Fragment koncertu Closterkeller "Bez prądu", podczas którego Anja przepięknie wykonała razem z zespołem Big Day piosenkę grupy Maanam "Krakowski Spleen".
Niesamowicie upalne lato, sobota. Bardzo wcześnie się obudziłam jak na wolny dzień i zapaliłam papierosa. Włączyłam ten Krakowski Spleen, a chwilę później dotarła informacja o Korze. Od tego czasu ten występ kojarzę z tym bardzo smutnym dniem.
Pamiętam ich wspólną trasę koncertową. Na big daya przyszły dzieci a na clostera metale a ja gdzieś pomiędzy...możecie sobie wyobrazić co się działo eh to były czasy
Big Day ma się dobrze, potem mieli kilka sukcesów i hitów, np. w postaci utworu "W dzień gorącego lata". Wydali w sumie 8 płyt, z tego najnowsza wyszła w tym roku. Aktualnie zespół koncertuje.
ZAJEBISTE wykonanie akustyczne tego wspanialego utworu MAANAM, wyrwanego prosto z broczacego polska krwia SERCA stanu wojennego niejakiego "blogoslawionego" Wojtka Jaruzeslkiego zwanego rowniez SPAWACZEM !!!!! >> BRAVO !!!! Jestem pod wrazeniem 10/10 Do przodu !! Do przodu mlodziezy polska !!!! Ale jakze dobrze jest sie zatrzymac, aby sie czasem obejrzec do tylu tego co bylo a nie jest juz !!!!
Ciekawe konkluzje wynosicie, że Anja nie dorównuje głosem Korze. Po prostu Anja i Kora mają trochę inne repertuary i trochę inną muzykę grają i jakby Kora zaśpiewała coś z repertuaru Closterkellera to też by blado wyglądało w porównaniu z oryginałem, szczególnie że ludzie są przyzwyczajeni do oryginału. Chociaż z drugiej strony mi np. bardziej podoba się wersja Heavyweighta piosenki Maanamu pt. :Kocham cię kochanie moje" niż sam oryginał.
-jak ktoś ma deficyt charyzmy i autentyczności, to próbuje upodobnić się do uznanych artystów. Zewnętrznie, bo tylko tyle potrafi (i widzi). Żenujące i niskie.
@@przesympatyczny komentarz bez pojęcia. BigDay utozsamiali się z hipisowskim nurtem, stąd typowa stylówa a nie upodobnianie się . A to , ze kojarzą się z jedynym lub drugim to znaczy o prymitywizmie tak twierdzących, bo wtedy tak się wyglądało
@@NadaliMiNumer2256 być może tak: tzn. może tak, może nie... Dla odbiorcy (nie eksperta muzycznego) decydujące jest jego własne wrażenie z odbioru danego utworu. Nie jest moją winą, że takie właśnie odebrałem wrażenie. Możliwe, że inni słuchacze "prawidłowo" zinterpretowali ten utwór -ale też możliwe że twoja wersja jest jedynie projekcją marzeń: np. o wyjątkowej wartości muzycznej tego utworu 😉
kaseta miala premiere? :-) Plyt jeszcze nie bylo wtedy?? Pamietam to jak lecialo w telewizji, prawie jak dzis.. Gdzies pewnie znalazlbym caly ten koncert bez pradu na "kasecie video".. w piwnicy.. :-) ale to byly czasy :-)
A moim zdaniem problem jest szerszy... Otóż wyobraźmy sobie że to Ania wykonała by tą piosenkę w oryginale, a pani Jackowska zaśpiewała by ją później... Co byście wtedy powiedzieli? Każdy utwór będzie porównywany do oryginału ale po co? Dziewczyny zaśpiewały to tak jak czuły i szacunek im za to... Moim zdaniem cała trójka tych pań sporo wniosła do naszej muzyki, a osąd która z nich jest najlepsza to chyba możemy pozostawić sobie:) Pozdrawiam....
szkoda tylko ze Maanam nie zagral taki kocert fajny,zamiast "grania" na takich imprezach jak dni kalafiora.......bardzo lubie Maanam,ale przy tym teraz mam lzy w oczach....
One miały bardzo podobne głosy, teraz Anja mocno oszlifowała wokal. Zanim poznałem twórczość closterkellera to słysząc nagranie ze skaładanki przystanku woodstck z 1999 myślałem że czas komety śpiewa właśnie Ania z big day
Za niska tonacja dla A. Zalewskiej. Niestety, a mówię będąc od lat jej fanem, "duszą ją" obie śpiewane zwrotki. Otwiera się w refrenie, ale jest za późno, by zatrzeć wrażenie kompletnego spięcia, które ewidentnie doświadcza. Tonacja - raz, "spina" - dwa. Anja - stara wyjadara - popisuje się dokładając w drugiej części refrenu drugi głos i wychodząc na tle pogubionej debiutantki na "Panią Profesor, co to wie jak..." No, bo jednak WIE JAK ;-)
Jeśli nawet Anja miała tylu kochanków, to co z tego? Możesz nie lubić jej za to, masz do tego prawo, ja też osobiście wolę dziewczyny które są wybredne w doborze kochanków.Nikt nam nie każe brać Anji za żonę. Jednak to jest jej prywatna sprawa z kim i jak często i oceniaj ją za to jaką jest artystką/piosenkarką a życie prywatne zostaw w spokoju. To że Freddie Mercury był biseksualny ma spowodować że przestanę słuchać jego muzyki?
Występ szkolnego teatrzyku,pani z Big Day była niesamowita w coverze Czerwonych Gitar ,,Gdy kiedyś znów zawołam Cię"ale tu coś nie wyszło a tą drugą to niby znam ale nie kojarzę z konkretnymi przebojami
Cracovia zapłakała, gdy to usłyszała, zresztą 50 złotych POszło do nieba, a tam otwiera mu św. Piotr z szalikiem Wisły i mówi: "Spadaj", dlaczego ? zobaczcie rewers jego... Jak dla mnie ten konkretny kawałek to jak gdyby na obozie harcerskim przy ognisku "zwykła" druhna zaśpiewała, nic specjalnego, natomiast tak w ogóle to Ania Zalewska - Ciurapińska jest great, wydaje mi się w ogóle, że m.in. Łzy były manierystami właśnie Big Daya...
a gdze pani anjia krolowa nocy SLYSZE DUCH kory OPETANA MROKIEM TEZ GENIALNE WYKONANIE czekamy SLONCE WRONY przegooni ANIA I ANIA DWA ROZNE ZASWIARTY ZNIKLA ANJA CZESC KORA GENIALNY HOLD dziecie czarnej MADONNY dziekuje genialna przerobka MANNAMU KOCHAM CALA TROJKE KROLOWYCH CZAROWNIC GOTHICROCKA KROLOWEJ DLA KROLOWEJ
Niesamowicie upalne lato, sobota. Bardzo wcześnie się obudziłam jak na wolny dzień i zapaliłam papierosa. Włączyłam ten Krakowski Spleen, a chwilę później dotarła informacja o Korze. Od tego czasu ten występ kojarzę z tym bardzo smutnym dniem.
mega. kurwa widze to pierwszy raz i jestem w szoku. ania i ania mega mega mega.dwie polskie mega wokalistki w takim numerze.kocham was,
ja przez przypadek ale 100 racji
niezwykłe połączenie dwóch różnych osobowości, wręcz dwóch różnych światów, ale oba te światy kocham tak samo :)
Pamiętam ich wspólną trasę koncertową. Na big daya przyszły dzieci a na clostera metale a ja gdzieś pomiędzy...możecie sobie wyobrazić co się działo eh to były czasy
Piękne wykonanie.
zajebisty występ :) dziekuje
Mega naturalny polski rock cokolwiek to znaczy!
Dobrze że śpiewacie piosenki Kory , musimy pamiętać o niej o naszej wspaniałej królowej Korze ,
Kora wtedy jeszcze żyla to 93rok
Obie laski są naturalne , ładnie spiewają . A jedna ładniejsza od drugiej.
łomatko, pamiętam tę serię koncertów a'la unplugged :) był też Leszek Janerka i Hey.
Lech Kamerka mega postać 🤸
Kocham ta versje
Big Day ma się dobrze, potem mieli kilka sukcesów i hitów, np. w postaci utworu "W dzień gorącego lata". Wydali w sumie 8 płyt, z tego najnowsza wyszła w tym roku. Aktualnie zespół koncertuje.
ZAJEBISTE wykonanie akustyczne tego wspanialego utworu MAANAM, wyrwanego prosto z broczacego polska krwia SERCA stanu wojennego niejakiego "blogoslawionego" Wojtka Jaruzeslkiego zwanego rowniez SPAWACZEM !!!!! >> BRAVO !!!! Jestem pod wrazeniem 10/10 Do przodu !! Do przodu mlodziezy polska !!!! Ale jakze dobrze jest sie zatrzymac, aby sie czasem obejrzec do tylu tego co bylo a nie jest juz !!!!
Fajny wykon, że wszech miar brzmieniowo akustyczny.
Beautiful
... DOBRE BO POLSKIE !!!!!!!!!!!!! AŻ CHCE SIĘ SŁUCHAĆ
Zalewska młodziutka i taka niewinna❤
Big Day zagrał "Mój znak" oraz "W świetle i we mgle" w wersjach akustycznych of course ;)
To jest dopiero kawałek ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Pięknie 🙂
1992 ;) Mam cały koncert.
Dzięki Ci za to nagranie ;-)Masz może dalszą część z występem Big Day'a?
Ciekawe konkluzje wynosicie, że Anja nie dorównuje głosem Korze. Po prostu Anja i Kora mają trochę inne repertuary i trochę inną muzykę grają i jakby Kora zaśpiewała coś z repertuaru Closterkellera to też by blado wyglądało w porównaniu z oryginałem, szczególnie że ludzie są przyzwyczajeni do oryginału. Chociaż z drugiej strony mi np. bardziej podoba się wersja Heavyweighta piosenki Maanamu pt. :Kocham cię kochanie moje" niż sam oryginał.
One po prostu śpiewaja w swojej manierze głosu i stylu. Nie było tu na celu "zaśpiewac tak by jak najdokładniej imitować Olge Jackowska"
Это бессмертная песня 👍😍
Kocham obie😍😍😍
Pani Zalewska oczywiście 15/10
Zajebiste 😘😘
SUPER
A mi się ta wersja podoba, tym bardziej że jest akustyczna. To jest własna interpretacja, a nie jakiś bezmyślny cover, jak to nieraz bywa.
W niektórych ujęciach trochę podobna do Laury Palmer ;P
Też już mi się tak wydaje ;-)
Wrzuciłabyś jeszcze jakiś fragment występu big Day na tym koncercie?
W czasach kiedy obie Anie były młode i super seksowne...
Szkoda że już to umarło , został nam martwy rytm z korpoprodukcji .
Z drugiej strony jestem szczęśliwy że się wychowałem w tych czasach
Co tam robi John Lennon? ;)
co tam robi kurt cobain?
A Bob Marley? Co on tam robi?
-jak ktoś ma deficyt charyzmy i autentyczności, to próbuje upodobnić się do uznanych artystów. Zewnętrznie, bo tylko tyle potrafi (i widzi). Żenujące i niskie.
@@przesympatyczny komentarz bez pojęcia. BigDay utozsamiali się z hipisowskim nurtem, stąd typowa stylówa a nie upodobnianie się . A to , ze kojarzą się z jedynym lub drugim to znaczy o prymitywizmie tak twierdzących, bo wtedy tak się wyglądało
@@NadaliMiNumer2256 być może tak: tzn. może tak, może nie...
Dla odbiorcy (nie eksperta muzycznego) decydujące jest jego własne wrażenie z odbioru danego utworu. Nie jest moją winą, że takie właśnie odebrałem wrażenie. Możliwe, że inni słuchacze "prawidłowo" zinterpretowali ten utwór -ale też możliwe że twoja wersja jest jedynie projekcją marzeń: np. o wyjątkowej wartości muzycznej tego utworu 😉
Który to rok? 1994?
Ale 1. płyta Big Day wyszła 6 grudnia 1993 roku...;-)
A mogłabyś wrzucić fragmenty tu albo załadować na jakiś serwis? Please ;-P
Faaajnie...a mogłabyś wrzucić? ;-P
czekam na wiatr co rozgoni..moje złe myśli..
Czy na gitarze tam gra Yanina Iwański?
To gra basista Big Day, Marcin Ciurapinski.
Yanina w tym czasie bujal sie z Soyka tak na marginesie.
💥👏
Nadal z Anią (tym bardziej, że Ania i Marcin są małżeństwem). Nadrabiaj, polecam :)
nadal z tą samą wokalistką?? ojej, to ja idę odrobić lekcję i sprawdzić czemu jakoś mi tak dziwnie oni umknęli ;)
kaseta miala premiere? :-)
Plyt jeszcze nie bylo wtedy??
Pamietam to jak lecialo w telewizji, prawie jak dzis..
Gdzies pewnie znalazlbym caly ten koncert bez pradu na "kasecie video".. w piwnicy.. :-)
ale to byly czasy :-)
A moim zdaniem problem jest szerszy...
Otóż wyobraźmy sobie że to Ania wykonała by tą piosenkę w oryginale, a pani Jackowska zaśpiewała by ją później... Co byście wtedy powiedzieli? Każdy utwór będzie porównywany do oryginału ale po co? Dziewczyny zaśpiewały to tak jak czuły i szacunek im za to...
Moim zdaniem cała trójka tych pań sporo wniosła do naszej muzyki, a osąd która z nich jest najlepsza to chyba możemy pozostawić sobie:)
Pozdrawiam....
No tak... 1993 sorry kiepska pamięć ;) Ale na bank 1993, nie 1994.
szkoda tylko ze Maanam nie zagral taki kocert fajny,zamiast "grania" na takich imprezach jak dni kalafiora.......bardzo lubie Maanam,ale przy tym teraz mam lzy w oczach....
One miały bardzo podobne głosy, teraz Anja mocno oszlifowała wokal.
Zanim poznałem twórczość closterkellera to słysząc nagranie ze skaładanki przystanku woodstck z 1999 myślałem że czas komety śpiewa właśnie Ania z big day
Za niska tonacja dla A. Zalewskiej. Niestety, a mówię będąc od lat jej fanem, "duszą ją" obie śpiewane zwrotki. Otwiera się w refrenie, ale jest za późno, by zatrzeć wrażenie kompletnego spięcia, które ewidentnie doświadcza. Tonacja - raz, "spina" - dwa. Anja - stara wyjadara - popisuje się dokładając w drugiej części refrenu drugi głos i wychodząc na tle pogubionej debiutantki na "Panią Profesor, co to wie jak..." No, bo jednak WIE JAK ;-)
jak dla mnie wiecej zapasu i lepiej wychodzi to wlasnie zalewskiej niz orthodox, inna sprawa ze maja bardzo podobne glosy.
zajebiste
nie, czytałem z nią wywiady :)
Mega. I tyle.
Kiszka. Śpiewanie jak przy ognisku, bez polotu. I jeszcze ten koleś udający Lennona :-))))
Jeśli nawet Anja miała tylu kochanków, to co z tego?
Możesz nie lubić jej za to, masz do tego prawo, ja też osobiście wolę dziewczyny które są wybredne w doborze kochanków.Nikt nam nie każe brać Anji za żonę.
Jednak to jest jej prywatna sprawa z kim i jak często i oceniaj ją za to jaką jest artystką/piosenkarką a życie prywatne zostaw w spokoju.
To że Freddie Mercury był biseksualny ma spowodować że przestanę słuchać jego muzyki?
TVP chce za dużo kasy za te materiały, dlatego nic z tego nie wyszło.
Zalewska-słodziak wtedy młodziutka.Ale dała sobie piękna radę ogólnie
Występ szkolnego teatrzyku,pani z Big Day była niesamowita w coverze Czerwonych Gitar ,,Gdy kiedyś znów zawołam Cię"ale tu coś nie wyszło a tą drugą to niby znam ale nie kojarzę z konkretnymi przebojami
Anya O. troszke mowi jak pedagog w szkole podstawowej ;).
Perełka
Tak więc potrafisz czytać. Kto by pomyślał, prawda?
1
Ciekawie zaśpiewane, ale koszmarna gitara i ta niby-perkusja. Unplugged to nie znaczy „bez sensu”.
A dziewczyny w refrenie wymiatają!
Raaaaa
Poczułam sie jak na biwaku przy gitarze 30 temu.Nie ważne ze gitara nie dostrojona😠Nie. Jeszcze raz Nie.
Ja też jestem w szoku. Amatorszczyzna.
Przekurwiste ,każdy komentarz to profanacja
Cracovia zapłakała, gdy to usłyszała, zresztą 50 złotych POszło do nieba, a tam otwiera mu św. Piotr z szalikiem Wisły i mówi: "Spadaj", dlaczego ? zobaczcie rewers jego... Jak dla mnie ten konkretny kawałek to jak gdyby na obozie harcerskim przy ognisku "zwykła" druhna zaśpiewała, nic specjalnego, natomiast tak w ogóle to Ania Zalewska - Ciurapińska jest great, wydaje mi się w ogóle, że m.in. Łzy były manierystami właśnie Big Daya...
Wykonanie powala najwyższe mury niedostępnych zamków zapyziałych książat i Królów
co ty pierdolisz?
Poco zgapiają od Kory Skandal
ortodoks , jak zwykle fałsze ze wsi
a gdze pani anjia krolowa nocy SLYSZE DUCH kory OPETANA MROKIEM TEZ GENIALNE WYKONANIE czekamy SLONCE WRONY przegooni ANIA I ANIA DWA ROZNE ZASWIARTY ZNIKLA ANJA CZESC KORA GENIALNY HOLD dziecie czarnej MADONNY dziekuje genialna przerobka MANNAMU KOCHAM CALA TROJKE KROLOWYCH CZAROWNIC GOTHICROCKA KROLOWEJ DLA KROLOWEJ