Problem to uszczelka - takie teraz śmieci produkują, że strach zamontować - szczeki do matiza (i to te lepsze miały być), a po 500km okładziny sie w połowie odkleiły, szpary pomiędzy nimi a szczeką się pyłem zakleiły (nie było tego widać) i cały czas piszczało. Elementy gumowe po roku parcieją, no tragedia. Takie objawy "kichania", to w nowym caro 1.6 od nowości mieliśmy ('93) i aso nie umiało sobie z tym poradzić. Co z nim było - nie wiem, bo po kilku latach zamieniliśmy na espero i w nim przez 20 lat problemów nie było, dopiero skasował je kierowca golfa wjeżdżający na "późnym" zielonym.
Miałem kiedyś (był na ojca, ale ja użytkowałem) trucka (buda z plastikowym podszybiem) i uszczelki nigdy nie robiłem. Ale za to pękł mi wał na korbowodzie (pierwszy korbowód od kabiny). Dobrze, że akurat z ojcem jechałem, bo by się mi dostało że pewnie znowu cisnąłem do oporu pedał gazu 🤣😂
Ja kiedyś też ściąłem sporo głowicy od uaza 2.4. mocy przybyło ale w górnej partii obrotów. Fabryczny silnik był bardzo elastyczny z dołu a po tym zabiegu zmieniła się bardzo charakterystyka pracy silnika. Trzeba było silnik wyżej kręcić.
Podobno wysokotemperaturowy silikon miedziany pomaga na słabe uszczelki, w motorsporcie składają silniki na takim patencie. Nie sądzę żeby doprężenie tego motoru miało aż takie skutki, ta uszczelka puszcza od samego patrzenia. Rovera k-serię składało się na klej do szyb i nie wracał już nigdy z problemem upg😁
Powiem ci tak. Wydaje mi się że cos nie tak jest z gazem. Ja w swojej astrze kiedyś robiłem uszczelke co 2 czy 3 lata. I w pewnym momencie klient od glowic mowi mi ze w pewnym momencie to juz nie bedzie co planować bo dojedzie do zaworów jak u ciebie. U siebie tez mam gaz. I 1 osoba poradziła mi taką rzecz aby pojechać do gazownika i zeby ustawil mi gaz na bogato. Zeby go nawet przelewało. Przez co obnizy sie temperatura na głowicy. Tak zrobiłem. Pali 10 litrów gazu zamiast 8,5 czy 9. I okolo 4 czy 5 lat spokój.
To pewnie jest silnik rozwiercony na 1,6 ja bym założył głowicę tą nominalną, ale Ty też jesteś mechanikiem. Miałem kiedyś Borowicza i żadnych problemów z upg .
przedmuchy cylindrow to byla normalka kiedys tez (lata 80) plaskie tloki ? czy tylko glowica inna ? w tym poldku kiedys robili plaskie tloki glownie na taksowki na niebieska benzyne (najgorsza benzyna) i zeby nie wypychalo uszczelki za szybko uszczelki od 82 roku byly fatalne nawet w fabrycznym nowym samochodzie mechanik ktory mi to w rodzinie pokazywal ma dzis osiemdziat lat i jeszcze czasami cos doradzi ale temat uszczelek pamietam bardzo dobrze w 125 i poldku bo tego robilo sie bardzo duzo ja w tym czasie uczylem sie na 125p mechaniki pod jego okiem "ruski remont" dobre powiedzenie pozdrowienia i zdrowia
Jaki czas oczekiwania miałeś po zapisaniu się do siebie na tę robotę 😂 Poldek wiedział gdzie się zepuć, wszystkie auta mi się psuły na rondzie przed chałupą na wyjeździe lub na powrocie. Pozdro.
Ekspertem nie jestem, ale może dało by się rozwiercić kanały, poprawi chłodzenie. Może temperatura jest za duża i uszczelka przez to pada. Pozdrawiam serdecznie wszystkich 😅😅
![CHILE vs. BRASIL [1-2] | RESUMEN | ELIMINATORIAS SUDAMERICANAS | FECHA 9](http://i.ytimg.com/vi/5ObJt_71AYc/mqdefault.jpg)
Problem to uszczelka - takie teraz śmieci produkują, że strach zamontować - szczeki do matiza (i to te lepsze miały być), a po 500km okładziny sie w połowie odkleiły, szpary pomiędzy nimi a szczeką się pyłem zakleiły (nie było tego widać) i cały czas piszczało. Elementy gumowe po roku parcieją, no tragedia.
Takie objawy "kichania", to w nowym caro 1.6 od nowości mieliśmy ('93) i aso nie umiało sobie z tym poradzić. Co z nim było - nie wiem, bo po kilku latach zamieniliśmy na espero i w nim przez 20 lat problemów nie było, dopiero skasował je kierowca golfa wjeżdżający na "późnym" zielonym.
Miałem kiedyś (był na ojca, ale ja użytkowałem) trucka (buda z plastikowym podszybiem) i uszczelki nigdy nie robiłem. Ale za to pękł mi wał na korbowodzie (pierwszy korbowód od kabiny). Dobrze, że akurat z ojcem jechałem, bo by się mi dostało że pewnie znowu cisnąłem do oporu pedał gazu 🤣😂
Zbiorniczek chyba od volksvagena? 🤔 powodzenia na rajdzie Damian! 🤞👍
Wiedział gdzie się zepsuć 😁
Pozdrawiam z okolic Cambridge
Wina braku truskawki 🍓 trzeba było Poldka poczekać a nie samemu zajadać 😁😜
😁
Zawsze możesz zamówić zrobienie metalowej wytrzymałej uszczelki pod głowicę. Nie interesowałem się kosztami.
Dokładnie blok wyrównać i dać mocniejsze śruby do głowicy.
Zakładaj Pan głowicę tą pod kątem 😁😜😄.
a nuż, widelec 😁
Będzie dobrze 😜
😁
Ja kiedyś też ściąłem sporo głowicy od uaza 2.4. mocy przybyło ale w górnej partii obrotów. Fabryczny silnik był bardzo elastyczny z dołu a po tym zabiegu zmieniła się bardzo charakterystyka pracy silnika. Trzeba było silnik wyżej kręcić.
Bo do tego trzeba inaczej zapłon ustawić i nawet charakterystykę aparatu zapłonowego.
@@marcint4521 zapłon przestawiałem, ale aparatu nie ruszałem bo co tam zmienisz. Odpalał i chodził jak zegareczek 😀
@@uaz469b9 oj zmienisz
Podobno wysokotemperaturowy silikon miedziany pomaga na słabe uszczelki, w motorsporcie składają silniki na takim patencie. Nie sądzę żeby doprężenie tego motoru miało aż takie skutki, ta uszczelka puszcza od samego patrzenia. Rovera k-serię składało się na klej do szyb i nie wracał już nigdy z problemem upg😁
Cześć 🤝🏻
Łapka wjechała 👍🏻👍🏻
Pozdro 👊🏻👊🏻
Powiem ci tak. Wydaje mi się że cos nie tak jest z gazem. Ja w swojej astrze kiedyś robiłem uszczelke co 2 czy 3 lata. I w pewnym momencie klient od glowic mowi mi ze w pewnym momencie to juz nie bedzie co planować bo dojedzie do zaworów jak u ciebie. U siebie tez mam gaz. I 1 osoba poradziła mi taką rzecz aby pojechać do gazownika i zeby ustawil mi gaz na bogato. Zeby go nawet przelewało. Przez co obnizy sie temperatura na głowicy. Tak zrobiłem. Pali 10 litrów gazu zamiast 8,5 czy 9. I okolo 4 czy 5 lat spokój.
Coś w tym jest ale ja też trochę się przyczyniłem raz pękł pasek osprzętu i pompa stanęła niby tylko kilometr ale temperatura poszybowała na max
@@mechanikzprowincji990 myślę że przez ten kilometr go nie zarżłes
Kucza, blisko siebie te garki są 🧐🤔
Pomyślności !
Patrząc na blok i uszczelke zakładaj nominalną głowice.
też mi tak słońce dziś świeciło
To pewnie jest silnik rozwiercony na 1,6 ja bym założył głowicę tą nominalną, ale Ty też jesteś mechanikiem. Miałem kiedyś Borowicza i żadnych problemów z upg .
przedmuchy cylindrow to byla normalka kiedys tez (lata 80)
plaskie tloki ? czy tylko glowica inna ? w tym poldku
kiedys robili plaskie tloki glownie na taksowki na niebieska benzyne (najgorsza benzyna) i zeby nie wypychalo uszczelki za szybko
uszczelki od 82 roku byly fatalne nawet w fabrycznym nowym samochodzie
mechanik ktory mi to w rodzinie pokazywal ma dzis osiemdziat lat i jeszcze czasami cos doradzi
ale temat uszczelek pamietam bardzo dobrze w 125 i poldku bo tego robilo sie bardzo duzo
ja w tym czasie uczylem sie na 125p mechaniki pod jego okiem
"ruski remont" dobre powiedzenie
pozdrowienia i zdrowia
Jaki czas oczekiwania miałeś po zapisaniu się do siebie na tę robotę 😂
Poldek wiedział gdzie się zepuć, wszystkie auta mi się psuły na rondzie przed chałupą na wyjeździe lub na powrocie.
Pozdro.
Poz kolejką
Ekspertem nie jestem, ale może dało by się rozwiercić kanały, poprawi chłodzenie. Może temperatura jest za duża i uszczelka przez to pada. Pozdrawiam serdecznie wszystkich 😅😅
Chłodnica od diesla już robi robotę.
👍
👍.
Majstry to robili tak że głowica do planowania a płaszczyznę bloku to nawet nikt nie mierzył czy jest równa!!!
Nikt nie mierzy bo jak blok krzywy to i tak nikt nie zdecyduje się na płaszczyznę 😋
czyli moja skoda fabia też ma coś nie tak z upg, bo też jak się trochę przejadę to mam ciśnienie w układzie chłodzenie hmmm
Jaki motor ?
Polonez wychodził z silnikiem Diesla nie lepiej podmienić piec.
Miałem takiego
Podobnież polonezy z dieslem muszą mieć wzmocnione podwozie z przodu
A może sobie dać spokój z tym śmietnikiem i włożyć 2.0 🤔
Myślę nad tym cały czas
Swap na 1.6 hdi
@@Skowyr89 siada na dzwon z 1,9?
@@mechanikzprowincji990 zastanawiam się czy pytasz o skrzynie czy siadzie dzwon z 1.9 .Czy że jak wsadzisz 1.9 tdi to siadzie mi glowa 🤣
Teraz to już nic nie kumam
Nie dały się lubieć te polskie śmietniki ....