Jak to było kiedyś? | Opowieści TRAKTORZYSTÓW | Z pamiętnika kierowcy mechanika
HTML-код
- Опубликовано: 29 авг 2020
- Trochę wspomnień jak to było kiedyś z częściami i jak się słuchało opowieści traktorzystów.
#wspomnienia #remontursusa #ciekawehistorie
Zrzutka na rozwój kanału: zrzutka.pl/j7dtkh
Zapraszamy również na nasz portal retrotraktor.pl
Forum RetroTRAKTOR: forum.retrotraktor.pl
Facebook: / retrotraktor
Klub RetroTRAKTOR: / klubretrotraktor
/ zetor25 
Авто/Мото
![KU PRZESTRODZE ! Ciągnik skarbonka👉Ile kosztowała naprawa Fendt 724 [Korbanek]](http://i.ytimg.com/vi/BqwSqD7JRMg/mqdefault.jpg)
Części nowe powinny pasować, ale nie pasują...jest to prawdziwy powód do zdenerwowania..w jawny sposób jesteśmy oszukiwani niestety .
Zostawiam łapkę w górę ...pozdrawiam serdecznie..
z autami jest to samo;p czesto czesci zaminne nie pasuja , malo tego zdarza sie ze czesci z aso nie pasuja i sa zrobione z gownolitu;p tak to wyglada w dzisejszych czasach;p sadze ze w przyszlosci bd optymalizacja sprzetu i bedzie sie tylko wymieniac modulowo albo odrazu nowe a stare zlom;p co juz sie dzieje choc by i w sprzecie elektronicznym;p
Ja już któryś rok przy wymianie łożysk najpierw te nowe rozbieram i smaruję,bo producenci dają tyle, żeby wytrzymały tylko kilka miesięcy.... A potem znów NOWE... 😁
@@jansaddam3829 oryginalne pasuja zamienniki nie pasuja tyle ze oryginały sa mało dostepne jak np rozdzielacz oryginał archimedes kosztuje 900zł w sklepie a jak sie kupi prosto z wrocławia z fabryki 550zł pasuje idealnie reszta to gówno szkoda kasy i nie pasuja trzeba przerabiac pod dana firme by zas ciogle odnich gówno kupowac do tego jest tak zrobione by uszkadzało kolejne czesci w ciagniku tyle i naprawy ciagle zasrane naprawy marnowanie czasu
@@nkem76 Robiłem "kapitalkę" w Fergusonie 255 i byłem w szoku, że mechanik kazał sam kupować części,bo sam nie był w stanie dać na nie gwarancji i np nowe wtryski mogły być już niesprawne... 😁
Dynia pyszna bardzo lubię. Smacznego
Pan Franek ma racje , jakosc i wykonanie części zamiennych w dzisiejszczych czasach to kpina! Nie tylko do traktorów, maszyn rolniczych, ale też do samochodów.
To nie powinno być wpuszczone na rynek. Ktoś to powinien kontrolować....
Nie wiem jak było z zamiennikami za komuny bo za młody jestem. Dziś zamienniki są różne. Jeśli jedna część kosztuje połowę drugiej to najczęstsza przyczyna jakosci.
@@Hordmorix człowieku oryginalne części do zetora potrafią nie pasować. Ostatnio kupiłem termostat do zetora niby oryginał a nie mieścił się w obudowę....
TO nie kpina - to CELOWY EFEKT! Produkuje się miliony, więc ktoś to musi kupić. A kto? Każdy z nas, bo ta szmelc produkcja szybko się psuje i musisz pitać do sklepu i kupować wciąż ten sam szajs :(
Poznalismy sie na wilkowicach przez wasze filmiki na RUclips niechce już mechanika jestescie niesamowici brakuje takich fachowców sami partacze niesamowita wiedza podziwiam pozdrawiam Pawła i rodzine dbaj o tego naszeg Pana Franka
Cześć panowie u mnie żniwa szły do 2010 roku ze stopowiazalki .
Piękna maszyna.Znamy ja dosłownie Pozdrawiam.
Do popicia to ja lubiałem zawsze wino owocowe albo wódkę czystą ! I to było pite na ciepło...a smakowało jak jasna cholera!!! Nie to co teraz. Za pegeeru było lepiej.
Prywaciarze trzepią części zamienne to lipa nie mają kontroli odebrać koncesje i do kopania rowów Pan Franciszek powiedział prawdę pozdrawiam serdecznie wszystkich fanów retro traktora
Andrzej Skroban, za komuny tzw prywaciarze robili części zamienne, ale liczyła się jakość bo był kosztorys i tyle i tyle, czyli dobrze płacili za element. Dziś liczy się cena to robią dziadostwo. Kiedyś np na nowym oryginalnym wałku sprzeglowym krótkim do Liaza robiło się 700-1000 tys km, potem robili je Bulgarzy i wytrzymywał 20 tys km. To samo ze Starem, Żukiem i najgorzej z ruskim GAZ Gazelą.
Święte słowa Panie Franciszku
Części są niedokłanie wykonane i robione na odwal. Pozdrawiam
Ogórkowa luks pane Franciuszku
U nas w niedziele rosół obowiązkowo ale na drugie kurczak, ziemniaki, suròwka z marchwiii kompot truskawkowy. Pozdrawiam
Ja remontowałem swoją 330 w tym roku. Kupowałem części w hurtowni Mizar. Części były trochę droższe niż w innych sklepach, ale sygnowane znakiem Ursus. Nie miałem problemu ze składaniem, wszystko pasowało. Pozdrawiam z łódzkiego.
Kupiłem do Władimirca zwrotnice nowe to szczęście że jest blisko warsztat ślusarski i frezarka bo bym nie spasował.
Super są takie różne wspomnienia jak pan Franciszek opowiada. Pozdrawiam.
Wspanialy czlowiek!Mozna Cie Franiu sluchac godzinami..Pozdrowienia!
Takie czasy ... cytując klasyka to "nawet dziki zeszli na psy ..." - pozdrawiam
jak to mówią: Szanuj Ojca swego ;) bo innego nie będziesz miał ;) miło się tych opowieści słucha, bo też swoje się pamięta ;)
Na lubelszczyźnie u mnie w domu zawsze rosół w niedziele i schabowy albo kurczak pieczony i ziemniaki koniecznie. Pozdrawiam, Panie Franku i Panie Pawle
Panie Franku święte słowa w sprawie części,ale taki mamy czasy aby sprzedaći dalej ty się martw człowieku jak to założyć.
Kiedyś w kółku rolniczym największym traktorem była C 360 a teraz to njmniejszy traktor w gospodarstwie :)
"Byle czym się nie zrażam, na zakrętach uważam" śpiewał Jarema Stępowski w piosence Taksówkarz Warszawski
Tak! Jarema to mistrz, nie do podrobienia dziś, nie ma już tego klimatu ani kultury jaka była wtedy
Racja! Tylko wspominać i łezkę w oku uronić
PRZEPRASZAM!
Wlaczam sobie pana Franka, zeby posluchac o traktorzystach, jak to kiedys bywalo. A tu gadanie o jedzeniu, kotletach, jak zawsze zreszta. Mysle sobie "co Ty, chlopie ciagle o tym zarciu, do konkretow przechodz! Znam juz na pamiec te Twoje gadki o obiadach, chlopie!". Tak se mysle lekko zirytowany...do momentu, gdy uslyszalem o kompocie z dyni! W zyciu takiego kompotu nie pilem i do glowy by mi nie przyszlo, ze tak z dyni mozna. A tu bach! i Pan Franek podaje przepis, ktory na pewno wyprobuje. I utarl mi nosa, ze nie wszystkie jeszcze Jego gadki o obiadach znam :)
Dziekuje za to i przepraszam bardzo za chwile slabosci i zwatpienia :)
Z powazaniem
U mnie dzisiaj tradycyjnie rosół, schabowy z ziemniaczkami i fasolka szparagowa do tego kompot ze śliwek 🙂 Pozdrawiam z Wielkopolski 😀
Wszystkie części to CHina, ja kiedyś do C330 wymieniałem obudowe termostatu 5 sztuk i wszystkie ciekły w tym samym miejscu i dopiero sprzedający dał mi lepiej wykonaną obudowę. Pozdrawiam serdecznie 😊
W dzisiejszym odcinku to Pan Franek aż się cieszy że opowiada i ma słuchaczy jak to było i co przeżył. Więcej takich odcinków
Mielec je dziś rósł z kaczuszki , schabowy ziemniaczki i kapustka zasmażana świeża , kompocik sliweczka z aronią , smacznego 😝
Pozdrawiam Cię panie Franku ,dużo zdrowia i traktorów do renowacji.
Super film rosół jest co niedzielę i 2 danie fajnie posłuchać Pana Franka jak opowiada ciekawe tematy pozdrawiam 🙂🙂
Dziś na obiad rosół a jak zostanie to jutro pomidorowa lub szczawiowa na rosole. Oprócz rosołu to ziemniaki, buraczki czerwone, mięso. Kompot to różnie wiśnie, jabłka, rabarbar, truskawki . Wszystko naturalne z własnego chowu.
Panie Faranku Pana można słuchać godzinami jak Pan opowiada jest Pan wspaniałym człowiekiem który ma ciekawe życie pełne fajnych anegdot i posiada Pan ogromne doświadczenie w naprawach tych naszych Ursusów i ogromny sentyment do nich życzę dużo zdrowia by mógł Pan nas cieszyć swoimi opowieściami bo są one niesamowite i opowiadane z takimi emocjami że udziela się to słuchaczą.Pozdrawiam gorąco
Również życzę smacznego :D
Pozdrawiam Serdecznie
Kto to produkcje ? Prywaciarze !!! Pracowałem w zakładzie produkującym części żeliwne do ciągników URSUS. Gonienie na normie i oszukiwanie gdzie się tylko da. Jako frezer musiałem zrobić 32 szt kolektorów do C360 -gdzie proces produkcji obejmuje najpierw frezowanie spodu (4 kanały) potem frezowanie góry, potem wiercenie i gwintowanie - wszystko w ciągu 8 godzin pracy na maszynach pamiętających Stalina !! O wiertła, narzynki czy płytki do frezarki pana prywaciarza musiałem się prosić. Pokrywy zwoinicy które non stop ciekną szlifowało się pod korek zamiast na maszynie szlifierką kątową - wyobrażacie to sobie ? Zero zainteresowania jakością byle sztuka się zgadzała. Normą było że kolektory już z odlewni wyjeżdżały z dziurami a potem były klejone na magazynie. Co roku odbywało się "odchudzanie" produktu które polegało na tym żeby technologicznie zmniejszyć odlew aby ważył mniej przez co była oszczędność na materiale. Wyobrażacie sobie coś takiego na piaście 550/2 czy 409 gdzie jedna część jest montowana w wielu maszynach i są wymagane różne stopnie wytrzymałości ?? Zgroza. Zawsze jeżeli możecie kupujcie części o oryginalnym numerze zgodnym z katalogiem URSUS. Wszystkie te zamienniki chociaż tanie są o kant dupy potłuc. Pamiętam że jeszcze za czasów Ursusa były przeprowadzane jakieś kontrole ale tylko w tych zakładach które miały umowę na produkcję "oryginałów". Prywaciarze od zamienników robili i robią co chcą nawet bez trzymania się jakości materiałów - dobry przykład wspomniany korpus obudowy termostatu gdzie oryginalnie część jest wykonana z aluminium a myśmy gonili ją z żeliwa. Pozdrawiam. PS dziękuję za życzenia, akurat dzisiaj mam ziemniaczki i zasmażaną kapustę + obowiązkowo kotlet :P
Panie Franku dziękuję za cenną wiedzę Daumen hoh!
Witam. Panie Franku pracuje w sklepie z częściami do ciężarówek i powiem Panu że to wszystko jest robione w Chinach, w Bułgarii, Turcji w Indiach, Brazylii, mało co jest robione u nas w Polsce, firmy zamawiają towar na podstawie zdjęć a nie rysunków technicznych potem nie znajomość języka technicznego co powoduje zamawiającym problem z wytłumaczeniem co zamawiający chce mieć wyprodukowane. Tak jak się to sprzedaje to jest koszmar, mówili kiedyś że PRL robił buble, to teraz dopiero są buble robione PRL się chowa w dzisiejszych czasach. Pozdrawiam gorąco!!!!
Rosół obowiązkowo. Schabowy też. Olesnica pozdrawia 😁😉
u nas w niedziele schabowy kompot czereśniowy i rosół
Piękne
Pozdrawiam serdecznie.
Kupiłem chłodnice do ciapka. Lekka jak piórko, strach jej dotykac i nie dodali korka oraz kranika - musiałem brać ze starej. Oczywiście nie pasowała do mocowań bez użycia pilniczka.
Z "Pamiętnika kierowcy mechanika " najciekawsze odcinki 😊 Pozdrawiam serdecznie
Panie Franku u nas rosołek w niedzielę musi być. Na drugie danie różnie. Jako że jestem ze Śląska kluski są zawsze. Kapustka często czerwona. A kompoty robimy z truskawek, czereśni, jabłek i gruszek. Mniej z pożeczek. Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę.
W moim zetorze 8111 z '84 podobno z Norwegii (mogą to potwierdzać dokumenty przy rejestracji tłumaczone z norweskiego) ma sprężarkę ale tylko sam od olejacz z gwintem żeby przykręcić wąż i można pompować koła, nie ma beczki ale za to fabrycznie ma zamontowane hamulce hydrauliczne, zamiast kości sterowania pneumatyka jest kość podłączona do hamulców przewodem i do hydrauliki
Kompot z dyni najlepszy pozdrawiam was
Rok temu robiłem od podstaw c360 z 1981 roku. Rozebrałem do korpusu i stare wszystkie części na przyczepkę wywalałem. Kupiłem wszystko!!! Wszystko nowe....
Jak ja przepraszałem te stare części, hahaha.
Czyściłem, odnawiałem i dopieszczałem bo tylko one pasowały.
Masakra ci producenci. Poprostu masakra
Pozdrawiam i wytrwałości;-)
Niech te części będą droższe ale warte swojej ceny.
w systemie kótry włsnie odchodzi z areny dziejowej, tzn kapitalizmie korporacjnym czy jak to sie zwało , wartość była oderwana od ceny , no po prostu takie założenie ideologiczne , wartość z ceną miała związek za socjalizmu , i zdaje sie to sie nie wróci , no chyba że bydło zdecyduje sie nie bać o życie i zrzuci maseczki i zacznie zachowywać jak ludzie czyli weżmie. odpowiedzialność za swoje zycie ;) hahahah
kompot z dyni zdecydowanie numer 1, wczoraj zjadłem ostatni słoik zeszłorocznej produkcji :)
Witam panowie każdy wasz odcinek jest jeden lepszy od drugiego mam taką propozycję może by tak jak Przemek jeden odcinek nagrać w kuchni pozdrawiam i życzę miłego dnia
Pozdrowionka z Podkarpacia.
Niestety dziś mechanik musi być naszykowany na wykonywanie obróbki wykańczającej, tak jak usuwanie nadlewów, fazowanie. W zasadzie nie tylko :P Trafił mi się nawet korbowód o różnicy na masie 80g. Ludzie zakładają tak kosmicznie niekomponujące się elementy i niestety... O prawidłowym docieraniu już nie wspomnę. To jest logika. Wyłożyć 5000 na remont. Żałować 500 zł na paliwo, żeby dotrzeć :D
Pozdrawiam! :D
u mnie rosół , schabowy, ziemniaczki, surówka albo jakaś kapustka, a do picia najlepszy kompot z jabłek z miętą
Dobrze, ze Pan Franek mowi o tych czesciach. Kiedys takie rzeczy byly pokazywane we wiadomosciach. Jezdzili PO P G R i pokazywali przebig zniw. Stoja bo maszyna sie popsula, patrza i mowia kto wyprodukowal taki bubel. to szlo w Polske. to samo mialem z przegubami w Maluchu. co trzy m-ce wymiana. Ojcic krzyczal jak ty k...a jezdzisz. Pawel tez wspomnial cos w jednym odcinku, ze mieliscie z tym problem. w sklepie placiles za fabryke, a dostales od prywaciaza. Pozdrawiam. Cierpliwosci Panie Franku i DOBRZE, ze Pan o tym mowi glosno.
Ja dzisiaj zrobiłem gulaszową, bo zostało mi troche rosołu i już są papryki z ogródka. Smacznego 😄 wszystkim.
Świetny odcinek, te części to racja - totalny bubel teraz robią, ciężko znaleźć coś dobrego 😉👍 Pozdrawiam serdecznie
A jak to jest z częściami do MTZ? Bo do Władka jak robiliśmy kiedyś to jeszcze gorzej było jak do Ursusów.
@@RetroTRAKTOR do Mtz-ta tak samo, są dobre i badziewne, teraz już wiem ze nie można oszczędzać, warto też kupować ze starych zapasów jak ktoś gdzieś ma.
Są dwie sprawy jeśli chodzi o części zamienne. 1) firmy nie mają rysunków wykonawczych części i bazują na losowych częściach niewiadomego pochodzenia i stanu. 2) nawet jeśli by miały te rysunki, koszty wytworzenia nie pozwolą na konkurowanie z ceną tzw chinszczyzny 3) brak norm na produkcję części zamiennych. Normy w motoryzacji ISO IATF kończą się na częściach na pierwszy montaż. Co mnie martwi to fakt, że możesz produkować części zamienne odpowiedzialne za bezpieczeństwo bez jakiejkolwiek kontroli
Na komputerze mam ponad połowę wszystkich odcinków z tej serii że by się kiedyś nie zmarnowało jeszcze pobiorę kiedyś resztę ;D po prostu wziąłem sobie do archiwum nie mam zamiaru rozpowszechniać tego :)
Czym pobierasz?
@@Mat1988ify1 kopiuje link filmu 2 wklejam link na stronie do pobierania filmów takich stron jest kilka ;)
Ale mi pan smaka narobił
A ulubiony kompocik to z malin
Kompot z dyni jest super
Kluski śląskie, rolada i modra kapusta :D
Ciekawie jest z nowymi regulatorami napięcia. W Bydgoszczy mają teraz całą wadliwą serię regulatorów RG15d. Przylutowane są odwrotnie dwa przewody, przez co prądnica nie działa, bo uzwojenie wzbudzenia cały czas jest połączone z masą. Wymieniali mi go trzy razy, aż w końcu z ciekawości otworzyłem zobaczyć.
Oj rzadko dwa dania rosół bardziej w tygodniu kompot z dyni tak lubimy i pozdrawiamy
U mnie w domu oczywiście że jest rosołek i to taki gotujący się przez pół dnia na małym ogniu i do tego z domowym makaronem i bardzo często oczywiście schabowy taki prawdziwy z ziemniaczkami o tłuczonymi i do tego jakąś grzybki marynowane ogórki kiszone małosolne co kto lubi
U mnie to od zawsze była kapusta z ziemniakami. czasem jedynie rosół.
W tle słychać przebój lata, utwór "Kosi kosi trawci" w aranżacji na kosę spalinową :-)
W niedzielę rosołek i kotlet/mielony lub gulasz i ziemniaczki, na lato mizeria a w zimie buraczki lub ogóreczki :)
Rosołek i udeczka pieczone z ziemniakami plus mizeria :)
U moich dziadków jest ta tradycja że w niedziele obowiązkowo rosół i schabowe. U mnie to z tym różnie, raczej bardziej po nowoczesnemu i na szybko czyli jakaś pizza czy zapiekanka ... Jeśli chodzi o kompot to najbardziej lubię wiśniowy i rabarbarowy ale pije go tylko gdy jestem u dziadków bo sam nie umiem zrobić :D
Mój ojciec robi tak tłusty rosół, że już ma go dosyć do końca życia :)
@@debumcykcyk Ja talentu kulinarnego nie mam, jedyną zupe jaką umiem samemu zrobić to ogórkowa
Remontowałem teraz swojego ciapka od grudnia do marca. Ale,
Myślałem że jestem paprok bo nowe ale nie zgrywa o co chodzi, przepraszałem stare ruple i regenerowałem.
Prawda Panie Franku, badziewie, szit, gruz z Chin. Tośki klepią w garażach po godzinach na tokareczce wylotanej odkupionej z POM z rocznika 60 i klepią guwna z byle stali wygląd jest, nowe ok ale jakość? Materiał? Trwałość?
Te chwilowe kłopoty z obrazem dały jak dla mnie troszkę takiego retro ;)
Hehe ;) Żona aparat przestawiła a ja potem nie zauważyłem ;) Dzięki, pozdrawiam
Panie Franku z tymi częściami, to tak jest.
Oszczędzają na wszystkim😒
Pozdrawiam Serdecznie 😉
skarbnica wiedzy
Jedzonko to zawsze domowe.
Ziemniaki z koperkiem a do tego fasolka szparagowa z kalafiorem podmażone z bułką tartą :-)
w 100% się zgadzam z jakością części...
Witamy z Kujaw
5:29 myślałem, że tu pan Franek zaklął siarczyście na tę elektrykę 😜
Kwaśne mleko i kartofla z cebulą podsmażoną najlepsze
Witam miale ten sam problem z tymi lamami - to jest kpina
Pozdrawiam ogladaczy!
u mnie np.jest dzisiaj FASOLOWA NA BOCZKU
Niedziela rosół podstawa, schabowy albo roladka!
2:15 JPRD granata w bigos 🤣🤣🤣🤣🤣🤣, dobre!
Czasami robię instalacje elektryczne w ciągnikach bo lubię elektrykę i elektronikę ale jak kiedyś znajomy kazał mi założyć gotowa instalacje do c-330 to mnie krew zalała jak zobaczyłem te cienkie przewody. Dlatego też jak mam robić instalacje to robię to po swojemu, przewody 2.5 mm, sterowanie na przekaźnikach, przerywacz do kierunkowskazów elektroniczny z fiata ciquecento czy innego auta, skrzynka na bezpieczniki płytkowe. Ale taka instalacja kosztuje czasu i pieniędzy. Ktoś powie po co robić sterownie na przekaźnikach, chodzi o to iż stacyjki obecnie produkowane to jeden wielki złom. Dlatego stacyjka małym prądem steruje przekaźnik który następnie załącza duży prąd. To rozwiązanie znacznie przedłuża żywot stacyjki i nie powoduje nagrzewanie jej. Kolejnym kiepskim elementem jest skrzynka bezpieczników która czasami nie łączy powodując wypalanie obudowy. Dlaczego tak się dzieje, rozwiązaniem jest jakość materiałów które są produkowane jakoś, aby sztuka. Prąd przepływający przez blaszkę łączącą się z bezpiecznikiem powoduję nagrzewanie się owej blaszki powodując jej odkształcenie co skutkuje słabszym dociskiem, słabszym połączeniem elektrycznym i jeszcze większym nagrzewaniem i tak wkoło aż obudowa zacznie się topić i przestanie łączyć. podobnie jest w lampach. Co by tu dużo nie pisać jakość obecnie produkowanych części jest kiepska. Dlatego ja staram się kupować części oryginalne ale weź tu znajdź takie części do ursusa. Ja swoje c-360 sprzedałem bo nie miałem z czego ją naprawiać i kupiłem zetora 7011.
Przewód 2,5 to już trochę przesada wydaje mi się, ale 1,5 powinien mieć przekroju te podstawowe. Gotowe instalacje nie zawsze mają. My w swoich traktorach robimy od podstaw instalacje :)
@@RetroTRAKTOR Panowie, a może byście zaczeli produkować części do URSUSA?
@@wiarygood oj to poważne przedsięwzięcie. :-) Nie na nasze możliwości
@@RetroTRAKTOR Dziękuję za odpowiedź. Pan ma na myśli możliwości finansowe?
@@RetroTRAKTOR Przyjmuje się 10A na 1mm2 dla instalacji w samochodach i ciągnikach. Wtedy nie ma dużych spadków napięć i nadmiernych obciążeń instalacji.
Najlepszy kompot to z korbola Panie Franciszku. Pozdrawiam.
Już widzę jak dzisiejsze damy z paznokciami gotują rosół, szok nie dowierzanie
Moja żona gotuje :) więc nie wszystkie takie są :)
Pozdrowienia z Kaszub!
Ja popijam kompotem z jabłek ze starej jabłonki!
Dokładnie! Te części to masakra! Tylko, żeby tanio było, a jakości nie ma!
Co niedziele musi być rosół na drugie danie schabowy lub kaczka oraz kompot, oczywiście swojskie.
Somsiad akurat w tym czasie musiał trawę kosić...🙈😆
Panie Franku u mnie jest pomidorowa schabowy czasem co innego np. wątróbka drobiowa , pierś z kurczaka w papryce ziemniaczki i surówka a co do kompotu to czereśniowy lub piwko a kompot dyniowy to może pan pić z moją siostrą , pozdrawiam serdecznie .
Niedziela to ; Biała koszula, Kościołek i Rosołek; lecz nie zawsze tak bywa.
Najlepszyrosolbyl u mojej Bobci, makaronbyl wlasnej roboty, pycha.
Pamiętam jak założyłem nową pompę wody do 60tki. Ciągnik się gotował. Sprawdziłem wszystko i zgłupiałem bo ciągnik się ciągle gotował. W końcu zdemontowałem pompę i pod kran czy jest przepływ wody. Okazało się że kanał zaślepiony, czyli wadliwy odlew. Jakie było zdziwienie w sklepie gdy oddałem pompę na reklamację. Pan z niedowierzaniem nalał wodę i .... poszedł po kolejną pompę. Tym razem sprawną. A z pokrywami wału to racja. Produkują naprawdę syf. Pozdrawiam
niespotykanie spokojny czlowiek
Te błotniki błyszczą się jak dojrzewające wiśnie;)
Ja dzisiaj czarninka Panie Franku :)
Przepychota, też czasami jem
Wszędzie Chińska rączka robi szmelc i tyle . Pozdrawiam serdecznie :))
12:03 w tle jadą po tego od kosy spalinowej co przeszkadza
Ja mam dzisiaj mielone zamiast schaboszczaka 🍛👍😋
Miałem okazję montować instalacje elektryczna do c 330 to też nie wiadomo czy się śmiać czy płakać, pozdrawiam.
Na zachodzie traktory też służyły do transportu tylko że tam stosowano hamulce hydrauliczne, widać to po sprowadzanych stamtąd maszynach
Nie spotkałem się z takim układem w ciągnikach jakie nas interesują :)
Nareszcie 🙂
Racja! Panie Franku, wiem, czemu dziś robią taki szajs! Kiedyś się produkowało elementy solidne, wytrzymywały wiele lat, nawet prymitywne technologicznie. A teraz? Robi się masówkę, tanią, więc byle jaką. Czemu? Ano - żeby człek taką szajs-lampę CZĘSTO kupował! Czemu? Żeby się interes kręcił - ale żeby się kręcił SZYBKO! A jeśli kupisz lampę i będzie sprawna dziesiątki lat - to kiedy kupisz nową? Prawie nigdy. A teraz się produkuje miliony a nie tysiące jak kiedyś, więc towar ma programowany czas życia! Drukarka H-P ma 2 lata gwarancji i wierzcie mi, często parę dni po tym terminie ona pada! I kicha - naprawiaj se sam :(
Mamy BYLE JAKI świat, to i części są byle jakie :(
100000 % Racji! że aż się płakać chce, jaki to dziś szajs się "produkuje"
Z tym pozdrawianiem Stuhrów to bym był ostrożny. Z Polakami im nie po drodze.
👍