Nissan Leaf 24 kWh (2014 r.) i zużycie wiosenne…

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 17 сен 2024

Комментарии • 6

  • @grzegorzolszewski9062
    @grzegorzolszewski9062 5 месяцев назад +2

    Oryginalna bateria, auto 10cio letnie. Gdzie ci hejterzy 🤷
    Degradacja jeśli była to na początku teraz nic tylko ładować ze słoneczka i cieszyć się jazdą 👍
    Drugie auto elektryczne to mega wygoda, jedno się może ładować a drugim możemy pomykać w nieznane 😁
    Swoją drogą na PlugShare chyba jest błąd jeśli fotowoltaika ma niecałe 10kW to wychodzi że są 3fazy w domu Howardknopfler 🤔

    • @samochodyelektrycznekrakow5601
      @samochodyelektrycznekrakow5601  5 месяцев назад +1

      są trzy fazy ale udostępniam z zencara 1f

    • @anks9075
      @anks9075 5 месяцев назад

      @grzegorzolszewski9062
      Raczej daleko sobie nie pomkniesz takim elektrykiem.
      Chyba że dla ciebie w obecnych czasach przejechanie trochę ponad 100 km z zawrotną prędkością 35 km/h jest wielkim osiagnięciem.
      Na koniec mogę dodać że najlepiej mieć kilkaset elektryków zamiast dwóch i porozstawiać je po kraju w odległości nie większej niż te 50-80 km. Oczywiście podpięte pod gniazdko z postawionego obok wiatraka.

    • @oxford7207
      @oxford7207 5 месяцев назад

      @@anks9075 a to więcej na codzień jeździsz? jak jeżdzisz więcej niż 300 km dziennie (współczuję) to dla ciebie jest spalinówka i tyle. Ja akurat jeżdzę w trasy większe niż 200km w 2 strony raz na miesiąc/2 i wtedy się przydaje silnik, bo tak to hybryda z zasięgiem 50 km starcza po miescie praktycznie zawsze. Wracam do domu podłączam i mam wszystko gdzieś. Nie szukajmy problemów na siłę ;) pozdro

    • @anks9075
      @anks9075 5 месяцев назад

      @@oxford7207 elektroentuzjaści nawet nie widzą tego jak ich elektryki ograniczają. Widzisz są dwa słowa różniące się diametralnie "Chcieć" a "Móc". W pierwszym twoim zdaniu już pada ograniczenie w postaci " Gdzie i na jak długich trasach jeździsz? " To pytanie w przypadku spaliniaków nie istnieje a zadajesz je dlatego bo sam dobrze wiesz jakie są ograniczenia elektryka w tym temacie. Przy kupnie raczej nikt się nie zastanawia bo raczej trudno jest znaleźć odpowiedź na to pytanie do czego może się przydać auto przez kilka następnych lat jego eksploatacji.
      Druga sprawa której elektroentuzjaści nie dostrzegają to tak jak napisałeś " Wracam do domu podpinam się......"
      Wy nawet fotowoltaikę dostajecie gratis od bezdomnego i ładujecie się "za darmo". Widzisz musisz zrozumieć jedną prosta rzecz. Jak to napisałeś. Wychodząc ze spaliniaka postawionego w dowolnym miejscu wychodzę i mam wszystko gdzieś bo nawet nie potrzebuje posiadać gniazdka ani się do niego podpinać. Sytuacja staje się jeszcze bardziej klarowna na trasach gdzie różnica czyli strata czasu na uzupełnienie zasięgu rozjeżdża się znacznie na korzyść spaliniaka nie mówiąc już ile razy więcej na danym dystansie trzeba tą czynność powtórzyć w elektryku.
      Polecam bezstronny film na kanale elektroentuzjasty Daniela Grzyba gdzie pokazuje przewagę spaliniaka nad elektrykami na dystansie 1000 km.

    • @oxford7207
      @oxford7207 5 месяцев назад

      @@anks9075 absolutnie nie boję sie takiego ograniczenia, to nie zmienia absolutnie nic w moim zyciu. Znam je ale nie traktuję go jako istotne dla mnie, być może dla Ciebie to paraliżujące, mi to nie robi żadnej różnicy. Mam możliwość ekonomicznego użycia tego ładowania w domu, nie kosztuje mnie to zadnego wysiłku żeby po powrocie do domu wetknąć sobie wtyczke, dodatkowo jezdze na stacje paliw tylko raz na 2 miesiące. Jedynymi dwoma ograniczeniami realnym są rozumność ludzi, nie otwartych na nowe rzeczy i brak umiejętności liczenia realnych pieniedzy i drugim tu juz z mojej perspektywy realnym jest prawo które kiedyś tam zakaże spalinowek. Z tym się nie zgadzam nie powinno byc takiego prawa, tymbardziej w tak odleglym terminie, bo za 10 lat to prawdopodobnie nie trzeba bedzie zakazywac spalinowek bo z obecnym postępem techno wymylismy jakies inne napędy, wodorowe czy lepsze baterie czy cos calkiem nowego, co samo zabije super skomplikowane silniki na rzecz czegoś prostszego i mniej zaleznego od Rosji, UAE czy Kataru ktore sa w stanie zabic nasze wszystkie europejskie gospodarki od tak, zmawiając się i pstrykając palcem.