Tak Cie, Krzychu słucham i się zastanawiam - "gdzie macie rozum !" - jakie magnezy, jakie wyrzucanie tarczek, LUDZIE !! Sami psujemy sobie prace, SAMI! zgadzając się na to.
I jak ma być dobrze ? Jak dzis jeden kierowca na międzynarodówkę jedzie poniżej 400 zł (a są tacy co za 300 śpią w kabinie), rozumiecie to, z sami sobie paujemy płacę?! Nie możemy się zgadać na taką kasę, zwolnij się, szukaj tej dniówki 450zl, w końcu pracodawcy będę musieli podnieść bo nie będą mieli kierowców/wyjścia, a tak to jeden pracodawca z drugim wystawi wynagrodzenie w wysokości 350zł i taki przykładowy Mireczek pojedzie. Ręce opadają!
To tak nie działa. Jest ogrom posiadaczy uprawnień z biedniejszych krajów i jak mireczek nie pojedzie, to pojedzie ukrainiec z kupionym prawkiem. W autobusach miejskich już widać Azjatów za kierownicą, bo nie ma im kto jeździć za te śmieszne pieniądze 😆
A ja znowu zrobiłem odwrotnie niż jak ty møwisz. Jezdziłem na naczepach 10 lat i też sie nazmieniałem dziadøw przez te lata zawsze coś z dziadem albo jak dziad spoko to znowu robota żeźnia !! W końcu wpadła mi robota na soløwkę , dziad płaci jak na naczepach , codzien jestem w domu i robota pod jedną firmą logistyczną. Od 2 do 3 punktøw codziennie jazda dziennie do 5 rano do 13-14sta max. W końcu sobie chwale robote jako kierowca !!! Jezdze ta soløweczka juz u niego 3 rok. A soløweczka z tych wiekszych Volvo ładownosc do 12 ton.
Cześć, witam :) Dzięki za filmik. Kolejna z życia wzięta historia, czekamy na następne. Patologii w transporcie jest ogrom. Problem w tym, że masa kierowców godzi się na pracę w takich warunkach po dzień dzisiejszy. Również ci z wieloletnim doświadczeniem. Tak psuje się rynek pracy. Pozdrawiam :)
Krajówka to stan umysłu ... To samo jest pod zakładami Sokołów SA np. w Jarosławiu czy w Czyżewie na podlasiu - patologia nie z tej ziemi a kierowcy jeszcze godzą się na te ich patologiczne warunki i ładują/rozładowywują ten towar sami ,który czasem nie jest nawet przygotowany do jakiego kolwiek transportu bo jest pomieszany na paletach - dramat.
Ale sokołów spoko płaci wymiana palet i haków to problem ale z rozładunkami i załadunkami lekka przesada z minusów to waga ładunku która jest ponadnormatywna
@@pafciokmitek3937 Ja piszę o krajówce na paletach ( lekkie ładunki zazwyczaj) a zarobki to kwestia u jakiego przewoźnika jeździsz. Już nie wspomnę o chamstwie niektórych wózkowych, którzy kierowcę mają za intruza bo wjechał na ich " podlaskie wsiowe tereny" - Takie są fakty, niestety.
@@delateproductions5195 miałem krótką przygodę z tą firmą na kraju i nie mam aż tak złej opinii o niej może jeździłem zbyt krótko żeby się z tym spotkać ale wspominam nawet nieźle te doświadczenia a płacą nieźle przewoźnikowi o to mi chodziło ładunki często są na hakach a tam wagi powyżej 20 ton często się zdarzają
@@pafciokmitek3937 Ja rozumiem, ale chłodnia hakówka to jest inna bajka i tam zawsze będziesz miał okolice 20 ton lub więcej. Inną robotę po prostu miałeś bo oni jeżdzą też z żywcem czy wyżej wspomnianymi hakówkami. Ja oceniam tylko ich patologię pod kątem transportu na paletach po kraju bo z tym miałem stycznośc i braku kultury ze strony załadunkowych. - Patologia przez duże P.
Mogl bym opowiadac podobnie tylko ze w Stanach ale za duzo pisania, powiem tylko ze pracuje chyba 17 juz lat i zmienilem 16-18 firm, nie da sie urfa pracowac z tymi dziadami.
Krychu czy znasz inny zawód w którym ciągła zmiana pracy jest wpisana w niego? Bo ja chyba nie znam, tylko w pracy kierowcy zmieniasz wiecznie pracę, bo zawsze coś nie tak. Jak nie to to tamto. I nie Ty jeden jesteś co x firm przerobił. Dziwny jest ten "zawód" a raczej "zajęcie".
Praca na fresh jest mega nie równa, jedni śpią w budzie inni robią po 15, jeszcze inni 8-10. Ale faktycznie magazyn traktuje często własnych kierowców jak śmieci.
Taki pan "kominek" (kto tam pracował, to się domyśli) z wiecznym bólem dupy o wszystko; o stanie technicznym naczep nie ma co wspominać.. kierowcy też niczego sobie, kilku fajnych ludzi, a reszta cwaniaczki z miodem w uszach.. raz zimą na wjeździe była kolejka więc auta pogaszone, gdy się ruszyło, to jeden miał problem z odpaleniem, kilka razy pytał na radiu o kable, ale po kilku chwilach ciszy dodał, za fajni tu koledzy jeżdżą.. dostał odpowiedź, że w tej firmie nie ma kolegów, tu są tylko znajome twarze.. i wtedy nagle radio się ożywiło wesołymi śmieszkami.. kurde, przecież oni sami z siebie się śmiali i mieli z tego dobry ubaw.. :/
Z tymi cysternami to tylko żałować że się nie skusiłeś! tygodniówka na lewo 2-5 tyś i miłe zaskoczenie po sprawdzeniu salda na koncie w banku po kilku latach nieodbierania wypłaty😅
Ja po 10 latach na miedzynarodowce u jednego pracodawcy, postanowilem jeździć na kraju. Mija 1,5 roku i juz szósty pracodawca na kraju... czarcia zapadka 😮😮😮
To pochwal się jakie masz warunki zaczynasz od poniedziałku latasz często do soboty gdzie następnie szybka 45h i dalej w trasę - to wszystko za 300 zł dniówka 👍
Krzychu super film ale wprowadza w błąd jak to nie miałeś magnesu w Scania R skoro w niej był fabrycznie w schowku przygotowany do użytku przez producenta pozdro
Mniejsi kombinują często dzwonią po mobilny obcy albo ściągają jakoś zestaw do domu większy ma swoich mechaników mobilnych przeważnie albo serwis autoryzowany leci
DPD to niezła firma i robota. Naczepy z roletami, sami otwierają i zamykają. Zależy od trasy, jak nie ma opóźnień na magazynie to zostaje sama jazda, cofanie pod rampę i ewentualnie przepinka. Trasy z długimi postojami nie są ciekawe. Kasa zależy od przewoźnika i rejonu kraju. Wada przeważają nocki.
To zależy co kto lubi. Jak ktoś jest introwertykiem to mu nie przeszkadza, siedzisz sobie, słuchasz podcastów, ,,oglądasz'' a raczej odsłuchujesz, filmy, seriale, coś sobie tam przemyślisz, trochę podzwonisz i za to Ci płacą. Współczuć można tego chorego tachografu i stresu który się z nim wiąże sama jazda w sobie jest bardzo przyjemna. Ja z kolei współczuję zawodom które polegają na pracy z ludźmi bo im więcej ludzi poznaje tym bardziej doceniam samotność. Praca w zakładach i zespole też nie jest dobra bo jak trafisz na ekipę której się nie chce robić bo będą Cię spowalniać i ciągnąć za sobą na dno. Wszędzie są jakieś minusy i każdy nadaje się do czegoś innego.
Zmiana firmy to nic dziwnego w tym świecie patologii. Jak ktoś obiecuje że dniówka średnio 10h a wychodzi 12/13 godzin to w skali miesiąca 50-60 godzin za darmo! Lub jak się kasa nie zgadza w pierwszym miesiącu to nigdy się nie będzie zgadzać.
@@slawekzug Dokładnie,transport to największe siedlisko patologicznych firm,chyba tylko w budowlance można spotkać podobną skalę patologii.Zatrudniają Cię na daną robotę, po dwóch miesiącach okazuje,że przewoźnik stracił tamtą robotę i dostajesz propozycję na jakiejś innej gównianej robocie.Przykładowo zamiast jazdy na stałej linii z codziennym powrotem,masz jeździć Pon-Pt w kabinie na plandece po Kraju.W stabilnych firmach, które mają stałą robotę i wszystko gra ,miejsca z reguły są obsadzone i bez układów ciężko się wbić.Pozostają firmy z ogłoszeń,gdzie właśnie są różne alpejskie kombinacje,aby tylko się koła kręciły.Kierowcy są dymani przez przewoźników a przewoźnicy przez spedycje i takie męczennictwo trwa cały czas.Natomiast historie Krycha mają już trochę lat,wtedy sytuacja na rynku pracy była dużo gorsza,i ludzie w większości brali co było żeby mieć na chleb.Niektórzy nigdy tego nie zrozumieją.
Pracujesz u dziad transów, jezdzisz jakimiś zabytkami, co chwila zmiana pracy i inne problemy, mam wrażanie że żyjesz w innej Polsce gdzies w równoległej rzeczywistości albo na silę szukasz dziadów z polecenia żeby mieć co potem nagrywać. Moja pierwsza firma była średnia ale to tam zdobylem przez 3 lata doswiadczenie i zjeździłem całą europę, w drugiej firmie mialem juz znacznie lepiej pod każdym wzgledem a z firmy aktualnej już sami do mnie dzwonili w sprawie pracy i jeśli chodzi o warunki to nie mam tu nic co chciałbym zmienić, finansowo jest lepiej niż bardzo dobrze, atmosfera, trasy, ogolnie robota 10/10 nowe duże i dobrze wyposażone auto. Mówiłem szefowi że przydały by się led bary na dachu, wracam z trasy na bazę a one juz tam czekają razem z orurowaniem. Jak potrzebuję coś kupić do auta albo nowe buty, ubrania robocze itp to wyciągam kartę służbową z portfela i płacę.To takie 2 przyklady z wielu. Szef potrafi pozytywnie zaskoczyć. Więc aż nie moge uwierzyc że da sie miec takiego nie farta w poszukiwania pracy z godnymi warunkami ale powodzenia mimo wszystko
@@Majster-Dominik Z tego co kiedyś napisał to zaczął jeździć w 2009/2010 więc na pewno nie sprzed 15 lat. Bliżej koło 10. Takie historię wciąż są aktualne. Mamy 2023 rok, a ludzie wciąż oferują stawkę z kilometra albo myślą, że za samą podstawę człowiek będzie jeździł.
Oglądałem cie jak mialem 12/13 lat teraz od roku śmigam sam coś pięknego i jeszcze mi się to wyświetliło w proponowanych
No i fajnie 😁
wszystkiego dobrego
Dawaj kolejny o takich co dwóch pojechali a jeden wrócił !!!
To było dobre, muszę kiedyś o tym nagrać 😁
Podbijam 😁
Tak Cie, Krzychu słucham i się zastanawiam - "gdzie macie rozum !" - jakie magnezy, jakie wyrzucanie tarczek, LUDZIE !! Sami psujemy sobie prace, SAMI! zgadzając się na to.
I jak ma być dobrze ? Jak dzis jeden kierowca na międzynarodówkę jedzie poniżej 400 zł (a są tacy co za 300 śpią w kabinie), rozumiecie to, z sami sobie paujemy płacę?! Nie możemy się zgadać na taką kasę, zwolnij się, szukaj tej dniówki 450zl, w końcu pracodawcy będę musieli podnieść bo nie będą mieli kierowców/wyjścia, a tak to jeden pracodawca z drugim wystawi wynagrodzenie w wysokości 350zł i taki przykładowy Mireczek pojedzie.
Ręce opadają!
To tak nie działa. Jest ogrom posiadaczy uprawnień z biedniejszych krajów i jak mireczek nie pojedzie, to pojedzie ukrainiec z kupionym prawkiem. W autobusach miejskich już widać Azjatów za kierownicą, bo nie ma im kto jeździć za te śmieszne pieniądze 😆
A ja znowu zrobiłem odwrotnie niż jak ty møwisz. Jezdziłem na naczepach 10 lat i też sie nazmieniałem dziadøw przez te lata zawsze coś z dziadem albo jak dziad spoko to znowu robota żeźnia !!
W końcu wpadła mi robota na soløwkę , dziad płaci jak na naczepach , codzien jestem w domu i robota pod jedną firmą logistyczną. Od 2 do 3 punktøw codziennie jazda dziennie do 5 rano do 13-14sta max. W końcu sobie chwale robote jako kierowca !!! Jezdze ta soløweczka juz u niego 3 rok. A soløweczka z tych wiekszych Volvo ładownosc do 12 ton.
tylko pogratulować
Cześć, witam :)
Dzięki za filmik.
Kolejna z życia wzięta historia, czekamy na następne.
Patologii w transporcie jest ogrom. Problem w tym, że masa kierowców godzi się na pracę w takich warunkach po dzień dzisiejszy. Również ci z wieloletnim doświadczeniem. Tak psuje się rynek pracy.
Pozdrawiam :)
Wole miec stosunek z owcą niż we freshu byc kierowcą :)
🐑🚶
Wkońcuuuuuu 👍🏻
Krzysiu lubię cię słuchać
Krzychu jakiej firmy nie tkniesz to potem upada najlepszy przykład Tesko ! :-)
Hehe, może myśleli we Freshu, że jak spiętrują Drożdże to im rosnąć pod dach będą...
Krajówka to stan umysłu ... To samo jest pod zakładami Sokołów SA np. w Jarosławiu czy w Czyżewie na podlasiu - patologia nie z tej ziemi a kierowcy jeszcze godzą się na te ich patologiczne warunki i ładują/rozładowywują ten towar sami ,który czasem nie jest nawet przygotowany do jakiego kolwiek transportu bo jest pomieszany na paletach - dramat.
Ale sokołów spoko płaci wymiana palet i haków to problem ale z rozładunkami i załadunkami lekka przesada z minusów to waga ładunku która jest ponadnormatywna
@@pafciokmitek3937 Ja piszę o krajówce na paletach ( lekkie ładunki zazwyczaj) a zarobki to kwestia u jakiego przewoźnika jeździsz. Już nie wspomnę o chamstwie niektórych wózkowych, którzy kierowcę mają za intruza bo wjechał na ich " podlaskie wsiowe tereny" - Takie są fakty, niestety.
@@delateproductions5195 miałem krótką przygodę z tą firmą na kraju i nie mam aż tak złej opinii o niej może jeździłem zbyt krótko żeby się z tym spotkać ale wspominam nawet nieźle te doświadczenia a płacą nieźle przewoźnikowi o to mi chodziło ładunki często są na hakach a tam wagi powyżej 20 ton często się zdarzają
@@pafciokmitek3937 Ja rozumiem, ale chłodnia hakówka to jest inna bajka i tam zawsze będziesz miał okolice 20 ton lub więcej. Inną robotę po prostu miałeś bo oni jeżdzą też z żywcem czy wyżej wspomnianymi hakówkami. Ja oceniam tylko ich patologię pod kątem transportu na paletach po kraju bo z tym miałem stycznośc i braku kultury ze strony załadunkowych. - Patologia przez duże P.
@@delateproductions5195 też woziłem paletówkę jakie to były magazyny? Może trafiałem na inną zmianę
ja tez pracowlem u waldusia hak mechanik pozdro krychu krecik
Ehhhhh szkoda , od już kilku lat ogladam cię Panie Krzychu , brakować bedzie twojego humoru ,tych opowiesci i ogólnie :(
Uczciwa była. Płaciła z kilometra.
Usłyszałbym, że stawka z kilometra, to drzwi by się za mną zamknęły, zanim by skonczla to mówić.
Wtedy to była jeszcze norma
Uważajcie też na firmę FASTRUCKETS z Piaseczna
Ile jeszcze będzie odcinków z taką trasą bo wiedzę że zjechałeś do sosnowica i się od 2 tygodni myślę czy będzie coś jeszcze czy już nie
Dawaj krychu kolejny film. O historiach transportowych!
Pracowałem kiedyś w fm logistik to samo co fresz normalnie ręce opadają....
Czemu te dwie firmy są nie Ok? Pytam bo znam te firmy ale nigdy nie miałem z nimi nic wspólnego 😁
Kurde przygody miałeś z tymi robotami jak Indiana Jones szacun 😅
Mogl bym opowiadac podobnie tylko ze w Stanach ale za duzo pisania, powiem tylko ze pracuje chyba 17 juz lat i zmienilem 16-18 firm, nie da sie urfa pracowac z tymi dziadami.
Indiana Stachu Jones w poszukiwaniu lepszej pracy 😆
@KrychuTIR-kiedy nastepny film , gdzie można znaleść tekst maniana to co było we filmie .?
Krychu czy znasz inny zawód w którym ciągła zmiana pracy jest wpisana w niego? Bo ja chyba nie znam, tylko w pracy kierowcy zmieniasz wiecznie pracę, bo zawsze coś nie tak. Jak nie to to tamto. I nie Ty jeden jesteś co x firm przerobił. Dziwny jest ten "zawód" a raczej "zajęcie".
Podejrzewam, że w budowlance może być podobnie 😁
Bo to jest taki sport co nazywa się transport.
@@michagorski602 To musi być miłość do transportu bo inaczej tego się nie da wytłumaczyć logicznie. :))
@@mmowski3282 nie miłość tylko dobra kasa wystarczy
Można też znaleźć pracę w której nie ma problemów 🤪
Praca na fresh jest mega nie równa, jedni śpią w budzie inni robią po 15, jeszcze inni 8-10. Ale faktycznie magazyn traktuje często własnych kierowców jak śmieci.
Taki pan "kominek" (kto tam pracował, to się domyśli) z wiecznym bólem dupy o wszystko; o stanie technicznym naczep nie ma co wspominać.. kierowcy też niczego sobie, kilku fajnych ludzi, a reszta cwaniaczki z miodem w uszach.. raz zimą na wjeździe była kolejka więc auta pogaszone, gdy się ruszyło, to jeden miał problem z odpaleniem, kilka razy pytał na radiu o kable, ale po kilku chwilach ciszy dodał, za fajni tu koledzy jeżdżą.. dostał odpowiedź, że w tej firmie nie ma kolegów, tu są tylko znajome twarze.. i wtedy nagle radio się ożywiło wesołymi śmieszkami.. kurde, przecież oni sami z siebie się śmiali i mieli z tego dobry ubaw.. :/
@@PawelW82_82w naglu obok jest bardzo podobnie, jeździłem tam z dostawami to tu i tu porażka
@@PawelW82_82 bardzo przykre
aż tak źle
Wozilem kiedys drozdze i palety byly po 800kg tak ze pietrowac mozna, co ciekawe palety nie byly stretchowane tylko klejone
moja miejscowosć to mysłowice
Krzysztof odblokuj filmy z Cyganem, które były 😊
Gdzie się teraz podziewasz wgl nie widać cię już na Instagram nawet 😮 a jak było z robotą pod Eronem?
O eronie będzie w innym filmie
Po oglądał bym sobie wspomnienia z podwójnej jeden z lepszych filmów 😀😀😀
@@kamilboczkowski7434 Dokładnie. Już dawno Krychowi mówiłem
@@EdgarNowitschock kiedyś trzeba będzie nagrać nowe wydanie wspomnień 😄
Fresh w Gliwicach to Raben grup. Najwyższy szacunek i poważanie dla kierowcy.
Ile % firm transportowych w Polsce to typowe dziadtransy gdzie nie da się pracowac z różnych powodów?
Dzięki i pozdrawiam
aż tak źle
Krychu po freshu był dpd jeszcze
W następnym filmie będzie o DPD 📦
Z tymi cysternami to tylko żałować że się nie skusiłeś! tygodniówka na lewo 2-5 tyś i miłe zaskoczenie po sprawdzeniu salda na koncie w banku po kilku latach nieodbierania wypłaty😅
smutna prawda
Już wiadomo gdzie Krzysiu pracuje?
Ja po 10 latach na miedzynarodowce u jednego pracodawcy, postanowilem jeździć na kraju. Mija 1,5 roku i juz szósty pracodawca na kraju... czarcia zapadka 😮😮😮
Krajówka to ciężki temat żeby trafić coś na dłużej
@@KrychuTIR chyba bardziej się boją pracodawcy kar dla kierowców i na firmę na zachodzie niż w kraju
@KrychuTIR- a opowiesz o DPD , bo chyba było po raben ffreshu ?
Będzie w następnym nagraniu
Ja już 5 rok we freshu jeżdżę i nie daję sobą pomiatać
To pochwal się jakie masz warunki zaczynasz od poniedziałku latasz często do soboty gdzie następnie szybka 45h i dalej w trasę - to wszystko za 300 zł dniówka 👍
@@Sattva1992 różnie bywa. Jak wracam w sobotę to wyruszam w poniedziałek wieczorem.
wszystkiego dobrego
Pozdro😀🖐
🖐️
Krzychu super film ale wprowadza w błąd jak to nie miałeś magnesu w Scania R skoro w niej był fabrycznie w schowku przygotowany do użytku przez producenta pozdro
Nie miałem, bo ktoś już sobie go przywłaszczył 😆
Ciekawe historie
😁👍
Pozdro Krzysztof
Szef ochrony TESCO.. Brzmi poważnie!
ruclips.net/video/6kFd8LxbMjU/видео.html 😆
Siemka. Co tam Krzysztof teraz porabiasz?
Odpoczywam 😁
Wujek Krzyś jak to tak nie będzie już twoich odcinków i gdzie się podział pijak kermit :) ps. gdzie takiego kermita mozna kupic pss. dobrego dnia :)
Nie mam pojęcia gdzie on jest, a kupiłem go na allegro za 5zł, bo nikt inny nie licytował 🐸
Mam takiego kermita też ze mną jeździł teraz odpoczywa tak jak ja 😀
@@dinx3440 wszystkiego dobrego
@@michaltomaszewski2239 Dzięki i wzajemnie 😀.
To każdy przewoźnik ma podpisaną umowę z firmą naprawcza czy jak to jest gdy jest awaria pojazdu ?
Mniejsi kombinują często dzwonią po mobilny obcy albo ściągają jakoś zestaw do domu większy ma swoich mechaników mobilnych przeważnie albo serwis autoryzowany leci
kocyk,klucze pod auto i grzebane
@@kotekpipi to już rzadkość trzeba mieć pecha do pracodawcy chyba że lekka usterka to normalne
Jeszcze DPD chyba
DPD to niezła firma i robota. Naczepy z roletami, sami otwierają i zamykają. Zależy od trasy, jak nie ma opóźnień na magazynie to zostaje sama jazda, cofanie pod rampę i ewentualnie przepinka.
Trasy z długimi postojami nie są ciekawe.
Kasa zależy od przewoźnika i rejonu kraju.
Wada przeważają nocki.
@@slawekzug dokładnie
Krychu Ty wciąż jeździsz ? Czy ten film to wspominki .Bo się pogubiłem .
W grudniu nagrywane
Jazda to tylko stawka godzinowa a inaczej to gudbaj
Krychu,zyjesz?
Żyję 😁
Filmy ciekawe tylko b krotkie
Opowiesz o jakis przypałach w szkole, lub o śmiesznych historiach w tym okresie
Czasy szkolne... Dawno temu i nieprawda 😆
A co woziles u tej kobiety?
packer chwali robotę
Każdy ma inne wymagania,każda firma jest inna więc co innego będziesz chwalił niż ja.
Jak płacą za reklamę to chwali xd
Za dużo robót i kierowcy przebierają
A co ten Schenker wozi?
Kurierka gabarytowa.Praktycznie wszystko co idzie na paletach.
Towar na paletach.
Krzysiu dodaj coś nowego
Mam w zanadrzu jeszcze tylko 4 filmy, więc będą się ukazywać w większych odstępach czasu 😉
@@KrychuTIR to coś innego Krzysztof jakąś maniane
Ale chvvjnia taka robota na tirach co? Jedziesz miesiącami tylko droga przed tobą i nic się nie dzieje. Współczuję kierowcom ciężarówek.
To zależy co kto lubi. Jak ktoś jest introwertykiem to mu nie przeszkadza, siedzisz sobie, słuchasz podcastów, ,,oglądasz'' a raczej odsłuchujesz, filmy, seriale, coś sobie tam przemyślisz, trochę podzwonisz i za to Ci płacą. Współczuć można tego chorego tachografu i stresu który się z nim wiąże sama jazda w sobie jest bardzo przyjemna.
Ja z kolei współczuję zawodom które polegają na pracy z ludźmi bo im więcej ludzi poznaje tym bardziej doceniam samotność. Praca w zakładach i zespole też nie jest dobra bo jak trafisz na ekipę której się nie chce robić bo będą Cię spowalniać i ciągnąć za sobą na dno. Wszędzie są jakieś minusy i każdy nadaje się do czegoś innego.
dokladnie Fresh Gliwice to jakas Patola .....
aż tak źle
I co babka jeszcze działa czy bankrut 😅
Nie mam pojęcia co u niej
Do wolczyna lesafre
wytrzymałeś w jakiejś firmie dłużej niż trzy miesiące hahah
Zmiana firmy to nic dziwnego w tym świecie patologii.
Jak ktoś obiecuje że dniówka średnio 10h a wychodzi 12/13 godzin to w skali miesiąca 50-60 godzin za darmo!
Lub jak się kasa nie zgadza w pierwszym miesiącu to nigdy się nie będzie zgadzać.
@@slawekzug Dokładnie,transport to największe siedlisko patologicznych firm,chyba tylko w budowlance można spotkać podobną skalę patologii.Zatrudniają Cię na daną robotę, po dwóch miesiącach okazuje,że przewoźnik stracił tamtą robotę i dostajesz propozycję na jakiejś innej gównianej robocie.Przykładowo zamiast jazdy na stałej linii z codziennym powrotem,masz jeździć Pon-Pt w kabinie na plandece po Kraju.W stabilnych firmach, które mają stałą robotę i wszystko gra ,miejsca z reguły są obsadzone i bez układów ciężko się wbić.Pozostają firmy z ogłoszeń,gdzie właśnie są różne alpejskie kombinacje,aby tylko się koła kręciły.Kierowcy są dymani przez przewoźników a przewoźnicy przez spedycje i takie męczennictwo trwa cały czas.Natomiast historie Krycha mają już trochę lat,wtedy sytuacja na rynku pracy była dużo gorsza,i ludzie w większości brali co było żeby mieć na chleb.Niektórzy nigdy tego nie zrozumieją.
@@Damian-xn5cx smutna prawda
Pracujesz u dziad transów, jezdzisz jakimiś zabytkami, co chwila zmiana pracy i inne problemy, mam wrażanie że żyjesz w innej Polsce gdzies w równoległej rzeczywistości albo na silę szukasz dziadów z polecenia żeby mieć co potem nagrywać. Moja pierwsza firma była średnia ale to tam zdobylem przez 3 lata doswiadczenie i zjeździłem całą europę, w drugiej firmie mialem juz znacznie lepiej pod każdym wzgledem a z firmy aktualnej już sami do mnie dzwonili w sprawie pracy i jeśli chodzi o warunki to nie mam tu nic co chciałbym zmienić, finansowo jest lepiej niż bardzo dobrze, atmosfera, trasy, ogolnie robota 10/10 nowe duże i dobrze wyposażone auto. Mówiłem szefowi że przydały by się led bary na dachu, wracam z trasy na bazę a one juz tam czekają razem z orurowaniem. Jak potrzebuję coś kupić do auta albo nowe buty, ubrania robocze itp to wyciągam kartę służbową z portfela i płacę.To takie 2 przyklady z wielu. Szef potrafi pozytywnie zaskoczyć. Więc aż nie moge uwierzyc że da sie miec takiego nie farta w poszukiwania pracy z godnymi warunkami ale powodzenia mimo wszystko
Dokładnie tak, szukam dziadów żeby mieć o czym nagrywać 😆
To co Krzychu opisuje to są stare dzieje sprzed 15 lat co najmniej
@@Majster-Dominik Z tego co kiedyś napisał to zaczął jeździć w 2009/2010 więc na pewno nie sprzed 15 lat. Bliżej koło 10. Takie historię wciąż są aktualne.
Mamy 2023 rok, a ludzie wciąż oferują stawkę z kilometra albo myślą, że za samą podstawę człowiek będzie jeździł.
szacunek dla takiego pracodawcy
Jak normy paliwa to huj a nie firma
W koncu ale maloooooo
Fresh Logistic po drugiej stronie barykady ruclips.net/video/GDrO3I0gHzU/видео.html
To teraz trzeba załatwiać prace żeby być kierowcą ???? Hahahahaha.
To było w czasach jak na chleb mówiłeś pep więc nie miałcz tam
@@Kanalgoal bujaj jaja !!!!
@@Kanalgoal +1