Z Gazelą miałem do czynienia 2 razy - ok. 70 roku przyjeżdżał na niej młodszy brat ojca i często coś naprawiali (do dziś pamiętam, jak ojciec, wcześniej jeździł WSK-ą Z2, narzekał, że na SHL jest za mało miejsca dla dwóch osób). A drugi raz, już w latach 90.-tych, znajomy odstąpił mi tłumik właśnie z Gazeli do Kobuza, bo ten wypluł wnętrzności ze swojego tak skutecznie, że nie znalazłem, a oryginalnego z WSK.i, nie mogłem nigdzie dostać. Co do ceny, to wiem, że „polskie sprzęty”, obecnie, często droższe są nawet od Japończyków w bardzo dobrym stanie, choć oczywiście cena wywoławcza to jedno, a czy ktoś tyle da - to drugie... A jeszcze nie tak bardzo dawno ludzie oddawali WSK.i za flaszkę, ja swoją za darmo... Tyle że teraz żałuję - nie tego, że za darmo, tylko że w ogóle. Niestety, nie mogę już jeździć, ale teraz, postawiłbym go choćby w salonie. Byłaby fajna pamiątka. Oczywiście, każdy ze swoim pojazdem może zrobić, co zechce, ale na Twoim miejscu Gazeli bym nie oddał, tylko odrestaurował, bo masz taką możliwość, a ona na to zasługuje. Bogdan.
Piękny komentarz ❤ Mam 35lat, gazele kupiłem w wieku 20tu lat za kwotę 700zl, sprzedaż...- zarobiłem na te.czasy ale tak jak wspomniałeś , żałuję ,że sprzedałem W OGÓLE
Takie komarki,romety i inne podobne często mają małe przebieg z dwóch powodów.Albo kłopot z licznikiem,ślimakiem,linką,itp.,wtedy nikt się o to nie martwił,bo to nie było ważne.Cżęściej jednak to psuło się na potęgę i ludzie nie użytkując samego jednośladu wykorzystywali należne kartki na benzynę do innego pojazdu,często auta.
Kartki to epizod, to trwało zaledwie kilka lat....a te sprzęty ....no cóż.. jeździć na tym mógł jedynie ktoś kto się na tym znał, a większość się nie znała...
Z tymi kartkami na benzynę, to w punkt. W latach 80-tych miałem MZ TS 250 (nie ETZ, bo to początkowo był szajs). Miesięczny przydział wyjeżdżało sie nie raz w jeden dzień. Od kilku sa siadów z wioski dostałem kartki z całego roku (trzeba było wykupić do końca marca następnego). Dałem im potem po 10 l wachy plus jakaś flaszka i miałem prawie 200 l na cały sezon! Cudowne czasy. Nie było obowiązkowego OC, liczył sie dowód rejestracyjny. Nawet bez przeglądu.
Mam nadzieję że nigdy nie przestaniesz nagrywać bo to najlepszy kanał o takiej tematyce. Motocykl super, wiadomo, że pewnie go uratujesz, czekam na następny film. Pozdro 😊
Gazela w takim stanie i z takimi brakami, to moim zdaniem ok.4000zl. Swoją kupiłem dwa lata temu w dużo lepszym stanie na czarnej blaszce, choć i tak postanowiłem ją wyremontować, w zasadzie mogę już ją składać. Remont gazeli wychodzi sporo drożej, niż typowej wsk itp. Pozdrawiam i liczę, że jednak uratujesz ją przed hutą 😉✌️
Jako pasjonat motoryzacji PRL polecam i traktuję ten kanał jako jeden z topowych. Takie leżaki prosto z szopy to majstersztyk niczym wehikuł czasu. Pozdrawiam prowadzącego i czekam na kolejne odcinki 😊
500zł... - pamiętam jak za tyle kupiłem gazelę -ale to było 15 lat temu, dostałem do niej worek części ,oczywiście posiadała dokumenty. Była kompletna i bodajże pochodziła z 69go roku. Chyba nie muszę pisać jak bardzo żałuję, że ją sprzedałem wtedy...
Pamiętam jak ogara 200 z audi a3 wyciągałem sam też nie było łatwo :) CO do tych przebiegów to nie ma na co patrzeć, każdy z nas kto jeździł tymi sprzętami wie że liczniki prawie zawsze nie działały bo linki się ukręcały po tych 2-3 tyś od nowości, jak ktoś tego nie naprawił to jeździł tak aż do wykończenia silnika, tak więc te przebiegi nie są realne.
W 98r sprzedałem WSKĘ 125 za 50zł, bo miałem już JAWĘ 350. Jeździłem JAWĄ 3 lata, aż zablokowała się skrzynia biegów i oddałem za flaszkę, bo miałem już YAMAHĘ XJ 600 i w ten sposób na poprzednie motocykle zawsze patrzyłem trochę z pogardą... Gdybym wtedy zachował je w szopie, to pewnie teraz bym za te sprzęty kupił... Mnóstwo piwa!!! (co najmniej na 2 miesiące)
Moi dziadkowie pracowali z SHL od lat 50 do emerytury. Dziadek jako konstruktor a babcia technik w dziale pomiarów. Niestety wszytko co było wytworzone w prl było ulepione z gówna i nadawało się tylko na śmietnik albo do przetopienia. Brat babci był wójtem i był w partii dlatego miał dostęp do normalnych towarów jak JAWA350 i FIAT Mirafiori. Jako dziecko jeździłem ( byłem wożony ) maluchem, polonezem, fiatem125 ale też VW Jetta i Mirafiori także wiem jakim skończonym , prymitywnym gównem były wytwory prl w porównaniu z konstrukcjami zagranicznymi. Wrzuć ten motocykl do kontenera na surowce, może coś dobrego z niego jeszcze będzie.
Mega temat takie znalezisko ! Super odcinek 😄 Cena na dzisiejszy czas to miedzy 5 do 8 tys w zaleznosci co wyjdzie po umyciu i kompletności. Duza wartość daje jej to ze jest silnik i reszta z 1 kawałka. Myślę że fajnie bedzie ją zostawic w oryginale 😊
Witam. W takim stanie i kompletności jest warta może 5-6 tyś. Fajnie było zobaczyć ją jeżdżącą ponieważ stosunkowo mało ich zostało/przetrwało jednak kompletowe części to będzie lekka droga przez mękę, ludzie nie wiedzą ile żądać, sam posiadam 2 z czego 2 jest remontowana. Jeśli postanowisz ją zatrzymać uzbrój się w cierpliwość przy szukaniu dobrych części.😅
Miałem Gazele z jednego kawałka 69 rocznik gościu oddawał ją na złom to było jakoś że 14 lat temu sporo nią jezdziłem aż nie zawadziłem kierownicą o buka i jej nie urwałem potem silnik trafił do Kobuza chodził pięknie z resztą do tej pory się gdzieś kręci a reszta pojechała w góry do takiego kolekcjonera za 450zł "to byli czasy" a cenę za ten egzemplarz w czasach dzisiejszych obstawiam 2800zł😊
Myśle ze sama shl ( bez tych części dodatkowych ) mogła by kosztować jakies 3500zł. Jak się ją umyje to może i więcej :D jak po myjce nie bd wielkiej tragedii to zostawił bym w orginale ewentualnie jakas polerka i dopieszczenie ;)
14:00 już dzieckiem w PRL będąc zastanawiałem się, czemuż to lampa nie podąża za kierownicą? Dziwny wynalazek, a w nocy dość niebezpieczny. Motor TROPHY chyba już miał lampę współbieżną z kierownicą?
Piękna gazela, mega mało ich zostało i to jeszcze względnie kompletnej jak ta. Myślę że warta około 5-7 tyś. Ja bym nie odmówił sobie przyjemności próby jej odpalenia👍
Boże broń odpalać to w takim stanie ,rozebrać i wymyć to trzeba , w tym silniku w środku będzie cały brud świata , odpalając w takim stanie można zniszczyć coś co jeszcze jest dobre...
Gazelka klimat ma, zostaw taką, spoko pomysł, taki wehikuł czasu. Rozkmiń co w latach 70-80 chłopaki robili z nimi, jakie przeróbki itp. Nie sprzedawaj, wynajmuj ją do filmów itd
witam Januszy Biznesu zaraz sie kilku znadzie........ ja proponuje dla takich............ osobny Targ , Bazar typowy Januszowy mysle ze kazdy Janusz biznesu by szybko sie odnalazl he he eh pozdrawiam ;)
14:26 Firmowy NAPIS na baku - zamiast ładnej, plastikowej nakładki z sylwetką pędzącej gazeli - świadczy o końcówce produkcji. Czyli nie może to być pierwszy rok produkcji! Raczej końcówka wytwarzana Gazeli - taka bardzo, na maksa upraszczana, do bólu odarta z tych droższych elementów.
Myślę ze 1000 piw i teraz napraw.umyj i zostaw bo tak wyglądały te prlowskie wielblady pamiętam jak pod skrem chlopy sie chwalily ile to na wózku siana przywiózł a w niedzielę do kosciola.Takie to byly czasy,teoretyczniemotocykl 2 miejscowy woził całą rodzinę a nawet cement.Zycze wiecej takich strzałów
Uwielbiam wyciągac takie fanty z takich szop. Taka ciekawostka, mam Gazele, tez 1969 r. i mam jeszcze te plastikowe emblematy na zbiorniku paliwa. Pozdrawiam
Siemanko ..Maciek co do wartości ja bym dał za taką gazele trójkę i tysiaka za komara czyli taki pakiet z 4 tysiące ale ogólnie sprzęty mają potencjał 👍👍👍 też robię takiego komara ale mój już malowany od nowa😉 pozdrawiam powodzenia👍
Według mnie Gazela około 3 tys komar pewno za jakieś 600 zł.Umyj ja i zobaczysz co i jak może warto ratować a jak nie to dawca chodź wiadomo jak jest z ,,dobrymi" dawcami
W 2014 odnowiłem taka gazelę. Kupiłem za 1400 z papierami na białych blachach ale stan był gorszy od twojej(przegląd pewnie był za 1000piw) odnowiłem i głupi sprzedałem. Mam jakieś graty do tego jak coś usłyszę że nie ma to się odezwę.pozdro
ostatnio będąc na targu staroci w u mnie w okolicy widziałem jak facet- handlarz sprzedawał CZ 175 typ 450 w stanie do remontu za 5.5 tyś ale kompletna i bez dokumentów więc strzelam taka Gazela od Dziadka ze stodoły - moim zdaniem ok 1000-1500 zł
10 lat temu sprzedałem rejestrowana Cz 175 z 88r, stała chyba na olx-ie ze 3 tygodnie za 900pln i nikt jej nie chciał, w końcu gościu się zlitował, dał 850, odpalił i pojechał ok 100km na Kaszuby. Kilka miesięcy później ceny wskoczyły 2-3 tys i w górę, a ja cytując klasyka kabaretu plułem sobie w brodę "o ja głupi debil" i do dzisiaj za ten motor sobie pluje czasem 🥲
Pytanko czym zdejmujesz lakier że tak ładnie wygląda na Osie bo mam boczki i bak od Kobuza pomalowane na czerwono a pod spodem jest pomarańcz i może warto byłoby go odzyskać
Myślę że takie 2tys? Jeśli bez kwita. Fajny motocykl dużo pokazuje Tomek z abcar-u o takiej tylko chyba jej jeszcze nie skończył. Pewnie ją zrobisz i polubisz jak wszystkie inne 🤣 pozdrawiam
Kolego, ty masz zajebiste odciniki. Śledzę cię z RFN i pozdrawiam serdecznie! Powiesz mi jaka to jest piosenka w filmiku? Polska wersja jest od zepołu Diadem z DiscoPolo, a angielska wersja od kogo? Dawid
Piękne sprzęty mam pytanko otóż znalazłem wske 125 garbuske w szopie brak kwitów ale silnik był podobno naprawiany no tylko właściciel mówił że są platyny do wymiany warto dać za wske 3500 ? Pozdrawiam
Ech... ile jeszcze takich perełek się marnuje po stodołach. Właściciele już ich nie wyremontują, ale sprzedać nie sprzedadzą. W końcu umierają, a sprzęt szlag trafia.
Marzy mi się taka Gazela lśniąca , błyszcząca . Tego jest naprawdę bardzo mało . Moim zdaniem jeśli chodzi o cenę to rozbieżność może być tak duża , że niama sensu rzucać kwotami bo jeśli ktoś taka chce to zapłaci ile będzie trzeba . Koszt przywrócenia jej dawnego blasku niestety nie będzie niski i nieda się tego zrobić po łebkach . Masz w ręku fach więc kwestia kupna części , poświęcenia czasu i pewnie zlecenia komuś kilku robót przy niej . Na Twoim miejscu bym nie sprzedawał bo myślę że jak ją zrobisz to nie pożałujesz tej decyzji . Widzowie chętnie zobaczą filmy z różnych etapów jej renowacji .
coraz mniej takich ludzi większość takich motocykli laduje na złomie odziedziczona przez wnuki u mnie na osiedlu mz etz 250 1989 po dziadku poszła na żyletki dziadek umarł nie chciał sprzedać a wnuk wsadził na busa i na złom nic nikomu nie mówiąc a było paru chętnych na to i tylko na osiedlu
Z Gazelą miałem do czynienia 2 razy - ok. 70 roku przyjeżdżał na niej młodszy brat ojca i często coś naprawiali (do dziś pamiętam, jak ojciec, wcześniej jeździł WSK-ą Z2, narzekał, że na SHL jest za mało miejsca dla dwóch osób). A drugi raz, już w latach 90.-tych, znajomy odstąpił mi tłumik właśnie z Gazeli do Kobuza, bo ten wypluł wnętrzności ze swojego tak skutecznie, że nie znalazłem, a oryginalnego z WSK.i, nie mogłem nigdzie dostać. Co do ceny, to wiem, że „polskie sprzęty”, obecnie, często droższe są nawet od Japończyków w bardzo dobrym stanie, choć oczywiście cena wywoławcza to jedno, a czy ktoś tyle da - to drugie... A jeszcze nie tak bardzo dawno ludzie oddawali WSK.i za flaszkę, ja swoją za darmo... Tyle że teraz żałuję - nie tego, że za darmo, tylko że w ogóle. Niestety, nie mogę już jeździć, ale teraz, postawiłbym go choćby w salonie. Byłaby fajna pamiątka. Oczywiście, każdy ze swoim pojazdem może zrobić, co zechce, ale na Twoim miejscu Gazeli bym nie oddał, tylko odrestaurował, bo masz taką możliwość, a ona na to zasługuje. Bogdan.
Piękny komentarz ❤
Mam 35lat, gazele kupiłem w wieku 20tu lat za kwotę 700zl, sprzedaż...- zarobiłem na te.czasy ale tak jak wspomniałeś , żałuję ,że sprzedałem W OGÓLE
Takie komarki,romety i inne podobne często mają małe przebieg z dwóch powodów.Albo kłopot z licznikiem,ślimakiem,linką,itp.,wtedy nikt się o to nie martwił,bo to nie było ważne.Cżęściej jednak to psuło się na potęgę i ludzie nie użytkując samego jednośladu wykorzystywali należne kartki na benzynę do innego pojazdu,często auta.
Kartki to epizod, to trwało zaledwie kilka lat....a te sprzęty ....no cóż.. jeździć na tym mógł jedynie ktoś kto się na tym znał, a większość się nie znała...
Nie dało się przejechać 50 km bez awarii, a 100 km to nieosiągalny próg
Z tymi kartkami na benzynę, to w punkt. W latach 80-tych miałem MZ TS 250 (nie ETZ, bo to początkowo był szajs). Miesięczny przydział wyjeżdżało sie nie raz w jeden dzień. Od kilku sa siadów z wioski dostałem kartki z całego roku (trzeba było wykupić do końca marca następnego). Dałem im potem po 10 l wachy plus jakaś flaszka i miałem prawie 200 l na cały sezon! Cudowne czasy. Nie było obowiązkowego OC, liczył sie dowód rejestracyjny. Nawet bez przeglądu.
Ale super, uwielbiam takie odkrycia 😀👍❤️❤️❤️❤️
Zakładam, że przy tych cenach kolo 4000-5000 zł warta. Może być całkiem fajna bez remontu ( malowania) oczywiście te blachy do stanu pierwotnego.
Mam nadzieję że nigdy nie przestaniesz nagrywać bo to najlepszy kanał o takiej tematyce. Motocykl super, wiadomo, że pewnie go uratujesz, czekam na następny film. Pozdro 😊
Gazela w takim stanie i z takimi brakami, to moim zdaniem ok.4000zl.
Swoją kupiłem dwa lata temu w dużo lepszym stanie na czarnej blaszce, choć i tak postanowiłem ją wyremontować, w zasadzie mogę już ją składać.
Remont gazeli wychodzi sporo drożej, niż typowej wsk itp.
Pozdrawiam i liczę, że jednak uratujesz ją przed hutą 😉✌️
Jako pasjonat motoryzacji PRL polecam i traktuję ten kanał jako jeden z topowych. Takie leżaki prosto z szopy to majstersztyk niczym wehikuł czasu. Pozdrawiam prowadzącego i czekam na kolejne odcinki 😊
Nie ma to jak zostawić w stanie ori 😂 pozdrawiam
500zł... - pamiętam jak za tyle kupiłem gazelę -ale to było 15 lat temu, dostałem do niej worek części ,oczywiście posiadała dokumenty. Była kompletna i bodajże pochodziła z 69go roku. Chyba nie muszę pisać jak bardzo żałuję, że ją sprzedałem wtedy...
Pamiętam jak ogara 200 z audi a3 wyciągałem sam też nie było łatwo :) CO do tych przebiegów to nie ma na co patrzeć, każdy z nas kto jeździł tymi sprzętami wie że liczniki prawie zawsze nie działały bo linki się ukręcały po tych 2-3 tyś od nowości, jak ktoś tego nie naprawił to jeździł tak aż do wykończenia silnika, tak więc te przebiegi nie są realne.
Mój ulubiony typ odcinka z wykopywaniem czegoś z szopy/ stodoły. Pozdrawiam 😀
A kanał masz najlepszy. Lubie oglądać wszytko co umieszczasz na kanale
W 98r sprzedałem WSKĘ 125 za 50zł, bo miałem już JAWĘ 350. Jeździłem JAWĄ 3 lata, aż zablokowała się skrzynia biegów i oddałem za flaszkę, bo miałem już YAMAHĘ XJ 600 i w ten sposób na poprzednie motocykle zawsze patrzyłem trochę z pogardą... Gdybym wtedy zachował je w szopie, to pewnie teraz bym za te sprzęty kupił... Mnóstwo piwa!!! (co najmniej na 2 miesiące)
Moi dziadkowie pracowali z SHL od lat 50 do emerytury. Dziadek jako konstruktor a babcia technik w dziale pomiarów. Niestety wszytko co było wytworzone w prl było ulepione z gówna i nadawało się tylko na śmietnik albo do przetopienia. Brat babci był wójtem i był w partii dlatego miał dostęp do normalnych towarów jak JAWA350 i FIAT Mirafiori. Jako dziecko jeździłem ( byłem wożony ) maluchem, polonezem, fiatem125 ale też VW Jetta i Mirafiori także wiem jakim skończonym , prymitywnym gównem były wytwory prl w porównaniu z konstrukcjami zagranicznymi. Wrzuć ten motocykl do kontenera na surowce, może coś dobrego z niego jeszcze będzie.
Z takim głosem to Autor w radiu ..... była by piękna audycja o motoryzacji. Naprawdę zajebisty głos . Pozdrawiam
Mega temat takie znalezisko ! Super odcinek 😄
Cena na dzisiejszy czas to miedzy 5 do 8 tys w zaleznosci co wyjdzie po umyciu i kompletności. Duza wartość daje jej to ze jest silnik i reszta z 1 kawałka. Myślę że fajnie bedzie ją zostawic w oryginale 😊
Witam. W takim stanie i kompletności jest warta może 5-6 tyś. Fajnie było zobaczyć ją jeżdżącą ponieważ stosunkowo mało ich zostało/przetrwało jednak kompletowe części to będzie lekka droga przez mękę, ludzie nie wiedzą ile żądać, sam posiadam 2 z czego 2 jest remontowana. Jeśli postanowisz ją zatrzymać uzbrój się w cierpliwość przy szukaniu dobrych części.😅
Prawdę powiadasz!z czesciami jest słabo.trzeba szukać i mieć dobre znajomości
Mam Gazele na chodzie. Mój ojciec kupił ją nową po wyjściu z wojska w 1970r.
Po co???
Pięknie👌👌👌🏆🏆🏆
Witam piękny motocykl jesli po umyciu okaze sie stan nie jest tragiczny proponuje przywrócic ja do zycia i zatrzymac dla siebie pozdrawiam.
Uwielbiam ten kanał. Jestem twoim subskrybentem kolego. Pozdrówki 👊
Fanfary za zdobycie pięknego motocykla!
Siemanko o panie piękne perełki pozdrowka Macku
Ale strzał!klimat pasuje na jakąś dziurę w Bieszczadach,pzdr z pomorskiego
Świetny odcinek.
Witam, zapewne siedzenie poszło do kabiny traktora na tył nad podnośnik pozdrawiam Zatyk
Witam , nie sprzedawaj doprowadź do stanu kompletnego wyczyścić i uruchomić i jeździć, pozdro
super odcinek wspaniała SHL M 17 Gazela pozdrawiam 😃
Miałem Gazele z jednego kawałka 69 rocznik gościu oddawał ją na złom to było jakoś że 14 lat temu sporo nią jezdziłem aż nie zawadziłem kierownicą o buka i jej nie urwałem potem silnik trafił do Kobuza chodził pięknie z resztą do tej pory się gdzieś kręci a reszta pojechała w góry do takiego kolekcjonera za 450zł "to byli czasy" a cenę za ten egzemplarz w czasach dzisiejszych obstawiam 2800zł😊
Noooo, gazela zawsze cieszy. Widzimy się w Łodzi 💪
Myśle ze sama shl ( bez tych części dodatkowych ) mogła by kosztować jakies 3500zł. Jak się ją umyje to może i więcej :D jak po myjce nie bd wielkiej tragedii to zostawił bym w orginale ewentualnie jakas polerka i dopieszczenie ;)
14:00 już dzieckiem w PRL będąc zastanawiałem się, czemuż to lampa nie podąża za kierownicą? Dziwny wynalazek, a w nocy dość niebezpieczny. Motor TROPHY chyba już miał lampę współbieżną z kierownicą?
Witam jak wdze twój usmiech przy wyciaganu tych gratów to tak jak bym widział siebie pyzy kupnie wski😅ale po remoncie 😊jeszcze większy usmiech pozdro
Dobrze wyczyścić silnik uruchomić papiery wyprostować i cieszyć się jazdą 😊
Ja to pamiętam tyle, że ciągle ładowania w tym nie miałem, a że na bagażnik wchodził akurat akumulator z auta, to taki podłączyłem i jeździłem 😅
Piękna gazela, mega mało ich zostało i to jeszcze względnie kompletnej jak ta. Myślę że warta około 5-7 tyś. Ja bym nie odmówił sobie przyjemności próby jej odpalenia👍
Boże broń odpalać to w takim stanie ,rozebrać i wymyć to trzeba , w tym silniku w środku będzie cały brud świata , odpalając w takim stanie można zniszczyć coś co jeszcze jest dobre...
Gazelka klimat ma, zostaw taką, spoko pomysł, taki wehikuł czasu. Rozkmiń co w latach 70-80 chłopaki robili z nimi, jakie przeróbki itp. Nie sprzedawaj, wynajmuj ją do filmów itd
*Najważniejsze to jeździć z głową* 😎
Zgadza się 😎
Pierwsze Gazele miały iskrownik i gaźnik Bing.Silniki nadawały się do kartingu.
Warto jom odrestolrowac bo jest naprawde warto i w pelni zasloguje na renoacjie😊
witam
Januszy Biznesu zaraz sie kilku znadzie........ ja proponuje dla takich............ osobny Targ , Bazar typowy Januszowy
mysle ze kazdy Janusz biznesu by szybko sie odnalazl he he eh
pozdrawiam ;)
Jeździłem Gazelką ogólnie nie była zła gdyby nie awaryjna skrzynka biegów .Odnośnie ceny jaką bym dał za nią to 2000 złociszy.
super komar 2350 👍
Szczęściarz z ciebie. Umyj ją i wtedy najlepiej ocenić. Na pewno musi się ładnie prezentować, jak ma być jeżdżona :)
Ty to masz szczęście :)
14:26 Firmowy NAPIS na baku - zamiast ładnej, plastikowej nakładki z sylwetką pędzącej gazeli - świadczy o końcówce produkcji. Czyli nie może to być pierwszy rok produkcji! Raczej końcówka wytwarzana Gazeli - taka bardzo, na maksa upraszczana, do bólu odarta z tych droższych elementów.
Myślę ze 1000 piw i teraz napraw.umyj i zostaw bo tak wyglądały te prlowskie wielblady pamiętam jak pod skrem chlopy sie chwalily ile to na wózku siana przywiózł a w niedzielę do kosciola.Takie to byly czasy,teoretyczniemotocykl 2 miejscowy woził całą rodzinę a nawet cement.Zycze wiecej takich strzałów
Super ja bym sobie ją zostawił powodzenia 😊
Uwielbiam wyciągac takie fanty z takich szop. Taka ciekawostka, mam Gazele, tez 1969 r. i mam jeszcze te plastikowe emblematy na zbiorniku paliwa. Pozdrawiam
Moja też z plastikowymi emblematami. Zamiast zapłonu bateryjnego mam magneto
Mam nadzieje, że jej nie sprzedasz bo to rzadki motocykl sprzedać to byłby grzech! :D
Siemanko ..Maciek co do wartości ja bym dał za taką gazele trójkę i tysiaka za komara czyli taki pakiet z 4 tysiące ale ogólnie sprzęty mają potencjał 👍👍👍 też robię takiego komara ale mój już malowany od nowa😉 pozdrawiam powodzenia👍
Oczywiście zostawić w oryginalnym lakierze, ładna jest 4-5k warta
SHL kozak,ale Komar jeszcze bardziej mi leży.zajeblaty odcinek.duzo piwka dla Ciebie!!
0:49 jaką to piosenka?
Ja dałem za swoją 4000 zł stała w stodole 30lat też nie dawno kupiłem
Według mnie Gazela około 3 tys komar pewno za jakieś 600 zł.Umyj ja i zobaczysz co i jak może warto ratować a jak nie to dawca chodź wiadomo jak jest z ,,dobrymi" dawcami
To ja chce kupić sobie Jawę Babettę, ciekawe czy wcisnę ją do mojej Deawoo Nexii...
Witam. Gdzie sa takie stodoly? Co do wartosci to trudno powiedziec. Ja mam GAZELE z 68r. Jak jest tylko mozliwe to zostawic taka.Pozdrawiam.
WRZUCAJ WIĘCEJ SHORTSUW!
U mnie w robocie nawet stare chłopy oglądają rolki.
Kto kumaty zasubuje. Pozdro
Chciałbyś zrobić może odcinek o WSK 175 M21W2S1...Pozdrawiam. Lubię oglądać Twój kanał.
W 2014 odnowiłem taka gazelę. Kupiłem za 1400 z papierami na białych blachach ale stan był gorszy od twojej(przegląd pewnie był za 1000piw) odnowiłem i głupi sprzedałem. Mam jakieś graty do tego jak coś usłyszę że nie ma to się odezwę.pozdro
ostatnio będąc na targu staroci w u mnie w okolicy widziałem jak facet- handlarz sprzedawał CZ 175 typ 450 w stanie do remontu za 5.5 tyś ale kompletna i bez dokumentów więc strzelam taka Gazela od Dziadka ze stodoły - moim zdaniem ok 1000-1500 zł
10 lat temu sprzedałem rejestrowana Cz 175 z 88r, stała chyba na olx-ie ze 3 tygodnie za 900pln i nikt jej nie chciał, w końcu gościu się zlitował, dał 850, odpalił i pojechał ok 100km na Kaszuby. Kilka miesięcy później ceny wskoczyły 2-3 tys i w górę, a ja cytując klasyka kabaretu plułem sobie w brodę "o ja głupi debil" i do dzisiaj za ten motor sobie pluje czasem 🥲
Pytanko czym zdejmujesz lakier że tak ładnie wygląda na Osie bo mam boczki i bak od Kobuza pomalowane na czerwono a pod spodem jest pomarańcz i może warto byłoby go odzyskać
A mam pytanie. Czy zauważyłeś gdzie w jakim rejonie Polski najbardziej ostały się takie perełki? Wschod czy bardziej zachód Polski czy nie ma reguły?
Dobre pytanie :)
A co za środki do mycia ?
Ta muzyka to eifel 65?
Witam serdecznie ja osobiście dałbym za tą Gazelę w takim stanie jak teraz 7000 ponieważ brakuje kilku części 🙂👍 . Pozdrawiam
subik i like ,co za muza?shazam jej nie zna heh
Myślę że takie 2tys? Jeśli bez kwita. Fajny motocykl dużo pokazuje Tomek z abcar-u o takiej tylko chyba jej jeszcze nie skończył. Pewnie ją zrobisz i polubisz jak wszystkie inne 🤣 pozdrawiam
Jak namierzyłeś te motorki?
Kiedy jedziesz na motobazar weteran w Łodzi?
Kolego, ty masz zajebiste odciniki. Śledzę cię z RFN i pozdrawiam serdecznie!
Powiesz mi jaka to jest piosenka w filmiku? Polska wersja jest od zepołu Diadem z DiscoPolo, a angielska wersja od kogo?
Dawid
ruclips.net/video/3HExelSqkJA/видео.html czy o to chodziło? :)
Tak! Dzięki! 😊
Mój tato miał gazelę w 1972 roku mam zdjęcia z tego czasu
ja moim komarkiem z silnikem rometa przejechalem 56000 km
Umyj ją, jak lakier orginał w miarę to nic nie malować. I niech wraca na polskie drogi😊
Wiem gdzie stoi taka m11 tylko że około 50 lat i wfm która stoi od 1996
👍
Dwa tysiunce?
Najwyżej w częściach się zwróci 😊
Obstawiam 2500 a w pakiecie z komarem 3000zl (Gość raczej nie wyglądał sie pasjonujacego się olxem:) wartości razy dwa
Piękne sprzęty mam pytanko otóż znalazłem wske 125 garbuske w szopie brak kwitów ale silnik był podobno naprawiany no tylko właściciel mówił że są platyny do wymiany warto dać za wske 3500 ? Pozdrawiam
3.5k? Jak kompletna to tak
@@Skys2005 dzięki
Gdy veteran tlok ci zmiele wsiadz w niedziele na Gazele,nigdy nie mialem zawszsze podziwialem To Ja ,pozďrawiam serdecznie Zbigniew, Canada ❤
Moim zdaniem jest warta od 4000 do 5000 w tym stanie
Ech... ile jeszcze takich perełek się marnuje po stodołach. Właściciele już ich nie wyremontują, ale sprzedać nie sprzedadzą. W końcu umierają, a sprzęt szlag trafia.
Wyremontują wyremontują, trzeba trochę wiedzy i sprzętu. Sam aktualnie remontuje gazelle
Są też takie że, stoją pod chmurką i rdzewieją a właściciel nie sprzeda bo będzie robił a potem okazuje się że i tak trafi na, złom.
👍
Zbyt cenny nabytek żeby się go pozbyć. Odpalić, doczyścić uzupełnić braki i git.
Na wagę
Jaka cena za nia
Maciek cos pieknego❤
Myślę że coś ok 5tys ta gazela jest warta
Marzy mi się taka Gazela lśniąca , błyszcząca . Tego jest naprawdę bardzo mało . Moim zdaniem jeśli chodzi o cenę to rozbieżność może być tak duża , że niama sensu rzucać kwotami bo jeśli ktoś taka chce to zapłaci ile będzie trzeba . Koszt przywrócenia jej dawnego blasku niestety nie będzie niski i nieda się tego zrobić po łebkach . Masz w ręku fach więc kwestia kupna części , poświęcenia czasu i pewnie zlecenia komuś kilku robót przy niej . Na Twoim miejscu bym nie sprzedawał bo myślę że jak ją zrobisz to nie pożałujesz tej decyzji .
Widzowie chętnie zobaczą filmy z różnych etapów jej renowacji .
Szczerze mówiąc 3tys dalbym za taką gazele
Może nawet 3500. Dla mnie to by byla dobra cena
zprzedać ,zsprzedać ,sprzedać 😇
Mam prośbę da się uratować ten pojazd
RÓB GIVEWAYA DLA WIDZÓW 😂
A odbiór w paczkomacie😂😂
Sprzedać tak jak wspomniałeś za słaby okaz a dać pewnie koło 1000 dałeś. Pozdrawiam
coraz mniej takich ludzi większość takich motocykli laduje na złomie odziedziczona przez wnuki u mnie na osiedlu mz etz 250 1989 po dziadku poszła na żyletki dziadek umarł nie chciał sprzedać a wnuk wsadził na busa i na złom nic nikomu nie mówiąc a było paru chętnych na to i tylko na osiedlu
Gazela miała silnik W2
Pierwszy!
U mojego wujka w stodole stoi taka tylko sprawna, ładniejsza bo w oryginalnym ciemnoczerwonym malowaniu, ale za dychę nie chce jej sprzedać.
transport profesjonalny......i co ty z tym myciem za każdym razem.....mam mieszane uczucia....
Jak byś sprzedawał to za sam fakt, że od Ciebie to już 200zł można dać więcej i skrzynkę piwa 😂. Czyli razem 3000zł i skrzynka piwa 😊.
Ja bym nic nie zapłacił, bo nie potrzebuje takiej😂