Pytanie/prośba/sugestia: czy nie mogłoby być więcej obrazków, filmików przedstawiających omawiane zagadnienie? Gadająca głowa jest trochę statyczna i mało oglądalna- żeby nie było, wszystko z Twoim wyglądem jest ok, ale to kwestia wizualnego urozmaicenia filmików.
Trzeba tu mówić o różnicach ale miedzy Leopardem a K2 , które są żadne . Norwegia wybrała np.56 ze względu na logistykę , nie parametry .Podobnie jak Polska K2 ,gdyż niemcy nie chcieli włączyć polskich zakładów zbrojeniowych w produkcję . Tyle.
Generalnie K2 ale umówmy się że te rozważania są czysto hipoteczne. Kto pierwszy kogo zobaczy itp. Czołg działa w systemie. Tak czy siak obecnie bez BMS, ASOP, zagłuszarek to tylko tony żelastwa na gąskach. Poza tym jeżeli pojazd posiada środek który jest w stanie zwalczyć inny pojazd to już jest wartościowy
Przede wszystkim ważne jest to jak będą używane te czołgi przez załogi i czy będzie odpowiednie zaplecze logistyczne dla K2/K2PL. Mam nadzieję że znajdzie sie tez coś co będzie chroniło czołgi przed dronami
1. Tuskmeni muszą w końcu doprowadzić sprawę K2/K2pl do końca a więc choć zbliżyć liczbę pozyskanych maszyn do tego co ustalono a więc 1000 maszyn. 2. Fabryka a jeżeli nie fabryka (oby jednak) to serwis z prawdziwego zdarzenia 3. Już myśleć jaki BMS jaki ASOP i jakie zagluszarki! Odpowiednia amunicja. Bez sporej liczby w tym przypadku czołgów, amunicji, części zamiennych i paliwa to cała ta armia długo nie sobie powalczy. Aha no i BWP. Bez tego wsparcia te czołgi też daleko nie za jadą. By cały temat pt K2 miał sens.... Borsuk na już pełną mocą produkcyjną!
W rzyć można wsadzić takie porównania. Najlepszy czołg to taki, który można produkować w wystarczająco dużych ilościach, utrzymywać ich zdolność bojową i są w stanie wykonywać powierzone im zadania. Lekcje z 2WŚ już dawno zapomniane, wtedy też wunderpanzery miały odmienić losy wojny.
@@jerzypoprawa7107 MSM spralo ci mozg. To tylko jedna z dostaw. Sprawdz portale jankeskie. Znajdziesz tam parae amerykanskich opracowan na temat produkcji czolgow w Rosji. Zdziwisz sie.
będzie lepszy jeżeli rozwiążą problem Lanzetów, jeżeli nie wynajdą skutecznej obrony przed dronami to tylko kupa złomu taka sama jak inne czołgi, Ukraińcy zakładają na Abramsy pancerz reaktywny i klatkę przeciwdronową ( w oryginale czołgi te pozbawione są takiej ochrony) i mimo to boją się dawać te czołgi na pierwszą linię w obawie przed łatwym zniszczeniem przez rosyjskie drony, używają ich jako artylerii (do czego nie zbyt się nadają) na co mi czołg jeżeli boję się go wysyłać na linię frontu?
Skuteczna ochrona pojazdów pancernych przed dronami już istnieje, tylko trzeba kupić i zamontować na naszych pojazdach opancerzonych. Przykładowy zestaw był prezentowany na demonstratorze Abrams X: APS Trophy, z piątym radarem na stropie do wykrywania zagrożeń nadlatujących z góry, sprzęgnięty z krótkolufową armatką 30mm z rozcalaną amunicją do zestrzeliwania dronów by nie marnować ładunków systemu Trophy na nie, tanio nie jest, ale działa na pewno. Wolałbym 20% mniej pojazdów ale wszystkie z aktywną ochroną i zdalnym modułem uzbrojenia sprzęgniętym z systemem. A my zamawiamy pływającego Borsuka z za małymi pływakami bez zapasu pływalności na zainstalowanie aktywnego systemu obrony i z wieżą która nie ma konstrukcyjnie przewidzianego miejsca na niego, więc będą padać od dronów jak BWP-1.
@@bury0777 no my to wiemy ( i pewnie szeregowi czołgiści również), nasi decydenci i generalicja do rozgarniętych raczej nie należą, i obawiam się że reakcja będzie dopiero przy tzw dużych stratach w sprzęcie i obsługach tak jak na Ukrainie.
brakuje mi w tym materiale jednego, mianowicie omówienia zdolności do poruszania się w trudnym terenie. To co mnie interesuje to szerokość gąsienic, ponieważ K2 jest wyraźnie cięższy, natomiast czołgi rosyjskie/radzieckie mają szersze gąsienice przy mniejszej masie, nacisk na grunt może być mniejszy, co przekłada się na lepszą mobilność w terenie.
@@jerzypoprawa7107 o mocy silnika była mowa, trzeba uważnie oglądać materiał. Ukraińcy chwalili PT-91 właśnie za szerokie gąsienice, szersze niż w zachodnich konstrukcjach, co przekłada się na możliwości poruszania w trudnym terenie. Podobne problemy miały niemieckie Panzer IV w czasie II WŚ. Podczas rosyjskiej jesieni po prostu grzęzły w błocie.
@@jerzypoprawa7107 Niezupełnie. Czołg zrobił karierę właśnie dlatego, bo gąsienice mają niski jednostkowy nacisk na grunt. Podobnie zresztą jak gąsienicowe maszyny budowlane. Moc silnika i przełożenia są bardzo istotne. Ale w przypadku wielu zachodnich konstrukcji moc silnika się ogranicza. Masz to w Abramsie. Masz to w nowym Leosiu. Masz to w Borsuku, który podczas testów bez ograniczeń na dobrej drodze poleciał z prędkością 95 km/h. W sposób wręcz karykaturalny ograniczono moc w silnikach Challengerów. K2 też nie pracuje na pełnych możliwościach swojego powerpacka.
@@zbig013 Pod tym względem M1 nie wypada źle. Ale kiedy tego typu czołgi na Zachodzie zaczęły wchodzić do linii budowlańcy w Niemczech. Zarówno amerykańscy wojskowi, jak i niemieccy wojskowo-cywilni mieli do cholery roboty, żeby przygotować infrastrukturę mostowo-drogową. Pewnie dlatego właśnie uznaliśmy, że podstawowym typem czołgu w Polsce powinien być nieco lżejszy K2PL. Poza tym moc silnika i szerokość gąsienic sama w sobie nie jest wyznacznikiem. Kojarzysz M18? To był lekki i cholernie mobilny niszczyciel czołgów, gdzie gąsienice zostały dobrane do masy. W Europie sprawdzał się bardzo dobrze. U rusków natomiast wcale, ponieważ nowatorska w tych czasach automatyczna skrzynia biegów nie była dostosowana do ich terenowych warunków.
jesli moge dolozyc do tej dyskusji swoje trzy grosze to wedlug mnie takie porownania sa calkowicie bez sensu! odnoszac sie do tytulu bo wedlug mnie dotyczy t okazdych takich porownan K2 jest zbudowany wedlug calkiem innych zalozen taktyczno-technicznych niz T90 wedlug innej "kultury technicznej" i do dzialania w innym terenie oraz wedlug innej dotkryny wojennej niz jak mowilem T90 wiec praktycznie mowimy o dwoch calkowicie roznych poajdach ale to tylko moja uwaga
Czołg czołgiem, nic się nie mówi o wyszkoleniu załogi. Na razie to wyszkolenie leży. Wszystkie te czołgi bardzo łatwo stracic jak się nie umie nimi walczyć.
Dopóki czołgi nie zaczną aktywnie bronić się przed dronami to są jedynie kosztowną kupą złomu. Na początku konfliktu tak mówiłem i byłem wyśmiewany przez fanów ciężkiego sprzętu. I co? Wyszło że tanie drony masakrują pancerniaków.
Lekki czołg jest zwykle łatwiejszy do zniszczenia i częściej staje się "stratą bezpowrotną" z kolei czołg ciężki po wyeliminowaniu z walki ma większą szansę do niej wrócić z uwagi na niezupełne zniszczenie. No i czołg ciężki częściej zapewnia przetrwanie załogi nawet po poważnym uszkodzeniu. Abrams jest dobrym przykładem - nawet zniszczony zapewnia spore szanse przetrwania załogi. Ruskie T z kolei częściej się wypalają razem z załogami. Konflikt na Ukrainie nic tutaj nowego nie pokazał - Rosjanie rzucają na front stosy sprzętu, który tracą w ogromnych ilościach, z kolei Ukraina zdaje się jednak te swoje Abramsy naprawiać i od nowa wysyłać na front zaliczając dość niewiele strat bezpowrotnych. W polskich realiach krytycznym elementem jest zachowanie przeżywalności załóg bo teoretycznie mielibyśmy większe szanse na uzupełnianie straconych czołgów niż zabitych żołnierzy.
@@failsafe123123leopardy abramsy padaja tak samo szybko jak t72. Przy czym ten ostatni jest wielokrotnie tanszy i można go naprawić przysłowiowym mlotkiem i sznurkiem...
@@TheLabiere Pojechałeś. Straty rosyjskie to około 5 tysięcy czołgów od początku konfliktu. Stracone bezpowrotnie Abramsy to... 5 sztuk. Dodajmy: 5 z około 30. Tak, T72 jest tańszy, bo ma dojechać na pole bitwy z kiepsko wyszkoloną załogą i służyć za ruchomy cel. Idea rodziny czołgów T-72 jest taka, że mają się nadawać do obsługi przez kolesia siłą powołanego do wojska i po tygodniowym przeszkoleniu. Tanie nie zawsze znaczy lepsze. W zasadzie niemal nigdy ;-P. Ach, bardzo bym chciał zobaczyć naprawę T-72 wykonaną sznurkiem po tym jak wieżę mu odstrzeliło na 30 metrów.
Ochona aktywna ma wiele woad . Przekonali się o tym rosjanie na ukrainie. Ich czołgi były dziesiątkowane przez drony ponieważ obiekty które niszczyły czołgi leciały zbyt wolno aby aktywować ochronę aktywną . Można byłoby zmodyfikować system ale wtedy będzie on wyzwalany choćby przez przelatującego ptaka czy Grudę ziemi przelatującą obok czołgu.
K2 jest Lepszy od T-90" -to jest trochę spłycenie tematu. Konkretnie który typ? T-90, T-90A, T-90M, T-90S, T-90SM ? Poza tym mamy produkcję T-90 pokojową i wojenną. O K-2 możemy powiedzieć że nigdy nie był na porządnej wojnie. T-90 walczyły w kilku konfliktach. Ten czołg ewoluował w wyniku użycia bojowego, a nie jedynie teoretycznych założeń inżynierów z Korei. Nie oznacza to że T-90 nie ma wad. T-90M Proryw wojennej produkcji ma wręcz katastrofalne wady w porównaniu do T-90A i T-90M, wady które powodują że jego efektywnośc na polu walki jest wręcz dyskusyjna i lepiej pojechać do boju T-80 BVM czy T-72B3M. Czy K2 posiada katastrofalne wady jak T-90M Proryw? Tego nie dowiemy się z poligonu.
T-90 to nic innego jak wersja rozwojowa czołgu T-72 i u nas był dalsze projekty rozwojowe Twardego, dzięki czemu mogliśmy mieć swój odpowiednik czołgu T-90, a co za tym idzie uniknąć potężnych wydatków na zakup zachodnich czołgów.
@@winogronek1290 Tu nie o teorie spiskowe chodzi, tylko o to, co mogliśmy mieć, bo nasz przemysł był zdolny do stworzenia takiego czołgu, ale wszystko zostało zmarnowane. Jak się kasuje fabrykę produkującą silniki, to co tu się dziwić, że czołgu nie ma?
@@stefansowik3370 OK, gdyby tylko moglibyśmy produkować tyle co Rosja i moglibyśmy powołać tyle samo załóg. To fizycznie niemożliwe, więc trzeba to reompenoswać inaczej i liczyć na wsparcie sojuszników.
@@atam3977 Nie musimy produkować tyle co Rosja i wystawiać takiej ilości załóg jak Rosja. Nie damy rady nawet wystawić takiej armii jak Rosja, bo jest na zwyczajnie mniej. Musimy wystawić armię na jaką nas stać, żeby Rosja dzięki temu zrozumiała, że pokonanie naszego kraju będzie zbyt kosztowne i lepiej się z nami liczyć i dogadywać, a nie wojować. Poza tym, to trzeba pamiętać, że za czasów I RP jakoś wygrywaliśmy z Rosją, choć byli od nas zdecydowanie liczniejsi i mieli dużo większe terytorium. Dlaczego wtedy się udawało mimo dysproporcji, a teraz się ich tylko boimy?
0:40 - Głównie chodzi o opancerzenie, które jest słabsze po bokach od Leo2 czy M2. Ale w porównaniu do T-90? Stawiałbym na K2. Bo niedobory w pancerzu burt może załatwić ERA.
Póki K2 nie wyląduje na prawdziwej wojnie, takie porównywanie suchych parametrów nie ma sensu. Ambramsy, Lepoardy nic szczególnego nie pokazały na Ukrainie, najlepszym dostarczonym czolgiem koszt/efekt okazał sie nasz PT-91. Zresztą przy tak ogromej ilosci czołgów na froncie pojedynki czołg vs czołg są raczej sporadyczne więc po co sie podniecać, większość sprzetu i tak skonczy żywot na minie, ppk lub dronie nawet nie mając okazji strzelić do innego czołgu wykorzystując swoje super komputery balistyczne SKO itd... Jedynie skuteczny system obrony aktywnej i przeciwdronowej jest czymś co bezwzględnie należy pozyskać żeby zwiększyć przeżywalność maszyn które przecież kosztują kilka milionów za sztukę.
Abrams pokazał właśnie, że zapewnia sporą przeżywalność załodze i jest dość odporny na ostrzał, a przy tym mocno uderza. Ukraina dostała zubożone wersje - z gorszym pancerzem i bez obrony aktywnej, to też trzeba wziąć pod uwagę. PT-91 nie jest lepszy, ale z kolei na Ukrainie jest know-how do obsługi sprzętu sowieckiego - także mocno zmodernizowanego, więc pod tym względem łatwiej im było go wdrożyć. Leopard jest bardziej problematyczny, bo faktycznie trochę mu brakuje obrony pasywnej. Wracając do Abramsa - rozczarowanie medialne tym czołgiem wynika z dziwnego przekonania, że to nie jest czołg, ale batmobil. Czołg nigdy nie służy do tego by w pojedynkę wygrać wojnę, to element systemu.
@@3arlie Trudno mówić o taktyce w bieda-armii. W zasadzie prawidłowe użycie czołgów zakłada zawsze połączoność rodzajów sił zbrojnych na dobrze skomunikowanym polu walki. Ukraina nie kontroluje swojej przestrzeni powietrznej i ciężko mówić by była w stanie dostarczyć sensownego wsparcia powietrznego dla sił lądowych. Artyleria z kolei jest oszczędzana i dawkowana po aptekarsku - pomijam już tutaj ATACMSy i broń dalekiego zasięgu, z tego co kojarzę to oni mają problem z amunicją nawet dla artylerii mniejszych kalibrów i bliskiego zasięgu - zresztą używanie artylerii też jest złożone, bo wymaga zdolności do projekcji ognia przeciwbateryjnego. Poza tym artyleria jeśli nie działa masowo ogranicza swój wpływ na pole walki.
najlepszy czołg świata to taki, co będzie stał przed lidlem... i w podziwie cały świat będzie się bał zaatakować tego czołgu... w obawie przed mocarstwową potęgą niemieckiej myśli handlowej ...
Tylko, że ta ich myśl jest bardzo przereklamowana. Najpierw pomyśleli jak wyścigać innych z kolonii. Skończyło się klęską podczas Pierwszej Wojny Światowej. Potem pomyśleli jak podporządkować sobie Europę, dostać się do ruskich surowców i dzięki temu podbić cały świat. Skończyło się to Drugą Wojną Światową, tragedią dla Europy i mało brakowało do tego, żeby Niemcy zamiast nadal zajmować się przemysłem musieliby chodzić za pługiem. Kolejna wpadka to kombinacja jak rządzić Europą poprzez tani gaz otrzymywany dzięki przyjaźni z rosją. Skończyło się wybuchem wojny na Ukrainie i pożegnaniem się z ruskim gazem, co odbiło się negatywnie na nie tylko europejskiej ale także niemieckiej gospodarce. Wiesz ty człowieku kto produkuje silniki do BMW? Otóż robią to Chińczycy, bo Niemcy wymyślili sobie, że poprzez pozbycie się przemysłu ciężkiego będą udawali, że są eko, a chińskimi firmami, które produkują dla nich będą po cichu zarządzać. Skutek tego jest taki, że jeśli chodzi o technikę wojskową Niemcy mają status modelarni nie będącej w stanie dostarczyć wystarczającej ilości broni dla samych siebie. A jeśli chodzi o produkcję cywilną są całkowicie uzależnieni od Chińczyków. A Lidl i w sumie nienajgorsze jak na marketowe narzędzia chińskie Parkside jest tego najlepszym przykładem. Teraz pytanie do ciebie. Kupiłbyś tam buty trekkingowe? Bo ja nie. Kupiłbyś tam membranę, albo softshella? Bo ja nie. Kupiłbyś tam latarkę użytkową albo taktyczną? Bo ja nie. Kupiłbyś tam wreszcie jakikolwiek nóż mający spełniać minimum sensownych wymagań? Bo ja znowu nie. No bo po co mi składane narzędzie, które może zamknąć się na palcach, albo takie, które tępi się od samego patrzenia?
Ktoś już mnie ubiegł, w tym cytowaniu, ale WOJNA TO SYSTEM, czego wnikliwą analizę robią w podcast Wojenne Historie. Z tego punktu widzenia kraj, który ma wyszkolonych ludzi i PRZEMYSŁ, który produkuje broń i amunicję do niej PLUS LOGISTYKĘ do jej sprawnego dostarczenia na linie działań, ten ma NAJLEPSZE WOJSKO gdzie poszczególne parametry nie mają wielkiego znaczenia.
Najpierw trzeba zrozumieć co to jest opancerzenie. W średniowieczu na polu walki królowali rycerze ubrani w zbroje od stóp do głów. Niestety przyszły czasy karabinów i pistoletów, dla których te zbroje przestały stanowić ochronę czy barierę. Miały one znaczenie w czasach, kiedy do walki używano miecza czy szabli, ale w czasach broni palnej te zbroje stały się tylko i wyłącznie dodatkowym i niepotrzebnym balastem. Podobnie jest z czołgami. Wczasach między I, a II WŚ te pancerze rosły, aby zapobiegać przestrzeleniu ich najpierw pociskami pistoletów i karabinów, a następnie granatników itd. Czołgi przez to stawały się coraz cięższe, coraz mniej zwrotne, zaczynały pochłaniać coraz większe ilości paliwa. Ale pojawiły się pociski kumulacyjne, które potrafiły przebić każdy pancerz, każdego czołgu. Pojawiło się więc opancerzenie aktywne, które niszczą takie pociski kumulacyjne zanim dotkną pancerza. Jednak najlepsze opancerzenie jakie kiedykolwiek wymyślono to nie ilość stali i ilość kompozytów. Obecnie najlepszym opancerzeniem są automatyczne systemy zwalczające wszelkie nadlatujące pociski. Te systemy wspierane komputerami potrafią działać niezależnie od człowiek. Kiedy zostaje wystrzelony pocisk w kierunku czołgu to ten w ramach obrony wystrzeliwuje automatycznie pociski, które mają za zadanie zniszczyć nadlatujący pocisk zanim trafi on w ten czołg. Co ciekawsze czołgi pracują w drużynach. Polega to na tym, że system obrony stwierdzi fakt wystrzelenia pocisku w kierunku czołgu z drużyny to ten jeden z czołgów zajmuje się przechwytywaniem tych pocisków, a drugi lub kilka innych zajmuje się obliczeniem skąd nastąpił atak oraz zniszczeniem tego celu. Tak obecnie działają czołgi sił NATO oraz te czołgi K2 Stąd stanowią one większą przewagę na polu bitwy pomimo słabszego opancerzenia. Okazuje się, że obecnie pancerze nie muszą być aż tak grube jak kiedyś. Mają one za zadanie tylko i wyłącznie ochronić przed podstawowymi zagrożeniami bliskich celów o niewielkiej mocy. Jeżeli chodzi o większe zagrożenia takie jak pociski przeciwpancerne wystrzeliwane z czołgów i armatohaubic to najlepszym systemem jest system rozpoznawczy oraz system koordynacji działań. Tutaj im mniejszy pancerz tym większa zwrotność czołgów i tym lepsza jego ochrona. Reasumując. Obecnie o ochronie czołgów już nie stanowi grubość pancerza, ale cały system, a w przypadku K@ czy Abramsów i Leopardów, czołgi te są ogromnie nafaszerowane takimi systemami i technologiami. Stąd się biorą tak ogromne ceny tych czołgów. Czołgi T90 co prawda także są nafaszerowane elektroniką, ale nie aż tak zaawansowaną. Stąd w potyczce z czołgami zachodnimi mają małe szanse.
Składa się na to zbyt wiele warunków żeby tak pewnie stwierdzić to na podstawie sympatii do zachodniej myśli technicznej. Składa się na to oprócz suchych statystyk też rodzaj terenu, sposób wykorzystania, zaplecze logistyczne oraz wiele innych rzeczy, które (jeśli zastosuje je T-90) bez problemu sobie z K2 poradzi z resztą jak z każdym zachodnim czołgiem. Duże straty Rosjan są spowodowane w dużej mierze tragiczną doktryną wykorzystanie post-sowieckiej broni pancernej
Trochę przypomina mi Pan mojego wychowawcę i nauczyciela od Historii i Wosu sprzed 12 lat. Tamten Jarosław miał na imię, był trochę grubszy i ze słodyczy najlepiej lubił golonkę.
K2 na pewno jest lepszym wyborem od Leoparda. I to jest najwazniejsze. Pod kazdym względem.W razie konfliktu nie bedziemy musieli się prosić od niemca czy francuza , miesiącami o częsci czy amunicję , jak miało to miejsce z Ukrainą , która na poczatku wojny bez Polski Usa i Gb , juz by nie istniała. Takie są fakty a nie programy czy katalogi marketingowe.
Politykę odłóżmy na bok. Choć ona także się liczy. Ale skoro Polska pozbyła się wyposażenia jednej ciężkiej dywizji z okładem na rzecz Ukrainy dla nas liczy się czas. Amerykanie dostarczają używane i nowe czołgi bardzo szybko. U Niemców takie ilości są kwestią dekad. Koreańczycy postępują tak samo jak Amerykanie i dostarczają MBT niekoniecznie gorsze od Leosiów. Wniosek z tego jest taki, że w naszej sytuacji na niemiecką manufakturę nie ma co liczyć. Nawet jeżeli opracowałby "resorówkę" lepszą od M1. Bo to tylko modelarnia jest...
Mnie ciekawi kultura techniczna w zakładach produkcyjnych w Rosji. Wiadomo, że historycznie było z tym słabo - mnóstwo niedoróbek i fuszerek, nie wspominając już o rozkradaniu wyposażenia i niekompletowaniu czołgów wg. specyfikacji. Interesujące jest, czy Rosjanie sobie z tym poradzili i czy w ogóle im na tym zależy. W kwestii automatu ładującego - w rosyjskich konstrukcjach jest on ich słabą stroną, bo zwiększa szansę na wystrzelenie wieży w kosmos. Z tego co wiem T-90 nie odstaje w tym zakresie od T-72, jednak szczerze mówiąc nie znam twardych opracowań w tym temacie a i na ukraińskim froncie tych T-90 jest mało, więc trudno odnieść się do tego stricte statystycznie. K2 nie były jeszcze testowane w działaniach zbrojnych, co oznacza, że w zasadzie nie wiemy jaka jest przeżywalność załóg oraz jak wiele czołgów uszkodzonych/zniszczonych na polu walki daje się przywracać do służby. T-90 był testowany i nie wypadł dobrze ;-)
Ogólnie proponuje iść do logopedy. A Wikipedię to chyba wszyscy potrafią czytać. A jak już ktoś był w syfie w czarnym berecie to chyba trochę więcej by powiedział. Zbierałem się na ten komentarz bardzo długo. Szkoda że ludzie którzy tym jeżdżą bądź jeździli nie nagrywają.
@@krzysiekpolak1329 ja bym obstawiał że to może chodzić o remonty. Bo nie każdy trafiony czołg = zniszczony i często do fabryk trafiają maszyny na generalny remont i może oni to liczą + do tego bieżącą produkcja
A nie warto aby Wojsko pomyślało że po wycofaniu PT-91 warto przesunąć do rezerwy wszystkie sztuki. Wiem że trudno jest z częściami itp. Ale warto zawsze mieć zawsze jakąś siłę ognia.
😢Ciemny lud spod znaku usmiechnietej Polen .Trzeba tu mówić o różnicach ale miedzy Leopardem a K2 , które są żadne . Norwegia np. wybrała 56 ze względu na logistykę , nie parametry .Podobnie jak Polska K2 ,gdyż niemcy nie chcieli włączyć polskich zakładów zbrojeniowych w produkcję . Tyle. Reszta to
Pamiętam jak polskie Rosomaki były doładowane płytami od dołu i też z boku ja uważam że można i powinno się do pancerzyć K2 w pancerz reaktywny tak samo i dodać im wagi jako wariant. Bo tutaj one mając tak małą masę są szybsze więc coś za coś. Pewne wersje K2 w przypadku boju powinny być dowalone płytami z niemiec. Wie Pan ile centymetrów stali Kornet penetruje dobrze Pan mówi nie ma czołgu do zniszczenia nasze Spike też znajdą pewnie miejsca że spenetrują Abramsa. Tutaj niech się Pan wzniesie na wyżyny swojej wiedzy i powie nam co byłoby Virtus bo już widzimy jak mocne jednak Rosja stoi za siłami powietrznymi i dronami nie mówiąc o bronia atomowej.
Zadecydowała polityka. Norwegowie kupili mało czołgów i mimo tego długo na nie poczekają bo niemiecki przemysł zbrojeniowy w chwil obecnej to manufaktura. Poza pewnymi wyjątkami oczywiście. Ale Norwegię na to stać ponieważ dla nich czołgi nie są priorytetem.
Czołg K2 jest bezpieczniejszy dla załogi bo nie z rodziny T72, jest lepszy pod każdym względem bo nie jest z rodziny t72 można by podsumować. Wciąż niee można lekceważyć t90 bo to nadal kawał niezłej maszyny który co prawda odstaje od czołówki czołgów na świecie ale też nie jest na tyle daleko aby tworzyć z niego maszynę bezużyteczną w boju i niszczoną przez stare bwp bez żadnych problemów co jest nam wciskane podprogowo czytając wciąż o sukcesach Ukraińców którzy znowu zniszczyli "najlepsze rosyjskie czołgi"
Niestety nie jest bezpieczniejszy ,nie ma izolowanej amunicji, t90 ma nową spawaną wieże dobry pancerz era kontakt 5 sprawdzony w boju...t90 to dobry czołg i nie gorszy od K2
@a.-vz5ld To tak od razu ppk Kornet jest w stanie przebić front czołgu k2 tak podali Koreańczycy ...T90M żaden ppk nato od frontu nie przebije pancerza (oglądałeś uważnie)...a i nigdzie nie napisałem że t90m jest lepszy ,jest porównywalny i tak też twierdza fachowcy(defence 24)polecam,ps obydwa czołgi mają nie izolowaną amunicje i przeżywalność jest praktycznie taka sama czyli latająca wieża bo o przeżywalności pisałem
Przypominam sobie rozmowy z przed dekady, K2 mega czołg poza zasięgiem, tak samo Abramsy. Problem był z modernizacją Leo2A4, a Leo 2A5 był maksimum polskich sił zbrojnych. Dzisiaj 180 K2, kilkaset Abramsów to za chwilę codzienność, po prostu Wow
Wydamy tylko 169 mld w tym roku na obronność a w przyszłym prawie 190 mld zł, przy deficycie na poziomie 184 mld zł. Kto by się tym przejmował że na głupie czołgi K2 wydamy więcej niż wynoszą wszystkie długi szpitali w Polsce. To nie ma znaczenia że taki czołg można zniszczyć dronem z ładunkiem za kilka tys dolarów, ważne żeby były i dobrze się prezentowały na defiladach.
Film bez fajerwerków. Żadnych konkretów. Myślałem, że przedstawisz jakieś techniczne konkrety, różnice między konstrukcjami, a Ty podzieliłeś się swoim zdaniem.
Nic nie powiedziałeś o fatalnych resursach silnikow w T-90M i i dużo gorszych termowizorach w T-90M wiemy o tym min z publikacji Ukraińskich bo ci zdobyli już praktycznie wszystkie najnowsze konstrukcje Rosyjskie.K2 też ma wady jest nim magazyn amunicji w kadłubie i boczny pancerz który jest słaby.Zawieszenie ,silnik i przekładnia są o generację lepsze i nowsze niż w T-90M i czołg ten jest idealny do manewrowania i flankowania,objedzie bez problemu nie tylko T-90M ale i Leo 2A5 czy M1A2 SEP3 tylko Leopard 2A4 pod względem mobilności może K2 dorównać.Generalnie zgadzam się z tobą że K2 jest lepszym czołgiem od T-90M ale.....uważam że lepszy od K2 jest M1A2 SEP3 ....:) który deklasuje konkurencję jeśli chodzi o siłę ognia z pociskami M829A4 i ma dużo lepszy pancerz frontowy od K2.
Kolego Rosjanie również posiadają pociski z rdzeniem zubożęnym uranem Problem polega na dodatkowym pancerzu USA posiada taki pancerz na abramsach /wieża ì częściowo przód kadłuba/Symbol A 4 to znaczę że to rdzeń 4 generacji technologicznej Nie wiadomo jakiej generacji mają rdzeń Rosjanie Pozostaje jeszcze jedna kwestia -sam pancerz wieży Amerykanie i Korenczycy poszli bardziej w SKO termowizje łączność itd Amerykani poszli jeszcze dalej w ochronę załóg gdyż taniej jest naprawa uszkodzonego czołgu niż wszkolenie całej załogi
@@M3rl1n177 Tyle że wersja dla Malezji to "niemal" inny czołg. Dopakowana podzespołami z importu. Poprawiono nieco silnik, stabilizację armaty, przekładnia chyba też lepsza, SKO i nawet klimatyzację zamontowano. Oprócz tego miał oczywiście wszystko co najlepsze w PT-91, ale w wersji budowanej od podstaw a nie przerabianej z T-72.
powiem tak jak bym miał wybierać abramsa, czy jakieś wg zachodnie gówno lub natowskie wole rosyjski sprzęt bo mało kto wie że by naprawić np abramsa leoparda części sprowadza sie z zagranicy jak i mechaników są droższe w eksplatacji w utrzymaniu wyjeżdza taki na poligon i awaria bo nie jest przystosowany do terenu taka jest prawda co do ruskich tańsze w eksplatacji wcale nie gorsze od Natowskich łatwiejsze w naprawie tyle mam do powiedzenia jeśli ktoś wierzy w filmy typu że bradlej zniszczył t 90 od przodu to nie wiem w jakie bajki wy wieżycie a to że k2 jest teoretycznie lepszy od t 90 to co z tego ? a czy k2 brał wg udział w jakimś konflikcie nie t 90 tak nie porównuj czołgów jeśli jakiś nie brał udziału w konflikcie po 2 nie poruwnuj czołgów pod względem parametrów czy statystyk po nie jedno krotnie czołg lepszy na papierze był gorszy a co najważniejsze co z tego że sprzęt dobry ale logistyka i wyszkolenie najważniejsze bez tego to zapomnij że czołg jest dobry po trzecie czołgi dzisiaj mają zupełnie inną rolę niż kiedyś dziś czołg ma za zadanie wsparcia piechoty a nie odwrotnie jak do niedawna po trzecie ma walczyć w terenie zabudowanym głównie a nie terenie otwartym z wielu powodów główny znich trudniejszy do zniszczenia przez lotnictwo i jeszcze 1 to że ruscy żle używają sprzetu czyli masą bez myślnie to nie znaczy że sprzęt mają gorszy dlaczego ile wojen wygrał sprzęt NATO czy Amerykański od powiedzmy 2 wojny światowej co? Korea porażka , wietnam porażka , somalia porażka , zatoka perska porażka czemu ISIS i tak robia tam co chcą , Jugosławia tylko dzięki lotnictwu, Afganistan żenada , Ukraina żenada . Sprzęt ruski Korea pseudo zwycięstwo czemu wygrali teoretycznie na sw warunkach odepchneli NATO , Wietnam pełne zwycięstwo, Somalia Zwycięstwo, Bliski wschut mogą ich w dupe pocałować , Ukraina nierozstrzygnięte. Biorąc pod uwagę historię to NATO to gówno co tylko pierdoli a nic nie robi od 45r nie biorąc pod uwagę mini zwycięstw nic nie wygrali , blok wschodzni wygrał więcej po ostatnie to że coś jest droższe nie znaczy że lepsze .
O ile mnie pamięć nie myli, sądząc po wyniku II Wojny Światowej, to istotnymi czynnikami są też cena i łatwość produkcji. Jest różnica między porównaniem 100 T-90 ze 100 Abramsami, a porównaniem 1000 T-90 ze 100 Abramsami. Nawet wojna rosyjsko-ukraińska to potwierdza, bo armia rosyjska wygrywa, bo ma więcej czołgów, a nie dlatego, że są lepsze. Jeżeli sytuacja będzie się rozwijać tak jak obecnie, to można będzie obronić tezę, że T-62 są lepsze od Abramsów, bo wygrały wojnę. Sam znam jednego eksperta, który twierdzi, że Pantery były najgorszymi czołgami II WŚ, a najlepszymi były Shermany... Wolałbym siedzieć w Panterze a nie w Shermanie, ale Pantery wykończyły samoloty i artyleria...
OCENA!Zasadnicze pytanie dlaczego Pan porownywuje te dwa czolgi ktory jest lepszy ?Po co takie gdybanie? Bo ten ma lepszy silnik tamten ma znow to lepsze…Ostatnio tez bylo porownanie samolot F-22 RAPTOR czy Su -57 ocena lepsze parametry ma Su -57 ale ich jest za malo bo 20 tylko a F-22 w sumie 1000 sztuk! Wszystko zalezy w jakich warunkach atmosfrerycznych sie samoloty znajduja i kto tymi samolotami kieruje - wyszkolenie plus szczescie ;) kto kogo pierwszy zobaczy tak samo z czolgami ! Jesli to bedzie z zaskoczenia atak na drugi czolg wiadomo kto ma wieksza przewage! Nawet kolokwialnie nasza przed wojenna tankietka gdyby zaatakowala od tylu albo z boku kto wie co by sie stalo z tymi czołgami.Po co gdybac i łechtac uszy sluchaczy ktory lepszy.Mam pomysl.Prosze zrobic test !!! Jeden na jeden wtedy okaze sie ktory lepszy! ! Ponadto nawet testy na 100% nie pokaza ktory lepszy gdyz życie weryfikuje!Nic pan nie mowi o wyszkoleniu załogi !! To zasadniczo najwazniejsze!
Jak dlamnie naj ważniejsze jest bezpieczeństwo załogi i takie gadanie że K2 jest lepsze ale przestarzały pocisk przeciwpancerny przebije i jednego i drugiego to po co kupujemy je za takie pieniądze leopard był złu bo nie ma odizolowanego magazynu amunicji K2 też tego nie ma ale już jest fajny i go kupujemy za wielkie pieniądze bo nie niemiecki tylko w razie wojny to ten znienawidzony czołg niemiecki ma 90% krajów Europy ale czy to ma jakieś znaczenie dla idiotów rządzących ty bananowym krajem nie i dla pseudo strategów i generałów ogólnie tych wszystkich odpowiedzialnych za zakupy uzbrojenia a K2 pl nigdy nie będzie jeśli ktoś się łudzi że będzie to jest idjotą
Jest jedną zasadnicza różnica dlaczego wybraliśmy K2 a nie leopardy a mianowicie czas wykonania zamówienia. K2 już jest a leopardy będą w 2034 roku i jesteśmy na łasce niemców którzy będą mogli na życzenie rosjan spowalniać dostawy.
@@tomek1862szybciej niż z Niemiec. Poczytaj jak szły dostawy przy modernizacji i naprawach leopardów. Leopardy z Ukrainy mają dorabiane podzespoły przez polskich majstrow bo nie ma części u producenta. Jak dziewczyna ciągle cię zdradza to dajesz jej ciągle szanse czy próbujesz u innej?
tak a Abrams miał być super ale na Ukrainie pada od dronów kamikadze czołg bez zabezpieczenia anty dronowego do niczego się nie nada Rosjanie produkują swoje czołgi jakie są takie są ale lepsze to niż nic . każda ze stron modernizuje pancerz jak i obronę przeciw dronową T 90 jest dobrą konstrukcją bo łatwo ją naprawić a im czołg bardziej zawansowany tym większy problem logistyczny jak by zmienić pancerz zmodernizować silnik i zmienić działo to nawet by dorównał K2 Rosyjski czołg T-90M i T-72B są zmodernizowane nawet sami Ukraińcy wolą sprzęt konstrukcji Rosyjskiej bo Abramsy zakopują się w błocie . Ale nie zmienia to faktu że nawet kadłub T90 jest dobry wywalając wieżę czołgową i dodając wieżę pojazdu np borsuka mamy dobry pojazd do przełamania tylko to jest kwestia modernizacji pojazdów .
@@byzantion2142 Ładowanie się Abramsami czy Leopardami na pole minowe nie świadczy o tym, że są to złe czołgi 🤷 Czołg bez osłony pelotki, jest łatwym celem. Każdy czołg. Chyba, że ma jakiś aktywny system obrony, ale na setki dronow, to i ten system sie na niewiele zda.
dlaczego t90 jest lepszy od k2. Produkcja na miejscu, zaplecze części oraz ludzi znających naprawy i mających do tego narzędzia oraz wieloletnie doświadczenie w naprawach przez co jest szybkie i tanie uruchomienie uszkodzonego pojazdu. Duża ilość wojskowych byłych i aktualnych wyszkolona w obsłudze czołgu. brakuje tylko nowoczesnego zarządzania polem walki bo stare trepy wojskowe tego już nie obejmą tym czymś pod hełmem
Produkcja T-90 nie jest duża i generalnie w większości przypadków polega na przebudowie starszych wersji T-90 do najnowszej. Poza tym z dostępnością części jest gorzej niż myślisz. I bardzo dobrze, bo silniki w tych czołgach to rzęchy, które wytrzymują znacznie mniej motogodzin od zachodnich konstrukcji.
@@ontroea3212 Problem w tym, że t90 tak samo nie ma zaplecza w Polsce jak k2. Wybieramy czołg dla Polski, więc k2pl też powinien być produkowany u nas, więc będzie mógł być rozwijany tak jak z t72 powstał pt91.
@@atam3977 Używane M1 są. I biją na łepetynę czołgi wyciągnięte z niemieckiego złomowiska. Nowe K2 są. Nowe M1 niebawem dotrą i są lepsze od tego, co Niemiec wymyślił. Jesteś wyborcą.Więc twoja głowa w tym, żeby odpowiednie zaplecze dla K2 było. Obecna poniemiecka koalicja zapomniała że jest jak pies. A pies to takie zwierzę, które nie rządzi wyborcami tylko ma im służyć. Najwyższy czas więc żeby nauczyć obecnych "siad" i "podaj łapkę". Bo nie są niczym innym jak pies, który ma nam służyć.
Rosyjski czołg to jest jedno z najgorszych miejsc na świecie w jakim można się znaleźć, im dalej się od niego znajdujesz tym większe szanse na przeżycie.
Porownanie mozna o kant... w czasie wojny logistyka najwazniejsza... gdy na byle czesc zamienna trzeba czekac pare miesiecy az dotrze z Korei. Tym bardziej, gdzy szlaki komunikacyjne zostana odciete. Ruscy zrobia wszystko u siebie. Ile czasu ukraincy czekali na Wunderwaffe Leopardy, Challengery, czy Abramsy ? Ruscy iloscia sie po nich przejechali, a te gtore przetrwaly ugrzezly w blocie. Za ciezkie na europejski teartr dzialan wojennych.
a słyszał Pan, to powiedzonko...? " Czołg T-90 nie daje łapówek "...więc, na K2 coś idzie przytulić , a na rodzimym produkcie już nie ( podobnie sprawa ma się z armato-haubicą K9 i Krab ).
Tak już się stało że T90 okazał się złym produktem i w obecnym konflikcie zbrojnym straty tego pojazdu idą już w setki sztuk. Koriańscy Politycy również zakazują wysłania K w Ukrainę, gdyż mógłby odnieść straty i przestałby być drogim-niezniszczalnym cudem nad którym pracowali dzień i noc od 1970 roku(tak sami twierdzą).
Ważniejsza od grubości pancerza jest jakość materiałów z jakich jest on zrobiony. a jaka jest jakość wszystkiego co ruskie, to dobrze wiemy. Zresztą ruskie czołgi nie jeżdżą.
W kwestii rozwoju sprzetu : rok wojny to jak 10 lat pokoju... dobre czolgi, w miare odporne na obecne posicki, drony i rakiety - pojawią się lada chwila... kupilismy czolgi technologicznie stare...
K2 jest młodym czołgiem będącym na początku drogi rozwoju. M1 choć powstał znacznie wcześniej nadal jest rozwijany. Wiadomo, że Koreański czołg w wersji PL dostanie zagłuszarkę. M1A2 SEPV3 już ją ma, bo ktoś przewidział takie zagrożenie. APSy umiejące je zwalczać to tylko kwestia czasu. Zresztą TROPHY już to potrafi. Uświadom też sobie, że nigdy nie było i nie będzie czołgu odpornego na wszystko. A także to, że nie ma takiej możliwości żeby czołg nowej generacji pojawił się niebawem. Nawet podczas ostatniej wojny konstruowanie nowego czołgu musiało potrwać, choć były to maszyny znacznie prostsze niż dziś. A i efekt był różny. Wystarczy posłużyć się przykładem Pantery, którą Niemcy tak skopali, że powinna nazywać się najgorszym czołgiem tej wojny. Natomiast jeśli chodzi o rosję zamiast rozwoju jest zapaść. Widać to choćby po tym, że w miejsce w miarę nowoczesnych czołgów wchodzą do walki T-54/55 i niewiele od nich młodsze T-62. A nawet z tymi ostatnimi byłby kłopot, gdyby putin nie załatwił części zamiennych u kima.
TYTUŁ TO OCZYWISTE PYTANIE RETORYCZNE 😊 Porównywanie tych czołgów to nonsens...K2 to czołg wyższej generacji, technologicznie wyprzedza T-90 o co najmniej 30 lat. 🧐
Rodzaj czołu nie ma tak wielkiego znaczenia, jesli nie masz panowania w powietrzu i dookoła latają drony to wiekszosc czołgów ma przesrane, czasy sie zmieniły i nie ma co wzdychać do wielkich zmechanizowanych ataków z dokumentów Wołoszańskiego. Panowanie w powietrzu to podstawa, a jak na razie mamy spore tyły w tej kwestii.
Pytanie/prośba/sugestia: czy nie mogłoby być więcej obrazków, filmików przedstawiających omawiane zagadnienie? Gadająca głowa jest trochę statyczna i mało oglądalna- żeby nie było, wszystko z Twoim wyglądem jest ok, ale to kwestia wizualnego urozmaicenia filmików.
Popieram😊
Fajnie byłoby też zobaczyć omawiane liczby w formie tabelarycznej ;)
Z powodów niezależnych ode mnie są z tym problemy:(
Chłopak chce być zauważony.😂❤
Trzeba tu mówić o różnicach ale miedzy Leopardem a K2 , które są żadne . Norwegia wybrała np.56 ze względu na logistykę , nie parametry .Podobnie jak Polska K2 ,gdyż niemcy nie chcieli włączyć polskich zakładów zbrojeniowych w produkcję . Tyle.
Czołg to tylko maszyna liczy się system 😊 bo wojna to system
Masz rację Kamilu xd.
@@KarbosPLi tak i nie....
Polandia to taki twór gdzie system nigdy nie działa :D
@@marek5070pokaż mi jeden Sliwianski kraj gdzie system działa 😅
Generalnie K2 ale umówmy się że te rozważania są czysto hipoteczne. Kto pierwszy kogo zobaczy itp. Czołg działa w systemie. Tak czy siak obecnie bez BMS, ASOP, zagłuszarek to tylko tony żelastwa na gąskach. Poza tym jeżeli pojazd posiada środek który jest w stanie zwalczyć inny pojazd to już jest wartościowy
Bardzo dobrze powiedziane
Przede wszystkim ważne jest to jak będą używane te czołgi przez załogi i czy będzie odpowiednie zaplecze logistyczne dla K2/K2PL. Mam nadzieję że znajdzie sie tez coś co będzie chroniło czołgi przed dronami
Asop
1. Tuskmeni muszą w końcu doprowadzić sprawę K2/K2pl do końca a więc choć zbliżyć liczbę pozyskanych maszyn do tego co ustalono a więc 1000 maszyn. 2. Fabryka a jeżeli nie fabryka (oby jednak) to serwis z prawdziwego zdarzenia 3. Już myśleć jaki BMS jaki ASOP i jakie zagluszarki! Odpowiednia amunicja. Bez sporej liczby w tym przypadku czołgów, amunicji, części zamiennych i paliwa to cała ta armia długo nie sobie powalczy. Aha no i BWP. Bez tego wsparcia te czołgi też daleko nie za jadą. By cały temat pt K2 miał sens.... Borsuk na już pełną mocą produkcyjną!
Najlepszy taki, który najdłużej stoi 🤭
W rzyć można wsadzić takie porównania. Najlepszy czołg to taki, który można produkować w wystarczająco dużych ilościach, utrzymywać ich zdolność bojową i są w stanie wykonywać powierzone im zadania. Lekcje z 2WŚ już dawno zapomniane, wtedy też wunderpanzery miały odmienić losy wojny.
No to T-90 zdecydowanie gorszy bo ruscy są w stanie produkować obecnie marginalne ilości nowych czołgów i to w wersji bieda przez sankcje.
@@rcpilot9963 Za dużo się bbc naoglądałeś.
@@rcpilot9963 Marginalne ? Nawet uktaincy ostatnio zmiesili filmik o transporcie kolejowym ponad 20 sztuk zmierzajacym na front...
@@dzidatempa3958 20. Wow. To ze dwie dywizje pancerne mozna sformowac.
@@jerzypoprawa7107 MSM spralo ci mozg. To tylko jedna z dostaw. Sprawdz portale jankeskie. Znajdziesz tam parae amerykanskich opracowan na temat produkcji czolgow w Rosji. Zdziwisz sie.
Masa oprócz wpływu na osiągów ma też znaczenie dla logistyki: nośność mostów pontonowych, lokalnych wiaduktów i mostów, wagonów kolejowych.
Akurat ten aspekt działa na plus dla K2 🫡masa siła ognia mobilność. Pancerz akceptowalny ale warunek jeden ASOP!
Dlaczego Unia Europejska dopuszcza Te czołgi do Ruchu bez DPF i AD BLUE !!! Panie Stolz i Orsula wyślijcie tam radiowozy natychmiast ukarać …😂😂😂
Nie pierdol, jozek, nie pierdol.
@@jerzypoprawa7107każdy Józek chce być zauważony i dlatego piszę bzdury😊
Uwielbiam cię słuchać !!!;3 dzięki za materiał!
będzie lepszy jeżeli rozwiążą problem Lanzetów, jeżeli nie wynajdą skutecznej obrony przed dronami to tylko kupa złomu taka sama jak inne czołgi, Ukraińcy zakładają na Abramsy pancerz reaktywny i klatkę przeciwdronową ( w oryginale czołgi te pozbawione są takiej ochrony) i mimo to boją się dawać te czołgi na pierwszą linię w obawie przed łatwym zniszczeniem przez rosyjskie drony, używają ich jako artylerii (do czego nie zbyt się nadają) na co mi czołg jeżeli boję się go wysyłać na linię frontu?
Skuteczna ochrona pojazdów pancernych przed dronami już istnieje, tylko trzeba kupić i zamontować na naszych pojazdach opancerzonych. Przykładowy zestaw był prezentowany na demonstratorze Abrams X: APS Trophy, z piątym radarem na stropie do wykrywania zagrożeń nadlatujących z góry, sprzęgnięty z krótkolufową armatką 30mm z rozcalaną amunicją do zestrzeliwania dronów by nie marnować ładunków systemu Trophy na nie, tanio nie jest, ale działa na pewno. Wolałbym 20% mniej pojazdów ale wszystkie z aktywną ochroną i zdalnym modułem uzbrojenia sprzęgniętym z systemem. A my zamawiamy pływającego Borsuka z za małymi pływakami bez zapasu pływalności na zainstalowanie aktywnego systemu obrony i z wieżą która nie ma konstrukcyjnie przewidzianego miejsca na niego, więc będą padać od dronów jak BWP-1.
@@bury0777 no my to wiemy ( i pewnie szeregowi czołgiści również), nasi decydenci i generalicja do rozgarniętych raczej nie należą, i obawiam się że reakcja będzie dopiero przy tzw dużych stratach w sprzęcie i obsługach tak jak na Ukrainie.
Beton Żenada
Polacy coś wymyślą! A może by tak przykryć go dachem ze słomy jak w kurnych chatach?
brakuje mi w tym materiale jednego, mianowicie omówienia zdolności do poruszania się w trudnym terenie. To co mnie interesuje to szerokość gąsienic, ponieważ K2 jest wyraźnie cięższy, natomiast czołgi rosyjskie/radzieckie mają szersze gąsienice przy mniejszej masie, nacisk na grunt może być mniejszy, co przekłada się na lepszą mobilność w terenie.
Liczy sie jeszcze moc silnika.
@@jerzypoprawa7107 o mocy silnika była mowa, trzeba uważnie oglądać materiał. Ukraińcy chwalili PT-91 właśnie za szerokie gąsienice, szersze niż w zachodnich konstrukcjach, co przekłada się na możliwości poruszania w trudnym terenie. Podobne problemy miały niemieckie Panzer IV w czasie II WŚ. Podczas rosyjskiej jesieni po prostu grzęzły w błocie.
@@jerzypoprawa7107 Niezupełnie. Czołg zrobił karierę właśnie dlatego, bo gąsienice mają niski jednostkowy nacisk na grunt. Podobnie zresztą jak gąsienicowe maszyny budowlane. Moc silnika i przełożenia są bardzo istotne. Ale w przypadku wielu zachodnich konstrukcji moc silnika się ogranicza. Masz to w Abramsie. Masz to w nowym Leosiu. Masz to w Borsuku, który podczas testów bez ograniczeń na dobrej drodze poleciał z prędkością 95 km/h. W sposób wręcz karykaturalny ograniczono moc w silnikach Challengerów. K2 też nie pracuje na pełnych możliwościach swojego powerpacka.
@@marsm61 Tak, tego przeciez nie neguje. Mowie tylko ze wieksza moc silnika moze komlensowac wiekszy nacisk na cm2 gruntu.
@@zbig013 Pod tym względem M1 nie wypada źle. Ale kiedy tego typu czołgi na Zachodzie zaczęły wchodzić do linii budowlańcy w Niemczech. Zarówno amerykańscy wojskowi, jak i niemieccy wojskowo-cywilni mieli do cholery roboty, żeby przygotować infrastrukturę mostowo-drogową. Pewnie dlatego właśnie uznaliśmy, że podstawowym typem czołgu w Polsce powinien być nieco lżejszy K2PL. Poza tym moc silnika i szerokość gąsienic sama w sobie nie jest wyznacznikiem. Kojarzysz M18? To był lekki i cholernie mobilny niszczyciel czołgów, gdzie gąsienice zostały dobrane do masy. W Europie sprawdzał się bardzo dobrze. U rusków natomiast wcale, ponieważ nowatorska w tych czasach automatyczna skrzynia biegów nie była dostosowana do ich terenowych warunków.
No cóż, pozostaje się tylko zgodzić z tym co było mówione w odcinku. PZDR 😊
jesli moge dolozyc do tej dyskusji swoje trzy grosze to wedlug mnie takie porownania sa calkowicie bez sensu! odnoszac sie do tytulu bo wedlug mnie dotyczy t okazdych takich porownan K2 jest zbudowany wedlug calkiem innych zalozen taktyczno-technicznych niz T90 wedlug innej "kultury technicznej" i do dzialania w innym terenie oraz wedlug innej dotkryny wojennej niz jak mowilem T90 wiec praktycznie mowimy o dwoch calkowicie roznych poajdach ale to tylko moja uwaga
Bardzo dobrze ujęte.
Czołg czołgiem, nic się nie mówi o wyszkoleniu załogi. Na razie to wyszkolenie leży. Wszystkie te czołgi bardzo łatwo stracic jak się nie umie nimi walczyć.
Dopóki czołgi nie zaczną aktywnie bronić się przed dronami to są jedynie kosztowną kupą złomu. Na początku konfliktu tak mówiłem i byłem wyśmiewany przez fanów ciężkiego sprzętu. I co? Wyszło że tanie drony masakrują pancerniaków.
jak pokazał konflikt na Ukrainie, najlepsze sa tanie, lekkie i łatwe w naprawie sprzety...
Dokładnie tak!
Lekki czołg jest zwykle łatwiejszy do zniszczenia i częściej staje się "stratą bezpowrotną" z kolei czołg ciężki po wyeliminowaniu z walki ma większą szansę do niej wrócić z uwagi na niezupełne zniszczenie. No i czołg ciężki częściej zapewnia przetrwanie załogi nawet po poważnym uszkodzeniu. Abrams jest dobrym przykładem - nawet zniszczony zapewnia spore szanse przetrwania załogi. Ruskie T z kolei częściej się wypalają razem z załogami. Konflikt na Ukrainie nic tutaj nowego nie pokazał - Rosjanie rzucają na front stosy sprzętu, który tracą w ogromnych ilościach, z kolei Ukraina zdaje się jednak te swoje Abramsy naprawiać i od nowa wysyłać na front zaliczając dość niewiele strat bezpowrotnych. W polskich realiach krytycznym elementem jest zachowanie przeżywalności załóg bo teoretycznie mielibyśmy większe szanse na uzupełnianie straconych czołgów niż zabitych żołnierzy.
@@failsafe123123leopardy abramsy padaja tak samo szybko jak t72. Przy czym ten ostatni jest wielokrotnie tanszy i można go naprawić przysłowiowym mlotkiem i sznurkiem...
@@TheLabiere Pojechałeś. Straty rosyjskie to około 5 tysięcy czołgów od początku konfliktu. Stracone bezpowrotnie Abramsy to... 5 sztuk. Dodajmy: 5 z około 30. Tak, T72 jest tańszy, bo ma dojechać na pole bitwy z kiepsko wyszkoloną załogą i służyć za ruchomy cel. Idea rodziny czołgów T-72 jest taka, że mają się nadawać do obsługi przez kolesia siłą powołanego do wojska i po tygodniowym przeszkoleniu. Tanie nie zawsze znaczy lepsze. W zasadzie niemal nigdy ;-P. Ach, bardzo bym chciał zobaczyć naprawę T-72 wykonaną sznurkiem po tym jak wieżę mu odstrzeliło na 30 metrów.
@failsafe123😂 to fajnie 123
Na pewno który lepszy zweryfikowało by pole bitwy
Pole bitwy wymaga wyjść z piwnicy i narazić się na śmierć. A my chcemy siedzieć w piwnicy.
Dobra robota. Miło się to ogląda.
Bez aktywnej obrony przed dronami, to i tak wszystkie czołgi są złomem. I to jest coś, co powinniśmy szybko wdrożyć.
Ochona aktywna ma wiele woad . Przekonali się o tym rosjanie na ukrainie. Ich czołgi były dziesiątkowane przez drony ponieważ obiekty które niszczyły czołgi leciały zbyt wolno aby aktywować ochronę aktywną . Można byłoby zmodyfikować system ale wtedy będzie on wyzwalany choćby przez przelatującego ptaka czy Grudę ziemi przelatującą obok czołgu.
K2 jest Lepszy od T-90" -to jest trochę spłycenie tematu. Konkretnie który typ? T-90, T-90A, T-90M, T-90S, T-90SM ? Poza tym mamy produkcję T-90 pokojową i wojenną.
O K-2 możemy powiedzieć że nigdy nie był na porządnej wojnie. T-90 walczyły w kilku konfliktach. Ten czołg ewoluował w wyniku użycia bojowego, a nie jedynie teoretycznych założeń inżynierów z Korei. Nie oznacza to że T-90 nie ma wad. T-90M Proryw wojennej produkcji ma wręcz katastrofalne wady w porównaniu do T-90A i T-90M, wady które powodują że jego efektywnośc na polu walki jest wręcz dyskusyjna i lepiej pojechać do boju T-80 BVM czy T-72B3M.
Czy K2 posiada katastrofalne wady jak T-90M Proryw? Tego nie dowiemy się z poligonu.
T-90 to nic innego jak wersja rozwojowa czołgu T-72 i u nas był dalsze projekty rozwojowe Twardego, dzięki czemu mogliśmy mieć swój odpowiednik czołgu T-90, a co za tym idzie uniknąć potężnych wydatków na zakup zachodnich czołgów.
a to przypomina tę teorie spiskową z 2011 roku gdzie niby podziała się cała linia produkcji i dokumentacja techniczna Pt 91
@@winogronek1290
Tu nie o teorie spiskowe chodzi, tylko o to, co mogliśmy mieć, bo nasz przemysł był zdolny do stworzenia takiego czołgu, ale wszystko zostało zmarnowane. Jak się kasuje fabrykę produkującą silniki, to co tu się dziwić, że czołgu nie ma?
@@stefansowik3370 OK, gdyby tylko moglibyśmy produkować tyle co Rosja i moglibyśmy powołać tyle samo załóg. To fizycznie niemożliwe, więc trzeba to reompenoswać inaczej i liczyć na wsparcie sojuszników.
@@atam3977
Nie musimy produkować tyle co Rosja i wystawiać takiej ilości załóg jak Rosja. Nie damy rady nawet wystawić takiej armii jak Rosja, bo jest na zwyczajnie mniej. Musimy wystawić armię na jaką nas stać, żeby Rosja dzięki temu zrozumiała, że pokonanie naszego kraju będzie zbyt kosztowne i lepiej się z nami liczyć i dogadywać, a nie wojować. Poza tym, to trzeba pamiętać, że za czasów I RP jakoś wygrywaliśmy z Rosją, choć byli od nas zdecydowanie liczniejsi i mieli dużo większe terytorium. Dlaczego wtedy się udawało mimo dysproporcji, a teraz się ich tylko boimy?
@@stefansowik3370 Silniki tłuka indie masowo.
Myślę, że systemy aktywnej obrony dla czołgów to niedługo i tak będzie must have, którego dodatkowy pancerz nie zastąpi.
Bardzo dobry materiał
Miejmy nadzieję. Jestem na tak. Polskie zmiany były naprawdę super
T90M "regres". Nawet logiczne brzmi;)
Zakładam onuce i biorę się do słuchania.
Onuce się owija, nie zakłada.😉
@@jaros69no co jak co ale ukrotroll wie najlepiej
@@jaros69
No to mnie sprzedałeś
0:40 - Głównie chodzi o opancerzenie, które jest słabsze po bokach od Leo2 czy M2.
Ale w porównaniu do T-90? Stawiałbym na K2. Bo niedobory w pancerzu burt może załatwić ERA.
Dzięki
Witam Pana Majstra 🤗
Póki K2 nie wyląduje na prawdziwej wojnie, takie porównywanie suchych parametrów nie ma sensu. Ambramsy, Lepoardy nic szczególnego nie pokazały na Ukrainie, najlepszym dostarczonym czolgiem koszt/efekt okazał sie nasz PT-91. Zresztą przy tak ogromej ilosci czołgów na froncie pojedynki czołg vs czołg są raczej sporadyczne więc po co sie podniecać, większość sprzetu i tak skonczy żywot na minie, ppk lub dronie nawet nie mając okazji strzelić do innego czołgu wykorzystując swoje super komputery balistyczne SKO itd... Jedynie skuteczny system obrony aktywnej i przeciwdronowej jest czymś co bezwzględnie należy pozyskać żeby zwiększyć przeżywalność maszyn które przecież kosztują kilka milionów za sztukę.
Abrams pokazał właśnie, że zapewnia sporą przeżywalność załodze i jest dość odporny na ostrzał, a przy tym mocno uderza. Ukraina dostała zubożone wersje - z gorszym pancerzem i bez obrony aktywnej, to też trzeba wziąć pod uwagę. PT-91 nie jest lepszy, ale z kolei na Ukrainie jest know-how do obsługi sprzętu sowieckiego - także mocno zmodernizowanego, więc pod tym względem łatwiej im było go wdrożyć. Leopard jest bardziej problematyczny, bo faktycznie trochę mu brakuje obrony pasywnej. Wracając do Abramsa - rozczarowanie medialne tym czołgiem wynika z dziwnego przekonania, że to nie jest czołg, ale batmobil. Czołg nigdy nie służy do tego by w pojedynkę wygrać wojnę, to element systemu.
Żeby jeszcze ukraińcy umieli z nich korzystać taktyka na tej wojnie leży
@@3arlie Trudno mówić o taktyce w bieda-armii. W zasadzie prawidłowe użycie czołgów zakłada zawsze połączoność rodzajów sił zbrojnych na dobrze skomunikowanym polu walki. Ukraina nie kontroluje swojej przestrzeni powietrznej i ciężko mówić by była w stanie dostarczyć sensownego wsparcia powietrznego dla sił lądowych. Artyleria z kolei jest oszczędzana i dawkowana po aptekarsku - pomijam już tutaj ATACMSy i broń dalekiego zasięgu, z tego co kojarzę to oni mają problem z amunicją nawet dla artylerii mniejszych kalibrów i bliskiego zasięgu - zresztą używanie artylerii też jest złożone, bo wymaga zdolności do projekcji ognia przeciwbateryjnego. Poza tym artyleria jeśli nie działa masowo ogranicza swój wpływ na pole walki.
@@failsafe123123 ALPHA 17 TERRAFORMER NA RUclips, 9 dronów kamikadze na ABRAMSA wystarczyło
A nasz T 91 to po prostu ruski T 72
najlepszy czołg świata to taki, co będzie stał przed lidlem... i w podziwie cały świat będzie się bał zaatakować tego czołgu... w obawie przed mocarstwową potęgą niemieckiej myśli handlowej ...
Tylko, że ta ich myśl jest bardzo przereklamowana. Najpierw pomyśleli jak wyścigać innych z kolonii. Skończyło się klęską podczas Pierwszej Wojny Światowej. Potem pomyśleli jak podporządkować sobie Europę, dostać się do ruskich surowców i dzięki temu podbić cały świat. Skończyło się to Drugą Wojną Światową, tragedią dla Europy i mało brakowało do tego, żeby Niemcy zamiast nadal zajmować się przemysłem musieliby chodzić za pługiem. Kolejna wpadka to kombinacja jak rządzić Europą poprzez tani gaz otrzymywany dzięki przyjaźni z rosją. Skończyło się wybuchem wojny na Ukrainie i pożegnaniem się z ruskim gazem, co odbiło się negatywnie na nie tylko europejskiej ale także niemieckiej gospodarce. Wiesz ty człowieku kto produkuje silniki do BMW? Otóż robią to Chińczycy, bo Niemcy wymyślili sobie, że poprzez pozbycie się przemysłu ciężkiego będą udawali, że są eko, a chińskimi firmami, które produkują dla nich będą po cichu zarządzać. Skutek tego jest taki, że jeśli chodzi o technikę wojskową Niemcy mają status modelarni nie będącej w stanie dostarczyć wystarczającej ilości broni dla samych siebie. A jeśli chodzi o produkcję cywilną są całkowicie uzależnieni od Chińczyków. A Lidl i w sumie nienajgorsze jak na marketowe narzędzia chińskie Parkside jest tego najlepszym przykładem. Teraz pytanie do ciebie. Kupiłbyś tam buty trekkingowe? Bo ja nie. Kupiłbyś tam membranę, albo softshella? Bo ja nie. Kupiłbyś tam latarkę użytkową albo taktyczną? Bo ja nie. Kupiłbyś tam wreszcie jakikolwiek nóż mający spełniać minimum sensownych wymagań? Bo ja znowu nie. No bo po co mi składane narzędzie, które może zamknąć się na palcach, albo takie, które tępi się od samego patrzenia?
Ktoś już mnie ubiegł, w tym cytowaniu, ale WOJNA TO SYSTEM, czego wnikliwą analizę robią w podcast Wojenne Historie.
Z tego punktu widzenia kraj, który ma wyszkolonych ludzi i PRZEMYSŁ, który produkuje broń i amunicję do niej PLUS LOGISTYKĘ do jej sprawnego dostarczenia na linie działań, ten ma NAJLEPSZE WOJSKO gdzie poszczególne parametry nie mają wielkiego znaczenia.
Najpierw trzeba zrozumieć co to jest opancerzenie.
W średniowieczu na polu walki królowali rycerze ubrani w zbroje od stóp do głów. Niestety przyszły czasy karabinów i pistoletów, dla których te zbroje przestały stanowić ochronę czy barierę. Miały one znaczenie w czasach, kiedy do walki używano miecza czy szabli, ale w czasach broni palnej te zbroje stały się tylko i wyłącznie dodatkowym i niepotrzebnym balastem.
Podobnie jest z czołgami. Wczasach między I, a II WŚ te pancerze rosły, aby zapobiegać przestrzeleniu ich najpierw pociskami pistoletów i karabinów, a następnie granatników itd. Czołgi przez to stawały się coraz cięższe, coraz mniej zwrotne, zaczynały pochłaniać coraz większe ilości paliwa. Ale pojawiły się pociski kumulacyjne, które potrafiły przebić każdy pancerz, każdego czołgu. Pojawiło się więc opancerzenie aktywne, które niszczą takie pociski kumulacyjne zanim dotkną pancerza. Jednak najlepsze opancerzenie jakie kiedykolwiek wymyślono to nie ilość stali i ilość kompozytów. Obecnie najlepszym opancerzeniem są automatyczne systemy zwalczające wszelkie nadlatujące pociski.
Te systemy wspierane komputerami potrafią działać niezależnie od człowiek. Kiedy zostaje wystrzelony pocisk w kierunku czołgu to ten w ramach obrony wystrzeliwuje automatycznie pociski, które mają za zadanie zniszczyć nadlatujący pocisk zanim trafi on w ten czołg.
Co ciekawsze czołgi pracują w drużynach. Polega to na tym, że system obrony stwierdzi fakt wystrzelenia pocisku w kierunku czołgu z drużyny to ten jeden z czołgów zajmuje się przechwytywaniem tych pocisków, a drugi lub kilka innych zajmuje się obliczeniem skąd nastąpił atak oraz zniszczeniem tego celu. Tak obecnie działają czołgi sił NATO oraz te czołgi K2 Stąd stanowią one większą przewagę na polu bitwy pomimo słabszego opancerzenia.
Okazuje się, że obecnie pancerze nie muszą być aż tak grube jak kiedyś. Mają one za zadanie tylko i wyłącznie ochronić przed podstawowymi zagrożeniami bliskich celów o niewielkiej mocy. Jeżeli chodzi o większe zagrożenia takie jak pociski przeciwpancerne wystrzeliwane z czołgów i armatohaubic to najlepszym systemem jest system rozpoznawczy oraz system koordynacji działań. Tutaj im mniejszy pancerz tym większa zwrotność czołgów i tym lepsza jego ochrona.
Reasumując. Obecnie o ochronie czołgów już nie stanowi grubość pancerza, ale cały system, a w przypadku K@ czy Abramsów i Leopardów, czołgi te są ogromnie nafaszerowane takimi systemami i technologiami. Stąd się biorą tak ogromne ceny tych czołgów.
Czołgi T90 co prawda także są nafaszerowane elektroniką, ale nie aż tak zaawansowaną. Stąd w potyczce z czołgami zachodnimi mają małe szanse.
K2 jest zdecydowanie lepszy 😊
Składa się na to zbyt wiele warunków żeby tak pewnie stwierdzić to na podstawie sympatii do zachodniej myśli technicznej. Składa się na to oprócz suchych statystyk też rodzaj terenu, sposób wykorzystania, zaplecze logistyczne oraz wiele innych rzeczy, które (jeśli zastosuje je T-90) bez problemu sobie z K2 poradzi z resztą jak z każdym zachodnim czołgiem. Duże straty Rosjan są spowodowane w dużej mierze tragiczną doktryną wykorzystanie post-sowieckiej broni pancernej
Takie porównania i sugestie to powinny być w stosunku do czołgu który my produkujemy dla siebie. Po co wzbogacać inny kraj?
Trochę przypomina mi Pan mojego wychowawcę i nauczyciela od Historii i Wosu sprzed 12 lat.
Tamten Jarosław miał na imię, był trochę grubszy i ze słodyczy najlepiej lubił golonkę.
Dziękujemy.
Ja też:)
Dżem dobry 😁
I nie wpoerdalac się do sąsiada ich wojna ich sprawa chcą niech się leją😊
Będzie u nas i rozumiem, że będziesz tak samo mówił?
skarpetosceptyk wykryted :)
K2 na pewno jest lepszym wyborem od Leoparda. I to jest najwazniejsze. Pod kazdym względem.W razie konfliktu nie bedziemy musieli się prosić od niemca czy francuza , miesiącami o częsci czy amunicję , jak miało to miejsce z Ukrainą , która na poczatku wojny bez Polski Usa i Gb , juz by nie istniała. Takie są fakty a nie programy czy katalogi marketingowe.
Politykę odłóżmy na bok. Choć ona także się liczy. Ale skoro Polska pozbyła się wyposażenia jednej ciężkiej dywizji z okładem na rzecz Ukrainy dla nas liczy się czas. Amerykanie dostarczają używane i nowe czołgi bardzo szybko. U Niemców takie ilości są kwestią dekad. Koreańczycy postępują tak samo jak Amerykanie i dostarczają MBT niekoniecznie gorsze od Leosiów. Wniosek z tego jest taki, że w naszej sytuacji na niemiecką manufakturę nie ma co liczyć. Nawet jeżeli opracowałby "resorówkę" lepszą od M1. Bo to tylko modelarnia jest...
Pozdrawiam
Mnie ciekawi kultura techniczna w zakładach produkcyjnych w Rosji. Wiadomo, że historycznie było z tym słabo - mnóstwo niedoróbek i fuszerek, nie wspominając już o rozkradaniu wyposażenia i niekompletowaniu czołgów wg. specyfikacji. Interesujące jest, czy Rosjanie sobie z tym poradzili i czy w ogóle im na tym zależy.
W kwestii automatu ładującego - w rosyjskich konstrukcjach jest on ich słabą stroną, bo zwiększa szansę na wystrzelenie wieży w kosmos. Z tego co wiem T-90 nie odstaje w tym zakresie od T-72, jednak szczerze mówiąc nie znam twardych opracowań w tym temacie a i na ukraińskim froncie tych T-90 jest mało, więc trudno odnieść się do tego stricte statystycznie.
K2 nie były jeszcze testowane w działaniach zbrojnych, co oznacza, że w zasadzie nie wiemy jaka jest przeżywalność załóg oraz jak wiele czołgów uszkodzonych/zniszczonych na polu walki daje się przywracać do służby. T-90 był testowany i nie wypadł dobrze ;-)
Pozdrawiam.
Tu byłem Tony Halik.2024
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Dziękuję za film
Ogólnie proponuje iść do logopedy. A Wikipedię to chyba wszyscy potrafią czytać. A jak już ktoś był w syfie w czarnym berecie to chyba trochę więcej by powiedział. Zbierałem się na ten komentarz bardzo długo. Szkoda że ludzie którzy tym jeżdżą bądź jeździli nie nagrywają.
nom brakuje porównania jeszcze dwóch parametrów "produkowalność" i aktualna "ilościowość" wtedy będzie miało sens porównanie.
Produkowalność t90 uzależniona jest od stanów magazynowych t72 xD...
@@M3rl1n177 chodziło mi o niedawne info że ruskie produkują obecnie około 1500 sztuk rocznie
@@krzysiekpolak1329 ja bym obstawiał że to może chodzić o remonty. Bo nie każdy trafiony czołg = zniszczony i często do fabryk trafiają maszyny na generalny remont i może oni to liczą + do tego bieżącą produkcja
@@krzysiekpolak1329 Wszystkich typów łącznie z T-55 i T-62, ale najwięcej przywracają przez remonty od podstaw.
A nie warto aby Wojsko pomyślało że po wycofaniu PT-91 warto przesunąć do rezerwy wszystkie sztuki. Wiem że trudno jest z częściami itp. Ale warto zawsze mieć zawsze jakąś siłę ognia.
K2 , chyba nowoczesniejszy ? Jak dojdzie ten system obrony Thopry to sie podwoji jego użyteczność .
😢Ciemny lud spod znaku usmiechnietej Polen .Trzeba tu mówić o różnicach ale miedzy Leopardem a K2 , które są żadne . Norwegia np. wybrała 56 ze względu na logistykę , nie parametry .Podobnie jak Polska K2 ,gdyż niemcy nie chcieli włączyć polskich zakładów zbrojeniowych w produkcję . Tyle. Reszta to
Hej mam pytanie....................................czy? Możliwa jest partyzantka leśna w obecnych czasach?????????????
Jakby co to ja się pisze
Myśle ze tak tylko potrzebne jest wyszkolenie
Taki rambo z scyzorykiem hm....
Ale jak masz wiedze i scyzoryk szwajcarski coś wykombinujesz
a dlaczego by nie miała być
3 drony MQ-9 z termowizja nad dowolnym obszarem leśnym 24h
@@grzegorz7219 Obecnie nie ma takiego zagęszczania dronów.
Szybciej spłonie
👍👍👍
Materiał rzetelny i opracowany profesjonalnie. Dziękuję za to, że tworzy Pan takie filmy, dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
Bardzo merytoryczne Dzięki za Twoją pracę I jest tak jak myślałem K 2 pl może być naprawdę dobrym czołgiem
Pamiętam jak polskie Rosomaki były doładowane płytami od dołu i też z boku ja uważam że można i powinno się do pancerzyć K2 w pancerz reaktywny tak samo i dodać im wagi jako wariant. Bo tutaj one mając tak małą masę są szybsze więc coś za coś. Pewne wersje K2 w przypadku boju powinny być dowalone płytami z niemiec. Wie Pan ile centymetrów stali Kornet penetruje dobrze Pan mówi nie ma czołgu do zniszczenia nasze Spike też znajdą pewnie miejsca że spenetrują Abramsa. Tutaj niech się Pan wzniesie na wyżyny swojej wiedzy i powie nam co byłoby Virtus bo już widzimy jak mocne jednak Rosja stoi za siłami powietrznymi i dronami nie mówiąc o bronia atomowej.
Ale czołg dla Norwegii wygrał teksty z Leopardem a i tak wybrali Leoparda
Biznes, tylko tyle
Norwegia ściśle współpracuje z Niemcami
Leopard skutecznie broni Ukrainy a władze południowego KimDżonga nie wyślą swojego pojazdu do boju.
Zadecydowała polityka. Norwegowie kupili mało czołgów i mimo tego długo na nie poczekają bo niemiecki przemysł zbrojeniowy w chwil obecnej to manufaktura. Poza pewnymi wyjątkami oczywiście. Ale Norwegię na to stać ponieważ dla nich czołgi nie są priorytetem.
W dobie dronów kamikadze jest małe prawdopodobieństwo , że się spotkają na polu bitwy , ALPHA 17 TERRAFORMER na RUclips jak teraz wygląda wojna
Czołg K2 jest bezpieczniejszy dla załogi bo nie z rodziny T72, jest lepszy pod każdym względem bo nie jest z rodziny t72 można by podsumować. Wciąż niee można lekceważyć t90 bo to nadal kawał niezłej maszyny który co prawda odstaje od czołówki czołgów na świecie ale też nie jest na tyle daleko aby tworzyć z niego maszynę bezużyteczną w boju i niszczoną przez stare bwp bez żadnych problemów co jest nam wciskane podprogowo czytając wciąż o sukcesach Ukraińców którzy znowu zniszczyli "najlepsze rosyjskie czołgi"
Niestety nie jest bezpieczniejszy ,nie ma izolowanej amunicji, t90 ma nową spawaną wieże dobry pancerz era kontakt 5 sprawdzony w boju...t90 to dobry czołg i nie gorszy od K2
@a.-vz5ld Polecam bron pancerna świata tam jest troszkę lepiej opisany czołg t90 a mianowicie t90m ...Pozdrawiam
@a.-vz5ld ruclips.net/video/0FHGWytQF7A/видео.html
@a.-vz5ld To tak od razu ppk Kornet jest w stanie przebić front czołgu k2 tak podali Koreańczycy ...T90M żaden ppk nato od frontu nie przebije pancerza (oglądałeś uważnie)...a i nigdzie nie napisałem że t90m jest lepszy ,jest porównywalny i tak też twierdza fachowcy(defence 24)polecam,ps obydwa czołgi mają nie izolowaną amunicje i przeżywalność jest praktycznie taka sama czyli latająca wieża bo o przeżywalności pisałem
@a.-vz5ld Tak ,oczywiście....widzę większy fachowiec od pana Damiana Ratka...no no ...he he🤣🤣🤣
Przypominam sobie rozmowy z przed dekady, K2 mega czołg poza zasięgiem, tak samo Abramsy. Problem był z modernizacją Leo2A4, a Leo 2A5 był maksimum polskich sił zbrojnych. Dzisiaj 180 K2, kilkaset Abramsów to za chwilę codzienność, po prostu Wow
Dałbyś radę rozwalić 7TP z Grota albo Beryla?
(Do beryla produkowane są granaty nasadkowe ppanc)
Ale wątpię czy ma je na stanie każdy pododdział ^^
Jeszcze myślę czy by nie siadł po dobrych seriach z 7,62x54 albo x51 ale skoro Niemiec w 39' sobie w ten sposób nie radził to raczej nie ;)
Może lepszy byłby sprzęt i wyposażenie dla ciebie sob starszych i dzieci w szpitalach. Kupa złomu na kredyt przepłacona. A w kraj tylko montownie.
Wydamy tylko 169 mld w tym roku na obronność a w przyszłym prawie 190 mld zł, przy deficycie na poziomie 184 mld zł. Kto by się tym przejmował że na głupie czołgi K2 wydamy więcej niż wynoszą wszystkie długi szpitali w Polsce. To nie ma znaczenia że taki czołg można zniszczyć dronem z ładunkiem za kilka tys dolarów, ważne żeby były i dobrze się prezentowały na defiladach.
Film bez fajerwerków. Żadnych konkretów. Myślałem, że przedstawisz jakieś techniczne konkrety, różnice między konstrukcjami, a Ty podzieliłeś się swoim zdaniem.
Nic nie powiedziałeś o fatalnych resursach silnikow w T-90M i i dużo gorszych termowizorach w T-90M wiemy o tym min z publikacji Ukraińskich bo ci zdobyli już praktycznie wszystkie najnowsze konstrukcje Rosyjskie.K2 też ma wady jest nim magazyn amunicji w kadłubie i boczny pancerz który jest słaby.Zawieszenie ,silnik i przekładnia są o generację lepsze i nowsze niż w T-90M i czołg ten jest idealny do manewrowania i flankowania,objedzie bez problemu nie tylko T-90M ale i Leo 2A5 czy M1A2 SEP3 tylko Leopard 2A4 pod względem mobilności może K2 dorównać.Generalnie zgadzam się z tobą że K2 jest lepszym czołgiem od T-90M ale.....uważam że lepszy od K2 jest M1A2 SEP3 ....:) który deklasuje konkurencję jeśli chodzi o siłę ognia z pociskami M829A4 i ma dużo lepszy pancerz frontowy od K2.
Kolego Rosjanie również posiadają pociski z rdzeniem zubożęnym uranem Problem polega na dodatkowym pancerzu USA posiada taki pancerz na abramsach /wieża ì częściowo przód kadłuba/Symbol A 4 to znaczę że to rdzeń 4 generacji technologicznej Nie wiadomo jakiej generacji mają rdzeń Rosjanie Pozostaje jeszcze jedna kwestia -sam pancerz wieży Amerykanie i Korenczycy poszli bardziej w SKO termowizje łączność itd Amerykani poszli jeszcze dalej w ochronę załóg gdyż taniej jest naprawa uszkodzonego czołgu niż wszkolenie całej załogi
Ładne czołgi
To inna liga. Absolutnie. T-90 to poziom PT-91...
Masz rację 😊
T90 i t80 po modernizacji przegrał z pt91 w Malezji xD
@@M3rl1n177 Tyle że wersja dla Malezji to "niemal" inny czołg. Dopakowana podzespołami z importu. Poprawiono nieco silnik, stabilizację armaty, przekładnia chyba też lepsza, SKO i nawet klimatyzację zamontowano. Oprócz tego miał oczywiście wszystko co najlepsze w PT-91, ale w wersji budowanej od podstaw a nie przerabianej z T-72.
@@bladlogiczny7711 pan maruda
... Ale wiesz że Rosjanie chcieli za czołgi gotówki a my zgodziliśmy się na umowę barterowa ?
Kto widział testy bojowe obu czołgów?
Dlaczego ten K2 jest taki brzydki? Dlaczgooo! kurłaaa!
To zależy. Jak masz K2 bez paliwa i amunicji, to zatankowany i naładowany T90 będzie lepszy. Czołg bez logistyki jest niczym ;)
27 k wyświetleń i 700 łapek.... niezrozumiałe
powiem tak jak bym miał wybierać abramsa, czy jakieś wg zachodnie gówno lub natowskie wole rosyjski sprzęt bo mało kto wie że by naprawić np abramsa leoparda części sprowadza sie z zagranicy jak i mechaników są droższe w eksplatacji w utrzymaniu wyjeżdza taki na poligon i awaria bo nie jest przystosowany do terenu taka jest prawda co do ruskich tańsze w eksplatacji wcale nie gorsze od Natowskich łatwiejsze w naprawie tyle mam do powiedzenia jeśli ktoś wierzy w filmy typu że bradlej zniszczył t 90 od przodu to nie wiem w jakie bajki wy wieżycie a to że k2 jest teoretycznie lepszy od t 90 to co z tego ? a czy k2 brał wg udział w jakimś konflikcie nie t 90 tak nie porównuj czołgów jeśli jakiś nie brał udziału w konflikcie po 2 nie poruwnuj czołgów pod względem parametrów czy statystyk po nie jedno krotnie czołg lepszy na papierze był gorszy a co najważniejsze co z tego że sprzęt dobry ale logistyka i wyszkolenie najważniejsze bez tego to zapomnij że czołg jest dobry po trzecie czołgi dzisiaj mają zupełnie inną rolę niż kiedyś dziś czołg ma za zadanie wsparcia piechoty a nie odwrotnie jak do niedawna po trzecie ma walczyć w terenie zabudowanym głównie a nie terenie otwartym z wielu powodów główny znich trudniejszy do zniszczenia przez lotnictwo i jeszcze 1 to że ruscy żle używają sprzetu czyli masą bez myślnie to nie znaczy że sprzęt mają gorszy dlaczego ile wojen wygrał sprzęt NATO czy Amerykański od powiedzmy 2 wojny światowej co? Korea porażka , wietnam porażka , somalia porażka , zatoka perska porażka czemu ISIS i tak robia tam co chcą , Jugosławia tylko dzięki lotnictwu, Afganistan żenada , Ukraina żenada . Sprzęt ruski Korea pseudo zwycięstwo czemu wygrali teoretycznie na sw warunkach odepchneli NATO , Wietnam pełne zwycięstwo, Somalia Zwycięstwo, Bliski wschut mogą ich w dupe pocałować , Ukraina nierozstrzygnięte. Biorąc pod uwagę historię to NATO to gówno co tylko pierdoli a nic nie robi od 45r nie biorąc pod uwagę mini zwycięstw nic nie wygrali , blok wschodzni wygrał więcej po ostatnie to że coś jest droższe nie znaczy że lepsze .
Niewazne czy lepszy.. Wazne zeby go bylo wiecej niz maja ruscy..
Zasięgi ważna rzecz
Dla WP K2PL to nowe T-72 czolg podstawowy oby 1000 szt. wyprodukowano ...
Porównanie mnie zaskakuje. To zupełnie inne czołgi. Odnośnie filmu... dlatego ma być K2PL. Moim zdaniem K2PL jest lepszy. Koniec
Odrazu mówię że nie
O ile mnie pamięć nie myli, sądząc po wyniku II Wojny Światowej, to istotnymi czynnikami są też cena i łatwość produkcji. Jest różnica między porównaniem 100 T-90 ze 100 Abramsami, a porównaniem 1000 T-90 ze 100 Abramsami. Nawet wojna rosyjsko-ukraińska to potwierdza, bo armia rosyjska wygrywa, bo ma więcej czołgów, a nie dlatego, że są lepsze. Jeżeli sytuacja będzie się rozwijać tak jak obecnie, to można będzie obronić tezę, że T-62 są lepsze od Abramsów, bo wygrały wojnę. Sam znam jednego eksperta, który twierdzi, że Pantery były najgorszymi czołgami II WŚ, a najlepszymi były Shermany... Wolałbym siedzieć w Panterze a nie w Shermanie, ale Pantery wykończyły samoloty i artyleria...
Tyle bzdur napisałeś, że aż nie chce mi się komentować 😮
przezywalnosc zalog w trafionych shermanach byla duzo wieksza niz ta w panterach tak na marginesie
OCENA!Zasadnicze pytanie dlaczego Pan porownywuje te dwa czolgi ktory jest lepszy ?Po co takie gdybanie? Bo ten ma lepszy silnik tamten ma znow to lepsze…Ostatnio tez bylo porownanie samolot F-22 RAPTOR czy Su -57 ocena lepsze parametry ma Su -57 ale ich jest za malo bo 20 tylko a F-22 w sumie 1000 sztuk! Wszystko zalezy w jakich warunkach atmosfrerycznych sie samoloty znajduja i kto tymi samolotami kieruje - wyszkolenie plus szczescie ;) kto kogo pierwszy zobaczy tak samo z czolgami ! Jesli to bedzie z zaskoczenia atak na drugi czolg wiadomo kto ma wieksza przewage! Nawet kolokwialnie nasza przed wojenna tankietka gdyby zaatakowala od tylu albo z boku kto wie co by sie stalo z tymi czołgami.Po co gdybac i łechtac uszy sluchaczy ktory lepszy.Mam pomysl.Prosze zrobic test !!! Jeden na jeden wtedy okaze sie ktory lepszy! ! Ponadto nawet testy na 100% nie pokaza ktory lepszy gdyz życie weryfikuje!Nic pan nie mowi o wyszkoleniu załogi !! To zasadniczo najwazniejsze!
Gdzie te 1000 sztuk F-22? Jest ich ok. 180 (chyba kilka mniej), Su-57 tez jest mniej niż 20 i nie są w całości gotowe, pewnie nigdy nie będą.
Jak dlamnie naj ważniejsze jest bezpieczeństwo załogi i takie gadanie że K2 jest lepsze ale przestarzały pocisk przeciwpancerny przebije i jednego i drugiego to po co kupujemy je za takie pieniądze leopard był złu bo nie ma odizolowanego magazynu amunicji K2 też tego nie ma ale już jest fajny i go kupujemy za wielkie pieniądze bo nie niemiecki tylko w razie wojny to ten znienawidzony czołg niemiecki ma 90% krajów Europy ale czy to ma jakieś znaczenie dla idiotów rządzących ty bananowym krajem nie i dla pseudo strategów i generałów ogólnie tych wszystkich odpowiedzialnych za zakupy uzbrojenia a K2 pl nigdy nie będzie jeśli ktoś się łudzi że będzie to jest idjotą
Jest jedną zasadnicza różnica dlaczego wybraliśmy K2 a nie leopardy a mianowicie czas wykonania zamówienia. K2 już jest a leopardy będą w 2034 roku i jesteśmy na łasce niemców którzy będą mogli na życzenie rosjan spowalniać dostawy.
@@Rafa-ur1hu już widzę jak idą dostawy części z Korei w wypadku wojny z Rosją.
@@tomek1862szybciej niż z Niemiec. Poczytaj jak szły dostawy przy modernizacji i naprawach leopardów. Leopardy z Ukrainy mają dorabiane podzespoły przez polskich majstrow bo nie ma części u producenta. Jak dziewczyna ciągle cię zdradza to dajesz jej ciągle szanse czy próbujesz u innej?
Przecież tu nie ma czego porównywać. K2 wciąga T 90 nosem.
tak a Abrams miał być super ale na Ukrainie pada od dronów kamikadze czołg bez zabezpieczenia anty dronowego do niczego się nie nada Rosjanie produkują swoje czołgi jakie są takie są ale lepsze to niż nic . każda ze stron modernizuje pancerz jak i obronę przeciw dronową T 90 jest dobrą konstrukcją bo łatwo ją naprawić a im czołg bardziej zawansowany tym większy problem logistyczny jak by zmienić pancerz zmodernizować silnik i zmienić działo to nawet by dorównał K2 Rosyjski czołg T-90M i T-72B są zmodernizowane nawet sami Ukraińcy wolą sprzęt konstrukcji Rosyjskiej bo Abramsy zakopują się w błocie . Ale nie zmienia to faktu że nawet kadłub T90 jest dobry wywalając wieżę czołgową i dodając wieżę pojazdu np borsuka mamy dobry pojazd do przełamania tylko to jest kwestia modernizacji pojazdów .
@@byzantion2142 Łatwo naprawić:) To może napisz ile zajmuje wymiana silnika w T-72/90 a ile w abramsie czy leopardzie 2.
@@peterka5776 w abramsie długo w leopardzie szybciej ale to zależy od ekipy im sprawniejsza tym szybciej
@@byzantion2142 Ładowanie się Abramsami czy Leopardami na pole minowe nie świadczy o tym, że są to złe czołgi 🤷 Czołg bez osłony pelotki, jest łatwym celem. Każdy czołg. Chyba, że ma jakiś aktywny system obrony, ale na setki dronow, to i ten system sie na niewiele zda.
@@byzantion2142 i to jest precyzyjna odpowiedź, coś jak z liczeniem 1, 2, dużo
Mysle ze Polskie czolgi sa lepsze od Koreanskich
dlaczego t90 jest lepszy od k2. Produkcja na miejscu, zaplecze części oraz ludzi znających naprawy i mających do tego narzędzia oraz wieloletnie doświadczenie w naprawach przez co jest szybkie i tanie uruchomienie uszkodzonego pojazdu. Duża ilość wojskowych byłych i aktualnych wyszkolona w obsłudze czołgu. brakuje tylko nowoczesnego zarządzania polem walki bo stare trepy wojskowe tego już nie obejmą tym czymś pod hełmem
Produkcja T-90 nie jest duża i generalnie w większości przypadków polega na przebudowie starszych wersji T-90 do najnowszej. Poza tym z dostępnością części jest gorzej niż myślisz. I bardzo dobrze, bo silniki w tych czołgach to rzęchy, które wytrzymują znacznie mniej motogodzin od zachodnich konstrukcji.
@@ontroea3212 Problem w tym, że t90 tak samo nie ma zaplecza w Polsce jak k2. Wybieramy czołg dla Polski, więc k2pl też powinien być produkowany u nas, więc będzie mógł być rozwijany tak jak z t72 powstał pt91.
TAA tyko kiedy???
@@atam3977 Używane M1 są. I biją na łepetynę czołgi wyciągnięte z niemieckiego złomowiska. Nowe K2 są. Nowe M1 niebawem dotrą i są lepsze od tego, co Niemiec wymyślił. Jesteś wyborcą.Więc twoja głowa w tym, żeby odpowiednie zaplecze dla K2 było. Obecna poniemiecka koalicja zapomniała że jest jak pies. A pies to takie zwierzę, które nie rządzi wyborcami tylko ma im służyć. Najwyższy czas więc żeby nauczyć obecnych "siad" i "podaj łapkę". Bo nie są niczym innym jak pies, który ma nam służyć.
Rosyjski czołg to jest jedno z najgorszych miejsc na świecie w jakim można się znaleźć, im dalej się od niego znajdujesz tym większe szanse na przeżycie.
Porownanie mozna o kant... w czasie wojny logistyka najwazniejsza... gdy na byle czesc zamienna trzeba czekac pare miesiecy az dotrze z Korei. Tym bardziej, gdzy szlaki komunikacyjne zostana odciete. Ruscy zrobia wszystko u siebie. Ile czasu ukraincy czekali na Wunderwaffe Leopardy, Challengery, czy Abramsy ? Ruscy iloscia sie po nich przejechali, a te gtore przetrwaly ugrzezly w blocie. Za ciezkie na europejski teartr dzialan wojennych.
K2 14strzałow na minutę
Ruskie to mają wszystko najlepsze.. na papierze. Np. ta ich przesławna Armata "super czołg" na defilady, chociaż czasami trzeba go pchać.
K2 jest lepszy i elo 0s
a słyszał Pan, to powiedzonko...? " Czołg T-90 nie daje łapówek "...więc, na K2 coś idzie przytulić , a na rodzimym produkcie już nie ( podobnie sprawa ma się z armato-haubicą K9 i Krab ).
W Rosji nikt nie daje łapówek. A słowo korupcja nie funkcjonuje w języku rosyjskim.
Iwan, ale dla Polaków T90 to nie jest rodzimy produkt. Zapamiętaj sobie, że Polacy nie mają i nie chcą mieć nic wspólnego z Rosją.
Tak już się stało że T90 okazał się złym produktem i w obecnym konflikcie zbrojnym straty tego pojazdu idą już w setki sztuk. Koriańscy Politycy również zakazują wysłania K w Ukrainę, gdyż mógłby odnieść straty i przestałby być drogim-niezniszczalnym cudem nad którym pracowali dzień i noc od 1970 roku(tak sami twierdzą).
Ważniejsza od grubości pancerza jest jakość materiałów z jakich jest on zrobiony. a jaka jest jakość wszystkiego co ruskie, to dobrze wiemy. Zresztą ruskie czołgi nie jeżdżą.
T-14 armata jest czołgien nie zniszczalnym 😂😂😂 bo Ukraińcy musieli by sami pojechać do fabryki poskładać go i dopiero wtedy zniszczyć 😂😂😂
Kretyński komentarz.
@@januszmajewski4885 trafił na właściwą osobę 🤣
PT91 Twardy pokazał co znaczą posowieckie czołgi pod warunkiem że są z głową zmodernizowane.
Pokazał, pokazał 😂
T 90 został niedawno zmasakrowany w Ukrainie przez Bradleya :)
W kwestii rozwoju sprzetu : rok wojny to jak 10 lat pokoju... dobre czolgi, w miare odporne na obecne posicki, drony i rakiety - pojawią się lada chwila... kupilismy czolgi technologicznie stare...
K2 jest młodym czołgiem będącym na początku drogi rozwoju. M1 choć powstał znacznie wcześniej nadal jest rozwijany. Wiadomo, że Koreański czołg w wersji PL dostanie zagłuszarkę. M1A2 SEPV3 już ją ma, bo ktoś przewidział takie zagrożenie. APSy umiejące je zwalczać to tylko kwestia czasu. Zresztą TROPHY już to potrafi. Uświadom też sobie, że nigdy nie było i nie będzie czołgu odpornego na wszystko. A także to, że nie ma takiej możliwości żeby czołg nowej generacji pojawił się niebawem. Nawet podczas ostatniej wojny konstruowanie nowego czołgu musiało potrwać, choć były to maszyny znacznie prostsze niż dziś. A i efekt był różny. Wystarczy posłużyć się przykładem Pantery, którą Niemcy tak skopali, że powinna nazywać się najgorszym czołgiem tej wojny. Natomiast jeśli chodzi o rosję zamiast rozwoju jest zapaść. Widać to choćby po tym, że w miejsce w miarę nowoczesnych czołgów wchodzą do walki T-54/55 i niewiele od nich młodsze T-62. A nawet z tymi ostatnimi byłby kłopot, gdyby putin nie załatwił części zamiennych u kima.
@@marsm61 dz za odp, madre słowa. K2 zaczeto opracowywac chyba jakos 30 lat temu... obecne czolgi są latwym celem dla stosunkowo taniej broni...
Polskie K 2 Powinne dostac dodatkowy pancez reaktywny " Palladium " i bedzie dobrze chroniony ......chociaz " ERAWA 2 " tez jest bardzo dobra .....
Cheba "Pangolin"
Tak to ważne ale także ,a może i przede wszystkim co pokazała wojna na Ukrainie ,powinien być wyposażony w aktywną ochronę.
Pierwszy 😊
Nawet zmodernizowany K-1 jest lepszy od ruskiego.
TYTUŁ TO OCZYWISTE PYTANIE RETORYCZNE 😊 Porównywanie tych czołgów to nonsens...K2 to czołg wyższej generacji, technologicznie wyprzedza T-90 o co najmniej 30 lat. 🧐
Po czym wyjedzie do walki i cos padnie w software...i będzie czekał na specjalistów z Korei jak F-16 na obsługę softu z USA. Przyleca albo nie.
Przesadna obawa.@@arekjaronczyk2281
@@arekjaronczyk2281Przesadna obawa 🧐
@@camcam9691 Mnie raczej to bawi.
Czy ten czołg spełnia standarty EU ? czy posiada norme euro 6 ma DPF ? Jesli nie taki czołg zabija planetę
Rodzaj czołu nie ma tak wielkiego znaczenia, jesli nie masz panowania w powietrzu i dookoła latają drony to wiekszosc czołgów ma przesrane, czasy sie zmieniły i nie ma co wzdychać do wielkich zmechanizowanych ataków z dokumentów Wołoszańskiego. Panowanie w powietrzu to podstawa, a jak na razie mamy spore tyły w tej kwestii.
Naj iekawsze z T90 to te super zbiorniki na paliwo..... ale jaja