(nie)WIELKA AMERYKAŃSKA POWIEŚĆ | SYN - PHILLIP MEYER 🤠

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 27 сен 2024
  • strażnik teksasu
    Patronite: patronite.pl/k...
    Discordzik: / discord
    Goodreads: / tomek
    Kontakt: ksiazkowebajdurzenie@interia.pl
    IG: / ksiazkowebajdurzenie
    Lubimyczytać: Książkowe Bajdurzenie
    #booktube #książki #recenzja

Комментарии • 9

  • @anika_s
    @anika_s День назад +11

    Pięknie opowiadasz o książkach, Tomku. Nawet o tych, które Ci się nie podobały. Cholernie miło się Ciebie słucha.

  • @damiank.9479
    @damiank.9479 21 час назад +2

    A ja nie lubię McCarthiego. Nie przemawia do mnie ten minimalizm. Syn czeka

  • @Misia_Pysia
    @Misia_Pysia День назад +1

    A mi się "Syn" podobał mocno, właśnie dlatego, że nawet nie ta rodzina tam jest ważna, a miejsce. Dobrze to ująłeś. To co Ciebie rozczarowało mnie zachwyciło :)

  • @trumanx
    @trumanx День назад +1

    O mam tą książkę

  • @Terkoo1
    @Terkoo1 22 часа назад

    teksańska powieść okręgowa xd

  • @Patryk-cm8hs
    @Patryk-cm8hs 22 часа назад

    Ale kaczucha slodko wyglada w tym kowbojskim kapelusiku:)

  • @literackiogrod2351
    @literackiogrod2351 20 часов назад

    Mnie osobiście "Syn" się podobał głównie z powodu tego tła historycznego, dlatego też najwcześniejszy wątek był dla mnie najciekawszy, ale faktycznie jest tam trochę "dłużyzn". Jeśli lubisz, takie westernowe powieści to polecam Ci "Psie pazury". Książka mniej znana w Polsce, a zawarta w niej jest historia dwóch braci, których poróżniała kobieta i jej syn. Podobnie jak "Na wschód od Edenu" bazuje na przypowieści o Kainie i Ablu, ale jest sporo krótsza i w moim odczuciu bardziej mroczna.

  • @annacaa9067
    @annacaa9067 22 часа назад

    Akurat jestem w trakcie lektury „Syna”, obecnie jakoś za połową. Ale już mogę powiedzieć, że zgadzam się z Twoimi wnioskami. Wątek życia Eliego wśród Komanczów jest dla mnie najbardziej ekscytujący (tak, wygląda to na bardzo solidny research) i nawet się zastanawiałam, czy nie czytać o każdym bohaterze z osobna - chciałam wiedzieć, jak się potoczą jego losy i te przerwy na mniej emocjonujące historie mnie wybijały z opowieści o nim.
    Autor zdecydował się na tę konstrukcję prawdopodobnie z myślą, że informacje z poszczególnych wątków będą podbijać nasze zainteresowanie i wzbogacać narrację. Przykładowo Jeanne wspomina, że jej dziadek Pete okrył się hańbą. A my z wątku Petera jeszcze nie wiemy, o co chodzi. Niestety ten trik nie działa tu specjalnie dobrze…
    Wartość książki leży więc pewnie głównie w pokazaniu dziejów i mrocznego dziedzictwa Teksasu na przestrzeni 150 lat. Ale to faktycznie czegoś zabrakło - a mogła być z tego dużo lepsza powieść.
    Pozdrawiam serdecznie!

  • @dzi4b4
    @dzi4b4 День назад

    syn za dychę