7 błędów, które kobiety popełniają ubierając się do biura
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Moje książki możesz kupić na: instytutetykie...
---
▶️ Instagram → / aleksandrapakulapl
▶️ Facebook → / aleksandrapakulapl
▶️ Blog i szkolenia → instytutetykie...
![Megan Thee Stallion - Neva Play (feat. RM) [Official Video]](http://i.ytimg.com/vi/TpYTyAaTRts/mqdefault.jpg)
Jak zawsze świetny film, zawierający cenne informacje. Od 35 lat pracuję w biurze poważnej instytucji, która niestety nie ma oficjalnie wymaganego dress codu a w związku z tym niejednokrotnie widzę młodych pracowników w spodniach i podkoszulkach oraz młode dziewczyny bardziej rozebrane niż ubrane. Delikatne uwagi odczytywane są jako zazdrość o urodę i młody wiek a nie o to chodzi. Po prostu nie wygląda to profesjonalnie. Pozdrawiam.
Strój ma duży wpływ na budowany w pracy wizerunek. Szczególnie w takich instytucjach tak małe elementy mogą wpływać na rozwój zawodowej kariery - większość z nas prędzej czy później się o tym przekonuje.
@@aleksandrapakula tak oczywiście
W firmie, w której pracuję jest podobnie. Sama mam 34 lata i ledwie 8 letni staż pracy ale ubiorem i zachowaniem w pracy bardziej pasuję do pracowników, którzy są w firmie od początków jej istnienia czyli ponad 25 lat i nie wyobrażają sobie przychodzić do pracy jak na plażę.
Absolutnie się zgadzam
Droga: wrzucanie angielskich słów co trzecie słowo nie tylko nie jest eleganckie to jest samo- kolonizacja. Znajdź polskie słowa.
Niby to wszystko racja, ale mam wrażenie, że w praktyce coraz mniej aktualna... Jeśli pracuję w małej firmie, nie mamy na co dzień na żywo kontaktu z klientem (tylko calle, maile, a do spotkań można przygotować się, bo nie zdarzają się z zaskoczenia), a sama właścicielka firmy przychodzi do biura w klapkach, to jaki jest sens tego, żebym ja nie przeszła w sandałach? Myślę, że grunt to wyczucie i dostosowanie się do norm i zwyczajów w danym miejscu.
Zdecydowanie tak. Ślepe stosowanie reguł nie ma sensu - zawsze trzeba dostosowywać je do swoich realiów, zastanych warunków. Zasady warto znać, by wiedzieć, kiedy i które opłaca się łamać ;-)
Świetny komentarz. W pełni się zgadzam.
Dzień dobry, nie zgadzam się z Panią. Praca w biurze, bez względu na klapki szefowej, zawsze pozostaje pracą i środowiskiem pracy, gdzie powinny obowiązywać bardziej formalne zasady ubioru niż w pieleszach domowych. Nawet jeśli nie ma Pani kontaktu na co dzień z klientem, to ma Pani kontakt codzienny ze swoimi współpracownikami, którzy niekoniecznie chcą oglądać Pani odkryte pachy, plecy czy paznokcie u nóg (nawet te pomalowane). Normy i zwyczaje w danym miejscu nie oznaczają również, że są właściwe. Jakby wszyscy w Pani pracy zaczęli przychodzić w kostiumach kąpielowych, bo jest lato i gorąco- też by Pani przyszła? Odpowiedni "dress code" w pracy, to również szacunek do naszych kolegów i koleżanek. Zresztą nie tylko w biurze, nawet jak Pani robi zakupy w piekarni, to oczekuje Pani odpowiedniego ubioru u osoby, ktora podaje Pani chleb.
Zgadzam się, praca to ani plaża, ani wybieg.
Dziękuje Pani Aleksandro, wiele się uczę od Pani, dziękuję za krótkie, ale konkretne nazywanie wszystkiego po imieniu, bez owijania w bawełnę a jednocześnie z Klasą:)
Dziękuję za te porady :)
Pewna osoba kiedyś podpowiedziała mi delikatnie, że damie nie przystoi używanie słowa "śmierdzi".
Zamiast:
"Śmierdzi od Ciebie".
Można powiedzieć np.:
"Czuję (od Ciebie) świeży zapach potu" czy "W tym miejscu czuję nieprzyjemny zapach".
Życzę powodzenia w dalszych działaniach!
Mam wrażenie, że młode kobiety (16 - 35) nie pojmują, że naturalność jest najbardziej elegancka. Doczepiane dziwne włosy i lalkowate rzęsy, zielone paznokcie i tatuaż - te wszystkie sztuczności...
Dobrze znać reguły ale jednak podstawa to dobrać do charakteru pracy. Pracując jako nauczyciel przedszkola kwiecista sunienka uważam że jest dobrym wyborem - właśnie takie zmiękczenie trochę, że do cioci można się zawsze przytulić Plus sa bardzo praktyczne np w zderzeniu z farbami, jedzeniem (czasem nawet pastą do zębów 🙈), podstawa to dobra długość (najlepiej za kolano żeby móc się schylić spokojnie), ale np moja dyrektorka potrafi przyjść w szortach jeśli nie ma umówionych jakiś spotkań 🤦♀️
Bardzo lubię treści,które Pani przekazuje.Wiele się od Pani nauczyłam ,dziękuję 😊
🍀🍀🍀Pani Olu.💖💖💖💖
Proszę nakreślić w przybliżeniu jak ubierać powinna się pani sprzatajaca w biurze.
Najlepiej jakby był jakiś fartuch ale jedna pani z komentujących była taka miła żeby worek na śmieci ubrać.
Czasem 1 godz jestem wcześniej zanim biurowiec zamkną.
Pytanie tylko do Pani Aleksandry.💖
Trudno jest pracować w biurze, w którym temperatura w biurze osiąga 35 stopni ciepła. W tak nagrzanym biurze trudno mówić o wizerunku pracownika, który jest spocony i ledwo oddycha. Czy w takiej sytuacji równiez zaleca Pani pracownikom dbania o wizerunek? Jezeli pracodawca nie zapewnia pracownikom minimum BHP, to dlaczego pracownik ma dbać o swoj wizerunek, a tym samym o wizerunek firmy?
Zgadzam się, że jeśli firma nie spełnia swoich podstawowych obowiązków wobec pracownika w postaci zapewnienia godnych warunków pracy, to pracownik ma prawo robić to, co potrzebuje, aby w nich przetrwać. Pytanie tylko o to, czy w takiej sytuacji nie przyjmuje się klientów z zewnątrz - wtedy nieprofesjonalny wygląd zaświadczy nie tylko o firmie, ale i o samym pracowniku (może sprawdzi się takie rozwiązanie ze strojem na zmianę?). Przykro mi, że się znalazłaś/eś w takiej sytuacji przy tak nieludzkiej pogodzie...
Ciekawy materiał ale trochę razi użycie określenia "śmierdzieć"- mało eleganckie jak na tak elegancki vlog.
Zgadzam się, słowo to zupełnie nie pasuje do wizerunku młodej damy....
Nie zgadzam się z sandałami. Teraz jest mega cieplo i zamkniete buty to katorga dla stop
Zgadzam się. Wymaganie by w lecie w 30 stopniowym upale zakładać zakryte buty to w ogóle jakiś chory wymysł.
Ladnie pomalowane paznokcie, nudziaki i dobrze dobrane niekrzykliwe sandaly -dadza rade na spotkaniach biznesowych.
Jest lato i sandały nie powinny nikomu przeszkadzać, po co na siłę się męczyć i zapacać stopy... Chore jest trzymanie się takich reguł i ocenianie profesjonalizmu mężczyzny czy kobiety po tym, czy noszą do pracy letnie obuwie :D
Ja też. Noszę sandały do pracy. Przecież można założyć dość elegancką sukienkę i eleganckie sandały. Chyba, że ktos ma problem z zapachem stóp…
Tu nie chodzi o logikę, ani o wygodę. Chodzi o zasady, jak ta, że do kościoła nie wkładamy dekoltów ani prześwitów (odkrytych butów w sumie tez nie:). Mówimy o stroju codziennym I i II stopnia. U mężczyzn oznacza to pełny garnitur, a jeśli zestaw koordynowany, to tez z marynarka, często z cienkiej wełny. Myśle, ze przeżyje zakryte palce. To, ze uważamy, ze to bez sensu nie zmieni zasad ubioru biznesowego 😉 Pozdrawiam.
Dziękuję Olu, cenne porady jako przypomnienie i wyjaśnienie 🙂
Bardzo przydatne wskazówki. Wszystko co Pani opisała niesamowicie razi mnie w ubiorach kobiet w pracy latem, choć nawet mężczyźni coraz częściej pojawiają się w pracy w biurze w sandałach, a nawet krótkich spodenkach i koszulkach na ramiączkach.
Od zawsze miałam tak, że inny, bardziej elegancki strój do pracy (pracuję sama, jestem swoją szefową, nie mam codziennie spotkań z klientami) motywuje mnie do pracy - czuję się bardziej „zebrana”. Latem ma to dla mnie duże znaczenie - w końcu „wakacyjna” atmosfera potrafi rozpraszać ;-)
Gratuluję wydania kolejnej książki! Wyrazy uznania za to, jak pięknie wydałaś poprzednią - bardzo to doceniłam w trakcie czytania. Zakładka, wklejka z perłowego papieru, różowe kapitałki i wspaniała szata graficzna 😍😍 moje bibliofilskie serduszko bije mocniej za każdym razem, kiedy na nią patrzę ❤️📖
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa ❤️
❤
Super film pani Olu bardzo mnie pani inspiruje do pracu nad sobą 🥰❤️
Świetnie i merytorycznie ujęta treść.
Jak natomiast odnieść się do dress codu w drodze do i z pracy? Czy wypada wejść do firmy w krótkich spodenkach i kolorowej bluzce, by chwilę przed rozpoczęciem pracy przebrać się w odpowiednią odzież ?
Jest to dobre rozwiązanie, szczególnie sprawdzające się, gdy do pracy jedzie się rowerem lub idzie pieszo ;-)
Proszę o film na temat ubioru na uczelnie. Jak powinniśmy ubierać się na studia. Serdecznie dziękuję.
Treść jak zwykle świetna, jednak tym razem pozwolę sobie skomentować z trochę innej strony - przepiękna bluzka oraz genialny kolor ściany 😍
Bardzo dziękuję ❤️
A czy ta bluzka nadawałaby się do stroju bisnes casual?
A jeśli moja praca to sprzedawanie lodów na plaży😀….
Ani w szkole ani w pracy ani na uczelni ani też w kościele i klasztorze nie ma miejsca na stroje odsłaniające brzuch
Bardzo cenne. Dziękuje i pozdrawiam :)
A jak odbierany jest brak bielizny w pracy? Jako wulgarność i totalny brak elegancji, czy "posiadanie przestrzeni dla własnego komfortu"? Pytam, ponieważ czasami wśród influencerek spotyka się szeroko promowany trend chodzenia bez biustonosza - nawet do pracy, aby kobiety nie były w żaden sposób ograniczone. Co o tym sądzisz?
Wydaje mi się, że odpowiedź jest na 4:22 "No nie, naszego ciała czy naszej bielizny nie może być widać."
Ja dodałabym, że brak bielizny jest zasadniczo nieelegancki, niehigieniczny i na dłuższą metę niezdrowy, nieekologiczny i nieekonomiczny jeśli chodzi o użytkowanie ubrań, nieprofesjonalny w sytuacjach biznesowych, a jeśli daje się w jakikolwiek sposób zauważyć, to też wulgarny. Inna jeszcze jest sytuacja, że masz wbudowane miseczki w sukienkę i już rezygnujesz z dodatkowego stanika - a inna, że masz lejącą się bluzkę, pod którą nawet jeśli nie prześwitują, to widać ci sutki... Na spacer czy do sklepu pół biedy, ale w formalnych okolicznościach niedopuszczalne. A gdyby założyć coś, pod czym ja pewno nie zrobi to różnicy? Cóż, generalnie ubrania zawsze lepiej ułożą się na podkładzie, więc zawsze to będzie mniej elegancko... Ale może przejść niezauważone.
I tak, tego samego standardu oczekujemy od mężczyzn. Może nawet jeszcze wyższego, bo oni muszą mieć zawsze długi rękaw (ewentualnie podwinięty jeśli bardziej casual) i bezwzględnie długie spodnie... Na upał kobiety mają jednak więcej swobody.
Dzięki za pomocny filmik 👍👏 pozdrawiam serdecznie 😘💕
Bardzo dobry materiał.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie do końca zgadzam się że wszystkimi przedstawionymi tu regułami. Świat się zmienia, po pandemii również zmienia się podejście do pracy i drescodu. W filmiku przywołuje się zasady z minionych czasów...
Łomatko kobieto nie każdy buduje profesjonalny wizerunek, całe szczęście że mogę chodzić do pracy na luzie i nikogo nie rażą sandałki, no ale ja mam pracę na luzie i chwała za to
Mam pytanie, jeśli idę po pracy gdzieś i chcę być inaczej ubrana, a nie zdążę pojechać do domu na drugi koniec miasta - może w strój nie do końca odpowiedni do pracy - to czy spoko jest opcja przebrania się w toalecie przed wyjściem? Czy lepiej nie ryzykować, że ktoś zauważy ten "swobodny" strój?
To jest bardzo dobry sposób, też dla osób, które np. przyjeżdzają do pracy rowerem (zdrowo i ekologicznie), ale przebierają się, by wyglądać inaczej lub czuć się świeżo.
Po wysłuchaniu filmu, zresztą profesjonalnego:)martwi mnie jedno ,że wizerunek profesjonalny jest bardziej męski. Nie jest bezosobowo profesjonalny, ale właśnie męski , że kobiecość odbiera nam w biznesie powagę . Walka z wiatrakami:) Ja lubię kiedy moja lekarka/lekarz/ psycholożka nie siedzą sztywno w kitlu za stołem. Mi ułatwia to kontakt. Ja mogę ubrać się do pracy nieformalne i chwa ło a za to:) Odchodząc od tematu Pani ma piękne włosy:)
Pracuję w biurze bez klimatyzacji, więc latem nie ma mowy o pełnych butach i marynarce, koniecznością są sandały i lekkie ubrania.
Droga: wrzucanie angielskich słów co trzecie słowo nie tylko nie jest eleganckie to jest samo- kolonizacja. Znajdź polskie słowa.
Co z ubraniami lnianymi?
Aleksandro, dziękuję za to, że w tak przystępny sposób dzielisz się swoją wiedzą. Kiedyś w pracy, gdzie obowiązywał styl business casual, trenerka poczyniła uwagę, że często noszę ubrania z krótkim rękawem. Miałam na sobie bodajże tunikę koszulową z krótkim rękawem. Czy tego rodzaju odzież mieści się w ramach stylu business casual? Jeśli tak, to w jakich połączeniach: z jednolitymi legginsami, chinosami, rurkami itp.?
Z legginsami???
Olu a czy koszule lub spodnie wykonane z lnu nadają się do pracy?
Wszystko zależy od tego, jaki dress code obowiązuje w naszej firmie. Jeśli bardzo formalny (garnitur), to nie. Jeśli to stroje luźniejsze, lniane koszule się sprawdzą. Na spodnie radzę uważać - len się rozciąga i w ciągu dnia spodnie wyglądają bardzo mało estetycznie.
Pani Aleksandro dziekuje bardzo za kolejny bardzo ciekawy odcinek cennych porad. Chciala bym zakupic pani obie ksiazki z wysylka do Irlandii. Czy moge prosic o dane niezbedne do zlorzenia zamiwienia.
Bede bardzo wdzieczna. Serdecznie pozdrawiam. 🌹🍀🤗❤ Z moca pozytywnych energii Justyna Maslanka
Ślicznie wyglądasz! Piękna bluzka.
Dziękuję!
Zabrakło informacji na temat rajstop ;)
Ale chodziło mi o rajstopy do sukienki
@@lola34641 8DEN nawet latem daje radę ;)
A co z rajstopami?
Pani Aleksandro, czy podzieli się Pani z nami informacją, skąd piękna bluzka?
To marka Meissimo :-)
Super
Co to za piękna bluzka? Bardzo wartościowe treści, uwielbiam!
To bluzka marki Meissimo :-)
@@aleksandrapakula dziękuję, dzięki Tobie odkryłam nową markę z pięknymi ubraniami ❤️
Świetnie pani wygląda.
Dziękuję!
Pani jest ekstra mama mi panią poleciła
Czy w planach jest odcinek o ubiorze dla mężczyzn?
Jest, może nawet za tydzień ;-)
@@aleksandrapakula czekam z niecierpliwością!
Czy książka jest przeznaczona dla kobiet tylko?
Nie - dla kobiet i mężczyzn. W biznesie płeć nie ma żadnego znaczenia, a dress code jest tak samo dokładnie omówiona dla kobiet, jak i dla mężczyzn.
Kochana Dama nigdy nie powie śmierdzi a powie: nieładnie pachnie. Reszta bez zarzutu jesteś urocza
„Nieładnie pachnieć” to oksymoron. Słownik języka polskiego: pachnieć - wydzielać woń, zapach, który jest przyjemny.
-
Pachnieć tylko ładnie? Nie wiem czy to jednak nie jest dyskusyjne. Coś u mnie w domu dziewczynki i panie nigdy nie mówił że coś śmierdzi zawsze były poprawiane żeby powiedzieć że coś mi ładnie pachnie
Ale w słowniku PWN mowa o tym ze brzydko pachnieć to eufemizm
Eh, ile ja się w biurze naoglądam skarpetek i sandałów...
❤️❤️❤️
❤
💞
Piękna bluzka :)
Szorty poza własnym podwórkiem i plażą to dla mnie obciach. Ostatnio widziałam dyrektor przedszkola w szortach i marynarce. I co z tego, że są z tego samego materiału co góra, i tak to modowy potworek.
💙🌺
Teraz młodzi ludzie chodzą niechlujnie. Dobrze, ze mnie to juz niedotyczy. Juz nie chodzę do pracy.
Z moich obserwacji wynika, że wiek niekoniecznie ma w ten kwestii duże znaczenie - podobne „błędy” widzę u dwudziestolatek i pięćdziesięciolatek.
Skoro Pani nie pracuje to skąd wie, że młodzi ubierają się niechlujnie do pracy?
@@kasiazawisza9790 Przypuszczam, że nie siedzi przez cały dzień w piwnicy, czy innym lochu i ma kontakt ze światem realnym.
Może widzi młodych idących bądź wychodzący z pracy będąc w centrum miasta.