Kalistenika Vlog #10 - 4 Najlepsze Spoty do Street Workout We Wrocławiu - KFD

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 18 ноя 2024

Комментарии • 13

  • @Werenall
    @Werenall 9 лет назад +4

    To ja się podzielę jednym: za LO3, tuż nad Odrą jest jeden skromny spot. Znajdziecie tam drążek wysoki na ok. 2,20 metra, kolejny ok. 1,70m i dwie pary równoległych poręczy do dipów wysokich na ok. 1,70m i długich na ok. 60cm. Do tego obok są jakieś ławeczki do incline/decline lub wznosów nóg i trochę schodów do podbiegów.

  • @Vival94i
    @Vival94i 9 лет назад +3

    Dwa ostatnie blisko siebie (5 przystanków chyba). Trzeba zacząć tam bywać :) dobry vlog :)

  • @FortniteBestPlays
    @FortniteBestPlays 9 лет назад

    Super pomysł z tym przedstawieniem miejscówek :D muszę się wybrać

  • @michalgasiewicz3727
    @michalgasiewicz3727 3 года назад

    Ja bardzo polecam drążki w parku tysiąclecia. Przyjemna miejscówka.

  • @magdalenamaniewska6792
    @magdalenamaniewska6792 6 лет назад

    Park Leśnicki - drabinki, kółka, dużo bajerów. Osiedle Nowy Dwór w Osiedlu mega kalistenika też. Park Tysiąclecia - są nawet liny do machania i najlepszy na Psim Polu, są też worki i liny do wspinaczki. No i kilka drążków jest w Parku Grabiszyńskim :)

  • @Mrwmorde
    @Mrwmorde 9 лет назад +1

    Będzie odcinek jak zrobić Dragon flag?

    • @kfdpl
      @kfdpl  9 лет назад

      ***** Tak ! W dodatku dziś wieczorem :)

    • @kfdpl
      @kfdpl  9 лет назад +1

      ***** ruclips.net/video/Baf5Qpl4t1Q/видео.html Proszę, specjalnie dla Ciebie :D

  • @krzysztofweselski2216
    @krzysztofweselski2216 7 лет назад

    Miejscówka zdecydowanie najlepsza jest na ulicy Inflanckiej 13 na Psie Polu

  • @sankoror
    @sankoror 9 лет назад

    Zna ktoś jakąś miejscówkę w okolicy Sępolna?

    • @magdalenamaniewska6792
      @magdalenamaniewska6792 6 лет назад

      Maltir na terenie szkoły gimnazjum albo liceum jest trochę drazkow :)

    • @JRSmith-bx4cv
      @JRSmith-bx4cv 6 лет назад

      Zespół Szkół nr 9, bardzo fajne tylko śmierdzi nie wiadomo czym (to chyba ta nawierzchnia) i obok jest plac zabaw, więc rodzice i dzieciaki nie rozróżniają, czyli ćwiczy się tam w towarzystwie hałaśliwych gówniaków, a rodzice czują się niezręcznie, ale dalej nie kumają i nawet w regulaminie obok może sobie być napisane, że to nie jest plac zabaw, ale postkomunistyczny grajdołek to przecież nie Venice Beach. Masz jeszcze w Parku Biskupińskim, też fajne, jedynie nawierzchnia kiepska (żwir, czy jakiś granulat) i obok spółdzielczej chyba przy akademiku jakimś, ostatnio tam sobie upodobałem. Pozdro.