Ja tam się zgadzam z maciejczakiem. Nigdy nie słyszałem by komuś się w artifakcie nie podobał gameplay. Wszyscy mówili, że monetyzacja jest kretyńska i wymusza ogromne wydatki hajsu.
Może trochę niepopularna opinia, ale to co chcieli wprowadzić w diablo wypaliło tylko trochę później i w trochę innej korporacji. Nintendo ze swoimi amiibo. Sprzedają figurki, które jednocześnie dodają pewne unikatowe rzeczy do konkretnej gry, a przy okazji dają "coś" do wielu innych ich gier ekskluzywnych. Jest też aspekt kolekcjonerski, może nie jest to aż tak agresywne, ale jednak.
Piotr chyba nie zdaje sobie sprawy ile kosztuje agresywny i turbo uzależniający hazard jakim jest zbieranie kart pokemon skoro uważa za absurd odsprzedawanie kodów na paczki do TCG online (w które prawie nikt nie gra) za złotówę na allegro xD absurdem byłoby sprzedawanie tychże paczek przez deweloperów za 2$ sztuka w ingame shopie xD (wspomnę jeszcze, że mnóstwo "metowych" kart od lat (nie licząc obrazka) się nie zmienia i dostaje się je na wejście w premadeowych deckach- Boss's orders, Ultra ball itp.)
4:13 takie rozmyślanie może nie mieć trochę sensu, gdyby takie coś zaczęło się 10 lat wcześniej może ominęło by nas parę chujowych gier bo po 30 latach ludzie w końcu by się wkurwili że za wszystko trzeba wiecznie dopłacać i rynek prędzej czy później przemienił by się w taki dający pełne gry na premierę tyle że twórcy zrozumieli by że to nie generuje przychodów więc wydawali by zepsute gry a nakładki naprawiające dawali by jako płatne DLC, cieszmy się że to wtedy nie przeszło xD
Wildrift 1 skin za 800 ziko przebijcie to zadoplata na skrzynke i na szanse na dropa esencji co jeden daje 20 lub 5 za dodatkowa szanse co kosztuje 700 wild cores co wychodzi 20 ziko a skin kosztuje 1000 tej esencji taki grind bo ma sie szanse 00001 % na te 1000 za pierwszym razem 😂😢😮 tak jest już nazwano warsztatem hextech
Tez sie spuszczalem na ta gra. Jestem pewny ze dalo sie zdobywac karty tylko grajac. Niestety sam gameplay byl do dupy :( Gralem w to jakies 2-3 dni i dluzej nie moglem :(
Ech 14:23 żegnaj rzucam gaming zakladam warsztat😭
Oj pamiętam jak Kiszur się spuszczał nad artefaktem. Kiedyś to było
Ja tam się zgadzam z maciejczakiem. Nigdy nie słyszałem by komuś się w artifakcie nie podobał gameplay. Wszyscy mówili, że monetyzacja jest kretyńska i wymusza ogromne wydatki hajsu.
Może trochę niepopularna opinia, ale to co chcieli wprowadzić w diablo wypaliło tylko trochę później i w trochę innej korporacji. Nintendo ze swoimi amiibo. Sprzedają figurki, które jednocześnie dodają pewne unikatowe rzeczy do konkretnej gry, a przy okazji dają "coś" do wielu innych ich gier ekskluzywnych. Jest też aspekt kolekcjonerski, może nie jest to aż tak agresywne, ale jednak.
Piotr chyba nie zdaje sobie sprawy ile kosztuje agresywny i turbo uzależniający hazard jakim jest zbieranie kart pokemon skoro uważa za absurd odsprzedawanie kodów na paczki do TCG online (w które prawie nikt nie gra) za złotówę na allegro xD absurdem byłoby sprzedawanie tychże paczek przez deweloperów za 2$ sztuka w ingame shopie xD (wspomnę jeszcze, że mnóstwo "metowych" kart od lat (nie licząc obrazka) się nie zmienia i dostaje się je na wejście w premadeowych deckach- Boss's orders, Ultra ball itp.)
Lays’y się macało czy jest kupon na darmową paczkę XD
4:13 takie rozmyślanie może nie mieć trochę sensu, gdyby takie coś zaczęło się 10 lat wcześniej może ominęło by nas parę chujowych gier bo po 30 latach ludzie w końcu by się wkurwili że za wszystko trzeba wiecznie dopłacać i rynek prędzej czy później przemienił by się w taki dający pełne gry na premierę tyle że twórcy zrozumieli by że to nie generuje przychodów więc wydawali by zepsute gry a nakładki naprawiające dawali by jako płatne DLC, cieszmy się że to wtedy nie przeszło xD
Swoją drogą, to samo z figurkami Warhammera, kosztują w kurwę dużo a ludzie i tak je zbierają jak wychodzi nowa edycja
I jak tam po debacie? Wygląda że finalnie się na niej dogadaliście, a temat juz raczej jest wyczerpany.
Te żetony z ju gi jo, oj kurwa 😂
Wildrift 1 skin za 800 ziko przebijcie to zadoplata na skrzynke i na szanse na dropa esencji co jeden daje 20 lub 5 za dodatkowa szanse co kosztuje 700 wild cores co wychodzi 20 ziko a skin kosztuje 1000 tej esencji taki grind bo ma sie szanse 00001 % na te 1000 za pierwszym razem 😂😢😮 tak jest już nazwano warsztatem hextech
Tez sie spuszczalem na ta gra. Jestem pewny ze dalo sie zdobywac karty tylko grajac. Niestety sam gameplay byl do dupy :( Gralem w to jakies 2-3 dni i dluzej nie moglem :(
A jakby w Diablo wprowadzili platna identyfikacje przedmiotow za symboliczne grosze? Ale by sie im hajs sypal na grubo :-D pay to identify :-D
Valve robi zajebiste gry ale nie gadamy o artifact
Oho Piotr poddał się z wąsem
I tak jest ruchable fest. Moje dorosłe marzenie to dać się zbałamucić takiemu ogierowi jak ogrzyca w BD3 :/
Ja kosiłem w Doom Troper w karciankę prawdziwą !!!! nie jakieś gówno cyfrówki
Diablo iv nowy paczz