FRANEK wspomina WYMARZONE KLUCZE | Narzędzia w PRLu | Z pamiętnika kierowcy mechanika 169
HTML-код
- Опубликовано: 18 ноя 2023
- Dzień dobry!
Dziś Tato wspomina narzędzia z dawnych czasów i wymarzone klucze. Pozdrawiamy!
Kontakt: info@retrotraktor.pl
Nr konta do wsparcia kanału: 95 1750 1312 6886 7465 7460 2250
Zrzutka na rozwój kanału: zrzutka.pl/j7dtkh
Zapraszamy również na nasz portal retrotraktor.pl
Forum RetroTRAKTOR: forum.retrotraktor.pl
Facebook: / retrotraktor
Klub RetroTRAKTOR: / klubretrotraktor
/ zetor25
#wspomnienia #narzędzia #retrotraktor 
Авто/Мото
Sto lat w zdrowiu panie Franku i jak najdłużej żeby pan opowiadał❤
Godnymi kluczami które są naprawdę dobre i wytrzymałe są nasze Polskie klucze kuźnia sułkowice produkowane od wielu lat. Oryginalne szafki metalowe na klucze do dziś mają w ofercie.
Nawet dobre są ale według mnie to lepsze są derby szczególnie płaskie na końcach pogrubiane kuźnia jest dobra ale ta z lat PRL. Bo teraz jakość spadała ale nie aż tak bardzo. Z tego co kojarzę to klucze z PRL nie miały napisu kuźnia tylko np rwpd. A derby nie produkują
Z chęcią porozmawiałbym o narzędziach. Trochę ich jest. Są i starsze, i nowsze. Narzędzia dostawało się, załatwiało się lub kupowało się w sklepach lub na pchlich targach. Ze starszych posiadam już trzy wiertarki aluminiowe Celma i dedykowany do nich stojak wiertarski wraz z imadłem, rurhak polski z oznaczeniem, kilka kluczy hydrauliczonych tj. skręcany duży polski, przekładany średni i malutki renomowanej amerykańskiej firmy Ridgid model E8, śrubokręty w fajnych plastikowych czarnych i czerwonych rączkach, klucze Drop Forged, parę radzieckich kluczy, klucze polskie z symbolami i metryczne i calowe od MF 255, różnego rodzaju młotki, klucz płaski Derby Made in Poland 25-27 przydatny do nakrętki suportu wałczowskiego w rowerze Wigry 3, parę polskich pił ręcznych, radzieckie kombinerki, niektóre gwintowniki i narzynki Vis lub FWP, klucz chyba "7" na czarnym patyku czworokątnym, pojedyncze polskie nasadki do kluczy ... Mam taki misz-masz.
Milo widziec pana Franka przy niedzielnym rosolku . Zdrowka !!!
Mi ojciec mówił że te stare klucze były dużo lepsze jak te dzisiejsze miałem płasko-oczkowy 10 odkręcałem coś i pękł ten płaski. Ale mogę wypowiedzieć na temat gwintowników te dzisiejsze mi się wydaje że są zabardzo hartowane i gdzieś zatnie w otworze i chrup i po gwintowniku a starej daty gwintowniki tak nie pękały jak dzisiejsze
Ja lubię pana Franciszka słuchać bo pan jest z roku mojego ojca a on już 11 lat nie żyje miałem wtedy 23 lata i dlatego lubię tak pana słuchać i oglądać bo wy jedno pokolenie jesteście nawet sposób wypowiedzi podobny
Smacznego chłopaki 👌👌
O, jesteś :) Dzięki i wzajemnie! :)
Klucze z PRL były bardzo mocne mamy ich bardzo dużo są niezniszczalne
Ja pamietam skrzynke narzedziowa Kuznia Sulkowice tam bylo wieleposzadnych narzedzi. Klucze Vis, nasadki czarne Pomo. Kolekcjonuje takie narzedzia ale nie moge trafic na taka skrzynke z kluczami kopytkowymi/poligonami.
Szanowny pane Franku jest pan ojcem polskiej mechaniki uwielbiam pana opowieści 😁 pozdrawiam serdecznie
Jak bym o sobie słyszał 😊 pierwsza grzechotka była ogromnym marzeniem. Kupiłem na targowisku za przysłowiowe 5zl szajs który się rozpadł po dwóch śrubach. Teraz idę do narzędziowca i biorę co tylko potrzebuje imbus jakiś czy torx, ale radość już nie taka. 😊
Pozdrawiam Pana Pawła i Franciszka.
Panie Franciszku , mam 51 lat jestem zwiazany z kierownica dobre 40 lat!!! bylem w srodowisku kierowcow od malenkosci poprzez ojca dziadka wujkow , sluchalem ich opowiesci z drogi z otwarta paszcza , tak jak teraz gdy slucham Pana , dziekuje dziekuje dziekuje . .teraz moze do syna pana , Panie Pawle prosze wyciagac od swgo Ojca jak najwiecej wspomnien opowiesci , to jest cos czego sie nie kupi nie napisze za zadne skarby , ja nie mialem takiej mozliwosci za moich czasow a szkoda , byly by piekne wspomnienia , jeszcze raz dziekuje i Panu i Panu FRanciszkowi
Pan Frńciszek, wspaniały miły,sympatyczny człowiek,bardzo dobre były klucze Chifa
Bardzo dobre Chifa ? Najlepsze, tylko ciasno wchodziły na śrubę lub muterke !
Dziękujemy za bardzo miły odcinek o kluczach. Także posiadam wiele kluczy z dawnych lat które przeżyły i jeszcze przeżyją wiele kluczy nowoczesnych
Witam i wzajemnie smacznego życzę wszystkiego dobrego zdrówka😊
Cudnie usłyszeć kolejną pasjonującą opowieść. Dużo zdrowia Panie Franku. Jest Pan naszym skarbem narodowym!!! Pana to można tak godzinami słuchać. Pozdrawiam serdecznie was Panowie i ukłon w pas. Robicie mega robotę i co najważniejsze dobry dzień. Tak pozytywnych emocji ze świecą szukać.
Dziękujemy za miły komentarz!
Te z dwoma połówkami drewnianymi - ślusarskie. Kupowałem nowe z demobilu z wojska. Mam do dziś wiele kompletów = niezniszczalne, nadal je używam. Tak samo kupowałem nowe z wojska, nietypowe: 16,21,23,27 itp. Czasem też w użytku. Pozdrawiam P.
Te śrubokręty były najlepsze młotkiem waliłem i nic nie działo się a jak wyszczerbił to lekko na szlifierce tylko żeby nie rozhartowac i dalej służyły
dokładnie@@majster-inzynier0
Pan Franek ma takie same podejście do narzędzi jak ja😊 ja to mógł bum spać razem z narzędziami w warsztacie😅 pozdrowienia dla was Panowie i całej rodzinki
Pan Franek stanowczo lepiej wygląda chyba zdrówko dopisuje serdecznie pozdrawiam najpozytywniejszego RUclipsra w Polsce.
Drop forged to metoda wytwarzania kluczy czyli kucie matrycowe
Witam Pana Franka
O proszę znowu ulubiona seria na ulubionym kanale , biorę się za oglądanie pozdrawiam serdecznie
Witaj Franeczku, witajcie panie Pawle i rodzinko ! Dziś tez za chwile będzie rosół z makaronem. Zdrowia Franiu ! Klucze były ze staliwa to tak a propos.
Miło Pana posłuchać zdrówka i jeszcze raz zdrówka
Dzień dobry panowie,pozdrawiam serdecznie dziękuję za smacznego
Pamiętam takie klucze,czasami jakiś komplet dodawali do nowej maszyny,zawinięte w taki mocny szary papier,taki potłuszczony i ten charakterystyczny zapach. Też pamiętam te klucze,które trzeba bylo szlifować do wymiaru.Czasami,początek 90tych lat na bazarze od Ruskich można było takie kupić.Do rowerów Też zawsze był komplet kluczy i pompka.Beznadziejne,powycinane z blachy,wrzynaly sie w palce.
Dzień dobry pozdrawiam smacznego
Witam Panów dziękuję i również smacznego niedzielnego obiadu życzę. Panie Franku ja też lubię różnorodne klucze i śrubokręty mam mnóstwo różnych narzędzi. Pozdrawiam Panów serdecznie i miłej niedzieli zycze.
Czekam na kolejny odcinek tej serii jak mały Kazio na Gwiazdkę. Pozdrawiam ekipe.
27:13 - Wpakuj p. Pawle moduł tzw "wolny start" .. "soft start " - na allegro spokojnie do 9zł można kupić i przestanie wywalać bezpieczniki oraz szlifierka przestanie niebezpiecznie szarpać przy starcie. Niedawno pojawiły się takie małe moduły z dwoma przewodami, miałem zamiar kupić kilka i wpakować do kilku szlifierek ale poszedłem inną drogą . Do krótkiej przedłużki do listwy zamontowałem ten wolny start i teraz mogę każdą szlifierkę itp podpiąć za pośrednictwem tej przedłużki , dzięki której mam wolny start. To jest zaleta tych 2-przewodowych ,że można je montować przed wyłącznikiem. Wada o ile można to tak nazwać , to jest taki stroboskopowy pulsacyjny start , nie tak jak w przypadku 3 przewodowych, gdzie jest płynny start. Jeszcze można pójść o krok dalej i zamontować dodatkowo moduł sterowania mocą - również groszowe sprawy.
Witam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie.
Śruba M8 na klucz 14 i 15 kto pamięta??
8,10,13, 17, 19, 22, 24, 27, 30, 32.
Najpopularniejsze rozmiary.
A 10i 13 to najbardziej ginące klucze😂😂😂
A ile razy szukało się skórzanego pokrowca żeby nie dzwoniły podczas jazdy.
Klucz 12 to do pompy wtryskowej w C385.
Nie do wyobrażenia było, że bez narzędzi wyjeżdża się w pole lub w trasę.
Dziś serwis na każde zawołanie i kasuje swoje, ale potem każdy płacze, że kasują sporo.
Wygodnictwo kosztuje.
Dzisiaj spora część kierowców nie potrafi chodzić wokół wozu, nie zna swoich pojazdów.
witam serdecznie również smacznego rosołku panie Franciszku i dla Pawła i całej rodziny i przedwszystkim.duzo dużo zdróweczka i żeby pan nie musiał już pan tak jeździć na te zabiegi pana miejsc jest przy ciągnikach a nie u lekarza jeszcze raz dużo dużo zdróweczka i powodzenia zawsze was oglądam jeśli nie o 12 to puzniej odtwarzam sobie nie mogę was opuścić myślę że w przyszłym roku to może na jakimś złocie się spotkamy na żywo to jest moje marzenie żeby się spotkać
W takim razie do zobaczenia :)
Pozdrawiam serdecznie 😊
Witam Panie Franciszku, uwielbiam słuchać jak Pan opowiada, proszę o wiecej takich filmów.
Życzę dużo zdrowia dla Pana u calej rodziny.
Witam panowie,życzę smacznego. Pozdrawiam serdecznie
Pan Franek przypomniał mi o śrubach 8 mm Łeb śruby 14mm,nakrętka trafiała się już często 13mm,trzeba bylo się nabiegać z kluczami.Czlowiek się uczył oceniać wzrokowo, jaki klucz będzie potrzebny.
Otóż to.
Albo dostało się śrubę na wzór i szukało w czeluściach warsztatu 😁😁
Rozbierałem kiedyś w pracy stare rozdzielnice z PRL, które były poskręcane z żeliwnych puszek, a wieczka tych puszek były przykręcane właśnie na śruby M8, i większość z nich miała łeb 14 mm, a reszta 13 mm, ale były czasami tak pomieszane, że na jednej takiej rozdzielnicy były takie i takie, nawet na jednej puszcze. Na szczęście z kluczami nasadowymi, to nie był jakiś kłopot.
Witajcie .miło się Was słucha. Klimaty kluczy i napraw są mi znane. Szacunek dla Was za wysiłek w naprawach jakie wykonujecie. Pan Franek jest wspaniały. Pozdrawiam i dużo zdrowia
aż miło posłuchać człowieka z pasją nawet o narzędziach ciekawie twój tata opowiada a niby taka zwykła narzędzia ale ja też lubię zwłaszcza stare a najlepiej młotki ze złomu i nietypowe klucze zawsze zabieram ratuję od huty pozdrawiam was (-:
Pan Franciszek dobry człowiek. Miło się Pana słucha. Dużo zdrowia 👍
Wiele żeczy o których pan opowiada pamiętam i podobnie jak pan lubowałem się w narzędziach ,nawet posiadam kilka z nich są to relikwie czasów minionych .Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia .
Najwyrażniej i "Przydasie", - Zależne są od pokolenia. Tata (prawie 86 lat) kiedyś zbierał wszystko co się trafiło - bo się przydało. Ja, tak pół na pół, bo choć z niektórymi rzeczami trochę trudno się rozstać - czasem odchodzą... 16 lat młodszy, przyrodni brat, nie zostawia nic, bo poco, skoro w sklepach jest wszystko... No i mniej wizyt u lekarzy, więcej "u nas" Panie Frnku! Pozdrawiam, Bogdan.
Ja jestem taki "pół na pół' właśnie - nie wszystko zbieram, bo po prostu człowiek by się zarzucił masą gratów a w końcu o ich istnieniu w chwili potrzeby nawet się nie będzie pamiętać. Ale parę lat doświadczenia przy renowacji nauczyło mnie jakie fanty warto zostawiać ;) Pozdrawiam
W Kronice Kolejowej widziałem jak takimi śrubokrętami teleskopowymi działali w Pafawagu przy montażu wnętrza EN57. w FSO i innych fabrykach też zapewne swego czasu były używane .
Napis "Drop Forged" występuje na kluczach wielu firm i tłumacząc z angielskiego na nasz oznacza to, że klucz był "kuty" w procesie jego wytwarzania - nie jest to w każdym razie nazwa producenta kluczy.
Owszem, ale wówczas było to jedyne oznaczenie na tych kluczach
Kolejny Super film z Panem Frankiem,jak zawsze miło było posłuchać jak opowiadał bardzo ciekawie, pozdrawiam ciebie Paweł i Pana Franka serdecznie i wszystkich widzów 🙂🙂🙂
Dzień dobry, pozdrawiam i smacznego. 😀
Pamiętam jeszcze , że kiedyś dziadek miał bardzo stare klucze calowe, niektóre wyglądały bardzo ciekawie , bo z jednej strony były dwa rozmiary klucza, a z drugiej jeden rozmiar, klucze pewno jeszcze poniemieckie
Mi zostały po Dziadku zestaw kluczy płaskich Niemieckie, Opowiadał kiedyś ,że jak pracował w zakładzie to zdarzało mu się Polskie klucze złamać ,ale te Niemieckie to nigdy mu nie pękły
Pozdrowienia z Cieszyna, Zdrowka zycze
Pamiętam jak ojciec opowiadał mi jak w szkole jako egzamin należało z kawałka metalu zrobić np kombinerki. Wg rysunku zgodnie z PN.
Witam panów ,jestem zbieraczem starych kluczy szczypiec z minionej epoki mam ich mnóstwo, posiadam te śrubokręty ślusarskie o których mówiliście , co do kluczy to mam jeden dziwny klucz oczko plaski ,oczko jest 32,a plaski 30,😀taki rodzynek rws
Pozdrawiam
Smacznego panie Franku
Posiadam taką grzechotkę wraz z pudełkiem oryginalnym i częścią nasadek 🙂
Witam, smacznego dla Was Panowie. Kiedyś znalazłem po dziadku komplet kluczy od esa ale niestety inne podejście miałem i nie wiem co z nimi zrobiłem,szkoda,pamiętam jak wujek zrobił mi klucz do odpowietrzania hamulców w maluchu z łebka śruby imbusowej był idealnie spasowany, śrukręty ślusarskie i wiele innych starych kluczy o których sobie przypomniałem właśnie dzisiaj. Pozdrawiam serdecznie
Ja swoja mechaniczną przygodę rozpoczynam. Od kilku lat naprawiam swojego Maluszka, a od tych wakacji zająłem się naszym C-360 3P. Gdzieś się dorwie jakieś stare klucze, narzędzia na targach, giełdach. RWPD, hydrauliczne płaskie RWKA ani razu mnie nie zawiodły, nie to co te nowe.
Witam serdecznie jestem pana fanem bardzo lubię pana opowieści życzę Panu dużo zdrowia miałbym do pana dużo zapytań na temat ciągnika c360 ale niemam jak się z Panem skontaktować pozdrawiam
Syn 6 lat, już od rana czeka na Pana ,,Rosołka,, 👍 pozdrawiam !
Bardzo nam miło! Jak synek ma na imię?
@@RetroTRAKTORsyn ma na imię Wojtek i jest wielkim fanem ,,Dzików,,. Narazie jeździ na taty, a jego ,,się składa,,. Sam już dosiada maszynę : ruclips.net/user/shortssYbGPexKAG0?si=n3F1jiVnokgD0kr6
Panie Franciszku te klucze z grzechotką w zestawie w metalowym pudełku to "Polmo Lubań" nie Lubin trochę dalej, ale w sumie też blisko...
O, czyli gdzieś dzwoniło, ale nie w tym kościele :D Pozdrawiamy, dzięki za podpowiedź. Coś po tej firmie zostało?
@@RetroTRAKTOR Nie sądzę że coś oprócz wspomnień i kluczy zostało po tej firmie. Ja swój komplet dostałem po znajomym. Ma i czasem używam, ale ta grzechotka to nie jest wygodna w użytku. Nasadki są krzepkie pokrętła też znoszą "wspomaganie" rurką. PozdrawiaM i zdrowi życzę.
Pozdrawiam serdecznie
Rok temu sporo osób było zawiedzionych, że nasza coroczna akcja kalendarzowa przeszła na kanale bez echa, a wszystko rozegrało się na naszym forum. W tym roku postanowiliśmy wyjść naprzeciw oczekiwaniom - i są nasze kalendarze dostępne (i nie tylko) w naszym małym, dopiero rodzącym się sklepiku. Gdyby ktoś z Was był zainteresowany - zapraszam. Można też pisać na email: info@retrotraktor.pl
sklep.retrotraktor.pl/kategoria-produktu/gadzety/
Zdrówka panie Franiu.
Witam pozdrawiam 🙂
Można by słuchać Pana Franka bez końca 😀😀😀 !!!!
A narzędzia (i wszystko inne) szanuje tylko ten , kto pamięta jak kiedyś ich nie było !
...i ile czasami trzeba się było nakombinować , albo nachodzić po somsiadach czy kolegach żeby coś odkręcić !!!
W takim zwykłym , przeciętnym domu to standardowo było tylko zazwyczaj parę tandetnych rowerowych wielokluczy pomocnych przy klejeniu dędki , ze dwa-trzy "płaskie" 10-13 17-19 , "francuz" - do śrubunków od wody i wymieniania "blatu" w krajzydze oraz ze dwa płaskie śrubokręty , bo już "krzyżak" nie zawsze 😀 !!!
Ach....
Tak jak Pan Franek mówi - jak teraz człowiek wejdzie do sklepu z narzędziami , to się aż wychodzić z niego nie chce 😉 !
Pozdrawiam Chłopaki 🖑
Kiwsys miałem taki przypadek że ukreciłem klucz (użyłem przedłuzki) miał nr fabryczny podobno miał gawarancje był produkcji zachodniego producenta najbardziej owianej legenda niezawodności marki, gdy nie odkręciłem tej nakretki znalazlem stary przyrdzewiały klucz kupiony na targu i "ruskich" i nim z ta przedłuzka dopiero sie z ta nakretka uporałem.
DOBRY BAJER,LEGENDA TO SUKCES ZACHODU W PODBOJU POLSKI!
Ja jako młody gówniarz 👶, jak byłem w Pomie w Dębowej Kłodzie,jak zobaczyłem grzechotkę na 1/2 całą metalową, trzeba było środek kwadrat przesuwać żeby kierunek zmienić 😋, jak ja później kręcąc wspominałem jak Bym chciał 🤔jak chłopaczek za lady wystawy sklepowej, stał na chodniku i z głową zadartą, Tak patrzył i patrzył - jak ja 😊
10:00 haha jak miałem 12 lat to na targu takie kupiłem. 2002 rok.
Mi w pamieci pozostanie na zawsze klucz jak do roweru z plaskownika z roznymi kluczami ale w wersji duzej gdzie sie nie dalo podejsc normalnym plaskim kluczem to taki sie sie uzywalo
Dużo zdrówka i jeszcze więcej filmów , dla naszego mistrza👍💪
klucze odbieraliśmy władimirca i był zestaw kluczy generalnie do wszystkiego nawet specjalne do odkręcania wtryskiwaczuw elegancko spakowane w pokrowcu
Podnośniki to mega sprawa.
Smacznego 👌☺️
Witam Panowie, nagrali byście składanie skrzyni biegów c-330M, dużo zdrowia. Pozdrawiam
Jest taki filmik, poszukaj !
Jak weszły 3p czyli mesey Ferguson to byla bida z kluczami do nich calowe to sie szlifowalo dorabiało a teraz zajdziesz do sklepu kupisz co chcesz u nas to ruskie wozili klucze do dzis mam ale te to mocne ze 30 ponad lat mam i do dzis trzymaja
VIS Rawa - fabryka narzędzi pomiarowych i kluczy w PRL
Pracuje w współce w stoczni Nauta. Wiele starych firma ma wiekowe narzędzia i to głównie klucze. Na co dzień pracuje na kluczach produkcji DDR oraz USSR A raz mi dokowy pożyczył klucz 19 mm Made in PRPK ( jak się nie mylę) Wyszło że jest z Korei Północnej i ma dobre min 40 lat....Szok że te stare klucze mają średnio min 35 lat i ą w ciągłym użyciu na remontach w stoczni I nadal nie wykazują zmęczenia materiału. Co do DROP FORGET to w 2008 roku w angli przy kursie funta ok 4 zł kupiłem w sklepie za 1 £ zestaw kluczy od 6-19 mm ale syf totalny nawet do roweru się nie nadawały dosłownie ulepione z gównolitu
Te klucze z Korei Północnej miały napis DPRK (Democratic People's Republic of Korea - czyli Koreańska Republika Ludowo - Demokratyczna). Musieli ich trochę sprowadzać do PRL, bo i ja też jeden mam w codziennym użyciu. Oczywiście 14 - 17😁.
Ruskie płaskie klucze to kopie niemieckich. Widziałem Heyco od zestawu Mercedes 14-17. Ruski identyczny... Tylko wygląd toporny. Ale też twarde i mocne w miarę. Niemieckie narzędzia są najlepsze według mnie.
A moze nakrecili byscie film o waszych garazach, warsztatach, ogolnie o obejsciu gdzie te wasze traktory sa przywracane do zycia? Pozdrawiam
Myślę, że nic szczególnie interesującego nie ma w tych budynkach ;) Może jak powstanie nasz wymarzony garaż to nagramy :) Pozdrawiam
@@RetroTRAKTOR Ty mowisz ze nic szczególnego, ale dla mnie to ciekawe dzie pan Franek ma "drugi dom". No i ty rowniez. Wszystkiego dobrego 👍
@@winkoarek9509dla mnie to jest pierwszy dom❤
Witam mam takie pytanie bo nigdzie nie mogę znaleźć Jaka firma 1990 1993 produkowała tłumiki okrągle do ursusa c 330m 360 pozdrawiam 😃
👍🛠️🔥👌
Smacznego.
Panie Franku, jaką kabinę zastosować do c330 żeby uzyskać ten stary klimat. Najbardziej podoba mi się kabina której nikt nie lubi🙂 orzeszek.
Jak jest z dopasowaniem tej kabiny do c330?
Do ciapka rurkowa wmiare fajna
Do C-330 to chyba tylko albo w starej wersji rurkowa z szybą panoramiczną lub nowsza tzw. Chojnów rurowa. Bo orzeszek to nie był nigdy do tych ciągników, ale jak kto lubi :) Pozdrowienia
Sąsiad ma czerwona c330 z orzeszkiem szarym i nawet nieźle wyglada, nie przyglądałem się nigdy jak to z pasowaniem
Szkoda ze nie ma pokazanych zdjęć o jakim narzędziu jest mowa konkretnie
DROP-FORGED to taka sama "marka" klucza jak CHROME-VANADIUM xD piewrwsze znaczy że niby KUTE, a drugie rodzaj "stali" z jakiej je niby zrobione (zazwyczaj chinesium)...
Oczywiście, ale kto wtedy wiedział o tym w tamtych latach ;) Szczególnie, że nic więcej na nich nie było napisane, żadnej marki producenta czy coś ;)
Witam .Dzisiaj u mnie bigos .Co do tematu panie Franku , to raczej dzisiejsza młodzież już nie zwraca uwagi na klucze .Klucze to jak pan mówi ma sie we krwi , zawsze jak sie kupowało czy auto , traktor czy motor , to pierwsze sie patrzyło czy są klucze .A co Pawle z tą 15-stką do roweru , to było najgorsze cholerstwo , koło odkręcić a tu nie ma 15-stki .Szło dostać kurwicy serca 😂.Pozdrawiam i udanej niedzieli , my już walczymy z odśnieżaniem .hej .
Witamy! Ja 15-tki zawsze pilnowałem, miałem swoją, ale jakościowo taka sobie była ;) Teraz mam porządną, a w zasadzie nie biorę do ręki, bo nie ma do czego :D
Polskie klucze były niedopracowane, takie siermiężne. Klucze zachodnie oprócz tego ,że były wytrzymałe to były ładnie wykończone.
Używam do dziś takiej grzechotki
ja też mówię klucz na kiju he he (-:
Szanowni panowie nie wiedziałem gdzie mam napisać, więc piszę w komentarzu. Chciałem się poradzić. Remontuje c-328. Pierwsze pytanie osiowy luz na wale 0,3 mm, akceptowalny czy trzeba robić? Druga sprawa przy linii tulei na dole tam gdzie są uszczelnienia duże wżery co z tym zrobić? Z góry dzięki za podpowiedź
Kalamitki na które naciąga się smarownice znajdowały się w Ikarusach
Pracowałem przed lata w mwpk na warsztatach
Pracowałem w wpk lata temu ale pamiętam. Tak samo jak wymiana sprzęgła i regulowanie suwmiarką to była norma tak samo sprężarka. To były czętrze naprawy ikaruusów
Wiem Panie Franku że jeździł ikarusem. Pozdrawiam
😎😎😎😎🌹🌹🌹🌹🚜🚜🚜🚜👍👍👍👍👍👍
Witam i pozdrawiam mam i ja 24-27
Traktorzystą trzeba się urodzić. Pracą tych maszyn pasjonują się tylko nieliczni, i ci są najlepsi w tym co robią. Niestety znający się na traktorze i na robocie już wymierają.
To prawda nakładanie smaru, to największy koszmar...
A klucze z Kużni Raciborskiej są panom znane? Zdrowia życzę.
SPOMO-LUBAŃ😉
Kiedy remont Andorii S15 ? Bardzo potrzebny byłby materiał
Jest sprawny, więc u nas spada na koniec kolejki ;) Na razie te niesprawne sprzęty będziemy ożywiać.
Ja mam pytanie tskie niezwiązane z nagranym filmem. Robikismy remont silnika c-360. Teraz po remoncie, ciagnik na wolnych obrotach zrobil 2 mtg i pojawil sie olej w kolektorze wydechowym i kopci na niebiesko. Dodam ze byky zakladane zestawy naprawcze ursus. Czy to normlsne zjawisko? Czy pierścienie sie muszą ulozyc ? Prosze was o odpowiedź❤️
Może tak być że na początku trochę olej będzie się pojawiał, ale nie powinno go być dużo, a z biegiem mth powinno zanikać. Pozdrawiam
@@RetroTRAKTOR i teraz pytanie mam jezvze do państwa, ile mtg docierać silnik z Ursusa ? I czy należy go docierać na wolnych obrotach czy przy pracach polowych lekkich ?
@@dawidkowalczyk8910 pełne docieranie po kapitalnym remoncie to 100 mtg. Stopniowo należy zwiększać obciążenie podczas całego tego okresu, dokładnie jest to dla każdego ciągnika przewidziane przez producenta ale my zaczynamy od pracy na postoju , a później już trochę jeździmy ale na początku ostrożnie, bez dużych obrotów i obciążeń, na niskich biegach
Pawle, mówiłeś o smarownicy E500 czy jakiś inny model? :)
Ale chodzi Ci o ten model Mato? Nie mam pojęcia jaki dokładnie model. Na 0,5 "naboje"
@@RetroTRAKTOR dziękuję 👍
Klucze stanleya w latach 80-tych? Może jedynie w pewexie. Raczej 90-tych.
Możliwe, że nieco się zatarły te datowania Tacie w pamięci ;) Ale pamiętam za dzieciaka, że zawsze chwalił "stanlejki"
i te ruskie klucze to są bardzo poszukiwane job twoju mać