@@lillylilly3035 zacytuje tutaj klasyka: "Zmienilem swój sposób myślenia, bo nie ma co dalej udawać, Bo wcale tu nie jest za drogo, po prostu za mało zarabiasz..."😜. Też czekam na lepsze czasy i mam nadzieję, że kiedyś wyruszę w podróż na wschód jak "hrabia"😇.
@@Kobong1 niektórym to ciągle za mało 😜 lubię mieć jeszcze duży zapas na koncie. Jak za dużo mi ubywa to się stresuje 😁 także nie spieszy mi się na razie kiedyś pojadę, jak już nie będzie trzeba nosić maszeczek
Ogólnie mieszkam w dziurze w Chinach od prawie 2 lat. Mam tu do załatwienia różne sprawy. Miasto klasy B, ale zwłaszcza na początku jak mój styl ubierania się był bardziej nowoczesny / Europejski, to często ludzie, zwłaszcza dziewczyny, zwracały na mnie uwagę. Do tej pory tak jest, podśmiechują się, wstydliwe spojrzenia etc. Tak samo w Korei i Japonia. Ale powiem wam, mój syn jest mieszany Polak-Chinczyk i gdzie go nie zabiorę to zbiera się tłum ludzi którzy na niego patrzą. Na placu zabaw wszystkie dziewczynki chcą się z nim bawić. Łatwo zdobywa kolegów. Ma dzieciństwo premium, powiedziałbym.
Przecież Gabriel jest idealnym kandydatem trochę europejczyk trochę japończyk, czyli dziewczyna zadowolona i rodzice też ( przypuszczam że woleli by dla córki kogoś z tego samego kraju i kultury)
To działa odwrotnie. Ktoś, kto patrzy na te rzeczy gdyż mają one dla niego znaczenie, wszystkie uchybienia i odstępstwa od ideału traktuje jako 'deal braker' jak by to powiedzieli okupanci nie tylko dzisiejszej Japonii. Dlatego też gdyby ktoś na poważnie chciał znaleźć miłość swojego życia, to wbrew pozorom o wiele łatwiej będzie mu ją znaleźć w okolicznościach całkowicie niesprzyjających, jak w wymienionym scenariuszu japońskiej gaijin hunterki odrzucającej z definicji wszystkiego co choćby trochę japońskie, mającej zdegustowanych jej postawą rodziców. W związku z powyższym, a wracając do Japończyków, to ja osobiście omijałbym wszystkie gaijin hunterki szerokim łukiem, ale te bardzo tradycyjnie jak na Japonię wyglądające i zachowuję się kobiety, dla których zewnętrzna inność jest raczej zniechęcająca, byłyby w kręgu moich zainteresowań właśnie z dwóch powodów, które dają się łatwo wydedukować z takiego ich podejścia. Pierwszym jest moja osobista sympatia wobec ludzi nieizolujących się od historii grup etnicznych czy kultury, z których się wywodzą, Ktoś taki jak szanowny autor tego kanału jest z automatu przeze mnie odebrany pozytywnie gdyż jest entuzjastą poznawania i utożsamiania się z obydwiema grupami, które go ukształtowały jako osobę ludzką zarówno pod względem cielesnym, jak i duchowym. Drugim powodem jest to co wynika z tego, że ktoś unikający rzucającej się w oczy powierzchownej inności w oczywisty sposób sugerujący komplikacje geokulturowe, że sobie pozwolę na słowotwórstwo, mimo wszystko doprowadza do powstania takiego związku, gdyż oznacza to, że musi być naprawdę otwartą osobą o bardzo indywidualistycznym podejściu do innych, a do tego wytrwałym, odpornym na zewnętrzną presję, a który trudności i komplikacje traktuje jako okoliczności sprzyjające do budowy własnego charakteru. W myśl sformułowanej przez Kanta definicji prawdziwej miłości, której próżno doszukać się w rodzicu rzucającym się we wzburzone fale morza na ratunek swemu dziecku, ale w uprzedzonym sąsiedzie, który ryzykuje swoim życiem dla kogoś, na czyj widok na co dzień zgrzyta zębami i w cowieczornej modlitwie przyzywa Opatrzności by znienawidzony przez niego sąsiad czym prędzej się wyprowadził i nigdy już nie burzył jego spokoju swoim przykrym jestestwem. W związku z tym, że w Europie - a w Polsce szczególnie - gaijin hunerki są raczej zbudowane na niechęci do własnej kultury poprzez intencjonalnie występującą systemowo antykulturę rozwiniętą poprzez marksizm, pół-japońskość pana Gabriela działa jako afrodyzjak, dlatego trwalsze i głębsze więzi zbuduje z japońską gaijin hunterką, a w Polsce z tradycyjnie wychowaną katoliczką (ogromna rzadkość). Tyle moich przemądrzałych refleksji na ten temat. Pozdrawiam.
Spoko, jak powiedziałeś o tym jak się Japonki po wyjeździe do Stanów zmieniły to idealna kalka tego jak niektórym Polkom odpierdala, gdy spędzą 3-4 miesiące za granicą i nagle "zapominają" języka polskiego, bo przecież gadają teraz po angielskiemu...
raczej po AMERYKAŃSKU!! Pamiętam te czasy i to bardzo + "a u nas wBerlinie,a u nas w N Yorku itp" a w Kanadzie mówi się po kanadyjski a w Brazylii po Brazylijsku i aż dziw że (parokrotnie,od różnych ) nie oberwałem "po mym głupim ryju" gdy twierdziłem co innego. Niektórzy ale częściej niektore już na Batorym po polsku nie umiały bo są z Ameryki! Dziś,po latach trudno w to uwierzyć ale tak niestety było i to nie tylko moje obserwacje.
Haha co za luje, powiem wam tak dzieci wolę gadać po angielskiemu jak po naszemu bo akurat za granicą czasami wstyd się przyznać że Polak, usłyszysz tylko kurwa ;)
Super masz chłopie filmiki. Jestem starej daty i Japonia była dla mnie dalekim krajem i z bardzo tajemniczą kulturą. Dzięki za filmiki są bardzo ciekawe.
W sumie to normalne zjawisko, też wolę azjatki od polek ;) Realnie to jakaś forma hipergamii, w Polsce tak samo dziewczyny wolą wysokiego bruneta z włoch, a'la Massimo.
Świetny kanał, czegoś takiego szukałem :D łapaj suba! Teraz już wszystko jasne, czemu moja znajoma z Japonii tak mi nadskakuje, zabiega, mówi do mnie łamanym angielskim :D
Miałem taką sytuacje w Polsce - z Polkami. Poszedłem kiedyś do baru z kolegą, był mecz obok siedzieli Holendrzy, oni kibicowali, komentowali, coś zaczęli zagadywać. Potem złączyliśmy stoliki i zaczęliśmy gadać o pierdołach. Oni przyjechali do Polski poimprezować i ogólnie sympatycznie. Po jakimś czasie przysiadły sie do nas jakieś dziewczyny wręcz we flirtowym nadtroju. Razem sobie coś tam pogadaliśmy, pośmialiśmy się. Potem ktoś poszedł do baru, ktoś do kibla, na papierosa - że zostałem z jedną dziewczyną sam na kanapie - więc mówię coś do niej po polsku. Ona zdziwiona - "jesteś Polakiem"? I w tym momencie jakbym dla niej zniknął - już się do mnie nie odezwała.
Bardzo ciekawy filmik, skłonił mnie do refleksji. Muszę przyznać, że w jakiejś części sama jestem taką Gaijin Hunter. Oczywiście nie do takiego stopnia, że za wszelką cenę zależy mi na tym, aby spotykać się z obcokrajowcem i stawiałabym jego obywatelstwo na piedestale. Nawet zaczynając z jakimś rozmowę nie podchodzę do tego z zamiarem rozpoczęcia jakiejś relacji, tylko nawiązania jakiejś ciekawej rozmowy i dowiedzenia się czegoś więcej o jego kulturze. Bardzo lubię ludzi, którzy się wyróżniają - czy to wyglądem, czy stylem bycia - a przecież osoby z różnych zakątków świata mają wiele różnorakich nawyków, poglądów, czy doświadczeń, o których chętnie zawsze słucham. Oczywiście dzięki temu mogą się oni w moich oczach wydawać bardziej atrakcyjni, jednak uważam, że wszystko zależy od człowieka, na którego się trafi - ważniejsze jest to jaką osobą jest, niż to skąd pochodzi.
Cześć Gabriel. Poruszyłeś ciekawy temat amerykanów w Japonii. Mało się o tym słyszy, ale czasem coś mówią o jakichś protestach przeciwko obecności USA, lub o tym co amerykanie wyprawiają np. na Okinawie. Mógłbyś cos opowiedzieć o tym jak te relacje naprawdę dzisiaj wyglądają? Pozdrawiam.
Myślę, że absolutnie nasze kultury są po przeciwległych stronach biegunu, ale obie nacje są pod wpływem świata zachodniego, do którego nie należą - zwłaszcza Japończycy - i niektórzy ludzie, zwłaszcza kobiety, chcą do niego przynależeć. Co do obcokrajowców to u kobiet całkowicie zrozumiałym jest, że podobają im się szczególności obcokrajowcy u nich w kraju - jest to przeciwieństwo mamisynka domatora.
@@pawelkleban7289 Teraz to szanowny kolega powiedział wybitną głupotę. Polska, jak najbardziej, należy do kultury zachodniej i jest jej częścią od 1000 lat.
Chwilami nawet się uśmiałem ale i dowiedziałem się czegoś nowego Dopracowany odcinek nie ma co żałować. Hahaha w Japonii 10/10 zabawne ale jak by spojrzeć z drugiej strony.... No nw kiedyś się trzeba będzie przekonać Pozdrawiam w 2k23 i pierwsza łapa w górę dla zasięgu.
Normalnie sie nie znam ale jestem w stanie oddać ci słuszność. Oglądam bardzo dużo filmow, kanalow na yt od gości, którzy mieszkają w Azji i zawsze jest jeden wątek i pokaz jak to właśnie Azjaci lecą na obcokrajowcow. Pozdro Gabi 👊😁
Czekałem na taki materiał, sam się spotkałem z takimi Gaijin Hunterkami xD Mimo kompletnego łamania Angielskiego próbowały koniecznie nawiązać ze mną kontakt, a ja czułem dyskomfort, bo sam kaleczę Japoński i kończyło się tylko na próbach rozmowy, a potem cisza i takie "I have to go"
@Lester420 Nie, ja sam odchodziłem, one patrzyły na mnie tak jakby analizowały co powiedzieć, a to jeszcze bardziej mnie przytłaczało. Podróżowałem tylko na wakacje, na okres 2-3 tygodni, więc nawet nie myślałem o tym, by szukać jakiś bliskich relacji. Ale poznałem kilka osób mówiących nieźle po Angielsku.
Myślisz, że one serio były zainteresowane tym, co miałeś do powiedzenia? Wystarczyło powiedzieć Come to me at 9 am i miałbyś wspomnienia do końca życia. Generalnie - wiem, że to zabrzmi jak szowinizm, ale w relacjach z kobietami gadanie zostaw im. Samo przytakiwanie wystarczy.
To ja jestem Italian Hunter, a mój brat jest btazsilian Hunter 🤣 łamiemy zasady i jako chłopaki związaliśmy się z zagranicznymi kobietami. Tak jakoś wyszło. Serce nie sługa. Poprzedni poważny związek mojego brata był z chineczka. Bez różnicy narodowość. Liczy się czy serce lomoce przy wybrance 🥰🙂
Z perspektywy Japończyków to musi być bardzo przykre jak zależy ci na jakieś dziewczynę a ogranicza cię tylko pewien „status” i jesteś traktowany jako ten drugiej kategorii
Ciekawy temat, ogólnie jeśli ktoś w większym mieście w Polsce się przypatrzy to może zauważyć to samo, choćby w Krakowie jeśli się bacznie obserwuje otoczenie to można zauważyć jak jakaś polka chodzi z osobą z zagranicy. Tak to wiadomo podobnie jest z chłopakami ale bardziej dominuje z tego co sam do tej pory widziałem ten pierwszy wariant
Dokladnie :) w Warszawie praktycznie nie ma dnia zebym nie wiedzial jakies nadmuchanej lali z obcokrajowcem - a najlepiej jakims murzynem 😂 chociaz teraz ciapaki robia sie chyba w modzie, bo sie ich nazjezdzalo. Jawnie taki inkubator nagle staje sie najglosnieszy, zeby wszyscy wkolo zauwazyli z kim ona sie prowadza, co tam ze angielski jest na poziomie kali jesc, kali bzykac - ale Jason Derulo o tym juz spiewal, ze do "tych" rzeczy nie trzeba umiec sie komunikowac 😂
W Krakowie dużo dziewczyn leci bardziej na śniadą/egzotyczną cerę. Zachodni Europejczycy nie mają tu aż takiego brania, bo kojarzą się z pijanymi Brytyjczykami.
Mam znajomą z Indonezji, która tłumaczyła mi że europejczycy wydają im się bardzo atrakcyjni. Wiele dziewczyn/kobiet leci na każdego białasa jakiego tam spotkają, nawet taki, który wcale nie uchodzi za atrakcyjnego w Europie. Coś jak czarnoskórzy wśród Polek. Myślałem że ona się zgrywa ale coś widocznie w tym jest
W krajach zachodu jest tak zwana "Azjatycka gorączk" "Asian fever" co jest doslownie tym samym tylko, że w drugą stronę, wiec mysle, że jest to po prostu bardzo ludzkie, że interesujemy się obcymi i zunajemy ich za bardziej atrakcyjnych, w końcu biologia twierdzi, że chcemy wymieniać nasze geny, więc może coś w tym jest. Myślę, że różnica jest w podejściu, bo Europejczycy generalnie raczej wstydzą się zwykle podejść tak wprost, ale sam mam koleżanki, które zafiksowane są na punkcie koreańskich piosenkarzy i ogolnie dalekowschodniej urody
Czy "Gaijin Hunterstwo" wiąże się może z nadmiernym stalkingiem w Japonii? Z tego co widziałam na niektórych nagraniach ludzi z innych krajów w Japonii, byli oni zaczepiani strasznie i śledzeni przez jakiś czas drogi. Wiem że stalking to oddzielny duży problem w Japonii, ale czy częściej spotyka to właśnie ludzi zza granicy, czy Japończyków?
Predzej osoba z zagranicy jest dla nich bardziej cool i mogą się pochwalić przed koleżankami, czasem poćwiczyć angielski. Ale głównie chodzi o pokazanie sie
Kiedyś usłyszałem super tekst właśnie o poczuciu własnej wartości. Mniej więcej po polsku brzmi tak: Butelka zwykłej wody w sklepie kosztuje 2 złote, na stacji kolejowej 5zl, na lotnisku 10 zł , a w samolocie 15zł. Ta sama butelka, ta sama wodą ale jej wartość jest uzależniona od lokalizacji. Jeżeli masz niskie poczucie własnej wartości tzn że czas zmienić lokalizację. Pozdrawiam wszystkich, których o tym marzą.
Rozważałeś dodanie u dołu ekranu napisów po japońsku? Byłby to extra dodatek dla uczących sie japońskiego. Moja dziewczyna z Japonii też z resztą chciałaby zrozumieć jak wygląda perspektywa Japończyka z życia w Polsce itd itp :)
9:00 - Trzeba było mówić, że jesteś z Polski i się od dziecka fascynowałeś Japonią stąd znasz język, a część rodziny mieszka obecnie w Japonii xD Jakby nie patrzeć - SAMA PRAWDA!!! :P
Film fajny i ciekawy! Chętnie bym poznał Japonkę, która by chciała zwiedzić i pomieszkać w Polsce dłużej. Ale typ gaijin hunterki to chyba nie dla mnie... Wolę stały związek niż "ekscytację" kimś bo ma egzotyczny wygląd, akurat mi się podobają Japonki, ale takie nie opanowane całkowicie przez nowomodę zachodu... PS. Mam nadzieję, że jeszcze dużo ciekawych filmów się pojawi :)
moze rozmiar ma znaczenie xd rozjebalo mi to system xd mimo ze jestes pol polakiem to wygladasz bardziej jak japonczyk niz polak + masz taki ze wiecej polek na ciebie leci :) (wedlug kobiet masz egzottyczny typ urody xd tym chetniej polece do japoni na wycieczke zeby wyrwac japonke co jest jak dla mnie budujoce :)) dzieki za ten material xd
Mieszkam w Anglii i raz Japonka przyszła do mnie do pracy i powiedziała mi, że jestem przystojny i czy mogła by sie ze mną umówić i zrobić mi zdjęcia. Myślałem, że to był fajny komplement. Dzięki, że to zniszczyłeś XD
Jest takie powiedzenie że jak Cię widzą, tak Cię piszą. Wygląd danego człowieka często może nas zwieść, wieść na manowce i może się okazać że zwiodły nas pozory. Ale jednak często dzieje się tak, że to pierwsze wrażenie zawsze gdzieś tam odgrywa jakąś rolę w naszej podświadomości. Jedni są ładni, a inni niestety nie, i czasem nieopatrznie wiążemy cudzy wygląd z na przykład tym, czy dana osoba pilnuje tego żeby być schludnym czy schludną, zadbanym. Potem nieświadomie wiążemy to dodatkowo z tym jakie postawy widzimy w danej osobie. Czy umie ona panować nad swoimi emocjami, czy ma w sobie pewną dozę ostrożności i roztropności względem nas, czy jest wystarczająco bystra i ogarnięta. Czemu tak się dzieje. Po prostu mamy w sobie potrzebę zorientowania się co do danego człowieka, czy on lub ona będzie dbać o to żebyśmy się czuli komfortowo w jego czy w jej towarzystwie. Jeśli ktoś nie dba o siebie, to niesłusznie możemy założyć że również nie będzie dbać o to czy będziemy się dobrze czuć w towarzystwie tej osoby. Powody takie mogą być chyba dwa. Jeden jest taki że ta osoba faktycznie może być dla nas kimś niewłaściwym, może nie widzieć w nas żadnej wartości, może się okazać złośliwa a nawet nie lojalna i może nas zwyczajnie wtedy zdradzić w przypadkowej sytuacji ktora dla tego człowieka jednak będzie nieść ze sobą jakąś korzyść. A drugi powód może być taki, że dany człowiek może być tak bardzo nieogarnięty z samym sobą i tak mało bystrym czy nie inteligentym że to po prostu aż bije po oczach w jego wyglądzie i w postawach. Brak sprytu i inteligencji może sprawiać że ktoś taki z braku ostrożności będzie nam nieść kłopoty, zmartwienia i że będzie raczej balastem ciągnącym nas w dół. I to w dodatku z głupoty tego człowieka. Z głupoty. Z braku sprytu i inteligencji. Z głupoty dlatego że taka osoba na poziomie intelektualnym po prostu nie jest zdolna do tego żeby się zastanowić nad tym, czy przypadkiem z braku uwagi i odrobiny pomyślunku nie sprowadzi na nas niepotrzebnych zmartwień. Przeważnie tak jest, że wygląd danego człowieka mówi nam o tych rzeczach. My w pierwszym wrażeniu widzimy właśnie to, ale robimy co całkowicie nieświadomie i mylimy wtedy wiele kwestii, po czym się może okazać że zwiodły nas pozory i z danym człowiekiem jest zupełnie inaczej niż nam się wydawało. Mylimy wtedy urodę wywodzącą się z plusów młodości, z wyglądem wywodzącym się ze zwyczajnego dbania o siebie. Jest tutaj jeszcze coś. Zdolność ekspresji emocjonalnej i tego czy, i jak radzimy sobie z całym naszym spekrum emocji i uczuć. Nie wszystko należy pokazywać, ale nieokazywanie większości znaczących uczuć i emocji mówi nam o tłumieniu. Osoby które się znajdują między jedną a drugą skrajnością mogą być zwyczajnie wadliwe. A kobiety nie chcą mieć wadliwego faceta. Faceta który w swoich postawach i we własnej ekspresji jest zwyczajnie wykastrowany. Dążeniem każdej kobiety jest to, żeby mieć u swojego boku zdecydowanego samca alfę. Który nigdy w żadnej sytuacji nie powie że czegoś nie wie, bo dzięki temu kobieta i jej potomstwo mogło po prostu przetrwać. Jak się spojrzy na białych ludzi i na ludzi z zachodu, to ich uroda wywiedziona młodością sprawia wrażenie że tam jest ekspresyjna pełnia. Ale to jest tylko złudzenie. Nie ma ideałów
Czyli nie ma co oceniać książki po okładce. Natomiast w rzeczywistości jest tak, że zawsze wybierzemy tą książke, która ma ładniejszą okładkę, nie wiedząc jaka jest treść tej książki. 🤷♂️
O czym ty człowieku dajesz? Masz 50 lat już rozumiem? Ludzie chcą żyć i cieszyć się życiem, tak robią to co im natura podpowiada - Patrzy się na urodę bo tutaj chodzi o to aby silne geny przetrwały, ale taki jest nasz świat, nie ma co odchodzić od normy bo upośledzeńcy jacyś zaczną się rodzić, mniejsza o to. Człowiek chce zwiedzać, żyć i się cieszyć tym życiem a ty tu jakieś smęty wypisujesz. Jak ten osioł co się zastanawia czy ma zjeść posiłek czy może jednak nie ? I potem stoi, zastanawia się i tylko traci czas... Czyli to co najważniejsze dla niego.
Nie ogarniam tego hypu na Makłowicza. Normalny starszy pan, a ludzie w necie prawie po nogach sikają na jego widok. No chyba, że to jakiś mem, którego nie rozumiem.
@@inka1780 Myślę, że mem bo Makłowicz to taka pierdoła dzień dobry co nawet gotować nie potrafi ale gościu jest sławny więc może ktoś by na niego poleciał
Roppongi - to trzeba zapamiętać 😀 Ogólnie, chętnie bym jakąś Japonkę poznał, gdyby w miarę dobrze mówiła po "angielsku", ale żeby tak szybko stać się parą? Musiałbym taką osobę dłużej poznać a jak ja słyszę, że niektóre "skaczą z kwiatka na kwiatek" to nie wiem czy to dobry pomysł. Zaufanie to podstawa! A u nas też są niektóre dziewczyny, którą wolą facetów o "egzotycznej" aparycji albo faceci, którzy wolą np. Ukrainki ("Ukrainki Hunters"? 🤔). Przy okazji - ja oglądam co jakiś czas filmy z kanału Japan Explorer, chłopak nagrywa swoje spacery po różnych miejscach Tokio, rozmowy z tamtejszymi ludźmi. Szczególnie polecam relacje z przejażdżkami rikszą z tokijskiej Asakusy! (bardzo fajne dziewczyny są wśród rikszarek 😏)
Też trochę oglądam ten kanał i faktycznie te dziewczyny od riksz są wspaniałe. Może kiedyś się obydwaj wybierzemy do Japonii? 😉 mi też Japonki się bardzo podobają, cuda nie kobiety. A jeśli chodzi o te Ukrainki to jest coś takiego jak "Ukrainki Hunters"? Przyznaje że byłem kiedyś z Ukrainką ale to tak samo jak z Polką, może z tą różnicą że ta pierwsza chce Ci odrazu dzieci rodzić🤣
@@zenek72k45 Z tymi Ukrainkami, to napisałem dla beki. Chodziło mi o to, że są faceci z PL, którzy wolą Ukrainki i dlatego tak napisałem. Mnie osobiście nie kręcą mnie klimaty postsowieckie (chlanie wódy, mentalność, język, historia - szczególnie stosunki między nimi a nami) Wiem, Japonki są fajne 😀 A rikszarki to już w ogóle. Ale no właśnie, jest cholernie daleko.
@@Łukaszowy1990 Ja też nie widzę w dziewczynach ze wschodu nic wyjątkowego choć ta z którą się spotykałem akurat była fajna. Tak Japonki są świetne i przede wszystkim słodkie i to chyba je najbardziej wyróznia. Trzeba odłożyć kasę zorganizować troche czasu i polecieć
@@Łukaszowy1990 zawsze można się wybrać do Chin to już parę tysiecy kilometrów mniej a i może na naszym podwórku coś by się znalazło hehehe. Swoją drogą ładna Chinka nie jest tak słodka jak Japonka ale też jest piękna ma swój urok i przyciąga wzrok 🤩
Nie tyle Polacy wolą Ukrainki , co najwyżej my jako Polacy obywate UE jesteśmy dla nich bardziej atrakcyjni. Sam bywałem podrywany przez dużo młodsze i atrakcyjne Ukrainki, choć żadnym przystojniakiem nie jestem i żadna porównywalna półka by się nigdy mną nie zainteresowała. Także wielu Polaków nie tyle woli Ukrainki co wie że ma u nich większą szansę niż u wybrednych polek.
Potwierdzam, że tak jest. Jedną dziewczynę bardzo szybko w Kagoshimie poznałem w barze, całowałem się z nią po kwadransie :D Drugą poznałem na wycieczce na górę Sakura (niestety wtedy jeszcze nie znałem japońskiego), a trzecią na plaży w Naha (to ta z molem i siatką dookoła, skaleczyłem o nią palec) - ta angielski znała dobrze.
Algorytm YT znowu mnie zaskoczył. Ale fakt - w każdym kraju obcokrajowcy są swoistą egzotyką, a w Polakach bardziej ciekawość skąd taka osoba pochodzi, dlaczego przybyła do Polski. I nie ma to nic z natręctwa, a jedynie zwykła ciekawość i chęć poznania trochę świata. Ja mieszkam w Niemczech od kilku lat i dla autochtonów też byłem swoistego rodzaju ciekawostką, a sam z kolei poznałem sporo osób spoza Europy. Fajny materiał i ciekawy kanał. Subskrypcja zaznaczona :) A teraz pytanie może na następny materiał: czy Japończycy mają problemy z literą "L" ? Pozdrawiam 😁
Czyli mówisz, że jak jestem 2/10, to w Japonii jak pójdę w odpowiednie miejsce to będę 10/10 i będą do mnie lgnąć ładne japonki? Nic więcej nie musisz mówić, kierunek Japonia xD Już wiem jakie miejsca chciałbym zwiedzić ;)
Nie do końca jest to prawdą, jeśli serio jesteś brzydki, mogę to potwierdzić na swoim przykładzie xD Dodatkowo, Azjatkom marzy się raczej jakiś Niemiec, Amerykanin, czy Włoch, a nie jakiś biały zmieszany z turkami i mongołami Polak.
Jak jeszcze powiesz ze jestes z kraju w ktorym Bronek byl prezydentem,to bedziesz mial totalne branie.Oni do dzisiaj o jego goscinnych wystepach pamietaja.
To może być bardziej powszechne zjawisko i nie tylko typowe dla Japonii. Miałem znajome, Polki, które były takimi Gaijin Hunterkami. Miały fioła na punkcie Indian Ameryki Południowej. Obie wyszły za mąż za takich.
@@ptysio5509 No co Ty? Choć w jednej sam się podkochiwałem, więc rozumiesz :) - przykrość. Poza tym - ich wybór. W swoim komentarzu skupiłem się głównie na samym zjawisku, że to może nie być wyłącznie kwestia Japonek :) Pozdr.
Japońska turystyka nie miała lepszej reklamy jak dziś😄
No, ja się czuje przekonana 🤣🤣🤣 tylko czemu te bilety takie drogie 😭
Kurde może w końcu dziewczynę będę miał xDDDD
@@lillylilly3035 zacytuje tutaj klasyka: "Zmienilem swój sposób myślenia, bo nie ma co dalej udawać,
Bo wcale tu nie jest za drogo, po prostu za mało zarabiasz..."😜. Też czekam na lepsze czasy i mam nadzieję, że kiedyś wyruszę w podróż na wschód jak "hrabia"😇.
@@Kobong1 niektórym to ciągle za mało 😜 lubię mieć jeszcze duży zapas na koncie. Jak za dużo mi ubywa to się stresuje 😁 także nie spieszy mi się na razie kiedyś pojadę, jak już nie będzie trzeba nosić maszeczek
👍😂
Ogólnie mieszkam w dziurze w Chinach od prawie 2 lat. Mam tu do załatwienia różne sprawy. Miasto klasy B, ale zwłaszcza na początku jak mój styl ubierania się był bardziej nowoczesny / Europejski, to często ludzie, zwłaszcza dziewczyny, zwracały na mnie uwagę. Do tej pory tak jest, podśmiechują się, wstydliwe spojrzenia etc. Tak samo w Korei i Japonia. Ale powiem wam, mój syn jest mieszany Polak-Chinczyk i gdzie go nie zabiorę to zbiera się tłum ludzi którzy na niego patrzą. Na placu zabaw wszystkie dziewczynki chcą się z nim bawić. Łatwo zdobywa kolegów. Ma dzieciństwo premium, powiedziałbym.
Szczesliwego Nowego Roku ❤️⛩
Wzajemnie ❤️
Nawzajem
Dobry odcinek...
Nawzajem
Dzięki i wzajemnie
Dodam jeszcze bym następne od Inki były jeszcze lepsze
Mega zabawny odcinek. Gabriel podziwiam twoja charyzmę😊
Jak miło zobaczyć twój film w nowym roku . Serdecznie pozdrawiam
❤️❤️❤️
Przecież Gabriel jest idealnym kandydatem trochę europejczyk trochę japończyk, czyli dziewczyna zadowolona i rodzice też ( przypuszczam że woleli by dla córki kogoś z tego samego kraju i kultury)
To działa odwrotnie. Ktoś, kto patrzy na te rzeczy gdyż mają one dla niego znaczenie, wszystkie uchybienia i odstępstwa od ideału traktuje jako 'deal braker' jak by to powiedzieli okupanci nie tylko dzisiejszej Japonii.
Dlatego też gdyby ktoś na poważnie chciał znaleźć miłość swojego życia, to wbrew pozorom o wiele łatwiej będzie mu ją znaleźć w okolicznościach całkowicie niesprzyjających, jak w wymienionym scenariuszu japońskiej gaijin hunterki odrzucającej z definicji wszystkiego co choćby trochę japońskie, mającej zdegustowanych jej postawą rodziców.
W związku z powyższym, a wracając do Japończyków, to ja osobiście omijałbym wszystkie gaijin hunterki szerokim łukiem, ale te bardzo tradycyjnie jak na Japonię wyglądające i zachowuję się kobiety, dla których zewnętrzna inność jest raczej zniechęcająca, byłyby w kręgu moich zainteresowań właśnie z dwóch powodów, które dają się łatwo wydedukować z takiego ich podejścia. Pierwszym jest moja osobista sympatia wobec ludzi nieizolujących się od historii grup etnicznych czy kultury, z których się wywodzą, Ktoś taki jak szanowny autor tego kanału jest z automatu przeze mnie odebrany pozytywnie gdyż jest entuzjastą poznawania i utożsamiania się z obydwiema grupami, które go ukształtowały jako osobę ludzką zarówno pod względem cielesnym, jak i duchowym. Drugim powodem jest to co wynika z tego, że ktoś unikający rzucającej się w oczy powierzchownej inności w oczywisty sposób sugerujący komplikacje geokulturowe, że sobie pozwolę na słowotwórstwo, mimo wszystko doprowadza do powstania takiego związku, gdyż oznacza to, że musi być naprawdę otwartą osobą o bardzo indywidualistycznym podejściu do innych, a do tego wytrwałym, odpornym na zewnętrzną presję, a który trudności i komplikacje traktuje jako okoliczności sprzyjające do budowy własnego charakteru. W myśl sformułowanej przez Kanta definicji prawdziwej miłości, której próżno doszukać się w rodzicu rzucającym się we wzburzone fale morza na ratunek swemu dziecku, ale w uprzedzonym sąsiedzie, który ryzykuje swoim życiem dla kogoś, na czyj widok na co dzień zgrzyta zębami i w cowieczornej modlitwie przyzywa Opatrzności by znienawidzony przez niego sąsiad czym prędzej się wyprowadził i nigdy już nie burzył jego spokoju swoim przykrym jestestwem.
W związku z tym, że w Europie - a w Polsce szczególnie - gaijin hunerki są raczej zbudowane na niechęci do własnej kultury poprzez intencjonalnie występującą systemowo antykulturę rozwiniętą poprzez marksizm, pół-japońskość pana Gabriela działa jako afrodyzjak, dlatego trwalsze i głębsze więzi zbuduje z japońską gaijin hunterką, a w Polsce z tradycyjnie wychowaną katoliczką (ogromna rzadkość).
Tyle moich przemądrzałych refleksji na ten temat. Pozdrawiam.
Gabriel jest żonaty i dzieciaty...
Uwielbiam słuchać Ciebie...fajne rzeczy sie dowiaduję o ktorych nie miałam pojecia.
czyli w sumie koniec końców jest jeszcze dla mnie szansa
świetny film!
Uwielbiam kiedy podczas oglądania Gabriela dowiaduję się tylu fajnych rzeczy na temat Japonii 🎌
Sub poszedł. Bardzo dobre materiały. Fajnie, że jesteś :)
Dzięki! Już wiem dlaczego tyle Japonek się do mnie uśmiechało i mówiło "Hi", gdy siedziałem na ławeczce i czekałem na żonę przed sklepem w Roppongi.
I która wybrałeś sobie na żonę?
@@bagstermucha żadną:P
@@witkac87 zachęcasz jeszcze bardziej
@@bagstermucha Nie jest bigamistą
@@wiolla9748 Każdy jest, kwestia odpowiedniej kobiety.
Spoko, jak powiedziałeś o tym jak się Japonki po wyjeździe do Stanów zmieniły to idealna kalka tego jak niektórym Polkom odpierdala, gdy spędzą 3-4 miesiące za granicą i nagle "zapominają" języka polskiego, bo przecież gadają teraz po angielskiemu...
Masz rację, ale te WULGARYZMY nie wnoszą niczego, a obniżają rangę twych słów.
raczej po AMERYKAŃSKU!!
Pamiętam te czasy i to bardzo
+ "a u nas wBerlinie,a u nas w N Yorku itp"
a w Kanadzie mówi się po kanadyjski a w Brazylii po Brazylijsku i aż dziw że (parokrotnie,od różnych ) nie oberwałem "po mym głupim ryju" gdy twierdziłem co innego.
Niektórzy ale częściej niektore już na Batorym po polsku nie umiały bo są z Ameryki!
Dziś,po latach trudno w to uwierzyć ale tak niestety było i to nie tylko moje obserwacje.
@@krak-e8m dokła\dnei tak jak piszesz. Ludziom się w dupach poprzewracało...
Haha co za luje, powiem wam tak dzieci wolę gadać po angielskiemu jak po naszemu bo akurat za granicą czasami wstyd się przyznać że Polak, usłyszysz tylko kurwa ;)
@@BRTK-of3gh jak najbardziej przyznaję ci rację. Czasami jak się usłyszało Polaków za granicą to wiocha p ocałości i wolałem iść w inną stronę...
Makłowicz mega przyciąga nie ma co się dziwić :)
Oj tak, przyszłam z myślą o nim haha
@@dominikaleszko5312 wspaniały człowiek
tru
Raczej jego kasa
Każdy chciałby być z Makłowiczem!
Dziękuje za przybliżanie kultur :) Fajnie i miło jest czerpać z takiego źródła :)
Super masz chłopie filmiki. Jestem starej daty i Japonia była dla mnie dalekim krajem i z bardzo tajemniczą kulturą. Dzięki za filmiki są bardzo ciekawe.
Ale co cie tak zirytowało
@@palmironoworyta9338 co
Ciekawy kanał prowadzisz, na głównej mi się pokazał.
Subik zostawiony, trzymaj tak dalej mordo
Wspaniały Młody Człowieku.....uwielbiam nie tylko to co mówisz.....ale i "jak mówisz"... jesteś prawdziwym skarbem
Bozena masz chłopaka dzieci i męża ..
@@blueeyes8131 Bożenę trafił amor
Boże na od boga
Bożena polska asian hunter w dodatku milf lol. Kobieto nie rób z siebie pośmiewiska.
@@blueeyes8131 " CHŁOPAKA dzieci i MĘŻA" ???
W sumie to normalne zjawisko, też wolę azjatki od polek ;)
Realnie to jakaś forma hipergamii, w Polsce tak samo dziewczyny wolą wysokiego bruneta z włoch, a'la Massimo.
Też mam wrażenie że jak się spytasz zwłaszcza blondynki to ona powie że wysoki brunet xd
Szczęśliwego Nowego Roku .Bardzo ciekawy film o swego rodzaju kolekcjonerkach.
Twoj tata jest po prostu swietny! Uwielbiam
Ojej, jakże szanuję za miniaturkę 😃
Gabriel, dziękuję za kolejną japońską ciekawostkę. I jak zwykle... czekam na wincyj!
Świetny kanał, czegoś takiego szukałem :D łapaj suba!
Teraz już wszystko jasne, czemu moja znajoma z Japonii tak mi nadskakuje, zabiega, mówi do mnie łamanym angielskim :D
Dobrze zacząć nowy rok od Twojego filmiku :D bardzo przyjemnie się go słuchało. Czekam na więcej :)
Dziś Ciebie zasubskrybowałem!Wcześniej oglądałem Ignacego z Japonii.Swietnie möwisz po polsku!
Szczęśliwego Nowego Roku dla Ciebie I Twojej Rodziny ❤️
Kobiety mają to uwarunkowane. Faceci też, ale w mniejszym stopniu. Po prostu nowa pula genów jest czymś atrakcyjnym dla strategii doboru naturalnego.
Odrazu widzę że ceny biletów do Japonii od wczoraj podskoczyły o jakieś 20% dzięki Gabriel xDD
ha ha!!!
best comment mate!
Kolejny film będę oglądał już z Japonii. Spadam kupić bilet. Dzięki i pozdrawiam 😄
Wszystkiego dobrego w nowym roku ❤️
Miałem taką sytuacje w Polsce - z Polkami. Poszedłem kiedyś do baru z kolegą, był mecz obok siedzieli Holendrzy, oni kibicowali, komentowali, coś zaczęli zagadywać. Potem złączyliśmy stoliki i zaczęliśmy gadać o pierdołach. Oni przyjechali do Polski poimprezować i ogólnie sympatycznie. Po jakimś czasie przysiadły sie do nas jakieś dziewczyny wręcz we flirtowym nadtroju. Razem sobie coś tam pogadaliśmy, pośmialiśmy się. Potem ktoś poszedł do baru, ktoś do kibla, na papierosa - że zostałem z jedną dziewczyną sam na kanapie - więc mówię coś do niej po polsku. Ona zdziwiona - "jesteś Polakiem"? I w tym momencie jakbym dla niej zniknął - już się do mnie nie odezwała.
p0lki
Uwielbiam Twoje filmy, jesteś świetny i dzieki Tobie kocham Japonię jeszcze bardziej ! Zrób film o przysłowiach japońskich, to byłoby super :-)
1:15 co ty gadasz kozacko wyglądasz gościu 🤙 dobra forma na Polskę oczywiście.
Cudownego , szczęśliwego , Nowego Roku , Panu życzę ! 👍🏼🍀
Nie miałem w planach wyjazdu do Japonii, ale mnie zachęciłeś XD
Bardzo ciekawy filmik, skłonił mnie do refleksji. Muszę przyznać, że w jakiejś części sama jestem taką Gaijin Hunter. Oczywiście nie do takiego stopnia, że za wszelką cenę zależy mi na tym, aby spotykać się z obcokrajowcem i stawiałabym jego obywatelstwo na piedestale. Nawet zaczynając z jakimś rozmowę nie podchodzę do tego z zamiarem rozpoczęcia jakiejś relacji, tylko nawiązania jakiejś ciekawej rozmowy i dowiedzenia się czegoś więcej o jego kulturze. Bardzo lubię ludzi, którzy się wyróżniają - czy to wyglądem, czy stylem bycia - a przecież osoby z różnych zakątków świata mają wiele różnorakich nawyków, poglądów, czy doświadczeń, o których chętnie zawsze słucham. Oczywiście dzięki temu mogą się oni w moich oczach wydawać bardziej atrakcyjni, jednak uważam, że wszystko zależy od człowieka, na którego się trafi - ważniejsze jest to jaką osobą jest, niż to skąd pochodzi.
Xd p0lka po prostu
Ty jesteś 10 na 10 😉😉😉
„Może rozmiar ma znaczenie😢” UMIERAM XDDDD
Nie liczy się wielkość ptaka, ale to jak dziobie 🤣
w Japonii to będzie gigant 🍆😲
Jest takie powiedzenie " nie liczy się wielkość przyrodzenia, a technika pie*dolenia"!
Dobra boje się odpowiedzi na mój komentarz
Medycznie, grubość i technika . Długość bez większego znaczenia ,
chyba że 20cm, a to już problemik.
Cześć Gabriel. Poruszyłeś ciekawy temat amerykanów w Japonii. Mało się o tym słyszy, ale czasem coś mówią o jakichś protestach przeciwko obecności USA, lub o tym co amerykanie wyprawiają np. na Okinawie. Mógłbyś cos opowiedzieć o tym jak te relacje naprawdę dzisiaj wyglądają? Pozdrawiam.
W Korei podryw musialem zaczynac od informacji , ze nie jestem Amerykaninem - wygladalo to jak kompleks "dziewczyny zolnierza" ?
Gaijin Hunter, brzmi jak memiczna młoda polka, przełożona na japońskie realia. Jednak mamy dużo punktów wspólnych kulturowo.
Myślę, że absolutnie nasze kultury są po przeciwległych stronach biegunu, ale obie nacje są pod wpływem świata zachodniego, do którego nie należą - zwłaszcza Japończycy - i niektórzy ludzie, zwłaszcza kobiety, chcą do niego przynależeć.
Co do obcokrajowców to u kobiet całkowicie zrozumiałym jest, że podobają im się szczególności obcokrajowcy u nich w kraju - jest to przeciwieństwo mamisynka domatora.
@@pawelkleban7289 Teraz to szanowny kolega powiedział wybitną głupotę. Polska, jak najbardziej, należy do kultury zachodniej i jest jej częścią od 1000 lat.
Thots will be thots no matter the place
@@mikoaj9387 Przestała nią być w czasach rzeczypospolitej szlacheckiej i mimo wielu prób, nigdy w pełni do niej nie wróciła.
@@mikoaj9387 Słowianie nie należą do kultury zachodniej rzymsko-germansko-celtyckiej
O stary, pamietam jak zaczynales i cie ogladalem :D a tu juz 200k subow. Pozdrawiam i powodzenia :)
Tak samo jak japonkom podobają się zagraniczni, tak samo zagranicznym podobają się japonki, mnie :)
Japończyków z kolei podobają się blondynki 😀
o chlopie jaki ty jestes przystojny, zazdro i to nohomo :P
GABRIEL z okazji NOWEGO ROKU składam Ci serdeczne życzenia wszystkiego NAJLEPSZEGO.
Fajne filmy robisz. Pozdro dla Twojej Rodziny
Miło się Ciebie słucha. Szczęśliwego Nowego Roku 2023.❤️
Jesteś Geniuszem opisu rzeczywistości! Pozdrawiam z Gdańska
kurde jadę do Japonii !!!!!✈ Gaijin Hunter już jadę 😍
0:00 to tak jak niektóre polki tylko że w większości przypadków nie kierują się rozumem wybierając urodę śródziemnomorską tzw mokebe
Dziwnie to wszystko wygląda ale teraz wiem czego unikać jak coś haha. Fajnie wszystko tłumaczysz i wyczekuje na następny odcinek.
Łap suba i like'a, dobrego Nowego Roku!
Chwilami nawet się uśmiałem ale i dowiedziałem się czegoś nowego
Dopracowany odcinek nie ma co żałować.
Hahaha w Japonii 10/10 zabawne ale jak by spojrzeć z drugiej strony....
No nw kiedyś się trzeba będzie przekonać
Pozdrawiam w 2k23 i pierwsza łapa w górę dla zasięgu.
Masz dar opowiadania.
Pozdrawiam.
W Polsce, przynajmniej u mnie w Toruniu, mamy coś takiego jak niggas hunter. Podobna sytuacja z żołnierzami z Ameryki, tylko, że musi być czarny
Normalnie sie nie znam ale jestem w stanie oddać ci słuszność. Oglądam bardzo dużo filmow, kanalow na yt od gości, którzy mieszkają w Azji i zawsze jest jeden wątek i pokaz jak to właśnie Azjaci lecą na obcokrajowcow. Pozdro Gabi 👊😁
Czekałem na taki materiał, sam się spotkałem z takimi Gaijin Hunterkami xD Mimo kompletnego łamania Angielskiego próbowały koniecznie nawiązać ze mną kontakt, a ja czułem dyskomfort, bo sam kaleczę Japoński i kończyło się tylko na próbach rozmowy, a potem cisza i takie "I have to go"
@Lester420 Nie, ja sam odchodziłem, one patrzyły na mnie tak jakby analizowały co powiedzieć, a to jeszcze bardziej mnie przytłaczało.
Podróżowałem tylko na wakacje, na okres 2-3 tygodni, więc nawet nie myślałem o tym, by szukać jakiś bliskich relacji. Ale poznałem kilka osób mówiących nieźle po Angielsku.
@@mateusztomczak6181 Po Aangielsku ? No to czas na ,,po polsku,, !
Myślisz, że one serio były zainteresowane tym, co miałeś do powiedzenia?
Wystarczyło powiedzieć Come to me at 9 am i miałbyś wspomnienia do końca życia.
Generalnie - wiem, że to zabrzmi jak szowinizm, ale w relacjach z kobietami gadanie zostaw im. Samo przytakiwanie wystarczy.
@@pawelkleban7289 9am or 9 pm??
@@pawelkleban7289 Nie jestem zainteresowany tymi sprawami XD Podróżuję by poznawać nowe miejsca, nie koniecznie ludzi, a już nie na upojne chwile.
Mądrego to aż miło posłuchać :)
a może to mechanizm ewolucyjny poszukiwania świeżych genów w zamkniętej, wyspiarskiej społeczności? :D
swietnie powiedziane, to wszystko to prawda akurat :D
To ja jestem Italian Hunter, a mój brat jest btazsilian Hunter 🤣 łamiemy zasady i jako chłopaki związaliśmy się z zagranicznymi kobietami. Tak jakoś wyszło. Serce nie sługa. Poprzedni poważny związek mojego brata był z chineczka. Bez różnicy narodowość. Liczy się czy serce lomoce przy wybrance 🥰🙂
Jeśli tak wyszło to nie jesteście hunterami.
Zrobił byś filmik w którym pokazujesz jak wybrać tą maszynę do robienia ryżu w Polsce ?
Dzięki, odwiedzę Japonię. Myślałem że tam ciężko ale dobrą reklamę zrobiłeś
wiedziałem,wiedziałem chce tam lecieć od dziecka i juz wiem czemu😂
Z perspektywy Japończyków to musi być bardzo przykre jak zależy ci na jakieś dziewczynę a ogranicza cię tylko pewien „status” i jesteś traktowany jako ten drugiej kategorii
To powinien być tip na nowy rok😂😂
Tip? Panie, wreszcie, po latach, na horyzoncie zamajaczyl jakis nowy cel w zyciu xD
Super film, pozdrawiam :)
Ciekawy temat, ogólnie jeśli ktoś w większym mieście w Polsce się przypatrzy to może zauważyć to samo, choćby w Krakowie jeśli się bacznie obserwuje otoczenie to można zauważyć jak jakaś polka chodzi z osobą z zagranicy. Tak to wiadomo podobnie jest z chłopakami ale bardziej dominuje z tego co sam do tej pory widziałem ten pierwszy wariant
Dla wielu związek z obcokrajowcem to nadal "nobilitacja";) Mieszkam w UK i widze tu dużo takich mieszanych par;)
Dokladnie :) w Warszawie praktycznie nie ma dnia zebym nie wiedzial jakies nadmuchanej lali z obcokrajowcem - a najlepiej jakims murzynem 😂 chociaz teraz ciapaki robia sie chyba w modzie, bo sie ich nazjezdzalo. Jawnie taki inkubator nagle staje sie najglosnieszy, zeby wszyscy wkolo zauwazyli z kim ona sie prowadza, co tam ze angielski jest na poziomie kali jesc, kali bzykac - ale Jason Derulo o tym juz spiewal, ze do "tych" rzeczy nie trzeba umiec sie komunikowac 😂
W Krakowie dużo dziewczyn leci bardziej na śniadą/egzotyczną cerę. Zachodni Europejczycy nie mają tu aż takiego brania, bo kojarzą się z pijanymi Brytyjczykami.
Mam znajomą z Indonezji, która tłumaczyła mi że europejczycy wydają im się bardzo atrakcyjni. Wiele dziewczyn/kobiet leci na każdego białasa jakiego tam spotkają, nawet taki, który wcale nie uchodzi za atrakcyjnego w Europie. Coś jak czarnoskórzy wśród Polek. Myślałem że ona się zgrywa ale coś widocznie w tym jest
Moja koleżanka jak wyjechała na zachód to natychmiast zapomniała polskiego.
Ciekawy temat. Zasłużyłeś na 👍
Gabriel, zasada stara jak świat, egzotyka przyciąga.
Tak,ale problemy sa potem
Super odcinek, miałeś dobry pomysł. Jesteś bardzo przystojny, przyciągasz wzrok wiec pewnie też ustawia się do ciebie kolejka dziewczyn😉
W krajach zachodu jest tak zwana "Azjatycka gorączk" "Asian fever" co jest doslownie tym samym tylko, że w drugą stronę, wiec mysle, że jest to po prostu bardzo ludzkie, że interesujemy się obcymi i zunajemy ich za bardziej atrakcyjnych, w końcu biologia twierdzi, że chcemy wymieniać nasze geny, więc może coś w tym jest. Myślę, że różnica jest w podejściu, bo Europejczycy generalnie raczej wstydzą się zwykle podejść tak wprost, ale sam mam koleżanki, które zafiksowane są na punkcie koreańskich piosenkarzy i ogolnie dalekowschodniej urody
Dzięki za reklamę 😁 już wiem gdzie będę ich szukała w Japonii na urlopie 😂
Czy "Gaijin Hunterstwo" wiąże się może z nadmiernym stalkingiem w Japonii? Z tego co widziałam na niektórych nagraniach ludzi z innych krajów w Japonii, byli oni zaczepiani strasznie i śledzeni przez jakiś czas drogi. Wiem że stalking to oddzielny duży problem w Japonii, ale czy częściej spotyka to właśnie ludzi zza granicy, czy Japończyków?
Predzej osoba z zagranicy jest dla nich bardziej cool i mogą się pochwalić przed koleżankami, czasem poćwiczyć angielski. Ale głównie chodzi o pokazanie sie
Kiedyś usłyszałem super tekst właśnie o poczuciu własnej wartości. Mniej więcej po polsku brzmi tak:
Butelka zwykłej wody w sklepie kosztuje 2 złote, na stacji kolejowej 5zl, na lotnisku 10 zł , a w samolocie 15zł. Ta sama butelka, ta sama wodą ale jej wartość jest uzależniona od lokalizacji. Jeżeli masz niskie poczucie własnej wartości tzn że czas zmienić lokalizację. Pozdrawiam wszystkich, których o tym marzą.
coś w tym jest dla kobiet polecam wyjechać do Niemiec XD
Rozważałeś dodanie u dołu ekranu napisów po japońsku? Byłby to extra dodatek dla uczących sie japońskiego. Moja dziewczyna z Japonii też z resztą chciałaby zrozumieć jak wygląda perspektywa Japończyka z życia w Polsce itd itp :)
no i super. motywacja do wycieczki jeszcze wzrosła :)
9:00 - Trzeba było mówić, że jesteś z Polski i się od dziecka fascynowałeś Japonią stąd znasz język, a część rodziny mieszka obecnie w Japonii xD
Jakby nie patrzeć - SAMA PRAWDA!!! :P
dzięki, czuje sie namówiony na wycieczke :D
Film fajny i ciekawy! Chętnie bym poznał Japonkę, która by chciała zwiedzić i pomieszkać w Polsce dłużej. Ale typ gaijin hunterki to chyba nie dla mnie... Wolę stały związek niż "ekscytację" kimś bo ma egzotyczny wygląd, akurat mi się podobają Japonki, ale takie nie opanowane całkowicie przez nowomodę zachodu... PS. Mam nadzieję, że jeszcze dużo ciekawych filmów się pojawi :)
Dla mnie jesteś 10/10 idealnym dziennikarzem. Powodzenia
moze rozmiar ma znaczenie xd rozjebalo mi to system xd mimo ze jestes pol polakiem to wygladasz bardziej jak japonczyk niz polak + masz taki ze wiecej polek na ciebie leci :) (wedlug kobiet masz egzottyczny typ urody xd tym chetniej polece do japoni na wycieczke zeby wyrwac japonke co jest jak dla mnie budujoce :)) dzieki za ten material xd
powiem tak fajne ciekawostki :D leci subik
Mieszkam w Anglii i raz Japonka przyszła do mnie do pracy i powiedziała mi, że jestem przystojny i czy mogła by sie ze mną umówić i zrobić mi zdjęcia. Myślałem, że to był fajny komplement. Dzięki, że to zniszczyłeś XD
Aha, i o co jej chodziło? Jak poszło?
Tym odcinkiem to rozwalił system :D
Po tym filmie chęć odwiedzenia Japonii sięgnęła zenitu :D
No to bardzo fajna informacja dla turystów 😁
Jest takie powiedzenie że jak Cię widzą, tak Cię piszą.
Wygląd danego człowieka często może nas zwieść, wieść na manowce i może się okazać że zwiodły nas pozory.
Ale jednak często dzieje się tak, że to pierwsze wrażenie zawsze gdzieś tam odgrywa jakąś rolę w naszej podświadomości.
Jedni są ładni, a inni niestety nie, i czasem nieopatrznie wiążemy cudzy wygląd z na przykład tym, czy dana osoba pilnuje tego żeby być schludnym czy schludną, zadbanym. Potem nieświadomie wiążemy to dodatkowo z tym jakie postawy widzimy w danej osobie.
Czy umie ona panować nad swoimi emocjami, czy ma w sobie pewną dozę ostrożności i roztropności względem nas, czy jest wystarczająco bystra i ogarnięta.
Czemu tak się dzieje.
Po prostu mamy w sobie potrzebę zorientowania się co do danego człowieka, czy on lub ona będzie dbać o to żebyśmy się czuli komfortowo w jego czy w jej towarzystwie.
Jeśli ktoś nie dba o siebie, to niesłusznie możemy założyć że również nie będzie dbać o to czy będziemy się dobrze czuć w towarzystwie tej osoby.
Powody takie mogą być chyba dwa.
Jeden jest taki że ta osoba faktycznie może być dla nas kimś niewłaściwym, może nie widzieć w nas żadnej wartości, może się okazać złośliwa a nawet nie lojalna i może nas zwyczajnie wtedy zdradzić w przypadkowej sytuacji ktora dla tego człowieka jednak będzie nieść ze sobą jakąś korzyść.
A drugi powód może być taki, że dany człowiek może być tak bardzo nieogarnięty z samym sobą i tak mało bystrym czy nie inteligentym że to po prostu aż bije po oczach w jego wyglądzie i w postawach.
Brak sprytu i inteligencji może sprawiać że ktoś taki z braku ostrożności będzie nam nieść kłopoty, zmartwienia i że będzie raczej balastem ciągnącym nas w dół. I to w dodatku z głupoty tego człowieka.
Z głupoty.
Z braku sprytu i inteligencji.
Z głupoty dlatego że taka osoba na poziomie intelektualnym po prostu nie jest zdolna do tego żeby się zastanowić nad tym, czy przypadkiem z braku uwagi i odrobiny pomyślunku nie sprowadzi na nas niepotrzebnych zmartwień.
Przeważnie tak jest, że wygląd danego człowieka mówi nam o tych rzeczach.
My w pierwszym wrażeniu widzimy właśnie to, ale robimy co całkowicie nieświadomie i mylimy wtedy wiele kwestii, po czym się może okazać że zwiodły nas pozory i z danym człowiekiem jest zupełnie inaczej niż nam się wydawało.
Mylimy wtedy urodę wywodzącą się z plusów młodości, z wyglądem wywodzącym się ze zwyczajnego dbania o siebie.
Jest tutaj jeszcze coś.
Zdolność ekspresji emocjonalnej i tego czy, i jak radzimy sobie z całym naszym spekrum emocji i uczuć.
Nie wszystko należy pokazywać, ale nieokazywanie większości znaczących uczuć i emocji mówi nam o tłumieniu.
Osoby które się znajdują między jedną a drugą skrajnością mogą być zwyczajnie wadliwe.
A kobiety nie chcą mieć wadliwego faceta.
Faceta który w swoich postawach i we własnej ekspresji jest zwyczajnie wykastrowany.
Dążeniem każdej kobiety jest to, żeby mieć u swojego boku zdecydowanego samca alfę.
Który nigdy w żadnej sytuacji nie powie że czegoś nie wie, bo dzięki temu kobieta i jej potomstwo mogło po prostu przetrwać.
Jak się spojrzy na białych ludzi i na ludzi z zachodu, to ich uroda wywiedziona młodością sprawia wrażenie że tam jest ekspresyjna pełnia.
Ale to jest tylko złudzenie.
Nie ma ideałów
Czyli nie ma co oceniać książki po okładce. Natomiast w rzeczywistości jest tak, że zawsze wybierzemy tą książke, która ma ładniejszą okładkę, nie wiedząc jaka jest treść tej książki. 🤷♂️
O czym ty człowieku dajesz? Masz 50 lat już rozumiem? Ludzie chcą żyć i cieszyć się życiem, tak robią to co im natura podpowiada - Patrzy się na urodę bo tutaj chodzi o to aby silne geny przetrwały, ale taki jest nasz świat, nie ma co odchodzić od normy bo upośledzeńcy jacyś zaczną się rodzić, mniejsza o to. Człowiek chce zwiedzać, żyć i się cieszyć tym życiem a ty tu jakieś smęty wypisujesz. Jak ten osioł co się zastanawia czy ma zjeść posiłek czy może jednak nie ? I potem stoi, zastanawia się i tylko traci czas... Czyli to co najważniejsze dla niego.
Dzięki, że jesteś 😇
Chciałbym zobaczyć Makłowicza jak chodzi z Japonką ale by był HIT 🤣🤣🤣
🤣
Makłowicz ma żonę, a jako chodzący ideał jest oczywiście w swojej żonie zakochany :)
Nie ogarniam tego hypu na Makłowicza. Normalny starszy pan, a ludzie w necie prawie po nogach sikają na jego widok. No chyba, że to jakiś mem, którego nie rozumiem.
@@inka1780 Myślę, że mem bo Makłowicz to taka pierdoła dzień dobry co nawet gotować nie potrafi ale gościu jest sławny więc może ktoś by na niego poleciał
Przynajmniej wzrost by był podobny 🤣
Tak powstał nasz Gabriel
Roppongi - to trzeba zapamiętać 😀 Ogólnie, chętnie bym jakąś Japonkę poznał, gdyby w miarę dobrze mówiła po "angielsku", ale żeby tak szybko stać się parą? Musiałbym taką osobę dłużej poznać a jak ja słyszę, że niektóre "skaczą z kwiatka na kwiatek" to nie wiem czy to dobry pomysł. Zaufanie to podstawa! A u nas też są niektóre dziewczyny, którą wolą facetów o "egzotycznej" aparycji albo faceci, którzy wolą np. Ukrainki ("Ukrainki Hunters"? 🤔). Przy okazji - ja oglądam co jakiś czas filmy z kanału Japan Explorer, chłopak nagrywa swoje spacery po różnych miejscach Tokio, rozmowy z tamtejszymi ludźmi. Szczególnie polecam relacje z przejażdżkami rikszą z tokijskiej Asakusy! (bardzo fajne dziewczyny są wśród rikszarek 😏)
Też trochę oglądam ten kanał i faktycznie te dziewczyny od riksz są wspaniałe. Może kiedyś się obydwaj wybierzemy do Japonii? 😉 mi też Japonki się bardzo podobają, cuda nie kobiety. A jeśli chodzi o te Ukrainki to jest coś takiego jak "Ukrainki Hunters"? Przyznaje że byłem kiedyś z Ukrainką ale to tak samo jak z Polką, może z tą różnicą że ta pierwsza chce Ci odrazu dzieci rodzić🤣
@@zenek72k45 Z tymi Ukrainkami, to napisałem dla beki. Chodziło mi o to, że są faceci z PL, którzy wolą Ukrainki i dlatego tak napisałem. Mnie osobiście nie kręcą mnie klimaty postsowieckie (chlanie wódy, mentalność, język, historia - szczególnie stosunki między nimi a nami) Wiem, Japonki są fajne 😀 A rikszarki to już w ogóle. Ale no właśnie, jest cholernie daleko.
@@Łukaszowy1990 Ja też nie widzę w dziewczynach ze wschodu nic wyjątkowego choć ta z którą się spotykałem akurat była fajna. Tak Japonki są świetne i przede wszystkim słodkie i to chyba je najbardziej wyróznia. Trzeba odłożyć kasę zorganizować troche czasu i polecieć
@@Łukaszowy1990 zawsze można się wybrać do Chin to już parę tysiecy kilometrów mniej a i może na naszym podwórku coś by się znalazło hehehe. Swoją drogą ładna Chinka nie jest tak słodka jak Japonka ale też jest piękna ma swój urok i przyciąga wzrok
🤩
Nie tyle Polacy wolą Ukrainki , co najwyżej my jako Polacy obywate UE jesteśmy dla nich bardziej atrakcyjni. Sam bywałem podrywany przez dużo młodsze i atrakcyjne Ukrainki, choć żadnym przystojniakiem nie jestem i żadna porównywalna półka by się nigdy mną nie zainteresowała. Także wielu Polaków nie tyle woli Ukrainki co wie że ma u nich większą szansę niż u wybrednych polek.
Potwierdzam, że tak jest. Jedną dziewczynę bardzo szybko w Kagoshimie poznałem w barze, całowałem się z nią po kwadransie :D Drugą poznałem na wycieczce na górę Sakura (niestety wtedy jeszcze nie znałem japońskiego), a trzecią na plaży w Naha (to ta z molem i siatką dookoła, skaleczyłem o nią palec) - ta angielski znała dobrze.
mam nadzieję że poruchałeś tępe szczały XD
Ilość nowych uczniów w szkole taty +1000%.😉👍
Zwłaszcza na wymianach zagranicznych!
Szkoda,że stara jestem, bo bardzo mi się podobasz😂
Nie jest to chyba tak wyjątkowe. W Polsce też jest sporo dziewczyn, które polują na chłopaków z Erasmusa, najlepiej południowców.
Algorytm YT znowu mnie zaskoczył. Ale fakt - w każdym kraju obcokrajowcy są swoistą egzotyką, a w Polakach bardziej ciekawość skąd taka osoba pochodzi, dlaczego przybyła do Polski. I nie ma to nic z natręctwa, a jedynie zwykła ciekawość i chęć poznania trochę świata. Ja mieszkam w Niemczech od kilku lat i dla autochtonów też byłem swoistego rodzaju ciekawostką, a sam z kolei poznałem sporo osób spoza Europy. Fajny materiał i ciekawy kanał. Subskrypcja zaznaczona :) A teraz pytanie może na następny materiał: czy Japończycy mają problemy z literą "L" ? Pozdrawiam 😁
Czyli mówisz, że jak jestem 2/10, to w Japonii jak pójdę w odpowiednie miejsce to będę 10/10 i będą do mnie lgnąć ładne japonki? Nic więcej nie musisz mówić, kierunek Japonia xD Już wiem jakie miejsca chciałbym zwiedzić ;)
Ja tez jade, z moim napalonym, polskim benisem
Nie do końca jest to prawdą, jeśli serio jesteś brzydki, mogę to potwierdzić na swoim przykładzie xD
Dodatkowo, Azjatkom marzy się raczej jakiś Niemiec, Amerykanin, czy Włoch, a nie jakiś biały zmieszany z turkami i mongołami Polak.
Jak jeszcze powiesz ze jestes z kraju w ktorym Bronek byl prezydentem,to bedziesz mial totalne branie.Oni do dzisiaj o jego goscinnych wystepach pamietaja.
Jakbym byl 2/10,to bym sie gdzies w konskiej pi.zdzie schowal,a nie napodboj swiata ruszal.
@@jacekbojanowicz3828
Nie odbieraj chłopakowi nadziei. W końcu jak to mówią "każda potwora znajdzie swojego amatora".
Ciekawostka jest też taka że u Romów(wiecie o kogo chodzi) gadzio to też ktoś z obcej kultury
To może być bardziej powszechne zjawisko i nie tylko typowe dla Japonii. Miałem znajome, Polki, które były takimi Gaijin Hunterkami. Miały fioła na punkcie Indian Ameryki Południowej. Obie wyszły za mąż za takich.
I myslisz, ze to taka tragedia jest?
@@ptysio5509 No co Ty? Choć w jednej sam się podkochiwałem, więc rozumiesz :) - przykrość. Poza tym - ich wybór.
W swoim komentarzu skupiłem się głównie na samym zjawisku, że to może nie być wyłącznie kwestia Japonek :)
Pozdr.