Podkładkami dociskanymi nakrętkami na gwintowanym wałku też się idealnie równo nie wciśnie łożyska bo po pierwsze nakrętka nakręca się tak naprawdę pod skosem równym skokowi gwintu a po drugie jak się gwintowanym wałkiem nie wceluje idealnie w oś piasty to też lipa. Chyba, że nakrętki robią jakoś tak, że sie to wyrównuje. nie wiem nie jestem śrubologiem. Tak czy inaczej nakrętka wykazuje zawsze jakiś luz na gwincie więc zasadniczo bede używał młotka jednak a jak mnie co najdzie to se osadzę deseczkę na dwóch równoległych prowadnicach i bedzie to wygladało jak gilotyna. De facto jeżeli chcemy równo wkładać te same łożyska maszynowe, które wcześniej wybijaliśmy jednostronnie przecinakiem to chyba mija sie to z celem w ogóle. Ale w końcu po co mielibyśmy to robić skoro można je smarować bez wyciągania? Dobra wygłupiam sie...Narka
powiem szczerze, ze novatec ma lepsza konstrukcje piast. w sensie ze os pelni funkcje tulejki dystansowej pomiedzy lozyskami, wiec nie ma problemu ze zbyt mocnym skreceniem "konusow'
Nie używasz chyba. 2rs nie oznacza szczelności podczas obrotu gdzie woda przedostanie się bez problemu. Ja dwa razy w roku (co 3,5-4tys km) robię czyszczenie syfu i wymianę smaru. W środku zazwyczaj zastaje błoto. I mówię o łożyskach najwyższej klasy. Takie łożysko trzeba napchać smarem do pełna aby nadmiar wycisnął ring rs. Wtedy jest jako tako do następnego razu. Wymiana różnie, skf czy fag krótko, max 10tys, polecam Japończyki. To o czym mówisz może i racja ale na pewno nie dotyczy sterów, tylnego koła i supportu. Także w suchych niezapylonych miejscach owszem, powinno wystarczyć.
Widzę że w tym kole taki sam beznadziejny system jak w kołach mavic aksium. Chodzi o to że łożysko nie opiera się szczelnie na ośce, tylko stosuje się nakrętkę, która udaje stożek piasty taki jak jest w zwykłych piastach kulkowych. I efekt jest taki, że ta nakrętka dociska wewnętrzny pierścień łożyska z boku tak jak zwykły stożek dociska kulki. Nie jest to najlepsze rozwiązanie dlatego że wymaga regulacji a przy łożyskach maszynowych wymagałoby się żeby montaż był prosty. Poza tym nie jest to dobre rozwiązanie jeżeli bieżnia dość mocno musi dociskać bok łożyska - przy sztywnej bezgwintowej ośce nie mamy tego problemu i łożysko obraca się równomiernie.
z tym ze miedzianego smaru nie mozna uzywac do polaczen stal/alu, gdyz zachodzi pozniej korozja elektrochemiczna. juz lepiej smar grafitowy. zreszta, jaka temperatura...
jak ktoś nie ma pojęcia i wprawy to nie polecam dokonywać wymiany - po pierwsze to można zniszczyć łożysko , a po drugie gniazdo piasty - co równa się z zakupem drugiej . Jak już coś to lepiej potrenować na jakiejś starej paście :) .
Skądś trzeba tej wprawy nabrać :) I bez przesady, to nie jest budowa statku kosmicznego, żeby nie dać sobie rady. Trzeba tylko robić to na spokojnie, bez pośpiechu i z dużym wyczuciem. Oczywiście, tak jak powiedziałem na początku, jeżeli ktoś ma drogie koła, można się zastanowić czy nie lepiej oddać koła do serwisu (i przy okazji zrobić im przegląd). Ale to też indywidualna sprawa każdego :)
co Wy z tym uszkodzeniem łożyska... pierwsze na co trzeba zwrócić uwagę to właśnie, by nie uszkodzić gniazda piasty. 1.Łożysko jest duużo twardsze 2. Łożysko można śmiało nowe kupić Gniazdo piasty i łożysko jest pasowane. Łożysko jest toczone na 0.02-0.03 w plusie a gniazdo w minus. Dlatego mądrze użyłeś klucza do pasowania łożyska. jak podałem wyżej to są wymiary do 2, 3 setek milimetra więc uwaga by nie zniszczyć. porysować. wgnieść. itd A co do smarowania łożyska przy pasowaniu popytam w firmie ;)
Racja, niema co się bać. Ja też się nie zabierałem za prostowanie obręczy a to w praktyce okazało się nie takie straszne. Generalnie najlepiej poćwiczyć na starszym / tańszym sprzęcie i już.
ja mam slabe piasty joytech kulkowe i sa bardzo slabe. chce wymienic na maszynowe ale sa drogie na ostre kolo jest mozliwosc jak wloze lozysko mechaniczne na piasty kulkowe czy nie bedzie pasowac ?
Oj, oj, jest ogromna różnica pomiędzy łożyskami na tzw konusach, a tym zaprezentowanym w filmie. To łożysko które trzymasz jest łożyskiem prostym, zdolnym do przenoszenia tylko sił poprzecznych. S kolei łożyska na tzw. konusie to typowe łożysko skośne, a więc zdolne do przenoszenia zarówno sił wzdłużnych jak i poprzecznych. To ogromna zaleta tych drugich. Problem jednak jest w tym, iż konstrukcja Shimano jest przestarzała, praktycznie niewymienna i stąd się bierze głównie popularność łożysk "maszynowych".
"To łożysko które trzymasz jest łożyskiem prostym, zdolnym do przenoszenia tylko sił poprzecznych" Nie prawda, bo łożyska kulkowe zwykłe mogą przenosić obciążenia osiowe, tylko w znacznie mniejszym stopniu w porównaniu do obciążeń poprzecznych. Pytanie czy to wystarczy w rowerze trzeba by zadać konstruktorom piast. Moim zdaniem wystarczy skoro to działa.
pawez Słowo klucz -w znacznie mniejszym stopniu :-) Gdyby jeździć tylko na wprost i nie bujać na boki, to było by ok. Niestety, tak się nie da. A teraz korby i mechanizm suportu, tam ciągle mamy dwa rodzaje sił.
Dzięki za ten poradnik, to ja pytałem Cię czy ten temat był już poruszany w Twoich poradnikach. Niestety jeżeli chodzi o moje koła, to nic mi nie pomogłeś. Nie mogę wybić tych łożysk, bo nie ma o co się "zaczepić", po wyjęciu ośki ten otwór wygląda jak metalowa rurka. Jak by pomiędzy łożyskami była zamontowana rurka o takiej samej średnicy wewnętrznej jak łożyska. W efekcie nie ma jak wypchnąć tego łożyska. Chyba pozostaje serwis, może oni sobie poradzą.
A co to za piasta, znasz dokładny model? Szukałeś w internecie instrukcji wymiany łożysk? Na pewno da radę jakoś tę rurkę dystansową wyjąć, ale fajnie byłoby w instrukcji to zobaczyć. Albo oddać do mechanika, który już taką piastę rozbierał :)
To są aluminiowe koła 5 szprychowe. Na szprychach jest napisane "bassano grimeca" jak wpiszesz to w google to wyświetli Ci te koła. Nie potrafię znaleźć instrukcji, te koła są z 1999 roku, więc może być trudno znaleźć coś w necie.
Rowerowe Porady Zaniosłem koło do serwisu i chłopaki dali radę. Zastanawiam się czy dać również drugie koło na wymianę łożysk, nie słychać żadnych podejrzanych dźwięków, ani nie czuć luzu, ale po 20 latach może warto wymienić profilaktycznie?
szybciej wymienic lozysko na lepsze wiem pracuje dla wloskiej firmy produkujacej kola do rowerow jak chcesz kontakt to napisz na priv robimy wszystkie kola
Tylko kulki. Łozyska maszynowe to wymysł po to aby naganiać kase producentom i serwisom. Pozdro dla kumatych. Nie-kumaci niech uważają na swój ślad węglowy.
@@87piotr Zgadza się, łożyska są tak tanie i robione z gównolitu, że trzeba wymieniać je dosyć często. A kupno narzędzi do wymiany samodzielnej czy oddawanie ciągle do serwisu już tanie nie jest. Wiem co mówię, prawie co tydzień wymieniam łożyska w różnych sprzętach, np. rowerze, czy elektronarzędziach. Pozdro dla kumatych :)
takie poradniki to ja rozumiem :) dzieki i pozdrawiam
Mega fajny poradnik, ładnie nagrany i porządnie zrobiony
Pozdrooo
Bardzo pomocny materiał, rzetelnie i dokładnie ;)
Dzięki za porady!
Podasz link do tej zaciskarki ?
Pomocny materiał
dobry film, polecam
Dzięki :)
czy piasta aluminiowa na lozyskach maszynowych wydaje dzwiek >?
ja sobie do swoich kół dorobiłem praskę w pracy:) W życiu nie dam 700 zł za praskę
Czy tu się też nakrętki skręca jak konusy w zwykłych łożyskach?
Podkładkami dociskanymi nakrętkami na gwintowanym wałku też się idealnie równo nie wciśnie łożyska bo po pierwsze nakrętka nakręca się tak naprawdę pod skosem równym skokowi gwintu a po drugie jak się gwintowanym wałkiem nie wceluje idealnie w oś piasty to też lipa.
Chyba, że nakrętki robią jakoś tak, że sie to wyrównuje.
nie wiem nie jestem śrubologiem.
Tak czy inaczej nakrętka wykazuje zawsze jakiś luz na gwincie więc zasadniczo bede używał młotka jednak a jak mnie co najdzie to se osadzę deseczkę na dwóch równoległych prowadnicach i bedzie to wygladało jak gilotyna.
De facto jeżeli chcemy równo wkładać te same łożyska maszynowe, które wcześniej wybijaliśmy jednostronnie przecinakiem to chyba mija sie to z celem w ogóle. Ale w końcu po co mielibyśmy to robić skoro można je smarować bez wyciągania?
Dobra wygłupiam sie...Narka
Co za problem zrobić sobie taki ściągacz do łożysk?
Jak się nazywa dokładnie marka i model tej czerwonej praski, którą pan zakupił ?
Cześć, jest to Wheels Manufacturing Press-4 (Economy Bearing Press): wheelsmfg.com/presses-tools/presses-extractors/economy-bearing-press.html
jak rozumiem, tego typu prasy nadają się również do montażu łożysk w ramie amortyzowanej i wahaczu ?
powiem szczerze, ze novatec ma lepsza konstrukcje piast. w sensie ze os pelni funkcje tulejki dystansowej pomiedzy lozyskami, wiec nie ma problemu ze zbyt mocnym skreceniem "konusow'
Nie pocą ci się ręce w tym latexie?
W zimę trochę, w lato bardzo :) Ale i tak lepsze to niż dłonie i paznokcie uwalone brudem.
Super, zaraz biore się za swoje. Szkoda, że te narzedzia takie ceny kosmiczne mają....
Można pokombinować i samemu zrobić taką prasę do łożysk.
@@roweroweporady Dokładnie tak. W Castoramie można zakupić wszystkie elementy za dosłownie parę złotych.
Witam, czy łożyska w sterach, które lekko wchodzą, wręcz wpadają, też należy wysmarować, czy raczej włożyć na sucho?
Paolo Trolo nic nie robić
XextremeTV czyli niczym nie smarować, dzięki
Skoro chodzą bez problemu nie ma trzasków to nic nie rób
Są kleje do luźnych gniazd, podobne do kleju do gwintu. Kupisz je w sklepie z łożyskami.
wojtaswrr o, nawet nie słyszałem o tym, dzięki
W takich łożyskach smaru jest na całą żywotność łożyska. Nie powinno się ściągać tych uszczelek i smarować
Nie używasz chyba. 2rs nie oznacza szczelności podczas obrotu gdzie woda przedostanie się bez problemu. Ja dwa razy w roku (co 3,5-4tys km) robię czyszczenie syfu i wymianę smaru. W środku zazwyczaj zastaje błoto. I mówię o łożyskach najwyższej klasy. Takie łożysko trzeba napchać smarem do pełna aby nadmiar wycisnął ring rs. Wtedy jest jako tako do następnego razu. Wymiana różnie, skf czy fag krótko, max 10tys, polecam Japończyki. To o czym mówisz może i racja ale na pewno nie dotyczy sterów, tylnego koła i supportu. Także w suchych niezapylonych miejscach owszem, powinno wystarczyć.
Przypominasz trochę tego brytyjskiego aktora Simona Pegga
To Simon przypomina mnie ;)
Widzę że w tym kole taki sam beznadziejny system jak w kołach mavic aksium. Chodzi o to że łożysko nie opiera się szczelnie na ośce, tylko stosuje się nakrętkę, która udaje stożek piasty taki jak jest w zwykłych piastach kulkowych. I efekt jest taki, że ta nakrętka dociska wewnętrzny pierścień łożyska z boku tak jak zwykły stożek dociska kulki. Nie jest to najlepsze rozwiązanie dlatego że wymaga regulacji a przy łożyskach maszynowych wymagałoby się żeby montaż był prosty. Poza tym nie jest to dobre rozwiązanie jeżeli bieżnia dość mocno musi dociskać bok łożyska - przy sztywnej bezgwintowej ośce nie mamy tego problemu i łożysko obraca się równomiernie.
A masz filmik jak z łożysk kulowych przerobić na maszynowe
Musisz wybić miski i dajesz tam łożyska maszynowe
a klucze to Honiton?
Zgadza się
Najlepiej smarowac miedzanym smarem przeciw zapiekaniu i jest odporny na temperaturę więc z wyciągnięciem nie będzie najmniejszego kłopotu
Można i tak, ja zazwyczaj smaruję po prostu smarem do łożysk :)
z tym ze miedzianego smaru nie mozna uzywac do polaczen stal/alu, gdyz zachodzi pozniej korozja elektrochemiczna. juz lepiej smar grafitowy. zreszta, jaka temperatura...
Do połączeń stal-alu używajcie smaru ceramicznego
jak ktoś nie ma pojęcia i wprawy to nie polecam dokonywać wymiany - po pierwsze to można zniszczyć łożysko , a po drugie gniazdo piasty - co równa się z zakupem drugiej . Jak już coś to lepiej potrenować na jakiejś starej paście :) .
Skądś trzeba tej wprawy nabrać :) I bez przesady, to nie jest budowa statku kosmicznego, żeby nie dać sobie rady. Trzeba tylko robić to na spokojnie, bez pośpiechu i z dużym wyczuciem.
Oczywiście, tak jak powiedziałem na początku, jeżeli ktoś ma drogie koła, można się zastanowić czy nie lepiej oddać koła do serwisu (i przy okazji zrobić im przegląd). Ale to też indywidualna sprawa każdego :)
co Wy z tym uszkodzeniem łożyska...
pierwsze na co trzeba zwrócić uwagę to właśnie, by nie uszkodzić gniazda piasty.
1.Łożysko jest duużo twardsze
2. Łożysko można śmiało nowe kupić
Gniazdo piasty i łożysko jest pasowane. Łożysko jest toczone na 0.02-0.03 w plusie a gniazdo w minus. Dlatego mądrze użyłeś klucza do pasowania łożyska. jak podałem wyżej to są wymiary do 2, 3 setek milimetra więc uwaga by nie zniszczyć. porysować. wgnieść. itd
A co do smarowania łożyska przy pasowaniu popytam w firmie ;)
Racja, niema co się bać. Ja też się nie zabierałem za prostowanie obręczy a to w praktyce okazało się nie takie straszne.
Generalnie najlepiej poćwiczyć na starszym / tańszym sprzęcie i już.
ja mam slabe piasty joytech kulkowe i sa bardzo slabe.
chce wymienic na maszynowe ale sa drogie na ostre kolo
jest mozliwosc jak wloze lozysko mechaniczne na piasty kulkowe czy nie bedzie pasowac ?
Niestety kompletnie nie ma takiej opcji, budowa piasty jest zupelnie inna.
Zwykle jak się demontuje łożysko to się już go z powrotem nie montuje.
Oj, oj, jest ogromna różnica pomiędzy łożyskami na tzw konusach, a tym zaprezentowanym w filmie. To łożysko które trzymasz jest łożyskiem prostym, zdolnym do przenoszenia tylko sił poprzecznych. S kolei łożyska na tzw. konusie to typowe łożysko skośne, a więc zdolne do przenoszenia zarówno sił wzdłużnych jak i poprzecznych. To ogromna zaleta tych drugich. Problem jednak jest w tym, iż konstrukcja Shimano jest przestarzała, praktycznie niewymienna i stąd się bierze głównie popularność łożysk "maszynowych".
Są łożyska maszynowe skośne, tylko ich cena niestety nie jest tania .
"To łożysko które trzymasz jest łożyskiem prostym, zdolnym do przenoszenia tylko sił poprzecznych"
Nie prawda, bo łożyska kulkowe zwykłe mogą przenosić obciążenia osiowe, tylko w znacznie mniejszym stopniu w porównaniu do obciążeń poprzecznych. Pytanie czy to wystarczy w rowerze trzeba by zadać konstruktorom piast. Moim zdaniem wystarczy skoro to działa.
pawez Słowo klucz -w znacznie mniejszym stopniu :-)
Gdyby jeździć tylko na wprost i nie bujać na boki, to było by ok. Niestety, tak się nie da. A teraz korby i mechanizm suportu, tam ciągle mamy dwa rodzaje sił.
w każdej piaście można wymienić łożyska?
Czy w każdej, tego nie wiem. Ale to byłoby trochę dziwne, gdyby się nie dało tego zrobić.
Dzięki za ten poradnik, to ja pytałem Cię czy ten temat był już poruszany w Twoich poradnikach. Niestety jeżeli chodzi o moje koła, to nic mi nie pomogłeś. Nie mogę wybić tych łożysk, bo nie ma o co się "zaczepić", po wyjęciu ośki ten otwór wygląda jak metalowa rurka. Jak by pomiędzy łożyskami była zamontowana rurka o takiej samej średnicy wewnętrznej jak łożyska. W efekcie nie ma jak wypchnąć tego łożyska.
Chyba pozostaje serwis, może oni sobie poradzą.
A co to za piasta, znasz dokładny model? Szukałeś w internecie instrukcji wymiany łożysk? Na pewno da radę jakoś tę rurkę dystansową wyjąć, ale fajnie byłoby w instrukcji to zobaczyć. Albo oddać do mechanika, który już taką piastę rozbierał :)
To są aluminiowe koła 5 szprychowe. Na szprychach jest napisane "bassano grimeca" jak wpiszesz to w google to wyświetli Ci te koła. Nie potrafię znaleźć instrukcji, te koła są z 1999 roku, więc może być trudno znaleźć coś w necie.
Rowerowe Porady Zaniosłem koło do serwisu i chłopaki dali radę. Zastanawiam się czy dać również drugie koło na wymianę łożysk, nie słychać żadnych podejrzanych dźwięków, ani nie czuć luzu, ale po 20 latach może warto wymienić profilaktycznie?
szybciej wymienic lozysko na lepsze wiem pracuje dla wloskiej firmy produkujacej kola do rowerow jak chcesz kontakt to napisz na priv robimy wszystkie kola
Zgadzam się, warto zakładać porządne łożyska, a nie szajs. Odwdzięczą się lepszą i dłuższą pracą.
Poleci mi ktoś dobry serwis rowerowy w okolicy Ostrowa Wielkopolskiego, który zajmie się moim amortyzatorem (Sr Sountur XCR)?
Wiktor bikservice na kaliskiej
A tylne
Ciekawe jak gość by zdemontował łożysko z piasty z dynamem w rowerze Dahon.
Tylko kulki. Łozyska maszynowe to wymysł po to aby naganiać kase producentom i serwisom. Pozdro dla kumatych. Nie-kumaci niech uważają na swój ślad węglowy.
Przecież te łożyska są tanie więc nie wiem o co ci chodzi
@@87piotr Zgadza się, łożyska są tak tanie i robione z gównolitu, że trzeba wymieniać je dosyć często. A kupno narzędzi do wymiany samodzielnej czy oddawanie ciągle do serwisu już tanie nie jest. Wiem co mówię, prawie co tydzień wymieniam łożyska w różnych sprzętach, np. rowerze, czy elektronarzędziach. Pozdro dla kumatych :)
bieżnia jak się zjedzie to masz do wywalenia piastę. teraz połącz kroki.
@@michud71nie wystarczy wymienić miski?
Łożysko skf lub inne lepsze i piasta chyba wieczna? Kulki trzeba czyścić co miesiąc lub dwa przy sporych dystansach?
Nie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bijemy młotkiem metalowym pezpośrednio w oś .Albo przez miedź lub alubinium lub młotkiem plastikowym.
A tam pie......lisz, lekko można
Śruby wkręca się do końca łożysk bo oś ma ogranicznik a nie lekko bo potem powstają luzy w czasie jazdy.Nie tłumaczysz dokładnie.