Gwasz HIMI w Szkicowniku z Action i Gadam o Malowaniu

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 17 июн 2024
  • Dzisiaj trochę biorę was pod włos żeby zacząć ciekawą rozmowę w komentarzach na temat waszej praktyki czy doświadczeń ze szkicownikami. Na pewno warto zauważyć, że nie zawsze były one tak popularne jak są teraz i na pewno nie muszą być idealne!

Комментарии • 25

  • @MiodnyPrzygodnik
    @MiodnyPrzygodnik Месяц назад +1

    ❤❤

  • @riskodiskoofficial
    @riskodiskoofficial Месяц назад +3

    Bardzo inspirujący filmik, daje sporo do myślenia o tym do czego tak naprawdę taki szkicownik powinien być przeznaczony. Po naoglądaniu się ton przeglądów szkicowników z obrazkami przerysowanymi z pinteresta sama łapię się na tym że w swoim szkicowniku staram się robić takie bardziej skończone prace, żeby ładnie wyglądały jakbym chciała je gdzieś pokazać. No ale właśnie, gdzie właściwie miałabym je pokazać, skoro rysuję je sama dla siebie XD ale wracając do filmiku, obie ilustracje wyglądają kozacko, szczególnie z przeszkodami w postaci słabszego papieru. Mam wrażenie, że jesteś w nielicznym gronie artystów na youtube, którzy do sztuki podchodzą w taki "zdrowy" sposób. Nie każda praca musi się nadawać do wstawienia do szerszej publiczności, ale powinna nas czegoś uczyć i powinna po prostu sprawiać nam radość. Bez nagonki, żeby było estetycznie i żeby się klikało. Pozdrawiam :)

    • @cziłałakart
      @cziłałakart  Месяц назад +1

      Cieszę się że Ci spasował :D ja pamiętam po prostu czasy kiedy posiadanie szkicownika nie było modne w internetach. Wtedy ludzie po prostu z nich korzystali i przychodziło im to chyba bardziej naturalnie. Tak jak pierwsze zdjęcia na insta były mało modyfikowane i przedstawiały zwykłe życiowe momenty a nie sprzedawane scenariusze na "życie". Szkicownik może oczywiście mieć różne zastosowania, niektórzy na przykład traktują je jako takie dzienniki podróży czy po prostu pamiętniki gdzie trochę piszą i czasem przyklejają masę papierków po cukierkach. Ja lubię szkicownika używać na odstresowanie i na ewentualny "prep" - z jednego szkicu udało mi się przejść do obrazu olejnego, więc gdzieś na kontynuacja myśli czasem jest, a szkicownik to jej początek. Nie lubię też jak ludzie na skończone rysunki mówią szkice ale to taki pet peeve of mine :D bardzo Ci dziękuję za pokrzepiające i miłe słowa! No i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej :D Miłego!

  • @anathegr8est
    @anathegr8est Месяц назад +1

    Szkicownik z Action woła mnie za każdym razem, gdy koło niego przechodzę. Fajnie, że ktoś z podejściem podobnym do mojego, przetestował go za mnie, mogę spokojnie teraz zostać przy Talensie 🙃
    Bardzo ciekawe wnioski dotyczące szkicownikowych artystów! Z tą traumą ekonomiczną to w punkt, ja w sumie też mam taki gwaszownik z devangari, który bardzo mi się podoba i całkowicie mnie blokuje, bo wiem, że nie jest już dostępny w sprzedaży... Ciężko ogląda się te porady (w większości). Mam wrażenie, że mnóstwo osób, które tworzą filmy tego typu traktują szkicownik jakby to było portfolio co najmniej. Masz wykonać 60 prac, przerysuj większość z pinteresta, żeby nie trzeba było myśleć i żeby były w miarę miłe dla przeciętnego oka, wrzucaj flip through i zaczynaj szybko następny. Zero jakiejś autorefleksji albo celowości takich prac. Wszystko na pokaz i dla kliknięć, zero czegoś dla siebie, tak jak mówisz. Fajny film 🙂

    • @cziłałakart
      @cziłałakart  Месяц назад +2

      Cieszę się że Ci się spodobał! 😃 oooo do szkicownika z talensa to action nie ma podjazdu. Zdecydowanie jest to dobry wybór i warto się go trzymać. Też mam swoje ulubione papiery które "oszczędzam" ale próbuje się przełamać. Moje serce ostatnio pękło jak zaczelam się dobrze bawić w jednym szkicowniku cansona tylko po to by zobaczyć że na ten moment nie da się go kupić i są jakieś zamienniki 2 razy droższe... mam takie same wrażenia odnośnie pinteresta i osób które nim żyją. Jak widzę u 5 osób słodkie rysunki żabek to wiem skąd się wzięły. Myślę że niektórzy ludzie po prostu tacy są i to nie znaczy że są źli. Ale coś mnie bierze jak widzę potem jak udzielają rad innym. Ciężko komuś czegoś nie sugerować i wiem że mak mocne opinie, ale staram się nie "nauczać" ludzi bo nauczanie to chyba w ogóle osobna nauka jest xD dzięki za oglądanie i do następnego mam nadzieję! 😅❤️

    • @ginewra
      @ginewra Месяц назад

      No niestety, Devangari jest sama i musi podejmować takie decyzje, żeby nie popłynąć. Ale dziwi mnie to, bo co chwilę czytam pod artystycznymi filmikami, że ten ma od niej szkicownik, tamten ma od niej gwaszownik... tak jakby wszyscy mieli, a i tak za mało kupione, by kontynuować produkcję. Jak ktoś na Yotubie chwalił się szkicownikiem, to był w twardej oprawie, a w tym roku Devangari będzie wypuszczać notesy tylko w miękkiej oprawie 🤷‍♀ Ale ma produkty premium, to się nie da ukryć.

    • @anathegr8est
      @anathegr8est Месяц назад +1

      @@ginewra Ja absolutnie rozumiem, że prowadzenie małego biznesu szczególnie przy obecnej ekonomii wymaga takich decyzji i cieszę się, że mogę wesprzeć. Na swój sposób to prawie jak produkty kolekcjonerskie, dla konkretnych odbiorców. Mam wyjątkowy gwaszownik, bo nie tylko okładka jest piękna, ale jest kwadratowy, a w środku hot pressed i cold pressed papier Fabriano - lepszego sobie nie mogłam wymarzyć. Szkoda tylko, że te kilka lat temu nie kupiłam jeszcze jednego, może wtedy miałabym mniejszą presję przed fuck upem i częściej bym go używała 😄 Podejrzewam, że cena produktu jest dla wielu osób zbyt wielka. Odeszła też trochę moda na plannery w kropki, których kiedyś był cały wachlarz do wyboru... Niestety koszty produkcji, jak i wszystko inne też rosną, trzeba coś poświęcić...

  • @kkswiss1902
    @kkswiss1902 Месяц назад +2

    Zawsze dziwily mnie tytuly filmikow typu: "100 sposobow na wypelnienie szkicownika". Dla mnie, czyli osoby, ktora wie, ze cena szkicownika jest zazwyczaj zdecydowanie za wysoka, to bardziej zachecajacy bylby tutul: "100 sposobow na oszczedzanie kartek w twoim szkicowniku" lub "Jak malowac nie zapelniajac szkicownika"
    Ja "bawie sie" poslugujac sie tanim szkicownikiem i tanimi Cotmanami, a gdy chce "stworzyc" cos na "wyzszym poziomie", to siegam po lepsze materialy .. oczywiscie trzesac sie przy tym niezmiernie, aby nie zmarnowac produktow ;).
    Kupilam sobie kilka bardzo tanich szkicownikow i prawdopodobnie nigdy juz wiecej tego nie zrobie, poniewaz maluje dla siebie, tylko w domu, i uzywanie "luznych" kartek jest duzo wygodniesze(np. zmiana katu nachylenia kartki).
    Jesli chodzi o kopiowanie/przerysowywanie obrazkow od innych artystow, to musze przyznac, ze ja tak zaczynalam swoja przygode z akwarelami. Gdyby nie RUclips, i step-by-step tutoriale, to nigdy nie zapalalabym miloscia do malowania. Dzisiaj (wciaz uwazam sie za poczatkujaca), ogladajac czyjs tutorial czesto mowie: "Namaluje to po swojemu", albo "ooo, nowa technika, chce to wyprobowac" .
    Nie mam Pinteresta, Instagrama czy nawet Facebooka, wiec nie jestem "narazona" na ogladanie wyidealizowanych prac tworczych i odtworczych :). Najbardziej chyba jestem zainteresowana artystycznym rozwojem osob, np gdy ktos pokazuje jak malowal kiedys a jak to robi teraz. Ogladalam filmik Michelle Cordovi: 'My First Year of Painting', gdzie youtuberka opowiadala o swoich poczatkach malowania, gdy nawet nie wiedziala jak sie poslugiwac pedzlem i jak sie w ciagu roku "przeobrazila". Takie historie sa dla mnie bardziej inpirujace i motywujace do pracy, bo widze z jakiego etapu ktos zaczynal , a gdzie jest teraz.
    Jestem ciekawa, jak skonczy sie twoj osobisty challenge zwiazany z zapelnieniem tego szkicownika :)

    • @cziłałakart
      @cziłałakart  Месяц назад

      Dzięki! Szkicownik na pewno jeszcze się pojawi więc zobaczysz jak się ta przygoda skończy 😃 a co do tego trendu w filmikach, ja też wolałam gdy modne było wykorzystywanie np tanich czy szkolnych przyborów niż "jak szybko i bezmyślnie coś zapełnić ale koniecznie zainwestuj 1000zl w kredki i sprawdzałeś już skillshare?" Myślę że taka intymność, czyli ja i szkicownik, to relacją która warto pielęgnować. Obnażając się można zyskać ale można też stracić, zwłaszcza jak za mocno sugerujemy się innymi albo poddajemy się bo ktoś naciska albo powie coś przykrego. Cieszę się że masz swoją rutynę i ulubiony sposób spędzania czasu z malowaniem bo jest to pięknie i niepowtarzalne 🥰

  • @ginewra
    @ginewra Месяц назад +2

    Ja już ci pisałam, że lubię to twoje "odczarowywanie szkicownika" i propozycja podejścia do tego jako narzędzia, taki właśnie "ćwiczebnik", a nie "same artystyczne, och, ach, rzeczy, że mucha nie siada". Ja, na szczęście, mam zaczęte szkicowniki na ćwiczenia - takie proste rysowanie kółek, kresek, ćwiczenie gradientów, kreskowania itp., a to trochę ułatwia zdystansowanie się. Kartki nie latają, to plus, masz miejsce na "bazgroły", ale do tego mam "mniej fajny" szkicownik, którego mi nie szkoda. Nie jest "prześliczny", czy "elegancki", zwykły, czarny kołowrotnik A3, co by "zamaszyste ruchy" też ćwiczyć. A potem przechodzę do pastelowych, ładnych szkicowników, Talensa, bo polecany na początek... i weź tu coś "zepsuj" jak to takie ładne 😂 Z artystycznymi rzeczami jest jak z życiem influencera - widzimy tylko te dobre, udane strony i myślimy, że ta osoba zawsze tak i to ze mną jest coś nie tak, że nie wychodzi. A my nie wiemy, czy ta osoba nie robiła szkicu przez kilka dni, bo ciągle jej coś się nie podobało. Albo czy nie przećwiczyła tego formatu na tysiącach kartek, żeby w końcu odważyć się to machnąć w szkicowniku. Tym się ludzie nie chwalą, tak jak nieudanymi rysunkami. A jeśli nawet się chwalą, to poziom i tak jest wysoki, że samemu chciałoby się "choć tak rysować" jak te nieudane prace.
    Chciałam też napisać, że mnie zaskoczyłaś szybkością 😁"dopiero co" otwierałaś te gwasze, a tu już filmik o malowaniu nimi. Nie próżnujesz 😄 ja bym się pewnie dłużej zbierała 😅

    • @cziłałakart
      @cziłałakart  Месяц назад +1

      Dokładnie w punkt. Myślę że warto sobie wyobrazić że każdy idzie inna drogą i historie ludzi są naprawdę różne. Niektórzy mieli więcej wsparcia, inni mniej. I nie ma sensu udawać że to nie ma znaczenia i że człowiek ma być ponad siły i świetnie rysować mimo że ma ciężki etap w życiu albo potrzebuje na coś więcej czasu. To co zaobserwowałam oglądając ludzi którzy naprawdę "dobrze" rysują, czyli mają wyraźny styl, pracują w tym zawodzie itd to oni też często mówią że mają z czymś problem, że jakiś temat jest dla nich trudny. To co ich wyzoznia to to że jakoś im się udaje ten problem obejść i podejmują decyzję artystyczne dzięki którym omijają trudności i efekty są często fantastyczne. Jest to kreatywność sama w sobie. A co do nauki rysowania to kreski są ważne. Mialam w szkole jedna lekcje gdzie na luźnych kartkach ćwiczyliśmy rozluźnienie i pozycje łokcia żeby się nauczyć szybko i ładnie wypełniać ołówkiem obszary 😅 więc pomysł na Twoi szkicownikiem na pewno nie jest glupi! Też powinnam poćwiczyć ale uciekam w farbki 🤣 a na filmiku mi zależało żeby był szybko bo to zajęcie ostatnio trochę mnie relaksuje (a u mnie ciężko z relaksem) i naprawdę lubię kręcić te filmiki 🤣😄 ciesze się że mam taką fajną widownie! ❤️ daj kiedyś znać jak van goghi 😛

    • @ginewra
      @ginewra Месяц назад

      @@cziłałakart Będzie mi Van Goghi wypominać 😂 Dam znać, dam! 😁

    • @cziłałakart
      @cziłałakart  Месяц назад

      @@ginewra hehehe Oki 😅😃

  • @othenia
    @othenia Месяц назад

    Fajny film i mądre słowa :)

    • @cziłałakart
      @cziłałakart  Месяц назад

      Cieszę się że Ci się podobał! 🥰

  • @izabelakin4740
    @izabelakin4740 Месяц назад

    Cieszę się, że widzę te gwasze w użyciu 😊 mam taki sam zestaw, ale jednak akwarele u mnie ostatnio górują i musi przyjść ten moment...
    Poza tym wymagają większej powierzchni na biurku i trochę to nie ułatwia 😅

    • @cziłałakart
      @cziłałakart  Месяц назад +1

      Akwarele klasyka 🥰 nie ma po co się spieszyć, przyjdzie samo 😄 ten zestaw kupilam bo byłam ciekawa ale nie jest wygodny w użyciu. Jak już chciałabyś z tej firmy to polecam 18 kolorów, bez reszty można żyć i jest dużo lżej 😄 dzięki za oglądanie! 🥰❤️

  • @neurocrafter2428
    @neurocrafter2428 Месяц назад +1

    O to o mnie, troje dzieci posiadam (w tym jedno z autyzmem, a jedno z adhd), plus psa i kota, khy khy. Niby malowanie to mialo byc to odprezajace hobby, w praktyce wyglada to troche inaczej, musze sobie caly czas powtarzac, ze ludzie chodza 4 lata do liceum plastycznego, a potem 5 lat to studiuja. To oczywiscie zupelnie inny poziom, ale powiedzmy, ze sa hobby latwiejsze do ogarniecia. Tyle, ze mnie wlasnie malo satysfakcjonowaly pod wzgledem rozwoju. Chcialam, to mam.
    W kwestii tych obnrazkow z pinteresta, to mam tak troche zroznicowane zdanie. Chodze na kurs, ktory w sumie nie pasuje mi poziomem. Wybiera sie wydruki akwareli i trzeba je sobie rozpracowac jak to bylo zrobione. Taki reverse engineering. I ludzie sobie jakos radza i chwala, ale ci ludzie maluja od lat, a nie od listopada. Ja sobie nie radze, nie widze jak to bylo zrobione, slizgam sie od jednej katastrofy do nastepnej i w sumie nie mam poczucia, ze ucze sie czegos innego niz nienawidziec akwareli. Od tygodni/miesiecy stercze w sumie w miejscu z tym samym kompletem problemow, pierwsza warstwa wychodzi mi spoko, lubie mokre w mokre, druga jest mmmm, a trzecia - katastrofalna. Ostatnio zamiast drzewa wyskoczyl mi lizak, bardzo trujacy lizak, khy khy. No i teraz zabieram na ten kurs ksiazke (Paula Clarka, bardzo polecam i na dodatek tania) taka wszystko krok po kroku. I juz po trzech obrazkach z tej ksiazki mam wrazenie, ze jest lepiej niz w poprzednich miesiacach. Bo mi najbardziej brakuje takich zupelnie podstawowych, technicznych skilli, typu trafienie pedzlem w kreske. I tu nic nie pomoze, ze sobie czytam o kompozycji, wartosciach tonalnych, czy jak tam zrobic fajne kolory, jak zupelnie nie umiem tego zrealizowac. Wiec bede sobie teraz dziubac przez jakis czas te obrazki krok po kroku i tutoriale, zupelnie nie przeszkadza mi powtarzalnosc tego, az ogarne pisanie pojedynczych literek i potem zaczne sobie pisac zdania i cala ksiazke. Fajne ksiazki moge sobie czytac obok tych cwiczen.
    Wiem o ktorym filmiku szkicownikowym mowisz :D one sa zawsze zrobione na zasadzie - rysuj: rosliny, zwierzeta, ludzi, martwa nature, krajobrazy lub abstrakcje. A potem jakis taki przeglad i same skonczone obrazki. No nie zacheca specjalnie, bo usiadziesz, sprobujesz, nie wyjdzie tak samo i lipa. A po tutorial jak to zrobic zapraszam na Patreona ;)

    • @cziłałakart
      @cziłałakart  Месяц назад +1

      Faktycznie masz dużo obowiązków na głowie 😅 przesyłam unlimited power! 🥰😄 ja jestem często zmęczona samym robieniem przy sobie i utrzymywaniem domu w jakimś porządku i organizacji a co dopiero gdyby pojawiły się dzieci 😅 no właśnie to jest ta ciekawa konwersacja na jaką liczyłam 😄 myślę że to jest naprawdę obszerny temat i można do tego podejść na wiele sposobów. Mogę Ci powiedzieć z doświadczenia że samo ukończenie szkoły nie gwarantuje zbyt wiele. Mnie liceum plastyczne straumatyzowalo do tego stopnia że przestałam rysować i malować na 5 lat. Zaletą tego jest to że wiem jak inne utalentowane osoby pracowały, co o tym myślały, jak szybko się rozwijały i czy w ogóle czymkolwiek się przejmowały. Tworzenie kreatywne czegokolwiek jest dla mnie tak bardzo "ludzkim" przymiotem że nie dziwi mnie że u każdego wygląda ten proces trochę inaczej. Widzę to jako taka kwintesencje własnego ja. W liceum ludzie wyglądali po prostu jak ludzie a jak dostawali kartkę papieru to każdy robił z nią coś zupełnie innego i uważam że jest to piekne. Uważam też że brakuje czegoś takiego na RUclips. Tacy ludzie zwykle chyba zajęci są praca zawodowa albo ich to nie jara. Odnośnie pinteresta myślę że może być dobrze wykorzystany ale ludzie chyba nie potrafią korzystać ze źródeł. Nie bez powodu są filmiki o tym jak dostrzec coś na refce i jak to wykorzystać 😅 rezultatem jest przerysowanie które jest przeciwieństwem tego co widzialam na żywo u innych ludzi którzy faktycznie rysowali. Chociaz moze na samym poczatku to nie jest takie zle. Najpierw trzeba sobie zrobić w mózgu taka bazę danych z których później się czerpie "podswiadomie" 😅 moje luźne potworkowate rysunki zaczęły wyglądać lepiej gdy próbowałam się uczyć rysunku "akademickiego" (typowy goły chop na krześle hehe). Nie każdy może rysować z natury niestety i rozumiem że to problem. Sama mam z tym trochę problem. Niby mogę iść do parku i malować kamienie ale ciężko mi się tam wybrać. Paula Clarka kojarzę z RUclips i chyba mi jego książka mignela na amazonie kiedyś 😄 a w tym filmiku mówiłam konkretnie o kilku ostatnich filmikach Katie Moody o szkicownikach przez które mialam takie: meh. Ale filmów o szkicownikach jest tyle że jestem pewna że moje rozgoryczenie pasuje do więcej niż jednego filmu 😅 co ciekawe jak byłam w plastyku to nauczycielom nie chciało się nawet otwierać szkicownika gdy wystawiało się pracę na półrocze. Nie pozdrawiam 🙃 bardzo się cieszę że obejrzałaś ten filmik i mogłyśmy sobie "pogadać" 😄 do następnego! ❤️

    • @neurocrafter2428
      @neurocrafter2428 Месяц назад

      @@cziłałakartmoje doswiadczenia sa dokladnie z tej drugiej strony. Chcialam isc do plastyka, ale to byly lata 90-te i trzeba bylo sie starac o prawdziwy zawod. Przestalam rysowac na tyle, ze jak mi byl potrzebny rysunek na polski, to mi go musial robic owczesny chlopak ;)
      Ja mam akurat tak nietypowo (ja czesto mam nietypowo), ze rysowanie idzie mi o niebo lepiej niz malowanie. Mam na kursie ludzi, ktorzy maluja od lat i nadal kopiuja sobie kontury, bo nie potrafia ich przerysowac. Mnie akurat to idzie najlepiej i przy rysowaniu od poczatku rysuje albo z natury, albo ze zdjec, bez przerysowywania obrazkow. Moze dlatego, ze kurs rysunku byl taki rzeczywiscie od poczatku i na pierwszych zajeciach musielismy ogarnac tylko sam kontur. Dwie butelki i metronom. Zadnego cieniowania, zadnych utrudnien. Wszystko inne dochodzilo krok po kroku, powolutku i mnie nie przeroslo po drodze. Akwarela od poczatku byla taka chaotyczna i bylam naprawde blisko decyzji, ze to nie ma sensu, bo sie do tego nie nadaje. W sumie to jestem dumna z tego, ze udalo mi sie troche pohisteryzowac, a potem jednak zdecydowac, ze skoro tak naprawde kompletnie tego nie umiem, to musze sie za to zabrac powolutku i od samego poczatku. Bez pietrzenia trudnosci. Latwa instrukcja, bez mieszania zieleni, tylko te moje ulubione z palety, bez indywidualizowania tych drzewek i proby ogarniecia ich z oryginalu, zwykle kopiowanie instrukcji. I powolutku ruszylo do przodu, juz trzecie drzewo zaczelo mi sie indywidualizowac samo z siebie, jak cykne jeszcze z 50, to w ogole powinnam przestac hiperwentylowac na sama mysl o drzewie. Nadal jest mi trudno z wierzchnia warstwa, z pewnoscia bede sie z nia uzerac jeszcze bardzo dlugo, bo na razie to wychodza mi takie odzdzielne bloby, wrecz karykaturalne. Ale mam jakas tam nadzieje, ze przebrne przez ten etap i ogarne pedzle (mam zamiar sobie zredukowac ilosc uzywanych pedzli, bo podejrzewam, ze przez to tez je znacznie gorzej ogarniam, np. mysle, ze ten pedzel z ta iloscia wody/farby da mi cieniutka kreske, a tu zonk i krecha jest jak kielbasa, khy)
      No wlasne, z tym wyjsc i malowac to jednak jest problem. Mialam znajoma z kursu, z ktora sie umawialam, ale ona teraz ma szczeniaka i nie ma ochoty na plenery. W sumie to samemu nawet wygodniej, bo siadasz gdzie chcesz, nikt glowy nie zawraca, ale jakos tak ciezko sie zebrac. No moze jeszcze dorosne, na razie to w ogole malo jeszcze ogarniam sama logistyke, tu farby, tam olowek, gdzie woda, pedzel sie zgubil, reka mi sie meczy od trzymania podkladki ze szkicownikiem, tylek boli....

    • @cziłałakart
      @cziłałakart  Месяц назад

      @@neurocrafter2428 plener wcale nie jest łatwy. Zwykle gdy probuje to jest ok ale kwestią wygody jest kiepskawa tak jak mówisz i potrzeba na to kilku godzin i pakowania rzeczy. Ja widzę malowanie jako takie rysowanie tylko plama i nigdy tego tak mocno nie rozdzielałam od rysunku, ale może bardziej by Ci siadło rysowanie tuszem? Próbowałaś kiedyś? Można rozwodnić dla bardziej malarskiego efektu ale można też się trzymać takiego ostrego wykończenia 😃 co do zawodu to też "zrobilam" sobie inny zawod ale jednak zauważyłam że jak czegoś sobie czasem nie namaluje to jest mi smutno 🤨 dlatego na tym kanale staram się to pokazać z mojej perspektywy bo wiem że niektórzy mają podobnie. Nie chcę robić zbytnio poradników bo nie chce w to wchodzić. Kwestia edukacji to ogromna sprawa. Wiem że mam dość oratorski styl wypowiedzi ale tak naprawdę to szukam ciekawej rozmowy i innych ludzi z podobna historia czy pasja 😃 do następnego!

  • @MrPucca79
    @MrPucca79 Месяц назад

    Obejrzalam juz dwa razy dzisiejszy film . Jestem nim zachwycona mnóstwo ciekawych rzeczy w nim zamiescilas .Ogladalam ten szkicownik ale już wiem że nie jest dla mnie!

    • @cziłałakart
      @cziłałakart  Месяц назад

      Ale mi schlebiasz ☺️❤️ dziękuję Ci bardzo za oglądanie! O nie, szkicownik zdecydowanie odradzam. W sumie przed chwilą zastanawiałam się (akurat w nim znowu maluje) do czego on w sumie jest dobry 😅 może jest ok do ciężkich markerów i farb ale bardziej delikatne przybory nie są w nim szczęśliwe 😅

    • @ginewra
      @ginewra Месяц назад

      @@cziłałakart Już wspominałaś - szkicownik nadaje się do markerów akwarelowych z Actiona :D

    • @cziłałakart
      @cziłałakart  Месяц назад

      @@ginewra tak jes, dość gładko wyglądają i nie zjadają tego plastikowego ziarna 😃