@Bogdan Kitliński Słuchałem oryginału, słuchałem i wykonania Closterkeller. Brak charyzmy? Ta piosenka powinna być utrzymana w tym tonie. To nie jest metalowy utwór, żeby jazgotać do niego ;). To chyba nadal najlepszy cover tej piosenki jaki dane mi było usłyszeć. ;)
Andrzej Waligórski Hydraulik dźwięku A jeśli przyjdzie kiedyś po mnie Hydraulik dźwięku fioletowy Żeby mi odbić szajbę w głowie, To będę czysty i różowy, Otworzę lufty i lufciki, Spłoną hydranty i nocniki, Na wszystko jeszcze raz popatrzę I wyjdę, ale nie na zawsze! A jeśli przyjdzie innym razem Gazownik uczuć znakomity Żeby mnie napompować gazem - Będę umyty i utyty, Wycisnę wągry, spuszczę wodę, Minister wręczy mi nagrodę, Prasa mi zrobi analizę, I wtedy na sam szczyt wylizę! A jeśli zjawi się osiołek, Strażak postępu uśmiechnięty By mnie znienacka kopnąć w tyłek, To będę czujny i wypięty - Otworzę wszystkie drzwi na przestrzał, Nabiorę światła i powietrza, Wystrzelę jak z korkowca korek I poszybuję wprost do Tworek!
@@kasiarydzkowska6150 nie Kasiiu, ja slucham takiej muzy: ruclips.net/video/0AsPwoOeFcU/видео.html przepraszam , po prostu wyarzilem woja opinie, jest ona subiektywna i nie kazdy musi sie z nia zgadzac. Szkoda zerobisz to tak agresywnie. Wybacz jesli cie to urazilo Pani
Lubię Closterkeller i byłem nawet na ich dwóch koncertach, ale to jest najgorsze wykonanie tej piosenki jakie słyszałem. Woźniak a cappella śpiewa ten utwór z większą charyzmą niż Closterkeller z udziałem orkiestry symfonicznej. Niestety utwór przerósł możliwości zespołu. Te "tututuru daj" na końcu pasuje jak gumofilce do garnituru i tyle w temacie
Żaden playback jak uderzył w strunę kostką to dźwięk po prostu jeszcze trwał (znam się na tym pozatym jak mi nie wierzysz to sam weź gitarę dociśnij na dowolnym progu i szarpnij strunę to zobaczysz że dźwięk po prostu trwa)
trochę za mało charyzmy u wokalistki , ale generalnie godna replika oryginału, choć w drugiej części oczekiwałem większego wypału. Gratuluje podjęcia tematu. czekam na Bema pamięci żałobny rapsod
Tragedia... Tego wycia nie da się słuchać, głowa mi odpadnie... nieudana próba zrobienia jakiegoś gotyku z zegarmistrza :) wersja Kultu już jest lepsza od tej. Żaden z muzyków niestety nie popisał się ani umiejętnościami, ani charyzmą...
Przecież ten kawałek jest niesamowity.Kto tu pisze o braku charyzmy?Tutaj muzyka i wokal są niesamowite
Gdyby ta piosenka miała własne uczucia, tak właśnie chciałaby być śpiewana.
uwielbiam ten kawałek...
magiczna kobieta
O czym tu sie pierdoli? Jaki kurwa gotyk, jaki metalll..... Po co te ramy??To jest zwyczajnie zajebiste.
@Bogdan Kitliński
Słuchałem oryginału, słuchałem i wykonania Closterkeller. Brak charyzmy? Ta piosenka powinna być utrzymana w tym tonie. To nie jest metalowy utwór, żeby jazgotać do niego ;).
To chyba nadal najlepszy cover tej piosenki jaki dane mi było usłyszeć. ;)
KOcham tą piosenkę
jak ktoś nie chce słuchać to niech nie słucha ja to uwielbiam i basta
tak słuchana.
Mój pierwszy woodstock 😍😍😍😍
Dla mnie ok.
Da
A kiedy przyjdzie wtedy do mnie mój tata ze złości purpurowy by mi zabrać kompa to będe jasny i gotowy!
ok
ok
....na czeresnie....ha, ha...
To wykonanie to .....i tu tylko moja grzeczność nie dopowiada.
Andrzej Waligórski
Hydraulik dźwięku
A jeśli przyjdzie kiedyś po mnie
Hydraulik dźwięku fioletowy
Żeby mi odbić szajbę w głowie,
To będę czysty i różowy,
Otworzę lufty i lufciki,
Spłoną hydranty i nocniki,
Na wszystko jeszcze raz popatrzę
I wyjdę, ale nie na zawsze!
A jeśli przyjdzie innym razem
Gazownik uczuć znakomity
Żeby mnie napompować gazem -
Będę umyty i utyty,
Wycisnę wągry, spuszczę wodę,
Minister wręczy mi nagrodę,
Prasa mi zrobi analizę,
I wtedy na sam szczyt wylizę!
A jeśli zjawi się osiołek,
Strażak postępu uśmiechnięty
By mnie znienacka kopnąć w tyłek,
To będę czujny i wypięty -
Otworzę wszystkie drzwi na przestrzał,
Nabiorę światła i powietrza,
Wystrzelę jak z korkowca korek
I poszybuję wprost do Tworek!
Owsiakowe wykonanie
A tak poza tym to nie jest utwór heavy metalowy!
Kpina??
Najlepszy polski kawałek w historii i tak ordynarnie spindolony ! Masakra
A mnie się podoba a jak wam nie to spadać....ha, ha
lubię ten kawałek ale nie w tym wydaniu wole oryginał bo to śpiewa ktoś inny i on mi bardziej podoba niż te wydanie
prawie jak hymn gorniakowej pianie i zero dynamiki
To zaspiewaj lepiej idioto albo zamilcz na wieki!!!Nie znasz sie!Pewnie disco polo sluchasz!!!Dla mnie jest zajebiscie!Oryginal sie nie umywa!
@@kasiarydzkowska6150 nie Kasiiu, ja slucham takiej muzy: ruclips.net/video/0AsPwoOeFcU/видео.html przepraszam , po prostu wyarzilem woja opinie, jest ona subiektywna i nie kazdy musi sie z nia zgadzac. Szkoda zerobisz to tak agresywnie. Wybacz jesli cie to urazilo Pani
Chała!!!!
Gererd lepiej ciosal na garach..
Lubię Closterkeller i byłem nawet na ich dwóch koncertach, ale to jest najgorsze wykonanie tej piosenki jakie słyszałem. Woźniak a cappella śpiewa ten utwór z większą charyzmą niż Closterkeller z udziałem orkiestry symfonicznej. Niestety utwór przerósł możliwości zespołu. Te "tututuru daj" na końcu pasuje jak gumofilce do garnituru i tyle w temacie
Ojej no trudny utwor do wykonania!Ale i tak im to dobrze wyszlo!A
ty moze zaspiewaj to lepiej ,co?!I wtedy sie wypowiadaj o krytykuj kogos!😠
playback w chuj... nawet wlosy przegarnal jak gral hyhy
Żaden playback jak uderzył w strunę kostką to dźwięk po prostu jeszcze trwał (znam się na tym pozatym jak mi nie wierzysz to sam weź gitarę dociśnij na dowolnym progu i szarpnij strunę to zobaczysz że dźwięk po prostu trwa)
Gra na przesterze mozesz uderzyc drzwiek i bedzie brzmiał kilkadziesiat sekund zdąrzysz kawe wypic albo laske w łóżku obrócic jak jestes szybki
trochę za mało charyzmy u wokalistki , ale generalnie godna replika oryginału, choć w drugiej części oczekiwałem większego wypału. Gratuluje podjęcia tematu. czekam na Bema pamięci żałobny rapsod
Ale męczy ucho jakaś porażka .
Słaba wersja, taka bez jaja.
Tragedia... Tego wycia nie da się słuchać, głowa mi odpadnie... nieudana próba zrobienia jakiegoś gotyku z zegarmistrza :) wersja Kultu już jest lepsza od tej. Żaden z muzyków niestety nie popisał się ani umiejętnościami, ani charyzmą...