Wy nawet nie wiecie, ile wy wnosicie w Polską Naukę. Dziękuję! Warto wspierać was na waszej wrzutce! (Was też zachęcam! Abyście wspierali fundacje nauka to lubię!)
Wszystko ładnie fajnie tylko co z tego skoro niczemu to nie służy? W Polsce, zwłaszcza w rejonach południowo-zachodnich, powodzie są notorycznie od kilkudziesięciu lat. Już nawet Niemcy stawiali tam zabezpieczenia przeciwpowodziowe, jednak przy większych opadach okazały się nieskuteczne i regularnie wszystko było zalewane. Powstało mnóstwo różnych raportów oraz plany budowy czy to wałów przeciwpowodziowych, czy specjalnych rowów kanalizacyjnych mających ułatwić odprowadzanie wody, a przede wszystkim takie zagospodarowanie terenu, żeby do tych powodzi nie dochodziło, a przynajmniej nie na taką skalę. I co? I nie zrobiono nic, a wręcz przeciwnie. Miasta, ulice, kanalizacje są budowane tak, że wystarczy zwykły deszcz utrzymujący się nieco dłużej, a dzięki wszechobecnej betonozie i beznadziejnemu ułożeniu ulic woda nie ma gdzie wsiąkać, a wszystko spływa do miasta i powstaje jedno wielkie bagno. Od dziesięcioleci rok w rok jest to samo, potem jakieś zbiórki dla powodzian i cuda wianki, a żeby zapobiec takim wypadkom na przyszłość to nikt nic z tym nie robi, a urzędasy jedynie dodatkowo wszystko utrudniają.
@@tennickniejestdostepny to że nie służy politykom bo oni wiedzą lepiej to kogo wina? Tomasza Rożka czy polityków (nie tylko tych obecnych). Dodatkowo nie wiesz co robi fundacja nauka to lubię, a szkoda…. Dodatkowo nie mówią tu tylko o powodziach…
Dla mnie tytuł nieco mylący ponieważ sądziłem że film będzie zawierał głównie materiały z satelit z obszaru powodzi, a nie informację że dzięki satelitom możemy oglądać Ziemię. Nie mniej dziękuje za kolejny materiał edukacyjny.
A szkoda że nie pokazano wedle tytułu zalaniu obszaru w Polsce na ten czas. Proszę na przyszłość lepiej nie oklamywac tych których którzy sięgnęli po ten film,program. Bo niektórych Polaków martwi obecna sytuacja,dlaczego tak się dzieje,by zapobiec takim sytuacjom.
Bardzo dobre wyjaśnienie w 1:10 Takie mniej więcej argumenty należy przytaczać w dyskusji z ludźmi w ogóle podważającymi sens badań kosmicznych czy wręcz jakichkolwiek.
ja absolutnie nie kwestionuję użyteczność satelitów obserwujących ziemię czy ogólnie odkrywania kosmosu, żeby wiedzieć, czy jakiś meteor nie leci. Ale już dla przykładu latanie na marsa i zbieranie stamtąd próbek wydaje się dosyć fanaberią 🤷 także od jakichś badań nad marsem na pewno mamy pilniejsze rzeczy tu na ziemi ;P
@@dimpyramid Żadna fanaberia. W jaki inny sposób sprawdzimy na co mają się przygotować przyszli ludzie tam i jakie surowce będzie można wykorzystać do przemysłu czy życia? Prawda jest taka, że teraz jest to "niepotrzebne" i "bez sensu" a za kilkadziesiąt/kilkaset lat życie tam będzie jedną z wielu alternatyw dla ludzkości. Ekspedycje wielkich odkrywców w średniowieczu też wydawały się niepozorne i miały tylko skrócić szlaki handlowe a pozwoliły odkryć duże połacie nowych terenów i przyspieszyły rozwój.
i tu jest właśnie sedno naszych kolosalnie różniących się poglądów. jaka ekspedycja marsa kiedy całymi tymi zasobami, które są na to potrzebne moglibyśmy wziąć się za naprawianie życia tu na ziemi: katastrofa klimatyczna, rosnące nierówności. E tam, w ogóle nie chce o tym rozmyślać, to nonsens.
o, np taki reaktor torowy, o którym było też już na tym kanale. Najpierw zasilmy ziemię reaktorami torowymi, to jest pilniejsza potrzeba. I można tak w koło.
@@dimpyramid Tylko, że reaktory czy sprawa nierówności nie rozwiążą problemów szybko. Wydobycie węgla, ropy oraz innych surowców nie spadnie chociażby z tego powodu, że większość ropy i tak będzie nadal wykorzystywana do produkcji polimerów i gum a węgiel do produkcji koksu i stali oraz nowych zastosowań w inżynierii materiałowej. Tak samo, nie można bezinteresownie pomagać wszystkim ludziom - przykład z wędką i rybą - dopóki nie będzie to sprawnie monitorowane i zarządzane. Eksploracja kosmosu jest jednym z wyzwań, tak samo potrzebnym, jak AI, większa świadomość, spersonalizowana medycyna, oświata, oraz inne dziedziny.
Jestem krótkofalowcem-amatorem i patrząc teraz na działania PZK i różnych służb ratunkowych uważam, że warto by było w dobie powodzi uświadamiać ludzi o możliwości komunikacji w sytuacjach kryzysowych w przypadku, gdy internet i sieci komórkowe przestaną działać... CB-Radio, PRM to ogólnodostępne urządzenia nie wymajające licencji, stosunkowo tanie a zarówno w czasie kataklizmów ale także na co dzień mogą okazać się pomocne.
Ilość komentarzy w necie że to manipulacja pogodą - HARPA itp. jest przerażająca, ciemnogród obraza dla ludzi żyjących w wiekach średnich gdzie faktycznie nie posiadano wiedzy albo mieli nią nieliczni a teraz Terabajty pod kciukiem.
Wszystko ładnie fajnie tylko co z tego skoro niczemu to nie służy? W Polsce, zwłaszcza w rejonach południowo-zachodnich, powodzie są notorycznie od kilkudziesięciu lat. Już nawet Niemcy stawiali tam zabezpieczenia przeciwpowodziowe, jednak przy większych opadach okazały się nieskuteczne i regularnie wszystko było zalewane. Powstało mnóstwo różnych raportów oraz plany budowy czy to wałów przeciwpowodziowych, czy specjalnych rowów kanalizacyjnych mających ułatwić odprowadzanie wody, a przede wszystkim takie zagospodarowanie terenu, żeby do tych powodzi nie dochodziło, a przynajmniej nie na taką skalę. I co? I nie zrobiono nic, a wręcz przeciwnie. Miasta, ulice, kanalizacje są budowane tak, że wystarczy zwykły deszcz utrzymujący się nieco dłużej, a dzięki wszechobecnej betonozie i beznadziejnemu ułożeniu ulic woda nie ma gdzie wsiąkać, a wszystko spływa do miasta i powstaje jedno wielkie bagno. Od dziesięcioleci rok w rok jest to samo, potem jakieś zbiórki dla powodzian i cuda wianki, a żeby zapobiec takim wypadkom na przyszłość to nikt nic z tym nie robi, a urzędasy jedynie dodatkowo wszystko utrudniają.
Dane i finansowanie na technologię są priorytetem nie po to by chronić istotę ludzką. Robi się z człowieka wydmuszkę żeby to technologia stała się bogiem, by zarządzać człowiekiem „dla jego dobra” - nie neguje technologii jako takiej i nauki - wręcz przeciwnie - prawdy nie opisuje nauka, Prawda jest nieopomiarowana.
No nie wiem, o tym że nas zaleje i że będzie tragedia wiedziałem już od wtorku (przed deszczami) kiedy pojawiły się dość dokładnie modele. Nie było wiadomo co dostanie bardziej ale że dostanie to tak. W czwartek modele się zgrały wszystkie, ilość wody która miała spaść w sudeach wschodnich mówiła jedno. Powtarzamy 97rok.
Super materiał, jednak nie ukrywam, że weszłam w niego z nadzieją, że znajdę źródła oraz szybką instrukcją jak posługiwać się takim narzędziem, niż opis skąd są dane. Gdybyś posiadał przekierowanie do aplikacji, programu, strony, gdzie można samemu po takiej mapie się poruszać, obserwować konkretne miejsca itp, będę wdzięczna :)
Pod względem dostępnych narzędzi teledetekcyjnych żyjemy w niesamowitych czasach. Gorzej z decydentami, którzy przez chęć zaoszczędzenia wolą korzystać ze starego dobrego głazu meteorologicznego: głaz jest mokry = pada deszcz; głazu nie widać = jest mgła. Starczy wspomnieć, że Polska jako jedyny kraj nie należy do Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody. Czarnogóra, Macedonia czy Słowenia znajdują na to pieniądze, a my nie.
W Expanse w części w której spadły meteoryty na Ziemię ilość zabitych szacowano za pomocą satelitów badających ilość metanu wydzielanego przez zwłoki. W serialu nie ma o tym słowa ale w książkach jest tego aż nad to. Po za tym w jednym krótkim opowiadaniu i w czwartej części widać jak trudno jest się komunikować jeżeli nie ma działającej sieci satelitów.
To Pan mowi, to jest XXI w..niestety nasze wladze ( i to niezmiennie) z niewielkimi wyjątkami wladz miast i miasteczek, pozostali XIX w. I tutaj przypomina mi sie nagrant przypadkiwo tekst Milera w 97...to teraz wyborow juz nie wygramy. W takich wypadkach jest to sprawdzian- więć sprawdzam i liczę na to, że inny zrobią podobnie. Dziękuję za kolejne interesujące treści.
Czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby zastosować samoloty do rozpraszania chmur czy armatki do strzelania w chmury stosowane przez rolników by rozbić zachmurzenie? Na terenie gdzie miałby powstać taki front który jest zagrożeniem np. w Czechach gdy wiadomo że jest zagrożenie przed opadami jeszcze? Podajcie dalej gdzie się da po co męczyć służby i po co mają ginąć ludzie i zwierzęta. Tylko musiałby to zrobić ktoś kto wie jak rozproszyć chmury by woda nie spadła w jedno miejsce i w całości.
Przecież było wiadomo, że sytuacja będzie trudna. Natomiast takie satelity nie potrafią oszacować wytrzymałości zapór, wałów i tam. Tutaj niestety często pojawiają się kłamstwa:/
Zdjecia satelitarne sluza do dokumentowania, nie przewidywania. Byc moze za kilka (dziesiat?) lat gdy bedziemy posiadac znacznie wieksze zestawy danych na ten temat bedzie mozna opracowac dokladniejsze prognozy uzywajac AI, ale na razie dane sa zbierane za krotko!
Jak kazde narzedzie, zdjecia radarowe maja swoje ograniczenia, ale moga byc przydatne w odpowiedzi na zaistniala juz szkode, wiec nadal jest lepiej niz w 1997. Pozdrawiam
Dobra to po co te centra meteo, instytutu modelowania numerycznego, zdjecia sateelitarne itd jak chłop na YT 10 dni temu mowił już o 400 mm deszczu i to mając mapki ogólno dostępne
Technologie super, tylko co z tego jak nie dziala. To.jest jak czarodziejska pokazujaca przeszłość. 1997 woda "zaskoczyla" wszystkich i co ?? Satelity nie pomogły, zeby się powtórzyło.... Czyli zbędna technologia jesli chodzi o Polskę
I co nam ta Technologia dała. Może sie nawet przyczyniła do tej powodzi.Zatrzymać jej nie zatrzymała.To jest zawsze tak jak człowiek pròbuje udować Boga.
W Polsce z tego korzystamy? mam wrażenie że nawet gdyby ktoś te dane dostawał to pewnie leżą gdzieś na serwerze i nikt ich nie używa. Polska odpowiedź i przygotowanie na tą powódź wygląda raczej jak państwa z kartonu i pospolite ruszenie. Kazdy rząd polski działa niestety raczej reaktywnie a nie proaktywnie w każdej dziedzinie życia ...
budujcie poniżej wysokości wału kanały pod kątem 45 stopni zgodnie z nurtem na wcześniejszych odcinkach rzeki że w razie jak woda się podniesie do jakiegoś poziomu to część będzie się rozlewa w pobliżu rzeki wyprowadzając nadmiar, lepiej zalać lasy i pola niż całe miasta
Gdyby nie grupka mieszkańców wsi pod Kłodzkiem nie byłoby takiej tragedii. Wszytko przez fejk newsy i różne manipulację, to kolejny dowód na to jak ważna jest edukacja
Technologia wspiera. To dobrze. Ale to ludzie podejmują decyzję czy opróżnić całkowicie zbiornik Nyski czy Rybnik. A nawet gorzej, nie ludzie a urzędnicy. I to jest bardzo duży problem. Bo urzędnik boi się konsekwencji jeśli opróżnią zbiornik a fala przyjdzie niewielka. Wtedy ktoś może żądać odszkodowania za niewłaściwa decyzję. A jeśli jest powódź, to nie ma zagrożenia dla stanowiska danego decydenta, bo i tak już mamy katastrofę i minimalizujemy szkody jak się da. Z urzędniczego punktu siedzenia bezpieczniej zarządzać kataklizmem aniżeli jemu przeciwdziałać. Jedyny ratunek to wymienić część urzędników na AI. Choć AI też ma skrzywienie polityczne, zbadano już i to.
Pamiętam jak było w 1997. Historia się powtarza i nawet nie mam pretensji do polityków tylko do debilnej młodzieży która ich wybrała. Brawo ostatnie pokolenie czy jak wy tam teraz o sobie mówicie
Dane dostarcza firma z siedziba w Warszawie i… nic. Nikt sie nie wypowiedzial, do nikogo sie nie odezwali. A jestem pewien, ze mogli by pokazac cos ciekawego. Zadko taka szansa na rozglos jest mozliwa.
Najbliższą misja kosmiczna powinna być z udziałem najlepszego prognostyka w Polsce-Tuska któremu nie jest potrzebny skafander bo wierzy że tam jest tam podobnie!.GOOD BYE PANIE TUSK!!!😂😂😂
3 месяца назад+1
Tytuł: "Powódź w Polsce widziana z orbity" jest kłamstwem.
i co z tego gadania bedzie, pan sie produkujesz a i tak nic sie nie zmieni. ICEYE finska firma monitorujaca Ziemie za pomocą radarów z syntetyczną aperturą (SAR) ma do sprzedania stelity ale panstwo kupilo od francuzopw monitorin w swietle widzialnym i bezchmurnym niebie. i co zroisz?
Mówi Pan za dużo prawdziwych informacji. Boję się że będzie Pan siedział albo będzie zlikwidowany podczas obecnych rządów. Nawet boję się o siebie pisząc to skoro władza mówi wprost że będzie łamać prawo.
Panie Tomaszu, skąd Pan wytrzasnął ten rzekomo popularny pogląd, że satelity kojarzą się z obserwacją kosmosu?? Założę się, że przeciętny mieszkaniec Europy czy USA, hasło satelita skojarzy z telewizją satelitarną a nie z teleskopem Hubble'a (nie mówiąc o Webbie). Co do użyteczności satelitów i danych IMGW, które Pan przytacza: Czy obecna tragedia ma jakiś związek z faktem, że "prognoza" pogody na stronie IMGW sprawdza się ale w czasie rzeczywistym? Z tego co zauważyłem, jeśli zapowiadają na dzień następny (nie na za tydzień) deszcz i chłód, dnia następnego jest ciepło i słonecznie. To przykład sprzed dwóch (trzech?) dni, kiedy wylewałem wodę z kanału garażu. Miało lać jeszcze przez dwa dni, tymczasem od rana świeciło piękne słońce. Czy w IMGW przy prognozach dla pospólstwa pracują sami studenci?
Chce oglądać ten kanał i będę go polecał pod jednym warunkiem. Czy w ciągu ostatnich 9 lat Pan prowadzący dostał jakąkolwiek kasę od pis lub spółek skarbu państwa. Tego odcinka nie obejrzę.
Moze mi sie wydaje,ale mam wrazenie ,ze ta powodz nie ejst przypadkiem. Mam wrazenie,ze ktos majstrowal przy tym . Niedawbo arabowie majstrowali i skutki byly nam znane. Ruscy nanswieto zwycięstwa maja piekna pogodę, czyli jakby majstruja skutecznie i nie ejst tajemnica jak to robią. Myśle, ze jest to element wojny jaka panuje na wschodzie. Obym sie mylil,gadal glupity i co tam sobie wymyslicie na ten temat
Takie majstrowanie nie jest możliwe na taką skalę. Plus dokonuje się tego rozpylając jądra kondensacji dla chmur (nie pamiętam co to za związek jest) z samolotów. Widziałeś gdzieś ruskie samoloty na naszym regionem?
@@Bzhydack tak sobie myślę,że współczesna technologia to więcej niż widzieć ruski samolot😁 To tak jak z ochroną prezydenta. Masz widzieć to co widzisz ,ale jie wiesz kto ciebie obserwuje😁 To na tym polega
Jakie głupoty? Po suszy spadło nagle dużo deszczu tak jak 2010 roku jak 1997. To zawsze są problemy. Takie stacje się zdarzają. Poza tym prognoza pogody jest trafna na dwa górą trzy dni do przodu ignorancie 😁
Wszystko ładnie fajnie tylko co z tego skoro niczemu to nie służy? W Polsce, zwłaszcza w rejonach południowo-zachodnich, powodzie są notorycznie od kilkudziesięciu lat. Już nawet Niemcy stawiali tam zabezpieczenia przeciwpowodziowe, jednak przy większych opadach okazały się nieskuteczne i regularnie wszystko było zalewane. Powstało mnóstwo różnych raportów oraz plany budowy czy to wałów przeciwpowodziowych, czy specjalnych rowów kanalizacyjnych mających ułatwić odprowadzanie wody, a przede wszystkim takie zagospodarowanie terenu, żeby do tych powodzi nie dochodziło, a przynajmniej nie na taką skalę. I co? I nie zrobiono nic, a wręcz przeciwnie. Miasta, ulice, kanalizacje są budowane tak, że wystarczy zwykły deszcz utrzymujący się nieco dłużej, a dzięki wszechobecnej betonozie i beznadziejnemu ułożeniu ulic woda nie ma gdzie wsiąkać, a wszystko spływa do miasta i powstaje jedno wielkie bagno. Od dziesięcioleci rok w rok jest to samo, potem jakieś zbiórki dla powodzian i cuda wianki, a żeby zapobiec takim wypadkom na przyszłość to nikt nic z tym nie robi, a urzędasy jedynie dodatkowo wszystko utrudniają.
I co z tego?! Coraz lepsza, wręcz "kosmiczna" technologia, a my nadal nie potrafiliśmy ochronić się przed powodzią, więc co nam przyszło z tej technologii? Może część z tych pieniędzy lepiej byłoby przeznaczyć na prewencję przed takimi kataklizmami...
Przecież zadziałano prewencyjnie. Satelitarne mapy trafnie przewidziały powstanie i przemieszczanie się niżu genuańskiego. Było wiadomo kilka dni wcześniej, że będzie mocno padać. Służby brały pod uwagę możliwość powodzi dlatego już wcześniej zaczęto nadawać komunikaty i ostrzeżenia aby ludzie zaopatrzyli się w prowiant i wodę butelkowaną. Ja słyszałem te komunikaty już w czwartek rano. Poza tym przygotowano akcje ewentualnej ewakuacji (co później okazało się często konieczne). Oczywiście samej powodzi satelity nie powstrzymały, ale kilka ludzkich żyć mogło się uratować w porę.
No to "kosmiczna" technologia jest zła czy ludzie, którzy nie potrafią wykorzystać jej potencjału? Znowu młotek i nóż albo broń są złe, bo ktoś nimi zabił? Spójrz na szerszy kontekst i skojarz fakty omówione w filmie.
Przecież tydzień wcześniej wiadomo było, że ten niż uderzy i nie wiadomo było jedynie dokładnie gdzie dokładnie (środkowe czy zachodnie południe Polski) i ile będzie opadów. Pierwotne prognozy mówiły czasem i o skrajnych 600 litrach na m2, ale każdy obeznany z tematem wiedział, że to bzdury i głębokie przeszacowanie. Niemniej jednak nawet 1/3 tych wczesnych prognoz wystarczyła do tego co się stało. Portale i serwisy meteorologiczne trąbiły o tych prognozach już nawet od 1,5 tygodnia, ale w niedzielę (nie tą, ale poprzednią) już wszystkie modele były zgodne co do faktu, że genueńczyk przyjdzie i będzie zablokowany przez wyże i że południowa Polska (między innymi) będzie na drodze największych opadów. Niż powstał zgodnie z prognozami w środę 11.09 po południu i następnego dnia Czesi zaczęli spuszczać wody ze zbiorników, żeby się na to przygotować. Po naszej stronie zaczęli robić to samo. Jednak niezależnie od tego, że wiadomo było, co się stanie, mało kto wierzył, w taką skalę zniszczeń i liczył, że jakoś to obejdzie, bo tak naprawdę niże genueńskie nie są żadną rzadkością, a żadna prognoza nie daje pewności. A nawet jakby każdy wziąłby sobie je do serca to i tak ciężko byłoby ruszyć takie środki, by się zabezpieczyć. Po prostu opady były za duże, większe niż w 1997 i mimo pewnych prób, i tak dużo osób była zaskoczona. Jak coś się dzieje raz na parędziesiąt lat, ludzie nie biorą tego na poważnie i liczą, że jakoś to będzie. To nie wina konkretnego rządu czy urzędników, tak działa ludzka psychika i zawsze ludzie są zaskoczeni. Przez lata drogowcy bywali zaskakiwani pierwszym śniegiem ;), ale w końcu jakoś się nauczyli, jednak co roku a raz na wiele, wiele lat - to zupełnie inna skala.
@@michadybczak4862 a możesz mi odpowiedać tylko z jednego nicku? przecież coś pewnego o pogodzie to można powiedzieć dwa góra trzy dni wcześniej. Wszystko co dalej to są modele statystyczne i tym samym nie pewne. Zaintesuj się tematem prognoz pogody
NIE NIE NIE tylko TV prawdę mówi. Ciekawe czemu w TV ujęcia z drona to może 5-10% a reszta to piękne kadry 3m2... Ujecia z satelity??? Dej spokój zejdz na ziemię
Że niby lokalne podtopienia o powierzchni 3m² są kadrowane i pokazywane w telewizji jako powódź. Przeanalizuj składnię tego komentarza, klasyczna wypowiedź "szurana". Wystarczy przeczytać max jedno zdanie żeby wykryć "poglądy zastępujące wiedzę".
@@michawoj.1236 Znacie pojęcie szydery np z TV? Poza Panem Rożkiem nikt oficjalnie nie pokazuje i nie analizuje obszarów powodzi. Każdy pokazuje ola boga jak w 97... TV specjalnie nie używa dronów bo po co to się nie sprzedaje, zobaczcie ile razy są te same ujęcia dokładnie jak podczas wojny na Ukrainie zero konkretów. Papka dla mas.
@@michawoj.1236 według kol. takbo1128 - nie ma. Przeczytaj. Ja tam swoje wiem, ewakuacja pasieki kumpla, zalane chaty, mnie telewizja nie musi przekonywać że powódź jest.
Wy nawet nie wiecie, ile wy wnosicie w Polską Naukę. Dziękuję! Warto wspierać was na waszej wrzutce! (Was też zachęcam! Abyście wspierali fundacje nauka to lubię!)
Wszystko ładnie fajnie tylko co z tego skoro niczemu to nie służy? W Polsce, zwłaszcza w rejonach południowo-zachodnich, powodzie są notorycznie od kilkudziesięciu lat. Już nawet Niemcy stawiali tam zabezpieczenia przeciwpowodziowe, jednak przy większych opadach okazały się nieskuteczne i regularnie wszystko było zalewane. Powstało mnóstwo różnych raportów oraz plany budowy czy to wałów przeciwpowodziowych, czy specjalnych rowów kanalizacyjnych mających ułatwić odprowadzanie wody, a przede wszystkim takie zagospodarowanie terenu, żeby do tych powodzi nie dochodziło, a przynajmniej nie na taką skalę. I co? I nie zrobiono nic, a wręcz przeciwnie. Miasta, ulice, kanalizacje są budowane tak, że wystarczy zwykły deszcz utrzymujący się nieco dłużej, a dzięki wszechobecnej betonozie i beznadziejnemu ułożeniu ulic woda nie ma gdzie wsiąkać, a wszystko spływa do miasta i powstaje jedno wielkie bagno. Od dziesięcioleci rok w rok jest to samo, potem jakieś zbiórki dla powodzian i cuda wianki, a żeby zapobiec takim wypadkom na przyszłość to nikt nic z tym nie robi, a urzędasy jedynie dodatkowo wszystko utrudniają.
Że co?
@@tennickniejestdostepny to że nie służy politykom bo oni wiedzą lepiej to kogo wina? Tomasza Rożka czy polityków (nie tylko tych obecnych). Dodatkowo nie wiesz co robi fundacja nauka to lubię, a szkoda…. Dodatkowo nie mówią tu tylko o powodziach…
@@Znaczekrozek nie sluzy politykom? Uuuuuu okej...
Jaka to "nauka". To program dla gawiedzi. Po lebkach, o niczym.
😮Wielkie dzięki za tak profesjonalną analizę, przykłady i "ludzki"( mimo technice) język.
👍👍👍 dla zasięgów
Super materiał Tomku. Pozdrawiam.
-uczestnik śląskiej kawiarni naukowej. ;)
Dla mnie tytuł nieco mylący ponieważ sądziłem że film będzie zawierał głównie materiały z satelit z obszaru powodzi, a nie informację że dzięki satelitom możemy oglądać Ziemię. Nie mniej dziękuje za kolejny materiał edukacyjny.
Ja tak samo. Myślałam, że poanalizujemy mapę 🙈
A szkoda że nie pokazano wedle tytułu zalaniu obszaru w Polsce na ten czas. Proszę na przyszłość lepiej nie oklamywac tych których którzy sięgnęli po ten film,program. Bo niektórych Polaków martwi obecna sytuacja,dlaczego tak się dzieje,by zapobiec takim sytuacjom.
Dziękuję za dokładne wyjaśnienia. Nie zastanawiałam się nawet wcześniej nad tym tematem 🧠
Bardzo dobre wyjaśnienie w 1:10 Takie mniej więcej argumenty należy przytaczać w dyskusji z ludźmi w ogóle podważającymi sens badań kosmicznych czy wręcz jakichkolwiek.
ja absolutnie nie kwestionuję użyteczność satelitów obserwujących ziemię czy ogólnie odkrywania kosmosu, żeby wiedzieć, czy jakiś meteor nie leci. Ale już dla przykładu latanie na marsa i zbieranie stamtąd próbek wydaje się dosyć fanaberią 🤷 także od jakichś badań nad marsem na pewno mamy pilniejsze rzeczy tu na ziemi ;P
@@dimpyramid Żadna fanaberia. W jaki inny sposób sprawdzimy na co mają się przygotować przyszli ludzie tam i jakie surowce będzie można wykorzystać do przemysłu czy życia? Prawda jest taka, że teraz jest to "niepotrzebne" i "bez sensu" a za kilkadziesiąt/kilkaset lat życie tam będzie jedną z wielu alternatyw dla ludzkości. Ekspedycje wielkich odkrywców w średniowieczu też wydawały się niepozorne i miały tylko skrócić szlaki handlowe a pozwoliły odkryć duże połacie nowych terenów i przyspieszyły rozwój.
i tu jest właśnie sedno naszych kolosalnie różniących się poglądów. jaka ekspedycja marsa kiedy całymi tymi zasobami, które są na to potrzebne moglibyśmy wziąć się za naprawianie życia tu na ziemi: katastrofa klimatyczna, rosnące nierówności. E tam, w ogóle nie chce o tym rozmyślać, to nonsens.
o, np taki reaktor torowy, o którym było też już na tym kanale. Najpierw zasilmy ziemię reaktorami torowymi, to jest pilniejsza potrzeba. I można tak w koło.
@@dimpyramid Tylko, że reaktory czy sprawa nierówności nie rozwiążą problemów szybko. Wydobycie węgla, ropy oraz innych surowców nie spadnie chociażby z tego powodu, że większość ropy i tak będzie nadal wykorzystywana do produkcji polimerów i gum a węgiel do produkcji koksu i stali oraz nowych zastosowań w inżynierii materiałowej. Tak samo, nie można bezinteresownie pomagać wszystkim ludziom - przykład z wędką i rybą - dopóki nie będzie to sprawnie monitorowane i zarządzane. Eksploracja kosmosu jest jednym z wyzwań, tak samo potrzebnym, jak AI, większa świadomość, spersonalizowana medycyna, oświata, oraz inne dziedziny.
Jestem krótkofalowcem-amatorem i patrząc teraz na działania PZK i różnych służb ratunkowych uważam, że warto by było w dobie powodzi uświadamiać ludzi o możliwości komunikacji w sytuacjach kryzysowych w przypadku, gdy internet i sieci komórkowe przestaną działać... CB-Radio, PRM to ogólnodostępne urządzenia nie wymajające licencji, stosunkowo tanie a zarówno w czasie kataklizmów ale także na co dzień mogą okazać się pomocne.
Smutne.Rzeczywiste.
NAUKĘ Uwielbiam (nie tylko LUBIĘ!!)
Podziękowania Sz. Panu
Ilość komentarzy w necie że to manipulacja pogodą - HARPA itp. jest przerażająca, ciemnogród obraza dla ludzi żyjących w wiekach średnich gdzie faktycznie nie posiadano wiedzy albo mieli nią nieliczni a teraz Terabajty pod kciukiem.
"Celem władzy jest władza". - G. Orvell 1984.
Większość ludzi jest przeciętnie inteligentna, dostali internet i sobie nie poradzili.
obrażasz mnie swoją głupotą
Coś, co dla ciebie jest nie do wyobrażenia, nie oznacza z automatu, że tego czegoś nie ma.
Bardzo wartościowy odcinek😀
Bardzo ciekawy materiał
Dzięki za kolejny odcinek. Pozdrawiam 👍
Dziękuję 😉
Wszystko ładnie fajnie tylko co z tego skoro niczemu to nie służy? W Polsce, zwłaszcza w rejonach południowo-zachodnich, powodzie są notorycznie od kilkudziesięciu lat. Już nawet Niemcy stawiali tam zabezpieczenia przeciwpowodziowe, jednak przy większych opadach okazały się nieskuteczne i regularnie wszystko było zalewane. Powstało mnóstwo różnych raportów oraz plany budowy czy to wałów przeciwpowodziowych, czy specjalnych rowów kanalizacyjnych mających ułatwić odprowadzanie wody, a przede wszystkim takie zagospodarowanie terenu, żeby do tych powodzi nie dochodziło, a przynajmniej nie na taką skalę. I co? I nie zrobiono nic, a wręcz przeciwnie. Miasta, ulice, kanalizacje są budowane tak, że wystarczy zwykły deszcz utrzymujący się nieco dłużej, a dzięki wszechobecnej betonozie i beznadziejnemu ułożeniu ulic woda nie ma gdzie wsiąkać, a wszystko spływa do miasta i powstaje jedno wielkie bagno. Od dziesięcioleci rok w rok jest to samo, potem jakieś zbiórki dla powodzian i cuda wianki, a żeby zapobiec takim wypadkom na przyszłość to nikt nic z tym nie robi, a urzędasy jedynie dodatkowo wszystko utrudniają.
W Polsce wszystko jest tylko na papierze i biurokraci są zadowoleni
Dane i finansowanie na technologię są priorytetem nie po to by chronić istotę ludzką. Robi się z człowieka wydmuszkę żeby to technologia stała się bogiem, by zarządzać człowiekiem „dla jego dobra” - nie neguje technologii jako takiej i nauki - wręcz przeciwnie - prawdy nie opisuje nauka, Prawda jest nieopomiarowana.
No nie wiem, o tym że nas zaleje i że będzie tragedia wiedziałem już od wtorku (przed deszczami) kiedy pojawiły się dość dokładnie modele. Nie było wiadomo co dostanie bardziej ale że dostanie to tak. W czwartek modele się zgrały wszystkie, ilość wody która miała spaść w sudeach wschodnich mówiła jedno. Powtarzamy 97rok.
@@AnnaSmo-v1light zwykly belkot
Super materiał, jednak nie ukrywam, że weszłam w niego z nadzieją, że znajdę źródła oraz szybką instrukcją jak posługiwać się takim narzędziem, niż opis skąd są dane. Gdybyś posiadał przekierowanie do aplikacji, programu, strony, gdzie można samemu po takiej mapie się poruszać, obserwować konkretne miejsca itp, będę wdzięczna :)
Pod względem dostępnych narzędzi teledetekcyjnych żyjemy w niesamowitych czasach. Gorzej z decydentami, którzy przez chęć zaoszczędzenia wolą korzystać ze starego dobrego głazu meteorologicznego: głaz jest mokry = pada deszcz; głazu nie widać = jest mgła. Starczy wspomnieć, że Polska jako jedyny kraj nie należy do Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody. Czarnogóra, Macedonia czy Słowenia znajdują na to pieniądze, a my nie.
W Expanse w części w której spadły meteoryty na Ziemię ilość zabitych szacowano za pomocą satelitów badających ilość metanu wydzielanego przez zwłoki. W serialu nie ma o tym słowa ale w książkach jest tego aż nad to. Po za tym w jednym krótkim opowiadaniu i w czwartej części widać jak trudno jest się komunikować jeżeli nie ma działającej sieci satelitów.
... a proszę mi zdradzić jaka mapa pogodowa jest najlepsza obecnie korzystam z ventusky czy jest jakaś lepsza ?
To Pan mowi, to jest XXI w..niestety nasze wladze ( i to niezmiennie) z niewielkimi wyjątkami wladz miast i miasteczek, pozostali XIX w. I tutaj przypomina mi sie nagrant przypadkiwo tekst Milera w 97...to teraz wyborow juz nie wygramy. W takich wypadkach jest to sprawdzian- więć sprawdzam i liczę na to, że inny zrobią podobnie. Dziękuję za kolejne interesujące treści.
Jaka nędza i smuty😮😮😮
Na stos!
Porządny odcinek
Dlaczego przed rozpoczęciem filmu nie było reklam ? Aż dziwne to ...
Od zawsze satelita kojarzyła mi się do śledzenia tego co na ziemi, a pierwsze co mi się kojarzy to satelita szpiegowska.
I co z tego jak skończyło się ładowaniem worków z piaskiem
Jest jakiś link do tych map satelitarnych iceye bo nie mogę znaleźć tych map
Pytanie, czy ktoś potrafi zrobić z tego użytek 😅
Pan dr Rożek zawsze merytorycznie, szacunek
Nie miałem pojęcia ile danych dają nam satelity 😵💫
Dziękuję za rzetelne informacje
Dlaczego to nie weźmie i nie wsiąknie szybko w ziemię 😢
Bo jest wysuszona. Sucha ziemia z trudem przyjmuje wodę.
Podaję tezę: Al uwateczniasz
👍👍👍
Super chciałbym się dowiedzieć jak w praktyce używa tego polski rząd polskie Instytut meteorologii i rcb czyli rządowe centrum bezpieczeństwa
U nas jak widać , urzędnicy od spraw kryzysowych nie umieją korzystać z danych satelitarnych . XXI wiek - Żenujące !
Tak jest planowane rząd Tuska
Czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby zastosować samoloty do rozpraszania chmur czy armatki do strzelania w chmury stosowane przez rolników by rozbić zachmurzenie? Na terenie gdzie miałby powstać taki front który jest zagrożeniem np. w Czechach gdy wiadomo że jest zagrożenie przed opadami jeszcze? Podajcie dalej gdzie się da po co męczyć służby i po co mają ginąć ludzie i zwierzęta.
Tylko musiałby to zrobić ktoś kto wie jak rozproszyć chmury by woda nie spadła w jedno miejsce i w całości.
to dziala tylko w grupach na fb z haarap i lofar:)
Mając te wszystkie dane rząd praktycznie nie zrobił nic...
Co gorsze jeszcze wmawiali ludziom, że "przejdzie bokiem"
Do dymisji!
Ja na ten temat chciałem powiedziec ze ja na ten temat nic za bardzo nie moge powiedzieć.
Szkoda, że na podstawie tych wszystkich informacji nadal mamy tak nieprecyzyjne przewidywania.
Przecież było wiadomo, że sytuacja będzie trudna. Natomiast takie satelity nie potrafią oszacować wytrzymałości zapór, wałów i tam. Tutaj niestety często pojawiają się kłamstwa:/
W Polsce na stołkach siedzą bałwany które nie słuchają specjalistów i naukowców
Zdjecia satelitarne sluza do dokumentowania, nie przewidywania. Byc moze za kilka (dziesiat?) lat gdy bedziemy posiadac znacznie wieksze zestawy danych na ten temat bedzie mozna opracowac dokladniejsze prognozy uzywajac AI, ale na razie dane sa zbierane za krotko!
Jak kazde narzedzie, zdjecia radarowe maja swoje ograniczenia, ale moga byc przydatne w odpowiedzi na zaistniala juz szkode, wiec nadal jest lepiej niz w 1997. Pozdrawiam
Jakie satelity? Toż niebo to kopuła, wszystko to grafika komputerowa, a ziemia jest płaska! :D
Ziemia jest kwadrowa!!!
Dobra to po co te centra meteo, instytutu modelowania numerycznego, zdjecia sateelitarne itd jak chłop na YT 10 dni temu mowił już o 400 mm deszczu i to mając mapki ogólno dostępne
a płaskoziemcy gdzie ?
Czy ten stół jest płaski? Płaski.
Czy ta podłoga jest płaska? Płaska.
To znaczy, że Ziemia też jest płaska 😊
Jakie satelity, lepiej stawiać pomniki
Widocznie Polsce się powodzi. 😂
Prognozy pogody się nie sprawdzają bo ktoś macza palce i ingeruje w pogodę. Pamietacie jak zalało Dubaj.
❤
No i co z tego na nic to się zdało nikt nie wiedział miasta zostały zaskoczona i zniszczone
Technologie super, tylko co z tego jak nie dziala. To.jest jak czarodziejska pokazujaca przeszłość. 1997 woda "zaskoczyla" wszystkich i co ?? Satelity nie pomogły, zeby się powtórzyło.... Czyli zbędna technologia jesli chodzi o Polskę
I co nam ta Technologia dała.
Może sie nawet przyczyniła do tej powodzi.Zatrzymać jej nie zatrzymała.To jest zawsze tak jak człowiek pròbuje udować Boga.
W Polsce z tego korzystamy? mam wrażenie że nawet gdyby ktoś te dane dostawał to pewnie leżą gdzieś na serwerze i nikt ich nie używa. Polska odpowiedź i przygotowanie na tą powódź wygląda raczej jak państwa z kartonu i pospolite ruszenie. Kazdy rząd polski działa niestety raczej reaktywnie a nie proaktywnie w każdej dziedzinie życia ...
Da da Wania. Na front Wania zginąć za Putinland! 😁
@@ZdzichaJedzieszdo nauki trollu 😊
@@gajowiec kogo bronisz? Główny wpis ewidentnie wpis rosyjskiego trolla lub bota.
budujcie poniżej wysokości wału kanały pod kątem 45 stopni zgodnie z nurtem na wcześniejszych odcinkach rzeki że w razie jak woda się podniesie do jakiegoś poziomu to część będzie się rozlewa w pobliżu rzeki wyprowadzając nadmiar, lepiej zalać lasy i pola niż całe miasta
a czemu tego firmamentu nie było widać czy jak to się tam nazywa 😝😝😝
Gdyby nie grupka mieszkańców wsi pod Kłodzkiem nie byłoby takiej tragedii.
Wszytko przez fejk newsy i różne manipulację, to kolejny dowód na to jak ważna jest edukacja
👍
😮Ej, ale przeciez ziemia jest plaska, kosmosu i satelit nie ma🤔🧐?
🤭
Technologia wspiera. To dobrze. Ale to ludzie podejmują decyzję czy opróżnić całkowicie zbiornik Nyski czy Rybnik. A nawet gorzej, nie ludzie a urzędnicy. I to jest bardzo duży problem. Bo urzędnik boi się konsekwencji jeśli opróżnią zbiornik a fala przyjdzie niewielka. Wtedy ktoś może żądać odszkodowania za niewłaściwa decyzję. A jeśli jest powódź, to nie ma zagrożenia dla stanowiska danego decydenta, bo i tak już mamy katastrofę i minimalizujemy szkody jak się da. Z urzędniczego punktu siedzenia bezpieczniej zarządzać kataklizmem aniżeli jemu przeciwdziałać. Jedyny ratunek to wymienić część urzędników na AI. Choć AI też ma skrzywienie polityczne, zbadano już i to.
raz na dekade komercyjne satelity szpiegowskie się przydadzą do czegoś
Pamiętam jak było w 1997. Historia się powtarza i nawet nie mam pretensji do polityków tylko do debilnej młodzieży która ich wybrała. Brawo ostatnie pokolenie czy jak wy tam teraz o sobie mówicie
Firma iceye to polsko fińska firma. Dzięki nim wiemy co kacapy kombinują. U Igora Janke jest bardzo dobry wywiad z założycielem firmy. 👏
A dlaczego niema pomocy dla Tych biedniejszych wsi o ktorych sie niemowi???
bo nikt o nich nie mówi :)
👍👍👍✊✊✊🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Dane dostarcza firma z siedziba w Warszawie i… nic. Nikt sie nie wypowiedzial, do nikogo sie nie odezwali. A jestem pewien, ze mogli by pokazac cos ciekawego. Zadko taka szansa na rozglos jest mozliwa.
Satelity?obsługiwane przez noworodki 😂
Ask Me
Najbliższą misja kosmiczna powinna być z udziałem najlepszego prognostyka w Polsce-Tuska któremu nie jest potrzebny skafander bo wierzy że tam jest tam podobnie!.GOOD BYE PANIE TUSK!!!😂😂😂
Tytuł: "Powódź w Polsce widziana z orbity" jest kłamstwem.
Rozumiem reklamy Ale dlaczego zmuszacie mnie do wysłuchiwania jakichś pseudo naukowych patologii zabierając 20 minut z mojego życia
Pierwszego satelitę na orbicie umieścił CCCP, a teorię lotów kosmicznych jako pierwszy opracował Rosjanin polskiego pochodzenia Konstanty Ciałkowski
i co z tego gadania bedzie, pan sie produkujesz a i tak nic sie nie zmieni. ICEYE finska firma monitorujaca Ziemie za pomocą radarów z syntetyczną aperturą (SAR) ma do sprzedania stelity ale panstwo kupilo od francuzopw monitorin w swietle widzialnym i bezchmurnym niebie. i co zroisz?
Mówi Pan za dużo prawdziwych informacji. Boję się że będzie Pan siedział albo będzie zlikwidowany podczas obecnych rządów. Nawet boję się o siebie pisząc to skoro władza mówi wprost że będzie łamać prawo.
Panie Tomaszu, skąd Pan wytrzasnął ten rzekomo popularny pogląd, że satelity kojarzą się z obserwacją kosmosu?? Założę się, że przeciętny mieszkaniec Europy czy USA, hasło satelita skojarzy z telewizją satelitarną a nie z teleskopem Hubble'a (nie mówiąc o Webbie).
Co do użyteczności satelitów i danych IMGW, które Pan przytacza: Czy obecna tragedia ma jakiś związek z faktem, że "prognoza" pogody na stronie IMGW sprawdza się ale w czasie rzeczywistym? Z tego co zauważyłem, jeśli zapowiadają na dzień następny (nie na za tydzień) deszcz i chłód, dnia następnego jest ciepło i słonecznie. To przykład sprzed dwóch (trzech?) dni, kiedy wylewałem wodę z kanału garażu. Miało lać jeszcze przez dwa dni, tymczasem od rana świeciło piękne słońce. Czy w IMGW przy prognozach dla pospólstwa pracują sami studenci?
Chce oglądać ten kanał i będę go polecał pod jednym warunkiem. Czy w ciągu ostatnich 9 lat Pan prowadzący dostał jakąkolwiek kasę od pis lub spółek skarbu państwa. Tego odcinka nie obejrzę.
😂😂😂😂😂😂
SAT ELITY
Satanistystyczne elity 😆
Hehe ale zabawne, a gdzie smerfy i illuminaci?
Ale klikbajt
+
Moze mi sie wydaje,ale mam wrazenie ,ze ta powodz nie ejst przypadkiem. Mam wrazenie,ze ktos majstrowal przy tym . Niedawbo arabowie majstrowali i skutki byly nam znane. Ruscy nanswieto zwycięstwa maja piekna pogodę, czyli jakby majstruja skutecznie i nie ejst tajemnica jak to robią. Myśle, ze jest to element wojny jaka panuje na wschodzie. Obym sie mylil,gadal glupity i co tam sobie wymyslicie na ten temat
Takie majstrowanie nie jest możliwe na taką skalę. Plus dokonuje się tego rozpylając jądra kondensacji dla chmur (nie pamiętam co to za związek jest) z samolotów. Widziałeś gdzieś ruskie samoloty na naszym regionem?
@@Bzhydack tak sobie myślę,że współczesna technologia to więcej niż widzieć ruski samolot😁
To tak jak z ochroną prezydenta. Masz widzieć to co widzisz ,ale jie wiesz kto ciebie obserwuje😁
To na tym polega
@@Anowi6684Kałczyński który na 8 lat wstrzymał budowanie wałów przeciwpowodziowych zajmując się własnymi
@@Anowi6684 tak bo Tusk siedzial komus za plecami i zabranial spuszczac. cos nie tak z glowa?
I premierek nie wiedział że mamy takie możliwości gadając takie głupoty odnośnie prognoz pogody???
Wszystko co związane z polityką klikam w dół bo już rzygać mi się chce winą polityków za pogodę
Jakie głupoty? Po suszy spadło nagle dużo deszczu tak jak 2010 roku jak 1997. To zawsze są problemy. Takie stacje się zdarzają. Poza tym prognoza pogody jest trafna na dwa górą trzy dni do przodu ignorancie 😁
@@maciekk640 nie za pogodę tylko za trzeźwe myślenie na takim stanowisku
@@ZdzichaJedziesz prognoza pogody wskazywała jasno co sie będzie działo natomiast premier miał inne zdanie. Zdanie ignoranckie😁
Wszystko ładnie fajnie tylko co z tego skoro niczemu to nie służy? W Polsce, zwłaszcza w rejonach południowo-zachodnich, powodzie są notorycznie od kilkudziesięciu lat. Już nawet Niemcy stawiali tam zabezpieczenia przeciwpowodziowe, jednak przy większych opadach okazały się nieskuteczne i regularnie wszystko było zalewane. Powstało mnóstwo różnych raportów oraz plany budowy czy to wałów przeciwpowodziowych, czy specjalnych rowów kanalizacyjnych mających ułatwić odprowadzanie wody, a przede wszystkim takie zagospodarowanie terenu, żeby do tych powodzi nie dochodziło, a przynajmniej nie na taką skalę. I co? I nie zrobiono nic, a wręcz przeciwnie. Miasta, ulice, kanalizacje są budowane tak, że wystarczy zwykły deszcz utrzymujący się nieco dłużej, a dzięki wszechobecnej betonozie i beznadziejnemu ułożeniu ulic woda nie ma gdzie wsiąkać, a wszystko spływa do miasta i powstaje jedno wielkie bagno. Od dziesięcioleci rok w rok jest to samo, potem jakieś zbiórki dla powodzian i cuda wianki, a żeby zapobiec takim wypadkom na przyszłość to nikt nic z tym nie robi, a urzędasy jedynie dodatkowo wszystko utrudniają.
jw.
Material o niczym. Dla gawiedzi
I co z tego?! Coraz lepsza, wręcz "kosmiczna" technologia, a my nadal nie potrafiliśmy ochronić się przed powodzią, więc co nam przyszło z tej technologii? Może część z tych pieniędzy lepiej byłoby przeznaczyć na prewencję przed takimi kataklizmami...
Przecież zadziałano prewencyjnie. Satelitarne mapy trafnie przewidziały powstanie i przemieszczanie się niżu genuańskiego. Było wiadomo kilka dni wcześniej, że będzie mocno padać. Służby brały pod uwagę możliwość powodzi dlatego już wcześniej zaczęto nadawać komunikaty i ostrzeżenia aby ludzie zaopatrzyli się w prowiant i wodę butelkowaną. Ja słyszałem te komunikaty już w czwartek rano.
Poza tym przygotowano akcje ewentualnej ewakuacji (co później okazało się często konieczne).
Oczywiście samej powodzi satelity nie powstrzymały, ale kilka ludzkich żyć mogło się uratować w porę.
No to "kosmiczna" technologia jest zła czy ludzie, którzy nie potrafią wykorzystać jej potencjału? Znowu młotek i nóż albo broń są złe, bo ktoś nimi zabił? Spójrz na szerszy kontekst i skojarz fakty omówione w filmie.
Ten grzech moze zmyc tylko potop
szkoda że te satelity akurat teraz nie zadziałały w kłodzku
Zadziałały ignorancie 😁
Przecież tydzień wcześniej wiadomo było, że ten niż uderzy i nie wiadomo było jedynie dokładnie gdzie dokładnie (środkowe czy zachodnie południe Polski) i ile będzie opadów. Pierwotne prognozy mówiły czasem i o skrajnych 600 litrach na m2, ale każdy obeznany z tematem wiedział, że to bzdury i głębokie przeszacowanie. Niemniej jednak nawet 1/3 tych wczesnych prognoz wystarczyła do tego co się stało. Portale i serwisy meteorologiczne trąbiły o tych prognozach już nawet od 1,5 tygodnia, ale w niedzielę (nie tą, ale poprzednią) już wszystkie modele były zgodne co do faktu, że genueńczyk przyjdzie i będzie zablokowany przez wyże i że południowa Polska (między innymi) będzie na drodze największych opadów.
Niż powstał zgodnie z prognozami w środę 11.09 po południu i następnego dnia Czesi zaczęli spuszczać wody ze zbiorników, żeby się na to przygotować. Po naszej stronie zaczęli robić to samo.
Jednak niezależnie od tego, że wiadomo było, co się stanie, mało kto wierzył, w taką skalę zniszczeń i liczył, że jakoś to obejdzie, bo tak naprawdę niże genueńskie nie są żadną rzadkością, a żadna prognoza nie daje pewności. A nawet jakby każdy wziąłby sobie je do serca to i tak ciężko byłoby ruszyć takie środki, by się zabezpieczyć. Po prostu opady były za duże, większe niż w 1997 i mimo pewnych prób, i tak dużo osób była zaskoczona.
Jak coś się dzieje raz na parędziesiąt lat, ludzie nie biorą tego na poważnie i liczą, że jakoś to będzie. To nie wina konkretnego rządu czy urzędników, tak działa ludzka psychika i zawsze ludzie są zaskoczeni. Przez lata drogowcy bywali zaskakiwani pierwszym śniegiem ;), ale w końcu jakoś się nauczyli, jednak co roku a raz na wiele, wiele lat - to zupełnie inna skala.
@@michadybczak4862 a możesz mi odpowiedać tylko z jednego nicku?
przecież coś pewnego o pogodzie to można powiedzieć dwa góra trzy dni wcześniej. Wszystko co dalej to są modele statystyczne i tym samym nie pewne. Zaintesuj się tematem prognoz pogody
Szkoda że twój mózg akurat teraz nie zadziałał na youtube
NIE NIE NIE tylko TV prawdę mówi. Ciekawe czemu w TV ujęcia z drona to może 5-10% a reszta to piękne kadry 3m2... Ujecia z satelity??? Dej spokój zejdz na ziemię
Że co?
Że niby lokalne podtopienia o powierzchni 3m² są kadrowane i pokazywane w telewizji jako powódź. Przeanalizuj składnię tego komentarza, klasyczna wypowiedź "szurana". Wystarczy przeczytać max jedno zdanie żeby wykryć "poglądy zastępujące wiedzę".
@@c64club czyli powodzi nie ma?
@@michawoj.1236 Znacie pojęcie szydery np z TV? Poza Panem Rożkiem nikt oficjalnie nie pokazuje i nie analizuje obszarów powodzi. Każdy pokazuje ola boga jak w 97... TV specjalnie nie używa dronów bo po co to się nie sprzedaje, zobaczcie ile razy są te same ujęcia dokładnie jak podczas wojny na Ukrainie zero konkretów. Papka dla mas.
@@michawoj.1236 według kol. takbo1128 - nie ma. Przeczytaj. Ja tam swoje wiem, ewakuacja pasieki kumpla, zalane chaty, mnie telewizja nie musi przekonywać że powódź jest.
Pierwszy
Współczuję partnerce
@@maciekk640Ty za to nie musisz bo żadnej nie masz
przestań bredzić te bzdury ! wy zdjęcia nie potraficie zrobic dobrej jakości !!!
Uwielbiam jak tacy ludzie bez żadnych merytorycznych argumentów ośmieszają się w komentarzach xD
@@charekuu uwielbiam słuchać ośmieszających się naiwniaków !!
PAN EMITENT
👍