bardzo wygodne fotele, bez porównania do foteli z autosanów.
    Później, za czasów liceum zdarzało sie jeździć identycznym autobusem jak na filmie z PKS Turek. Pamiętam że jeździł nim Pan kieroca o sportowym zacięciu i trzeba było orientować sie na szybko pokonywanych zakrętach...

    • @pantograf4543
      @pantograf4543 Месяц назад

      Turek miał więcej L11 i upychali je, gdzie się dało. Np. na sezonowym kursie do Lichenia jeździły często. Po 2004 r. to już były zabytki, co widać było w Koninie na dworcach PKS, gdzie ta leciwa L11 wymijała nowe Autosany czy Solbusy z PKS Konin. Ale niestety - tabor PKS Turek to było ogólnie muzeum

  • @marcinklementowski7671
    @marcinklementowski7671 2 месяца назад

    Pamiętam jak jeździły u mnie na podwarszawskiej linii w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych. Abstrahując od kwestii tłoku i ich średniej ,,ustawności" w naszych warunkach jazda nimi przypominała swego rodzaju loterię-częste awarie wymuszały kilkukilometrowy spacer przez las gdyż oczekiwanie na kolejny autobus, równie zatłoczony praktycznie mijało się z celem. Na dobrą sprawę gdy wprowadzono Ikarusy odczułem to jako postęp-te po prostu tak się na trasie nie psuły

  • @1234cloos
    @1234cloos 2 месяца назад +2

    Oj jeździłem jako pasażer .ale w PKS Gorlice jeździł był biało żólty . Jeździli nim dwaj kierowcy z mojej wioski na zmianę i dwa wariaty. Oni potrafili koło 100 na godzinę z całym składem pasażerów z górki w dominikiwicach osiągnąć

  • @Agrokondzio5
    @Agrokondzio5 2 месяца назад

    Witam serdecznie kanał Autobusy, czy była by możliwość zrobienia odcinka na temat Autobusów marki Maz ponieważ one na śląsku zostały wycofane z powodu norm ekonomicznych oraz upadłość firmy Rzemyk Transport. Z góry Dziękuję :)

  • @kamilborowski6732
    @kamilborowski6732 2 месяца назад +2

    Ja te autobusy darzę chyba największym sentymentem. Najpierw jeździłem nimi jako pasażer w latach 90-tych. Później, w 2008 roku był to pierwszy autobus jaki miałem na stanie jako kierowca w KZK Białystok. W Białymstoku też jeździły dosyć długo, bo aż do 2012 roku. Oczywiście też po remontach i modernizacjach. Odnośnie łamania się to trochę nie zgadzam się z Damianem, bo najczęściej kratownice pękały nad tylną osią, właśnie ze względu na ciężki silnik.

  • @lukaszds8935
    @lukaszds8935 Месяц назад

    Przez całą podstawówkę dojeżdżałem tym dziadostwem do szkoły. Masakra a zwłaszcza 🥶 zimą. Potem musiałem się przesiąść w konstal 105. to była trauma mojego dzieciństwa. Dopiero w szkole średniej wprowadzili szwedzkie volvo i co prawda używane ale o niebo lepsze tramwaje GTN. To było trochę lepiej Y

  • @riesling5771
    @riesling5771 Месяц назад

    Na pewno nim jeździłem jako pasażer, ale to już tyle lat :), to co zapamiętałem to duże okna i chyba tyle. Dużo mocniej pamiętam przgubowe Ikarusy ze względu na masakryczny hałas w środku i konieczność wspinania się do środka ;)

  • @jannerwok4415
    @jannerwok4415 2 месяца назад +8

    Oczywiście jechałem 😊

  • @JacekLaszkiewicz
    @JacekLaszkiewicz Месяц назад

    Najważniejsze: o kupnie tej licencji zadecydował I sekretarz kc pzpr ( górnik ), założenia wykonał I sekretarz pzpr miasta Warszawa, potem nastąpiła długa lista decyzji politycznych ( zakupy, braki zakupów, dostawy maszyn zbędnych ). Do tego totalne rozprężenie w nadzorze.... Byłem wtedy studentem Politechniki Wrocławskiej i to widziałem z bliska. Więc kiedy dzisiaj jakiś polityk decyduje o budowie CPK, Elektrowni, Przekopie to wiem czym to się skończy. Politechnika zajmowała się problemami wytrzymałości PR 110 a kiedy w tej sprawie przyszli dziennikarze do Pana Profesora Teisseyre zobaczyli u niego w gabinecie model autobusu spytali: To prezent od Francuzów? Profesor rzekł: Nie to nasz projekt z przed kilku lat.Tak, Lwowski Profesor nie mógł liczyć na nic u górnika. A dzisiaj...?

  • @Drobilek
    @Drobilek 2 месяца назад +1

    Powolniaki były cudowne ❤

  • @majltd
    @majltd Месяц назад

    Jezdzilem przez całą szkołę i studia w Lublinie jeszcze 10 lat temu kursowały niedobitki pr110 ciekawostką jest to ze będąc w tym roku na obrzezach Paryża jezdzilem bardzo podobnumi autobusami ruznica byla w leflektorach i tylnych lampach mialy kne półautomatyczną skrzynie biegów i cichszy silnik.

  • @szymonkowalczyk8646
    @szymonkowalczyk8646 2 месяца назад

    Heh coś pięknego. Pamiętam jak za łebka nasze uwczesane MZK woziło nas takimi , jak się zbliżał majestatycznie do przystanku , siadalio się z samego tyłu i się płynęło. Po prostu wspominam to z nostalgią , marzę aby kiedyś przejechać się takim ..🇵🇱🇵🇱💪

  • @andrzejendriu4451
    @andrzejendriu4451 2 месяца назад +1

    1 rzecz to pamiętam lata 90 kiedy zaczęły jeździć Pery w Krośnie to i byly 2 linie podmiejskie które jeździły poza miasto akurat do mojej babci 4 była bliżej domu jej a 5 to trzeba było jakiś 1km przejść do niej .Jak podjechały wtedy 4 i5 na dworzec i na 5 był Pr to wybrałem go żeby zobaczyć bo to byla nowość a autosan był znany 😊

  • @konradadrzejewski2859
    @konradadrzejewski2859 2 дня назад

    Jechałem i wspominam dobrze :), a swoją drogą uważam że stare (z obecnego punktu czasowego) autobusy miały klimat i wiele zalet

  • @MegaSzymcioo
    @MegaSzymcioo 2 месяца назад

    bardziej lubiłem jeździć tym jelczem niż ikarusem
    pamięam jeszcze te wersje ze skróropodobnymi siedzeniami, dwustronnymi ze wspólnym miękkim oparciem, można było przepychać się z pasażerem siedzącym za nami

  • @robertbenasiewicz8253
    @robertbenasiewicz8253 Месяц назад

    Jeździłem setki razy. Sprawiały wrażenie rozpadajacych się w drodze, niezależnie od wieku.

  • @Tomasz-u6u
    @Tomasz-u6u Месяц назад

    Jeździłem takim za dzieciaka, zawsze lubiłem go za dźwięk silnika, który cicho mruczał pod tylnymi siedzeniami, miał miękkie zawieszenie, i te rączki wiszące z pod sufitu, skórzane paski a uchwyty z białego plastiku. Wolałem od Ikarusa.
    Ps i nie odelrzyć, tylko odciążyć.

  • @ZbigniewWnukow1
    @ZbigniewWnukow1 2 месяца назад +3

    Do Łodzi w 1990 roku dotarła ostatnia partia ale M11 w automacie na Nowe Sady nie były to pr 110

  • @frankmartin9033
    @frankmartin9033 29 дней назад

    Ja akurat mam dużo większy sentyment do jelcza niż do ikarusa. Fajnie że trochę zostało ich jeszcze 👍

  • @piotrzakrzewski9800
    @piotrzakrzewski9800 2 месяца назад

    Miałem przyjemność jechać dokładnie tym egzemplarzem.Zawoził nas do Łodzi z Sadówki ; zlotu Niewiadówek.Po drodze się zagotował i wyrzucił płyn.Nawet na korku dalej jest jednorazówka w funkcji uszczelki.Podobno własciciel ma trochę wiecej autobusów😊

  • @WojciechKobierski
    @WojciechKobierski 19 дней назад

    To jest pojazd mojego dzieciństwa jeździłem nim do Świnoujścia bo w tych czasach kursował

  • @piotrkowalski8819
    @piotrkowalski8819 2 месяца назад

    Problemem PR110 było to,że autobus powstał przez przedłużenie wersji PR100 z wykorzystaniem dość delikatnej konstrukcji pierwowzoru.Obciążenie go ciężkim silnikiem SW680(pierwowzór czyli Berliet PR100 miał znacznie lżejszy silnik) przyczyniało się do powstawania pęknięć kratownicy,do czego przyczyniała się też eksploatacja na kiepskich ulicach z ponadnormatywną liczbą pasażerów na pokładzie.

  • @sawomirdoraczynski9685
    @sawomirdoraczynski9685 2 месяца назад +4

    Tylne okno nie jest zgodne z oryginałem. Tylna szyba była identyczna z przednią, odwrócona o 180 stopni. Ta mniejsza szyba to już w późniejszych modelach.

    • @agasroka2770
      @agasroka2770 2 месяца назад +2

      Tak mocno skundlony.

    • @jakob_piatkowski
      @jakob_piatkowski 2 месяца назад

      Też zwróciłem uwagę, że tył jest taki jakby wyprzedzający epokę

  • @MrKrzych100
    @MrKrzych100 2 месяца назад +1

    Tata w warszawskim MZK z ogórka przesiadł się na PR 110. PR 100 z półautomatyczną skrzynią biegów w Warszawie jeżdziły z zajezdni przy ulicy Chełmskiej.

  • @jestemfajnyjeden4525
    @jestemfajnyjeden4525 Месяц назад

    Łódź: Cichy, komfortowy, miękkie zawieszenie, ciepły zimą. Żle serwisowany, kilkukrotnie przeładowany, dziurawe drogi. Po nich pojawiły się Ikarusy. Zawsze zimno zimą, twarde zawieszenie, wysokie schody, hałas. Powinno być w odwrotnej kolejności, czyli najpierw Ikarusy potem PR.

  • @Z4KIUS
    @Z4KIUS 2 месяца назад +2

    nie wiem czy tym modelem konkretnie, ale pamiętam jak czasem się trafiał Jelcz to trzeba było uważać wysiadając, żeby sobie głowy nie rozbić o skrzynię nad drzwiami

  • @koleszka3211
    @koleszka3211 2 месяца назад

    W końcu prawda o fenomenie polskiej motoryzacji.

  • @konradkluz5118
    @konradkluz5118 Месяц назад +1

    ❤❤❤❤fajny mega szybki mega super obrotny mega szybki po śniegu lodzie po górkach pagórkach szybki strzała ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

  • @Igor-sr4fb
    @Igor-sr4fb 2 месяца назад +3

    Czekam na M11 😊

  • @mariuszbogusz5682
    @mariuszbogusz5682 29 дней назад +1

    Gdzie można jeszcze spotkać takie Jelcze oraz Ikarusy i nimi się przejechać

  • @dariusz3721
    @dariusz3721 2 месяца назад +4

    Do gimnazjum się takim jeździło 😎

  • @larkinflight
    @larkinflight 2 месяца назад

    Jeździłem w Krakowie, bardzo je lubiłem. Zwrotne, przewiewne, dobrze się wsiadało..

  • @piotrjaneczko6985
    @piotrjaneczko6985 2 месяца назад

    Taki Jelcz zawsze kursował po Krakowie jeszcze w połowie lat 90. XX wieku, na liniach o niewielkim natężeniu ruchu.

  • @danielcywinski9939
    @danielcywinski9939 2 месяца назад +3

    Zastanawiam się, co autor miał na mysli mówiąc: odlżyć?

  • @mariuszkrzysztof2896
    @mariuszkrzysztof2896 Месяц назад

    Jelcze (czy PR czy M11) oraz Ikarusy to były moje ulubione autobusy - przejeździłem nimi całe dzieciństwo. Od czasu gdy je wycofali nie jeżdżę już autobusami - wolę do miasta zasuwać pieszo niż tymi miernymi, szarpiacymi przy ruszaniu i hamowaniu niskopodłogowcami. Jelcze i Ikarki miały swój klimat a nie tandetne plastiki 😎

  • @andrzejendriu4451
    @andrzejendriu4451 2 месяца назад +2

    A w 2006r wyjechałem do pracy do Islandii jako kierowca autobusu i tam użytkowaliśmy orginalne PR100 z ok lat 1999 tam był silnik V chyba 6 i automat ale nie pamiętam jaka 😬.Były to rakiety hehe tylko z hamowaniem z 90 był lekki problem w tym samym czasie były w naszej firmie Renault Agora następca a także karosa i późniejszy Irisbus citelis wszystkie te wozy były dobre później pszyszla porą na iveco hehe 😂.Było jeszcze trochę ciekawych modeli tam też jak raba ikarus citaro z lat 2005 wodorowe także. Denis dart a także heuliesy na wszystkich jeździłem a także volva z lat 70 80 br10 czy jakoś tak dużo by o nich opowiadać. Mercedes O 303 też dobrze wspominam 😂

    • @ChristophorosSokrates
      @ChristophorosSokrates 2 месяца назад

      Nie miałem pojęcia że na Islandii używają autobusów .Myślałem że tam jest tak mało ludzi i takie przestrzenie że każdy ma auto .W końcu Reikjawik ma zaludnienie średniej wielkości polskiego miasta .

    • @andrzejendriu4451
      @andrzejendriu4451 2 месяца назад +1

      @@ChristophorosSokrates jest jest i to jedyny transport zbiorowy ponieważ pojazdów szynowych nie ma z powodu trzęsień ziemi a i baza turystyczna jest duża z powodu turystki sam 2 lata pracowałam w firmie Grey Line Iceland Excursions tam był dopiero dziwne autokary przerobione z ciężarówek z napędem 4x4 żeby po bezdrożach czy do lodowaca dojechać na moim kanale jest kilka filmików z wycieczki do Islandii po latach a i w internecie można znaleźć dużo zdjęć i materiałów.

    • @ChristophorosSokrates
      @ChristophorosSokrates 2 месяца назад +1

      @@andrzejendriu4451 fajnie dzięki zawsze fajnie się dowiedzieć czegoś o innych krajach 👍

  • @wolfkalisz
    @wolfkalisz 2 месяца назад +1

    Chyba najlepszy. Było ciszej w środku i wygodniej niż w ikarusie