Wypowiedź jest bardzo mądra. Remont i dzielenie mieszkania w kamienicy w centrum to droga przez mękę, fakt. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że w takiej lokalizacji nie ma małych mieszkań, są tylko duże mieszkania. Innymi słowy nie da się (albo trudno jest) znaleźć alternatywę w nowym bloku u dewelopera, poza tym mieszkania od dewelopera będą mimo wszystko metrażowo większe. Trzeba więc przynajmniej częściowo spojrzeć na ten remont jak na wytworzenie nowej substancji mieszkaniowej, co jest tak naprawdę bardzo pozytywne, bo zamiast wielkich i pustych mieszkań są małe mieszkania zamieszkałe, dzięki czemu w centrum miasta są ludzie - to taki dodatkowy efekt społeczny. Ja też sie bujałem z podzialem i remontem mieszkania dwa lata, ale teraz mam mieszkania ktore sie wynajmują w parę dni od ogłoszenia - bo takich mieszkań w mojej lokalizacji nie ma.
Dziękuję za odpowiedź Panie Robercie. To się rozumiem tyczy podatku dochodowego/przychodowego. Natomiast jak mniemam podatek od nieruchomości należy uwzględniać w obliczeniach licznika, bo ten należy zapłacić niezależnie czy lokal jest wynajęty czy nie, prawda?
Swietna uwaga na temat wyceny swojego samopoczucia.
Dziękuję i pozdrawiam
Wypowiedź jest bardzo mądra. Remont i dzielenie mieszkania w kamienicy w centrum to droga przez mękę, fakt. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że w takiej lokalizacji nie ma małych mieszkań, są tylko duże mieszkania. Innymi słowy nie da się (albo trudno jest) znaleźć alternatywę w nowym bloku u dewelopera, poza tym mieszkania od dewelopera będą mimo wszystko metrażowo większe. Trzeba więc przynajmniej częściowo spojrzeć na ten remont jak na wytworzenie nowej substancji mieszkaniowej, co jest tak naprawdę bardzo pozytywne, bo zamiast wielkich i pustych mieszkań są małe mieszkania zamieszkałe, dzięki czemu w centrum miasta są ludzie - to taki dodatkowy efekt społeczny. Ja też sie bujałem z podzialem i remontem mieszkania dwa lata, ale teraz mam mieszkania ktore sie wynajmują w parę dni od ogłoszenia - bo takich mieszkań w mojej lokalizacji nie ma.
Ja remontowałem 5 m-cy 😊
Policz ROI/ROE proszę. Wkład własny zakup na kredyt (łącznie) 35k . Zysk z najmu 500 pln netto/mc. Mieszkanie sprzedane za 320k po 9 latach .
107.61% rocznie nie uwzględniając procentu składanego. 968.5% przez 9 lat z kapitału.
Mój najdłuższy remont to... 8 miesięcy🙈 A powinien trwać max 4.
Strasznie ma pan podkrążone oczy
Życie i praca w UE tak pana Roberta poniewiera
Pół biedy jak to kwestia zmęczenia, na RUclips krążą filmy o tym że to może być oznaką choroby
A dlaczego bierzemy pod uwagę roczny przychód PRZED opodatkowaniem, a nie PO?
Bo to pokazuje jak pracuje inwestycja, a to kto jakie płaci podatki zależy od innych czynników, niezależnych od nieruchomości.
Dziękuję za odpowiedź Panie Robercie. To się rozumiem tyczy podatku dochodowego/przychodowego. Natomiast jak mniemam podatek od nieruchomości należy uwzględniać w obliczeniach licznika, bo ten należy zapłacić niezależnie czy lokal jest wynajęty czy nie, prawda?