Myślę że gdyby organizowali konkurs na najgłupszy głupi pomysł to autor miałby szansę na podium 😉 Zgadzam się, że wszystkie wnioski, które przedstawiłaś są logiczne; jak powiedział klasyk "oczywista oczywistość".
Ja w tym dostrzegam drugie dno.Japońskie społeczeństwo starzeje się w alarmującym tempie.Młodzi nie tylko nie zakładają rodzin,ale wedle różnych badań rośnie odsetek dorosłych,którzy nie miewają w ogóle relacji intymnych.To taka nakręcająca się spirala ponieważ brak doświadczenia podnosi próg wejścia w związek obniżając samoocenę co w efekcie doprowadza do unikania wszelakich relacji w ogóle.Alkohol i to nie wyłącznie wieść gminna niesie,ale stoją za tym badania naukowe pozwala przełamywać strach i stymuluje zdolności interpersonalne i zwiększa pewność siebie.Złośliwi twierdzą jeszcze,że "nie ma brzydkich kobiet,bywa za mało alkoholu". Nie wiem do końca o co chodzi,jeszcze nie zgłębiłem tematu ani nie wysłuchałem tego materiału.Komentarz piszę awansem,algorytmy jeść muszą.
Sądziłam na początku że to musi być żart.... Taki niesmaczny.... Jestem w stanie się założyć , że pieniądze podatników, które mają być wpompowane w kampanie ( nikomu tak naprawdę nie potrzebną) miałyby 100 lepszych i bardziej pożytecznych zastosowań. Przede wszystkim najpierw przed oficjalnym ogłoszeniem tego mogliby zrobić ankietę , aby zasięgnąć opinii podatników
Osobiście jestem abstynentem (z przymusu ale zawsze) i nigdy mi pijący nie przeszkadzali jednak problemem jest kiedy rząd organizuje konkurs żeby zwiększyć ilość pijących wśród młodych ludzi. To źle wygląda. Jasne gdyby dajmy na to kilka firm produkujących trunki alkoholowe coś takiego zorganizowały to nie byłoby problemu bo to logiczne posunięcie marketingowe więc byłoby to w pełni zrozumiałe. Jednak jeśli takie rzeczy robi rząd Japoński to nie można tego nazwać inaczej jak głupotą i niekompetencją.
Mi się wydaje że to wszędzie działa na takiej zasadzie że turyści piją dużo i jedzą dużo. Generalnie nakręcają lokalne biznesy i mniejsze gastronomie.. Szczerze mówiąc miałem też nadzieję, że w filmie okaże się że rząd japoński właśnie próbuje w dziwny sposób zachęcić do wspierania lokalnych producentów jakichś alkoholi, ale no zdziwiłem się 😅😅 Bardzo dziękuję za Twoją pracę i trzymam kciuki za kolejne materiały 🖤
Powinni się cieszyć, że spadną medyczne i społeczne koszty picia, a nie narzekać na małe przychody z akcyzy... Kiedy słyszę: dla palących, czy niepalących? zawsze staje przede mną Tytanowy Janusz, moja głowo, czemu mi to robisz!
To samo co w Polsce, rządy traktują ludzi jak mrówki robotnice, a ktoś musi wykonywać mniej ambitne nudne zawody, alkohol jest w tym pomocny bo utrzymuje ludzi na stałym niższym poziomie mentalnym, bo w miejsce refleksji wchodzi wieczorem piwo w barze albo przed tv. Tacy ludzie są bardzo potrzebni dla gospodarki wbrew pozorom.
Z alkoholem, niestety wielu nie potrafi bez niego żyć, ale nadzieja jest, bo też bezalkoholowe trunki cieszą się coraz większym wzięciem :) Ostatnio w rozmowie padło, że ktoś jedzie na kawalerskie, ale pan młody nie pije i że będzie dziwnie. Powiedziałem, że te kawalerskie gdzie się nie pije lub pije się mało są o wiele lepsze. Nastała cisza, jakbym powiedział rzecz z którą się nikt nie zgodzi. Do dziś pokutuje to, że najlepsza impreza to taka której się nie pamięta... Widać w ministerstwie które to wymyśliło są tacy sami ludzie. Stare lub młode ochlejtusy zamknięte na to co faktycznie jest warte promowania. Co do statystyk. "dziennikarze" też ich nie ogarniają :D Ostatnio trafiłem na artykuł, że ludzie przestają grać w gry. Oczywiście komentarze. "Dobrze, w końcu dzieciaki zaczną żyć". Tylko, że statystyka dotyczyła porównania tego roku i poprzedniego. Hmm... rok temu wszystko zamknięte, teraz powoli zaczynają otwierać się kraje i coraz więcej rzeczy można robić. To według mnie ma więcej sensu niż Przestali grać, powodu nie znamy. Statystyka powinna obejmować większy okres czasu wraz z zaznaczaniem co się działo, bo przyczyn stanu rzeczy może być bardzo dużo. I tak jak sugerujesz pandemia, brak turystów, zmiana kultury picia wśród coraz to większej grupy ludzi może mieć duży wpływ na sprzedaż alko
O ile przeciwko samym procentom nie mam nic przeciwko, o tyle ta kampania jest według mnie obrzydliwa. Rząd powinien się cieszyć, że młodzi spożywają mniej alkoholu, bo to znaczy, że społeczeństwo ma jeden czynnik mniej, który mu szkodzi. Ale woleli się skompromitować.
Bardzo przykra sytuacja,szczególnie że w moim środowisku jest dużo alkoholików.Ciężko z tej perspektywy ogląda się zachęcanie Japończyków do alkoholu.Zgadzam się w 100% z rozwiązaniem problemu przez podwyższenie akcyzy tak samo jak z papierosami.
Ja sobię lubię czasami wypić lampkę dobrego winka do obiadu albo wieczorem w piątek po pracy, ale żeby tak namawiać do chlańska to nieee... strasznie to słabe. Zwłaszcza, że niektórzy nie powinni pić alko, bo są jednostki, którym nawet po wypiciu małej ilości % po prostu odbija. I to słynne "co Ty, ze mną się nie napijesz?!" - ano, nie napije się, bo wtedy akurat nie chcę :P Z chęcią bym zobaczyła film odnośnie trawienia alko przez Japończyków, bo o tym wspomniałaś. Zawsze mnie to zastanawiało, bo tego i owego się gdzieś tam się trochę słyszało.
Ja raczej nie pije alkoholu, bo mam bardzo małą tolerancję więc szybko się upijam, od razu chce mi się po alkoholu spać a na drugi dzień źle się czuję, więc po co w ogóle pić? Te pieniądze wole przeznaczyć na coś, co sprawia mi przyjemność. Czy to na gry czy mangi, czy jakiś merch. Papierosy też rzuciłam 9 lat temu, bo szkoda mi było pieniędzy 😱 a później zdrowia. 😆
Ja po alkoholu puchłam potwornie, widać było po mojej twarzy kiedy piłam alkohol, nawet w małych ilościach - jednio piwko. Zrezygnowałam ze względów zdrowotnych i finansowych, szkoda mi było hajsu na truciznę! Dokładnie myślę tak samo jak ty.
Smutne jest to, że takie rzeczy się dzieją. Prywatnie jestem abstynętką od alkoholu i bardzo zależy mi też na tym, by ludzie dbali o siebie i walczyli z uzależnieniami. Wiem, że świat nie będzie idealny, ale jak mówiłaś można, by podnieść ceny tych produktów, a nie zachęcać do kupowania go jeszcze więcej 😢 Można się starać tworzyć dobre inicjatywy i zacząć promować jakieś zdrowotne rzeczy, by na tym zarabiać. Ajjj, może kiedyś to by się udało. Ściskam i miłego dnia!! ❤
Osobiście gardzę alkoholem i słysząc to jak Rząd Japoński podchodzi do tematu picia, czuję się rozczarowany. Za to dostają duży minus. Przynajmniej kwestia palenia nie jest aż tak zła i nie wygląda jak w Polsce.
Ja się bardzo ucieszyłam gdy ograniczono "bierne palenie" zwłaszcza w restauracjach, bo chcąc nie chcąc czuło się zapach papierosów! Chciałabym, żeby kwestia alkoholu też została rozstrzygnięta "zdrowo" a nie... w formie durnych konkursów.
Zgadzam się z Tobą i szczerze mówiąc jak przeczytałam tego newsa, miałam nadzieję, że to nie jest prawda. Jednak widząc Twój film i inne komentarze, czułam się bardzo rozczarowana japońskim rządem...
Moim zdaniem rząd każdego kraju winien się cieszyć jeśli obywatele w tym przypadku obywatele Japonii spożywają znacznie mniej alkoholu. Powinno to być powodem do dumy dla każdego kraju a nie przyczyną zmartwień z braku wpływów do kasy państwa. Poza tym jak słusznie zostało to zauważone przez twoją osobę jaki wielu z nas wpływ na taki stan rzeczy miała przede wszystkim pandemia i wszystkie idące za tym obostrzenia. Jest to niepokojące o tyle iż osoby znajdujące się na odpowiedzialnych stanowiskach rządowych marnotrawią pieniądze podatników na tego typu przedsięwzięcia. Gdyż nie można nazwać tego inaczej jak marnotrawienie pieniędzy i wyrzucaniem ich w błoto moim zdaniem.
Kolejny bardzo ciekawy materiał i bardzo ważny! Ja sama nie piję alkoholu już od kilku lat. Żyję w totalnej abstynencji. Po dwudziestce, po wypiciu piwa zaczynałam się bardzo źle czuć, głowa mnie bolała, byłam jakaś zamroczona i nie mogłam wypić całej butelki. A za gówniarza jak miałam 16 - 19 lat to bardzo dużo potrafiłam wypić i bawić się ze znajomymi. Dzisiaj to tylko herbatki. Stwierdziłam, że skoro mój organizm tak źle reaguje już na alkohol to odstawiłam go całkowicie ze swojego życia. Przeraża mnie to, że picie alkoholu do nieprzytomności jest w Polsce odbierane jako jakiś akt bohaterstwa i w ogóle nie ma stygmatyzacji tego zjawiska. Odkąd nie piję jestem bardzo wyczulona na wszelkie przejawy przesady wśród moich znajomych. Jak słucham, że ktoś co piątek każdego tygodnia po pracy mówi, że trzeba się najebać to mam ciarki i pytam zawsze, czy ta osoba ma problem z alkoholem. Oczywiście odpowiedź zawsze jest przecząca. Smuci mnie jak problem alkoholizmu jest normalizowany. Większość Polaków miało zniszczone dzieciństwo przez alkoholizm w rodzinie, wielu dorastało w patologii i zadziwia mnie, że mimo tego nie uważają alkoholu jako narkotyk rujnujący życie. W Polsce picie to sport narodowy.
Brzmi jak moja historia, ja też zrezygnowałam z alkoholu w wieku 25 lat bo się po prostu po nim bardzo źle czułam i źle wyglądałam. Dzięki że podzielilaś się z nami swoją historią! I tak.. zgadzam się z tym co napisałaś w pełni... podczas szukania informacji do odcinka spojrzalam na statystki picia alkoholu w Polsce i o raju... przeraziły mnie >.>
@@EnmaOfficial To bardzo trudny temat. Alkoholizm łączy się często z ciężką depresją i bezdomnością. Ludzie mimo akceptacji alkoholu w swoich życiach całkowicie odcinają od siebie uzależnionych członków rodziny. Te osoby lądują na ulicy lub mieszkają w jakichś melinach bez dostępu do opieki zdrowotnej, terapii. Nikt się nimi nie interesuje. Obraz tragizmu alkoholików najbardziej zgłębiłam na kanale Michał Zerka. Przepraszam, że polecam inny kanał na Twoim, ale uważam, że jeśli chodzi o reportaże, jest to jeden z niewielu wartościowych kanałów na polskim youtubie. Nieraz płakałam na tych materiałach. Bardzo poruszające historie zapomnianych ludzi. W Polsce istnieje świadomość tego problemu, ale w ludziach brak empatii i współczucia do drugiego człowieka. Nawet jeśli ktoś umrze przez alkohol to mówi się o tym lekko. "Aa zapił się". Społeczeństwu nawet nie szkoda tych nieszczęśników. Porażające. 😔
Jak pierwszy raz zobaczyłam tego newsa to też myślałam, że to daje, ale niestety tak nie było. Ja sama od dawna przestałam częściej sięgać po alkohol, bo po pierwsze szkoda pieniędzy moim zdaniem, a po drugie biorę leki, przy których nie wolno mi tego robić. Dlatego sama myśl o tym, że rząd japoński namawia do częstego picia alkoholu wręcz przyprawia mnie o ciarki. Bardzo dziękuję za podzielenie się i wyjaśnienie tego "wspaniałego" newsa, a to takie małe podziękowanie ode mnie ❤️
Też tego nie rozumiem, bo to jest ewidentne lekceważenie zdrowia i życia obywateli w każdym wieku. Ale przynajmniej dzięki temu absurdalnemu pomysłowi wiem, że nie tylko rząd w Polsce pokazuje brak logiki. XD Dziękuję i również dużo zdrówka dla Ciebie ❤️
Oby się później nie zdziwili w Japonii, bo alkohol w umiarze jest dobrym dodatkiem ale w nadmiarze - to przecież zwiastun samych problemów od napadów i pobić, aż po bezrobocie, ubóstwo społeczne i problemy w rodzinach. Palenie o tyle jest "dobre", że nie ma takich skutków społecznych jak w nadmiarze wódka i drinki. W Polsce najgorsze są te "małpki", gdzie codziennie ludzie kupują przed pracą w Żab-e. Wszystko jest dla dorosłych myślących ale codziennie...
Mam komentarz... noż ku..a. Też myślałem, że to fejk. Mało sobie głowy nie strąciłem od facepalma :D. Wierzę jednak, że ktoś znajdzie odpowiedzialnego za tak idiotyczny pomysł i wytłumaczy mu, że lepiej się sprawdzi w pracy fizycznej a nie w umysłowej.
Jak dla mnie jest to tak absurdalne, ze nie chce mi się wierzyć, ze takie coś powstało. Już kwestią moralnie średnią są konkursy organizowane przez firmy zajmujące się wyrobem i sprzedażą piwa, które napędzają ta spiralę uzależnienia od alkoholu zachęcając do kupowania więcej i więcej, często tez oferując butelkę piwa za darmo jako nagroda najczęstsza i powszechna. Nie czepiałbym się tego aż tak, gdyby nie to, ze zazwyczaj piwa 0% nie są brane pod uwagę w takich konkursach, co jest dla mnie trochę dziwne.
No tak, zmniejszenie akcyzy jest zbyt mainstreamowe, więc trzeba kampanią za pieniądze podatnika wzmocnić sprzedaż alko :/ To taki nieśmieszny żart, że masakra.
Szczerze mówiąc myślałem że ta informacja to jakieś brednie ala Jasna Strona mocy. Osobiście nie mam nic do alkoholu sam lubie w ograniczonych ilościach dobre kraftowe piwo czy whisky i cieszyć się smakiem. A takie akcje to tylko powodują moim zdaniem wzrost pijaństwa. Jeszcze bym zrozumiał promowanie postawy aby pić mało i degustować ale wtedy raczej dochody z akcyzy by nie wzrosły a wolny rynek sam sobie radzi. Bardzo dobry film :)
Fajki są "be, fuj", ale wódeczka, piwerko to super, piijmy, mmmmm.... Pyszotka! Serio? 🤦🏻♀️ Oczywiście, wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem i z głową. Sama nie jestem abstynentem, ale u mnie to są max 2 lampki wina. Piwa praktycznie już w ogóle nie piję, drinki baaaardzo rzadko, bo drogie są XD #teamcebula No i ludzie! Czy nie jest uwłaczające jak taki człowiek schlany na umór, już nie kontaktujący ze światem, za przeproszeniem, robi pod siebie albo sam na siebie zwymiotuje? Brrrrrr. Nie żebym krakała, ale czy musi się wydarzyć jakaś tragedia, że to "zachęcanie" do picia alkoholu sprawiło, że ktoś, o ironio, trzeźwo pomyśli "o kurła przypał" 🤷🏻♀️
Jakby wypadki samochodowe, przemoc domowa, no i wiemy jakie jeszcze inne konsekwencje picia alkoholu "bez głowy" nie były wystarczające ;/ ah.. ciężki temat
Otóż to! W ogóle wsiadanie za kółko nawet po jednym kielonie wódki, uważam za głupotę i proszenie się o nieszczęście. I najgorzej jak w takim wypadku ucierpi ktoś niewinny. Niektórym ludziom po alkoholu włącza się agresor, a jeszcze inni tracą kontakt z rzeczywistością i sami mogą sobie krzywdę zrobić (nie chcę tu używać słów, których yt nie lubi). Dzięki za, jak zawsze zresztą, rzetelny materiał!
Ogolnie okres plandemii byl chyba okresem promocji alkoholu. Rozne male sklepiki byly pozamykane, a alkohol byl zawsze dostepny w duzych sklepach (Polska) i malych tez (USA).
Ja lubie troche drozsze trunki np.mezcal, tequila, whisky, gin podawane w koktailach. Pije je w nastrojowych knajpeczkach 1 albo 2 drinki. Nie lubie czerwonego wina i wiekszosci piw.
Rządy nieraz potrafią zaleźć za skórę i zadziwić nowymi, "cudownymi", pomysłami ale bez jajec. Jeśli już, rozumiałabym ograniczanie dostępu do tego typu używek, ale takie rzeczy? 🤔
Nawet nie wiem jak mam to skomentować... Masakra! To tak jakby promować palenie papierosów bo coraz mniej osób pali! Brak mi słów... Idę nadal nadrabiać filmy i pozdrawiam!❤️
papierosy w Polsce też maja co raz większe akcyzy w imię zniechęcenia do zakupu, mało tego na opakowaniach są obrzydliwe zdjęcia przykładowo żeby i przełyk i płuca ... tak to głównie niszczy dym papierosowy (od temperatury ) przełyk, płuca, zęby i wali z ryja i brudzi się skóra palce, śmierdzą włosy i ubrania i oczywiście nikotyna obciąża wątrobę, natomiast Alko dla osoby normalnie myślącej mała dawka to jest relax trochę piwa do kiełbasy na plaży , trochę wina , na święta imprezy wino , szampan, wóda każdy typ ma swoje odpowiednie miejsce a zakłady produkcyjne są na miejscu i ten towar musi schodzić , fajki są zwykle zagraniczne nie mamy wcale własnych.. kto jakie ma myślenie nie muszę tłumaczyć , są w Polsce patologie najtańsze piwo Tatra i Harnaś 2.80 PLN często smakowe ze słodzikiem w plastiku 9 vol 1.69 PLN Wino powstałe z soku np Amarena nie całe 7 PLN pić chorzy muszą, smutne i trudne życie i otoczenie doprowadza do tego moge tylko gdybać że w Japoni i Chinach nie ma patologi .. Japonia słynie z produkcji własnego typ alkoholu i nie mogą robić antyreklamy i zakazów Sake jest ciekawe lub Piwo z ryżu. Nie mów że nie wiesz nasze Mamy sięgały po Wino jeszcze w trakcie trwania szkoły 16-17 lat. Wolność wyboru ... wiesz że w Polsce są konkursy na mocny alkohol "regulamin" wymaga zdjęcia z butelką lub gotowym drinem by brało udział w losowaniu, z piwem jest gorzej pod kapsami są kody lub napisy wybrałeś / próbuj dalej nawet nie wiesz jak to młodych nakręca by kupować i otwierać i liczyć na 4 pak lub 100 zł haha. Mieszkasz w Japonii ileś lat , znasz Japonie i te dzielnice wiesz jak dobrze, bezpiecznie, spokojnie było ? będziesz miała porównanie za powiedzmy 3 lata jak się człowieczeństwo stoczy , a może tylko będzie się bawić i nie zrujnuje zdrowia i własnej pracy !! zresztą po 10 godzinach w korpo i 40 minutach w pociągu każdy młody dopiero zaczynający dorosłe życie by sobie przechylił 1 butelkę piwa zamiast kawy ( butelka 330ml).
A pro po braku turystów to za rok albo za dwa będzie pewnie konkurs za pieniądze podatników jak sprawić żeby turyści zaczęli przyjeżdżać z powrotem bo kasy zabraknie z każdym dniem widzę że wszędzie do okoła politycy robią takie buble w swoich krajach :(
Byłam przekonana, że to jakiś fake news, a tu proszę. Moim zadaniem to fatalny pomysł. Po co namawiać do większego spożywania alkoholu, który prowadzi do uzależnienia i może być przyczyną wielu chorób. Ale przyznam szczerze, że ciekawi mnie jaki pomysł wygra ten konkurs Dzięki za film!
Ja lubię sobie czasami coś wypić, ale też zdecydowanie wolę te lepszej jakości trunki. Co do bezalkoholowych wersji napoi alkoholowych raczej nie jestem ich fanem ze względu na to, że dużo z nich nie umywa się do alkoholowych odpowiedników.
Tak, ale jak musisz wznieść toast podczas zebrania firmowego to myślę, że lepiej zamówić taki bezalkoholowy trunek, niż zmuszać się do picia alkoholu a potem cierpieć.
Dziękuję za kolejny film 🙏 Szczerze myślałam, że to jeden wielki żart Nie cierpię alkoholu, mam strasznie niską tolerancję na alkohol, po co w ogóle pić coś co nie smakuje dobrze? Znaczy no każdy ma swoje upodobania, ale zawsze mnie to zastanawiało 🤔
@@wampanella4503 Spokojnie nie twierdze, że nie. Napisałam ogólnie - wiadomo, że są i tacy co piją dla smaku :p Natomiast nie oznacza to, że picie dla alko to bzdura ;)
Dla mnie piwo którego zawartość alkocholu jest mniejsza od 6% jest nie możliwe do wypicie bo jest to traktowana jak woda owocowa gazowana czyli nasza polska orenżada i to nie jest piwo.
Skoro rząd tak potrzebuje pieniędzy z akcyzy to może niech pójdzie za ciosem i zalegalizuje niektóre narkotyki, albo jeszcze lepiej wszystkie. Nałoży na nie akcyzę i zrobi kampanię promującą tego typu używki. Albo jeszcze lepszy pomysł zachęcamy ludzi do niezdrowego trybu życia, dzięki temu ludzie będą wcześniej umierać, a państwo zaoszczędzi na emeryturach.(ironia oczywiście) Naprawdę przykre jest że rząd państwa które uznawane jest za bardzo nowoczesne i postępowe kompromituje się takim pomysłem.
Gdzieś jakaś cząstka mnie liczyła, że zmasakrujesz ten news jako kolejne rozsiewanie durnych plotek o Japonii. Bo to naprawdę brzmiało tak absurdalnie, że wydawało się nieprawdziwe.
Jak to było kiedyś w kabarecie, jeśli jesteś zwykła osobą chodzącą do pracy płacącą podatki to jesteś dla kraju darmozjadem a te wszystkie osiedlowe pijaczki to oni są najbardziej potrzebni bo dużo piją i to dzięki nim państwo ma duży budżet. Ale tak ten pomysł jest beznadziejny jak to się mówi "coś nie pykło"
Brzmi jak mądrości Ferdka Kiepskiego :D! Nie wiem czy znajdzie się choć 1 osoba, która uzna że to super pomysł >.> jestem ciekawa, czytam wszystkie komentarze
Oczywiście człowieka nie należy buforować(wzorzec stanowi niedorzeczność polskiego podatku(rekietu) cukrowego), jednakże asumpt w gwoli wzrostu wskaźnika osób uzależnionych względem określonej substancji jest niedopuszczalny. Zakładając, iż kilkadziesiąt tysięcy osób zostanie wykluczonych ze społeczeństwa wskutek utracenia umiaru przyjmowanych dawek, nastaną dzieje cząstkowego bezrobocia. Konsekutywnie, gospodarka ucierpi. Otóż dlaczego Japończycy należą do zaszczytnego gremium gramotnych społeczeństw? Gdyż w paraleli do Polaków, Rosjan oraz Stanów Zjednoczonych, nie odłużają się zbiorowo, kolegialnie środkami narkotycznymi(alkoholem, papierosami, wykluczając nieszczęsną kawę, będącą utrapieniem naszej cywilizacji). Jestem ukontentowany poruszoną tematyką, Natalio.
Wiadomo - kto nie pije ten jest wywrotowcem,świadomie uszczuplającym dochody państwa bezideowcem. Poza tym inflacja pewnie ma co najmniej kilka punktów procentowych,sake ma co najmniej 13.
20:19 może rząd japoński się martwi że bez wyjść na alkochol młodzi ludzie będą rzadziej nawiązywać bliższe relacje, albo brakuje im na projekty związane np. z wsparciem dla ukrainy, ale może jest możliwe żeby nie mogli inaczej zebrać tych pieniędzy bo nie umieją tego robić bez dobrego medjalnie pretekstu (to raczej tylko luźne koncepcje nie brał bym tego jako coś co uważam XD) np. w polsce jest tak że rząd w mediach sprzedaje ludziom gównoburze, bo jak jest głośno o nich, to łatwiej jest zrobić żeby o czymś innym było cicho, ale wątpię żeby japonia też tak robiła
Patrząc na problem alkoholowy MŁODYCH w Polsce, według mnie Japonia powinna się cieszyć i wręcz chwalić że młode osoby w większości od tego odchodzą. Rozumiem że branża używek jest bardzo dochodowa i to duża strata kiedy spada zainteresowanie, ale czy nie powinno to być lampką która podpowiada że może jednak warto z tego skorzystać?(skorzystać z tego że młode osoby odchodzą od picia). Kto pije pić będzie, ale dlaczego młode osoby mają być NAKŁANIANE przez rząd do spożywania? Według mnie słabe zagranie które tylko pokazuje że jedyne co się liczy to pieniądze. (szczególnie że za granicą mamy ciągłe apele o chorobie alkoholowej wśród coraz młodszych osób)
Ja lubie wypić czasem na wieczór 2,3 piwa albo wino domowe.Bardziej dla smaku i żeby sie nawodnić ,bo jestem odwodniony poprzez gorąca.Nie lubie sie szybko nawalić,bo mi sie chce spać.Kaca prawie nigdy nie mam,problemu z alkoholizmem też nie,bardziej z papierosami.
nie chcę burzyć twojego światopoglądu, ale alkohol odwadnia i wychładza organizm ;< "Tak, alkohol może Cię odwodnić. Alkohol wykazuje właściwości moczopędne (diuretyczne). Powoduje, że organizm usuwa płyny z krwi przez układ moczowy, który obejmuje nerki, moczowody i pęcherz, znacznie szybciej niż inne płyny. Zatem, jeśli na przykład nie pijesz wystarczającej ilości wody z alkoholem, istnieje ryzyko dość szybkiego odwodnienia." www.abcalkoholu.pl/piwo-bezalkoholowe/czy-piwo-odwadnia/
W ogóle tak na poważnie, to piję najczęściej piwo, prawie żadnej wódki. Przeważnie niskoalkoholowe i bezalkoholowe, często też smakowe i craftowe, zgodnie ze słynną maksymą hymnu Polskiej Partii Przyjaciół Piwa „Wypijesz jedno, drugie, trzecie piwo, pójdziesz może trochę krzywo, a po gorzale nie pójdziesz wcale, więc piwa do kufla nalej!” Od czasu do czasu zdarza mi się spróbować czegoś mocniejszego, ale taka prawda, że u mnie butelka szkockiej w barku potrafi trwać kilka ładnych miesięcy, bardzo powoli uszczuplana (tylko _single_ _malt_ - w tej chwili Glenlivet Founders Reserve), a Finlandii raz w roku piję kieliszek do tradycyjnego śledzika. Okazjonalnie, nie częściej jak dwa razy do roku - kupuję sobie piersiówkę jakiegoś brandy., głównie jak jestem przeziębiony ( ͡º ͜ʖ͡º)
@@EnmaOfficial teraz wiem że to nie był fake news (których jestem pełno), po prostu chciałem wiedzieć czy informacja była prawdziwa czy ktoś znowu coś złe przetłumaczył i tak wyszło. Dziękuję za sprostowanie informacji w filmie i wytłumaczenie że temat przedstawiony w filmie nie jest fałszem.
Trochę nie rozumiem dlaczego tak długo Japonia jest zamknięta dla turystów. Każdy turysta to więcej zarobków w różnych segmentach rynku i więcej przychodów z podatków. Dalej są wszędzie maseczki obowiązkowe?
Może po prostu nie ufają turystom? Ja mimo że tutaj mieszkam i noszę wszędzie maseczkę to i tak ludzie się na mnie czasami patrzą jakbym to ja miała wszystkich zarazić XD" Co jakiś czas mamy kolejne fale i boomy w statystykach zarażeń bo poluźnione zostały jakieś obostrzenia, dlatego boją się nagle otworzyć granice, zwłaszcza, że we wcześniejszych latach ilość turystów była liczona w milionach.
Osobiście uważam, że powinno się dostęp do alkoholu ograniczać jak najmocniej. Akcyza powinna być droga aby młodzi ludzie, którzy de facto mają większą skłonność do wpadania w niepochamowany alkoholowy ciąg (piją na umór bo jak to przed kolegami nie zaszpanować) mieli utrudniony do niego dostęp. Raczej młody człowiek, którzy nie pracuje albo dorabia jedynie, mocniej by się zastanowił nad sensem kupowania alkoholu. A przecież statystyki (sądzę, że na całym świecie) jasno pokazują, że jedną z najczęstszych przyczyn wypadków samochodowych jest właśnie alkohol i młody człowiek za kierownicą. To samo w sobie pokazuje, że potrzeba jest radykalnych kampanii ale przeciwko alkoholowi. Zachęcanie jakimiś konkursami do większego spożywania alkoholu jest zwyczajnie w świecie żałosne. I mam nadzieję, że Japoński rząd, zalany taką falą krytyki oraz hejtu wycofa sie z swojego stanowiska i pójdzie po rozum do głowy. Powinni się kajać i przepraszać, tłumaczyć się jakąś zaćmą na rozumie cokolwiek, bo mój umysł nie potrafi pojąć jak urzędnik w tak rozwiniętym kraju, w tak zcyfryzowanym świecie i łatwym dostępem do informacji, gdzieś pominął fakt, że alkohol jest szkodliwy.
Kuzyni mojego ojca zapili się na śmierć. Brat mojego teścia zapił się i znaleźli go po tygodniu w stanie rozkładu. Mój teść o mało się nie przekręcił i po 30latach picia w końcu się zaszył. Gardzę alkoholem i go nienawidzę. Nie mogę uwierzyć, że rząd nakłania młodych ludzi do picia :/
A teraz taka rozkmina skąd ci inni wiedzą jak smakują siki a poza tym w 1992r statystyczny Polak wypijał 38,6L piwa a w 2019 97,1L wiec u nas to poszło w górę jeżeli chodzi o piwo ale nie wiem ile Polacy piją wódki i czy spadło czy wzrosło.
Dane z roku 1992r nie odzwierciedlają rzeczywistości, dzisiaj alkohol kupuje się głównie z legalnych źródeł, w latach 90. powszechne było robienie samogonu. Np. w mojej rodzinie jak byłam dzieckiem powszechne było robienie domowego wina w wielkich gęsiorach. Dzisiaj już nikt tak u mnie robi.
Zachęcać do picia alkoholu to dziwny pomysł według mnie. "Przeczytałam newsa we wszystkich językach." Jaka Ty zdolna jesteś. XDD Wiem co miałaś na myśli, ale fajnie to zabrzmiało. Bez urazy.
Bo w każdym są inne informacje, dlatego zawsze podkreślam co czytałam i ile. Często ludzie szukają źródeł tylko po polsku i przez to ograniczają informacje do bardzo wąskich wniosków. Po przeczytaniu newsów w różnych językach widać co zostało pominięte, co wyszczególnione i co w jakim stopniu szokuje dane społeczeństwo. Tutaj Angielski - USA, Polski - EU, Japoński - Azja. Zawsze podkreślam jak ważne jest umiejętne szukanie i czytanie źródeł, żeby potem nie było niedomówień. Gdybym się chciała chwalić jaka jestem zdolna to zamiast figurek za sobą poustawiałabym sobie dyplomy, certyfikaty i listy rekomendujące od innych specjalistów z dziedziny Japonistyki xP
@@EnmaOfficial Nie miałem nic złego na myśli. Osobiście bardzo cenię sobie Twoją rzetelność i trud, który wkładasz w swoją twórczość. Bardzo zdolna Black Metalowa siostra z Ciebie. Co złego to nie ja.
Ja też nie :D wolałam tylko wyjaśnić bo wiele osób może nie rozumieć dlaczego tak często podkreślam źrodła, powołuję się na nie i czerpię z nich informacje. Co złego to ja xD nie no, jajcuję, dziękuję!
Skoro pije piwo w polsce normalnie które procent alkocholu ma od 6 do 7 procent to picie browca w japoni który tych procentów ma od 4 do 5 raczej mija się z celem no chyba że bym pił wino ryżowe non stop czyli sake które jest zbliżone do polskiej 40% wódki więc jak chodzi o picie alkocholu w japoni raczej nie było by na to szans chyba że kultura japończyków w sensie picia alkocholu ze słabych sikaczy zmieni się na konkretne alkochole o konkretnej mocy alkocholu to można by było się zastanowić nad tym czy pić.
Już myślałem, że źle to odbierzesz. Nie to, że wspominam co błędy, literówki (np. w tym filmie napisałaś "kwiatnia") i źle odmienione wyrazy mi nie przeszkadzają, o ile nie utrudniają zrozumienia, jeśli chodzi o liczby wolę zapytać czy to tylko błąd w pisowni.
Wiecie, news ten jest całkowicie absurdalny, w sensie to jest taki news z cyklu „Bareja by tego nie wymyślił” w sensie żyjemy w świecie gdzie jeżeli się nie walczy z alkoholizmem to się przynajmniej stara go nie aprobować. Tymczasem Japonia... Wiecie, jak dla mnie to sama nazwa konkursu brzmi mniej więcej tak jakby wymyślił ją jakiś urzędnik po 3L sake.
@@EnmaOfficial ci co palili to palić będą bo uzależnienie im pozostało a ci co nie palili to chodź by im miało niebo spaść na głowy to palić nie będą i tak sie tyczy alkoholu ja osobiśćie jeste,m zwolennikiem odrzucenia jakich kolwiek używek, puki co wyszło mi to na dobre i nie mam zamiare zdania zmienić.
Tak samo jest chyba z alkoholem :D Jak ktoś pije to będzie pić dalej, a jak kogoś nie stać to się zastanowi. Dlatego nie rozumiem dlaczego nie podnieśli akcyzy jak w przypadku papierosów.
Uważam, że jesteśmy ludźmi wolnymi, mamy wolną wolę i to czy ktoś chce kupić alkohol, to państwo nie powinno się wtrącać, bo Japonia nie jest państwem dyktatury a z tego co rozumiem, to coś na kształt monarchii konstytucyjnej / parlamentarnej. W końcu jeżeli ktoś lubi pić dużo alkoholu (nawet picie dużej ilości wody destylowanej zaszkodzi), to ta osoba zapłaci swoim zdrowiem. Jeżeli wszyscy płacimy za służbę zdrowia i taka osoba będzie się leczyła na koszt wszystkich, to proponuję prywatyzację służby zdrowia, aby każdy odpowiadał sam za siebie. Papierosy wpływają na nas wszystkich, bo dym tytoniowy szkodzi nie tylko palaczowi ale i otoczeniu, więc tu jedynie bym wprowadził ograniczenia.
@@EnmaOfficial Z tym się zgadzam, natomiast alkoholu nie powinno się czynić trudniejszym do zdobycia, bo to substancja, którą też wykorzystuje się do mycia szkła, nawet w jogurcie jest alkohol.
Mówimy tutaj o alkoholu spożywczym, który jest niestety częstą przyczyną wypadkow drogowych, przemocy rodzinnej, zatruciu organizmu czy innych nieprzyjemnych sytuacjach.
@@EnmaOfficial To to wiem, że spożywczym. To nie alkohol powoduje problemy a ludzie. Bo to tak samo, to nie samochody powodują wypadki, noże przecież nie kaleczą ludzi i długopisy nie robią błędów ortograficznych.
To taki tłumaczenie jak "to nie pistolet zabija, to ludzie" alkohol to narzędzie i krzywdzi. Dlatego nie bez powodu broń palna jest ograniczona, alkohol też moim zdaniem powinien.
A ja właśnie nie krytykuje rządu Japonskiego, ponieważ Covid zrobił swoje młodzież i nawet dzieci mają depresję. Alkchol trochę rozluznia umysł i humorek lepszy (oczywiście w rozsądnych ilościach) Każdy ma prawo myśleć i zrobić co uważa za stosowne. Dzięki Natka za odcinek 😘
Ale alkohol sam w sobie nie pomaga w depresji, ani w niczym. Alkohol pomaga dlatego, że najczęściej jest spożywany w gronie osób podczas jakichś miłych wyjść, może lekko rozluznic jezyk i pomóc się otworzyć, ale to tyle. A dzieci i młodzież absolutnie nie powinny pić alkoholu bo ma dużo więcej szkodliwych działań dla organizmu niż tych pozytywnych : )
Osobiście mnie nałogi brzydzą. Jakiekolwiek używki, choćby kawa kojarzą mi się z niesmakiem więc słysząc o decyzji Rządu Japońskiego robi mi się po prostu niedobrze i zaczynam naprawdę się zastanawiać w jakim kierunku dąży ten świat bo to już jest po prostu hit.
Co o tym SZCZERZE myślisz?
Myślę że gdyby organizowali konkurs na najgłupszy głupi pomysł to autor miałby szansę na podium 😉 Zgadzam się, że wszystkie wnioski, które przedstawiłaś są logiczne; jak powiedział klasyk "oczywista oczywistość".
Ja w tym dostrzegam drugie dno.Japońskie społeczeństwo starzeje się w alarmującym tempie.Młodzi nie tylko nie zakładają rodzin,ale wedle różnych badań rośnie odsetek dorosłych,którzy nie miewają w ogóle relacji intymnych.To taka nakręcająca się spirala ponieważ brak doświadczenia podnosi próg wejścia w związek obniżając samoocenę co w efekcie doprowadza do unikania wszelakich relacji w ogóle.Alkohol i to nie wyłącznie wieść gminna niesie,ale stoją za tym badania naukowe pozwala przełamywać strach i stymuluje zdolności interpersonalne i zwiększa pewność siebie.Złośliwi twierdzą jeszcze,że "nie ma brzydkich kobiet,bywa za mało alkoholu".
Nie wiem do końca o co chodzi,jeszcze nie zgłębiłem tematu ani nie wysłuchałem tego materiału.Komentarz piszę awansem,algorytmy jeść muszą.
Sądziłam na początku że to musi być żart.... Taki niesmaczny....
Jestem w stanie się założyć , że pieniądze podatników, które mają być wpompowane w kampanie ( nikomu tak naprawdę nie potrzebną) miałyby 100 lepszych i bardziej pożytecznych zastosowań. Przede wszystkim najpierw przed oficjalnym ogłoszeniem tego mogliby zrobić ankietę , aby zasięgnąć opinii podatników
Osobiście jestem abstynentem (z przymusu ale zawsze) i nigdy mi pijący nie przeszkadzali jednak problemem jest kiedy rząd organizuje konkurs żeby zwiększyć ilość pijących wśród młodych ludzi. To źle wygląda. Jasne gdyby dajmy na to kilka firm produkujących trunki alkoholowe coś takiego zorganizowały to nie byłoby problemu bo to logiczne posunięcie marketingowe więc byłoby to w pełni zrozumiałe. Jednak jeśli takie rzeczy robi rząd Japoński to nie można tego nazwać inaczej jak głupotą i niekompetencją.
Poronione do potęgi entej 🤦🏻♀️ chociaż sama nie jestem abstynentem, to jednak uważam, że ktoś kto wpadł na ten pomysł, po prostu upadł na głowę
Mi się wydaje że to wszędzie działa na takiej zasadzie że turyści piją dużo i jedzą dużo. Generalnie nakręcają lokalne biznesy i mniejsze gastronomie..
Szczerze mówiąc miałem też nadzieję, że w filmie okaże się że rząd japoński właśnie próbuje w dziwny sposób zachęcić do wspierania lokalnych producentów jakichś alkoholi, ale no zdziwiłem się 😅😅
Bardzo dziękuję za Twoją pracę i trzymam kciuki za kolejne materiały 🖤
Powinni się cieszyć, że spadną medyczne i społeczne koszty picia, a nie narzekać na małe przychody z akcyzy... Kiedy słyszę: dla palących, czy niepalących? zawsze staje przede mną Tytanowy Janusz, moja głowo, czemu mi to robisz!
Lobby alkoholowe musi mieć tam spore wpływy.
To samo co w Polsce, rządy traktują ludzi jak mrówki robotnice, a ktoś musi wykonywać mniej ambitne nudne zawody, alkohol jest w tym pomocny bo utrzymuje ludzi na stałym niższym poziomie mentalnym, bo w miejsce refleksji wchodzi wieczorem piwo w barze albo przed tv. Tacy ludzie są bardzo potrzebni dla gospodarki wbrew pozorom.
Widać, tak na prawdę, o co się troszczą rządy państw. Nie o zdrowie obywatela, tylko o wpływy z akcyzy.
Z alkoholem, niestety wielu nie potrafi bez niego żyć, ale nadzieja jest, bo też bezalkoholowe trunki cieszą się coraz większym wzięciem :)
Ostatnio w rozmowie padło, że ktoś jedzie na kawalerskie, ale pan młody nie pije i że będzie dziwnie. Powiedziałem, że te kawalerskie gdzie się nie pije lub pije się mało są o wiele lepsze. Nastała cisza, jakbym powiedział rzecz z którą się nikt nie zgodzi. Do dziś pokutuje to, że najlepsza impreza to taka której się nie pamięta...
Widać w ministerstwie które to wymyśliło są tacy sami ludzie. Stare lub młode ochlejtusy zamknięte na to co faktycznie jest warte promowania.
Co do statystyk. "dziennikarze" też ich nie ogarniają :D
Ostatnio trafiłem na artykuł, że ludzie przestają grać w gry. Oczywiście komentarze. "Dobrze, w końcu dzieciaki zaczną żyć". Tylko, że statystyka dotyczyła porównania tego roku i poprzedniego. Hmm... rok temu wszystko zamknięte, teraz powoli zaczynają otwierać się kraje i coraz więcej rzeczy można robić. To według mnie ma więcej sensu niż Przestali grać, powodu nie znamy. Statystyka powinna obejmować większy okres czasu wraz z zaznaczaniem co się działo, bo przyczyn stanu rzeczy może być bardzo dużo.
I tak jak sugerujesz pandemia, brak turystów, zmiana kultury picia wśród coraz to większej grupy ludzi może mieć duży wpływ na sprzedaż alko
O ile przeciwko samym procentom nie mam nic przeciwko, o tyle ta kampania jest według mnie obrzydliwa. Rząd powinien się cieszyć, że młodzi spożywają mniej alkoholu, bo to znaczy, że społeczeństwo ma jeden czynnik mniej, który mu szkodzi. Ale woleli się skompromitować.
Bardzo przykra sytuacja,szczególnie że w moim środowisku jest dużo alkoholików.Ciężko z tej perspektywy ogląda się zachęcanie Japończyków do alkoholu.Zgadzam się w 100% z rozwiązaniem problemu przez podwyższenie akcyzy tak samo jak z papierosami.
Dziwię się, że takie pomysły są jawne. Oni właśnie wprost pokazali, że nie zależy im na zdrowiu obywateli
Ja sobię lubię czasami wypić lampkę dobrego winka do obiadu albo wieczorem w piątek po pracy, ale żeby tak namawiać do chlańska to nieee... strasznie to słabe. Zwłaszcza, że niektórzy nie powinni pić alko, bo są jednostki, którym nawet po wypiciu małej ilości % po prostu odbija. I to słynne "co Ty, ze mną się nie napijesz?!" - ano, nie napije się, bo wtedy akurat nie chcę :P
Z chęcią bym zobaczyła film odnośnie trawienia alko przez Japończyków, bo o tym wspomniałaś. Zawsze mnie to zastanawiało, bo tego i owego się gdzieś tam się trochę słyszało.
Ja serio myślałem, że to jakiś fake jak to zobaczyłem, trudno w to uwierzyć. Super film jak zwykle ❤️
Na początku myślałam, ze to żart ale tak to dla mnie mega głupie. Dziękuje za tak genialny film. Uwielbiam Twoje filmy
Ja raczej nie pije alkoholu, bo mam bardzo małą tolerancję więc szybko się upijam, od razu chce mi się po alkoholu spać a na drugi dzień źle się czuję, więc po co w ogóle pić? Te pieniądze wole przeznaczyć na coś, co sprawia mi przyjemność. Czy to na gry czy mangi, czy jakiś merch. Papierosy też rzuciłam 9 lat temu, bo szkoda mi było pieniędzy 😱 a później zdrowia. 😆
Ja po alkoholu puchłam potwornie, widać było po mojej twarzy kiedy piłam alkohol, nawet w małych ilościach - jednio piwko.
Zrezygnowałam ze względów zdrowotnych i finansowych, szkoda mi było hajsu na truciznę! Dokładnie myślę tak samo jak ty.
Świetny odcinek, serdecznie pozdrawiam i łapka jak zwykle w górę ❤️❤️
Jak zawsze super film! Zdrówka dla Ciebie ❤️
Smutne jest to, że takie rzeczy się dzieją. Prywatnie jestem abstynętką od alkoholu i bardzo zależy mi też na tym, by ludzie dbali o siebie i walczyli z uzależnieniami. Wiem, że świat nie będzie idealny, ale jak mówiłaś można, by podnieść ceny tych produktów, a nie zachęcać do kupowania go jeszcze więcej 😢 Można się starać tworzyć dobre inicjatywy i zacząć promować jakieś zdrowotne rzeczy, by na tym zarabiać. Ajjj, może kiedyś to by się udało. Ściskam i miłego dnia!! ❤
Osobiście gardzę alkoholem i słysząc to jak Rząd Japoński podchodzi do tematu picia, czuję się rozczarowany. Za to dostają duży minus. Przynajmniej kwestia palenia nie jest aż tak zła i nie wygląda jak w Polsce.
Ja się bardzo ucieszyłam gdy ograniczono "bierne palenie" zwłaszcza w restauracjach, bo chcąc nie chcąc czuło się zapach papierosów! Chciałabym, żeby kwestia alkoholu też została rozstrzygnięta "zdrowo" a nie... w formie durnych konkursów.
Widziałam ten news i byłam na śmierć przekonana, że to fake news. Dziękuję za kolejny merytoryczny film!
Chciałabym, żeby to był fake news ;< taki wstyd...
Zgadzam się z Tobą i szczerze mówiąc jak przeczytałam tego newsa, miałam nadzieję, że to nie jest prawda. Jednak widząc Twój film i inne komentarze, czułam się bardzo rozczarowana japońskim rządem...
Miałam wczoraj debatę z Japońską rodziną na ten temat i wszyscy są na maksa wkurzeni decyzjami rządu ;/
@@EnmaOfficial absolutnie się nie dziwie
Jak śpiewał Kazik "...Właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa bezideowcem..."🤣
No ja jestem niepełnosprawną, bezdzietną lambadziarą, na dodatek nie piję alkoholu i "uciekłam" z Polski, nadaję się tylko do egzekucji XDDD
Moim zdaniem rząd każdego kraju winien się cieszyć jeśli obywatele w tym przypadku obywatele Japonii spożywają znacznie mniej alkoholu. Powinno to być powodem do dumy dla każdego kraju a nie przyczyną zmartwień z braku wpływów do kasy państwa. Poza tym jak słusznie zostało to zauważone przez twoją osobę jaki wielu z nas wpływ na taki stan rzeczy miała przede wszystkim pandemia i wszystkie idące za tym obostrzenia.
Jest to niepokojące o tyle iż osoby znajdujące się na odpowiedzialnych stanowiskach rządowych marnotrawią pieniądze podatników na tego typu przedsięwzięcia.
Gdyż nie można nazwać tego inaczej jak marnotrawienie pieniędzy i wyrzucaniem ich w błoto moim zdaniem.
Kolejny bardzo ciekawy materiał i bardzo ważny! Ja sama nie piję alkoholu już od kilku lat. Żyję w totalnej abstynencji. Po dwudziestce, po wypiciu piwa zaczynałam się bardzo źle czuć, głowa mnie bolała, byłam jakaś zamroczona i nie mogłam wypić całej butelki. A za gówniarza jak miałam 16 - 19 lat to bardzo dużo potrafiłam wypić i bawić się ze znajomymi. Dzisiaj to tylko herbatki. Stwierdziłam, że skoro mój organizm tak źle reaguje już na alkohol to odstawiłam go całkowicie ze swojego życia. Przeraża mnie to, że picie alkoholu do nieprzytomności jest w Polsce odbierane jako jakiś akt bohaterstwa i w ogóle nie ma stygmatyzacji tego zjawiska. Odkąd nie piję jestem bardzo wyczulona na wszelkie przejawy przesady wśród moich znajomych. Jak słucham, że ktoś co piątek każdego tygodnia po pracy mówi, że trzeba się najebać to mam ciarki i pytam zawsze, czy ta osoba ma problem z alkoholem. Oczywiście odpowiedź zawsze jest przecząca. Smuci mnie jak problem alkoholizmu jest normalizowany. Większość Polaków miało zniszczone dzieciństwo przez alkoholizm w rodzinie, wielu dorastało w patologii i zadziwia mnie, że mimo tego nie uważają alkoholu jako narkotyk rujnujący życie. W Polsce picie to sport narodowy.
Brzmi jak moja historia, ja też zrezygnowałam z alkoholu w wieku 25 lat bo się po prostu po nim bardzo źle czułam i źle wyglądałam.
Dzięki że podzielilaś się z nami swoją historią!
I tak.. zgadzam się z tym co napisałaś w pełni... podczas szukania informacji do odcinka spojrzalam na statystki picia alkoholu w Polsce i o raju... przeraziły mnie >.>
@@EnmaOfficial To bardzo trudny temat. Alkoholizm łączy się często z ciężką depresją i bezdomnością. Ludzie mimo akceptacji alkoholu w swoich życiach całkowicie odcinają od siebie uzależnionych członków rodziny. Te osoby lądują na ulicy lub mieszkają w jakichś melinach bez dostępu do opieki zdrowotnej, terapii. Nikt się nimi nie interesuje. Obraz tragizmu alkoholików najbardziej zgłębiłam na kanale Michał Zerka. Przepraszam, że polecam inny kanał na Twoim, ale uważam, że jeśli chodzi o reportaże, jest to jeden z niewielu wartościowych kanałów na polskim youtubie. Nieraz płakałam na tych materiałach. Bardzo poruszające historie zapomnianych ludzi. W Polsce istnieje świadomość tego problemu, ale w ludziach brak empatii i współczucia do drugiego człowieka. Nawet jeśli ktoś umrze przez alkohol to mówi się o tym lekko. "Aa zapił się". Społeczeństwu nawet nie szkoda tych nieszczęśników. Porażające. 😔
Dziękuję za polecenie! obejrzę napewno!
@@EnmaOfficial Super 🥰 Historie bohaterów odcinków na prawdę chwytają za serce.
Dziękuję za kolejny film!
To co robi japoński rząd jest dla mnie niewyobrażalne!
Ja w ogóle nie piję. Wolę wydać pieniądze na anime goodsy.
Ja też :D Przeliczanie figurek na puszki piwa zawsze mnie bawi XD
16:48 - galeria sztuki nowoczesnej azjatycko - słowiańskiej.
Mi się wydaje, że Japonia ma dużo bardziej poważniejsze problemy niż "problemy" z małym piciem alkoholu.
Jak pierwszy raz zobaczyłam tego newsa to też myślałam, że to daje, ale niestety tak nie było. Ja sama od dawna przestałam częściej sięgać po alkohol, bo po pierwsze szkoda pieniędzy moim zdaniem, a po drugie biorę leki, przy których nie wolno mi tego robić. Dlatego sama myśl o tym, że rząd japoński namawia do częstego picia alkoholu wręcz przyprawia mnie o ciarki.
Bardzo dziękuję za podzielenie się i wyjaśnienie tego "wspaniałego" newsa, a to takie małe podziękowanie ode mnie ❤️
Dziękuję ślicznie za super podziękowanie
Też tego nie rozumiem, bo to jest ewidentne lekceważenie zdrowia i życia obywateli w każdym wieku. Ale przynajmniej dzięki temu absurdalnemu pomysłowi wiem, że nie tylko rząd w Polsce pokazuje brak logiki. XD Dziękuję i również dużo zdrówka dla Ciebie ❤️
Oby się później nie zdziwili w Japonii, bo alkohol w umiarze jest dobrym dodatkiem ale w nadmiarze - to przecież zwiastun samych problemów od napadów i pobić, aż po bezrobocie, ubóstwo społeczne i problemy w rodzinach. Palenie o tyle jest "dobre", że nie ma takich skutków społecznych jak w nadmiarze wódka i drinki. W Polsce najgorsze są te "małpki", gdzie codziennie ludzie kupują przed pracą w Żab-e. Wszystko jest dla dorosłych myślących ale codziennie...
Mam komentarz... noż ku..a. Też myślałem, że to fejk. Mało sobie głowy nie strąciłem od facepalma :D. Wierzę jednak, że ktoś znajdzie odpowiedzialnego za tak idiotyczny pomysł i wytłumaczy mu, że lepiej się sprawdzi w pracy fizycznej a nie w umysłowej.
Jak dla mnie jest to tak absurdalne, ze nie chce mi się wierzyć, ze takie coś powstało. Już kwestią moralnie średnią są konkursy organizowane przez firmy zajmujące się wyrobem i sprzedażą piwa, które napędzają ta spiralę uzależnienia od alkoholu zachęcając do kupowania więcej i więcej, często tez oferując butelkę piwa za darmo jako nagroda najczęstsza i powszechna. Nie czepiałbym się tego aż tak, gdyby nie to, ze zazwyczaj piwa 0% nie są brane pod uwagę w takich konkursach, co jest dla mnie trochę dziwne.
Ostatnio tytuły filmów są coraz lepsze :D
To niestety totalna prawda ._.
Myślałem, że na głupie pomysły to tylko Polacy wpadają, bez komentarza
Wyglądasz rewelacyjnie! Materiał jak zawsze wciągający, niczym dokument.
A dziękuję! ostatnio udaje mi się dobrze wysypiać ;w;
No tak, zmniejszenie akcyzy jest zbyt mainstreamowe, więc trzeba kampanią za pieniądze podatnika wzmocnić sprzedaż alko :/ To taki nieśmieszny żart, że masakra.
Myślałam, że ten film będzie z myślą przewodnią "znowu coś w tych mediach zachodnich pokręcili i głupotki piszą" a jednak. 😑🥴
Im dłużej czytałam opinie Japończyków tym bardziej czułam jak bardzo ten news jest popieprzony... :/
Szczerze mówiąc myślałem że ta informacja to jakieś brednie ala Jasna Strona mocy. Osobiście nie mam nic do alkoholu sam lubie w ograniczonych ilościach dobre kraftowe piwo czy whisky i cieszyć się smakiem. A takie akcje to tylko powodują moim zdaniem wzrost pijaństwa. Jeszcze bym zrozumiał promowanie postawy aby pić mało i degustować ale wtedy raczej dochody z akcyzy by nie wzrosły a wolny rynek sam sobie radzi. Bardzo dobry film :)
Fajki są "be, fuj", ale wódeczka, piwerko to super, piijmy, mmmmm.... Pyszotka! Serio? 🤦🏻♀️ Oczywiście, wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem i z głową. Sama nie jestem abstynentem, ale u mnie to są max 2 lampki wina. Piwa praktycznie już w ogóle nie piję, drinki baaaardzo rzadko, bo drogie są XD #teamcebula
No i ludzie! Czy nie jest uwłaczające jak taki człowiek schlany na umór, już nie kontaktujący ze światem, za przeproszeniem, robi pod siebie albo sam na siebie zwymiotuje? Brrrrrr.
Nie żebym krakała, ale czy musi się wydarzyć jakaś tragedia, że to "zachęcanie" do picia alkoholu sprawiło, że ktoś, o ironio, trzeźwo pomyśli "o kurła przypał" 🤷🏻♀️
Może światowe wyśmianie i wstyd ciągnący się przez jakiś czas skłonią rząd do jakiś refleksji, ale... nie jestem głupia, wiem że mają to w nosie XD"
@@EnmaOfficial skoro wyśmianie ich nie ruszy, to chyba będzie musiała się wydarzyć tragedia. Obym się nie okazała prorokiem
Jakby wypadki samochodowe, przemoc domowa, no i wiemy jakie jeszcze inne konsekwencje picia alkoholu "bez głowy" nie były wystarczające ;/ ah.. ciężki temat
Otóż to! W ogóle wsiadanie za kółko nawet po jednym kielonie wódki, uważam za głupotę i proszenie się o nieszczęście. I najgorzej jak w takim wypadku ucierpi ktoś niewinny. Niektórym ludziom po alkoholu włącza się agresor, a jeszcze inni tracą kontakt z rzeczywistością i sami mogą sobie krzywdę zrobić (nie chcę tu używać słów, których yt nie lubi).
Dzięki za, jak zawsze zresztą, rzetelny materiał!
Ogolnie okres plandemii byl chyba okresem promocji alkoholu. Rozne male sklepiki byly pozamykane, a alkohol byl zawsze dostepny w duzych sklepach (Polska) i malych tez (USA).
Ja lubie troche drozsze trunki np.mezcal, tequila, whisky, gin podawane w koktailach. Pije je w nastrojowych knajpeczkach 1 albo 2 drinki. Nie lubie czerwonego wina i wiekszosci piw.
Rządy nieraz potrafią zaleźć za skórę i zadziwić nowymi, "cudownymi", pomysłami ale bez jajec.
Jeśli już, rozumiałabym ograniczanie dostępu do tego typu używek, ale takie rzeczy? 🤔
nie ma rzeczy do, których rząd by się nie posunoł w obliczy braku pieniędzy w budżecie
Jesteś moją ulubioną yutuberką uwielbiam twoje filmy 🥰
Dziękuję!
Nawet nie wiem jak mam to skomentować... Masakra! To tak jakby promować palenie papierosów bo coraz mniej osób pali! Brak mi słów...
Idę nadal nadrabiać filmy i pozdrawiam!❤️
Dokładnie, brak logiki i ogromna hipokryzja ze strony rządu ._. dziękuję!
papierosy w Polsce też maja co raz większe akcyzy w imię zniechęcenia do zakupu, mało tego na opakowaniach są obrzydliwe zdjęcia przykładowo żeby i przełyk i płuca ... tak to głównie niszczy dym papierosowy (od temperatury ) przełyk, płuca, zęby i wali z ryja i brudzi się skóra palce, śmierdzą włosy i ubrania i oczywiście nikotyna obciąża wątrobę, natomiast Alko dla osoby normalnie myślącej mała dawka to jest relax trochę piwa do kiełbasy na plaży , trochę wina , na święta imprezy wino , szampan, wóda każdy typ ma swoje odpowiednie miejsce a zakłady produkcyjne są na miejscu i ten towar musi schodzić , fajki są zwykle zagraniczne nie mamy wcale własnych.. kto jakie ma myślenie nie muszę tłumaczyć , są w Polsce patologie najtańsze piwo Tatra i Harnaś 2.80 PLN często smakowe ze słodzikiem w plastiku 9 vol 1.69 PLN Wino powstałe z soku np Amarena nie całe 7 PLN pić chorzy muszą, smutne i trudne życie i otoczenie doprowadza do tego moge tylko gdybać że w Japoni i Chinach nie ma patologi .. Japonia słynie z produkcji własnego typ alkoholu i nie mogą robić antyreklamy i zakazów Sake jest ciekawe lub Piwo z ryżu. Nie mów że nie wiesz nasze Mamy sięgały po Wino jeszcze w trakcie trwania szkoły 16-17 lat. Wolność wyboru ... wiesz że w Polsce są konkursy na mocny alkohol "regulamin" wymaga zdjęcia z butelką lub gotowym drinem by brało udział w losowaniu, z piwem jest gorzej pod kapsami są kody lub napisy wybrałeś / próbuj dalej nawet nie wiesz jak to młodych nakręca by kupować i otwierać i liczyć na 4 pak lub 100 zł haha. Mieszkasz w Japonii ileś lat , znasz Japonie i te dzielnice wiesz jak dobrze, bezpiecznie, spokojnie było ? będziesz miała porównanie za powiedzmy 3 lata jak się człowieczeństwo stoczy , a może tylko będzie się bawić i nie zrujnuje zdrowia i własnej pracy !!
zresztą po 10 godzinach w korpo i 40 minutach w pociągu każdy młody dopiero zaczynający dorosłe życie by sobie przechylił 1 butelkę piwa zamiast kawy ( butelka 330ml).
Już myślałam że to będzie masakracja a to się okazała prawda, ja nie moge co tam oni odwalają
A pro po braku turystów to za rok albo za dwa będzie pewnie konkurs za pieniądze podatników jak sprawić żeby turyści zaczęli przyjeżdżać z powrotem bo kasy zabraknie z każdym dniem widzę że wszędzie do okoła politycy robią takie buble w swoich krajach :(
chciałbym zobaczyć jak nagrywasz coś z Gabriel Hyodo albo Ignacym z Japonii , myślałaś może nad tym
Nie, nie myślałam. Jestem otwarta na propozycje!
@@EnmaOfficial no to +1 propozycja :D
Święta trójca
Byłam przekonana, że to jakiś fake news, a tu proszę. Moim zadaniem to fatalny pomysł. Po co namawiać do większego spożywania alkoholu, który prowadzi do uzależnienia i może być przyczyną wielu chorób. Ale przyznam szczerze, że ciekawi mnie jaki pomysł wygra ten konkurs
Dzięki za film!
Jak już się dowiemy co to za pomysł (wyniki w listopadzie) to dam znać!
Ja lubię sobie czasami coś wypić, ale też zdecydowanie wolę te lepszej jakości trunki. Co do bezalkoholowych wersji napoi alkoholowych raczej nie jestem ich fanem ze względu na to, że dużo z nich nie umywa się do alkoholowych odpowiedników.
Tak, ale jak musisz wznieść toast podczas zebrania firmowego to myślę, że lepiej zamówić taki bezalkoholowy trunek, niż zmuszać się do picia alkoholu a potem cierpieć.
@@EnmaOfficial Przepraszam, o tym argumencie akurat zapomniałem. To faktycznie jest lepszy pomysł.
Mówię o tym na filmie :D
@@EnmaOfficial Wiem, ale ja potrafię zapomnieć o czymś sekundę po usłyszeniu tego. Taki już jestem xD
Dziękuję za kolejny film 🙏
Szczerze myślałam, że to jeden wielki żart
Nie cierpię alkoholu, mam strasznie niską tolerancję na alkohol, po co w ogóle pić coś co nie smakuje dobrze? Znaczy no każdy ma swoje upodobania, ale zawsze mnie to zastanawiało 🤔
Oj niestety, to nie żart ;< wyniki konkursu już w listopadzie.
@@EnmaOfficial szkoda, że to tylko nie śmieszny żart ;
Alko pije się dla procentów, nie dla smaku :D
@@vveronii8902 Co za bzdury. Niektórzy piją, bo lubią smak np. piwa.
@@wampanella4503 Spokojnie nie twierdze, że nie. Napisałam ogólnie - wiadomo, że są i tacy co piją dla smaku :p Natomiast nie oznacza to, że picie dla alko to bzdura ;)
Dla mnie piwo którego zawartość alkocholu jest mniejsza od 6% jest nie możliwe do wypicie bo jest to traktowana jak woda owocowa gazowana czyli nasza polska orenżada i to nie jest piwo.
Łączy nas coś więcej niż alkohol...
Pomysł beznadziejny. Wszyscy idą w innym kierunku, a tu takie coś.
A makijaż elegancki.
Skoro rząd tak potrzebuje pieniędzy z akcyzy to może niech pójdzie za ciosem i zalegalizuje niektóre narkotyki, albo jeszcze lepiej wszystkie. Nałoży na nie akcyzę i zrobi kampanię promującą tego typu używki. Albo jeszcze lepszy pomysł zachęcamy ludzi do niezdrowego trybu życia, dzięki temu ludzie będą wcześniej umierać, a państwo zaoszczędzi na emeryturach.(ironia oczywiście) Naprawdę przykre jest że rząd państwa które uznawane jest za bardzo nowoczesne i postępowe kompromituje się takim pomysłem.
Gdzieś jakaś cząstka mnie liczyła, że zmasakrujesz ten news jako kolejne rozsiewanie durnych plotek o Japonii. Bo to naprawdę brzmiało tak absurdalnie, że wydawało się nieprawdziwe.
Jak to było kiedyś w kabarecie, jeśli jesteś zwykła osobą chodzącą do pracy płacącą podatki to jesteś dla kraju darmozjadem a te wszystkie osiedlowe pijaczki to oni są najbardziej potrzebni bo dużo piją i to dzięki nim państwo ma duży budżet. Ale tak ten pomysł jest beznadziejny jak to się mówi "coś nie pykło"
Brzmi jak mądrości Ferdka Kiepskiego :D!
Nie wiem czy znajdzie się choć 1 osoba, która uzna że to super pomysł >.> jestem ciekawa, czytam wszystkie komentarze
Więc nie tylko w Polsce rząd i logika sie mega mija.
Niestety...
Muszę sobie przypomnieć film, nie lubię męczyć żony o każdą głupotę dlatego ciągle sam uczę się czegoś o JP za pomocą YT i neta.
Oczywiście człowieka nie należy buforować(wzorzec stanowi niedorzeczność polskiego podatku(rekietu) cukrowego), jednakże asumpt w gwoli wzrostu wskaźnika osób uzależnionych względem określonej substancji jest niedopuszczalny. Zakładając, iż kilkadziesiąt tysięcy osób zostanie wykluczonych ze społeczeństwa wskutek utracenia umiaru przyjmowanych dawek, nastaną dzieje cząstkowego bezrobocia. Konsekutywnie, gospodarka ucierpi. Otóż dlaczego Japończycy należą do zaszczytnego gremium gramotnych społeczeństw? Gdyż w paraleli do Polaków, Rosjan oraz Stanów Zjednoczonych, nie odłużają się zbiorowo, kolegialnie środkami narkotycznymi(alkoholem, papierosami, wykluczając nieszczęsną kawę, będącą utrapieniem naszej cywilizacji).
Jestem ukontentowany poruszoną tematyką, Natalio.
Wiadomo - kto nie pije ten jest wywrotowcem,świadomie uszczuplającym dochody państwa bezideowcem.
Poza tym inflacja pewnie ma co najmniej kilka punktów procentowych,sake ma co najmniej 13.
Oj tak, inflacja... generalnie ekonomia.. temat rzeka ._.
Dosłownie chcą stworzyć więcej alkoholików dla kasy, słabo...
Okropne wręcz
20:19 może rząd japoński się martwi że bez wyjść na alkochol młodzi ludzie będą rzadziej nawiązywać bliższe relacje,
albo brakuje im na projekty związane np. z wsparciem dla ukrainy, ale może jest możliwe żeby nie mogli inaczej zebrać tych pieniędzy bo nie umieją tego robić bez dobrego medjalnie pretekstu
(to raczej tylko luźne koncepcje nie brał bym tego jako coś co uważam XD)
np. w polsce jest tak że rząd w mediach sprzedaje ludziom gównoburze, bo jak jest głośno o nich, to łatwiej jest zrobić żeby o czymś innym było cicho, ale wątpię żeby japonia też tak robiła
Patrząc na problem alkoholowy MŁODYCH w Polsce, według mnie Japonia powinna się cieszyć i wręcz chwalić że młode osoby w większości od tego odchodzą. Rozumiem że branża używek jest bardzo dochodowa i to duża strata kiedy spada zainteresowanie, ale czy nie powinno to być lampką która podpowiada że może jednak warto z tego skorzystać?(skorzystać z tego że młode osoby odchodzą od picia). Kto pije pić będzie, ale dlaczego młode osoby mają być NAKŁANIANE przez rząd do spożywania? Według mnie słabe zagranie które tylko pokazuje że jedyne co się liczy to pieniądze. (szczególnie że za granicą mamy ciągłe apele o chorobie alkoholowej wśród coraz młodszych osób)
Czekaj co?! Nie mają ciężkiego problemu z alkoholem i narzekają na to?! Wtf.
No właśnie....
@@EnmaOfficial W ogóle to wczoraj oglądałam wywiad "czy w Polsce rządzi lobby alkoholowe", polecam.
Zerknę sobie!
Ja lubie wypić czasem na wieczór 2,3 piwa albo wino domowe.Bardziej dla smaku i żeby sie nawodnić ,bo jestem odwodniony poprzez gorąca.Nie lubie sie szybko nawalić,bo mi sie chce spać.Kaca prawie nigdy nie mam,problemu z alkoholizmem też nie,bardziej z papierosami.
nie chcę burzyć twojego światopoglądu, ale alkohol odwadnia i wychładza organizm ;<
"Tak, alkohol może Cię odwodnić. Alkohol wykazuje właściwości moczopędne (diuretyczne). Powoduje, że organizm usuwa płyny z krwi przez układ moczowy, który obejmuje nerki, moczowody i pęcherz, znacznie szybciej niż inne płyny.
Zatem, jeśli na przykład nie pijesz wystarczającej ilości wody z alkoholem, istnieje ryzyko dość szybkiego odwodnienia."
www.abcalkoholu.pl/piwo-bezalkoholowe/czy-piwo-odwadnia/
W ogóle tak na poważnie, to piję najczęściej piwo, prawie żadnej wódki. Przeważnie niskoalkoholowe i bezalkoholowe, często też smakowe i craftowe, zgodnie ze słynną maksymą hymnu Polskiej Partii Przyjaciół Piwa „Wypijesz jedno, drugie, trzecie piwo, pójdziesz może trochę krzywo, a po gorzale nie pójdziesz wcale, więc piwa do kufla nalej!” Od czasu do czasu zdarza mi się spróbować czegoś mocniejszego, ale taka prawda, że u mnie butelka szkockiej w barku potrafi trwać kilka ładnych miesięcy, bardzo powoli uszczuplana (tylko _single_ _malt_ - w tej chwili Glenlivet Founders Reserve), a Finlandii raz w roku piję kieliszek do tradycyjnego śledzika. Okazjonalnie, nie częściej jak dwa razy do roku - kupuję sobie piersiówkę jakiegoś brandy., głównie jak jestem przeziębiony ( ͡º ͜ʖ͡º)
Nie wypowiadałem się na temat tego newsa oraz byłem sceptycznie do tego nastawiony i czekałem na opinie kogoś kto zna japoński i mieszka w Japonii.
I jak teraz?
@@EnmaOfficial teraz wiem że to nie był fake news (których jestem pełno), po prostu chciałem wiedzieć czy informacja była prawdziwa czy ktoś znowu coś złe przetłumaczył i tak wyszło. Dziękuję za sprostowanie informacji w filmie i wytłumaczenie że temat przedstawiony w filmie nie jest fałszem.
Japonia powinna zorganizować masowe wymiany studenckie z polską to wtedy to by im go nawet zabrakło
Trochę nie rozumiem dlaczego tak długo Japonia jest zamknięta dla turystów. Każdy turysta to więcej zarobków w różnych segmentach rynku i więcej przychodów z podatków. Dalej są wszędzie maseczki obowiązkowe?
Może po prostu nie ufają turystom? Ja mimo że tutaj mieszkam i noszę wszędzie maseczkę to i tak ludzie się na mnie czasami patrzą jakbym to ja miała wszystkich zarazić XD" Co jakiś czas mamy kolejne fale i boomy w statystykach zarażeń bo poluźnione zostały jakieś obostrzenia, dlatego boją się nagle otworzyć granice, zwłaszcza, że we wcześniejszych latach ilość turystów była liczona w milionach.
Osobiście uważam, że powinno się dostęp do alkoholu ograniczać jak najmocniej. Akcyza powinna być droga aby młodzi ludzie, którzy de facto mają większą skłonność do wpadania w niepochamowany alkoholowy ciąg (piją na umór bo jak to przed kolegami nie zaszpanować) mieli utrudniony do niego dostęp. Raczej młody człowiek, którzy nie pracuje albo dorabia jedynie, mocniej by się zastanowił nad sensem kupowania alkoholu. A przecież statystyki (sądzę, że na całym świecie) jasno pokazują, że jedną z najczęstszych przyczyn wypadków samochodowych jest właśnie alkohol i młody człowiek za kierownicą. To samo w sobie pokazuje, że potrzeba jest radykalnych kampanii ale przeciwko alkoholowi. Zachęcanie jakimiś konkursami do większego spożywania alkoholu jest zwyczajnie w świecie żałosne.
I mam nadzieję, że Japoński rząd, zalany taką falą krytyki oraz hejtu wycofa sie z swojego stanowiska i pójdzie po rozum do głowy. Powinni się kajać i przepraszać, tłumaczyć się jakąś zaćmą na rozumie cokolwiek, bo mój umysł nie potrafi pojąć jak urzędnik w tak rozwiniętym kraju, w tak zcyfryzowanym świecie i łatwym dostępem do informacji, gdzieś pominął fakt, że alkohol jest szkodliwy.
O to to! 100% się z tym zgadzam!
głupty piszesz,każdy ma własny rozum i jak chce to pije a jak nie to nie.
Kuzyni mojego ojca zapili się na śmierć. Brat mojego teścia zapił się i znaleźli go po tygodniu w stanie rozkładu. Mój teść o mało się nie przekręcił i po 30latach picia w końcu się zaszył. Gardzę alkoholem i go nienawidzę. Nie mogę uwierzyć, że rząd nakłania młodych ludzi do picia :/
Przykro mi z tego powodu... Ale doskonale rozumiem pogarnę dla alkoholu. Przykre to, że dla niektórych to tylko "śmieszny soczek".
pomimo, że żyje 19 lat to jeszcze nie pilem
Szacun!
A teraz taka rozkmina skąd ci inni wiedzą jak smakują siki a poza tym w 1992r statystyczny Polak wypijał 38,6L piwa a w 2019 97,1L wiec u nas to poszło w górę jeżeli chodzi o piwo ale nie wiem ile Polacy piją wódki i czy spadło czy wzrosło.
Dane z roku 1992r nie odzwierciedlają rzeczywistości, dzisiaj alkohol kupuje się głównie z legalnych źródeł, w latach 90. powszechne było robienie samogonu. Np. w mojej rodzinie jak byłam dzieckiem powszechne było robienie domowego wina w wielkich gęsiorach. Dzisiaj już nikt tak u mnie robi.
@@simmade4243 to są dane na temat piwa na pewno są z tego faktu zaniżone ale z tego co wiem to w Polsce trawa impas z lekkim spadkiem w dół.
😀 😀 😀
Zachęcać do picia alkoholu to dziwny pomysł według mnie. "Przeczytałam newsa we wszystkich językach." Jaka Ty zdolna jesteś. XDD Wiem co miałaś na myśli, ale fajnie to zabrzmiało. Bez urazy.
Bo w każdym są inne informacje, dlatego zawsze podkreślam co czytałam i ile. Często ludzie szukają źródeł tylko po polsku i przez to ograniczają informacje do bardzo wąskich wniosków. Po przeczytaniu newsów w różnych językach widać co zostało pominięte, co wyszczególnione i co w jakim stopniu szokuje dane społeczeństwo. Tutaj Angielski - USA, Polski - EU, Japoński - Azja. Zawsze podkreślam jak ważne jest umiejętne szukanie i czytanie źródeł, żeby potem nie było niedomówień. Gdybym się chciała chwalić jaka jestem zdolna to zamiast figurek za sobą poustawiałabym sobie dyplomy, certyfikaty i listy rekomendujące od innych specjalistów z dziedziny Japonistyki xP
@@EnmaOfficial Nie miałem nic złego na myśli. Osobiście bardzo cenię sobie Twoją rzetelność i trud, który wkładasz w swoją twórczość. Bardzo zdolna Black Metalowa siostra z Ciebie. Co złego to nie ja.
Ja też nie :D wolałam tylko wyjaśnić bo wiele osób może nie rozumieć dlaczego tak często podkreślam źrodła, powołuję się na nie i czerpię z nich informacje.
Co złego to ja xD nie no, jajcuję, dziękuję!
Czy była by szansa zrobienia filmu na temat Japońskiego slangu ??
Szansa jest!
@@EnmaOfficial super na pewno jak się pojawi to obejrzę 🙂
Skoro pije piwo w polsce normalnie które procent alkocholu ma od 6 do 7 procent to picie browca w japoni który tych procentów ma od 4 do 5 raczej mija się z celem no chyba że bym pił wino ryżowe non stop czyli sake które jest zbliżone do polskiej 40% wódki więc jak chodzi o picie alkocholu w japoni raczej nie było by na to szans chyba że kultura japończyków w sensie picia alkocholu ze słabych sikaczy zmieni się na konkretne alkochole o konkretnej mocy alkocholu to można by było się zastanowić nad tym czy pić.
coca cola i tak najlepsza
pepsi, piwo, vodka i inne są ble!
Kto Ojczyznę swoją kocha, pije C₂H₅OH! ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jeśli żyć chcesz zdrowo, nawadniaj się H₂O (๑>◡
czy w 1:15 zdarzył się błąd 18/09 zamiast 18/08?
Tak, literówka. Teraz zauważyłam!
Już myślałem, że źle to odbierzesz. Nie to, że wspominam co błędy, literówki (np. w tym filmie napisałaś "kwiatnia") i źle odmienione wyrazy mi nie przeszkadzają, o ile nie utrudniają zrozumienia, jeśli chodzi o liczby wolę zapytać czy to tylko błąd w pisowni.
Chodzi o wplywy do budzetu. Po koronce wszedzie z gospodarka jest gorzej Japonia nie jest tu wyjatkiem
Tak, o tym jest ten film
A może chodzi oto żeby pić alkohol z Japonii a nie alkohol importowany ?
Niekoniecznie, nic na ten temat nie było w żadnym artykule
Wiecie, news ten jest całkowicie absurdalny, w sensie to jest taki news z cyklu „Bareja by tego nie wymyślił” w sensie żyjemy w świecie gdzie jeżeli się nie walczy z alkoholizmem to się przynajmniej stara go nie aprobować. Tymczasem Japonia...
Wiecie, jak dla mnie to sama nazwa konkursu brzmi mniej więcej tak jakby wymyślił ją jakiś urzędnik po 3L sake.
Niestety, trudno się nie zgodzić..
Dla mnie jak pierwszy raz spróbowałam Tyskiego to smakował on jak kwas chlebowy.🤢 XDD
Okropność! Normalnie się nie mieści w logice!
Japonia potrzebuje turystów po prostu....
Dokładnie!
@@EnmaOfficial dodam, że napisałam to po pierwszej minucie, bardzo ładnie podsumowałas tę kwestię
skoro akcyza idzie do góry to werdykt tego taki ze nikt tego nie będzie kupować xD
Byłoby super XD papierosy poszły do góry a wciąż są kupowane
@@EnmaOfficial ci co palili to palić będą bo uzależnienie im pozostało a ci co nie palili to chodź by im miało niebo spaść na głowy to palić nie będą i tak sie tyczy alkoholu ja osobiśćie jeste,m zwolennikiem odrzucenia jakich kolwiek używek, puki co wyszło mi to na dobre i nie mam zamiare zdania zmienić.
Tak samo jest chyba z alkoholem :D Jak ktoś pije to będzie pić dalej, a jak kogoś nie stać to się zastanowi. Dlatego nie rozumiem dlaczego nie podnieśli akcyzy jak w przypadku papierosów.
Uważam, że jesteśmy ludźmi wolnymi, mamy wolną wolę i to czy ktoś chce kupić alkohol, to państwo nie powinno się wtrącać, bo Japonia nie jest państwem dyktatury a z tego co rozumiem, to coś na kształt monarchii konstytucyjnej / parlamentarnej.
W końcu jeżeli ktoś lubi pić dużo alkoholu (nawet picie dużej ilości wody destylowanej zaszkodzi), to ta osoba zapłaci swoim zdrowiem. Jeżeli wszyscy płacimy za służbę zdrowia i taka osoba będzie się leczyła na koszt wszystkich, to proponuję prywatyzację służby zdrowia, aby każdy odpowiadał sam za siebie. Papierosy wpływają na nas wszystkich, bo dym tytoniowy szkodzi nie tylko palaczowi ale i otoczeniu, więc tu jedynie bym wprowadził ograniczenia.
Dlatego bierne palenie zostało w Japonii bardzo mocno ograniczone prawnie. Podałam link w źródłach!
@@EnmaOfficial Z tym się zgadzam, natomiast alkoholu nie powinno się czynić trudniejszym do zdobycia, bo to substancja, którą też wykorzystuje się do mycia szkła, nawet w jogurcie jest alkohol.
Mówimy tutaj o alkoholu spożywczym, który jest niestety częstą przyczyną wypadkow drogowych, przemocy rodzinnej, zatruciu organizmu czy innych nieprzyjemnych sytuacjach.
@@EnmaOfficial To to wiem, że spożywczym. To nie alkohol powoduje problemy a ludzie. Bo to tak samo, to nie samochody powodują wypadki, noże przecież nie kaleczą ludzi i długopisy nie robią błędów ortograficznych.
To taki tłumaczenie jak "to nie pistolet zabija, to ludzie" alkohol to narzędzie i krzywdzi. Dlatego nie bez powodu broń palna jest ograniczona, alkohol też moim zdaniem powinien.
A ja właśnie nie krytykuje rządu Japonskiego, ponieważ Covid zrobił swoje młodzież i nawet dzieci mają depresję. Alkchol trochę rozluznia umysł i humorek lepszy (oczywiście w rozsądnych ilościach) Każdy ma prawo myśleć i zrobić co uważa za stosowne. Dzięki Natka za odcinek 😘
Ale alkohol sam w sobie nie pomaga w depresji, ani w niczym. Alkohol pomaga dlatego, że najczęściej jest spożywany w gronie osób podczas jakichś miłych wyjść, może lekko rozluznic jezyk i pomóc się otworzyć, ale to tyle. A dzieci i młodzież absolutnie nie powinny pić alkoholu bo ma dużo więcej szkodliwych działań dla organizmu niż tych pozytywnych : )
Obrzydliwy i oburzający fakt, oby Japoński Rząd szybko się otrząsnął!
Mam pytanie te 7900 turystów to z Polski czy z całego świata?
Całego świata, link w opisie!
W Polsce nikt się nie zajmuje organizowaniem wycieczek, więc żaden polski turysta jeszcze nie wleciał.
Nie rozumiem dlaczego odczuwasz wstyd za rząd Japonii? Czy chodzisz tam na wybory? A jeśli tak to od jakiego czasu? Pozdrawiam serecznie :)
Mieszkam tutaj, płacę podatki, mówię na filmie dlaczego czuję wstyd.
Ja bym w japoni w ogóle nie pił piwa ani wisky japońskiego ponieważ jest to słabe w sensie ilości procetów alkocholu.
Japońskie whisky od lat wygrywa nagrody najlepszej na swiecie ^^” sa piwa craftowe po 9% wiec nie skreślałbym tutejszego alkoholu.
14:09 10 lat? xD
skrót myślowy 10代 10dai - osoby między 10-19 rokiem życia, niestety myślę na co dzień po japońsku ;
@@EnmaOfficial wiem, że nie miałaś nic złego na myśli :D
Wolę wyjaśnić, żeby potem nie było że "gadam głupoty".
i bardzo dobrze że coraz mniej młodych ludzi piję alkohol jestem za a żeby alkohol był drogi
Osobiście mnie nałogi brzydzą. Jakiekolwiek używki, choćby kawa kojarzą mi się z niesmakiem więc słysząc o decyzji Rządu Japońskiego robi mi się po prostu niedobrze i zaczynam naprawdę się zastanawiać w jakim kierunku dąży ten świat bo to już jest po prostu hit.
😀 😀 😀